Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 11

[Katia25]

Obawiam sie ze w Uk mozecie miec ciut inne produkty ,u was wogole jest wiekszy wybor wszystkiego
Ale wielkie dzieki sprawdze.
to i ja uciekam .

[adrijah]

kurcze, właśnie wrąbałam budyń kakaowy wiekszosc posilkow dzisiaj w sumie jadłam po poludniu, a wlasciwie wieczorem, bo przez niewyspanie i nadmiar nauki wiekszosc dnia bolała mnie glowa i bylo mi niedobrze, przez co ciezko mi bylo nawet kawe wypic i chyba z godzinę męczyłam jogurt (ananasowo-kokosowy, ktory jest pyszny!)
eh.. w 6h tego nie strawię, lipa będzie rano na wadze.. eh..
ale przynajmniej trochę "poćwiczyłam" z TŻem

idę spać
dobranoc wszystkim, spadków rano życzę

[ninivo]

Napisane przez Katia25

witaj
ja tez dzis zaczelam ,mimo iz ksiazke zakupilam dawno ,ale potem zaszlam w ciaze i juz nie moglam ,tak czy siak od dzis ie zabralam do roboty
powiedz jak przezylas ten pierwszy dzien Dukowania?
Zycze powodzonka

Dziewczyny wydaje mi sie ze jem za malo...ale nie mam nawet miejsca na wiecej ???co jest szokujace dla mnie

Dzis zjadlam :
sniadanie:
jajecznica z szyneczka i cebulka z 2 jajek
jogurt nat.z otrebami
dodalam potem plasterek kurczaka bo glodna bylam

obiad:
pieczony losos z jogurtem nat.
pol serka wiejskiego
2 plastreki wedliny

kolacja
ledwo wciskam 2ga polowe serka wiejskiego...

powiem Ci że poszło lepiej niż myślałam, naczytałam się tych opini że dziewczynom słabo, ze niedobrze, ale u mnie wszystko ok

według CUDOWNIE liczącej tabeli (nigdy sama nie mogłam dać sobie z tym rady)
zjadłam dziś:
białko 192 g
węglowodany 35g
tłuszcze 29g
ogólnie: 1185 kcal

myślicie że za duzo węglowodanów jak na pierwszy dzień uderzeniowej?


A! i chciałam powiedzieć że patrzących na mnie truskawek nie tknęłam

[aggie30]

Dzień dooobry Wszystkim! Widze że mamy nowe dukanki Witamy, witamy, w grupie raźniej i ciekawiej.
Po 5 dniach warzyw wzrost o uwaga 1,6kg !!!!! Skąd, jak, dlaczego? nie wiem. A nawet jeśli wiem to i tak nie powinno być takich wzrostów! No ale wcale się nie poddaje, mimo że waga przyprawiła mnie niemal o palpitacje serca! Walcze dalej, a dzisiejszy dzień temu sprzyja bo zaczynam 5 dni Pp.
Chciałabym powiedzieć jeszcze taką rzecz-pijmy jak najwięcej wody!!! Ja z tym nawaliłam ostatnio, wypadło mi z głowy albo nie chciało się i tak jak mnie nawalały nery to już dawno nie miałam tak źle.Także pompujcie w siebie jak najwięcej płynów! Wspominam, bo jak widze po własnym przykładzie najszybciej zapomina się o tym o najoczywistsze.
Miłego dnia wszystkim!

Ah zapomnialam wspomnieć, zrobiłam przepyszne gołąbki które starczyły na 3 dni!!! Mialam wspólnika do nich, także szybko znikały. Pozostała po nich natomiast zalewa która wspaniale imitowała pomidorówkę! Polecam!

[Sparta]

Napisane przez bruunetka

Trudno się mówi
Ja i tak zaczęłam kilka dni po umówionym terminie
Ćwiczę dzisiaj już 4 dzień i są małe efekty
Brzuch bardziej jędrny, twardszy i w ogóle ładniejszy...albo po prostu sobie to wmawiam
No i oprócz tego to ćwiczę na tyłek, uda, ręce, plecy, talie i ogólnie na wszystko ale daję radę No i polecam callanetics
I oczywiście gratuluję zdania egzaminów

Dziękuję kochana brzuszki staram się robić..może dziś, koncze pracę o 12 wiesz..w weekend wypiłam trochę wódeczki ale dobrze zadziałała na porcelankę więc happy byłam i dziękuję za gratulacje, ale pokonawszy ustny z anatomii czuje się jak bogini

---------- Dopisano o 06:32 ---------- Poprzedni post napisano o 06:31 ----------

Napisane przez Lily Rose

Oto i jestem! Trzeci muszkieter

HAHAHA, chciałybyście, u mnie dziś będzie 6 dzień a6w! Też zauważyłam, że brzuch jest twardy- walczę dzielnie, a nie piszę, bo w sumie u mnie bez zmian, lekkie wzrosty jak to u mnie na PW.
Acha, zrobiłam fotę brzucha, zobaczymy czy będzie różnica za kilkadziesiąt dni

Sparta do roboty

Witaj trzeci muszkieterze ja dziś zaczynam PW, więc bedzie wzrościk ale damy radę..fęks za baty. Zostałam zmobilizowana

---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:32 ----------

Napisane przez giovinezza

Jestem, jestem, ale nie pamiętałyście niku to siedziałam cicho jeszcze nie zaczęłam i wstyd mi się przyznawać, w weekend też imprezowo-alkoholowo i tak ćwiczenia na bok poszły. Od jutra ruszam ostro ! TŻ zabiera mnie i kupuję rowerek stacjonarny i zaczynam a6w a Wam jak idzie ? ;>

Jak możesz sie nie odzywać weekend miałyśmy podobny więc lux kochana...a co do zakupów to TŻ mi kupił piekarnik i będę piec!!!

---------- Dopisano o 06:36 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Napisane przez bruunetka

A ja zdjęcia nie zrobiłam... ale utkwił mi w pamięci obraz porośniętego tłuszczem i trzęsącego się kawała mięsa

Chciałambym mieć trzęsące się mięso hehe ja mam tłuszcz słoninka nawet taki blady ten mój brzuch...jak wyżej wspomniany tłuszczyk tudzież mięsko

[(:tysia:)]

Witam Was Kochane!
aggie30 do dziś pamiętam dzień, jak i ja zobaczyłam taki ogromny wzrost na wadze.. od tamtej pory nie ważę się codziennie i przestałam tak skrupulatnie wypisywać, co i jak jem. Nie popełnij tego błędu U mnie już waga w normie, wiec i u Ciebie tak będzie. Organizm musi sobie odbić te szybko zrzucone kilogramy!
Sparta gratuluję egzaminu ahh te brzuszki, też powinnam się wziąć, ale chyba zacznę od III fazy

Ja dzisiaj wcześnie na nogach, bo szykuję sie na egzamin ustny. Zjadłam otrębowe placuszki z szyneczką, serkiem president i świeżymi warzywami Pół dnia spędze poza domem, także pakuję sobie serek wiejski i rybkę, mam nadzieję, że nie popłynę w autobusie...Waga stoi na 57,3 kg, ale czemu ja się dziwię, skoro codziennie prawie jem naleśniki na skrobi (ale jak tu odmówić, jak siostra specjalnie dla mnie robi dietetyczne naleśniki? )
Pozdrawiam Was i życzę porannych spadków!!

[Sparta]

Napisane przez (:tysia:)

Witam Was Kochane!
aggie30 do dziś pamiętam dzień, jak i ja zobaczyłam taki ogromny wzrost na wadze.. od tamtej pory nie ważę się codziennie i przestałam tak skrupulatnie wypisywać, co i jak jem. Nie popełnij tego błędu U mnie już waga w normie, wiec i u Ciebie tak będzie. Organizm musi sobie odbić te szybko zrzucone kilogramy!
Sparta gratuluję egzaminu ahh te brzuszki, też powinnam się wziąć, ale chyba zacznę od III fazy

Ja dzisiaj wcześnie na nogach, bo szykuję sie na egzamin ustny. Zjadłam otrębowe placuszki z szyneczką, serkiem president i świeżymi warzywami Pół dnia spędze poza domem, także pakuję sobie serek wiejski i rybkę, mam nadzieję, że nie popłynę w autobusie...Waga stoi na 57,3 kg, ale czemu ja się dziwię, skoro codziennie prawie jem naleśniki na skrobi (ale jak tu odmówić, jak siostra specjalnie dla mnie robi dietetyczne naleśniki? )
Pozdrawiam Was i życzę porannych spadków!!

Kochana, powodzenia dasz radę a ja dziękuję za gratulacje
Lesia błagam cię o przepis na pizzę, szukałam w wątku ale znaleść nie mogłam inaczej czeka Cię kara

[Ayu]

A u mnie spadek o 0,6 kg
Nawet na 2 fazie takich nie miałam A to oznacza, że ważę 46,9, czyli o 0,3 kg mniej niż gdy zaczynałam 3 fazę

Dziś dzień skrobiowy, ciekawe co waga na to

[estre]

Witam
Dziś u mnie malutki spadek - 0,3kg.
Został jeszcze kilogram

[Sparta]

Gratuluję spadków

[(:tysia:)]

Napisane przez Ayu

A u mnie spadek o 0,6 kg
Nawet na 2 fazie takich nie miałam A to oznacza, że ważę 46,9, czyli o 0,3 kg mniej niż gdy zaczynałam 3 fazę

Dziś dzień skrobiowy, ciekawe co waga na to

Napisane przez estre

Witam
Dziś u mnie malutki spadek - 0,3kg.
Został jeszcze kilogram

gratuluję
Ayu a wprowadziłaś dwa proto?

[Sparta]

Napisane przez Korlat

No tylko ze ja sie tak juz wloke od jakiegos miesiaca I juz mam dosyc, zastanawiam sie czy na czas sesji nie wprowadzic sobie warzyw codziennie i dwoch kromek chleba i moze troche owocow bo zdechne


http://www.intimo4you.com/ - to jest sklep (internetowy i stacjonarny) w Krakowie POlecam go szczerze Dobieraja biustonosze i maja duzy wybor. Stacjonarny jest na dietla i wyslouchow Jutro sie zreszta wybieram

Wpadlam na chwilke i spadam sie dalej uczyc Sesja

I jak w sklepie? byłaś, kupiłaś? jakie ceny?

[adrijah]

waga mnie jednak pozytywnie zaskoczyła bo zeszły 2kg z nabytych na warzywkach 2,5 od jutra proteiny, więc powinien być spadek

sąsiadka ma punktualnie od 7 remont jutro też będzie miała, a potem 2 dni u mnie pozbawią mnie na 1 dzień kuchni :/ chyba zrobię sobie wałówkę -> mieszanka na placki otrębowe, zamarynowane mięsko i patelnia i będę biegać do sąsiadki

[Maricken]

Witam znad wędzonego śledzia, po wczorajszym warzywnym szaleństwie u mnie wzrost 0,4kg, ale o ile nie przekroczę 59 to jest git

Gratulacje wszystkim innym za spadki mi tez kiedyś w końcu jeszcze spadnie I hope...

[czarownica3006]

Napisane przez twinsplus1

a czy ty aby nie wazylas sie w ciagu dnia kochana? zwarz sie z ranca i daj cynka co i jak. trzymam za pozytywa

Witam kochane no i co sie okazalo... wagi pokazują chyba tyle samo, to ja mam wzrost o 1kg
wlasciwie to juz nie wiem, bo na elektronicznej wg moich obliczen pokazuje jednak 1kg wiecej, ale jak staje obok na swojej starej to tez mam ten 1kg wiecej, a w niektorych miejscach w domu mam np 2 mniej, a czasami tak jak pokazywala caly czas. i mam problem bo nie wiem jaka wage uznac za dobrą i ile ona oznacza, ze schudlam??? no bo waże cośtam i 5 a na elektronicznej cos tam i 6. ale np dzis to nawet na wskazowkowej bylo blizej 6 niz 5...
wiem, ze to tylko 1 maly kg, TŻ smieje sie, ze tyle to stopa waży ale jednak dla mnie to wielka roznica buuuuu

no a pozatym gratki za spadki i milego dzionka

[Maricken]

Napisane przez czarownica3006

Witam kochane no i co sie okazalo... wagi pokazują chyba tyle samo, to ja mam wzrost o 1kg
wlasciwie to juz nie wiem, bo na elektronicznej wg moich obliczen pokazuje jednak 1kg wiecej, ale jak staje obok na swojej starej to tez mam ten 1kg wiecej, a w niektorych miejscach w domu mam np 2 mniej, a czasami tak jak pokazywala caly czas. i mam problem bo nie wiem jaka wage uznac za dobrą i ile ona oznacza, ze schudlam??? no bo waże cośtam i 5 a na elektronicznej cos tam i 6. ale np dzis to nawet na wskazowkowej bylo blizej 6 niz 5...
wiem, ze to tylko 1 maly kg, TŻ smieje sie, ze tyle to stopa waży ale jednak dla mnie to wielka roznica buuuuu

no a pozatym gratki za spadki i milego dzionka

A może po prostu ustal miejsce gdzie waga cały czas będzie i tylko tam się waż, wiadomo że miło jest jak pokazuje najmniej, więc takie sobie wybierz, tylko zwróć uwagę na to, czy podłoga nie jest nierówna (u mnie np jest i to był problem, ale znalazłam dość płaskie miejsce).

[czarownica3006]

Napisane przez Maricken

A może po prostu ustal miejsce gdzie waga cały czas będzie i tylko tam się waż, wiadomo że miło jest jak pokazuje najmniej, więc takie sobie wybierz, tylko zwróć uwagę na to, czy podłoga nie jest nierówna (u mnie np jest i to był problem, ale znalazłam dość płaskie miejsce).

tak zrobilam
ale nagle teraz ta wskazowkowa wariuje
wiec moze ustale, ze waze o 1kg wiecej ale, ze schudlam w sumie 7 tak jak bylo. no i od tego bede liczyla dalsze mam nadzieje spadki

[kasia_1011]

Hejka!
A u mnie ZERO Nic się nie rusza ani w jedną ani w drugą...
Za to w głowie mega fala zwątpienia...

[moose1979]

Dzień dobry wszystkim.
Dziewczęta... jak Wy to robicie, że dostarczacie organizmowi ponad 1000 kilokalorii?? Ja ogólnie uważałem, że jem dużo, dopóki tych kalorii nie policzyłem. Podam Wam przykładowy jadłospis na dzisiaj.
Śniadanie: Jajecznica z 4 jaj.
Drugie śniadanie: chlebek dukanowski z szyneczka drobiową i pomidorem.
Obiad: Dwie pieczone ćwiartki kurczaka z warzywkami.
Podwieczorek: 200 gram twarożku ze słodzikiem.
Kolacja: 250 gram pieczonej wątróbki drobiowej.

Najwięcej kalorii dostarczają mi jajka. Ale gdzie tutaj do Waszych 1500 kilokalorii?? Ja i tak muszę ograniczyć posiłki, bo teraz najadam się, jak prosię. A chciałem odzwyczaić się od opychania, bo to robiłem dużo wcześniej. I jak tu znaleźć złoty środek??

[Sparta]

Ja dziś zjem łososia z papryką

[Dzi25]

Witam Was
Zaczynam się już irytować, dostałam @ 8 dni temu pomimo tego,że miałam jeszcze tydz do końca opakowania tabsów. Wczoraj skończyłam opakowanie @ jak był tak jest ( i pewnie będzie przez następny tydz. bo tak jest w standardzie) a na wadze już w sumie +1 kg w stos do mojej najniższej wagi.
Co za wariactwo jakieś

[sonia26]

Witam wszystkich i rodzynka.
U mnie dziś kolejny spadeczek o 0,2 kg, i tak powolutku jestem już za półmetkiem. Ale zastanawiam się czy nie obniżyć oczekiwanej wagi z 55 na 52 kg. Przy moim wzroście wyglądałabym już całkiem znośnie. Mnie najbardziej przeszkadza tłuszcz wokół kolan. Wszędzie ładnie schodzi a na tych kolanach zostaje.
życzę powodzenia i wytwałości

[adrijah]

Napisane przez moose1979

Dzień dobry wszystkim.
Dziewczęta... jak Wy to robicie, że dostarczacie organizmowi ponad 1000 kilokalorii?? Ja ogólnie uważałem, że jem dużo, dopóki tych kalorii nie policzyłem. Podam Wam przykładowy jadłospis na dzisiaj.
Śniadanie: Jajecznica z 4 jaj.
Drugie śniadanie: chlebek dukanowski z szyneczka drobiową i pomidorem.
Obiad: Dwie pieczone ćwiartki kurczaka z warzywkami.
Podwieczorek: 200 gram twarożku ze słodzikiem.
Kolacja: 250 gram pieczonej wątróbki drobiowej.

Najwięcej kalorii dostarczają mi jajka. Ale gdzie tutaj do Waszych 1500 kilokalorii?? Ja i tak muszę ograniczyć posiłki, bo teraz najadam się, jak prosię. A chciałem odzwyczaić się od opychania, bo to robiłem dużo wcześniej. I jak tu znaleźć złoty środek??

ja bym na Twoim miejscu zaczęła wciskać w jadłospis ryby żeby nadrobić same kalorie, a się nie napychać. Chyba, że nie lubisz, to trochę gorzej

[moose1979]

Napisane przez adrijah

ja bym na Twoim miejscu zaczęła wciskać w jadłospis ryby żeby nadrobić same kalorie, a się nie napychać. Chyba, że nie lubisz, to trochę gorzej

No właśnie tu jest problem, bo nie znoszę ryby innej, jak smażona na głęboki tłuszczu z grubą panierką Taka Babcina ryba. Inny po prostu nie lubię. Próbowałem jeść rybki z pary, pieczonej w folii, duszonej, gotowanej... bleeee...
Ale dziękuję za poradę

[Sparta]

Napisane przez moose1979

No właśnie tu jest problem, bo nie znoszę ryby innej, jak smażona na głęboki tłuszczu z grubą panierką Taka Babcina ryba. Inny po prostu nie lubię. Próbowałem jeść rybki z pary, pieczonej w folii, duszonej, gotowanej... bleeee...
Ale dziękuję za poradę

Hmmm taka ryba w panierce, fryty i surówki padłam

[czarownica3006]

Napisane przez moose1979

Dzień dobry wszystkim.
Dziewczęta... jak Wy to robicie, że dostarczacie organizmowi ponad 1000 kilokalorii?? Ja ogólnie uważałem, że jem dużo, dopóki tych kalorii nie policzyłem. Podam Wam przykładowy jadłospis na dzisiaj.
Śniadanie: Jajecznica z 4 jaj.
Drugie śniadanie: chlebek dukanowski z szyneczka drobiową i pomidorem.
Obiad: Dwie pieczone ćwiartki kurczaka z warzywkami.
Podwieczorek: 200 gram twarożku ze słodzikiem.
Kolacja: 250 gram pieczonej wątróbki drobiowej.

Najwięcej kalorii dostarczają mi jajka. Ale gdzie tutaj do Waszych 1500 kilokalorii?? Ja i tak muszę ograniczyć posiłki, bo teraz najadam się, jak prosię. A chciałem odzwyczaić się od opychania, bo to robiłem dużo wcześniej. I jak tu znaleźć złoty środek??

moose ja pamietam jak Ty wczoraj chyba mowiles, ze schudles tylko 2,5kg w miesiac. No i w ksiazce Dukan pisze o tym. to jest jak najbardziej prawidlowa reakcja. Czyli z Toba wszystko ok, chudniesz książkowo poszukaj sobie tego w rozdziale o fazie II

[nillka88]

Napisane przez kasia_1011

Hejka!
A u mnie ZERO Nic się nie rusza ani w jedną ani w drugą...
Za to w głowie mega fala zwątpienia...

zwątpienia trzeba odstawić na bok i myśleć pozytywnie !!!! może zmienisz tryb na 4/3? ja wybrałam 5/5 ale zmieniłam teraz na 4/3 bo miałam dość długiego czekania i może to coś zmieni w moich zastojach
ja sama wczoraj byłam bliska rzucenia tej diety bo praktycznie nic nie schudłam ale kupiłam sobie śliczną sukienkę na upały (do tej pory smażyłam się w jeansach) i wstąpiła we mnie nowa nadzieja

A wczoraj jeszcze po raz pierwszy zjadłam tego pstrąga wędzonego z biedronki, jezuniu jakie to pyszne będę często to teraz kupować (chyba zbankrutuje )

w ogóle to miłego dzionka Laseczki

[czarownica3006]

Napisane przez kasia_1011

Hejka!
A u mnie ZERO Nic się nie rusza ani w jedną ani w drugą...
Za to w głowie mega fala zwątpienia...

nie wolno wątpić
musisz byc dzielna i dasz rade, w koncu ruszy. Ja w to wierze

[Sparta]

Pewnie! trzeba byc twardym a nie mientkim

[czarownica3006]

haha dziewczyny ale boski nowy wątek stworzyły dukanki:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=439662
początek po prostu zapewnil mi dobry humor na caly poranek