ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana

[ewamik1971]

No właśnie pustki albo nagrzeszyły jedzeniowo i liżą rany albo korzystają z pogody i grilują lub balują

[Megi428]

No Kochanieńkie
Sobota i każda griluje, grzeszy, drinkuje........

CZARY MARY
NIECH WAGI JUTRO BEDĄ ŁASKAWE

[jolka65]

Witam w niedzielny ranek, wczoraj do południa sprzątałam i nie miałam jak do was zajrzeć a z wieczora kiedy już się obrobiłam pad internet chyba z powodu burzy. Cieszę się że już naprawili bo mogę poczytać ( niewiele tego ) .
U mnie zrobił się mega zastój dalej ta 9 i waga ani drgnie.
Ja nie zbiorę wagi na wakacje, o nie jadę nad morze i mam zamiar dobrze się bawić, chociaż chyba się wściekną jak przynajmniej 1 raz w tygodniu nie wejdę na tę szklaną francę ( to już uzależnienie )

[elskede]

Hej Dziewczyny u mnie waga 74, ale mam teraz okres, zwykle mam 73kg Chodzę na basen, od wtorku idę na siłownię (już się zapisałam), ostro trenuję swój brzuch, bo w końcu z nim mam największe problemy. Gardło mnie boli brrrrrrrrrrrrrrrr.
W ogóle obejrzałam Wasze zdjęcia w klubie, Kochane szacuneczek, wyglądacie przepięknie Gratuluje spadków wagi A Anielce maluszka pod serduszkiem
A dzisiaj znów jadę na basen, potem kuzynka wpadnie z narzeczonym zaprosić nas na ślub, więc na 4 września muszę wyglądać rewelacyjnie i tak będzie

[karadka]

czesc kochane jakis cyborg ze mnie 2 czerwca waga 71,3kg - dzien w ktorym przyjechali rodzice, potem wzrosty, spadki, wzrosty, jeden dzien dukanowy tylko byl! dzisiaj pobudka o 3 rano bo jechalismy na lotnisko i jak wstalam to waga pokazala 71,6kg, o 6.00 bylismy w domu i jeszcze poszlismy spac wstalam przed chwila a waga 71,3kg!!!!!!!!!!!! czyli bilans 0 to jakies niesamowite bo jestem obzarta słodkim! jeszcze w aucie zjadlam batona rano ale od teraz dukam dalej!

elskede - gratuluje zabrania sie za cwiczenia - musze wziasc z Ciebie przyklad i tak jak sobie obiecalam cwiczyc

wagi na wakacje nie bierzcie! wakacje to wakacje! nie ma co psuc sobie humoru!!!

jolka zrob jeden dzien z grzeszkiem i nastepny same czyste proteinki i ruszy!!!

[ewamik1971]

Cześć dziewczyny
Dziś pogoda dużo gorsza ,przynajmniej u mnie może przybędzie wpisów.
Ja wpadam tylko na chwilę, bo mam dzisiaj gości ,więc muszę zrobić obiad
Dziś z nerwów rano wyzwałam na głos moją wagę od szklanych franc bo już tak ładnie szło w dół-było mniej niż w podpisie ,a tu dziś wzrost,normalnie jakbym się kopała z koniem .Muszę chyba zaostrzyć reżim bo tak dalej być nie może.

Wczoraj mąż powiedział naszej znajomej że schudłam chyba ze 20 kg-ona też się odchudza dukanem-oczywiście mu nie uwierzyła ,a ja sobie pomyślałam że właśnie tyle chciałam schudnąć więc może czas się ogarnąć i skończyć co zaczęłam

[karadka]

ewa ja mysle ze powiedzial ze 20 kg bo tak na oko ocenil i jest z Ciebie bardzo dumny!!! a waga sie nie przejmuj bo ja juz sie przyzwyczailam ze raz na wozie raz pod wozem ale caly czas do przodu

[ewamik1971]

Wiesz karadko te 20 kg to był żart z jego strony ale nie ukrywa że podobam mu się w nowym wydaniu co dodaje mi skrzydeł

[jolka65]

Obiad zrobiony, po południowa drzemka zaliczona
Karadka chyba tak zrobię , już zaczyna mnie ta waga wk......
Ewamik fajnie że zauważył, bo mój na razie nic nie mówi tylko obserwuje czy to nie aby mój kolejny słomiany zapał.

[karadka]

widze ze wszystkie odpoczywaja w niedzielne popoludnie a ja w pracy no ale wybyczylam sie przez ostatnie dni wiec ok oprocz batona o 4 rano (ale zbozowy byl) to dukanowo jak na razie - otreby z mlekiem i jajka sadzone mezulek rosol gotuje wiec jak wroce to zjem z mieskiem i mysle ze to tyle na dzis bedzie wraca mi motywacja - przynajmniej tak mi sie wydaje moze to przez ten bilans 0 po 10 dniach obzarstwa? i musze od megi troche samozaparcia pozyczyc i zejsc z tej 7 w koncu bo sa chetne na nia a ja juz marze zeby sie jej pozbyc

[Megi428]

Witam Kochanieńkie
Dzisiaj szklana franca pokazała 99,2 kg więc jeszcze trochę do podpisu brakuje, ale mam nadzieję że po niedzieli wrócę do wagi sprzed @, bo dzisiaj mi się kończy więc może być tylko lepiej.
Wszystkim gratuluję spadków

Napisane przez karadka

czesc kochane jakis cyborg ze mnie 2 czerwca waga 71,3kg - dzien w ktorym przyjechali rodzice, potem wzrosty, spadki, wzrosty, jeden dzien dukanowy tylko byl! dzisiaj pobudka o 3 rano bo jechalismy na lotnisko i jak wstalam to waga pokazala 71,6kg, o 6.00 bylismy w domu i jeszcze poszlismy spac wstalam przed chwila a waga 71,3kg!!!!!!!!!!!! czyli bilans 0

jolka zrob jeden dzien z grzeszkiem i nastepny same czyste proteinki i ruszy!!!

Karadko no normalnie do grzechów namawiasz ale coś w tym może jest bo jak tak się lekko zgrzeszy a potem przyciśnie z białkiem to faktycznie leci ładnie

Karadko a z wagą to faktycznie pięknie na zero ci wyszło, teraz tylko złap 6tkę i na III fazę wskakuj kochana zanim nam znikniesz, bo i tak szczuplutka jesteś.

[jolka65]

Megi mi też dziś skończyła się @, a waga ani drgnęła i to na białkach gratuluje spadku. Chyba zastosuję rady Karadki ale dopiero po warzywkach od jutra zaczynam 5 dni, już nie mogę doczekać się rana w lodówce mam 2 ogórki małosolne

[Megi428]

Jola ja w czasie @ dobrnęłam do 99,9kg a już tak ładnie było, no ale wiem że to @ no i upały też zrobiły swoje.
Co do grzeszenia to lepiej właśnie na warzywkach, bo jak masz same białka to lepiej nie zakłócać ich działania.

[jolka65]

Napisane przez Megi428

Jola ja w czasie @ dobrnęłam do 99,9kg a już tak ładnie było, no ale wiem że to @ no i upały też zrobiły swoje.
Co do grzeszenia to lepiej właśnie na warzywkach, bo jak masz same białka to lepiej nie zakłócać ich działania.

I tu masz rację ale nagrzeszę( oczywiście z umiarem ) w 4 i 5 dniu a później pogonię czystymi białkami

[karadka]

wlasnie rosolek z mieskiem zjadlam i danio bananowe
nie wiem co mi sie stalo ale tak sie optymistycznie nakrecilam ze szok! na razie robie 5 dni p ale obiecalam sobie ze w soboty grzesze imprezy, grile itp wiec nie bede sobie odmawiac moze faktycznie zrobie 4p i 3 pw na weekend z sobota normalna? albo 1/1 zobaczymy na razie musze organizm po tych slodkosciach oczyscic i zobaczyc ta 6 z przodu w koncu!

megi juz na zawsze 3D pozegnalas!!!

jolka nie martw sie bo jutro bedzie spadek!

[50wiosen]

Cześć Dukaneczki!! witam po wypadzie sobotnio-niedzielnym. Upał był niemiłosierny no i jak zwykle grzeszyłam zimnym piwkiem. Zobaczymy co waga powie jutro rano mam nadzieję że nie bedzie wzrostu.
Cieszę się że jesteście wszystkie pełne gotowości do walki z sadełkiem.

[Megi428]

Kolacja zaliczona, potem rowerek zaliczony - całe 40 minut , jeszcze jutro warzywka i od wtorku znowu ostre białeczka.
Założyłam sobie że do końca sierpnia zobaczę 8mkę.
Zobaczymy czy mi się uda, ale będę się starać.

[50wiosen]

Napisane przez Megi428

Kolacja zaliczona, potem rowerek zaliczony - całe 40 minut , jeszcze jutro warzywka i od wtorku znowu ostre białeczka.
Założyłam sobie że do końca sierpnia zobaczę 8mkę.
Zobaczymy czy mi się uda, ale będę się starać.

Megi kochana 8-kę zobaczymy na koniec lipca a nie sierpnia więcej wiary uda się. W sierpniu idę na urlop i wierzę że rozpocznę go właśnie z wagą 8x.

[Megi428]

Wiosenko bardzo bym chciała do końca lipca ale to jest prawie dycha od dzisiaj a mamy już prawie połowę czerwca, no ale skoro mówisz że to możliwe, to trzeba się będzie bardziej przyłożyć, nie ma zmiłuj.

[50wiosen]

Napisane przez Megi428

Wiosenko bardzo bym chciała do końca lipca ale to jest prawie dycha od dzisiaj a mamy już prawie połowę czerwca, no ale skoro mówisz że to możliwe, to trzeba się będzie bardziej przyłożyć, nie ma zmiłuj.

Musi sie udać. Przeliczyłam że u mnie waga spadała średnio 4 kg na miesiąc więc na koniec lipca powinno się udać.
Ty dołozyłaś do diety jeszcze ćwiczenia - jazda na rowerze więc powinno Ci się udać. Mamy jakiś cel.

[vandros]

czesc dziewczynki!!
Gratuluje spadkow klask i: U mnei dzis rozjazdowo, jutro ide do pracy na promocje. Dobre i to
Przez 2 dni byla patelnia na dworzu, a wczoraj i dzis temp spala do 20 stopni i kosta jak nie wiem co brrrr

[Megi428]

Vandros a co będziesz promować?

[50wiosen]

Vandros proponuję abyś siebie też przy okazji promowała może uda się załapać jakąś pracę na stałe. Życzę z całego serca

[jolka65]

Wiosena, Megi na pewno osiągniecie swój cel podziwiam za taką wytrwałość, trzymam za was
Karadka jutro musi być lepiej tak pogoniłam mięsem i białkiem że hej.
Życzę wszystkim dobrej nocki i dużych spadków Ja muszę już się pożegnać bo młody do komputera chce zasiąść.

[Megi428]

Uciekam już dzisiaj

Życzę Wam aby jutro szklane france każdej pokazały spadki, żeby tak ładnie i optymistycznie zacząć tydzień, trzymajcie się dzielnie i wytrwale białek

CZARY MARY

[karadka]

czesc wszystkim dzisiaj 0,5 na + ale motywacja nie spada - wkoncu trzeba za grzeszki odpokutowac jestem z siebie dumna - wczoraj 45 minut cwiczen! pierwsze masazer i przy okazji cwiczylam z ciezarkami nietoperki, pozniej 100 skretow do sciany, 10 min rowerku (tylko dupsko boli bo strasznie niewygodne siodelko w nim jest i musze poszukac nowego!) 50 brzuszkow i na koniec masazer pozniej prysznic i wyszorowalam sie rekawica i wysmarowalam serum termoaktywnym na brzuch, serum chlodzacym uda i posladki i serum na biust mam nadzieje ze to nie slomiany zapal i dzisiaj bedzie to samo

jolka i 50 wiosen piszcie tu zaraz jak waga bo ciekawa jestem

megi idziesz jak burza i widze ze wysoko poprzeczka postawiona ale z Twoim podejsciem nie powinno byc problemu!!! ja w to wierze!

vandros trzymam kciuki!!! wiecej w klubie!

[vandros]

Promuje cekolade!!!!! dobra ale i droga

[boszka1987]

witam kochane po krótkiej nieobecności, podczytuje was już kilka dni żeby nadrobić zalegości na początku gratuluje ciąży bodajże anieli o ile dobrze pamiętam
u mnie wczoraj skończyła sie III faza- o ile ją tak można nazwać bilans waga 60,5 a była 58,7 czyli 1,8 w góre niestety od dziś faza ostatnia, pilnuje się w miare niestety zaczął się sezon grillowania i co tydzień albo jakieś duszonki albo kiełbaski musze sie pochamować bo zaraz kilogramy wrócą jak bumerang,
haniulka jak tam u ciebie z odchudzaniem też chyba razem kończymy III faze
megi jedzonko na parze jest super!! ja mam w domu garnki z zeptera i na nich na parze gotuje sobie filecika lub rybki pychotka zamiat ziemniaków gotuje brokuły i tak od stycznia- dobrze że mi to chociaż smakuje bardziej jak smażone, pozdrawiam lece do pracy pa

[karadka]

boszka alez Ci zazdroszcze!!!!! Ty juz na IV faze a my do III jeszcze sporo mamy a potem ok 200 dni na niej musimy pozostac
takze pamietaj tylko o czwartkach bialkowych i jedz na co masz ochote!

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

vandros jak robisz degustacje to pewno pogrzeszysz

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

a gdzie Wy wszystkie jestescie? czyzby wzrosty ze zadna nie chce sie chwalic?!?!?!!?!?!?!?!?!

[jolka65]

Witam cieplutko Waga dalej stoi jak zaczarowana ale dziś dużo spacerów już miałam więc może jutro będzie lepiej. Wszystkim które zaliczyły spadki klask i: A tym które w mojej sytuacji lub miały wzrost na pocieszenie , jutro będzie lepiej.
A teraz idę obiad dla moich panów i dla siebie robić.
Jestem wściekła ale o tym w klubie.