"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

[dewi]

Napisane przez olbka

Dziewczyny, wszystko ok!!! Obcy ma 3 mm, BIJE MU SERDUSZKO!:lo ve:

Super wiadomości, piękna fotka

Napisane przez Biejatka

Hej kochane
Widzę że wątek wam się rozrasta

Pozdrawiam serdecznie
Mamusia listopadowo grudniowa

hej hej kochana a jak Ty się czujesz ??

[mallinka]

Hej Dziewczyny gratuluję Wam udanych wizyt u lekarza

Ja dziś byłam na pobraniu krwi - znowu - i za tydzien mam wizytę na której będą mierzyć przezierność karkową. jestem w szoku że to już , tak szybko 12 tydzień się zaczął

weekend bardzo pracowity miałam - byłam na uczelni i za tydzień mam już 4 zerówki, a dalej 2 tygodnie sesji
będę musiała min. 6 x jechać 200km w jedną stronę bo nie chce nocowac w stolicy
i mam do napisania 2 prace semestralne na sobote i nie wiem jak za nie sie zabrac bo moja firma nie udostępni mi materiałów do tego rozwiązać 4 case study i te egzaminy - nie wiem w co ręce włożyć

tylko chyba ja potrafię tyle rzeczy zostawić na ostatnią chwilę...

to zmykam do roboty - buziaki!

[gabriellao0]

Napisane przez Myszeczka86

Brzuch to sprawa indywidualna bo nie każda ma takie samo dziecko i nie wszystkie mamy takie same wielkości brzuszka, także nie ma co sie kimś sugerować.

to nie jest sugerowanie się kimś
to był "medyczny" rysunek jak rośnie macica
gdzie i kiedy sie znajduje
i dopiero w 5 miesiącu jest na wysokości pępka
a tak idzie od dołu w górę

mi w pierwszej ciąży brzuszek wywaliło 3-4 miesiąc więc też chyba za szybko jak na "medyczne rysunki" a byłam płaska jak deska wcześniej

teraz mam bęben ale wiem, że ....to jest po prostu bęben

[Aliszcze]

Napisane przez mallinka

Hej Dziewczyny gratuluję Wam udanych wizyt u lekarza

Ja dziś byłam na pobraniu krwi - znowu - i za tydzien mam wizytę na której będą mierzyć przezierność karkową. jestem w szoku że to już , tak szybko 12 tydzień się zaczął

weekend bardzo pracowity miałam - byłam na uczelni i za tydzień mam już 4 zerówki, a dalej 2 tygodnie sesji
będę musiała min. 6 x jechać 200km w jedną stronę bo nie chce nocowac w stolicy
i mam do napisania 2 prace semestralne na sobote i nie wiem jak za nie sie zabrac bo moja firma nie udostępni mi materiałów do tego rozwiązać 4 case study i te egzaminy - nie wiem w co ręce włożyć

tylko chyba ja potrafię tyle rzeczy zostawić na ostatnią chwilę...

to zmykam do roboty - buziaki!

mi też się nie chcę wierzyć, że już 12 tc leci a w czwartek usg i mam lekkiego stresa, jak to zwykle wczoraj za to dostałam pierwszą bluzeczkę ciążową, którą zamówiłam

[Timii]

hej dziewczynki! dolanczam do Was z wielka radoscia! dwie kreseczki odkrylam w dzien matki. na pierwsza wizyte do gina wybieram sie za 5 dni i juz nie moge sie doczekac. z drugiej strony jestem pelna obaw bo to pierwsza ciąża. mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i ze uda mi sie juz uslyszec serducho. termin powinien wypasc na koniec stycznia no ale jeszcze zobaczymy co powie gin-moze mnie czyms zaskoczy mam nadzieje ze dolacza do nas jeszcze jakies mamuski! pozdrawiam Wszystkie zafasolkowane )

[mallinka]

Napisane przez Aliszcze

mi też się nie chcę wierzyć, że już 12 tc leci a w czwartek usg i mam lekkiego stresa, jak to zwykle wczoraj za to dostałam pierwszą bluzeczkę ciążową, którą zamówiłam

to pochwal się zakupem

Napisane przez Timii

hej dziewczynki! dolanczam do Was z wielka radoscia! dwie kreseczki odkrylam w dzien matki. na pierwsza wizyte do gina wybieram sie za 5 dni i juz nie moge sie doczekac. z drugiej strony jestem pelna obaw bo to pierwsza ciąża. mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i ze uda mi sie juz uslyszec serducho. termin powinien wypasc na koniec stycznia no ale jeszcze zobaczymy co powie gin-moze mnie czyms zaskoczy mam nadzieje ze dolacza do nas jeszcze jakies mamuski! pozdrawiam Wszystkie zafasolkowane )

witamy

[gabriellao0]

ja dziś policzyłam to mi wychodzi 10 tc
od czwartku będzie 11

[make_up_istka]

Napisane przez Timii

hej dziewczynki! dolanczam do Was z wielka radoscia! dwie kreseczki odkrylam w dzien matki. na pierwsza wizyte do gina wybieram sie za 5 dni i juz nie moge sie doczekac. z drugiej strony jestem pelna obaw bo to pierwsza ciąża. mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i ze uda mi sie juz uslyszec serducho. termin powinien wypasc na koniec stycznia no ale jeszcze zobaczymy co powie gin-moze mnie czyms zaskoczy mam nadzieje ze dolacza do nas jeszcze jakies mamuski! pozdrawiam Wszystkie zafasolkowane )

Witamy Ja też w dzień matki dowiedziałam się od gina, że na 100% jestem w ciąży

[agrafka26]

mozna dołaczyć ?? przewidywany termin mam na 8 lutego
pozdrawiam

[dewi]

Napisane przez Timii

hej dziewczynki! dolanczam do Was z wielka radoscia! dwie kreseczki odkrylam w dzien matki. na pierwsza wizyte do gina wybieram sie za 5 dni i juz nie moge sie doczekac. z drugiej strony jestem pelna obaw bo to pierwsza ciąża. mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i ze uda mi sie juz uslyszec serducho. termin powinien wypasc na koniec stycznia no ale jeszcze zobaczymy co powie gin-moze mnie czyms zaskoczy mam nadzieje ze dolacza do nas jeszcze jakies mamuski! pozdrawiam Wszystkie zafasolkowane )

Napisane przez agrafka26

mozna dołaczyć ?? przewidywany termin mam na 8 lutego
pozdrawiam

hej...witam Was cieplutko

[sylfiaaa]

Witajcie rownież pragnę do Was dołączyć
Widzę że jedna znajoma twarzyczka już tu zagościła, pięknie
U mnie jest dopiero 4 tydzień i 2 dzień .

Jest to moja druga ciąża...............pierw szą poroniłam , dlatego teraz nie mogę uwierzyć to raz ( bo staraliśmy się zaraz po poronieniu - wrzesień 2009)a po drugie strach jest i to duży ale trzeba wierzyć że będzie dobrze

[make_up_istka]

Witajcie
Będzie dobrze, jesteśmy tu razem i się wspieramy więc damy radę

[insomnia_00]

Wszystkim kobietkom, oczekującym swych malutkich aniołeczków na styczeń i luty serdeczne pozdrowienia!!!

Niech nasze aniołki rosną szybko i zdrowo

Mam nadzieję, że również dołącze do klubu mam oczekujących stycznia
Mój przewidywany termin porodu: 22.01.2011

[eevciaa]

EWURKA, RIANA- Bardzo mi przykro. MOTYLEK85- Super zdjecie! ja jak narazie widzialam tylko kropeczke. MIRABELKA19- Ja mam objawy takie jak w I ciazy ale nie sadze by to mialo znaczenie co do plci. Jakas wewnetrzna intuicja mowi ze znow dziewczynka. Moj tata ma juz 4 wnuczki... Sama tez bym chciala chlopca ale wiadomo ze wazne by zdrowe bylo. ACHAIA- ja tez ostatnio tylko zupy bym jadla. Dzis pomidorowa. Za to nie moge patrzec na mieso i jajecznica. MAKE_UP_ISTKA- Ja jestem w 9tyg i spodnie i spudnica ktore byly dopasowane ciezko sie dopinaja wiec brzusio rosnie. OLBKA- Super foteczka!

[mallinka]

w ramach przygotowań do sesji zrobiłam dziś pierwszy raz w życiu ogórki małosolne to się nazywa chęć i zapał do nauki

[eevciaa]

Co do TZ to kochany jest, troszczy sie i przezywa ale jak narazie to ciaza jest dla niego jakas abstrakcja. Nieraz gladzi mnie po brzuszku ale np ostatnio rozmawiamy a On ' ale super jak bedziesz w ciazy...'. A nie jestem??? Wyjasnil mi ze On nie moze sie doczekac jak bedzie mogl poczuc Dzidzie. Chcialby chodzic ze mna na USG ale praca nie pozwala. Za to mowi ze przy porodzie chce byc chocby mial zemdlec. I meczy mnie ze chce porod w internecie obejrzec hehe. Troche sie obawiam bo nawet dla mnie to nie byl latwy widok... Dzis mowilam kuzynce o ciazy i podobno oprocz mnie w rodzinie 5 kuzynek jest w ciazy. Ale jaja. W tym jedna co kilka lat sie starala~ super.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Jeszcze jedno- Dlaczego nie ma mnie na liscie? Juz dawno wysylalam PW z danymi...

[mallinka]

Evciaa to macie wysyp maluszków w rodzinie fajnie, będą miały z kim się bawić na imprezach rodzinnych

u mnie będą dzieci rok po roku: u mojej siostry, potem brata, a teraz u nas też fajnie

uczę się dalej, ale straszne przeboje mam w szkole - własnie wczoraj usunięto mi 3 przedmioty, na które cały semestr chodziłam - paranoja. i z 10 zostało 7 to brakuje mi punktów do zaliczenia semestru... płace 6 tys rocznie a tu takie numery - 4 dni przed sesją dziś na uczelni jest tvn, gazeta wyborcza, dziennik itp - nagłaśniamy sprawe bo te przekręty są nagminne i nic wewnętrznie nie udało nam się wyjaśnić a ja siedze i się denerwuje przed kompem bo na odległość zupełnie nic nie moge poradzić słynna SGH...

[Timii]

Malalala-wyglada na to ze liste bedziesz musiala updatowac bo troszke nas sie tu pojawilo
ja dzewczynki nie mam totalnie zadnych mdlosci ani zachcianek, jem to co jadlam i od niczego mnie nie odrzuca. to chyba dobrze ale z drugiej strony az trudno mi uwierzyc ze jestem w ciazygdyby nie dwie kreseczki i brak @...
moj TZ tez chce byc przy porodzie, a jak jest u Was kobitki?? bedziecie razem ??
no i jak z Waszymi ciuszkami? ja brzuszka ciążowego na pewno jeszcze nie mam ale tak sobie poluzowałam przed staraniami ze przytyłam 5 kg i teraz w nic sie nie mieszczęno nic, będę musiała wytrzymać jeszcze 2 m-ce w tych samych spodniach a potem zaopatrzę się w większy rozmiar a jak to jest u Was??

[vilya]

Witam nowe mamuśki. Ale nas dużo

[gabriellao0]

załamke przeżyłam dziś

byłam w sklepie i była pani w ciąży
sobie patrzę i sobie myślę "ciekawe ile bo brzuch ma podobny do mnie"
podchodzi bliżej a na koszulce napis
"urodzę się w lipcu"

normalnie tak robiłam na środku sklepu

[mallinka]

Gabriela no pięknie... na pewno wydawało ci się co do tych rozmiarów bo trochę duża różnica między wami mi ostatnio brzuch znowu zrobił się płaski, a dziś nawet waże o kilogram mniej niż przed ciążą - a nie wymiotuję może ta waga będzie sie tak wahać ale jakies szaleństwo jest u mnie z hormonami - włosy mi rosną na potegę w miejscach w których nie koniecznie są potrzebne też tak macie? musze się umówić na woskowanie...

[make_up_istka]

Napisane przez Timii

moj TZ tez chce byc przy porodzie, a jak jest u Was kobitki?? bedziecie razem ??
no i jak z Waszymi ciuszkami? ja brzuszka ciążowego na pewno jeszcze nie mam ale tak sobie poluzowałam przed staraniami ze przytyłam 5 kg i teraz w nic sie nie mieszczęno nic, będę musiała wytrzymać jeszcze 2 m-ce w tych samych spodniach a potem zaopatrzę się w większy rozmiar a jak to jest u Was??

Ja sobie nie wyobrażam porodu beż TŻ (on na szczęście też nie), kiedy sama bym miała leżeć i męczyć się w szpitalnej sali, z nieznanymi mi osobami. Umarłabym ze strachu Na szczęście TŻ obiecał że nie zostawi mnie ani na chwilę i będzie siedział w szpitalu choćby kilkanaście godzin byle nie zostawiać mnie tam samej.

Mój brzuszek, jest większy niż przed ciążą, ale najgorsze są wzdęcia (w życiu ich wcześniej nie miałam!) i wtedy już nie dopinam się w nic absolutnie... Teraz ile mogę, to noszę szersze sukienki letnie ale najlepszy jest mój biust - w końcu piękny i pełny TŻ się zachwyca hahaha (szkoda tylko że boli)

Mallinka, mi nie rosną w innych miejscach niż rosły, a już na pewno nie szybciej. Przynajmniej na razie, ale to dopiero 7t3dc.

[Timii]

Napisane przez mallinka

Gabriela no pięknie... na pewno wydawało ci się co do tych rozmiarów bo trochę duża różnica między wami mi ostatnio brzuch znowu zrobił się płaski, a dziś nawet waże o kilogram mniej niż przed ciążą - a nie wymiotuję może ta waga będzie sie tak wahać ale jakies szaleństwo jest u mnie z hormonami - włosy mi rosną na potegę w miejscach w których nie koniecznie są potrzebne też tak macie? musze się umówić na woskowanie...

płaski brzuszek??!!juz dawno takiego nie mialamza to faldki u mnie zrobily sie takie ze juz sie schizuje czy ktos w pracy nie zacznie snuc podejrzen. póki co wolałabym zeby nikt nie wiedział, w koncu nawet na pierwszej wizycie jeszcze nie byłam
u mnie narazie bez zadnych szalenstw hormonalnych, nastroje bez zmian, apetyt tez. czy to na pewno normalne ze nic nadzwyczajnego nie czuje??!!

[mallinka]

Timii to się ciesz że nie masz żadnych dolegliwości moj brzuch na początku też był wielki - wzdęcia - ale teraz się uspokoiło na szczęście może nawet spróbuję się dziś wcisnąć w normalne spodnie, bo ostatnio tylko w ciążowych było mi wygodnie
a brzuch był rano względnie płaski jak na mój 42 rozmiar... nawet wciągnęlam i Tz się smiał że tak sie z tego cieszę bo wczoraj doła miałam że lato idzie i jak ja nad morzem się pokaże, taka ni to ciąża ni to brzuchol? będę w spódnicach chodzić i tyle...
chcemy po sesji jechać to jest na początku lipca, może macie jakąś godną polecenia kwatere nad morzem?

[make_up_istka]

Napisane przez Timii

u mnie narazie bez zadnych szalenstw hormonalnych, nastroje bez zmian, apetyt tez. czy to na pewno normalne ze nic nadzwyczajnego nie czuje??!!

Zazdroszcze! Ja na zmianę płaczę i się śmieje, wszystko wyprowadza mnie z równowagi. Taki PMS razy 10 Dobrze, że TŻ jeszcze wytrzymuje...
Mallinka my na początku lipca jedziemy nad jezioro (i tylko kwatery nadjeziorne mogę polecić) i już sie doczekac nie mogę Musze kupić strój 1-częściowy, bo dziwnie już bym się czuła w bikini

[Edi581]

Hejka, wczoraj byłam u mojej ginekolog, bo mi się okres spóźnia 2 tygodnie, a 2 testy wyszły takie bladziusie, że miałam wrażenie że sobie wmawiam. Praktycznie nie było widać, a test robiłam 7 dni po spodziewanej miesiączce a drugi 9 dni. Nadal taka blada. Więc poszłam. Zrobiła mi usg przezpochwowe i w zasadzie na razie nie potwierdziła. Kazała przyjść za 2 tygodnie znowu. Powiedziała tylko, że to może być bardzo wczesna ciąża (takie niecałe 4 tygodnie) bo na bardzo dużym powiększeniu coś widać i śluzówka szyjki macicy zmieniona ciążowo. Ale na 100% się dowiem za 2 tygodnie.
Wracam od lekarza i tak sobie myślę, apteka po drodze, to wstąpiłam kupiłam kolejny test. Dzisiaj rano zrobiłam i .... od razu dwie grube krechy jak tylko mąż wrócił z pracy się na niego rzuciłam z testem w ręce (długo czekać nie musiałam bo miał nocki i był 10 minut po zrobieniu testu). Szaleję z radości

Tak sobie wyliczyłam, że powinnam urodzić na początku lutego więc jestem mamą lutową.

i ps. spodnie też mi się zrobiły ciasne mam wrażenie takiego wywalonego brzuchola

[Molalala]

Napisane przez Timii

hej dziewczynki! dolanczam do Was z wielka radoscia! dwie kreseczki odkrylam w dzien matki. na pierwsza wizyte do gina wybieram sie za 5 dni i juz nie moge sie doczekac. z drugiej strony jestem pelna obaw bo to pierwsza ciąża. mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i ze uda mi sie juz uslyszec serducho. termin powinien wypasc na koniec stycznia no ale jeszcze zobaczymy co powie gin-moze mnie czyms zaskoczy mam nadzieje ze dolacza do nas jeszcze jakies mamuski! pozdrawiam Wszystkie zafasolkowane )

Napisane przez agrafka26

mozna dołaczyć ?? przewidywany termin mam na 8 lutego
pozdrawiam

Napisane przez sylfiaaa

Witajcie rownież pragnę do Was dołączyć
Widzę że jedna znajoma twarzyczka już tu zagościła, pięknie
U mnie jest dopiero 4 tydzień i 2 dzień .

Jest to moja druga ciąża...............pierw szą poroniłam , dlatego teraz nie mogę uwierzyć to raz ( bo staraliśmy się zaraz po poronieniu - wrzesień 2009)a po drugie strach jest i to duży ale trzeba wierzyć że będzie dobrze

Napisane przez insomnia_00

Wszystkim kobietkom, oczekującym swych malutkich aniołeczków na styczeń i luty serdeczne pozdrowienia!!!

Niech nasze aniołki rosną szybko i zdrowo

Mam nadzieję, że również dołącze do klubu mam oczekujących stycznia
Mój przewidywany termin porodu: 22.01.2011

Napisane przez eevciaa

Co do TZ to kochany jest, troszczy sie i przezywa ale jak narazie to ciaza jest dla niego jakas abstrakcja. Nieraz gladzi mnie po brzuszku ale np ostatnio rozmawiamy a On ' ale super jak bedziesz w ciazy...'. A nie jestem??? Wyjasnil mi ze On nie moze sie doczekac jak bedzie mogl poczuc Dzidzie. Chcialby chodzic ze mna na USG ale praca nie pozwala. Za to mowi ze przy porodzie chce byc chocby mial zemdlec. I meczy mnie ze chce porod w internecie obejrzec hehe. Troche sie obawiam bo nawet dla mnie to nie byl latwy widok... Dzis mowilam kuzynce o ciazy i podobno oprocz mnie w rodzinie 5 kuzynek jest w ciazy. Ale jaja. W tym jedna co kilka lat sie starala~ super.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Jeszcze jedno- Dlaczego nie ma mnie na liscie? Juz dawno wysylalam PW z danymi...

Napisane przez gabriellao0

załamke przeżyłam dziś

byłam w sklepie i była pani w ciąży
sobie patrzę i sobie myślę "ciekawe ile bo brzuch ma podobny do mnie"
podchodzi bliżej a na koszulce napis
"urodzę się w lipcu"

normalnie tak robiłam na środku sklepu

niezle.....:hahah a:

Napisane przez Edi581

Hejka, wczoraj byłam u mojej ginekolog, bo mi się okres spóźnia 2 tygodnie, a 2 testy wyszły takie bladziusie, że miałam wrażenie że sobie wmawiam. Praktycznie nie było widać, a test robiłam 7 dni po spodziewanej miesiączce a drugi 9 dni. Nadal taka blada. Więc poszłam. Zrobiła mi usg przezpochwowe i w zasadzie na razie nie potwierdziła. Kazała przyjść za 2 tygodnie znowu. Powiedziała tylko, że to może być bardzo wczesna ciąża (takie niecałe 4 tygodnie) bo na bardzo dużym powiększeniu coś widać i śluzówka szyjki macicy zmieniona ciążowo. Ale na 100% się dowiem za 2 tygodnie.
Wracam od lekarza i tak sobie myślę, apteka po drodze, to wstąpiłam kupiłam kolejny test. Dzisiaj rano zrobiłam i .... od razu dwie grube krechy jak tylko mąż wrócił z pracy się na niego rzuciłam z testem w ręce (długo czekać nie musiałam bo miał nocki i był 10 minut po zrobieniu testu). Szaleję z radości

Tak sobie wyliczyłam, że powinnam urodzić na początku lutego więc jestem mamą lutową.

i ps. spodnie też mi się zrobiły ciasne mam wrażenie takiego wywalonego brzuchola

WITAM WSYZTKIE NOWE MAMUSIE!!!!!!!!!!!: cmok: Gratulacje!!!!

na PW wtysle wam info z danymi:

evcia-nie wiem dlaczego nie ma cie na liscie moze przeoczyla albo nie wyslac mi na PW dane...


gosia-GRATKI!!!


maruszka-Gratki

ja dzisiaj czuje sie maskarycznie rnao bolal mnei brzuszek;( i prawie mdlam dobrze ze Maz zostal w domu i znwo te Mldosci


ehhhhh

wizyta za 2 dni

[AgneseInes]

Witam wszystkie nowe mamusie Nie wiem czy ktoś, mnie jeszcze pamięta, pewno nie więc się przypomnę Praktycznie przez ostatni miesiąc się nie odzywałam z powodu braku neta i ciągłych wyjazdów służbowych, ale obiecuję że się poprawię i teraz będę regularnie pisać i czytać (czytanie już nadrabiam ale DUŻO tego )
Kilka słów o mnie: jest to moja pierwsza długo wyczekiwana ciąża, termin z usg i okresu wychodzi na 02.01.2010 ale pan doktor mówi że to się może o tydzień przesunąć. Jak łatwo policzyć jestem w 10 tyg, a raczej jego końcówce.
Co do objawów to nie mam kompletnie żadnych poza zachciankami na różne dziwne rzeczy Na początku ciąży miałam huśtawki nastrojów ale tak od 6tyg ustąpiły. Mdłości na szczęście nie miałam.
Doczytałam że piszecie o brzuszkach, u mnie jak na razie to się taka oponka zrobiła tak że część moich spodni jest po prostu niewygodna więc przerzuciłam się na spódniczki i sukienki. Większość osób, które wiedzą że jestem w ciąży jak mnie widzi to stwierdzają że wmawiam sobie że tyję, tylko dobrze wyglądam
Się rozpisałam pozdrawiam i nadrabiam

[olbka]

Napisane przez sylfiaaa

Witajcie rownież pragnę do Was dołączyć
Widzę że jedna znajoma twarzyczka już tu zagościła, pięknie
U mnie jest dopiero 4 tydzień i 2 dzień .

Jest to moja druga ciąża...............pierw szą poroniłam , dlatego teraz nie mogę uwierzyć to raz ( bo staraliśmy się zaraz po poronieniu - wrzesień 2009)a po drugie strach jest i to duży ale trzeba wierzyć że będzie dobrze

Witamy

u mnie dzisiaj nic specjalnego... 2 burze, trochę pracki, trochę snu... Generalnie to już nie mogę się doczekać jak wrócę do pracy

Pozdrawiam wszystkie nowe dziewczyny! Ale nas dużo! A to jeszcze nie koniec...

[Katarina89]

Mój TŻ też chce "rodzić ze mną", a ja nie mam nic przeciwko, nawet wolę, że on będzie, bo to zawsze jakoś inaczej.

A ja byłam dzisiaj u gina, widziałam moje maleństwo, widziałam jak serduszko pika ^^
Cudne
Dopiero co wróciłam, ale jutro u kogoś zeskanuję i pokażę Wam moje maleństwo