Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

[lazurowa]

Napisane przez niezawsze

Lazurka a moze jakas sukienka czarna na obrone? Bo fakt ciezko o bluzke taka elegancka, galowa.

Też o tym myślałam, że sukienka byłaby fajna.
Ale to jest znowu kasa, kasa, kasa... i to jeszcze na jeden raz, bo gdzie ja potem będę pomykać w takiej sukience?

[jaszczka]

Witam Piękne Panie
trochę wam zazdroszczę tego ciepełka... u mnie jakieś 17-19 stopni i kupa chmur jakby tak któraś zapakowała trochę słońca i ciepła do słoika i mi wysłała? byłabym dozgonnie dźwięczna

Farminko - za poród! pewnie i tak już jesteś po, mam nadzieję że wszystko jest ok i masz już maleństwo przy sobie

Napisane przez agravka

witam dzis urodzinowo
alguien-milenka cudowna, sliczna, no przepiekna poprostu! i te jej oczka!!!
farminka-mala bedzie miala piekna date urodzin, zupelnie jak ja
dzis zaczynaja nam zrywac balkon... i tak przez 2 tyg... masakra poprostu....

stoooo laaaaat!! stooooo laaaaat!! wszystkiego najlepszego!!

[agravka]

dziekuje Wam jeszcze raz
nie moge sie doczekac wiesci od farminki.... zaraz jajo zniose
ja juz w sklepie bylam i bylam zmuszona ubrac sukienke... czulam sie jak w namiocie, ale przynajmniej chlodno i leje na to, co sobie inni pomysla...

[itakasia]

ale szczescia daje taki wiatrak
ciekawe jak farminka
justynacz
wyobraz sobie ze zjezdzilam caly torun bo te wiatraczki ktore widzialam wczesniej byly juz wykupione i zostaly tylko bardzo drogie, ale dostalam na koniec w OBI
agravka
sto lat

oczywiscie jak juz wyskoczylam na zakupy to zajrzalam do kilku sklepow bo w galeriach tak przyjemnie chlodzi klimai dokupilam polspioszki dla Zosi bo piekne sa smyku i nie takie drogie

[niezawsze]

Napisane przez lazurowa

Też o tym myślałam, że sukienka byłaby fajna.
Ale to jest znowu kasa, kasa, kasa... i to jeszcze na jeden raz, bo gdzie ja potem będę pomykać w takiej sukience?

Lazurka ja kupilam swoja czarna za ok 60 zl w orsayu, ktoras z dziewczyn tez ja ma i uwazam, ze ona eleganccka i po ciazy sie bedzie nadawac tez, wiec jestem zadowolona.

Ide sie wykapac tz zaraz wroci w koncu Dzis ma wyrywane zebole

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez itakasia

ale szczescia daje taki wiatrak

justynacz
wyobraz sobie ze zjezdzilam caly torun bo te wiatraczki ktore widzialam wczesniej byly juz wykupione i zostaly tylko bardzo drogie, ale dostalam na koniec w OBI

Daje daje tez jestem zadowolona ze swojego
Jaki kupilas i za ile? Ja kupilam HB, ale stwierdzila, ze warto zainwestowac bo przeciez nie jest na raz taki wiatrak i jak mi ma stac juz taki duzy to wolalam aby mi do mebli pasowal i ladnie wygladal

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez Alguien

Wklejam 2 nowe zdjecia mojej ksiezniczki i przy okazji niespodzianka, jaka czekala na mnie w domu po powrocie ze szpitala

Jest przepiękna .
Tego typu list mój Tata napisał do Mamy, gdy urodziła się moja siostra. Do dziś nosi go w dokumentach i z nikim nie chce się podzielić. Taki jej wyjątkowy skarb .

Napisane przez anoxa

sms od farminki

No no...Mówiłam, żeby jechać, to nie słuchała. Mam nadzieję, że łatwo idzie i już po wszystkim

Napisane przez papeteria

dzidzia co do centyli to wg tej tabeli tak na oko porównałam sobie a co do gabarytów TZ mój ma podobnie do twojego jak się poznalismy fakt ze byl nastolatkiem jeszcze to wazył 55 ale przybierało mu się z roku na rok i rok temu ważył 72 i tak naprawdę mi się podobał najbardziej a teraz chyba nie będzie miał 70 dawno nie wchodzil na wage a w domu nie mamy, ale po jego ubraniach widze że schudł trochę.

No tak, ja też wg tej tabeli... No nie ważne. Byle rosła równomiernie, bo jak nie, to skóra na brzuchu mi pęknie. Czasem jak się wypnie, to łzy same mi lecą po policzkach, tak mnie już piecze.
A co do Ł.- jak się poznaliśmy ważył 60kg, więc trochę też go utuczyłam.

Napisane przez hd2005

Wszystkiego najlepszego!!!!!!

Agrafka, tylko nie wywiń nam urodzinowo żadnego CIEKAWEGO NUMERU . Wszystkiego naj naj naj

Napisane przez hd2005

Ach, muszę sie pochwalić. Wczoraj pierwszy raz zaobserwowałam czkawkę u malucha

Właśnie, a ja dziś pierwszy raz poczułam te takie śmieszne drgawki w brzuchu- jakby mi ktoś pas masujący założył Superowe uczucie .

Napisane przez aniaa22

Zuziunia dawno sie nie odzywala, ciekawe co u niej

Ostatni raz jak pisała, to mówiła, że znowu jej się szyjka skróciła i dalej musi leżeć...

Napisane przez anoxa

i powiem wam ze mam dosyc klucia dzisiaj pobierali mi krem juz dwa razy z racji tego ze nie maja mnie juz gdzie kluc kluja mnie w dlonie
wychodzac z tego szpitala bede jak narkomanka wygladala

Kurcze nie mogą Ci wenflonu założyć? Paranoja... :/

Napisane przez hd2005

Nie mam na nic siły a jak pomyślę o sprzątaniu to mnie skręca
Pomalowałam paznokcie u nóg. Ale się nagimnastykowałam Prawdziwe szaleństwo. Oczywiście efekt nie jest rewelacyjny ale nie mam siły poprawiać... Od tego wyginania aż brzuch mi stwardniał

Ja się schyliłam, żeby włączyć do gniazdka (listwy) żelazko i to samo- od razu brzuch ciągnie. I nie mogę siedzieć w siadzie skrzyżnym . Brzunio mi przeszkadza.

Napisane przez lazurowa

No i nie mam się w co ubrać na tą obronę. Koleżanka ma mi przynieść jakieś spodnie i spódniczkę żebym zmierzyła ale czy się wcisnę to nie wiem... bluzki żadnej nie mam eleganckiej żebym się w nią zmieściła.
........

Jak już załatwię wszystko z tą pracą to muszę mamie na bluzce wyszyć różyczki moją ulubioną metodą nawijania na igłę bo sobie sierotka plamę zrobiła i nie idzie jej wywabić.

Mam ładną bluzkę, to z chęcią bym Ci podesłała na czas obrony. Weszłabyś. A ona elastyczna i pięknie się dopasowuje. Tylko czy z pomocą poczty nie zginie.... :/

Dziewczyny u mnie zaraz pompa przejdzie. Burza jakich mało!!!!!!!!Aaaa powietrze aż świeższe od razu

Idę trochę posprzątać, a potem wio do Bydgoszczy.

[lazurowa]

Napisane przez niezawsze

Lazurka ja kupilam swoja czarna za ok 60 zl w orsayu, ktoras z dziewczyn tez ja ma i uwazam, ze ona eleganccka i po ciazy sie bedzie nadawac tez, wiec jestem zadowolona.

Ide sie wykapac tz zaraz wroci w koncu Dzis ma wyrywane zebole

Musiałabym z mamą pogadać, bo w sumie 60zł za sukienkę to nie jest dużo, a jeśli by się nadawała po ciąży to by było super, bo można ją wykorzystać na chrzciny czy jakąś inną okazję.

Zbieram się do tej "drukarni". Wezmę ze sobą wodę mineralną

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez dzidziadziumdzia

Mam ładną bluzkę, to z chęcią bym Ci podesłała na czas obrony. Weszłabyś. A ona elastyczna i pięknie się dopasowuje. Tylko czy z pomocą poczty nie zginie.... :/

Ja bym nie ryzykowała, bo wiadomo jaka czasami jest nasza poczta...

Coś wykombinuję. Ale dziękuję za chęci

Najwyżej owinę się białym prześcieradłem i powiem, że ja się będę broniła w stylu greckim

[anoxa]

Napisane przez niezawsze

Zabrania Ci bulki ze wzgledu na diete przy zatruciu ciazowym czy abys nie przytyla? 30kg niezle a co im dolega, ze leza na patologii?

A klucia nie zazdroszcze chyba sama wiesz jakie mam zdanie o zylach i iglach brrrrrrrr koszmar

chyba tak jej bardziej chodzi o to zebym nie przytyla za duzo a ile ja moge przytyc do konca mysle ze 2kg nie wiecej

a jedna cos miala obnizone tetno dziecka jest po terminie i wlasnie zaczela rodzic
a druga ma termin na jutro ale pierwszy porod miala bez boli zwiastujacych od razu parte i wczoraj cos ja naciskalo na pecherz i dlatego przyjechala miala jakies male stawia sie macicy ale juz minely

sms od farminki

"Dostalam oxytocyne i umieram chciala bym wam napisac cos pocieszajacego ale narazie nic sie nie da"

napisalam jej po jakiejs godzinie czy cos sie ruszylo odpisala

"tak skurcze tak cholernie bolesne po niej ze myslalam ze umre i w dodatku praktycznie bez przerwy opadlam juz z sil wiec zdecydowalam sie na zzo"

u mnie na sali dziewczyna zaczyna rodzic w nocy miala skurcze co2-3 godziny kolo 11 zaczely sie co 30min a teraz ma juz co 4 min fakt ze nie bardzo mocne ale regularne i ma juz rozwarcie na 3cm a wczoraj nie bylo nic ale jest niesamowita panikara z siala gdy by sie dobraly to by je chyba ze szpitala wyrzucili uspakaja ja personel na chlopaka nakrzyczala ze jej sie nie chce z nim rozmawiac i ma jej dac spokoj bo ja to boli i mowi ze go ni ja co chwile do wc a teraz sie meczy bo jest pod ktg podlaczona i nie moze wstac

[agravka]

biedna farminkaaaa

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

ale pewnie lada chwila juz bedzie po wszystkim

[jaszczka]

ojej wpółczuję Farmince, biedna się tak namęczy...
dobrze że ma możliwość zzo to trochę odżyje i niedługo powinno być po wszystkim...

[Siala_Bala]

Napisane przez Alguien

Wklejam 2 nowe zdjecia mojej ksiezniczki i przy okazji niespodzianka, jaka czekala na mnie w domu po powrocie ze szpitala Maz wszystko ladnie w domu przygotowal, kwiaty czekaly w pokoju, a do nich kartka ze slowami, jaka to ma najlepsza zone na swiecie i dziekuje mi za urodzenie coreczki, ktora teraz razem bedziemy wychowywac

Prześliczne maleństwo Muszę się zapatrzeć to i mój synek będzie taki ładny

Napisane przez jaszczka

Witam Piękne Panie
trochę wam zazdroszczę tego ciepełka... u mnie jakieś 17-19 stopni i kupa chmur jakby tak któraś zapakowała trochę słońca i ciepła do słoika i mi wysłała? byłabym dozgonnie dźwięczna

Już pakuję, zapakują nawet całe to prażońsko i wyślę do ciebie a sama pozostanę z chęcią w ciemności i chłodzie

Napisane przez lazurowa

Też o tym myślałam, że sukienka byłaby fajna.
Ale to jest znowu kasa, kasa, kasa... i to jeszcze na jeden raz, bo gdzie ja potem będę pomykać w takiej sukience?

Lazurka.. z tego co pamiętam to mieszkasz gdzieś w ok. Katowic. Ja mam białą koszulę i czarną sukienkę. Nie wiem jak wyglądasz rozmiarowo, chyba jesteś niższa ode mnie nieco ale to najwyżej byś miała kiecę dłuższą
Ma dość spory dekolt taki kopertowy ale pod nią białą bluzkę czy koszulę i gites parówka Sukienka jest z takiego rozciągliwego materiału i sama w sobie nie jest jakaś zbyt wielka ale potrafi się rozciągnąc bez szkody w dowolnym miejscu. Jedyne co to przy takich upałach może być mniej komfortowo w takiej "rajtuzie"
A koszula chyba nie za bardzo bo ma długi rękaw :/ i pewnie byłaby za wielka bo ja duża baba ogólnie jestem ale przecież przymierzyć można
Możemy się umówić gdzies i Ci podwiozę te rzeczy co mam i sama sobie zobaczysz

[itakasia]

biedna farminka, ale juz blisko finalu wiec da rade
niezawsze
ja mam najzwyklejszy, chcialam biurkowy bo ja albo łażę sprzatami gotuje albo wlasnie leze z lapkiem na kanapie kosztowal cale 38zl teraz leze przy wiatraku z woda i lapkiem i jest suuuuuuuper

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez anoxa

..... jest niesamowita panikara z siala gdy by sie dobraly to by je chyba ze szpitala wyrzucili uspakaja ja personel na chlopaka nakrzyczala ze jej sie nie chce z nim rozmawiac i ma jej dac spokoj bo ja to boli i mowi ze go ni ja co chwile do wc a teraz sie meczy bo jest pod ktg podlaczona i nie moze wstac

"W trakcie tego etapu porodu typowa matka zwykle przechodzi charakterystyczną serię zmian nastroju. Na początku zwykle jest bardzo podniecona. Później, gdy skurcze stają się silniejsze i bardziej bolesne, kobieta staje się skupiona i skoncentrowana. Pod sam koniec etapu większość matek przeżywa rodzaj kryzysu psychicznego objawiającego się silnym lękiem, że poród się nie uda, albo że one go nie wytrzymają. Objaw ten jest tylko dobrym sygnałem, że kończy się już pierwszy etap porodu."
Tak apropos zachowania tej dziewczyny .

Lejeeeeee....

[Siala_Bala]

Napisane przez anoxa

sms od farminki

"Dostalam oxytocyne i umieram chciala bym wam napisac cos pocieszajacego ale narazie nic sie nie da"

napisalam jej po jakiejs godzinie czy cos sie ruszylo odpisala

"tak skurcze tak cholernie bolesne po niej ze myslalam ze umre i w dodatku praktycznie bez przerwy opadlam juz z sil wiec zdecydowalam sie na zzo"

u mnie na sali dziewczyna zaczyna rodzic w nocy miala skurcze co2-3 godziny kolo 11 zaczely sie co 30min a teraz ma juz co 4 min fakt ze nie bardzo mocne ale regularne i ma juz rozwarcie na 3cm a wczoraj nie bylo nic ale jest niesamowita panikara z siala gdy by sie dobraly to by je chyba ze szpitala wyrzucili uspakaja ja personel na chlopaka nakrzyczala ze jej sie nie chce z nim rozmawiac i ma jej dac spokoj bo ja to boli i mowi ze go ni ja co chwile do wc a teraz sie meczy bo jest pod ktg podlaczona i nie moze wstac

Bidulka się namęczy ale pewnie już niedługo finisz będzie, jakoś to muszą ruszyć

Anoxa - może i jestem panikara ale mój typ polega na tym, że dużo kłapię dziobem jak się boję czegoś nowego, muszę wtedy wiedzieć na ten temat jak najwięcej choćby nie wiem jak to były okrutne wieści. Jak przychodzi co do czego to się uspokajam bo przecież wszystko wiem i mobilizuję do działania. No i tylko jak coś boli to mogę wyklinać na głos Po prostu przed samym faktem muszę się wypanikować

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez dzidziadziumdzia

"W trakcie tego etapu porodu typowa matka zwykle przechodzi charakterystyczną serię zmian nastroju. Na początku zwykle jest bardzo podniecona. Później, gdy skurcze stają się silniejsze i bardziej bolesne, kobieta staje się skupiona i skoncentrowana. Pod sam koniec etapu większość matek przeżywa rodzaj kryzysu psychicznego objawiającego się silnym lękiem, że poród się nie uda, albo że one go nie wytrzymają. Objaw ten jest tylko dobrym sygnałem, że kończy się już pierwszy etap porodu."
Tak apropos zachowania tej dziewczyny .

Lejeeeeee....

Cóż za przygotowanie Imponujące

Ah.. agravka - wszystkiego naj, naj, naj!

[aniaa22]

biedna jeszcze sie meczy myslalam ze juz Lenke tuli szczesliwa. dobrze ze wziela zzo przynajmniej bedzie jej lzej. trzymaj sie kochana

[anoxa]

ale powiem wam ze ta dziewczyna juz wczoraj sie bala i stekala ze ona tak bardzo sie boi porodu ze jest nerwowa i nie wie jak to bedzie teraz ja lekarz tez uspokajal i tlumaczyl ze przez nerwy i stres bol sie potenguje poszla pod prysznic ale zanim poszla mowi ze do mnie ze co ona poradzi na to ze nerwusem jest kazda kobieta wszystko inaczej przechodzi zobaczymy jak my bedziemy marudzily

[kociamborek]

Helloł
Jaka masakra dzisiaj leze pod wiatrakiem i nie mam sily palcem kiwnac, jaki upal!

dzidzia śliczny brzusio, taki okraglutki
roztrzepaniec chudzinko ty nasza, ja tez nie mam pojecia gdzie te twoje dodatkowe kilogramy sie znajduja
agravka wszystkiego najlepszego!
hd śliczny bukiecik, milo tak bez okazji dostac kwiatki
alguien twoja córeczka jak malowana, jest przeeśliczna!
aniaa jeszcze tylko troszke i niedlugo synus bedzie z wami
anoxa super ze masz dobrą opiekę i najważniejsze ze teraz juz wszystko pod kontrolą
itakasia mam propozyjce, ty mi uzycz chociaz z cm szyjki a ja sie podziele z toba wodami

ciekawe jak tam farminka..

[anoxa]

a farmince tez wspolczuje jest tak goraco ze meczyc sie i rodzic w takim upale to jest masakra jakas czlowiek samym lezeniem sie meczy a co dopiero czyms wiecej chociaz bylam na sali porodowej bo tam mi ktg podlaczyla pigula i tam duuzo chlodniej i przyjemniej bylo

[Misiulka1]

Napisane przez karolcia228

A u mnie bedzie burza, ciemno jak by noc byla...masakra

u nie upał nie do wytrzymania i na burzę sie nie zanosi ale tobie burzy nie zazdroszczę bo się burzy boję

Napisane przez ola_k11

Cześć piątkowo
Wstałam o 11

aleś zaszalała z tym spaniem

Napisane przez anoxa

sms od farminki

"Dostalam oxytocyne i umieram chciala bym wam napisac cos pocieszajacego ale narazie nic sie nie da"

napisalam jej po jakiejs godzinie czy cos sie ruszylo odpisala

"tak skurcze tak cholernie bolesne po niej ze myslalam ze umre i w dodatku praktycznie bez przerwy opadlam juz z sil wiec zdecydowalam sie na zzo"

ojejku ale się bidulka namęczy.

[caprica6]

Farminka trzymaj sie
Agravka - sto lat
Dzidzia zazdroszcze burzy, u mnie na razie czyste niebo i chyba 100stopni

[anoxa]

aaa nie pisalam wam przyszedl lekarz i powiedzial ze od wczoraj te wszystkie enzymy nie wzrosly sa tak samo jak byly wiec chyba dobrze ze nie rosna

[Misiulka1]

Napisane przez anoxa

a farmince tez wspolczuje jest tak goraco ze meczyc sie i rodzic w takim upale to jest masakra jakas czlowiek samym lezeniem sie meczy a co dopiero czyms wiecej chociaz bylam na sali porodowej bo tam mi ktg podlaczyla pigula i tam duuzo chlodniej i przyjemniej bylo

no właśnie ja tez jestem nerwowa ale myśłałam, że do porodu pojadę na spokojnie a tu im bliżej i częściej o tym myslę, to już panikuję
anoxa to bardzo dobrze z tymi enzymami

[anoxa]

capricia slicznie wygladalalas na slubie i gdy by nie to ze z mezem raczkami podkreslaliscie brzuszek to bym nie powiedziala ze w ciazy jestes naprawde slicznie

ja wzielam kolejny prysznic chlodny na dworze niby wieje wiatr ale na sale szpitalna sie nie dostaje

[itakasia]

Napisane przez kociamborek

itakasia mam propozyjce, ty mi uzycz chociaz z cm szyjki a ja sie podziele z toba wodami

dawno nie dostalam tak korzystnej oferty, z checia oddam nawet 2cm w zamian za jakies 5 afi

[belunia1985]

o kurczatko, wlasnie zobaczylam na liście ze zaraz po Farmince następna jestem JA, tak wlasciwie to według OM termin mam na 24 czerca, ale lekarz kazał trzymac sie tego według pierwszego USG, czyli 1 lipiec... o mamuniu, ja sie bojeeee

[karolcia228]

Juz po burzy
Biedna ta ferminka...oby szybko poszlo...
Rodzice mnie zabrali do siebie, zebym nie siedziala sama zjadlam obiadek u mamy i odpoczywam, skurczy nie ma tak ze jest dobrze
Zaraz cisto i kawusia

[caprica6]

Napisane przez anoxa

aaa nie pisalam wam przyszedl lekarz i powiedzial ze od wczoraj te wszystkie enzymy nie wzrosly sa tak samo jak byly wiec chyba dobrze ze nie rosna

Bardzo dobrze

Napisane przez anoxa

capricia slicznie wygladalalas na slubie i gdy by nie to ze z mezem raczkami podkreslaliscie brzuszek to bym nie powiedziala ze w ciazy jestes naprawde slicznie

ja wzielam kolejny prysznic chlodny na dworze niby wieje wiatr ale na sale szpitalna sie nie dostaje

A dziekuje Kochana

Napisane przez belunia1985

o kurczatko, wlasnie zobaczylam na liście ze zaraz po Farmince następna jestem JA, tak wlasciwie to według OM termin mam na 24 czerca, ale lekarz kazał trzymac sie tego według pierwszego USG, czyli 1 lipiec... o mamuniu, ja sie bojeeee

Ja bym sie z checia zaminila Albo moge Ci oddac moj 1 miesiac

[papeteria]

jeju współczuje farmince tych bóli przez tyle godzin a u mnie nie ma zzo mam nadzieje, że nie wykituje
Przed chwilą spakowałam torbę do szpitala Tz pakował
nawet sprawnie poszło, ale brakuje jeszcze kilku drobiazgów.

Nic mi sie nie chce musze sie uczyc na jutro z chemii kosmetycznej wzory nie sa moja mocna strona wiec najwyzej zawale i napisac wypracowanie z dermatologii...wiatrak chodzi na maxa chyba bede musiala zmniejszyć bieg bo zajezdza silniczkiem , popijam przez słomkę wode z sokiem z lodówki ...prawie jak na plaży
Wogóle to sie wkurzyłam bo w laboratorium nic nie załatwiłam bo w piatki nie robia wymazu i idę w poniedziałek , nie pasuje mi to troche bo TZ rano bedzie w pracy wiec bede zdana na trajtek

misiulka dzieki za kciuki ,mama ma mi dać znać popołudniu

[belunia1985]

Napisane przez caprica6

Bardzo dobrze



Ja bym sie z checia zaminila Albo moge Ci oddac moj 1 miesiac

caprica, w sumie to racja, mam nadzieje dziewczyny ze lato będzie w lipcu i sierpniu takie w sam raz, żeby fajnie spacerowało sie z wózkami mamom rozpakowanym jak i komfortowo spacerowalo z brzuszkami mamusiom lipc.-sierpniowym. bo jak będa takie upaly jak teraz to ja dziękuję, wykonczymy sie wszystkie jak nic...

[aniaa22]

Napisane przez anoxa

aaa nie pisalam wam przyszedl lekarz i powiedzial ze od wczoraj te wszystkie enzymy nie wzrosly sa tak samo jak byly wiec chyba dobrze ze nie rosna

no to dobre wiesci