Pierwszy kroczek,drugi kroczek...świetujemy pierwszy roczek! smyki maj-czerwiec 2009

[Angel_1232]

Napisane przez Mell_xx

No to się wyspaliscie.
Wowo ale masz sąsiada... czy on jest czekoladowy?
Kurcze szkoda, ze tak daleko mieszkasz, bo odwiedziłabym Cie i kto wie czy koło nie przebiłoby mi sie u Ciebie i ten pomocny sąsiad moze by sie przydał




Jak dzisiaj spędzacie ten uroczysty dzien?
Jakie Wasz edzieciaczki dostały prezenty?
Aleks od nas dopiero dostanie, ale nie wiem co
A dostał juz swiecącą zabawkę do kompieli, 3-pak bodzikow, krzesełko do siedzenia (masło maslane)

Aleks juz naprawde pięknie chodzi. Potrafi juz bez przerwy kilka minutek. To teraz jego ulubione zajęcie, nawet mało sie bawi, bo chodzenie jest najfajniejsze.
Juz nawet postawiony gdziekolwiek, nie siada tylko sobie spaceruje.
Mowi "bach" jak cos upadnie, i ciągle baba, tata, dada...
Raz powtorzył "ciocia"
Mama mu sie nawet nie wymsknęło

Nio czekoladka, ale ładna czekoladka mleczna nie ciemno-gorzka, idealny wręcz, wzrost, budowa, aż sie zaczełam zastanawiać jakiej orientacji jest, bo bardzo zadbany, ale zdaża się, że czekoladki nieraz są bardziej zadbani od bieluszków.
A nie da sie nakręcić Aleksia jak spaceruje, musi wyglądać superowo.

Nic szczególnego nie będziemy robić dzisiaj, wypieramy się na spacerek, odwiedzimy kolejne przedszkole więc się troche pobawi z dzieciaczkami... och, jak ja nie lubię podejmowac decyzji na ostatnią chwilę i organizować wszystko tak poźno.
Jaśko dostał dwa samochodziki w tym wóz strażacki z podnoszoną drabiną, bardzo mu się podoba.

[Mell_xx]

Napisane przez Angel_1232

Nio czekoladka, ale ładna czekoladka mleczna nie ciemno-gorzka, idealny wręcz, wzrost, budowa, aż sie zaczełam zastanawiać jakiej orientacji jest, bo bardzo zadbany, ale zdaża się, że czekoladki nieraz są bardziej zadbani od bieluszków.
A nie da sie nakręcić Aleksia jak spaceruje, musi wyglądać superowo.

.

Łomatkoicorko aleś mi narobiła ochoty na taką słodycz
ach, ze ja tez nie mam takiego sąsiada.
W Amsterdamie tez takich mnostwo... no ale po sasiedzku zaden taki nie mieszka.
Wiesz jak ma na imie?

Ja mam juz jakies filmiki Aleksa jak chodzi, ale nie umiem filmu wrzucic do obejrzenia

[Angel_1232]

Napisane przez Mell_xx

Łomatkoicorko aleś mi narobiła ochoty na taką słodycz
ach, ze ja tez nie mam takiego sąsiada.
W Amsterdamie tez takich mnostwo... no ale po sasiedzku zaden taki nie mieszka.
Wiesz jak ma na imie?

Ja mam juz jakies filmiki Aleksa jak chodzi, ale nie umiem filmu wrzucic do obejrzenia

Abraham


TO zapytamy Nasze Wizażystki

JAK WRZUCIĆ FILMIK NA STRONKE???

[magduchahahaha]

Właśnie wróciłam zmachana z zakupów... Zamówiłam juz torty na roczek i zrobiłam cześć zakupów, muszę zrobić listę, żeby niczego nie zapomnieć, bo w czwartek ciężko będzie coś już dostać jak zapomnę...

No i najważniejsze- muszę pomyśleć o ozdobieniu mieszkania na ta szczególna okazję - w końcu tylko raz w życiu kończy ie swój pierwszy roczek

Angel - te nasze dzieciaczki rosna w oczach, a teraz będą już z każdym dniem równiez zaskakiwały nas coraz to nowa umiejętnością

Mell - my nie spędzamy tego dnia w szczególny sposób, jestem zaganiana przez ten roczek i obawiam się, że tak będzie już co roku, bo dzień dziecka będzie się zlewał z urodzinami, przez co Nisia będzie pokrzywdzona troszkę (w tym roku sobie odpuszczam, bo ona i tak nie rozumie, że to dzień dziecka i urodziny, ale za rok postaram się, żeby miała dwa święta a nie tylko jedno zbiorcze).
Nisia dostała od jednej babci takiego żółwia z fishera co młotkiem trzeba powbijać różne kształty na grzbiecie, a wtedy jego łeb wyskoczy ze skorupy, a od drugiej babci i dziadka dostała maskotkę na sprężynce. Od nas pociąg zaskakujących zwierzaków z fishera (ale nie mogłam się doczekać i dałam go jej wcześniej ).
Brawo dla Aleksa za chodzenie i mówienie Niśka gada już sporo (znaczy po swojemu gada, ale ja ja rozumiem - i nikt inny )


Gosik - - pamiętasz badania przesiewowe, które są robione w pierwszych dniach życia dziecka? Jedno z nich jest właśnie w kierunku niedoczynności tarczycy oprócz tego po wyjściu ze szpitala zrobiłam na własna rekę Nisi badania (wyniki w normie), a potem jeszcze dwa razy byłyśmy u dziecięcego endokrynologa (i znow miała dwa razy robione badania), ale jest wszystko oki Przecież nic nie zaszkodzi jak zrobisz Aleksowi badania na własną rękę (bo pewnie na wizytę sporo się czeka), przynajmniej będziesz mieć pewność.
My niestety tez na mieszkanie

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez Angel_1232

Abraham


TO zapytamy Nasze Wizażystki

JAK WRZUCIĆ FILMIK NA STRONKE???

raczej trzeba najpierw na you tube wrzucić a potem dopiero da się tutaj

[Angel_1232]

Dzięki Magducha
Melcia
czytałaś, na innej stronce trzeba umieścić najpierw..działaj , bo bardzo chciłabym zobaczyć Aleksia

Magducha

Szybka jesteś, dekorowanie to chyba najprzyjemniejsza część przygotowań
a duża będzie imprezka?

[magduchahahaha]

Napisane przez Angel_1232

Dzięki Magducha
Melcia
czytałaś, na innej stronce trzeba umieścić najpierw..działaj , bo bardzo chciłabym zobaczyć Aleksia

Magducha

Szybka jesteś, dekorowanie to chyba najprzyjemniejsza część przygotowań
a duża będzie imprezka?

Właściwie to będa dwie imprezki - o 15:00 dla rodziny na około 17 osób, a wieczorem dla znajomych - no i wreszcie dla nas, bo jest taki plan, że Nisia szybko drugi raz zdmuchnie świeczki i pójdzie kimać, a mama będzie mogła wreszcie odpocząć

[Bercia2000]

Napisane przez Angel_1232

Bercia
Nie lubię pierogów ruskich, wolę z samym serem

Gosikk
Gratujuję decyzji ostatecznej, teraz będziesz odliczać miesiące do przeprowadzki

Kathi

Malutka

Dawidkowi pewnie coś dolega, czy dokucza skoro nagle złośnikeim sie zrobił, oj biedne te nasze dzieciaczki

Superzabula

Heksa
Twój opis bucików jest doskonały, mam nadzieję, że spotkanie było super

Magducha

Niska widać, że szczęśliwa bardzo, chciałam Ci powiedzieć, że Jaśko ma dokładnie takiego samego konika tylko czerwonego, polski konik kupiony w Londyniesklepie po sąsiedzku

Katrin
Jaśko tak samo się wierci, w nocy już jest spokojniejszy, ale przed spaniem to szaleje nieraz. Z tego powodu przeniosłam tymczasowo spanie z drewnianego łóżeczka do turystycznego, wolę, żeby miał odbitą siatkę na czole. Ma frajdę, skacze po poduszkach, a usypia najczęściej w poprzek

Anulka

Sorki ale nie mam pojęcia jak pobrać siuśki, nigdy tego nie robiłam

Doriss
to za tą jedyneczkę-perełeczkę

Pakusia
Bużki

Z serem to ja rozumiem nie miałabym problemu ,że farsz został

[gosikk_s]

Magducha, super że u Nisi ok Tak, tak, pamiętam o tym badaniu i wyszło ok, tylko nie wiem na ile ono wiarygodne? I czy problem nie pojawi się dopiero w późniejszych miesiącach. Co sprawdzałaś u Nisi, i TSH, i fT3 i fT4? Bo zrobiłabym i Aleksowi, w sumie nastawiałam się żeby sprawdzić mu chociaż morfologię bo nigdy nie miał robionej, więc byłoby przy okazji. Pediatry nawet bym nie prosiła o skierowanie na badania, ona zawsze twierdzi że nie ma potrzeby robić czegokolwiek. A jak martwiłam się o wzrost Aleksa to powiedziała że i tak nic na niego nie poradzę bo nie da się nic zrobić. Jest dla mnie skreślona jako lekarz czekam na przeprowadzkę i zmienię pediatrę. O jakim mieszkaniu myślicie? I jakie u Was są ceny?

[magduchahahaha]

Gosik - napisze Ci troszkę później co dokładnie badaliśmy Nisi, bo książeczkę zdrowia mam u niej w pokoju, a ona aktualnie w nim śpi - a ja szczerze mówiąc już nie pamiętam dokładnie... myslę, że te badania przesiewowe są wiarygodne, jednak naprawdę nie zaszkodzi sprawdzić lekarka naprawdę dziwna masz rację - najlepiej ją zmienić jak coś nie pasi, po co się denerwować...
Chcemy mieszkanie na pewno nie mniejsze niż to, w którym teraz mieszkamy, 3 pokoje to minimum, na parterze lub pierwszym piętrze, a jak nie to koniecznie z windą, a juz przekoniecznie w centrum... u nas akie mieszkania "używane" kosztuja ponad 200 tyś

[anulka anulka]

Dzieci spią

czas na kawę...

[Angel_1232]

Napisane przez anulka anulka

Dzieci spią

czas na kawę...

Hej Anulka

ja już kończę kawusię, czekam, aż mój smyk się obudzi, zje obiadek i spadamy na spacerek

Jestem na jutro umówiona z polską pediatrą na bilansik roczniaka, czeka nas całodniowa wyprawa, bo klinika jest dość daleko od miejsca gdzie mieszkamy, mam nadzieję, że pogoda będzie lepsza od dzisiejszej.

[boszenka69]

wszystkiego najlepszego dla wszystkich naszych dzieciaczków z okazji ich pięknego święta

[gosikk_s]

Napisane przez magduchahahaha

Gosik - napisze Ci troszkę później co dokładnie badaliśmy Nisi, bo książeczkę zdrowia mam u niej w pokoju, a ona aktualnie w nim śpi - a ja szczerze mówiąc już nie pamiętam dokładnie... myslę, że te badania przesiewowe są wiarygodne, jednak naprawdę nie zaszkodzi sprawdzić lekarka naprawdę dziwna masz rację - najlepiej ją zmienić jak coś nie pasi, po co się denerwować...
Chcemy mieszkanie na pewno nie mniejsze niż to, w którym teraz mieszkamy, 3 pokoje to minimum, na parterze lub pierwszym piętrze, a jak nie to koniecznie z windą, a juz przekoniecznie w centrum... u nas akie mieszkania "używane" kosztuja ponad 200 tyś

Ok Owszem, dziwna ta moja pediatra, chwilami zastanawiam się jak niektórzy kończą medycynę A teraz macie ile pokoi? Ja w sumie w tym momencie wolałabym 4 ale kupiliśmy 3 i musi tak zostać. Ceny w miarę porównywalne do naszych na rynku wtórnym, choć za tą cenę mieszkania są do poważneeego remontu. Że już nie wspomnę o ruinie którą oglądaliśmy, a którą właściciel wycenił na prawie 250 tysięcy Nasze nowe kosztuje niewiele więcej a tam doprowadzenie tej rudery do stanu "developerskiego" kosztowałby chyba drożej...Ile będziecie chcieli brać kredytu?

[anulka anulka]

Angel to daj znac jak tam badania

boszenka dziekuje w imieniu moich (juz obudzonych ) dzieci
dlugo nie pospały.

[boszenka69]

anulka a moja dalej śpi tylko coś kręci głową co jakiś czas

[magduchahahaha]

Napisane przez gosikk_s

Ok Owszem, dziwna ta moja pediatra, chwilami zastanawiam się jak niektórzy kończą medycynę A teraz macie ile pokoi? Ja w sumie w tym momencie wolałabym 4 ale kupiliśmy 3 i musi tak zostać. Ceny w miarę porównywalne do naszych na rynku wtórnym, choć za tą cenę mieszkania są do poważneeego remontu. Że już nie wspomnę o ruinie którą oglądaliśmy, a którą właściciel wycenił na prawie 250 tysięcy Nasze nowe kosztuje niewiele więcej a tam doprowadzenie tej rudery do stanu "developerskiego" kosztowałby chyba drożej...Ile będziecie chcieli brać kredytu?

teraz mamy 3 pokoje, ja też wolałabym 4 jednak wszystko zależy jak to bedzie się cenowo przedstawiało... kredytu musimy niestety 200 tyś a mieszkanie w tej cenie pewnie tez będzie do remonty - na to przeznaczymy pieniądze, które mamy + umeblowanie... a wy ile braliście kredytu? i w jakim banku? ja pomału się rozglądam w jakim banku najkorzystniej

[gosikk_s]

Napisane przez magduchahahaha

teraz mamy 3 pokoje, ja też wolałabym 4 jednak wszystko zależy jak to bedzie się cenowo przedstawiało... kredytu musimy niestety 200 tyś a mieszkanie w tej cenie pewnie tez będzie do remonty - na to przeznaczymy pieniądze, które mamy + umeblowanie... a wy ile braliście kredytu? i w jakim banku? ja pomału się rozglądam w jakim banku najkorzystniej

My wzięliśmy 245 tysięcy... też się nastawiałam na 200, wyszło inaczej niestety...Mamy w PKO SA, tu mam konto i tak mi doradzili. Sprawdzaliśmy jeszcze tylko w PKO BP ale tam mieliśmy dużo niższą zdolność kredytową, nie daliby nam tyle. Oczywiście spłacimy 500 000...masakra Jakbyśmy mieli 3 pokoje to chyba raczej nie myślałabym o zmianie. A to mieszkanie jest Wasze? Co z nim chcecie zrobić?

[magduchahahaha]

Napisane przez gosikk_s

My wzięliśmy 245 tysięcy... też się nastawiałam na 200, wyszło inaczej niestety...Mamy w PKO SA, tu mam konto i tak mi doradzili. Sprawdzaliśmy jeszcze tylko w PKO BP ale tam mieliśmy dużo niższą zdolność kredytową, nie daliby nam tyle. Oczywiście spłacimy 500 000...masakra Jakbyśmy mieli 3 pokoje to chyba raczej nie myślałabym o zmianie. A to mieszkanie jest Wasze? Co z nim chcecie zrobić?

Gdyby to było nasze to też bym nie myślała o innym niestety można powiedzieć, że je tylko wynajmujemy... (to troche bardziej skomplikowana sprawa, ale długo by tłumaczyć)
to ile faktycznie trzeba spłacić takiego kredytu - jest po prostu porażająco przerażające ale co zrobić, jak nie ma innego wyjścia... a korzystaliście z tego programu "rodzina na swoim"?

[anulka anulka]

magducha ja NIE korzystałam z rodziny na swoim. wlasciwie to nawet nie wiem na czym ta opcja polega.

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

wysypałam dzieciakom wszystkie zabawki z pudła, teraz siedze w drugim pokoju i słyszę jaka tam rozpierducha...



---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez Mell_xx

Ja mam juz jakies filmiki Aleksa jak chodzi, ale nie umiem filmu wrzucic do obejrzenia

na you tuba wrzuć ja tez tak zrobiłam

[gosikk_s]

Napisane przez magduchahahaha

Gdyby to było nasze to też bym nie myślała o innym niestety można powiedzieć, że je tylko wynajmujemy... (to troche bardziej skomplikowana sprawa, ale długo by tłumaczyć)
to ile faktycznie trzeba spłacić takiego kredytu - jest po prostu porażająco przerażające ale co zrobić, jak nie ma innego wyjścia... a korzystaliście z tego programu "rodzina na swoim"?

Tak, korzystamy z dopłat ale to nie są wielkie różnice. Po tych 8 latach będziemy płacić ze 300 zł więcej. Skoro mieszkanie nie Wasze to faktycznie nie ma specjalnie wyjścia, lepiej szukajcie szybko bo ponoć w przyszłym roku znowu mają drożeć.

[Mell_xx]

Mały człowieczek spi a ja sobie jem. Mozliwe ze niedługo sie obudzi bo spał juz dzisiaj 2 h.
Jak sie obudzi to wychodzimy na spacer.

Angel ok filmik postaram sie wrzucic (pewnie trzeba sie zalogowac na you tube) najpozniej jutro wieczorem. Jak Jas spi po 13 to o ktorej wstaje i kolejny sen to ten juz nocny, czy jakas drzemka?
Daj znac jak badania

Magducha to sie Nisia nadmucha swieczek
No własnie te nasze dzieciaczki maja taki maly odstęp czasu pomiedzy swoimi swietami. No Ale Aleks ma ponad 2 tygodnie to i tak lepiej niz Nisia.

Anulka Twoje Skarby to mają fajnie, juz rodzenstwo i to w swoim wieku Duzo razem sie bawią?

[anulka anulka]

czarne skrzynki ujawnione ciekawe na ile prawdziwe...

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

MellX cały czas razem, jak tylko na chwilę się jedną wyprowadzi do innego pokoju na przykład żeby ją przebrac, to się nawołują:

Magda: aaa
Marta: aaa
Magda: aaa
Marta: aaa
...itd. dopóki znów nie nawiążą kontaktu wzrokowego to tak sobie pokrzykują i kazda patrzy na drzwi.

[katrin1]

Gosikk, Magducha a czy w waszych miastach nie ma czegoś takiego jak TBS? Osttnio rozmawiałam z moją znajomą z pracy na ten temat, oni z mężem (jescze wtedy nie byli małżeństwem) złożyli wniosek i czekali jakieś 1,5 roku na mieszkanie, musieli wpłacić wkład własny jakieś 30.000 zł, teraz płacą coś ok. 500 zł czynsz za mieszkanie 2 pokojowe w nowym bloku, jest bardzo zadowolona, tylko miała zastrzeżenia co do jakości wykonania, ściany były krzywe i od razu na początek musieli remontować to mieszkanie . czytałam, że w naszym mieście będzie też możliwośc zakupu takiego mieszkania, bo na razie takowej nie ma.

[Mell_xx]

Napisane przez anulka anulka

MellX cały czas razem, jak tylko na chwilę się jedną wyprowadzi do innego pokoju na przykład żeby ją przebrac, to się nawołują:

Magda: aaa
Marta: aaa
Magda: aaa
Marta: aaa
...itd. dopóki znów nie nawiążą kontaktu wzrokowego to tak sobie pokrzykują i kazda patrzy na drzwi.

Ach to musi byc swietny widok. Wyobrazam sobie jaki macie z nich ubaw. Tymbardziej jesli mają poczucie humoru po mamusi
Ty to masz kobieto dobrze...dzieci sie same sobą zajmują.
Pewnie było ciezko jak były malutkie, a teraz to juz "prawie" nic nie musisz robic

[Angel_1232]

Napisane przez Mell_xx

Mały człowieczek spi a ja sobie jem. Mozliwe ze niedługo sie obudzi bo spał juz dzisiaj 2 h.
Jak sie obudzi to wychodzimy na spacer.

Angel ok filmik postaram sie wrzucic (pewnie trzeba sie zalogowac na you tube) najpozniej jutro wieczorem. Jak Jas spi po 13 to o ktorej wstaje i kolejny sen to ten juz nocny, czy jakas drzemka?
Daj znac jak badania

Magducha to sie Nisia nadmucha swieczek
No własnie te nasze dzieciaczki maja taki maly odstęp czasu pomiedzy swoimi swietami. No Ale Aleks ma ponad 2 tygodnie to i tak lepiej niz Nisia.

Anulka Twoje Skarby to mają fajnie, juz rodzenstwo i to w swoim wieku Duzo razem sie bawią?

No to superowo będzie zobaczyć Aleksia.

Nie zapominaj, że u nas jest godzina wcześniej.
z reguły ostatnio usypia ok 10 i spi 1,5-2h i to mu wystarczy
Dzisiaj obudził się ok. 12.30 zjadł, poszliśmy ale pada więc nie bylismy długo, odwiedzilismy przedszkole, okazało sie że czynne tylko od 9 rano co mnie nie urrządza. Przez te poszukiwania poznam chyba każdy kat w mojej okolicy.
A ty masz kiedyś zamiar wracać do pracy?

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez anulka anulka

magducha ja NIE korzystałam z rodziny na swoim. wlasciwie to nawet nie wiem na czym ta opcja polega.

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

wysypałam dzieciakom wszystkie zabawki z pudła, teraz siedze w drugim pokoju i słyszę jaka tam rozpierducha...



---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------


na you tuba wrzuć ja tez tak zrobiłam

Mój Tż cały czas chciał bliźniaki, nawet pytał lekarza na usg czy jest pewien, że w brzuszku tylko jedynak przesiaduje
U Ciebie w rodzinie są bliźniacy czy tak wypadło?
Bardzo ciężkie były nocki? Jak jest teraz, jak dajesz radę zajmować się córeczkami?

[anulka anulka]

Napisane przez Mell_xx

...
Pewnie było ciezko jak były malutkie, a teraz to juz "prawie" nic nie musisz robic

właśnie odwrotnie
kiedys one tylko lezały grzecznie w wózku albo na kocyku, a teraz biegam za nimi bo ciągle gdzieś wlezą, na przykład chowają sie za telewizor i grzebią w kablach

Napisane przez Angel_1232

...

Mój Tż cały czas chciał bliźniaki, nawet pytał lekarza na usg czy jest pewien, że w brzuszku tylko jedynak przesiaduje
U Ciebie w rodzinie są bliźniacy czy tak wypadło?
Bardzo ciężkie były nocki? Jak jest teraz, jak dajesz radę zajmować się córeczkami?

wyobraź sobie, ze moj też zapytał lekarkę czy jest pewna ze jedno a ona na to: "tak tak jedno...nie tym razem, o bliźniaki musi sie pan postarac nastepnym razem"...
za jakis czas poszłam do innego lekarza i one stwierdził ciążę blizniaczą, wiec wyobraź sobie nasze zdziwienie

chyba nie mielismy w rodzinie bliźniat, a nocki były znosne, własciwie moge z czystym sumieniem powiedziec, ze dziewczynki były bardzo grzeczne...teraz troszke sie to zmienia

[Angel_1232]

Anulka

szok, jak lekarka mogła nie słyszeć bicia dwóch serduszek, mogę wyobrazic sobie wasze zdziwienie, po tym jak przekonana byłaś, ze to jeden dzidziuś
fajnie za jednym zamachem dwójeczka

[iwciag]

wszystkiego najlepszego dla Waszych pociech od cioteczki Iwci

[anulka anulka]

Napisane przez Angel_1232

Anulka

szok, jak lekarka mogła nie słyszeć bicia dwóch serduszek, mogę wyobrazic sobie wasze zdziwienie, po tym jak przekonana byłaś, ze to jeden dzidziuś
fajnie za jednym zamachem dwójeczka

my bardzo chcielismy miec bliźnieta, własciwie to bylismy tak pewni siebie ze bedą bliżnieta (nie wiem skąd ta pewnosc, to raczej ogromna chęć posiadania, marzenia) , ze poczułam sie dziwnie zawiedziona ze lekarka zaprzeczyła.
Ale badanie u niej miałam chyba w 7tc, wiec moze wtedy było za wczesnie zeby zauwazyc
za to na kolejnej wizycie juz u pana doktora, ktory zresztą został prowadzacym moją ciążę do porodu, dowiedzielismy sie o bliznietach.
zapytałam czemu nie bylo widach dwóch serduszek przy poprzedniej wizycie, odpowiedział po prostu: "czasem trzeba dokładnie poszukać"
a on rzeczywiscie bardzo dokładnie szukał, oglądał dzidzie z kazdej strony az w koncu mówi "mam dla pani niespodziankę"...wtedy złapałam sie za głowe i mowie "wiem!" niesamowita historia, kiedys opowiem moim Bąbelkom jak powstały SIŁĄ WOLI

[superzabula]

Napisane przez Mell_xx

Mama mu sie nawet nie wymsknęło

Hihih u nas to samo, mama rzadko wychodzi z ust mego synka Chyba, ze gdzies sie pozadnie gwizdnie i jest lament to wtedy mama najlepsza i potrafi pieknie wolac

magducha ja nie miaam zamiaru stroic mieszkania na roczeka, ale pojechalam po ostatnie zakupy i zobaczylam balony...to i wzielam
Ile radochy mialam z dekoracji

Napisane przez anulka anulka

Magda: aaa
Marta: aaa
Magda: aaa
Marta: aaa
...itd. dopóki znów nie nawiążą kontaktu wzrokowego to tak sobie pokrzykują i kazda patrzy na drzwi.

ale super!!!! Musi to zabawnie i rozbrajajaco wygladac


gossik ja place kredytu ok 350zl (zalezy jak frank stoi) i ostanio jak myslalam nad zmiana mieszkania to stwierdzilam, ze chyba na razie nie bedziemy sie platac w wyzszy kredyt bo bysmy musieli teraz placic kolo 1000 Na razie chyba 50m nam starczy, moze jak bedzie sie szykowac rodzenstwo dla Jaska to pomyslimy Chyba, ze zaczniemy zarabiac wiecej My splacamy do 2036

Angel
Daj znac jak wyniki Jaska