etorebka.pl - część IX

[Iduś]

Napisane przez Dominiique

Zastanawiałam się nad sprzedażą Andi przez chwilę i kupnem Any szarej zamiast niej, nawet zrobiłam już zdjęcia przygotowując się do sprzedaży...
Ale jak obejrzałam te fotki, to doszłam do wniosku, że chyba na głowę upadłam, że chcę ją sprzedać - i się rozmyśliłam
I chyba się właśnie do niej przepakuję
Niech się chociaż zdjęcia nie zmarnują, wstawiam dla Was

No faktycznie na głowę upadłaś ... gdyby szara Andi wróciła to na pewno kupiłabym ją ponownie - na pocieszenie mam rozchwytywaną pudrową Andi

[reniabg]

Napisane przez karton

Heh, nie wiem, wydaje mi się, że on był w jakimś stopniu upośledzony :/ zachowywał się trochę jak takie zagubione 30 letnie dziecko, nie wiedzące czym ja się tak przestraszyłam...
Niemniej w całym moim współczuciu dla różnych ludzkich tragedii, jakbym miała okazje cofnąć się w czasie to kupiłabym i schowała koło łóżka jakiegoś bejsbola i mu mocno przywaliła.
Tak dla jego dobra, by się nauczył, że wchodzenie obcym do domu bo drzwi do piwnicy/sklepu na tyłach domu były otwarte - to bardzo be.
I jak będzie tak dalej robił to jeszcze pechowo trafi na kogoś nerwowego z dużym przyrostem masy mięśniowej i skończy marnie...
<i dobrze!!! >

On zszedł z II piętra i natknął się na mojego tatę, który akurat wchodził do domu ze sklepu, ja nie bardzo słyszałam co on tam gadał bo leżałam w łóżku nadal skamieniała. Wiem, że tata wykrzykiwał jakieś pytania typu "ale jak to?!" i aż czasem prychał śmiechem, wiesz, tym rodzajem śmiechu gdy coś jest tak niewyobrażalnie szokujące, że aż śmieszne...
Wziął jego "namiary", imię i nazwisko, adres itp
Facet polazł. Tata poszedł na dół i opowiedział pracownikom, wszyscy się za głowy chwytali i wprowadzili nowe zasady zamykania wszystkiego nawet jeśli wszyscy tam są i coś noszą z garażu przez te drzwi itp...
Ja zeszłam na dół, tam siedziała moja siostra z taką miną: :O, ja na początku prychnęłam śmiechem a potem się rozpłakałam.
Tata i mama przyszli i powiedziałam co on wyprawiał tam do góry... i szkoda, że nie zeszłam z nim bo dopiero jak usłyszeli, że on tam był i, że mnie tak przestraszył - to mama wpadła w szał i, że policję trzeba było wezwać i blablabla...

Niby nic nie zakosił, chociaż koło mojego łóżka leżał portfel, komórka i laptop

jeszcze zabawne jak on powiedział
- "to ja zejdę i poszukam szefostwa"
to ja zamiast "no no spie*dalaj po*ebie" albo coś równie uroczego, co powiedziałam?
kulturalnie "tak tak, proszę"

no nic, już o tym nie myślę

dobrze, że w sumie nic takiego się nikomu nie stało, nic nie zgineło a że najadłaś się strachu to współczuję trzymaj się.

Napisane przez karton

ano powinien, ale tak to już jest, że w takich sytuacjach często działa spóźniony refleks
teraz to ja mam całą listę rzeczy, które chciałabym zrobić i powiedzieć jakbym mogła cofnąć czas - i to głównie męczy mnie nocami

a kolejny nietorebkowy offtop,
jutro o 11:30 idę do chirurga na usuwanie/dłutowanie/nie-wiadomo-co zatrzymanej ósemki
proszę o trzymanie kciuków.

chociaż jak przeżyłam spotkanie trzeciego stopnia z "czerwoną twarzą" (jak Go pieszczotliwie nazywamy. i bardzo chamsko - wiem) to i ósemkę przeżyję

Dasz radę extrakcje ósemek nie są takie straszne ale do przyjemności to na pewno nie należy...odpowiednie znieczulenie, wprawna ręka chirurga i powinno jakoś pójść. Jeśli mogę Ci coś doradzć, to poproś o zaszycie zębodołu, wtedy lepiej się goi i nie wchodzi jedzenie niby idziesz do chirurga ale z doświadczenia wiem, że nie każdy zakłada szwy. A powinien przynajmniej zaproponować
Napisz jak poszło.

Napisane przez maggie82

ZROBIŁAM TO

..... Kliknęłam Haddi szarą

musiałam ... po tych Waszych pięknych zdjęciach ...

Teraz jestem spłukana ale szczęśliwa Czekam na poniedziałek

Super, ja wczoraj nosiłam fioletową Haddi i jestem mega zadowolona! Szara też by mi się przydała ale najpierw granat Any i beż Alicji

Napisane przez Danula

Granatowa?

Wiedziałam, że Danula się przyczepi do granatu Alice

Napisane przez martini.

Nie odniosę się do wszystkich postów, wybaczcie, ale mam małe zamieszanie chwilowo (czytaj - sesja ). Napiszę tylko jedną rzecz.

Karton zmroziła mnie Twoja historia, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji Poniekąd jednak wiem, co czujesz, bo miałam kiedyś podobną, co prawda, nie wszedł mi nikt do domu, ale szedł za mną facet na ulicy. Brrr. Do tej pory jak sobie przypomnę, to aż mi nieprzyjemnie. Tzn. to było tak. Wracałam zimą z pracy, koło 19. Prawie główną ulicą mojego miasta, jasno, śnieg, więc jeszcze jaśniej, ludzie szli, samochody jechały etc. Minęłam tego faceta, mojego wzrostu, dość drobny - szliśmy w różnych kierunkach! Szedł chwiejnym krokiem, więc obeszłam go naprawdę szerokim łukiem. I szłam sobie dalej. Po kilku metrach coś mnie tknęło, dosłownie. I się obejrzałam. A on był tuż za mną, twarz miał z 10 cm od mojej! Miał taki hmm dziwny uśmiech. Nie umiem tego opisać. Wystraszyłam się i stanęłam (nie wiem czemu nawet, dlaczego nie zaczęłam uciekać ). On widziałam, zaskoczony był takim obrotem spraw, ominął mnie i skręcił, tak jakby szedł (nadal chwiejnym krokiem) do bloku obok. Jak doszedł do końca takiej 2-3 metrowej uliczki to się odwrócił i znowu spojrzał na mnie z takim samym wyrazem. Widziałam, że nie jest pijany. Co gorsza, ja za kilkadziesiąt metrów musiałam skręcić w tym samym kierunku! A tam jest naprawdę nieprzyjemnie. Nie szłam wtedy do domu, chyba na szczęście, bo bym się bała, czy mnie nie śledził. Miałam do przejścia już naprawdę mały kawałek, ale wyciągnęłam telefon, zadzwoniłam do siostry i kazałam jej ze sobą rozmawiać, dopóki się nie zobaczymy (bo miałyśmy się spotkać). Do tej pory, jak idę tam wieczorem, to się rozglądam uważnie.

Nikomu nie życzę takich sytuacji

O Boże.....straszne!

Napisane przez Dominiique

Zastanawiałam się nad sprzedażą Andi przez chwilę i kupnem Any szarej zamiast niej, nawet zrobiłam już zdjęcia przygotowując się do sprzedaży...
Ale jak obejrzałam te fotki, to doszłam do wniosku, że chyba na głowę upadłam, że chcę ją sprzedać - i się rozmyśliłam
I chyba się właśnie do niej przepakuję
Niech się chociaż zdjęcia nie zmarnują, wstawiam dla Was

Dobrze, że szczęśliwie upadłaś i w główkę nic się nie stało Andi jest świetna i nie oddawaj jej fajne zdjęcia.

Napisane przez Iduś

No faktycznie na głowę upadłaś ... gdyby szara Andi wróciła to na pewno kupiłabym ją ponownie - na pocieszenie mam rozchwytywaną pudrową Andi

O jeszcze lepiej - pudrowa

Dlaczego ja czekałam i na co? Chyba na oklaski tak dumałam nad Andi że uciekła mi sprzed nosa.

[assicka]

Napisane przez Dominiique

Zastanawiałam się nad sprzedażą Andi przez chwilę i kupnem Any szarej zamiast niej, nawet zrobiłam już zdjęcia przygotowując się do sprzedaży...
Ale jak obejrzałam te fotki, to doszłam do wniosku, że chyba na głowę upadłam, że chcę ją sprzedać - i się rozmyśliłam
I chyba się właśnie do niej przepakuję
Niech się chociaż zdjęcia nie zmarnują, wstawiam dla Was

piękna ta Andi

Napisane przez reniabg

O jeszcze lepiej - pudrowa

Dlaczego ja czekałam i na co? Chyba na oklaski tak dumałam nad Andi że uciekła mi sprzed nosa.

Napisane przez Iduś

No faktycznie na głowę upadłaś ... gdyby szara Andi wróciła to na pewno kupiłabym ją ponownie - na pocieszenie mam rozchwytywaną pudrową Andi

Też by się jakaś pudrowa torebka w szafie przydała

Ostatnio same beże i kremy kupowałam - więc w szafie monotonnie strasznie

[Danula]

Napisane przez reniabg

Wiedziałam, że Danula się przyczepi do granatu Alice

Nie czepiam się do granatu alice, bo nie ma czegoś takiego

[kali765]

Napisane przez Danula

Też bym chciała

Już niedługo klikniesz zobaczysz

Napisane przez aniolusiek_

ja tak mam często w stresujących sytuacjach

kali, co wybrałaś, bo ja nie na czasie?

Napisane przez Dominiique

Granatowa Ana?

Nie! Tove i Imogene też to nie są

Jedna z wizażanek dodała wczoraj zdjęcie swojej Labellau i przypomniało mi się że od ponad pół roku poszukuję pudrowej Labellau no więc wchodzę na allegro pewna że znowu jej tam nie będzie (tu załamka) patrze a ona tam jest i tylko za 79zł (już z przesyłką) więc bez chwili zastanowienia ją kliknęłam
TŻ też się spodobała i obiecał że mi ją zapłaci ()

Napisane przez Dominiique

Zastanawiałam się nad sprzedażą Andi przez chwilę i kupnem Any szarej zamiast niej, nawet zrobiłam już zdjęcia przygotowując się do sprzedaży...
Ale jak obejrzałam te fotki, to doszłam do wniosku, że chyba na głowę upadłam, że chcę ją sprzedać - i się rozmyśliłam
I chyba się właśnie do niej przepakuję
Niech się chociaż zdjęcia nie zmarnują, wstawiam dla Was

jak mogłaś mieć takie zamiary?

[assicka]

Napisane przez kali765

Już niedługo klikniesz zobaczysz

Nie! Tove i Imogene też to nie są

Jedna z wizażanek dodała wczoraj zdjęcie swojej Labellau i przypomniało mi się że od ponad pół roku poszukuję pudrowej Labellau no więc wchodzę na allegro pewna że znowu jej tam nie będzie (tu załamka) patrze a ona tam jest i tylko za 79zł (już z przesyłką) więc bez chwili zastanowienia ją kliknęłam
TŻ też się spodobała i obiecał że mi ją zapłaci ()

Skąd wy tych TŻ bierzecie?
Mój na torebki jest uczulony

A możesz podesłać linka do tej pudrowej torebki?

[kali765]

Napisane przez assicka

Skąd wy tych TŻ bierzecie?
Mój na torebki jest uczulony

A możesz podesłać linka do tej pudrowej torebki?

Sami się znajdują
Mój jest uczulony na buty

To była aukcja jednorazowa ale proszę :
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1067289483

[assicka]

Napisane przez kali765

Sami się znajdują
Mój jest uczulony na buty

To była aukcja jednorazowa ale proszę :
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1067289483

Mój buty jest w stanie przeżyć - dla niego to jest przynajmniej część garderoby Wg niego torebki nie są do niczego potrzebne A już na pewno nie są częścią stroju

Dziękuję za linka
Śliczny kolorek tej torebki Muszę czegoś w tym kolorze poszukać

[kali765]

Napisane przez assicka

Mój buty jest w stanie przeżyć - dla niego to jest przynajmniej część garderoby Wg niego torebki nie są do niczego potrzebne A już na pewno nie są częścią stroju

Dziękuję za linka
Śliczny kolorek tej torebki Muszę czegoś w tym kolorze poszukać

A ja nie wiem dlaczego mój TŻ butów nie lubi za to wiem dlaczego torebki lubi bo on zawsze nosi z sobą portfel (cholernie ciężki), komórkę(cegła), klucze i mp3 i jak idziemy na zakupy czy gdzieś jedziemy to twierdzi że mu to ciąży i wszystko wrzuca do mojej torebki (nie przejmując się tym że ta torebka jest już wystarczająco ciężka od mich rzeczy) ... i potem ja dźwigam te ciężary a on swobodnie się porusza

Śliczny kolor i torebka Koniecznie szukaj kolor modny w tym sezonie, podstawą w każdej szafie

[assicka]

Napisane przez kali765

A ja nie wiem dlaczego mój TŻ butów nie lubi za to wiem dlaczego torebki lubi bo on zawsze nosi z sobą portfel (cholernie ciężki), komórkę(cegła), klucze i mp3 i jak idziemy na zakupy czy gdzieś jedziemy to twierdzi że mu to ciąży i wszystko wrzuca do mojej torebki (nie przejmując się tym że ta torebka jest już wystarczająco ciężka od mich rzeczy) ... i potem ja dźwigam te ciężary a on swobodnie się porusza

Śliczny kolor i torebka Koniecznie szukaj kolor modny w tym sezonie, podstawą w każdej szafie

Mój też zawsze chodzi obładowany - portfel - również ciężki, komórka, klucze do domu i kluczyki do samochodu ale rzadko to w torebce noszę - jakoś on woli mieć to przy sobie

co do koloru, to coraz bardziej się przekonuję
tylko jak wytłumaczyć kolejny zakup torebki? o tej z raramodo dowiedział się wczoraj
stwierdzenie: kolor modny w tym sezonie, podstawą w każdej szafie na pewno go nie przekona

[kali765]

Napisane przez assicka

Mój też zawsze chodzi obładowany - portfel - również ciężki, komórka, klucze do domu i kluczyki do samochodu ale rzadko to w torebce noszę - jakoś on woli mieć to przy sobie

co do koloru, to coraz bardziej się przekonuję
tylko jak wytłumaczyć kolejny zakup torebki? o tej z raramodo dowiedział się wczoraj
stwierdzenie: kolor modny w tym sezonie, podstawą w każdej szafie na pewno go nie przekona

I co powiedział na temat tej z Raramodo?
To mu powiedz "wszystkie wizażanki mają i ja też chcę"

[assicka]

Napisane przez kali765

I co powiedział na temat tej z Raramodo?
To mu powiedz "wszystkie wizażanki mają i ja też chcę"

zapytał, po co mi kolejna
i stwierdził, że w garażu będzie musiał więcej miejsca na moje torebki przeznaczyć
ale nawet gładko poszło
On już wie, że ja przez wizaż mam kilka dodatkowych torebek, więc to że wizażanki mają także go nie przekona
I na dodatek te torebki mają nawet swoje imiona - co już jest dla niego naprawdę niezrozumiałe

[sydunia]

Napisane przez whoaboa

Tak, z tym, iż jeśli posiłkowałaś się uzbieranym rabatem - takowy przepada, a Ty musisz dopłacać, z tego co kojarzę.

Szkoda by z tym rabatem było

Napisane przez nikki999

Sydunia myślę, że tak w zasadzie to Ty w porozumieniu ze sklepem decydujesz więc wystarczy mail i już, a co reklamujesz?

Ale to będę musiała dopłacać, to co z rabatu wzięłam? Nie zdecydowałam jeszcze, ale jak coś to Cassię i Elvie. Z tym że nie wiem, czy od Cassie znajdę paragon

[Puntodivista]

Napisane przez kali765

A ja nie wiem dlaczego mój TŻ butów nie lubi za to wiem dlaczego torebki lubi bo on zawsze nosi z sobą portfel (cholernie ciężki), komórkę(cegła), klucze i mp3 i jak idziemy na zakupy czy gdzieś jedziemy to twierdzi że mu to ciąży i wszystko wrzuca do mojej torebki (nie przejmując się tym że ta torebka jest już wystarczająco ciężka od mich rzeczy) ... i potem ja dźwigam te ciężary a on swobodnie się porusza

Mój TŻ tak nie robi ale mojej kumpeli owszem. I zawsze się pyta przed wyjściem - Kasiu, bierzesz ten swój "worek cyganki" (że niby wielkie i się wszystko tam zmieści)

Moja choroba się pogłębia... z dnia na dzień A, że nie mam kasy to mogę sobie pomarzyć o Immogene
Ale poprawiłam sobie wczoraj humor bo zamiast kupić kolczyki różyczki to sobie sama ulepiłam

[Danula]

Napisane przez kali765

Już niedługo klikniesz zobaczysz

Tak sobie myślę, że tylko na imogene czekam, jakoś mi się ana odwidziała No chyba, że jakiś nagły przypływ gotówki by się zdarzył

[assicka]

[QUOTEnie robi ale mojej kumpeli owszem. I zawsze się pyta przed wyjściem - Kasiu, bierzesz ten swój "worek cyganki" (że niby wielkie i się wszystko tam zmieści)
[/QUOTE]


jej - faceci to naprawdę mają określenia skąd im się to bierze?

[Puntodivista]

Zobaczcie ile Flavia w beżu stoi
http://www.allegro.pl/item1059785851...uka_nowka.html

A dla fanek Leny w innym kolorze. W Vero-Modzie były podróbki Balenciagi na pewno w brązie - zdjęcie z bloga szafiarskiego
http://4.bp.blogspot.com/_muoMXLVzio...h/HPIM0377.JPG

[lilka00]

Napisane przez CharLizZie

obie ślicznotki, zobaczysz, że za niedługo przekonasz się do Emilii na 100 %

Już sie przekonałam, piękna jest, jak mogła mi się nie spodobac, wczoraj wzięłam ją do pudrowego sweterka i beżowych butówi było ślicznie.

[Danula]

Napisane przez Puntodivista

Mój TŻ tak nie robi ale mojej kumpeli owszem. I zawsze się pyta przed wyjściem - Kasiu, bierzesz ten swój "worek cyganki" (że niby wielkie i się wszystko tam zmieści)

Moja choroba się pogłębia... z dnia na dzień A, że nie mam kasy to mogę sobie pomarzyć o Immogene
Ale poprawiłam sobie wczoraj humor bo zamiast kupić kolczyki różyczki to sobie sama ulepiłam

Mi już lepiej, przedwczoraj gardło mnie zaczęło boleć ale dziś już ok Tylko katar został i coś czuję głupiego zęba-chyba znowu zaczyna wychodzić Mam już ich dość serio

[lilka00]

Napisane przez maggie82

ZROBIŁAM TO

..... Kliknęłam Haddi szarą

musiałam ... po tych Waszych pięknych zdjęciach ...

Teraz jestem spłukana ale szczęśliwa Czekam na poniedziałek

Zobaczysz, że nie pożałujesz tej decyzji . Haddi jest prześwietna, jest zrobiona z tak ładnej ekoskórki, że moja mama myślała, że to skóra naturalna i że w ogóle to jakaś droższa torebka .

[assicka]

Napisane przez Puntodivista

Zobaczcie ile Flavia w beżu stoi
http://www.allegro.pl/item1059785851...uka_nowka.html

dobrze, że swoją naprawiłam

Napisane przez Puntodivista

A dla fanek Leny w innym kolorze. W Vero-Modzie były podróbki Balenciagi na pewno w brązie - zdjęcie z bloga szafiarskiego
http://4.bp.blogspot.com/_muoMXLVzio...h/HPIM0377.JPG

mnie jakoś ten model się nie podoba
ale to dobrze - mniej pokus

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez lilka00

Już sie przekonałam, piękna jest, jak mogła mi się nie spodobac, wczoraj wzięłam ją do pudrowego sweterka i beżowych butówi było ślicznie.

[Puntodivista]

Napisane przez Danula

Mi już lepiej, przedwczoraj gardło mnie zaczęło boleć ale dziś już ok Tylko katar został i coś czuję głupiego zęba-chyba znowu zaczyna wychodzić Mam już ich dość serio

chodziło mi o to, że na Imogene choruję
..kochana jesteś Mam nadzieję, że ząb da Ci spokój. Ja mam takie dwa rosnące - rżną się ze 3 dni i koniec. Później w najmniej oczekiwanym momencie wyglądam jak chomik wypchany żarciem bo postanawiają rosnąć dalej Trzymaj się

Napisane przez assicka

mnie jakoś ten model się nie podoba
ale to dobrze - mniej pokus

Mi się bardziej Lena podoba - bardziej opływowa, nie lubię kanciastych, klockowatych toreb

[kali765]

Napisane przez assicka

zapytał, po co mi kolejna
i stwierdził, że w garażu będzie musiał więcej miejsca na moje torebki przeznaczyć
ale nawet gładko poszło
On już wie, że ja przez wizaż mam kilka dodatkowych torebek, więc to że wizażanki mają także go nie przekona
I na dodatek te torebki mają nawet swoje imiona - co już jest dla niego naprawdę niezrozumiałe

w garażu?
Nie chcę Cię martwić ale na Twojego TŻ już nie ma argumentów musisz go stawiać przed faktem dokonanym

Napisane przez Danula

Tak sobie myślę, że tylko na imogene czekam, jakoś mi się ana odwidziała No chyba, że jakiś nagły przypływ gotówki by się zdarzył

a ja stwierdziłam że poczekam na obniżkę Imogene i potem kliknę ją i Granatową Anę. A co do Tove to muszę to jeszcze przemyśleć Ważne że będę miała moją Labellau

[Danula]

Napisane przez lilka00

Już sie przekonałam, piękna jest, jak mogła mi się nie spodobac, wczoraj wzięłam ją do pudrowego sweterka i beżowych butówi było ślicznie.

To było nieuniknione

Napisane przez lilka00

Zobaczysz, że nie pożałujesz tej decyzji . Haddi jest prześwietna, jest zrobiona z tak ładnej ekoskórki, że moja mama myślała, że to skóra naturalna i że w ogóle to jakaś droższa torebka .

skórka boska jest

Napisane przez assicka

dobrze, że swoją naprawiłam

Polka potrafi

Napisane przez Puntodivista

chodziło mi o to, że na Imogene choruję
..kochana jesteś Mam nadzieję, że ząb da Ci spokój. Ja mam takie dwa rosnące - rżną się ze 3 dni i koniec. Później w najmniej oczekiwanym momencie wyglądam jak chomik wypchany żarciem bo postanawiają rosnąć dalej Trzymaj się


Mi się bardziej Lena podoba - bardziej opływowa, nie lubię kanciastych, klockowatych toreb

To przez te smarki-uciskają mi mózg nie skontaktowałam
Mi już rosną 4 lata-co pół roku jakiś się trochę rusza

[assicka]

Napisane przez kali765

w garażu?
Nie chcę Cię martwić ale na Twojego TŻ już nie ma argumentów musisz go stawiać przed faktem dokonanym

No tak mnie straszy - że torebki będę musiała trzymać w garażu - jak już razem zamieszkamy
ale to tylko takie straszenie
ale pocieszyłaś mnie - że nie ma już na niego argumentów
muszę przyznać, że z całej mojej kolekcji dwie to on mi kupił - ale ostatni taki jego zakup był rok temu i chyba nie będzie już kolejnych

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez Danula

Polka potrafi

nie miałam wyjścia wyjeżdżałam akurat na urlop tygodniowy i w trasie mi się ucho urwało
no ale z urlopu wróciłam z dodatkowymi dwiema

[Puntodivista]

Napisane przez assicka

nie miałam wyjścia wyjeżdżałam akurat na urlop tygodniowy i w trasie mi się ucho urwało
no ale z urlopu wróciłam z dodatkowymi dwiema

Polka potrafi... mnożyć dobra niezbędne

Muszę się ruszyć... teściowa dziś przyjezdża. Jestem cała w skowronach

[kali765]

Napisane przez assicka

No tak mnie straszy - że torebki będę musiała trzymać w garażu - jak już razem zamieszkamy
ale to tylko takie straszenie
ale pocieszyłaś mnie - że nie ma już na niego argumentów
muszę przyznać, że z całej mojej kolekcji dwie to on mi kupił - ale ostatni taki jego zakup był rok temu i chyba nie będzie już kolejnych

nie miałam wyjścia wyjeżdżałam akurat na urlop tygodniowy i w trasie mi się ucho urwało
no ale z urlopu wróciłam z dodatkowymi dwiema

my z TŻ planujemy zrobić sobie ogromną garderobę (może być nawet w garażu)

Potrafię pocieszać ludzi

Mi TŻ kupił : Simon, Haddi, Alice, Andi no i teraz Labellau i to w kilka miesięcy

A pochwal się nowymi torebkami które kupiłaś na urlopie

[Iduś]

Napisane przez assicka

Mój też zawsze chodzi obładowany - portfel - również ciężki, komórka, klucze do domu i kluczyki do samochodu ale rzadko to w torebce noszę - jakoś on woli mieć to przy sobie

co do koloru, to coraz bardziej się przekonuję
tylko jak wytłumaczyć kolejny zakup torebki? o tej z raramodo dowiedział się wczoraj
stwierdzenie: kolor modny w tym sezonie, podstawą w każdej szafie na pewno go nie przekona

Mój też chodzi tak obładowany .
Co do torebek to mój TŻ już nawet nie protestuje jak kupuje kolejną torebkę ... poddał się

[assicka]

Napisane przez kali765

my z TŻ planujemy zrobić sobie ogromną garderobę (może być nawet w garażu) y
Potrafię pocieszać ludzi

Mi TŻ kupił : Simon, Haddi, Alice, Andi no i teraz Labellau i to w kilka miesięcy

A pochwal się nowymi torebkami które kupiłaś na urlopie

Garderoba fajna rzecz też bym chciała ale chciałabym również taką mała komórkę na wszystkie środki czystości, odkurzacz, żelazko itd - to bardzo ułatwia życie

jedna to taka jak w załączniku, a druga to również biała kopertówka Orsay

Napisane przez Iduś

Mój też chodzi tak obładowany .
Co do torebek to mój TŻ już nawet nie protestuje jak kupuje kolejną torebkę ... poddał się

to ja widzę, że mój TŻ wyjątkowo wytrwały jest
ale bardzo lubią z moim tatą i bratem komentować kolekcję moich torebek

[kali765]

Napisane przez assicka

Garderoba fajna rzecz też bym chciała ale chciałabym również taką mała komórkę na wszystkie środki czystości, odkurzacz, żelazko itd - to bardzo ułatwia życie

jedna to taka jak w załączniku, a druga to również biała kopertówka Orsay

O taka komórka też by się przydała żeby mieć tyle pokoi to musiałabym mieć willę a nie dom

Nie ma w załączniku