Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX

[Gucia0987]

Napisane przez ania20m

Właśniei w tym sęk, przed weselem byla dla mnie mila i wogóle fajna, zawsze pogadalyśmy o wszystkim i chętnie do niej jechalam, a po naszym weselu zmienila sie o 180 stopni, stala sie nieuprzejma, zlośliwa dla teścia w mojej obecności, a tak już calkiem do mnie oziębla sie ztala w dzień babci jak ją widzialam pijaną, po tym to już prawie wcale ze mną nie rozmawia.

Może jej po prostu wstyd, że ją widziałaś w takim stanie i dlatego jest taka? Ale to jej nie tłumaczy, nie powinna się tak zachować. Jeszcze pomyślałam, że może ma jakieś większe zmartwienie i nie miała dobrego humoru, co dalej jej nie tłumaczy.

Napisane przez zaaaabcia

a ja sie z Toba nie zgodze
ja osobiscie jestem przy kosci i dobrze wiem ze w czasie ciazy nie bede wygladala tak jak wiekszosc dziewczyn ktore wrzucaja zdjecia na nasz watek .. nie bede miala brzuszka jak pileczka ale to nie znaczy ze te kobiety nie dbaja o siebie i o swoje dzieci .. wiec nie rozumiem czego wspolczujesz takim dzieciom ze ich mamy sa przy kosci? Najwazniejsze jest to ze kochaja swoje dzieci a nie to czy nosza rozmiar 30 czy 40 tyle odemnie ...

No ja też się nie zgadzam z Aguś, moja ciocia, normalnie rozmiar 36-38 (w porywach) w ciąży doszła do rozmiaru 42. Ale to dlatego, że kuzyn miał bardzo cienką pępowinę a ona jadła a mały nie rósł. Jak się urodził ważył 1600. Później trochę zrzuciła, ale zaszła ponownie w ciążę z bliźniaczkami i dopiero od jakiś 3 lat jest w formie, wróciła do swojego rozmiaru sprzed ciąż.
Nie ma reguły.

[agus87]

Napisane przez Madzialenka12344321

zazdroszcze, też bym sobie gdzies z męzem wyjechała MOże na nasza rocznicę nam sie uda

ja na rocznice bylam na jednodniowej wycieczce w poznaniu
a w majowke nie dalismy rady
a teraz mamy w czerwcu sesje i strasznie duzo pracy i do tego lipiec sie bronimy wiec chcemy na weekend gdzies wyskoczyc, nabrac sil witalnych

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

Napisane przez bzyczka1

Madzia jeszcze nie wiem kiedy do domu przyjedzie, wiem tylko że wraca na jednostkę swoją. Pisał mi przed 8 że za 4 godziny będzie już w świętoszowie, ale napisał też że nie wie kiedy do domu będzie mógł jechać.

ooo czyli dalej nie wiesz kiedy się zobaczycie?? A jak jest w jednostce to mozesz do niego jechac?? czy tam się nie wchodzi ??

Napisane przez agus87

ja na rocznice bylam na jednodniowej wycieczce w poznaniu
a w majowke nie dalismy rady
a teraz mamy w czerwcu sesje i strasznie duzo pracy i do tego lipiec sie bronimy wiec chcemy na weekend gdzies wyskoczyc, nabrac sil witalnych

dokładnie

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ja nie potrafie. Wiele razy juz próbowałam, ale nie umiem.

Własnie zjadłam sniadanko z męzem (męzul mi zrobił ). Ale juz pojechał do pracy a ja ide grac w simsy

[anika222]

halo halo dzien dobry

sie przyszlam przywitac i zmykam do pracy

[ania20m]

Napisane przez *Agatek*

ania20m normalnie jestem w szoku co z Twojej teściowej za wredne babsko się zrobiło!! a co na to Twój mąż??
Ja właśnie muszę zadzwonić, ale nie mam z czego :P

TZ mówil mi że mam nie jechać bo ona sobie na to nie zasluguje żeby jej życzenia skladać, a ja myślalam że to nie wypada nie jechać i pojechalam.

Napisane przez zaaaabcia

o kurcze ale sie chamsko zachowala
to Ty poswiecasz swoj czas i jedziesz do niej ze zlozyc zyczenia na Dzien Matki chociaz wcale nie musisz tego robic .. a ona Ci sie tak odwdziecza? Szkoda gadac Ciekawe co na to Twoj TZet powie ..
i zastanawia mnie co tak zmienilo jej podejscie do Ciebie?

To w sumie nie tylko jej podejście do mnie sie zmienilo tylko do TZa też zrobila sie niemila, i praktycznie z calą rodziną sie sklucila, widocznie mnie to najbardziej boli TZ powiedzial że niepotrzebnie jechalam do niej.

Napisane przez kliwia

ania a moze Twoja tesciowa skoro spala to miala cos z cisnieniem.
Moja jak tak ma to tez z nia nie pogadasz, po prostu ma wtedy totalny brak humoru i oburzona na caly swiat jest

może i masz racje, mi sie raczej wydaje że byla na kacu

Napisane przez Madzialenka12344321

ania20m Aniu w takim razie za rok do niej nie jedź. A co TZ na to??

zobaczymy jak sie bedzie zachowywać przez ten rok, TZ juz wogóle nie chce tam jeżdzić, wogóle go nie ciagnie do rodzinnego domu.

Napisane przez Gucia0987

Może jej po prostu wstyd, że ją widziałaś w takim stanie i dlatego jest taka? Ale to jej nie tłumaczy, nie powinna się tak zachować. Jeszcze pomyślałam, że może ma jakieś większe zmartwienie i nie miała dobrego humoru, co dalej jej nie tłumaczy.

nie wiem już co mam o tym myśleć, przykro mi bo kiedyś mówila na nas dzieci a teraz już nic nie mówi


Dobra dziewczyny zmieńmy temat, ja mam czyste sumienie że pojechalam.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ania20m

Dobra dziewczyny zmieńmy temat, ja mam czyste sumienie że pojechalam.

zgadzam sie. Jak coś to niech ona się wstydzi, że tak się zachowała.

kwiatuszku pokazałam męzowi ten wózek i powiedział , ze jest bardzo ładny, a jak mu wspomniałam , że tylko 400 zł kosztował i jest bardzo lekki to stwierdził, że juz moze mi kupić żartownis

Dziewczyny mam pytanko, czy wy jestescie gdzies ubezpioeczone (albo wasi TZ)?? chodzi mi o ubezpiecznie z np. PZU. Bo byli u mojego TZ wpracy i jest jakies grupowe tam ubezpiecznie tzn ze z wypłąty by mu potrącali. Składka to 44,50zł miesięcznie i nie wiem czy wart czy nie. Bo on jest tylko z Zusu ubezpieczony. A w tym tyg musi podjąc decyzję. Mi się wydaje ze warto.

[anika222]

madzia ja mam w pracy grupowe ubezpieczenie PZU składka 55,80 (i mam tu szpitalne) i nei wiem czy jestem zadowolona bo sie nie przydarzyło jeszcze nic zeby mi wyplacali

ale koledze w pracy za złamaną reke wypłacili 1200 zł a potem za urodzenie syna dostał 1000 zł

[bzyczka1]

Madzia, no nie wiem kiedy do domu przyjedzie a na jednostkę nie wpuszczają. Zresztą jak będzie na jednostce tzn że będzie w pracy tym bardziej by mnie nie wpuścili. Chociaż kiedyś jak na internat na terenie jednostki tż mieszkał to wpuścili mnie kilka razy ale tylko w tą i z powrotem
bo tam są dwa internaty, jeden na jednostce za który się nie płaci i drugi poza jednostką za który się płaci, ale nie płaca wszyscy tylko kawalerowie a żonaci nie płacą.
W ogóle w tym na jednostce to się takie cuda dzieją, że głowa mała. Wraca kiedyś tż po weekendzie na internat a tam drzwi od łazienki pod prysznicem, dziura od buta na ścianie, wszystko mokre. Okazuje się że koledzy popili (chociaż teoretycznie nie wolno tam pić) i narobili rozruby, bili się z czołgistami i pod prysznic się wrzucali i stąd ta woda wszędzie a drzwi..kto to wie A internat to wygląda tak że jest wspólny korytarz, taki długi na piętrze jest sporo mieszkań, i wchodzi się do mieszkań, w każdym "mieszkaniu" jest łazienka i miejsce na kuchenkę i lodówkę i 2 pokoje. Mieszkają tam po 4-5 osób.
A w tym poza jednostką jest normalnie jak w bloku. KOrytarz i po 2 mieszkania na piętrze. I to są już normalne mieszkania. Z kuchnią, łazienką, przedpokojem i 2 pokojami.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anika222

madzia ja mam w pracy grupowe ubezpieczenie PZU składka 55,80 (i mam tu szpitalne) i nei wiem czy jestem zadowolona bo sie nie przydarzyło jeszcze nic zeby mi wyplacali

ale koledze w pracy za złamaną reke wypłacili 1200 zł a potem za urodzenie syna dostał 1000 zł

własnie wiem, bo patrzyłam na wypis za co i ile płąca.

Tylko nie wiem czy brac czy nie. Ale chyba wexmiemy. Mysle, ze jestesmy młodzi, to chyba warto co??

Bzyczko... ech, to w takim razie musisz czekac jeszcze az te służbę skonczy

Tylko ja nie mam ubezpieczenia poza tym z PUP-u

[klion78]

ja też nie zgadzam się z Aguś ... moja przyjaciółka w ciąży przytyła 37 kilo, nie dlatego, że o siebie nie dbała, ciąża była zagrożona musiała dużo leżeć i nawet nie wiadomo kiedy ta waga tak rosła. A po ciąży szybciutko zrzuciła i dziś podobnie jak przed ciążą ma figurę jak modelka.

madzia ja jestem ubezpieczona dodatkowo w PZU. Z wynagrodzenia potrącają mi 56 zł, ale jeszcze żadnej korzyści z płacenia tych składek nie miałam. To zależy w dużym stopniu od pakietu, a mam wrażenie że w mojej firmie wybrali jakoś mało korzystny.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez klion78

madzia ja jestem ubezpieczona dodatkowo w PZU. Z wynagrodzenia potrącają mi 56 zł, ale jeszcze żadnej korzyści z płacenia tych składek nie miałam. To zależy w dużym stopniu od pakietu, a mam wrażenie że w mojej firmie wybrali jakoś mało korzystny.

To w sumie dobrze, ze nie musiałas korzystac z tego ubezpiecznia lepiej dmuchac na zimne.

u TZ składka by była 45,50zł, u mojej mamy w pracy jest 42zł

Ale chyba lepiej sie ubezpieczyc co??

[AgatkaL]

Cześć Laseczki

Nie mam ostatnio na nic czasu. Wczoraj siedziałam na próbie do 23, dzisiaj powtórka z rozrywki, bo przesłuchujemy perkusistów do zespołu i jest kupa roboty nad nowym projektem. Oczywiście ja uwielbiam takie zalatanie mimo zmęczenia
Jutro za to idę z koleżankami do kina na Sex w Wielkim Mieście 2 a później do Hard Rock Cafe, bo kolega będzie grał, więc zapowiada się fajny wieczór.

Wyniki cytologii dopiero jutro do odbioru...kurde, a miały być w poniedziałek...wrrrrr

Acha...w akcie desperacji kupiłam wczoraj balsam brązujący z Lirene Cafe Latte...wypaćkałam sobie nogi i dziś rano całkiem mają już ładny odcień

[Madzialenka12344321]

Agatko widze, ze fajnie spędzasz dni

a powiedz mi, nie ma plam czy zacieków po tym balsami, bo ja tez musze sobie jakis kupic, a ten co mam to jest tylko do twarzy a potrzebuje czegos na nogi.

[Maja102]

Napisane przez bzyczka1

Dziewczyny jaki miałam dzisiaj sen...opiszę tylko o co najważniejsze śniło mi się że dzwoniłam do naszej Mai i rozmawiałam z nią, że dawno jej na wizażu nie było na naszym wątku i że tęsknię za nią, że bez ten wątek to umiera :br zydal:

ómarłam

Ale prawie trafiłaś, bo dziś się spóźniłam do pracy 1,5 h przez je***e pociagi!

Napisane przez AgatkaL

Cześć Laseczki

Nie mam ostatnio na nic czasu. Wczoraj siedziałam na próbie do 23, dzisiaj powtórka z rozrywki, bo przesłuchujemy perkusistów do zespołu i jest kupa roboty nad nowym projektem. Oczywiście ja uwielbiam takie zalatanie mimo zmęczenia
Jutro za to idę z koleżankami do kina na Sex w Wielkim Mieście 2 a później do Hard Rock Cafe, bo kolega będzie grał, więc zapowiada się fajny wieczór.

ale to z kimś ze starej ekipy, czy całkiem nowi muzycy?

[kolanka]

Napisane przez anika222

halo halo dzien dobry

sie przyszlam przywitac i zmykam do pracy

Dzień dobry, dzień dobry i miłego dzionka w pracy życzę .

Napisane przez AgatkaL

Cześć Laseczki

Nie mam ostatnio na nic czasu. Wczoraj siedziałam na próbie do 23, dzisiaj powtórka z rozrywki, bo przesłuchujemy perkusistów do zespołu i jest kupa roboty nad nowym projektem. Oczywiście ja uwielbiam takie zalatanie mimo zmęczenia
Jutro za to idę z koleżankami do kina na Sex w Wielkim Mieście 2 a później do Hard Rock Cafe, bo kolega będzie grał, więc zapowiada się fajny wieczór.

Wyniki cytologii dopiero jutro do odbioru...kurde, a miały być w poniedziałek...wrrrrr

Acha...w akcie desperacji kupiłam wczoraj balsam brązujący z Lirene Cafe Latte...wypaćkałam sobie nogi i dziś rano całkiem mają już ładny odcień

Zaplanowana każda minuta dnia .

[Justyna33333]

Czeeeeść, nie wyspałam się

[anika222]

madzia ja swoj loreal mam tez do twarzy ale smaruje nim cale ciało
i dziala super

jak krem to krem mysle ze nie ma znaczebnia czy do twarzy czy do ciała

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Justyna33333

Czeeeeść, nie wyspałam się

To co sie w nocy robiło??

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anika222

madzia ja swoj loreal mam tez do twarzy ale smaruje nim cale ciało
i dziala super

jak krem to krem mysle ze nie ma znaczebnia czy do twarzy czy do ciała

hm.. no w sumie

Anika czy ty swojego Stefana trzymasz na parapecie bezposrednio na słoncu?? Bo ja szukam dobrego miejsca dla nszych roslinek. Narazie stoją na półce bo nie mozna ich wystawiac przez tydzien na ostre słonce ale mysle, gdzie je potem postawię.

Wczoraj moja tesciowa powiedziała do swojego kota "jak będziesz niegrzeczny, to cię na rosiczkę rzucę"

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

ee tak patrze , ze kazda ubezpieczona to powiem TZ aby i on to wziął. W sumie te 45 zł to nie tak dużo, a jakby co, to napewno sie przyda.

Tylko co ze mną?? czy ja sie moge jakos pod TZ ubezpieczecy czy jak?? Bo mam tylko z PUP-u. Któras z was sie orientuje??

[mona_ja]

Napisane przez ania20m

TZ pojechał na 2 zmianę do pracy a ja kupiłam bukiecik różyczek i czekoladę i pojechałam do teściowej chociaż w ogóle nie miałam na to ochoty. Zajechalam a tu cisza nikogo nie ma w domu a wszystko pootwierane, obeszlam kuchnie i pokoje i nic cisza, weszłam na górę a tam teściowa śpi w swoim pokoju, cichutko zapukałam a ona nic, nie obudzila sie, więc zeszlam na dól do kuchni i nalalam wody do kubeczka i postawilam z kwiatami i czekoladą na szafie, ale po chwili słyszę że idzie i wzięłam te kwiaty i mówie " wszystkiego najlepszego w dniu mamy" a ona mi nawet ręki nie podała, tylko powiedziała że nie potrzebnie i zapytała czy TZ jest ze mną, powiedziałam że w pracy jest i żeby mi dala ten talerz co jej kiedyś dałam z plackiem, oddala talerz i zapytała czy coś jeszcze, ja mówię że nie to jadę, a ona no to cześć.
Wiecie jak mi sie przykro zrobiło nawet mnie na herbatę nie zaprosiła taka zimna była dla mnie chyba nie potrzebnie tam pojechałam

Co za baba, nigdy więcej bym jej nie składała życzen z takiej okazji może powinniście z nią porozmawiać, dlaczego tak się zachowuje?

Napisane przez kwiatuszekk88

Cześć wszystkim Ostatnio nie mam zbyt dużo czasu, żeby do Was zaglądać. Zostały mi już tylko dokładnie 52 dni do porodu, a ja jeszcze nic nie mam kupionego poza parom śpioszkami i dlatego teraz pomału sobie jeżdżę i kupuje. Pochwalę się Wam tylko łóżeczkiem i wózkiem jakie kupiłam http://www.bogus.imoli.pl/allegro/kolorystyka/10d.jpg
http://allegro.pl/item1040972591_loz...uper_cena.html
Nie mamy zbyt dużo kasy więc wszystko po najniższych kosztach. Jeszcze najprawdopodobniej zamówie tą pościel http://www.allegro.pl/item1048354317...iel_wozek.html tylko koloru nie mam jeszcze wybranego. Moja mama powiedziała, że da 300zł na wózek i pościel, a drugie 300 najprawdopodobniej da teściowa także jeden zakup z głowy. Musimy też kupić jeszcze jakąś komodę, żeby gdzieś ubranka dzidziusia pomieścić, ale ciągle szukamy w miarę taniej. Trochę się rozpisałam jednak Was niestety nie dam rady nadrobić.

Świetne zakupy, mi też się wózek podoba, wyglada super

Napisane przez agus87

czesc laski
ja od 6.30 na nogach
na tipsach na 7 rano bylam
teraz juz w pracy
po sniadanku
i zaczynamy dzialac

aha wyjezdzamy z tz na weekend chyba do sopotu
ale jak pogoda bedzie brzydka to do karpacza

Hehe, to może się spotkamy w Karpaczu

[201803111825]

Treść usunięta

[AgatkaL]

Napisane przez Madzialenka12344321

Agatko widze, ze fajnie spędzasz dni

a powiedz mi, nie ma plam czy zacieków po tym balsami, bo ja tez musze sobie jakis kupic, a ten co mam to jest tylko do twarzy a potrzebuje czegos na nogi.

Nie wiem jak będzie przy dłuższym stosowaniu, bo wczoraj użyłam go pierwszy raz...pewnie trzeba będzie robić regularny peeling i wtedy wszystko będzie ładnie się utrzymywać...chociaż ja i tak będę go stosować tylko na nogi.

Maja...skład będzie taki mieszany narazie wszystko jest owiane tajemnicą

[Madzialenka12344321]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

dzieki

Bo wiem, że kiedys któras z was pisała, ze jest ubezpieczona u TZ i nie wiem za bardzo na czym to polega.

[martucha84]

tyle naskrobalyscie ze nadrabiam

Napisane przez klion78

aaaa pochwalę się. Kupiłam sobie dziś śliczną bransoletkę. Oto ona:
PS. Aniu robisz też biżuterię w takim stylu? Marzyłoby mi się takie stare srebro z turkusem ...

sliczna bransoletka

Napisane przez anuulaa

Cześć dziołchy

Martucha, ale masz fajną babcię, tylko pozazdrościć, też właśnie ją kojarzę z tych zdjęć ślubnych

Miałam dzisiaj wolne, byłam na usg piersi i tarczycy. Z tarczycą ok, ale mam torbiel na lewej piersi:/ Masakra, jestem już po 2 operacjach, ale ten torbiel niby to zmiana łagodna i nie wymaga żadnych działań, no ale sam fakt

Upiekłam właśnie ciasto z rabarbarem Chciałyście, to macie:P w gratisie moje pierwsze piwonie w domku

dziekuje za komplementy dot. babci..
a torbiel hmm niefajnie ale trzeba to kontrolowac... bedzie dobrze zobaczysz...
a ciachoooo mrrrrrrrrrr ale mi ochote narobilas

Napisane przez stokrotka24

dziewczyna to w ogóle nie ma taktu, tez jestem zdania jak dziewczyny pisały, ze pewnie z zazdrości tak powiedziała. Nie ma co się przejmować, z tego co pokazywałaś swoje zdjęcia nam tutaj bo wyglądasz bardzo ładnie i kwitnąco a babcia super z

Jednak mój tz dzisiaj nie wraca, szkoda a tak się napaliłam jutro lub pojutrze @ przyjdzie i myślałam, ze zdąży przyjechać, a tu nici. A odebrałam mój wynik z cytologii co robiłam miesiąc temu o o dziwo mam I grupę Nigdy takich wyników nie miałam, zawsze II stopień a tu miła niespodzianka.

zgadzam sie co do babci i co do kolezanki...
ciesze sie ze cyto wyszla ok.. a tz niedlugo przyjedze juz niedlugo

Napisane przez atomufka

Boze co za idiotka

BABcia super odjechana

:

Napisane przez ania20m

TZ pojechał na 2 zmianę do pracy a ja kupiłam bukiecik różyczek i czekoladę i pojechałam do teściowej chociaż w ogóle nie miałam na to ochoty. Zajechalam a tu cisza nikogo nie ma w domu a wszystko pootwierane, obeszlam kuchnie i pokoje i nic cisza, weszłam na górę a tam teściowa śpi w swoim pokoju, cichutko zapukałam a ona nic, nie obudzila sie, więc zeszlam na dól do kuchni i nalalam wody do kubeczka i postawilam z kwiatami i czekoladą na szafie, ale po chwili słyszę że idzie i wzięłam te kwiaty i mówie " wszystkiego najlepszego w dniu mamy" a ona mi nawet ręki nie podała, tylko powiedziała że nie potrzebnie i zapytała czy TZ jest ze mną, powiedziałam że w pracy jest i żeby mi dala ten talerz co jej kiedyś dałam z plackiem, oddala talerz i zapytała czy coś jeszcze, ja mówię że nie to jadę, a ona no to cześć.
Wiecie jak mi sie przykro zrobiło nawet mnie na herbatę nie zaprosiła taka zimna była dla mnie chyba nie potrzebnie tam pojechałam

ehssss mysle ze tesciowa ma problem z tym rozwodem i niepotrafi sobie z tym poradzic dlatego przyjela taktyke mam was wszystkich gdzies...
szkoda.. ale zachowala sie bardzo niefajnie... no coz...

Napisane przez anuulaa

Dziewczyny, była/jest któraś z was konsultantką avon?? Koleżanka mnie namawia, ale nie bardzo chce mi się w to bawić i czy w ogóle jest z tego jakiś zysk?

jak masz duze zamowienia i duzoooo ludzi potem pod soba to zarobisz troche.. a jak robisz to rzadko to bedziesz miala "na waciki" aczkolwiek ja wtedy bym caly moj zysk zamieniala na kosmetyk bo naprwde niewiele z tego bedzie..

Napisane przez agus87

i nie wierze, ze kobieta ktore w ciazy pasie sie do o 2-3 rozmiary dba o siebie
to jest moje skromne zdanie
i to jest FORUM, wiec mam prawo sie wypowiedziec

wiesz ze 2-3 rozmiary w ciazy to nie wiele..? ja juz jestem 2 do przodu z bluzkami i co? pase sie? tocze? nie - brzuch mi do XS niewchodzi... a do M tak? ojje... i co teraz jak tak dalej pojdzie wskocze w L...
jestes cholernie niesprawiedliwa...
jednym wyskakuje brzuch tak jak mi.. inne robia sie okragle.. wszystko zalezy od genow... popatrz na swoja mame i obie babcie.. i modl sie zebys w ciazy byla szczupla jak szczypiorek i po ciazy tez... bo ci potem nikt nie uwazierzy ze niejesz 5 obiadow.. i jeszcze ktos ci powie ze niedbasz o siebie bo sie spaslas...
aha no i ja juz sie tez tocze - ale nie dlatego ze przytylam o boze az 6 kg! a dlatego ze zmienil sie punkt ciezkosci i mam go przesunietego i zeby sie niewywalic sie tocze... jakie to straszne...

przepraszam wszytkich czytajacych za moj jad... ale jak to napisala aga to jest forum i mam prawo napisac co mysle...

[kliwia]

madzialenka jak ja pracowalam, to sie zapisalam do grupowego. jeszczez tego nie musialam korzystac. Teraz nie pracuje, ale kontynuuje ubezpieczenie u meza.
Ubezpieczenie grupowe jest w PZU. Maz juz kilk arazy korzystal, zawsze to jakies dodtakowe pieniadze. W przypadku porodu, oboje dostaniemy z z tego ubezpieczenia okreslona kwote. W przypadku smierci rodzicow, pobytu w szpitalu etc.
Tylko jesli juz sie zacznie to potem trzeba kontynuowac indywidualnie
Bo szkoda tych wplaconych srodkow na konto PZU.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

madzialenka jak ja pracowalam, to sie zapisalam do grupowego. jeszczez tego nie musialam korzystac. Teraz nie pracuje, ale kontynuuje ubezpieczenie u meza.
Ubezpieczenie grupowe jest w PZU. Maz juz kilk arazy korzystal, zawsze to jakies dodtakowe pieniadze. W przypadku porodu, oboje dostaniemy z z tego ubezpieczenia okreslona kwote. W przypadku smierci rodzicow, pobytu w szpitalu etc.
Tylko jesli juz sie zacznie to potem trzeba kontynuowac indywidualnie
Bo szkoda tych wplaconych srodkow na konto PZU.

No własnie u TZ jest grupwe dokłądnie to grupowe P plus http://www.pzu.pl/?nodeid=produkt_pz...1&prod_id=1459

A jesli ja nigdy nie miałam to tez moge sie u męza ubezpieczyc?? czy wtedy musze indywidualnie (ale z wyzszy czy taką sama składką) ??

[Maja102]

Napisane przez AgatkaL

Maja...skład będzie taki mieszany narazie wszystko jest owiane tajemnicą

niech zgadnę - znajomy gitarzysta też w tym macza palce?

[martucha84]

Napisane przez bzyczka1

Co z tego że kobieta w ciąży przytyje np. 8kg i będzie szczuplutka z piłeczką jak potem może źle karmić swoje dziecko i to dziecko będzie grubaskiem. .

mysle ze problem lezy nie w tym ile kobieta przytyje tylko jak bedzie karmic sowje dziecko... aga po prostu pomylila pojecia.. bo mozna przytyc 10 a potem pasc dziecko w mcdonaldzie i chipsami - bo spelniam jego zachcianki.. a mozna przytyc 20 a stosowac zdrowa diete (jak np nasza Rybulka) a potem zdrowo odzywiac dziecko...

Napisane przez kolanka

A mi się wydaje, że jesli kobieta w ciąży się zaokrągliła i powie jej to ktoś bliski z rodziny, nie żeby to robic na złosć, tylko z uśmiechem, to jest wszytsko w porządku ( żadna przyszła mama sie nie obrazi).

jezeli mowi do mnie moj maz przyjaciolka mama czy nawet tesc ale masz fajny brzyuszek albo ale jestes okragla na buzi ale fajnie - w domysle z milym tonem glosu itd.. to traktuje to jako komplement i nawet moze mi tak obca osoba powiedziec na ulicy - jesli ma mily ton glosu itd...
a nie jak wchodzi laska do autobusu i drze sie juz w drzwiach martucha ale zgrublas i na twarzy sie zaokraglilas.. - z oburzeniem w glosie.w domysle o fujjj to za takie slowa "oplulabym ja chetnie" ale nie tylko ja bo z podobnym oburzeeniem w glosie nawet jakby mi powedziala mama to bede zla i smutna..



co do ubezpiecznienia to my obije jestemy grupowo w pracy... lepiej byc niz niebyc 50 zl na miesiac.. a wiesz jak sie dzidzius urodzi reke zlami bedzie w szpitalu albo cos.. to kasa wpadnie..