Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX

[Madzialenka12344321]

wróciłam do domku. Polatałam z męzem po miescie w koncu kupiłam sobie farbę do włosów wiec jak się usmiechnę to w weekend mnie mąz ufarbuje. TYm razem juz nie rudość ale miodowy bursztyn http://www.loreal-paris.de/img/l10n/...62/HCo1_28.jpg zobaczymy co z tego wyjdzie

Napisane przez ania20m

Dzięki za kciuki!!!!:cm ok: UDALO SIE!!! PRZYJELI MNIEEE!!!!!:

gratulacje

Napisane przez mona_ja

Madzialenka, my mamy tu w domu 3 łazienki plus prysznic w piwnicy, na parterze jest wanna która służy za kosz na brudną bielizne, na piętrze jest prysznic i wanna w której nikt sie nie kąpie, u nas mamy tylko prysznic.Powiem ci że my nie robiliśmy wanny właśnie ze względu na to ze w domu są 2 i nikt z nich nie korzysta. Potem troche żałowałam, teraz z biegiem czasu znów myślę że prysznic to był dobry wybór, oszczędnośc wody i czasu, a wanna służyła by tylko dla relaksu. Chociaż uważam ze taka wanna z zasłoną prysznicową to świetne rozwiązanie

u na chyba ze wzgledu na ten boiler trzeba będzie miec prysznic jeszcze pomyslimy.

Napisane przez gold-fish

proste......

zastanawiałam się czasami czemu wybrałam mojego tż skoro nieraz mnie wkurza na maxa ale tak mnie kręci że nie umiem się dłuzej gniewać, nawet czasami próbuje być zła, mieć groźną mine i mi nie wychodzi co te hormony z człowiekiem robią.....

mam to samo i tez po 9 latach bycia razem dalej mam na jego widok motylki a to jest przeciez mega ważne. Nie wyobrazam sobie aby mnie własny mąż mnie kręcił

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

zgadzam się.

Wazny jest wygląd i charakter. Nie ma mowy abym była z kimś kto mnie nie kręci ale ma super charakter albo jest modelem na którego widok mdleje ale bez nadziejnym facetem.

Napisane przez martucha84

masz cos do rudych?
choc dla mnie oprocz tego ze maz mnie kreci itd najwazniejsze zawsze bylo ze mam w nim oparcie poczucie bezpieczenstawa przyjaciela itd... i tak naprawde znalismy sie 2 lata zanim bylismy razem i to mnie w nim wlasnie urzeklo.. a to ze jest (dla mnie) przystojny nie oznacza ze dla kogos innego tez.. wiec grunt ze mi sie poprostu podobal.. aczkolwiek zeby z nim byc najpierw musialam doglebnie poznac jego charakter
co zajelo 2 lata owocnej przyjazni


bo to chyba nie oto chodzi zeby byc z glupim przystojniakiem... bo z calym szacunkiem wolalabym byc z brzydkim ktory ma boski charatker niz z przystojniakiem tepym glupim itd..

hehe tylko do rudych facetów tzn, nie chciałabym z takim być, bo mnie nie pociagają

a po co wybierac: brzydki i super charakter skoro można miec swojego przystajniaka (tzn takiego co nas pociaga) i do tego który jest super facetem. Mysle, ze tylko takie związki mają sens na dłuższą metę. Jesli bedziemy z kims, kogo charakter nam nie pasuje to za kilka lat najlepszym rozwiązaniem będzie rozwód, bo jak mozna tak życ. Za to jesli nas mąz nie będzie pociagał, to tez nie fajnie w sumie tak się chyba zaczynają zdrady

Facet nie musi byc modelem. On ma nas pociagac, kręcić nas. Nas.... nie innych.

[Corii]

Napisane przez Maja102

a ja tam wolę emocje, iskrzenie i uczucia, niż żebym miała na swojego faceta patrzeć beznamiętnie jak na kawał wołowiny

Od emocji na co dzień to juz 5 kg mi wyparowało w kosmos , więc starczy, bo zniknę

[Maja102]

Napisane przez Madzialenka12344321

a po co wybierac: brzydki i super charakter skoro można miec swojego przystajniaka (tzn takiego co nas pociaga) i do tego który jest super facetem. Mysle, ze tylko takie związki mają sens na dłuższą metę. Jesli bedziemy z kims, kogo charakter nam nie pasuje to za kilka lat najlepszym rozwiązaniem będzie rozwód, bo jak mozna tak życ. Za to jesli nas mąz nie będzie pociagał, to tez nie fajnie w sumie tak się chyba zaczynają zdrady

Facet nie musi byc modelem. On ma nas pociagac, kręcić nas. Nas.... nie innych.

o właśnie

Napisane przez Corii

Od emocji na co dzień to juz 5 kg mi wyparowało w kosmos , więc starczy, bo zniknę

Wolę to niz nudę i -brr- pragmatyzm
zespół Myslovitz kiedyś śpiewał "Chciałbym umrzeć z miłości..."

[AgatkaL]

Złożyłam wczoraj wniosek o nowy dowód po kolejnej zmianie nazwiska...dopiero za miesiąc odbiór. Z tej okazji uświadomiłam sobie, że niedługo moja pierwsza rocznica ślubu...hehe brzmi jak science - fiction

[Madzialenka12344321]

Cori ale Twój facet cie chyba pociaga prawda??

[kliwia]

agatka a jakis postep w kierunku rozwodu koscielnego?

[Corii]

Napisane przez Maja102

o właśnie

Wolę to niz nudę i -brr- pragmatyzm
zespół Myslovitz kiedyś śpiewał "Chciałbym umrzeć z miłości..."

Skad załozenie, ze pragmatyzm to nuda?
Umieranie z milosci pozostawiam romantyczkom, ja chodzę mocno po ziemi

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Cori ale Twój facet cie chyba pociaga prawda??

No ba! Inaczej nie byłby moim facetem

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

agatka a jakis postep w kierunku rozwodu koscielnego?

Własnie miałam o to samo pytać.

TZ robił zakupy i w prezencie dostał pendriva 2g i ja go sobie chciałam dać, a on mi go nie chce oddac buuu ja swój zgubiłam jakis czas temu i nie mam żadnego a on ma i pendriva i dysk twrady.... centuś jeden . buuuuu

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez Corii

No ba! Inaczej nie byłby moim facetem

No... i słusznie . Czyli i wygląd i charakter cię w nim pociagą

[Corii]

Napisane przez Madzialenka12344321

No... i słusznie . Czyli i wygląd i charakter cię w nim pociagą

Pociąga, ale nie powiedziałam, ze wyglądowo a raczej jego sposób bycia, wot i tyle

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Corii

Pociąga, ale nie powiedziałam, ze wyglądowo a raczej jego sposób bycia, wot i tyle

a z wyglądu cię nie pociaga?? Nie masz tzw motylków czy gęsiej skórki na jego widok??

[Corii]

Napisane przez Madzialenka12344321

a z wyglądu cię nie pociaga?? Nie masz tzw motylków czy gęsiej skórki na jego widok??

Nikt nigdy mnie nie pociągał z wyglądu, tylko ze sposobu bycia zawsze. Realistki i pragmatyczki tak mają
Gęsia skórkę to miewam, ale jak mi zimno A motylki to dla mnie owady

[Maja102]

Napisane przez Corii

Skad załozenie, ze pragmatyzm to nuda?
Umieranie z milosci pozostawiam romantyczkom, ja chodzę mocno po ziemi

ja nie chce długo żyć, więc zejście z miłości by mnie satysfakcjonowało

Napisane przez Corii

Pociąga, ale nie powiedziałam, ze wyglądowo a raczej jego sposób bycia, wot i tyle

yyy... wcale a wcale?

Napisane przez Madzialenka12344321

a z wyglądu cię nie pociaga?? Nie masz tzw motylków czy gęsiej skórki na jego widok??

walić motylki i skórki, ja bym się dotknąc nie dała facetowi, który mnie fizycznie nie kręci
Nie mówiąc juz o... a fuuj

[AgatkaL]

Niestety w temacie unieważnienia kościelnego wstyd się przyznac nic jeszcze nie działałam...po prostu trauma mnie męczy i ciężko mi się przemóc. ALe jak to mówi mój kolega...zabieraj się szybo za temat, bo znając CIę niedługo będziesz chciała wychodzić za mąż po raz kolejny

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Corii

Nikt nigdy mnie nie pociągał z wyglądu, tylko ze sposobu bycia zawsze. Realistki i pragmatyczki tak mają
Gęsia skórkę to miewam, ale jak mi zimno A motylki to dla mnie owady

ok.

Ja czesto mam motylki w brzuchu czy szybsze bicie serca na widok swojego męża

[AgatkaL]

Napisane przez Maja102

walić motylki i skórki, ja bym się dotknąc nie dała facetowi, który mnie fizycznie nie kręci
Nie mówiąc juz o... a fuuj

Oj popieram...!!!
Facet musi mieć jakiś magnez, który przyciąga...chemia musi zadziałać, bez tego nic nie ma - przynajmniej dla mnie. Mi się ostatnio takie iskry przytrafiły - niesamowita sprawa swoją drogą jak ludzie mogą na siebie oddziaływać

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Maja102

walić motylki i skórki, ja bym się dotknąc nie dała facetowi, który mnie fizycznie nie kręci
Nie mówiąc juz o... a fuuj

wstęp niezły
masz rację, ja też bym nie potrafiła się kochac z facetem co mnie nie podnieca, co mnie nie pociaga z wyglądu. Kurcze, facet z którym idę do łóżka, nie może byc mi fizycznie obojetny.

Napisane przez AgatkaL

Niestety w temacie unieważnienia kościelnego wstyd się przyznac nic jeszcze nie działałam...po prostu trauma mnie męczy i ciężko mi się przemóc. ALe jak to mówi mój kolega...zabieraj się szybo za temat, bo znając CIę niedługo będziesz chciała wychodzić za mąż po raz kolejny

Kolega dobrze radzi

[kolanka]

Napisane przez Maja102

a ja tam wolę emocje, iskrzenie i uczucia, niż żebym miała na swojego faceta patrzeć beznamiętnie jak na kawał wołowiny

Kawałek wołowiny super przyprawiony i przyrzadzony .. . . gdy jest się glodnym, to na ten widok aż ślinka cieknie

[martucha84]

Napisane przez Corii

Marta

ja mysle ze jest tak:

zawsze zwracasz uwage na to jak ktos wyglada ale waznie jest zeby nieprzekreslac kogos tylko dlatego ze na 1 rzut oka jest "nijaki" bo moze sie okazac ze ten nijaki ktos okazuje sie miec boski charakter itd.. co sprawia ze zaczynasz dostrzegac ze ten jego nijaki wyglad jednak ma w sobie cos fajnego a to doleczek a to tembr glosu a to nie wiem spojrzenie usmiech.... na co NIE ZWROCILABYS wogole uwagi jakby sie okazalo ze nie ma nic do zaoferowania..

wiec owszem fajnie jak jest przystojny i super charakterny...

ale fajnie jest tez jak jest super charakterny i mimo ze nie do konca na pierwszy rzut oka przystojny to jednak ten jego super charakter sprawia ze on z wygladu tez nam sie zaczyna podobac.. i tez nas pociaga.. i tez mamy motyle, czy gesia skorke przy jego dotyku...

bo czym jest wyglad.. dla jednych mozesz byc brzydka a dla innych piekna.. a tak naprawde ta sama osoba jak ma zly dzien nie usmiecha sie jest nabzdyczona czy ma dzien szkarady a nastepnego dnia wyglada super promieniscie i na samo spojrzenie masz brzydko mowiac "mokro" kumacie oco mi chodzi ?

[Corii]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ja czesto mam motylki w brzuchu czy szybsze bicie serca na widok swojego męża

Widać każdy reaguje inaczej, jak różni sa ludzie

Napisane przez Maja102

ja nie chce długo żyć, więc zejście z miłości by mnie satysfakcjonowało

yyy... wcale a wcale?

walić motylki i skórki, ja bym się dotknąc nie dała facetowi, który mnie fizycznie nie kręci
Nie mówiąc juz o... a fuuj

Maja coś w stylu Werterowskim, RomeoJuliowym, or... ?
Fizycznie to mnie goście kręcili, jak byłąm młoda i piękna, teraz mi się pozmieniało I albo jest coś w sposobie bycia faceta, co mnie kręci, przykuwa moja uwagę, albo cześć

[AgatkaL]

Dziewczyny mam info od naszej Żabci (napisała do mnie na FB), że padł jej laptop i nie ma jak zaglądać na wizaż, jedynie loguje się na FB przez komórkę. Przekazuję Wam pozdrowienia od niej i podziękowania za życzenia urodzinowe

[Maja102]

Napisane przez AgatkaL

Niestety w temacie unieważnienia kościelnego wstyd się przyznac nic jeszcze nie działałam...po prostu trauma mnie męczy i ciężko mi się przemóc. ALe jak to mówi mój kolega...zabieraj się szybo za temat, bo znając CIę niedługo będziesz chciała wychodzić za mąż po raz kolejny

spoko kolega

Napisane przez AgatkaL

Oj popieram...!!!
Facet musi mieć jakiś magnez, który przyciąga...chemia musi zadziałać, bez tego nic nie ma - przynajmniej dla mnie. Mi się ostatnio takie iskry przytrafiły - niesamowita sprawa swoją drogą jak ludzie mogą na siebie oddziaływać

oo... czyzby perkusista?

Napisane przez Madzialenka12344321

wstęp niezły
masz rację, ja też bym nie potrafiła się kochac z facetem co mnie nie podnieca, co mnie nie pociaga z wyglądu. Kurcze, facet z którym idę do łóżka, nie może byc mi fizycznie obojetny.

Napisane przez kolanka

Kawałek wołowiny super przyprawiony i przyrzadzony .. . . gdy jest się glodnym, to na ten widok aż ślinka cieknie

ja tram wole facetów, no ale są rózne gusta...

Napisane przez martucha84

ja mysle ze jest tak:

zawsze zwracasz uwage na to jak ktos wyglada ale waznie jest zeby nieprzekreslac kogos tylko dlatego ze na 1 rzut oka jest "nijaki" bo moze sie okazac ze ten nijaki ktos okazuje sie miec boski charakter itd.. co sprawia ze zaczynasz dostrzegac ze ten jego nijaki wyglad jednak ma w sobie cos fajnego a to doleczek a to tembr glosu a to nie wiem spojrzenie usmiech.... na co NIE ZWROCILABYS wogole uwagi jakby sie okazalo ze nie ma nic do zaoferowania..

wiec owszem fajnie jak jest przystojny i super charakterny...

ale fajnie jest tez jak jest super charakterny i mimo ze nie do konca na pierwszy rzut oka przystojny to jednak ten jego super charakter sprawia ze on z wygladu tez nam sie zaczyna podobac.. i tez nas pociaga.. i tez mamy motyle, czy gesia skorke przy jego dotyku...

no właśnie - nie do końca przystojny... A nie taki paskudnik, że Cię odrzuca

Napisane przez Corii

Maja coś w stylu Werterowskim, RomeoJuliowym, or... ?

Napisane przez Corii

Fizycznie to mnie goście kręcili, jak byłąm młoda i piękna, teraz mi się pozmieniało I albo jest coś w sposobie bycia faceta, co mnie kręci, przykuwa moja uwagę, albo cześć

a widzisz! A widzisz!
A sama mówiłas pare postów wyżej, że

Napisane przez Corii
Owo "coś" jest wielce przereklamowane - wszyscy słyszeli, ale nikt nie widział

A jaki "sposób bycia" masz na mysli? Bo moze być sposób, w jaki się porusza, mówi, gestykuluje ito, ale też sposób bycia jako styl ubierania, w jakich kanjpach bywa czy na co wydaje kasę

[bzyczka1]

mój tż nie jest w ogóle w moim typie...ale ma w sobie to coś. Ja to jakiegoś pecha miałam, nigdy nie trafiłam na "mój typ" zawsze czarni a ja zawsze chciałam blondyna pierwszy czarny, zielone oczy, długie włosy, przy kości (nawet bardzo), nie wiem co ja w nim widziałam drugi, krótkie czarne włosy, zielone gały, niewysoki ale chociaż dobrze zbudowany. Mój mąż, czarne włosy (no powiedzmy, mamy wieczny remont w domu ), znowu zielone oczy, dobrze zbudowany, trochę wyższy ode mnie. W ślubnych butach (miały coś koło 8cm) byłam od niego niższą tylko o jakieś 1-2 cm. Ja mam 164cm.

[Corii]

Napisane przez Maja102

a widzisz! A widzisz!
A sama mówiłas pare postów wyżej, że

Tutaj to nazwałam "cos", bo jak miałam określic co w kimś akurat mnie pociąga? W każdym moze coś innego Ale w magię, chemie i inne duperele nie wierze

[Scio]

Napisane przez martucha84

ja mysle ze jest tak:

zawsze zwracasz uwage na to jak ktos wyglada ale waznie jest zeby nieprzekreslac kogos tylko dlatego ze na 1 rzut oka jest "nijaki" bo moze sie okazac ze ten nijaki ktos okazuje sie miec boski charakter itd.. co sprawia ze zaczynasz dostrzegac ze ten jego nijaki wyglad jednak ma w sobie cos fajnego a to doleczek a to tembr glosu a to nie wiem spojrzenie usmiech.... na co NIE ZWROCILABYS wogole uwagi jakby sie okazalo ze nie ma nic do zaoferowania..

wiec owszem fajnie jak jest przystojny i super charakterny...

ale fajnie jest tez jak jest super charakterny i mimo ze nie do konca na pierwszy rzut oka przystojny to jednak ten jego super charakter sprawia ze on z wygladu tez nam sie zaczyna podobac.. i tez nas pociaga.. i tez mamy motyle, czy gesia skorke przy jego dotyku...

bo czym jest wyglad.. dla jednych mozesz byc brzydka a dla innych piekna.. a tak naprawde ta sama osoba jak ma zly dzien nie usmiecha sie jest nabzdyczona czy ma dzien szkarady a nastepnego dnia wyglada super promieniscie i na samo spojrzenie masz brzydko mowiac "mokro" kumacie oco mi chodzi ?

Popieram w całej rozciągłości.
Mnie się mój M. na początku nie podobał fizycznie, no nie ma co ukrywać, ze jakiś strasznie przystojny to on nie jest. Ale chodziliśmy na spacery i dużo rozmawialiśmy i pomału jakoś inaczej na niego spoglądałam. Gdybym patrzyłą tylko na wygląd i na tej podstawie oceniały, czy mam się z kimś spotykać, czy nie - M. nie byłby moim mężem.

[martucha84]

zadna z nas niebyla by z facetem ktory jje niepociaga... tyle ze ze dla jednych wystarczy ze jest to charatkter itd i juz maja gesia skorke a inne chca jeszcze przystojniaka i dopiero wtedy maja "radoche"


moj zawsze byl dla mnie ok.. tzn nigdy go nie traktowalam jako przyjtojniaka, byl fajnym kumplem itd... nigdy pod katem bycia fajnym facetem az.... sie zmienilo zaczelismy sie spotykac 1na1 no i zobaczylam ze oprocz tego ze jest super i ma swietny charatker podoba mi sie fizycznie ze moglabym go "tknac czyms innym niz patol" jest dla mnie calkiem fajnym kawalkiem miecha aczkolwiek dla kogos innego moglby byc tylko kawalkiem na pasztet

[AgatkaL]

Napisane przez Maja102

spoko kolega

oo... czyzby perkusista?

Tak się składa, że kolegę bardzo dobrze znasz...heheh

No "niestety" to nie perkusista...

[Maja102]

Napisane przez Corii

Tutaj to nazwałam "cos", bo jak miałam określic co w kimś akurat mnie pociąga? W każdym moze coś innego Ale w magię, chemie i inne duperele nie wierze

no i to jest właśnie owo słynne COŚ
Że facet Cię kręci, a sama nie umiesz powiedzieć co dokładnie i konkretnie co i za każdym razem może być to coś innego

[AgatkaL]

Napisane przez martucha84

zadna z nas niebyla by z facetem ktory jje niepociaga... tyle ze ze dla jednych wystarczy ze jest to charatkter itd i juz maja gesia skorke a inne chca jeszcze przystojniaka i dopiero wtedy maja "radoche"


moj zawsze byl dla mnie ok.. tzn nigdy go nie traktowalam jako przyjtojniaka, byl fajnym kumplem itd... nigdy pod katem bycia fajnym facetem az.... sie zmienilo zaczelismy sie spotykac 1na1 no i zobaczylam ze oprocz tego ze jest super i ma swietny charatker podoba mi sie fizycznie ze moglabym go "tknac czyms innym niz patol" jest dla mnie calkiem fajnym kawalkiem miecha aczkolwiek dla kogos innego moglby byc tylko kawalkiem na pasztet

Martucha jak ja lubię te Twoje wypowiedzi...no kocham CIę normalnie...hehe :brzyda l:

[anuulaa]

Hejka!
Dziewczyny, mam internet w pracy, bo koleżanka podała mi swój login i hasło Jupi ale ciiii

Napisane przez mona_ja

anula,te twoje gołąbki wyglądają smakowicie wrzucisz przepis na gastronomiczne?co do hasła to ja nie pomoge, nie mam pojęcia co i jak

Dziekuję, postaram się wrzucić przepis jak wróce z pracy

Napisane przez india83

golabki pysznie sie prezentuja

Dziękuję

Napisane przez celi25

NW super sprawa - ja na razie mam przerwę bo mój TZ się uczy a samej nie pozwala mi do lasu z kijkami chodzic

Dopiero musze się nauczyć chodzic z tymi kijkami, myślisz, że to dobry sposób na spalanie kalorii??

Napisane przez kliwia

No ale nie o tym chcialam... chcialam wam pokazac tunike, ktora sobie ze 3 lata temu kupilam w lumpeksie. Jeszcze wtedy nie marzylam by zalozyc leginsy i tunike, a jednak kolor wygral i kupilam ja.
Na brzuch nie patrzcie bo wydety po truskawkach i kapuscianej zupie.

Tunika boooska i ten kolor

Napisane przez gold-fish

Cześć

na wstępie- Millenium dał odpowiedź na + czekamy teraz na umowę do wglądu więc proszę o wzmozone trzymanie kciukasów

Gratulacje

Napisane przez Maggie1983

Czesc Sloneczka moje

Melduje, ze zyje i bardzo tesknie za Wami i za wizazem, ale life is brutal

sesja zaliczona teraz musze napisac 2 rozdzialy pracy i zobaczymy moze obrona jeszcze w polowie lipca ale ciezko mi idzie to pisanie z powodu braku materialow, wiec roznie moze byc

A tu cos dla kochanych cioc wizazowych My w 24 tc

Cześć Maggie, tęsknimy za Tobą Pięknie wyglądasz, pierwsze zdjęcie wymiata

Napisane przez ania20m

Dzięki za kciuki!!!!:cm ok: UDALO SIE!!! PRZYJELI MNIEEE!!!!!
Aleeee sie ciesze!

Gratuluję Aniu

[Maja102]

Napisane przez martucha84

moj zawsze byl dla mnie ok.. tzn nigdy go nie traktowalam jako przyjtojniaka, byl fajnym kumplem itd... nigdy pod katem bycia fajnym facetem az.... sie zmienilo zaczelismy sie spotykac 1na1 no i zobaczylam ze oprocz tego ze jest super i ma swietny charatker podoba mi sie fizycznie ze moglabym go "tknac czyms innym niz patol" jest dla mnie calkiem fajnym kawalkiem miecha aczkolwiek dla kogos innego moglby byc tylko kawalkiem na pasztet

Każda potwora znajdzie swego amatora

Napisane przez AgatkaL

Tak się składa, że kolegę bardzo dobrze znasz...heheh

tak myślałam - już poznaję to poczucie humoru

Napisane przez AgatkaL

No "niestety" to nie perkusista...

jeszcze jeden?