storczyk (orchidea) cz.III

[cava]

i 3ci. Nówka jeszcze ciepła.
Za cholerę nie mogę określić, jaki on ma kolor.
Ceglasty? Koralowy? Rdzawy?

[Maja 77]

Ja bym powiedziała, że koralowy. Śliczny!!! A powiedz gdzie kupiłaś tą okrągłą tłuczoną osłonkę? I ile kosztowała jeśli pamiętasz. Ale żeby kupować ręczniki pod kolor osłonek to bym nie wpadła.

[cava]

Napisane przez Maja 77

Ja bym powiedziała, że koralowy. Śliczny!!! A powiedz gdzie kupiłaś tą okrągłą tłuczoną osłonkę? I ile kosztowała jeśli pamiętasz. Ale żeby kupować ręczniki pod kolor osłonek to bym nie wpadła.

Na razie, niestety ta choroba jest z gatunku galopujących, więc z czasem pewnie byś wpadła.

Ta okrągła osłonkę kupiłam w OBI podczas storczykowego szału na dzień matki. Ale tylko raz takie tam widziałam. Potem chciałam kupić jeszcze ale juz nie było.
Kosztowała tyle, co te proste tłuczone, stały na jednym regale.

Jest ładna ale trochę niepraktyczna, żeby storczyk stał prosto i się nie przechylał, obsypuję w koło keramzytem. Inna sprawa że ten storczyk w niej to chyba w każdej by się tak przekrzywiał, bo pochyla się mocno na jedna stronę i przeważa.

[Maja 77]

Mój storczykowy "galop" trwa już 3,5 roku i jak na razie wpadłam tylko na pomysł dopasowania koloru ścian żeby zdjęcia storczyków ładnie wychodziły. W łazience nie mam warunków na uprawianie storczyków więc dopasowywanie ręczników nie wchodzi w grę ale zawsze mogę dopasować np. zasłonki, obrusy, pościel, narzutę itp. itd. hahahaha. Ja takich okrągłych osłonek nigdy nie widziałam w obi ale skoro mówisz że ty też widziałaś tylko raz to nie ma się co dziwić zwłaszcza że do obi mam daleko i rzadko tam jestem.

[zmienniczka]

Napisane przez Maja 77

Mój storczykowy "galop" trwa już 3,5 roku i jak na razie wpadłam tylko na pomysł dopasowania koloru ścian żeby zdjęcia storczyków ładnie wychodziły. W łazience nie mam warunków na uprawianie storczyków więc dopasowywanie ręczników nie wchodzi w grę ale zawsze mogę dopasować np. zasłonki, obrusy, pościel, narzutę itp. itd. hahahaha. Ja takich okrągłych osłonek nigdy nie widziałam w obi ale skoro mówisz że ty też widziałaś tylko raz to nie ma się co dziwić zwłaszcza że do obi mam daleko i rzadko tam jestem.

u mnie w kielcach w obi tez je widzialam duuuzo za kilkanascie zl..cos ok. 16 o ile dobrze pamietam..wiec tanio nie wychodzi..zawsze wole juz wziac bide za 10 i w castoramie tez byly..chyba przemaluje pokoj

[lusia288]

Napisane przez teacher

Dziewczyny ja ze swoimi storkami w sumie to nic szczególnego nie robię. Stoją głównie na oknie wschodnim i parę na południowym. Podlewam przez namaczanie jak korzonki są suche głównie w sobotę i niedzielę. Bywa i tak, że się moczą po kilkanaście godzin i nic się z nimi nie dzieje złego. Stosuję wodę z filtra odwróconej osmozy i odżywkę jaką akurat mam w tej chwili jakaś z Agrekolu za 3,50, jak mi się przypomni. ZMIENNICZKA ten maluch był już w takiej osłonce. Bordowy co się wam tak podoba nabyłam w Biedronce , u mnie wypuścił już nowy pędzik. Kwiaty ma woskowe bardzo długo się utrzymują.

Mam do ciebie pytanko odnośnie filtra odwróconej osmozy. Kupowałaś specjalnie dla kwiatków czy może do akwarium? Jaki jest koszt tego urządzenia

nevada7
Zarąbiasty ten twój storek.

Cava
Super udane zakupy mi się bardzo podobają

[nieinna]

Napisane przez cava

i 3ci. Nówka jeszcze ciepła.
Za cholerę nie mogę określić, jaki on ma kolor.
Ceglasty? Koralowy? Rdzawy?

Prześliczny jest!!! Mniam!

[zmienniczka]

Napisane przez lusia288

Mam do ciebie pytanko odnośnie filtra odwróconej osmozy. Kupowałaś specjalnie dla kwiatków czy może do akwarium? Jaki jest koszt tego urządzenia

dzis patrzylam na allegro..zakup rzedu kilku stow..lekko

[Maja 77]

Dzisiejsza sesja budynia w pełnym rozkwicie. Specjalnie na prośbę Arieny (budyniowej mamy chrzestnej ).

[nevada7]

No własnie niewiem jak to się stało, ja jak go dostalam to jakis czas pozniej kwiatek zwiedł i tyle z niego bylo....

A ten rozgaleziony wielki storek co mi w tym roku pokazał swoje cudo neiwiem jaki ma kolor i nei moge sie własnie go doczekac. jak tylko pokaze sie pierwszy kwiatek daje wam odrazu znać... jak co i wogle...

Ale martwie sie ciagle o tego z zoltymi liscmi i z jakas substanjcia lepka pod i na łodyzce jak i lisciach

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

ALe piekny ten budyń

[lusia288]

Maja77
Piękny

[karolca]

Jestem tutaj świeżynką, pierwszego storczyka kupiłam dwa lata temu. Zakwitł raz i szybko stracił kwiatki, teraz szykuje się do ponownego zakwitu. Najbardziej rosną mu korzenie i liście :/ Zgubił wszystkie "sklepowe" i to dość szybko (pół roku).
Kolor biały.
Na dzień dzisiejszy wygląda tak.

Jako ciekawostkę zdradzę, że (niestety) przyzwyczaiłam dwa z trzech storczyków do częstego podlewania i dużej ilości wody. Z trzecim tego NIE robię.
Załącznik 3181230 Załącznik 3181231 Załącznik 3181232

Załącznik 3181233 Załącznik 3181234 Załącznik 3181235

[karolca]

i drugi storczyk, trochę młodszy. Również uwielbia wodę. Te ogromne liście to jeszcze sklepowe, nie moja zasługa, reszta od tego największego wyrosła już w domu.

I mam pytanie, bo nie mam zielonego pojęcia. W doniczkach mam już mało miejsca na nowe korzenie i nie wiem czy te, które już są, można przyciąć?

Zdjęcia olbrzyma
Załącznik 3181245 Załącznik 3181246 Załącznik 3181247 Załącznik 3181248
Załącznik 3181249

[zmienniczka]

Napisane przez Maja 77

Dzisiejsza sesja budynia w pełnym rozkwicie. Specjalnie na prośbę Arieny (budyniowej mamy chrzestnej ).

wiecej soku malinowego niz tego budyniu

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Napisane przez nevada7

No własnie niewiem jak to się stało, ja jak go dostalam to jakis czas pozniej kwiatek zwiedł i tyle z niego bylo....

A ten rozgaleziony wielki storek co mi w tym roku pokazał swoje cudo neiwiem jaki ma kolor i nei moge sie własnie go doczekac. jak tylko pokaze sie pierwszy kwiatek daje wam odrazu znać... jak co i wogle...

Ale martwie sie ciagle o tego z zoltymi liscmi i z jakas substanjcia lepka pod i na łodyzce jak i lisciach

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

ALe piekny ten budyń

ktory to storek? wklej jakies jego zdjecie. jesli korzenie sa w dobrym stanie i liscie w dobrej kondycji to nie musisz sie martwic..moj tez tak mial i to reanimowany...to oznacza szybki wzrost rosliny moj juz wypuscil od tamtego czasu 2 nowe piekne listeczki

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Napisane przez karolca

Jestem tutaj świeżynką, pierwszego storczyka kupiłam dwa lata temu. Zakwitł raz i szybko stracił kwiatki, teraz szykuje się do ponownego zakwitu. Najbardziej rosną mu korzenie i liście :/ Zgubił wszystkie "sklepowe" i to dość szybko (pół roku).
Kolor biały.
Na dzień dzisiejszy wygląda tak.

Jako ciekawostkę zdradzę, że (niestety) przyzwyczaiłam dwa z trzech storczyków do częstego podlewania i dużej ilości wody. Z trzecim tego NIE robię.
Załącznik 3181230 Załącznik 3181231 Załącznik 3181232

Załącznik 3181233 Załącznik 3181234 Załącznik 3181235

w jakim sensie go przyzwyczailas? jesli chodzi o to, ze nalewasz mu na dno oslonki troche wody (tak, zeby doniczka nie miala z nia bezposredniego kontaktu tylko nad nia "wisiala") to bardzo dobrze szczegolnie teraz, w upaly...i radze nie wylewac jej bo mojej mamie kiedys tak doradzilam-myslalam ze doniczka styka sie z woda i kazalam jej ja wylac. tak storkowi kwiaty poopadaly ze teraz jak przychodze w odwiedziny do mamy to mowi ze jestem czarownica i zebym sie od jej kwiatkow trzymala z daleka bo jej wszystkie marnieja

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Napisane przez karolca

i drugi storczyk, trochę młodszy. Również uwielbia wodę. Te ogromne liście to jeszcze sklepowe, nie moja zasługa, reszta od tego największego wyrosła już w domu.

I mam pytanie, bo nie mam zielonego pojęcia. W doniczkach mam już mało miejsca na nowe korzenie i nie wiem czy te, które już są, można przyciąć?

Zdjęcia olbrzyma
Załącznik 3181245 Załącznik 3181246 Załącznik 3181247 Załącznik 3181248
Załącznik 3181249

co tzn ze ma malo miejsca? storki uwielbiaja ciasnote. przesadza sie je do wiekszej doniczki jedynie wowczas, gdy korzenie juz wrecz rozsadzaja doniczke!!! nic nie ucinaj!!! ma przepiekne zdrowiutkie zielone i jedrne korzonki powietrzne i takie maja zostac inaczej damy ci po lapkach a tego chyba bys nie chciala, co?

[Monii...]

Czarownica
A ja teraz kursuję pomiędzy dwoma końcami Londynu i czasu nie mam na storki. To jak wracam po więcej niż 24h zmiany widzę duże. Większe niż jak się wgapiam w nie co chwile
Miltonki ładnie rozkwitają . Stare kwiatki wymieniają się z młodymi. Mój drugi ponad 2 letni okaz odratowany ze śmietnika wypuszcza pęda To była największa niespodzianka. I tak sobie myśle chyba częściej będę je zostawiać same w domku hahhaa
Poza tym przyniosłam róże miniaturkę do pokoju z zewnątrz bo myślałam że jej tam niedobrze, tak kiepsko wyglądała, a ta "frania" mi mszycami zaraziła kilka storków. Oprysk w ruch i chyba jeden pierwszy zaczątek pączka usechł z mojego baaaaardzo długo wyczekiwanego pęda, bo takie coś czarne pod łuską widzę . Może przypaliło go
Pozdrawiam Was gorąco

[Maja 77]

Napisane przez karolca

I mam pytanie, bo nie mam zielonego pojęcia. W doniczkach mam już mało miejsca na nowe korzenie i nie wiem czy te, które już są, można przyciąć?

Absolutnie nie ucinaj tych korzeni!! Co za pomysł???

[cava]

Napisane przez karolca

i drugi storczyk, trochę młodszy. Również uwielbia wodę. Te ogromne liście to jeszcze sklepowe, nie moja zasługa, reszta od tego największego wyrosła już w domu.

I mam pytanie, bo nie mam zielonego pojęcia. W doniczkach mam już mało miejsca na nowe korzenie i nie wiem czy te, które już są, można przyciąć?

Zdjęcia olbrzyma
Załącznik 3181245 Załącznik 3181246 Załącznik 3181247 Załącznik 3181248
Załącznik 3181249

Bardzo piękny storczyk, sliczny ma wzorek na płatkach.

Podlewaj ile chcą, nie żałuj im, u mnie niektóre to też "pijaki" a niektóre jak kaktusy- jak tylko za dużo wilgoci od razu się zaczyna zgnilizna w doniczce.


Maja- śliczny ten budyń

Przez was 2 znów nabrałam ochoty na zakupy, a już niby miałam dość i wczoraj sobie obiecywałam, ze kupię kolejnego najwcześniej jesienią/zimą jak te co mi kwitną, poprzekwitają.

[doriskap]

Napisane przez cava

Przez was 2 znów nabrałam ochoty na zakupy, a już niby miałam dość i wczoraj sobie obiecywałam, ze kupię kolejnego najwcześniej jesienią/zimą jak te co mi kwitną, poprzekwitają.

Cava ja mam podobnie najpierw obietnice... postanowienia... potem ochota na nowy okaz i zawsze po drodze do marketu gdzie mogą byś storczyki... potem zauroczenie i już jadę z nowym storkiem do domu
A koralowy uroczy mam podobnego, ale bladziucha... a osłonka kulista... po prostu cudo

Karolca te korzonki zewnętrzne jak ty je wyhodowałaś to wygląda jakbyś rzuciła urok na swoje storki

[karolca]

Napisane przez zmienniczka

w jakim sensie go przyzwyczailas? jesli chodzi o to, ze nalewasz mu na dno oslonki troche wody (tak, zeby doniczka nie miala z nia bezposredniego kontaktu tylko nad nia "wisiala") to bardzo dobrze szczegolnie teraz, w upaly...i radze nie wylewac jej(...)

Widzisz, moje storczyki nie lubią "nie stykać się z wodą" :/ Uwielbiają w niej stać, stale mokro i wilgotno. Wiem, że tak nie powinno być, bo powinny chłonąć "opary" ale one "NIE!". Inaczej w ogóle nie rosną :/ Dlatego dodałam zdjęcie korzeni 'wodnych'.

co tzn ze ma malo miejsca? storki uwielbiaja ciasnote. przesadza sie je do wiekszej doniczki jedynie wowczas, gdy korzenie juz wrecz rozsadzaja doniczke!!! nic nie ucinaj!!! ma przepiekne zdrowiutkie zielone i jedrne korzonki powietrzne i takie maja zostac inaczej damy ci po lapkach a tego chyba bys nie chciala, co?

Dobra, nie będę już miała więcej takich pomysłów, obiecuję

Napisane przez Maja 77

Absolutnie nie ucinaj tych korzeni!! Co za pomysł???

Nie wiem skąd mi to przyszło do głowy reszta j.w.

Napisane przez cava

Bardzo piękny storczyk, sliczny ma wzorek na płatkach.

Podlewaj ile chcą, nie żałuj im, u mnie niektóre to też "pijaki" a niektóre jak kaktusy- jak tylko za dużo wilgoci od razu się zaczyna zgnilizna w doniczce.

Dziękować

Napisane przez doriskap

Karolca te korzonki zewnętrzne jak ty je wyhodowałaś to wygląda jakbyś rzuciła urok na swoje storki

Hmmm... w zasadzie rosną same jak wariaty A może to zasługa północnego-wschodniego kuchennego okna?

Trzecim się na razie nie chwalę, bo w sumie nie ma czym. Mam go trzy miesiące (albo dwa?) i dopiero teraz się zaaklimatyzował szatan jeden Ale tego prawie wcale nie podlewam.

[Ariena]

Cava cudowny ten koralowy!! Podobny do mojego jednego.

Maja mój podopieczny widzę że promienieje! Cudowny jest.

Dziewczyny jadę po doniczkę, bo mój 3 pędowy łosoś już rozwala korzeniami starą i muszę przesadzić.

[doriskap]

Napisane przez Ariena

Cava cudowny ten koralowy!! Podobny do mojego jednego.

Maja mój podopieczny widzę że promienieje! Cudowny jest.

Dziewczyny jadę po doniczkę, bo mój 3 pędowy łosoś już rozwala korzeniami starą i muszę przesadzić.

Ariena a jak tam Twój glutowy się ma??
Ja podobną zmianę - jakby pieprzyk zauważyłam na swoim ciapku po inwazji tarczników, tępiłam paskudy i w końcu chyba wytępiłam, ale na nowym listku zauważyłam małą zmianę podobną do glutów z Twoich zdjęć... przejrzy się czy nie ma i u Ciebie tarczników... paskudy u mnie się maskowały, że na pierwszy rzut nawet się nie domyśliłam, że to może być robal...

[karolca]

Pokazuję mojego trzecie, najmłodszego rezydenta
Załącznik 3182779 Załącznik 3182780 Załącznik 3182781

[doriskap]

Napisane przez karolca

Pokazuję mojego trzecie, najmłodszego rezydenta
Załącznik 3182779 Załącznik 3182780 Załącznik 3182781

milusi, lubię takie z miniaturowymi kwiatkami

[Maja 77]

Napisane przez Ariena

Maja mój podopieczny widzę że promienieje! Cudowny jest.

Dla mamci chrzestnej tak się stara.

[zmienniczka]

Napisane przez doriskap

Ariena a jak tam Twój glutowy się ma??
Ja podobną zmianę - jakby pieprzyk zauważyłam na swoim ciapku po inwazji tarczników, tępiłam paskudy i w końcu chyba wytępiłam, ale na nowym listku zauważyłam małą zmianę podobną do glutów z Twoich zdjęć... przejrzy się czy nie ma i u Ciebie tarczników... paskudy u mnie się maskowały, że na pierwszy rzut nawet się nie domyśliłam, że to może być robal...

slonce a ile razy je pryskalas i co jaki czas? bo sie zastanawiam kiedy powtorzyc? dlugo minelo zanim sie ich na dobre pozbylas?

[doriskap]

Napisane przez zmienniczka

slonce a ile razy je pryskalas i co jaki czas? bo sie zastanawiam kiedy powtorzyc? dlugo minelo zanim sie ich na dobre pozbylas?

Zmienniczko ja nie pryskałam tylko podlałam rozdrobioną pałeczką Bros - Tarczniki i systematycznie wszystkie widoczne ściągałam wacikiem namoczonym w miksturze spirytusu, ludwika i wody... tylko jeden paskuda na jeden wacik... zużytym wacikiem nie przecierać kilka razy...

trochę to potrwało może z 3 - 4 tygodnie bo u mnie panowały na pędzie i kwiatach, a że był to ciapek z bordowym pędem to łatwo było im się ukryc...

aaa i zaczęłam ściągac je dopiero po kilku dniach po zastosowaniu brosa bo jak bros zaczyna działac to one giną i są jakby wyschnięte...a z żywymi jest taki problem, że można wysypywac zarodki czy coś takiego...

[karolca]

stosujecie jakies nawozy do storczyków?

[zmienniczka]

Napisane przez karolca

stosujecie jakies nawozy do storczyków?

kolezanko, ie rozsmieszaj mnie o choc kilka stron przeczytaj...

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez doriskap

Zmienniczko ja nie pryskałam tylko podlałam rozdrobioną pałeczką Bros - Tarczniki i systematycznie wszystkie widoczne ściągałam wacikiem namoczonym w miksturze spirytusu, ludwika i wody... tylko jeden paskuda na jeden wacik... zużytym wacikiem nie przecierać kilka razy...

trochę to potrwało może z 3 - 4 tygodnie bo u mnie panowały na pędzie i kwiatach, a że był to ciapek z bordowym pędem to łatwo było im się ukryc...

aaa i zaczęłam ściągac je dopiero po kilku dniach po zastosowaniu brosa bo jak bros zaczyna działac to one giną i są jakby wyschnięte...a z żywymi jest taki problem, że można wysypywac zarodki czy coś takiego...

slonce, to jak one u ciebie wygladaja???

[doriskap]

Napisane przez zmienniczka

kolezanko, ie rozsmieszaj mnie o choc kilka stron przeczytaj...

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------



slonce, to jak one u ciebie wygladaja???

coś w tym stylu http://images31.fotosik.pl/64/a039ddab09c95a8d.jpg tylko, bardziej płaskie i oczywiście nie w takim powiększeniu... ale najgorsze jest to, że kolorkiem zbliżyły się bardzo do koloru pędu na którym się osiedliły... teraz storek jest odizolowany i ciągle obserwowany... ale najgorsze jest to, że prawdopodobnie dzięki paskudą kwiatki szybko opadły...

[karolca]

Napisane przez zmienniczka

kolezanko, ie rozsmieszaj mnie o choc kilka stron przeczytaj...

Rety, jakaś ty miła. Nie ma co.
Pytam, bo w wielu sklepach widziałam takie cuda przeznaczone do storczyków etc.