Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

[itakasia]

Napisane przez pszczolka87

tylko że takie historie się poprostu nie zdarzaja i to też jest jakis durny wymysł...

co sie nie zdarza? wyproznienie przy porodzie? czy to ze wtedy dziecko moze miec kontakt z kałem? i nikt cie nie bedzie linczowal, kazdy ma prawo do swojego zdania

[pszczolka87]

dobra ja uciekam do domciu... odezwę się w środę po USG Bajka trzymam kciuki za wyniki!
Buziakipapa

[anoxa]

hej

no pisze ze szpitala ogolnie to bylo niezle zamieszanie bo oczywiscie szpital w slubicach zamkniety zbadala mnie tylko ginka opierniczyla ze wczoraj nie przyjechalam i wypisala skierowanie do szpitala i powiedziala ze karetka mnie przewioza do najblizszego szpitala czynnego tj jakies 40km do sulecina ale siostra moja wymyslila ze zaraz po mnie szwagier przyjedzie i przywioza mnie do szpitala w zielonej gorze zeby ktos z rdziny mogl do mnie przyjsc bo do sulecina mi nawet nikt sniadania nie przyniesie no i tak trafilam do zielonej gory przyjeli mnie na oddzial podlaczyli pod ktg wyszly skurcze czeste ale nie za mocne szyjka zamknieta wiec lekarz mowi ze ma nadzieje ze uda sie to jeszcze rozbic kroplowka ktora mi wlasnie podlaczyli i teraz bede pod nia lezala mam obserwowac te skurcze i jak cos sie bedzie dziala zaraz dac im znac n i oczywiscie nie wolno mi chodzic tylko mam lezec i jeszcze raz lezec

[itakasia]

anoxa
no to dobrze ze jestes pod opieka, skoro wszystko pozamykane to trzymam kciuki zeby skurcze sie wyciszyly
pszczolka
ciekawa jestem twojego zdania

[aniaa22]

Napisane przez anoxa

hej

no pisze ze szpitala ogolnie to bylo niezle zamieszanie bo oczywiscie szpital w slubicach zamkniety zbadala mnie tylko ginka opierniczyla ze wczoraj nie przyjechalam i wypisala skierowanie do szpitala i powiedziala ze karetka mnie przewioza do najblizszego szpitala czynnego tj jakies 40km do sulecina ale siostra moja wymyslila ze zaraz po mnie szwagier przyjedzie i przywioza mnie do szpitala w zielonej gorze zeby ktos z rdziny mogl do mnie przyjsc bo do sulecina mi nawet nikt sniadania nie przyniesie no i tak trafilam do zielonej gory przyjeli mnie na oddzial podlaczyli pod ktg wyszly skurcze czeste ale nie za mocne szyjka zamknieta wiec lekarz mowi ze ma nadzieje ze uda sie to jeszcze rozbic kroplowka ktora mi wlasnie podlaczyli i teraz bede pod nia lezala mam obserwowac te skurcze i jak cos sie bedzie dziala zaraz dac im znac n i oczywiscie nie wolno mi chodzic tylko mam lezec i jeszcze raz lezec

ciesze sie ze jestes w bezpiecznym miejscu i gdyby cos sie dzialo to zaraz ci pomoga. dobrze ze pojechalas. mam nadzieje ze kroplowka pomoze i skurcze mina. wazne ze wszystko pozamykane trzymaj sie dzielnie

[nyiloveu]

Witajcie lipcowe mamusie dołączam się do listy !
Mam termin na 23 lipca a w brzuszku wierci się mała Zuzia!

[papeteria]

bajka mysle ze jednak bedzie ok za co mocno trzymam
ja nie cierpie oddawac moczu bo to sikanie to jeden cyrk...podmywam sie, sikam ...wstrzymuje zas sie podmywam i wtedy po wytarciu recznikiem papierowym, nastepnie lapie do kubeczka srodkowy strumien....masakra tak mi gin kazal.....bo moj pierwszy oddany mocz tez wyszedl tragiczny...jeszcze mi mowil zebym sobie najlepiej tampona wsadzila do pochwy jak sikam zapomnij
nigdy nie wyparzam kubka
anoxa dobrze ze jestes pod opieka..a gdzie piesek ? A TŻ to pewnie odchodzi od zmysłów

Napisane przez itakasia

ciekawa jestem twojego zdania

uciekła
nyiloveu + zuzia witajcie napisz cos wiecej

[anoxa]

no maz wlasnie caly czas mnie meczy na gg a psiak zostal u mamy

[itakasia]

papeteria
gratuluje zaliczen

[bajka1807]

Napisane przez papeteria

bajka mysle ze jednak bedzie ok za co mocno trzymam
ja nie cierpie oddawac moczu bo to sikanie to jeden cyrk...podmywam sie, sikam ...wstrzymuje zas sie podmywam i wtedy po wytarciu recznikiem papierowym, nastepnie lapie do kubeczka srodkowy strumien....masakra tak mi gin kazal.....bo moj pierwszy oddany mocz tez wyszedl tragiczny...jeszcze mi mowil zebym sobie najlepiej tampona wsadzila do pochwy jak sikam zapomnij
nigdy nie wyparzam kubka
anoxa dobrze ze jestes pod opieka..a gdzie piesek ? A TŻ to pewnie odchodzi od zmysłów

uciekła
nyiloveu + zuzia witajcie napisz cos wiecej

nooo chyba bede musiala skorzystac z twojego sposobu, bo ja sie podmywam na poczatku, kibelek, siku, stop i siku do kubeczka... a i pomysle o zatkaniu jednej dziurki

anoxa trzymam kciuki za ustanie skurczy!

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

Aha, jeszcze zapomniałam Wam powiedzieć, że moja koleżanka dała mi propozycje prezentu z okazji narodzin dzidzi, przesłała mi różne linki do zabawek i wybrałam sobie taką karuzelę:

http://allegro.pl/item1058986900_kar...799_pilot.html

fajna ta kolezanka a my z tej karuzeli jestesmy zadowoleni

Napisane przez muminek88

nie daje juz rady...

biedna ja na szczescie jeszcze nie mam az takich dolegliwosci.

Napisane przez muminek88

a tu wyczekiwana przez niektore sesyjka

slicznie szczegolnie zdjecie z motylkiem bardzo fajne

Napisane przez bajka1807

normalnie zaczynam myslec ze moj lekarz podszedl do tego lekkomyslnie pomijajac fakt, ze badan nie zlecal mi co miesiac, tylko te wyniki ktore robilam to byly trzecie od poczatku ciazy! no ale ufalam pajacowi i sie nei przejmowalam a teraz? teraz nie wiem co robic

moja gin tez nie zlecala mi co miesiac badan. mialam tez 3 razy. nie wiem co ci poradzic

Napisane przez papeteria

dzieki dostalam 4 z dermatologii i 3 z anatomii na koniec..moze byc wazne ze zdane

gratulacje wazne ze do przodu

Napisane przez nyiloveu

Witajcie lipcowe mamusie dołączam się do listy !
Mam termin na 23 lipca a w brzuszku wierci się mała Zuzia!

witaj

[jusdan77]

Napisane przez anoxa

hej

no pisze ze szpitala ogolnie to bylo niezle zamieszanie bo oczywiscie szpital w slubicach zamkniety zbadala mnie tylko ginka opierniczyla ze wczoraj nie przyjechalam i wypisala skierowanie do szpitala i powiedziala ze karetka mnie przewioza do najblizszego szpitala czynnego tj jakies 40km do sulecina ale siostra moja wymyslila ze zaraz po mnie szwagier przyjedzie i przywioza mnie do szpitala w zielonej gorze zeby ktos z rdziny mogl do mnie przyjsc bo do sulecina mi nawet nikt sniadania nie przyniesie no i tak trafilam do zielonej gory przyjeli mnie na oddzial podlaczyli pod ktg wyszly skurcze czeste ale nie za mocne szyjka zamknieta wiec lekarz mowi ze ma nadzieje ze uda sie to jeszcze rozbic kroplowka ktora mi wlasnie podlaczyli i teraz bede pod nia lezala mam obserwowac te skurcze i jak cos sie bedzie dziala zaraz dac im znac n i oczywiscie nie wolno mi chodzic tylko mam lezec i jeszcze raz lezec

Dobrze że pojechałaś na pogotowie, czekałam na wieści od Ciebie.
Dobrze że jesteś juz pod dobrą opieką,leż i ściskaj nogi!!!!Szeptaj dzidzi że to jeszcze nie teraz Oby skurcze minęły.W razie czego do Zielonej mam niecałą godzinkę to Cię odwiedzę

[karolcia228]

Napisane przez anoxa

hej

no pisze ze szpitala ogolnie to bylo niezle zamieszanie bo oczywiscie szpital w slubicach zamkniety zbadala mnie tylko ginka opierniczyla ze wczoraj nie przyjechalam i wypisala skierowanie do szpitala i powiedziala ze karetka mnie przewioza do najblizszego szpitala czynnego tj jakies 40km do sulecina ale siostra moja wymyslila ze zaraz po mnie szwagier przyjedzie i przywioza mnie do szpitala w zielonej gorze zeby ktos z rdziny mogl do mnie przyjsc bo do sulecina mi nawet nikt sniadania nie przyniesie no i tak trafilam do zielonej gory przyjeli mnie na oddzial podlaczyli pod ktg wyszly skurcze czeste ale nie za mocne szyjka zamknieta wiec lekarz mowi ze ma nadzieje ze uda sie to jeszcze rozbic kroplowka ktora mi wlasnie podlaczyli i teraz bede pod nia lezala mam obserwowac te skurcze i jak cos sie bedzie dziala zaraz dac im znac n i oczywiscie nie wolno mi chodzic tylko mam lezec i jeszcze raz lezec

To trzymam kciuki by wszystko bylo oki, i by malenstwo jeszcze posiedzialo troszke

[wiolek1]

pszczolka za usg

Napisane przez ola_k11

Ja dziś w TESCO kupiłam chusteczki pampers za 8,50zł - to dużo czy mało?
No i kupiłam wkladki laktacyjne.

w makro są zaniecałe 22 zł czteropak przynajmniej tak jest w gazetce. a od wtorku ma być sześciopak po 24 zł więc jeszcze lepiej

anuszka fajna koleżanka

muminek kurcze a nie mógłby ktoś z rodziny przyjechać do ciebie i ci pomóc na tą końcówke ? nie wiem mama siostra ?
zdj bardzo fajne

Alguien, itakasia dzięki to już wiem, że jak czop zacznie lecieć to nie mam pędzić do szpitala tylko czekac na wody albo skurcze

Napisane przez nyiloveu

Witajcie lipcowe mamusie dołączam się do listy !
Mam termin na 23 lipca a w brzuszku wierci się mała Zuzia!

witam napisz coś o sobie

bajka najlepiej chyba powtórzyć jak najszybciej badanie i wtedy tak jak piszesz jeśli wyniki będą złe to jechać do tamtego szpitala. ale myśle, że będą dobre bo dziwne by to było, gdyby faktycznie tak nagle wszytsko na raz wylazło

anoxa dobrze, że pozamykane wszystko jeszcze troszeczke niech hubcio posiedzi pisz nam jak coś tylko będziesz wiedzieć

[bajka1807]

Napisane przez wiolek1

bajka najlepiej chyba powtórzyć jak najszybciej badanie i wtedy tak jak piszesz jeśli wyniki będą złe to jechać do tamtego szpitala. ale myśle, że będą dobre bo dziwne by to było, gdyby faktycznie tak nagle wszytsko na raz wylazło

no tak nagle nie wylazlo, bo ja ostatnie wyniki robilam na poczatku marca... wtedy bylo wsio okej. no i gin zlecil mi badania dopiero teraz czyli prawie 3 miesiace przerwy, przez ten czas moglo sie duzo zmienic. no ale zobaczymy, we wtorek raniutko zrobie badania i sie okaze co dalej

[niezawsze]

anoxa tak sie wlasnie zastanawialam czy sama jedziesz czy jak No to mialas podobnie do mnie i Ani, mysle ze ta kroplowka Ci pomoze na te skurcze mi one praktycznie bardzo szybko sie wyciszyly 7h pod nia spedzilam i juz wiecej sie nie powtorzyly no i najwazniejsze, ze zamkniete wszystko, jutro pewnie sprawdza Ci dlugosc szyjki i wiecej badan zrobia to przynajmniej bedziesz przebadana wzdluz i wszerz Bedzie dobrze. Fajnie, ze laptopa wzielas i ze ma Cie kto odwiedzic.

Napisane przez nyiloveu

Witajcie lipcowe mamusie dołączam się do listy !
Mam termin na 23 lipca a w brzuszku wierci się mała Zuzia!

Witaj! Cos wiecej napisz o sobie

Napisane przez papeteria

ja nie cierpie oddawac moczu bo to sikanie to jeden cyrk...podmywam sie, sikam ...wstrzymuje zas sie podmywam i wtedy po wytarciu recznikiem papierowym, nastepnie lapie do kubeczka srodkowy strumien....masakra tak mi gin kazal.....bo moj pierwszy oddany mocz tez wyszedl tragiczny...jeszcze mi mowil zebym sobie najlepiej tampona wsadzila do pochwy jak sikam zapomnij
nigdy nie wyparzam kubka

Tak gadzam sie do sposobow, mi w szpitalu kazali gaze wlozyc w pochwe by z niej nie lecialo nic do moczu a sloiczka nie trzeba wyparzac bo one sa sterylne.

Gratuluje egzaminow zdanych.

[anuszka1401]

anoxa trzymam kciuki

A co do koleżanki- fajna fajna, za rok będę świadkiem na jej ślubie Chodziłyśmy razem do klasy od zerówki do liceum I kontakt nadal mamy bardzo dobry.

[muminek88]

rodzice maja gospodarstwo ,tesciowa pracuje a sis ma studia ...nikogo nie ma... nawet po cc nikt nie przyjedzie

[niezawsze]

Bylismy dzis podpisac umowe z moja polozna i zwiedzalismy szpital.
Musze wam powiedziec, ze lepszej decyzji chyba nie moglam podjac jestem zauroczona i szpitalem i polozna. W porownaniu do innych szpitali co widzialam to ten przypomina spa normalnie, ma nawet akwarium z rybkami wbudowane w scianie, sale porodowe jak w hotelu ogolnie w szoku jestem, ze sa takie szpitale panstwowe a polozna cudowna kobieta konkretna i z poczuciem humoru, zalamie sie chyba jak mnie odesla z niego Niestety wykupienie poloznej nie daje 100% pewnosci, ze mnie przyjma a ja chce tam rodzic i tylko tam.

[itakasia]

nyiloveu
witaj u nas
muminek
szkoda ze rodzina nie moze pomoc
niezawsze
rozumiem cie doskonale, ja chce rodzic w bydgoszczy i jak tam nie zdąże to urodze w lesie w polowie drogi

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

anoxa trzymam kciuki

A co do koleżanki- fajna fajna, za rok będę świadkiem na jej ślubie Chodziłyśmy razem do klasy od zerówki do liceum I kontakt nadal mamy bardzo dobry.

tez mam taka psiapsiola od zerowki przez liceum do teraz. tylko ze zostala prawie 600 km stad i tez bylam swiadkiem na jej slubie

Napisane przez niezawsze

Bylismy dzis podpisac umowe z moja polozna i zwiedzalismy szpital.
Musze wam powiedziec, ze lepszej decyzji chyba nie moglam podjac jestem zauroczona i szpitalem i polozna. W porownaniu do innych szpitali co widzialam to ten przypomina spa normalnie, ma nawet akwarium z rybkami wbudowane w scianie, sale porodowe jak w hotelu ogolnie w szoku jestem, ze sa takie szpitale panstwowe a polozna cudowna kobieta konkretna i z poczuciem humoru, zalamie sie chyba jak mnie odesla z niego Niestety wykupienie poloznej nie daje 100% pewnosci, ze mnie przyjma a ja chce tam rodzic i tylko tam.

no to ja tez bym chciala w takim rodzic trzymam kciuki zeby sie udalo

[wiolek1]

Napisane przez bajka1807

no tak nagle nie wylazlo, bo ja ostatnie wyniki robilam na poczatku marca... wtedy bylo wsio okej. no i gin zlecil mi badania dopiero teraz czyli prawie 3 miesiace przerwy, przez ten czas moglo sie duzo zmienic. no ale zobaczymy, we wtorek raniutko zrobie badania i sie okaze co dalej

mimo wszystko mam nadzieję że będzie dobrze

Napisane przez muminek88

rodzice maja gospodarstwo ,tesciowa pracuje a sis ma studia ...nikogo nie ma... nawet po cc nikt nie przyjedzie

ale przecież studia są do czerwca -lipca a potem sierpień wolny i wrzesień tez jak się nie ma poprawek
kurcze no to naprawde szkoda, ż enie ma kto ;/ a twój tż będzie miec chociaż coś wolego w pracy żeby przynajmniej zaraz po powrocie do domu pomóc ci ?

niezawsze super z tym szpitalem przyjmą cie nie martw się na zapas a ja chyba zrobie zdj u mnie w szpitalu żeby pokazać wam, że cos takiego jeszcze istnieje ( oddział nie remontowany od 22 lat a porodówka od powstania szpitala czyli ok 60 lat )

[anuszka1401]

niezawsze to super, że taki fajny szpital. Ja na szczęście nie muszę wybierać i zwiedzać, bo mam do wyboru dwa, więc wybieram ten, który "znam" i tyle. Do większego miasta mam trochę daleko, mogłabym na upartego rodzic w gdańsku lub w Elblągu, ale na cóż mi to? W małym mieście takim jak Malbork jest bardziej kameralnie

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

muminek współczuję
Wiecie, ja praktycznie nie odczuwam aż tak bardzo tej ciąży. Śpię normalnie, bez żadnych rogali,przesypiam całą noc, nie wstaję w nocy ani razu siku, rzadko mnie coś boli, a jak juz to bardzo szybko przechodzi, wymiotów nie miałam ani razu, zgage tylko pare razy, ale słabą, ogólnie jest ok. Wiadomo, że jak posprzątam całe mieszkanie to czuję się trochę zmęczona, ale nie mogę narzekać...

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

a co za rzeczy będą jutro w biedronie??

[marta_d1]

Hej dziewczynki! Pogoda była ładna rano, jak dojechaliśmy do Cieszyna zaczęło lać i nie przestało. Oczywiście wymianka sie nie udała. Jedynie zostawiliśmy parę ciuszków dla powodzian. Ale nie ma tego złego. Spędziliśmy fajny dzień w ładnym mieście. Byliśmy w Jysku i kupiłam 2 koszyczki, te co sa w promocji.

papeteria gratuluję zdania egzaminów. Kolejne do przodu

[anoxa]

dzieki dziewczyny za mile slowa

no narazie leze pod ta kroplowka i mowila ze bede do rana lezala pod nia i zobaczymy brzuch nadal twardnieje chociaz jak leze to tak mnie brzuchol nie boli
najgorsze ze poduszka z pior jest a ja mam uczulenie na pierza i chyba sie udusze zaraz na niej jak bede wstawala siusiu to spytam sie poloznej czy jest szansa na jakas inna a jak nie to poprosze siostre zeby mi jutro przywiozla normalna poduche

niezawsze trzymam kciuki zeby sie udalo z tym szpitalem

a powiem wam ze tez dzisiaj mialam farta bo jak przyjechalam na izbe przyjec to sie okazalo ze maja tylko jedno wolne miejsce w szpitalu i gdy by nie bylo to bym musiala jechac do innych miejscowosci

dobra ja wylaczam komputer

dobranoc mamuski

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

aaa papateria zapomniala bym gratuluje zdanego egzaminu

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

muminek współczuję
Wiecie, ja praktycznie nie odczuwam aż tak bardzo tej ciąży. Śpię normalnie, bez żadnych rogali,przesypiam całą noc, nie wstaję w nocy ani razu siku, rzadko mnie coś boli, a jak juz to bardzo szybko przechodzi, wymiotów nie miałam ani razu, zgage tylko pare razy, ale słabą, ogólnie jest ok. Wiadomo, że jak posprzątam całe mieszkanie to czuję się trochę zmęczona, ale nie mogę narzekać...

kobieto jak ja ci zazdroszcze! spac nie moge bez dwoch jaskow miedzy nogami, na siku wstaje co najmniej 4 razy, rzygalam jak kot do konca 21 tc, zgaga od dwoch miesiecy praktycznie dzien i noc, no i od miesiaca na lekach bo skurcze. nawet do meza mowilam oststnio ze jakos nie mam okazji sie ciaza nacieszyc. zamien sie choc na pare dni
ale odpukac od wczoraj jest lepiej

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez anoxa

dzieki dziewczyny za mile slowa

no narazie leze pod ta kroplowka i mowila ze bede do rana lezala pod nia i zobaczymy brzuch nadal twardnieje chociaz jak leze to tak mnie brzuchol nie boli
najgorsze ze poduszka z pior jest a ja mam uczulenie na pierza i chyba sie udusze zaraz na niej jak bede wstawala siusiu to spytam sie poloznej czy jest szansa na jakas inna a jak nie to poprosze siostre zeby mi jutro przywiozla normalna poduche

ja lezalam pod kroplowka dwie doby a brzuch sie spinal dalej. dopiero jak przeszlam spowrotem na tabletki to skurcze sie skonczyly oby u ciebie bylo szybciej.
wspolczuje z poduszka. moj maz tez jest uczulony i chyba by sie wykonczyl gdyby musial spac na piorach
a z tym ostatnim miejscem to rzeczywiscie fart mnie na porodowke dali bo na patologii nie bylo miejsc, ale tam taka rotacja ze zaraz jakas dziewczyna poszla rodzic a mnie na jej miejsce jeszcze nawet jej rzeczy wszystkie na sali byly a ja juz lezalam na jej miejscu
daj znac jutro jak tam skurcze

[anuszka1401]

Napisane przez aniaa22

kobieto jak ja ci zazdroszcze!

Ja naprawdę życzę każdej kobiecie takiej ciąży! I bardzo bardzo współczuję tym dziewczynom, które tak cierpią
Mogłabym się z Tobą zamienić na parę dni, żeby trochę Ci ulżyć, ciekawe kiedy bym miała dość

Może Wy porody będziecie miały łatwiejsze, a ja się nastękam heh

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

Ja naprawdę życzę każdej kobiecie takiej ciąży! I bardzo bardzo współczuję tym dziewczynom, które tak cierpią
Mogłabym się z Tobą zamienić na parę dni, żeby trochę Ci ulżyć, ciekawe kiedy bym miała dość

Może Wy porody będziecie miały łatwiejsze, a ja się nastękam heh

no co ty. my wszystkie bedziemy miec super latwe i szybkie porody
a tak w sumie to tak sie meczylam tym wymiotowaniem itd a teraz juz nawet nie pamietam reszta dolegliwosci tez pewnie szybko zniknie z pamieci jak juz maluch bedzie z nami
jak narazie to najbardziej mam dosc zgagi i kopow synka bo potrafi niezle przywalic

[niezawsze]

Anuszka zazdroszcze spokojnej ciazy. Ja teraz naprawde sie boje o siebie i dzidzie ten brzuch twardnieje, bole, zgaga, zastrzyki, ten szpital ze skurczami to troche sie juz nazbieralo mi a tez sie cieszylam, ze tak fajnie ciaze znosilam

Co do odleglosci to moj szpital jest tez po drugiej strony Wisly i tak bez korkow jediemy ok 30min. w poblizu mamy 3 szpitale ktory 1 jest zapasowym jak tu mnie nie przyjma a w tych dwoch za chiny nie chce rodzic i juz. Moj tz sie dziwil czemu nie moge w tym zapasowym rodzic, ze daleko, ze tam za free znieczulenie itp., ale jak zobaczyl ten szpital to sam przyznal, ze fajny

[anuszka1401]

ania, pewnie, ze o dolegliwościach szybko się zapomni ale moja mama mówi, że jeszcze zatęsknię za brzuchem jak przez pierwsze pół roku nie będę spała Może i ma rację, tym bardziej, ze mi brzuch praktycznie nie przeszkadza

niezawsze Ty jesteś ode mnie trochę wyżej i nigdy nic nie wiadomo czy i u mnie coś się nie zacznie chrzanić (odpukać), zresztą we wtorek idę do lekarza to się dowiem Jestem dobrej mysli, choc jutro już pewnie zacznę się denerwować... pamiętam, że anoxa też super znosiła ciążę, a potem zaczęły się u niej problemy... także nie moge chwalić dnia przed zachodem słońca A co do szpitala- ja do gdańska samochodem mam jakąś godzinę, do elbląga z 40 min, ale do Malborka 10 i jadę tam Podobno jest dobrze, czysto, porodówka wyremontowana, na poród rodzinny dostaje się własny pokój, są tam jakieś piłki i inne pierdoły...