Offtopowe zapuszczanie cz. XVII - włosomaniaczego nałogu ciąg dalszy :D

[weronika007]

a ja mam włosy długie do pasa,ale mam problem z ich nadmiernym puszeniem się używam różnego rodzaju odżywek, jedwabiów,ale nic nie pomaga...może ktoś ma jakieś dobre sposoby na nadanie włosom bez używania prostownicy bo to bardzo niszczy włosy prostego i normalnego wyglądu.

[saming]

Napisane przez szmyrk

Ja tez sprzatam najczesciej w niedziele, poniewaz w ciagu tygodnia zwyczajnie nie mam na to czasu, a w sobote mi sie przewaznie nie chce Nie rozumie, co Ci przeszkadza, ze kolezanka sprzata, jesli dzwiek odkurzacza to mozesz przeciez isc na spacer Chyba, ze pogoda kijowa, no to srednio.
Nie rozumiem tez, co jest takiego zlego w tym, ze sprzata w obecnosci swojego chlopaka, jak lubi

Bo dla mnie niedziela to dzień wolny, lubię porządek, a nie znoszę mieć syfu w niedzielę. Sama wymyśliła sprzątanie, to niech się stosuje jakoś. A jak ona sprząta kiedy wszyscy są, to jej to zajmuje 5, bo najpierw odkurza, wszystko roz *******i i zostawi na środku w kuchni i trzeba czekać aż ona skończy. Tylko, że tylko ona tak robi, bo reszta sprząta, żeby innym jakoś nie zawadzać. Tu już nie chodzi o to, że niedziela, tylko o to JAK to robi i w jakim czasie.

Osobiscie nie cierpie niedziel, soboty sa moim zdniem duzo fajniejsze, wtedy odpoczywam. Nie rozumie, dlaczego akurat w niedziele WSZYSCY musza odpoczywac, w ogole nie lubie, ja mam offowe soboty, chby nikomu tym krzywdy nie robie

A nie mogą wszyscy odpoczywać np. w poniedziałek?
To nie musi być niedziela.
Ale zwyczajnie jeden dzień w tygodniu wolny dla WSZYSTKICH. Bez wyjątku.


A ja nie rozumiem, co ma szanowanie cudzego czasu do niedzeli?

Tez tak kiedys myslalam, ale odkad mieszkam w miejscu, gdzie tak wlasnie jest, zaczelam zmieniac zdanie Uwazam natomiast, ze praca w weekendy powinna byc lepiej placona.

Ja myślałam tak jak mieszkałam na wsi, i odkąd jestem w stolicy tym bardziej tak uważam. A płacić lepiej nie będą "bo weekendy to dni jak każde inne przecież, więc za co lepiej płacić? "

Ale dlaczego akurat NIEDZIELA? Czy sobota jest jakas gorsza, a inne dni? Nie wszyscy maja czas akurat w niedziele.
Natomiast uczenie dzieci spedzania wolnego czasu w centarch handlowych uwazam, za kompleta pomylke, niewazne w jaki dzien tygodnia.

Może być i sobota, dzień nieważne który. Chodzi o to, żeby jeden dzień był wolny dla wszystkich. Do pewnego czasu była to niedziela po prostu i stąd nawiązanie do tego.
[/QUOTE]

Napisane przez kocurzyca

Ja jestem zatwardziała ateistką wiec z religią nie ma to nic wspólnego. Dla mnie to może być i wtorek, ale powinien być taki jeden dzień kiedy każdy ma wolne, no poza pewnymi specjalistycznymi zawodami. Ale sklepy pozamykane na kłódkę.

Dokładnie

Za moich czasów ( ze znów powiem głosem staruszki), absolutnie wszystkie sklepy były otwarte w sobotę do 14 a w niedziele zamknięte. I było dobrze i nikomu nie przyszło do głowy, że może być inaczej. Niedzielę spedzało sie na spacerach itd. Ogólnie jakościowy czas z rodziną.
Już szaleństwem było pójście na poranek do kina (bodajże o 12 bajki dla dzieci).
My chodziliśmy na spacer za miasto, albo do lasu, odwiedzaliśmy rodzinę, albo rodzina nas. Zawsze było co robić.
A zimą organizowało się lodowiska i chodziliśmy na łyżwy.
I był telewizor z 2 kanałami i nic więcej.
Chociaż wtedy w telewizji były ciekawsze rzeczy na tych 2 kanałach, niż teraz na nie wiadomo ilu.

U mnie też tak było, jakieś 10 lat temu jeszcze. W niedzielę sklepy były czynne od 10 do 13, a w mieście do 17.

Wiadomo, ze sprzedawcy nie będą zadowoleni, bo zamkniecie w niedzielę oznacza mniej kasy.
Ale jakoś Australia żyje z wolnymi niedzielami. I wiele innych państw.

I wcale nie są biednymi krajami i ludzie jakoś potrafią się przyzwyczaić. Nie rozumiem co to za problem, że jeden dzień w tygodniu wszystko byłoby pozamykane xD
Skoro poczta, urzędy i inne są zamknięte w sobotę/niedzielę, to dlaczego sklepy nie mogą?

[kocurzyca]

Napisane przez saming

Co do koronek... to uwielbiam koronkową bieliznę. Czarna, czerwona, biała. Po prostu uwielbiam.

A bieliznę lubię z gładkiej, mięciutkiej bawełny. Sportowa bielizna jest super. Chociaż staniki usztywniane i wypchane lubię Natura mi poskąpiła to sobie gąbka wynagrodzę.
Kiedyś nosiłam koronki i stringi, ale jakoś nagle zaczęły mnie wkurzać. Bawełniane gacie są najlepsze, najlepiej bezszwowe, bo popadam w paranoje jak mnie coś uwiera.

[saming]

Napisane przez kocurzyca

A bieliznę lubię z gładkiej, mięciutkiej bawełny. Sportowa bielizna jest super. Chociaż staniki usztywniane i wypchane lubię Natura mi poskąpiła to sobie gąbka wynagrodzę.
Kiedyś nosiłam koronki i stringi, ale jakoś nagle zaczęły mnie wkurzać. Bawełniane gacie są najlepsze, najlepiej bezszwowe, bo popadam w paranoje jak mnie coś uwiera.

Jak koronka jest delikatna i dobrze uszyta, to też nic nie uwiera
Ja lubię.
Chociaż są dni kiedy wolę damskie bokserski, najlepiej bezszwowe.

A teraz idę się dalej uczyć. Eh.

[Elewyn]

ale mam ochotę się powozić, je...
mam takie zboczenie, że mi sama podróż samochodem sprawia więcej radości niż zakupy czy inne miejsce docelowe :P
mama z bratem jadą na basen, ale nie pojadę z nimi. Wstydzę się swojej twarzy bez makijażu i pleców

[malina19]

wlasnie sie zastanawiam czy krotka mini omoze mi zdac egzamin we wtorek - na ktory nic praktycznie nie umiem bo teraz siedze nad materialami na jutrzejhszy egzamin
dzisiaj mialam taki kryzys ze uwaga: zjadłam rosołemk, do tego 4 kostki czekolady, do tego delicje i troche cebulki z pomidorem i nic mi nie jest

mama jeszcze robi teraz drugie danie (taka obiado kolacja :O:O)

[Maryha_ah]

Napisane przez kocurzyca

A bieliznę lubię z gładkiej, mięciutkiej bawełny. Sportowa bielizna jest super. Chociaż staniki usztywniane i wypchane lubię Natura mi poskąpiła to sobie gąbka wynagrodzę.

Dokładnie tak samo mam. Nawet nie mowie kupiłam nowy stanik tylko "kupiłam nowe cycki" i wszyscy wokół patrzą się jak na psychopatkę. Chociaż A nie mam, lubię mieć dobrą gąbkę

Napisane przez malina19

wlasnie sie zastanawiam czy krotka mini omoze mi zdac egzamin we wtorek - na ktory nic praktycznie nie umiem bo teraz siedze nad materialami na jutrzejhszy egzamin
dzisiaj mialam taki kryzys ze uwaga: zjadłam rosołem, do tego 4 kostki czekolady, do tego delicje i troche cebulki z pomidorem i nic mi nie jest

Mi zawsze mowią żeby stawiać na dekolt. Ale sama się boje próbować takich metod Kiedyś na egzaminie pisemnym rozpiął mi się guziczek w bluzce, i zanim się zorientowałam jakiś młody pilnujący doktorant już zdążył się napatrzeć. Strasznie mnie to speszyło i oczywiście rozproszyło, jak zobaczyłam jego oczy wlepione bezczelnie w mój dekolt.

[malina19]

Napisane przez Maryha_ah

Mi zawsze mowią żeby stawiać na dekolt. Ale sama się boje próbować takich metod Kiedyś na egzaminie pisemnym rozpiął mi się guziczek w bluzce, i zanim się zorientowałam jakiś młody pilnujący doktorant już zdążył się napatrzeć. Strasznie mnie to speszyło i oczywiście rozproszyło, jak zobaczyłam jego oczy wlepione bezczelnie w mój dekolt.

tylko ze ja z mikrobow nic nie umiem do niego, ostatnio jak mialam z nimegzamin to sie wyglupialam jak głupia-a a umialam wiecej, a teraz moze sobie dopomoge oczywiscie musze miec fartuch na sobie bo to zal w szpitalu jest i jest to egzamin ustny a nie pisemny

[Maryha_ah]

Napisane przez malina19

tylko ze ja z mikrobow nic nie umiem do niego, ostatnio jak mialam z nimegzamin to sie wyglupialam jak głupia-a a umialam wiecej, a teraz moze sobie dopomoge oczywiscie musze miec fartuch na sobie bo to zal w szpitalu jest i jest to egzamin ustny a nie pisemny

Ojej to faktycznie ciężko. Mam nadzieje że sobie jakoś poradzisz i ogarniesz choć trochę do jutra. Ustne egzaminy są dla mnie koszmarem, bo jak się kompromituje na kartce to przynajmniej nie widzę miny egzaminatora jak to czyta, a kompromitacja w 4 oczy.. ooo nie..

[Magdzia94]

Dobra ja również idę się uczyć.

[19agusia91]

Napisane przez szmyrk

A moje rady?
Nie zakladaj kardiganu, bolerko tez mi sie srednie wydaje. Biorac pod uwage, ze pewnie bedzie cieplo postawilabym na jakis szal/chuste O kolrach juz pisalam

tak,czytałam o kolorkach,dziękuję w kościele jest bardzo zimno u nas, nawet latem

Napisane przez saming

Co do koronek... to uwielbiam koronkową bieliznę. Czarna, czerwona, biała. Po prostu uwielbiam.

ooo tak Ale trochę zakryte żeby były, a nie takie całe "gołe"

Napisane przez Elewyn

ale mam ochotę się powozić, je...
mam takie zboczenie, że mi sama podróż samochodem sprawia więcej radości niż zakupy czy inne miejsce docelowe :P
mama z bratem jadą na basen, ale nie pojadę z nimi. Wstydzę się swojej twarzy bez makijażu i pleców

Daj spokój

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Wycofali mój szampon, jedyny, który pasował mi w 100%

[Magdzia94]

Jaki?

[Aniaaa PlayMate]

OMG ale płodzicie tych postów dzień dobry tak wgl.


http://demotywatory.pl/1677709/Pusta-przestrzen

[kocurzyca]

Napisane przez saming

Jak koronka jest delikatna i dobrze uszyta, to też nic nie uwiera
Ja lubię.
Chociaż są dni kiedy wolę damskie bokserski, najlepiej bezszwowe.

A teraz idę się dalej uczyć. Eh.

Bokserki są boskie.
Jak byłam chudsza to we wszystkim było mi wygodnie, a jak dupsko urosło to juz nic się dobrze nie układa.
A poza tym czasem coś jest dla mnie super wygodne, ale mam taki dzień ze coś mnie w tym denerwuje i nie mogę tego założyć, bo zaczynam sie wściekać, "przekręca" mi się żołądek i wychodzą zimne poty. To moja nerwica. Jak byłam dzieckiem to miałam to samo, a moja mamusia myślała, że ja po prostu jestem niegrzeczna. Potem mi przeszło, a teraz znów wróciło.
Np nie założę T-shirta pod bluzkę z długim rękawem, bo mnie uwiera i doprowadzi mnie do wściekłości i tragicznego stanu psychicznego.:brzyda l:

Napisane przez Maryha_ah

Dokładnie tak samo mam. Nawet nie mowie kupiłam nowy stanik tylko "kupiłam nowe cycki" i wszyscy wokół patrzą się jak na psychopatkę. Chociaż A nie mam, lubię mieć dobrą gąbkę

Ja też A nie mam, ale za to mam B

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez Aniaaa PlayMate

http://demotywatory.pl/1677709/Pusta-przestrzen

O jak ja nie lubię tych kółek w uszach. Wyglądają przerażająco.

[19agusia91]

Szampon aloesowy Carrefour BIO

[kocurzyca]

TŻ mnie rozbraja czasami. Za pół godziny idziemy do restauracji a on dzwoni, żebym mu zrobiła kanapki


Pokażę wam moją ekoskórke, która dziś będę rozdziewiczać
Próbowałam zrobić fotkę całemu strojowi, ale sama sobie nie radzę. Aparat nie chce współpracować.

Mam czerwone pazury

Lecę uprasować TŻtowi sweterek i muszę się jeszcze umalować.

[Elewyn]

http://www.youtube.com/watch?v=fkgeK...eature=related

kocurzyca fajna ta kurteczka widziałam kiedyś podobny żakiet musisz w niej częściej chodzić nie rozumiem dlaczego tak długo była dziewicą :P

[19agusia91]

Kocurzyco Piękna.

[Magdzia94]

Agusiu ale ja to : O?
Czemu

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Mhmm, ale moje włoski miały dobrze przez ten weekend.
Wcozraj olej winogronowy na noc, dzisiaj kokosowy Są bardzo fajnie nawilżone po takim weekendzie.

[Elewyn]

Dziewczyny polećcie mi jakiś prosty do wykonania przepis na cokolwiek byle smaczny
Biorę się za naukę gotowania i gotuję dl TŻa, który jest moim testerem zjadalności potraw i pewnie w środę do mnie przyjedzie, więc chciałabym mu znowu coś upichcić
ostatnio robiłam te ciasteczka
http://smaczny.wizaz.pl/szkola_gotow...dok.php?id=914
no ale żadnego szału, smak mają też średni, nic zachwycającego więc każdy wziął sobie po 2 i na więcej nie było smaka
a jeszcze wcześniej zrobiłam mu te placuszki:
http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=839
tak jak piszą w komentarzach- bez smaku. Przydała by się jakaś intensywna odpowiednia przyprawa, ale nie wiem jaka. Mi one smakowały na następny dzień
a na walentynki zrobiliśmy sobie romantyczną kolację i przygotowałam canelloni
Więc, kochane polećcie mi coś szałowego, a jednocześnie prostego, odpowiedniego na zwykłą wizytę TŻa

[Magdzia94]

Zaraz będziesz tu miała całą listę, bo tutaj są niezłe kuchareczki

Ja nie należę do nich

[Elewyn]

Napisane przez Magdzia94

Zaraz będziesz tu miała całą listę, bo tutaj są niezłe kuchareczki

Ja nie należę do nich

mam nadzieję, że tak będzie

[19agusia91]

moze pieczone jabłka? ciasteczka ślimaczki? gofry?

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

ja te ciasteczka czekoladowe zorbiłam TŻtowi, na Walentynki, lepiłam serduszka. Smaczne były

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Madziu, nie wiem. Na półkach od miesiaca jakiegoś nie ma, a mleczko do demakijażu znalazłam na półce "koniec serii".. Pewnie wrócę do Babydream,ale to nie to samo.. Tamten, to miałam wrażenie,ze nawilża włosy. Miały większą objętość, gładkie, nawet bez odzywki, błyszczące no i dłuzej swieze były, nie podrazniał, nie powodował łupieżu, no ideał wydajny

[Magdzia94]

Hmm, sprawdzę u mnie.

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Chciałam iść jutro w spódnice, a tu taka pogoda :/

[19agusia91]

Madziu, jakby był, kupiłabyś mi i wysłałą?

[Elewyn]

Napisane przez 19agusia91

moze pieczone jabłka? ciasteczka ślimaczki? gofry?

2/3 nazwy mało mi mówią

[19agusia91]

http://zapachy-kuchni.blogspot.com/2...slimaczki.html
Pyszne http://www.kwestiasmaku.com/zielony_.../przepisy.html

[Magdzia94]

Agusiu nie ma sprawy, ale nie wiem kiedy tam będę. U mnie w mieście nie ma Carrefoura, więc nie wiem kiedy tam pojadę.

[19agusia91]

dzięki


Dziewczyny,a któraś z Was ma Carrefour w miescie blisko gdzieś?

[dymka]

Dobry wieczór

Wróciłam z magisterskiego wygania - oddałam dziś pierwszą wersję pracy

Byłam też na działce i zakupach 2 cienie inglota sobie kupiłam - turkusowy i fioletowy, jak nie ja, bo do teraz to zawsze brązy kupowałam