ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic! - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-30, 21:26   #3511
*wanilia*
Zadomowienie
 
Avatar *wanilia*
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 841
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez Honey_Girl Pokaż wiadomość
wanilia- myślę, że muszą wam opaść te wszystkie emocje abyście mogli porozmawiać o tym co dalej. Teraz jest bardzo ciężko, bo wszystko jest świeże ale za kilka dni po głębszych przemyśleniach na pewno dojdziecie do jakiegoś rozwiązania, czego wam życzę.
Nie wiem.. tż mówi teraz bardzo pewnie ze sie wypalil ale chce przyjazni itp. Wiec watpie zeby za kilka dni zmienil zdanie.

Jest gorzej niz ciezko. Bo naprawde nie tego sie spodziewalam.
__________________

"Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek..
Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie.."


http://s4.suwaczek.com/200608254438.png

*wanilia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 21:31   #3512
Honey_Girl
Zakorzenienie
 
Avatar Honey_Girl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 808
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Wierzę, że jest Ci bardzo ciężko ale uwierz za kilka dni może zaczniesz postrzegać tą sprawę inaczej bo widziałam w poprzednich postach, że się wahasz nad tym czy będziesz w stanie ,,pocieszyć się'' tylko przyjaźnią.
Może dajcie sobie trochę czasu na osobiste przemyślenia i wtedy porozmawiajcie raz jeszcze o tym jaką decyzję przede wszystkim Ty podjęłaś.
__________________
____________
,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem ''






Honey_Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 21:36   #3513
*wanilia*
Zadomowienie
 
Avatar *wanilia*
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 841
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez Honey_Girl Pokaż wiadomość
Wierzę, że jest Ci bardzo ciężko ale uwierz za kilka dni może zaczniesz postrzegać tą sprawę inaczej bo widziałam w poprzednich postach, że się wahasz nad tym czy będziesz w stanie ,,pocieszyć się'' tylko przyjaźnią.
Może dajcie sobie trochę czasu na osobiste przemyślenia i wtedy porozmawiajcie raz jeszcze o tym jaką decyzję przede wszystkim Ty podjęłaś.
Waham sie ale jezeli TŻ nie bedzie mogl mi dac wiecej niz przyjazn to ja nie bede sie zastanawiac. Chce byc blisko Niego.
Boje sie tylko jak dam rade.

Wczoraj jak rozmawialismy byl taki cierpliwy, troskliwy.. Zupelnie inny niz ostatnio.
Dzisiaj rano zadzwonil, pytal jak sie czuje. Kazal mi przyjechac do siebie zebym nie smucila sama w domu..
Nie wiem co mam robic..
Wiem ze wy tez nie wiecie ale musze gdzies sie uzewnetrznic.
__________________

"Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek..
Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie.."


http://s4.suwaczek.com/200608254438.png

*wanilia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 21:44   #3514
Honey_Girl
Zakorzenienie
 
Avatar Honey_Girl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 808
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez *wanilia* Pokaż wiadomość
Waham sie ale jezeli TŻ nie bedzie mogl mi dac wiecej niz przyjazn to ja nie bede sie zastanawiac. Chce byc blisko Niego.
Boje sie tylko jak dam rade.

Wczoraj jak rozmawialismy byl taki cierpliwy, troskliwy.. Zupelnie inny niz ostatnio.
Dzisiaj rano zadzwonil, pytal jak sie czuje. Kazal mi przyjechac do siebie zebym nie smucila sama w domu..
Nie wiem co mam robic..
Wiem ze wy tez nie wiecie ale musze gdzies sie uzewnetrznic.
No zapewne to jest jakieś wyjście, żeby być blisko niego ale myślę, że z czasem może być to trudniejsze. Przede wszystkim zależy to od was a nie od nas tutaj ale dobrze, że chcesz się wygadać, mam nadzieję, że będzie troszkę lepiej.
__________________
____________
,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem ''






Honey_Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 21:51   #3515
Rebelious
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez *wanilia* Pokaż wiadomość
Nie wiem.. tż mówi teraz bardzo pewnie ze sie wypalil ale chce przyjazni itp. Wiec watpie zeby za kilka dni zmienil zdanie.

Jest gorzej niz ciezko. Bo naprawde nie tego sie spodziewalam.
Ja też się nie spodziewałam. Jak to się stało w ogóle? Teraz się wypalił czy to już dłużej trwało? Jak ci dawał szansę kilka miesięcy temu to już było coś nie tak? Czy przypadkiem jego siostra nie maczała w tym palców?

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
co do prezentow znaczna wiekszosc byla trafiona. uwielbiam biuzuterie a tż zna moj gust i zawsze wszystko mi sie podobalo (dodam ze czasem tż wyciagał ze sobą swoja mame aby mu doradzala).

raz nie trafil- perfumy. nie podobal mi sie zapach, oczywiscie przy tż cieszylam sie jak dziecko bo byl to prezent bez okazji- ot tak. stały dlugo potem odswiezalam nimi toalete
Ja też zazwyczaj dostaję trafione prezenty. Dla mnie to jak dla większości kobiet - biżuteria lub kosmetyki. Na początku zawsze chciałam niespodziankę, ale wiadomo, że po kilku okazjach to już się chłopakowi pomysły kończą, ciuchów czy bielizny mi nie kupi, bo z tym u mnie baaardzo ciężko, musiałabym pójść z nim i przymierzyć. Teraz coraz bardziej skłaniam się ku temu by po prostu mówić TŻtowi wprost co chcę dostać.
Rebelious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 21:53   #3516
*wanilia*
Zadomowienie
 
Avatar *wanilia*
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 841
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez Rebelious Pokaż wiadomość
Ja też się nie spodziewałam. Jak to się stało w ogóle? Teraz się wypalił czy to już dłużej trwało? Jak ci dawał szansę kilka miesięcy temu to już było coś nie tak? Czy przypadkiem jego siostra nie maczała w tym palców?
Z tego co mowi tż to dzialo sie juz jakis czas. Nie byl pewien, nie wiedzial jak ze mna porozmawiac, probowal cos poczuc przez te ostatnie miesiace itp.
Wtedy jak dal mi szanse to bylo tak srednio miedzy nami.. Duzo sie wycierpiałam ale teraz od jakichś 3 miesiecy wszystko bylo w jak najlepszym porzadku. Naprawde zaczelismy sie dogadywac. Ja nie wiem co się stalo

Podejrzewalam siostre. Zapytalam, zaprzeczyl. Ale co mial mi powiedziec? Ona na kazdym kroku powtarza jak to jej dobrze samej. Moze cos z nim gadala.
Ja w kazdym badz razie nie mam juz sily. Czuje sie jak zabawka. Pol roku to ciagnal i mnie oszukiwal.
Jestem totalnie rozbita.
Nie potrafie sobie z tym poradzic. Nie mam nikogo oprocz niego.
Zostaję sama...
__________________

"Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek..
Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie.."


http://s4.suwaczek.com/200608254438.png

*wanilia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 21:58   #3517
Rebelious
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez *wanilia* Pokaż wiadomość
Z tego co mowi tż to dzialo sie juz jakis czas. Nie byl pewien, nie wiedzial jak ze mna porozmawiac, probowal cos poczuc przez te ostatnie miesiace itp.
Wtedy jak dal mi szanse to bylo tak srednio miedzy nami.. Duzo sie wycierpiałam ale teraz od jakichś 3 miesiecy wszystko bylo w jak najlepszym porzadku. Naprawde zaczelismy sie dogadywac. Ja nie wiem co się stalo

Podejrzewalam siostre. Zapytalam, zaprzeczyl. Ale co mial mi powiedziec? Ona na kazdym kroku powtarza jak to jej dobrze samej. Moze cos z nim gadala.
Ja w kazdym badz razie nie mam juz sily. Czuje sie jak zabawka. Pol roku to ciagnal i mnie oszukiwal.
Jestem totalnie rozbita.
Nie potrafie sobie z tym poradzic. Nie mam nikogo oprocz niego.
Zostaję sama...
Biedactwo.. Jest mi strasznie przykro.
Naprawdę nic nie podejrzewałaś, żadnych sygnałów ostrzegawczych? Rozmawialiście w ostatnim czasie o waszej przyszłości? Często mówił, że kocha?
Normalnie aż strach, może i ja się zaraz dowiem, że mój TŻ się wypalił.
Ci faceci to też czasem nie myślą. Albo inaczej - czasem myślą.

Ja bym się nie pisała póki co na tą przyjaźń z nim. Niech da ci żyć i się pozbierać. Skasuj jego nr telefonu, odetnij się od tego wszystkiego, nie myśl o nim.
Masz jakieś przyjaciółki? Jakąś bliską osobę, która może cię teraz wesprzeć?
Rebelious jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-30, 22:01   #3518
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

DZIEWCZYNY!! WROCILAM!!

Boziu... nawet nie wiecie jakie to cudowne uczucie moc kliknac 'odpowiedz'
Bylam z wami caly czas... sledzilam, odpowiadalam scianom na wasze posty.. tak mi was brakowalo jakby dziecku odebral zabawki... Nawet nie zdajecie sobie sprawy... tyle chcialam napisac.. a nie moglam jednak juz wrocilam i bede grzeczna

Cytat:
Napisane przez *wanilia* Pokaż wiadomość
Waham sie ale jezeli TŻ nie bedzie mogl mi dac wiecej niz przyjazn to ja nie bede sie zastanawiac. Chce byc blisko Niego.
Boje sie tylko jak dam rade.

Wczoraj jak rozmawialismy byl taki cierpliwy, troskliwy.. Zupelnie inny niz ostatnio.
Dzisiaj rano zadzwonil, pytal jak sie czuje. Kazal mi przyjechac do siebie zebym nie smucila sama w domu..
Nie wiem co mam robic..
Wiem ze wy tez nie wiecie ale musze gdzies sie uzewnetrznic.
Cytat:
Napisane przez *wanilia* Pokaż wiadomość
Z tego co mowi tż to dzialo sie juz jakis czas. Nie byl pewien, nie wiedzial jak ze mna porozmawiac, probowal cos poczuc przez te ostatnie miesiace itp.
Wtedy jak dal mi szanse to bylo tak srednio miedzy nami.. Duzo sie wycierpiałam ale teraz od jakichś 3 miesiecy wszystko bylo w jak najlepszym porzadku. Naprawde zaczelismy sie dogadywac. Ja nie wiem co się stalo

Podejrzewalam siostre. Zapytalam, zaprzeczyl. Ale co mial mi powiedziec? Ona na kazdym kroku powtarza jak to jej dobrze samej. Moze cos z nim gadala.
Ja w kazdym badz razie nie mam juz sily. Czuje sie jak zabawka. Pol roku to ciagnal i mnie oszukiwal.
Jestem totalnie rozbita.
Nie potrafie sobie z tym poradzic. Nie mam nikogo oprocz niego.
Zostaję sama...
jakbym o sobie czytala. Tez sie wypalil. Powiedzial 'przyjazn'. Na nastepny dzien pytal jak sie czuje... Mowil ze nie chce zebym byla sama, zebym przyszla czy on przyjdzie. Jedyna roznica to ta, ze jest mi dobrze. I z nim obok.. bo ma mnie kto przytulic. I bez niego.. bo moge zajac sie soba. Tu jest roznica. Ale mala dasz rade... nauczysz sie zyc bez niego

KOCHAM WAS
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:07   #3519
*wanilia*
Zadomowienie
 
Avatar *wanilia*
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 841
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez Rebelious Pokaż wiadomość
Biedactwo.. Jest mi strasznie przykro.
Naprawdę nic nie podejrzewałaś, żadnych sygnałów ostrzegawczych? Rozmawialiście w ostatnim czasie o waszej przyszłości? Często mówił, że kocha?
Normalnie aż strach, może i ja się zaraz dowiem, że mój TŻ się wypalił.
Ci faceci to też czasem nie myślą. Albo inaczej - czasem myślą.

Ja bym się nie pisała póki co na tą przyjaźń z nim. Niech da ci żyć i się pozbierać. Skasuj jego nr telefonu, odetnij się od tego wszystkiego, nie myśl o nim.
Masz jakieś przyjaciółki? Jakąś bliską osobę, która może cię teraz wesprzeć?
Bardziej bym to podejrzewala jakies 3-4 miesiace temu kiedy mimo ze dal mi szanse nie bylo za dobrze. Ale nie teraz..
To z czym wlaczylam tyle czasu ostatnio nie bylo problemem. Nawet glupie telefony jak byl na zjezdzie. Pisal, dzwonil, spotykalismy sie bez klotni, jezdzilam z nim na zjazdu, bawilsmy sie razem na juwenaliach..
Po prostu masakra.
O przyszlosci jako akiej nie rozmawialismy nc powaznego.
Powtarzal mi tylko czesto ze teraz juz bedzie tylko lepiej miedzy nami.
Nie mowil czesto ze kocha. Chociaz my ogolnie rzadko to mowilismy.
Ja bo nie lubie naduzywania tych slow a on? nie wiem moze tez a moze nic nie czul i dlatego nie mowil?

Ja sie pisze na ta przyjazn. Pisalam juz wczesniej. Ja jesem troche taka masochistka. Nie wyobrazam sobie ze mamy sie w ogole nie spotykac, ze ja wstaje rano ze swiadomoscia ze nikt nie czeka na moj telefon, ze nie mam sie do kogo odezwac, ze nikt mi nie pomoze.
Nie bede sie potrafila od tego odciac. Bede cierpiec ale bede sie z nim spotykac.

Mam przyjaciolke i bardzo jej teraz potrzebuje ale ona jest wiele km ode mnie.. za granica...

Boje sie ze nie dam rady.
To wkoncu prawie 4 lata.. W sierpniu by nam mineło...
Nie wytrzymam.
__________________

"Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek..
Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie.."


http://s4.suwaczek.com/200608254438.png

*wanilia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:07   #3520
Honey_Girl
Zakorzenienie
 
Avatar Honey_Girl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 808
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Magda, dobrze że wróciłaś
Co prawda jestem tutaj od niedawna i mnie pewnie nie kojarzysz ale również się cieszę.
__________________
____________
,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem ''






Honey_Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:10   #3521
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez Honey_Girl Pokaż wiadomość
Magda, dobrze że wróciłaś
Co prawda jestem tutaj od niedawna i mnie pewnie nie kojarzysz ale również się cieszę.
jasne ze cie kojarze tyle sie oczytalam o tobie pewnie ty mnie mniej kojarzysz bo nie wiele sie znamy ale ja wszystkich historie sledzilam zawsze was nadrabialam
moje kochane
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:10   #3522
*wanilia*
Zadomowienie
 
Avatar *wanilia*
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 841
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
jakbym o sobie czytala. Tez sie wypalil. Powiedzial 'przyjazn'. Na nastepny dzien pytal jak sie czuje... Mowil ze nie chce zebym byla sama, zebym przyszla czy on przyjdzie. Jedyna roznica to ta, ze jest mi dobrze. I z nim obok.. bo ma mnie kto przytulic. I bez niego.. bo moge zajac sie soba. Tu jest roznica. Ale mala dasz rade... nauczysz sie zyc bez niego

KOCHAM WAS
Ja nie chce zyc bez niego. I tu sie zaczynaja schody. Ja nie chce sie z tym pogodzic, nie zaakceptuje tego, nie poradze sobie itp.
Wam jest dobrze bo oboje tego chcieliscie. Poza tym chyba jestes mlodsza z tego co pameitam wiec i staz mieliscie krotszy.
A my nie jedno juz przeszlismy..
Nie sadzilam ze moze sie wypalic...
__________________

"Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek..
Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie.."


http://s4.suwaczek.com/200608254438.png

*wanilia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:11   #3523
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Madziu, witaj dobrze, że do nas wróciłaś

Wanilio, ja też myślę, że ta "przyjaźń" to jest fatalny pomysł..bo on będzie mógł na tym korzystać ile tylko będzie chciał, a ty będziesz się na to godzić licząc na to, że on jeszcze wróci. A co jak nie wróci? Wiesz jak bardzo będzie boleć, jak on pozna kogoś innego? A ty wciąż będziesz przecież jego "przyjaciółką"..to jak ze zrywaniem plastra - trzeba to zrobić raz, a dobrze. Poboli chwilę, ale później przestanie..
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:16   #3524
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez *wanilia* Pokaż wiadomość
Ja nie chce zyc bez niego. I tu sie zaczynaja schody. Ja nie chce sie z tym pogodzic, nie zaakceptuje tego, nie poradze sobie itp.
Wam jest dobrze bo oboje tego chcieliscie. Poza tym chyba jestes mlodsza z tego co pameitam wiec i staz mieliscie krotszy.
A my nie jedno juz przeszlismy..
Nie sadzilam ze moze sie wypalic...
oboje tego chcielismy, bo on nie chcial mnie zostawic samej, a ja nie potrafilam wstac z mysla ze nie zobacze go, ze go nie przytule. To byl koszmar. Dlatego poszlam na taki uklad. Na poczatku bylo ciezko. Wystarczylo krotkie 'kochanie, mala, myszko..' itp. Dawalo nadzieje. Jego lzy i bol w oczach. Dawalo nadzieje. Jak sie interesowal, jak mnie tulil i nie chcial zebym odeszla od niego na kawalek. Dawalo nadzieje..
Staz krotki bo 11 miesiecy.
Wiem troche przeszliscie.. ale to nie znaczy ze powoli nie mozesz od niego sie uwalniac. Malymi krokami.. nie widywac sie zbyt czesto.. nie wymieniac takiej ilosci esow, nie rozmawiac niektorymi wieczorami. Szukaj plusow... ale powoli
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:16   #3525
Honey_Girl
Zakorzenienie
 
Avatar Honey_Girl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 808
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
jasne ze cie kojarze tyle sie oczytalam o tobie pewnie ty mnie mniej kojarzysz bo nie wiele sie znamy ale ja wszystkich historie sledzilam zawsze was nadrabialam
moje kochane
O mnie ? o jak miło
Też trochę tutaj śledzę was zanim napisałam () więc też Ciebie kojarzę I miejmy nadzieję, że więcej banów nie będzie
__________________
____________
,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem ''






Honey_Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:24   #3526
*wanilia*
Zadomowienie
 
Avatar *wanilia*
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 841
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Madziu, witaj dobrze, że do nas wróciłaś

Wanilio, ja też myślę, że ta "przyjaźń" to jest fatalny pomysł..bo on będzie mógł na tym korzystać ile tylko będzie chciał, a ty będziesz się na to godzić licząc na to, że on jeszcze wróci. A co jak nie wróci? Wiesz jak bardzo będzie boleć, jak on pozna kogoś innego? A ty wciąż będziesz przecież jego "przyjaciółką"..to jak ze zrywaniem plastra - trzeba to zrobić raz, a dobrze. Poboli chwilę, ale później przestanie..
I to mu wlasnie powiedzialam "co bedzie jak kogos poznasz? myslisz ze ja bede w stanie o tym sluchac?"
W odpowiedzi uslyszalam "ja nie chce nikogo poznawac. teraz wazna jest praca i studia. " Tyle ze ja wiem ze nigdy nie wiadomo kiedy sie kogos spotka. Ja tez nie czekalam na tż. Zdarzylo sie poprostu.

Nie potrafie tego zrobic raz a dobrze. Moze gdybym nie byla z tym sama, moze gdybym miala ie komu wyplakac, moze gdyby mnie ktos wspieral. Ale w mojej obecnej sytuacji porostu nie..
Nie chce.
Wiem na jaka desperatke wychodze ale nie potrafie inaczej.

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
oboje tego chcielismy, bo on nie chcial mnie zostawic samej, a ja nie potrafilam wstac z mysla ze nie zobacze go, ze go nie przytule. To byl koszmar. Dlatego poszlam na taki uklad. Na poczatku bylo ciezko. Wystarczylo krotkie 'kochanie, mala, myszko..' itp. Dawalo nadzieje. Jego lzy i bol w oczach. Dawalo nadzieje. Jak sie interesowal, jak mnie tulil i nie chcial zebym odeszla od niego na kawalek. Dawalo nadzieje..
Staz krotki bo 11 miesiecy.
Wiem troche przeszliscie.. ale to nie znaczy ze powoli nie mozesz od niego sie uwalniac. Malymi krokami.. nie widywac sie zbyt czesto.. nie wymieniac takiej ilosci esow, nie rozmawiac niektorymi wieczorami. Szukaj plusow... ale powoli
Powtarzam.. ja tego nie chce. Boli mnie tak jak jeszcze nigdy ale ja tego nie zakoncze. Bo mam nadzieje. Przyznaje mam.
Nie chce myslec co bedzie jak sie nie uda. Narazie mam nadzieje.
Wiem ze moze wyjsc inaczej, mam swiadomosc ale poki co bede w tym tkwic.

My nie pisalismy ze soba esow, dzwonilismy troche w ciagu dnia i albo sie spotykalismy wieczorem albo dzwonilismy.

Mi nie bedzie tego brakowac najbardziej.
Mi brakuje tej swiadomosci gdy wstaje rano i wiem ze gdzies ktos tam jest tylko dla mnie.

Boję się
__________________

"Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek..
Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie.."


http://s4.suwaczek.com/200608254438.png

*wanilia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:30   #3527
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez Honey_Girl Pokaż wiadomość
O mnie ? o jak miło
Też trochę tutaj śledzę was zanim napisałam () więc też Ciebie kojarzę I miejmy nadzieję, że więcej banów nie będzie
bede grzeczna

Cytat:
Napisane przez *wanilia* Pokaż wiadomość
I to mu wlasnie powiedzialam "co bedzie jak kogos poznasz? myslisz ze ja bede w stanie o tym sluchac?"
W odpowiedzi uslyszalam "ja nie chce nikogo poznawac. teraz wazna jest praca i studia. " Tyle ze ja wiem ze nigdy nie wiadomo kiedy sie kogos spotka. Ja tez nie czekalam na tż. Zdarzylo sie poprostu.

Nie potrafie tego zrobic raz a dobrze. Moze gdybym nie byla z tym sama, moze gdybym miala ie komu wyplakac, moze gdyby mnie ktos wspieral. Ale w mojej obecnej sytuacji porostu nie..
Nie chce.
Wiem na jaka desperatke wychodze ale nie potrafie inaczej.

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------



Powtarzam.. ja tego nie chce. Boli mnie tak jak jeszcze nigdy ale ja tego nie zakoncze. Bo mam nadzieje. Przyznaje mam.
Nie chce myslec co bedzie jak sie nie uda. Narazie mam nadzieje.
Wiem ze moze wyjsc inaczej, mam swiadomosc ale poki co bede w tym tkwic.

My nie pisalismy ze soba esow, dzwonilismy troche w ciagu dnia i albo sie spotykalismy wieczorem albo dzwonilismy.

Mi nie bedzie tego brakowac najbardziej.
Mi brakuje tej swiadomosci gdy wstaje rano i wiem ze gdzies ktos tam jest tylko dla mnie.

Boję się
mala ja cie rozumiem. Ja cie idealnie rozumiem. Ze nie chcesz. Dlatego mowie powoli... malymi kroczkami. Musisz po prostu przyswoic to. Ale daj sobie czas.
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:35   #3528
*wanilia*
Zadomowienie
 
Avatar *wanilia*
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 841
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
bede grzeczna



mala ja cie rozumiem. Ja cie idealnie rozumiem. Ze nie chcesz. Dlatego mowie powoli... malymi kroczkami. Musisz po prostu przyswoic to. Ale daj sobie czas.
Wątpie zeby się udalo.

Dziekuje za rady. Ide spac. Poprzednia noc zawalilam cala a jutro do pracy wiec nie moge sobie pozwolic.

Dobranoc
__________________

"Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek..
Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie.."


http://s4.suwaczek.com/200608254438.png

*wanilia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:40   #3529
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez *wanilia* Pokaż wiadomość
Wątpie zeby się udalo.

Dziekuje za rady. Ide spac. Poprzednia noc zawalilam cala a jutro do pracy wiec nie moge sobie pozwolic.

Dobranoc
dobranoc

a ja chyba zepsulam sprawe
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:41   #3530
Honey_Girl
Zakorzenienie
 
Avatar Honey_Girl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 808
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Ja też niedługo idę bo po tym bieganiu jakoś się śpiąca zrobiłam

Magda coś się stało ?
__________________
____________
,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem ''






Honey_Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:56   #3531
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez Honey_Girl Pokaż wiadomość
Ja też niedługo idę bo po tym bieganiu jakoś się śpiąca zrobiłam

Magda coś się stało ?
spotkalam sie z kolega z ktorym krecilam przed zwiazkiem. Pocalowalismy sie, ogolem sympatycznie bylo.
Dzis wracam z Dnia Dziecka z sasiedniej miejscowosci.. i dzwonie do niego (nogi mnie bolaly w szpilkach bylam) czy by skoczyl po mnie. Napisal ze zobaczy i ze napisze potem.
No to ja ze spoko.. Przed tem dzwonilam do mojego bylego czy samochodem by nie podjechal.. ten ze nie ma paliwa ale jesli towarzystwa sobie nie skoluje to moge dzwonic to wyjdzie po mnie.
No i po tamtym telefonie do kolegi doszlam juz do mojej miejscowosci ten sie nie odzywal no to napisalam do bylego. Wyszedl po mnie poszlismy na stacje. Idziemy patrze a tu kolega jedzie zatankowac.
Nie szlam z bylym za reke czy cos w tym stylu. Szlismy obojetnie obok siebie.
Kolega jak nas zobaczyl.. wiecie jak to moglo wygladac. jakbym wrocila do bylego.
Nie odzywal sie. teraz z nim rozmawiam na gg.
napisal 'wszystkiego najlepszego. powodzenia' 'czego sie moglem spodziewac.. a zreszra nadzieja matka glupich'
przeprosilam go. Nie wiem.. musze mu dac czas. Nie chce tego zmarnowac... tu mi zalezy.
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 22:59   #3532
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Przykro mi się zrobiło.
Policzyłam sobie okres, no i niestety, trafi się w samym środku naszego wyjazdu...
Martwię się tym, bo wiecie - z seksu nici, ja podczas okresu zwijam się z bólu, inny klimat, upały, a ja będę latać z podpaskami i się męczyć. Pytam TŻta, co robimy (czy zmieniamy termin, czy zobaczymy jak to wyjdzie).
A TŻ mnie zgasił - powiedział, że ma wrażenie, że mi zależy tylko na seksie.
Nie ukrywam, że jest to wazne, ale bez przesady, liczą się inne rzeczy też..
Chcę jak najlepiej, a wychodzi zawsze źle.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 23:03   #3533
Honey_Girl
Zakorzenienie
 
Avatar Honey_Girl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 808
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
spotkalam sie z kolega z ktorym krecilam przed zwiazkiem. Pocalowalismy sie, ogolem sympatycznie bylo.
Dzis wracam z Dnia Dziecka z sasiedniej miejscowosci.. i dzwonie do niego (nogi mnie bolaly w szpilkach bylam) czy by skoczyl po mnie. Napisal ze zobaczy i ze napisze potem.
No to ja ze spoko.. Przed tem dzwonilam do mojego bylego czy samochodem by nie podjechal.. ten ze nie ma paliwa ale jesli towarzystwa sobie nie skoluje to moge dzwonic to wyjdzie po mnie.
No i po tamtym telefonie do kolegi doszlam juz do mojej miejscowosci ten sie nie odzywal no to napisalam do bylego. Wyszedl po mnie poszlismy na stacje. Idziemy patrze a tu kolega jedzie zatankowac.
Nie szlam z bylym za reke czy cos w tym stylu. Szlismy obojetnie obok siebie.
Kolega jak nas zobaczyl.. wiecie jak to moglo wygladac. jakbym wrocila do bylego.
Nie odzywal sie. teraz z nim rozmawiam na gg.
napisal 'wszystkiego najlepszego. powodzenia' 'czego sie moglem spodziewac.. a zreszra nadzieja matka glupich'
przeprosilam go. Nie wiem.. musze mu dac czas. Nie chce tego zmarnowac... tu mi zalezy.
Wg mnie nie musiałaś przepraszać bo nie ma za co.Wystarczyło napisać, że to zwykły spacer i po problemie. Ale sytuacja nie do pozazdroszczenia. Dziwnie bym się czuła będąc Tobą.
Tzn zależy Ci na ..?

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Przykro mi się zrobiło.
Policzyłam sobie okres, no i niestety, trafi się w samym środku naszego wyjazdu...
Martwię się tym, bo wiecie - z seksu nici, ja podczas okresu zwijam się z bólu, inny klimat, upały, a ja będę latać z podpaskami i się męczyć. Pytam TŻta, co robimy (czy zmieniamy termin, czy zobaczymy jak to wyjdzie).
A TŻ mnie zgasił - powiedział, że ma wrażenie, że mi zależy tylko na seksie.
Nie ukrywam, że jest to wazne, ale bez przesady, liczą się inne rzeczy też..
Chcę jak najlepiej, a wychodzi zawsze źle.

Wg mnie głupia reakcja Twojego Tż.. mógł chociaż zachować się jakoś przyzwoicie i normalnie odpisać. Zresztą jak czytam ten wątek dłuższy czas to widzę, że nie jest to pierwszy raz, że tak Cię traktuje.
__________________
____________
,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem ''






Honey_Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 23:07   #3534
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez Honey_Girl Pokaż wiadomość
Wg mnie nie musiałaś przepraszać bo nie ma za co.Wystarczyło napisać, że to zwykły spacer i po problemie. Ale sytuacja nie do pozazdroszczenia. Dziwnie bym się czuła będąc Tobą.
Tzn zależy Ci na ..?

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------




Wg mnie głupia reakcja Twojego Tż.. mógł chociaż zachować się jakoś przyzwoicie i normalnie odpisać. Zresztą jak czytam ten wątek dłuższy czas to widzę, że nie jest to pierwszy raz, że tak Cię traktuje.
Daj spokój, teraz już zasnął i nic do mnie nie pisze, i jak zwykle niczego nie wyjaśniliśmy i niczego się nie dowiedziałam Świetnie po prostu...
Na spotkaniach on ostatnio jest taki milutki, mówi komplementy, jeszcze się skarży, że go za mało przytulam.. .A przez smsy robi się dziwnie.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 23:10   #3535
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez Honey_Girl Pokaż wiadomość
Wg mnie nie musiałaś przepraszać bo nie ma za co.Wystarczyło napisać, że to zwykły spacer i po problemie. Ale sytuacja nie do pozazdroszczenia. Dziwnie bym się czuła będąc Tobą.
Tzn zależy Ci na ..?

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------




Wg mnie głupia reakcja Twojego Tż.. mógł chociaż zachować się jakoś przyzwoicie i normalnie odpisać. Zresztą jak czytam ten wątek dłuższy czas to widzę, że nie jest to pierwszy raz, że tak Cię traktuje.
zwykly spacer? hmmm.. bylo widac ze wracam wlasnie z tamtad z nim. Wchodzilam na stacje z bylym... jak to kolega okreslil 'bylas zadowolona'
glupio mi... strasznie glupio. Nie wiem jak to odkrecic.
Czy zalezy na koledze? Jak go zobaczylam dzis to mi w zoladku sie skrecilo cos w srodku. Teraz mi zalezy na tym zeby nie byl zly i zeby wiedzial ze nic z bylym oprocz stosunkow przyjacielskich nie laczy.. ale wytlumaczyc mu to jest strasznie trudno

Co do Mandy... szkoda mi slow. po raz setny. Ten zwiazek jest chory po prostu dla mnie. Ja bym nie potrafila z takim czlowiekiem byc.
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 23:13   #3536
Honey_Girl
Zakorzenienie
 
Avatar Honey_Girl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 808
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Daj spokój, teraz już zasnął i nic do mnie nie pisze, i jak zwykle niczego nie wyjaśniliśmy i niczego się nie dowiedziałam Świetnie po prostu...
Na spotkaniach on ostatnio jest taki milutki, mówi komplementy, jeszcze się skarży, że go za mało przytulam.. .A przez smsy robi się dziwnie.
Nie wiem ale odnoszę wrażenie czytając to, że na żywo jest innym człowiekiem niż poprzez to pisanie smsów. I zauważyłam, że tych spotkań też za dużo nie jest. Mandy musisz go przycisnąć raz a porządnie i wytłumaczyć kilka spraw bo niestety ale nadal się męczysz.

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
zwykly spacer? hmmm.. bylo widac ze wracam wlasnie z tamtad z nim. Wchodzilam na stacje z bylym... jak to kolega okreslil 'bylas zadowolona'
glupio mi... strasznie glupio. Nie wiem jak to odkrecic.
Czy zalezy na koledze? Jak go zobaczylam dzis to mi w zoladku sie skrecilo cos w srodku. Teraz mi zalezy na tym zeby nie byl zly i zeby wiedzial ze nic z bylym oprocz stosunkow przyjacielskich nie laczy.. ale wytlumaczyc mu to jest strasznie trudno
No to trochę nieciekawie. No wiadomo w takiej sytuacji też nie wiedziałabym jak się zachować. Po prostu przy następnej okazji mu powiesz jak było naprawdę. No wiadomo facet zobaczy i dla niego to znaczy jedno. ( tak mi się wydaje )
__________________
____________
,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem ''






Honey_Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 23:16   #3537
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez Honey_Girl Pokaż wiadomość
Nie wiem ale odnoszę wrażenie czytając to, że na żywo jest innym człowiekiem niż poprzez to pisanie smsów. I zauważyłam, że tych spotkań też za dużo nie jest. Mandy musisz go przycisnąć raz a porządnie i wytłumaczyć kilka spraw bo niestety ale nadal się męczysz.

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------



No to trochę nieciekawie. No wiadomo w takiej sytuacji też nie wiedziałabym jak się zachować. Po prostu przy następnej okazji mu powiesz jak było naprawdę. No wiadomo facet zobaczy i dla niego to znaczy jedno. ( tak mi się wydaje )
Mandy bedzie sie meczyc dalej.. a jak go przycisnie to powie jej TZ ze sie czepia.. eh

No wlasnie gdybym ja byla na jego miejscu.. to nie odezwalabym sie do siebie... uznalabym ze wrocilam do bylego. nie dziwie sie mu wcale.

Ide spac. Gardlo mnie boli... Poczekam na wiadomosc od niego.

Gadam o tym z bylym. Widzi ze mi zalezy, na tym zeby bylo dobrze. eh Ale to przyjaciel.
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 23:20   #3538
Honey_Girl
Zakorzenienie
 
Avatar Honey_Girl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 808
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
Mandy bedzie sie meczyc dalej.. a jak go przycisnie to powie jej TZ ze sie czepia.. eh

No wlasnie gdybym ja byla na jego miejscu.. to nie odezwalabym sie do siebie... uznalabym ze wrocilam do bylego. nie dziwie sie mu wcale.

Ide spac. Gardlo mnie boli... Poczekam na wiadomosc od niego.

Gadam o tym z bylym. Widzi ze mi zalezy, na tym zeby bylo dobrze. eh Ale to przyjaciel.


To w takim razie nie rozumiem, dlaczego dziewczyna się tak męczy..

No to może Ty się odezwij za kilka dni ?

Ja też idę spać dobranoc
__________________
____________
,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem ''







Edytowane przez Honey_Girl
Czas edycji: 2010-05-30 o 23:21
Honey_Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-30, 23:58   #3539
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

Cytat:
Napisane przez *wanilia* Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki

Nadrobilam was. Teraz chyba bede czesciej zagladac chociaz juz nie bardzo tutaj pasuje...
Nie jestem juz z tż..
Mamy się spotykać na stopie przyjacielskiej... Ale nie wierzę w to. Chociaz tż plakał i tysiąc razy mnie zapewniał ze nie chce mnie stracic totalnie.
Ale ja nie wiem czy chce sie katować spotkaniami z nim.

Jestem w totalnej rozsypce.
przecież było tak już dobrze między Wami, straaasznie Ci współczuje



Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość

Posmece Wam troche jeszcze o mnie, TZta juz nie mam serca katowac...
Moge?
Poszlam w koncu do lekarza, wyslal mnie do szpitala i okazalo sie, ze mam, jak pisala tu jedna z Was, polpasca....mam nie wychodzic z domu, a jak mi nie przejdzie to szpital..
Takze przez kolejne dni bede krooolooooowac na wizazu
ło matko, co to za lekarka rano Cię przyjmowała Wspólczuję i duuuużo zdrowia


magdula witaj jak dobrze, że już jesteś!!!


Dziewczyny od dłuższego czasu mam złe przeczucia odnośnie TŻ, że stanie się coś złego, nie wiem dlaczego ale boję się tego

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Mandy rozumiem Cię, to jak się poczułaś, miałam podobną sytuację, ale teraz widzę, ze to było chyba jakieś nieporozumienie, niedopasowanie temperamentów i temu tak wynikło....on chciał rzadko ja ciut częściej ale jednak mógłby jakoś inaczej powiedzieć Współczuję

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------

Dobrej nocy
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain



E.J. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-31, 01:06   #3540
wilczyca
Zadomowienie
 
Avatar wilczyca
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 869
GG do wilczyca
Dot.: ZAZDROŚNICE VIII - majowy sabat Zazdrośnic!

wanilia - jejku, biedactwo
nie idź na przyjaźń, nie bądź masochistka, łatwiej będzie jak zerwiesz kontakt a może i tż wtedy przejrzy na oczy co stracił?

magda - super że jesteś
a kolega to inny? nie ex tż?
__________________
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę"
- George Eliot
wilczyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.