Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

[Olik23]

Napisane przez Joanna131

Moja szefowa wie więcej od kadrowej, hihi. Dzięki za linka, chociaż muszę raczej gdzieś w necie wyszperać oficjalne paragrafy.

Przyda sie może i innym dziewczynom.

http://www.mpips.gov.pl/index.php?gid=586

Ustawa obejmująca zmiany w urlopach macierzyńskich w Kodeksie Pracy to ta pierwsza ustawa z listy z dnia 6 grudnia 2008 roku.

[Joanna131]

Dzięki wielkie. O to właśnie chodziło, myślę, że nie tylko mi się przyda.

[kasiule]

Napisane przez Anecka

a wlasnie jem i chyba po prostu bedzie jeden wielki myslalam ze to jest lepsze w smaku, ble. Jem wlasnie z pomidorami, tzn sos z pomidorow zrobilam.
FUJJJJ edit: to w srodku ma jakies cos twarde co ma okropny smak. Dobra musze to wyrzucic

Pierwszy raz słyszę, żeby komuś nie smakowało tortellini. Może było przeterminowane albo coś?

Napisane przez irsin

moge prosic o przepis na tortellini i sos?

Przepis nie jest zbyt wymyślny, nie wymaga zdolności kulinarnych ani dużo czasu:

Opakowanie tortellini (najczęściej 250 g) - ja najbardziej lubię serowe
Duży pomidor
Mały kubeczek śmietany (12 albo maks. 18 %)
Troszkę parmezanu - dla miłośników sera
Bazylia, ew. inne ulubione zioła
Pieprz, sól

Tortellini ugotować w osolonej wodzie (czas gotowania na opakowaniu), następnie odcedzić, przełożyć do dużej patelni, dodać pokrojonego w kostkę pomidora bez skórki, zalać śmetaną, dodać zioła i pieprz i gotować przez chwilę na małym ogniu, aż wszystkie składniki się dobrze połączą. Na koniec można jeszcze posypać parmezanem.

[madzinka]

drogie kobietki, mam do Was pytanko: właśnie zaczęłam 18 tc i ogólnie czuję się dobrze, czuję normalne bóle w podbrzuszu - takie rozciągające macicę, ale przed chwilką właśnie poczułam ostre ukłucie z lewej strony, jakby dzidziuś od środka macicy udrapnął mnie czymś ostrym, tak, jakby przeciągnąć paznokciem. też tak macie? nie powiem, ale się zmartwiłam trochę...

[irsin]

Napisane przez Anecka

No wlasnie skladka zwykla, wiec dupa blaada, leze i kwicze

Weronisia, nie mam nikogo, tak tylko zadalam pytanie, zeby byc zorientowaną.
Generalnie w miescie mam dwie kolezanki i dwoch kumpli, ale oni nie dzieciaci i naprawde mi jest ciezko w kazdej kwestii. Czuje sie strasznie samotna ale musze dac rade dla mojej malej niuni (tak podejrzewam, ze to ONA).

Szynka daje rade, jak znajde jeszcze fotke ktora zrobilam kiedys w Realu to dam. Kiedys wyslalam do teleexpresu i byla pokazana a to tez na dziale miesnym.. zamiast antRykot bylo napisane Antykot

edit: Weronisia, ja mam paru znajomych Niemcow i sa bardzo BARDZO mili.. ale to z kazdym narodem tak jest, sa ludzie mili i niemili

Ja nospe bralam w szpitalu i kazano mi brac bo jest bezpieczna, ale wole przebolec jak jestem w domu..

a skad jestes?
moze okaze sie, ze z netu zyskasz kolejna koelzanke

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez kasiule

Pierwszy raz słyszę, żeby komuś nie smakowało tortellini. Może było przeterminowane albo coś?



Przepis nie jest zbyt wymyślny, nie wymaga zdolności kulinarnych ani dużo czasu:

Opakowanie tortellini (najczęściej 250 g) - ja najbardziej lubię serowe
Duży pomidor
Mały kubeczek śmietany (12 albo maks. 18 %)
Troszkę parmezanu - dla miłośników sera
Bazylia, ew. inne ulubione zioła
Pieprz, sól

Tortellini ugotować w osolonej wodzie (czas gotowania na opakowaniu), następnie odcedzić, przełożyć do dużej patelni, dodać pokrojonego w kostkę pomidora bez skórki, zalać śmetaną, dodać zioła i pieprz i gotować przez chwilę na małym ogniu, aż wszystkie składniki się dobrze połączą. Na koniec można jeszcze posypać parmezanem.

dziekuje
myslalam, ze same robilyscie

jak nie znajde w sklepie - to znajde przepis na swoje.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez madzinka

drogie kobietki, mam do Was pytanko: właśnie zaczęłam 18 tc i ogólnie czuję się dobrze, czuję normalne bóle w podbrzuszu - takie rozciągające macicę, ale przed chwilką właśnie poczułam ostre ukłucie z lewej strony, jakby dzidziuś od środka macicy udrapnął mnie czymś ostrym, tak, jakby przeciągnąć paznokciem. też tak macie? nie powiem, ale się zmartwiłam trochę...

tak, czasami tak mam , w roznych miejscach.

[sanderinka]

ale dużo piszecie kiedy ja to nadrobie ??
mam ostatnio jakieś kiepskie dni zamiast konczyć sie te wariacje to masakra

[Ishka]

Anecka jeśli chodzi o wózki to Twoj z pierwszego linka ma piankowe koła a lepiej i dla dzidz i dla Ciebie jakby miał pompowane. Inny komfort jazdy i nie szeleści jak te piankowe bardzo często
A co do wózka z drugiego linka(atlantic espiro) to sami taki zakupiliśmy(tez uzywany kupilismy za 330zł na all) tylko kolorkiem sie różni bo nasz jest szaro-pomarańczowy załączałam na wczesniejszych stronkach zdjęcia. I musze Ci powiedziec najlepiej jak wczesniej gdzies w komisie takim pojezdzisz i wyprobujesz ale napewno bardzo wygodny i łatwy w prowadzeniu...skretne koła nigdy mi sie nie podobały i nie podejrzewałam że taki wózek kupimy ale jednak jak nim pojezdziłam to super jest. Ważne że koła są duze nawet te przednie (nie bedzie grzęzł w śniegu jak niektore skretne te malutkie) tapicerke mozna prac bo jest zciągana pompka w komplecie i co najwazniejsze gondola zgrabna a spacerówka bardzo obszerna i wygodna dla maluszka I jak kupisz bez fotelika to wystarczy dokupić w komisie czy na all taki adapter(w tym przypadku kawałek druta) do fotelika i mozesz śmigać z fotelikiem samym.Ja kupiłam fotelik Baby Design za 85zł uzywany tez na all i tylko dokupie adapter
Jakbys miala jeszcze jakies pytania co do tego wózka to służe pomocą

Kliwia co do twojego wózka z linku wszystko by było ok gdyby nie te malutkie koła z przodu...wierz mi ze jak bedzie duzo sniegu zima to beda grzęzły...te wózki sa dobre ale juz na wiosne/lato i nie na dziurawe/nierówne chodniki/drogi czy ścieżki leśne(ja mój wózek zakupiony wyprobowałam wszedzie gdzie mozna heh mieszkam przy lesie takze test wózka byl niezly i po niezłych nierównościach i wiem że mniejsze kółka by sobie nie poradzily

A my sobie poleżeliśmy z 2 godzinki w łóżeczku (mąz na nocke dzis poszedl) mały dał mu pare kopów i tatuś poszedł zadowolony z uśmiechem na twarzy do pracy heh

[natka80]

Hej kobitki, wczoraj miałam wernisaż swoich prac i umeczylam sie pry ekspozycji potwornie(kondycja juz nie ta bo 19 tydz.leci.
Widzę ,że wiele z Was juz robi spore zakupy dla maluchów. Ja jeśli chodzi o łóżeczko to kupię turystyczne jak dla pierwszego synka(z regulacją wysokosci. Spisuje mi sie dla Wiktorka wprost rewelacyjnie
-nie ma szczebli w ktore mozna sie uderzyć
-można je wszedzie transportować(nawet do samolotu brałam
-jest otwierane z boku wiec np do karmienia latwo wyjac(maly juz sam wychodzi)

[gimikis]

Kretencjo- No-spe możesz brać bez żadnej obawy. Ja też brałam ja przez ponad 2 tyg. 3x dziennie po 1 tabletce.

[Gustawek]

Napisane przez madzinka

drogie kobietki, mam do Was pytanko: właśnie zaczęłam 18 tc i ogólnie czuję się dobrze, czuję normalne bóle w podbrzuszu - takie rozciągające macicę, ale przed chwilką właśnie poczułam ostre ukłucie z lewej strony, jakby dzidziuś od środka macicy udrapnął mnie czymś ostrym, tak, jakby przeciągnąć paznokciem. też tak macie? nie powiem, ale się zmartwiłam trochę...

Mam czasem taki kłujący ból jak się za bardzo zmęczę,i takie ciągnięcie,napięcie też czasem-na ogół wieczorem. Mój gin mówi że to nie jest groźne i karze więcej odpoczywać.

[Biejatka]

Hej ...
Co do mojego bólu głowy .. jak się kładę i wstaję to czuje jeszcze większy ból, to nic nie pomoga, wręcz jest jeszcze gorzej
Wczoraj czułam jakieś kłucie w serduchu ... dodam tylko że mój tata był po 30 jam umarł na zawał
Jestem przerazona. W piątek mam wizytę u gina

[kretencja]

Biejatko, możliwe, że masz nadciśnienie. Może wcześniej się wybierz do lekarza rodzinnego?

Ja wcinam śniadanie, pogoda w Łodzi ładna, choć na razie chłodno. Nie mam na dziś za dużo planów, znowu poleniuchuję

[De28]

Biejatka, te klucie w serduchu to moze nerwica? Mnie czesto kluje, szczegolnie jak mam duzo stresu. I nie moge wtedy oddychac pare sekund. Lekarz zdiagnozowal nerwice i kazal sie nie stresowac
Te ciagniecie w dole brzucha tez mialam, jak caly dzien bylam w ruchu.

[kliwia]

ishka tez nie jestem do konca przekonana do mniejszych kol z przodu. ale wozki z 4 kolami pompowanymi waza 18kilo i jak pchalam w sklepie to sam wozek po kaflach ciezko sie pchalo, prawie jak na hamulcu a co dopiero z dzieckiem w kombinezonie z kocem i zakupami w koszyku?
jak sa zaspy to w sumie nie ma co z dzieciakiem wychodzic, najwyzej bede chodzic wkolo bloku gdzie bedzie odsniezone a do lekarza itp dzieciaka na rece albo w sanki

Biejatka tak dlugi bol glowy chyba nie jest czyms normalnym w ciazym. ciekawe co zaleci ginekolog. jak oleje to idz do rodzinnego
A serduszko pewnie z nerwow Cie zaklulo spokojnie musisz sie nie denerwowac

Mnie od wczoraj prawa czesc glowy boli, promieniuje na szyje, i tez nie wiem od czego, dzis w kazdej pozycji, zaraz polkne apap.
Do tego otworzylam lodowke by wyjac produkty do sniadania, zaciagnelam sie lodowkowym zapachem, i polecialam zwymiotowac. eeeeeeeeeech.

[kretencja]

Kliwia, migrena?

[malgosiak25]

Dzień Dobry

Ja już od 7 na nogach, przed chwilą wyprawiłam męża do pracy na szczęście jeszcze ponad tydzień i zaczyna wakacje więc razem się troche poobijamy

Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej, niestety nie miałam usg :/ ostatnie było 2 tyg temu - mam nadzieje, ze wszystko porządku z dzidzią kolejne usg będzie na połówkowym , czyli 6 lipca i do tej daty mam L4 strasznie przemarzałam w pracy zresztą non stop borykam się z katarem, krtanią i bólem kręgosłupa od zimna jeszcze od kilku dni boli mnie kość ogonowa mam jeść duuużo nabiału i pić dużo mleka, prócz tego podczas upałów na mój twardniejąc brzuch no spa forte + magnez, witaminy i 3 do 4 razy dziennie magnez.

W pracy oczywiście nie pocieszeni, że poszłam na L4, a co mam narażać siebie na choroby i dziecko. Ja pracuje w Ośrodku Kultury, który jest umieszczony w starym budownictwie na najniższym poziomie, wilgoć , zimno i grzyb robią swoje jak nie byłam w ciąży to co pół roku siadałam na zastrzykach bo dostawałam zapalenia kręgosłupa

Oczywiście nie obyło się bez zagrania na uczuciach i mam tez dyskomfort i smuto mi , że nie umieja zrozumieć , że zdrowie i dziecko teraz są moim nr 1.

Buzki

[***luna]

Małgosiu najważniejsze wasze zdrówko. jeśli wpracy nie rozumieją, to w sumie oni mają problem. Dużo zdrówka.

Biejatka może rodzinny by coś poradził na te bóle głowy?
Uważaj na siebie.

[kliwia]

kretencja chyba raz mialam bol glowy migrenowy, i wtedy swiatlowstret i wrazliwosc na dzwieki wystapila. Wiec to raczej nie migrena. Moze cisnienie jakos szybkoleci w gore. bo wczoraj bylo brzydko a dzis juz ladnie jest? nie wiem.

[vikicullen]

hejka dziewcczyny, u mnie nic nowego, cały czas czekam na ruchy i nic

[malgosiak25]

Lunka dziękuję

Zapomniałam dodać, że lekarz potwierdził ruchy mojego malca, które odczulam ostatnio w zeszły poniedziałek, po lewej stronie pod brzuchem takie rytmiczne 4 delikatne puknięcia, a teraz czekam jak goopek na dalszy rozwój akcji bo od tamtej pory cisza :/

[Anecka]

Napisane przez kasiule

Pierwszy raz słyszę, żeby komuś nie smakowało tortellini. Może było przeterminowane albo coś?

.

Przeterminowane nie bylo, ale ja w ogole seran ie czulam w srodku, tylko taka jakby skwarke w kazdym (wiesz jak przy np. pierogach, ale ta skwarka byla taka ohydna... fuuu, zostalo mi pol paczki, moge komus odeslac :P hehehe

Napisane przez irsin

a skad jestes?
moze okaze sie, ze z netu zyskasz kolejna koelzanke

Legnica, miasto huraganów :P no w sumie jednego poki co..
Niestety z Legnicy malo kto jest, wiecej trafiam na ludzi z Wrocka

Napisane przez Ishka

Anecka jeśli chodzi o wózki to Twoj z pierwszego linka ma piankowe koła a lepiej i dla dzidz i dla Ciebie jakby miał pompowane. Inny komfort jazdy i nie szeleści jak te piankowe bardzo często
A co do wózka z drugiego linka(atlantic espiro) to sami taki zakupiliśmy(tez uzywany kupilismy za 330zł na all) tylko kolorkiem sie różni bo nasz jest szaro-pomarańczowy załączałam na wczesniejszych stronkach zdjęcia. I musze Ci powiedziec najlepiej jak wczesniej gdzies w komisie takim pojezdzisz i wyprobujesz ale napewno bardzo wygodny i łatwy w prowadzeniu...skretne koła nigdy mi sie nie podobały i nie podejrzewałam że taki wózek kupimy ale jednak jak nim pojezdziłam to super jest. Ważne że koła są duze nawet te przednie (nie bedzie grzęzł w śniegu jak niektore skretne te malutkie) tapicerke mozna prac bo jest zciągana pompka w komplecie i co najwazniejsze gondola zgrabna a spacerówka bardzo obszerna i wygodna dla maluszka I jak kupisz bez fotelika to wystarczy dokupić w komisie czy na all taki adapter(w tym przypadku kawałek druta) do fotelika i mozesz śmigać z fotelikiem samym.Ja kupiłam fotelik Baby Design za 85zł uzywany tez na all i tylko dokupie adapter
Jakbys miala jeszcze jakies pytania co do tego wózka to służe pomocą

Dziekuje pieknie za informacje! Ja w ogole nie jestem w temacie, wiec takie rady sa naprawde BARDZO cenne. Zapisze sobie nazwe tego wozka Atlantic Espiro, to popytam w komisach. Dzis ide do innego zobaczyc co i jak.
W ogole wychodze z zalozenia ze wielofunkcyjny jest najlepszy bo masz jednak 2 czy 3 w 1. Dla mnie najwazniejsze jest to zeby bylo takie plaskie nosidelko dla niemowlaka, fotelika czy czegos nie musi byc bo nie mam auta.
Ale wlasnie to nosidlo by bylo ok, bo jakos trzeba sie przewiezc autobusem 10km ze szpitala do domu w zimie.. BRRR Juz mnie telepie



Wiecie co mam troche glupie pytanie, ale nie mam w realu kogo sie zapytac. Opisze sytuacje.
Otoz, jutro albo pojutrze mam juz wczesniej zaplanowana wizyte u lekarza. Z tym, ze nie wiem czy mnie przyjmie skoro bylam tydzien temu przed szpitalem u niego.. no ale niewazne.
Tak wiec jakbym poszla do ginekologa i on by mnie zbadal, ja mu dam wypis itp. i powiedzialby ze nastepna wizyta za miesiac, to co mam powiedziec, poniewaz ja do lipca mam zwolnienie i mam sie zapytac prosto z mostu czy moge przyjsc koncem czerwca po zwolnienie?
Nadmienie, ze lekarz prowadzacy czyli on NIE WYSTAWIL mi tego l4, tylko w szpitalu mi dali.



aaa co do ruchow, to ja tylko je czuje na wydechu jak leze z wyprostowanymi nogami, czyli mam tak inaciagniety brzuch

[Weronisia]

Wpadłam się tylko przywitać, bo leće do pracy na chwilkę.

Biejatka i inne dziewczyny cierpiące na notoryczny ból głowymuszę wam powiedzieć, że w ciąży nie ma żadnego lekarstwa na ból poza Paracetamolem. Nie macie po co pytać lekarza rodzinnego, bo i tak nic wam nie zapisze poza paracetamolem. To samo powie ginekolog.
Ja cierpię na migreny od wielu lat. Brałam specjalne leki na migreny. Niestety w ciąży są niedozwolone.
W ciąży jest lepiej. Miałam migrenę przez dwa tygodnie, pewnie już zapomniałyście. Wtedy szukałam ratunku po lekarzach i ... tylko paracetamol. Ale ważne, żeby wziąć paracetamol od razu rano! Zanim się ból rozkręci na maxa. Jak już łupie, to nie pomoże, tylko zamuli. A jak się weźmie rano, gdy ból dopiero się rozkręca, to pomaga. Ale trzeba wziąć na raz 1000mg, czyli jak ktoś ma tabletki po 500mg, to trzeba wziąć dwie (a jak macie tabl. po 250mg to trzeba wziąć 4) i popić szklanką wody. I położyć się aż przejdzie. Przeważnie trwa to ok. 1 godziny. Natomiast dawka 500mg jest za mała na dorosłą osobę i nie pomaga.
Ja brałam przez 3 dni rano i mi przeszło już całkowicie.

Nie bójcie się paracetamolu. Jest całkowicie bezpieczny w ciąży!. To lek , który daje się również noworodkom na gorączkę. A więc nie cierpcie jak męczennice, tylko korzystajcie z tego leku

Życzę wszystkim dnia bez bólu

[kliwia]

anecka prosto z mostu sie zaptaj, w sensie powiedz ze masz zwolnienie wystawione w szpitalu i sie konczy przed ta wizyta, i czy Ci wystawi nowe, zeby byla ciaglosc. Jesli powie ze nie, to spokojnie zapiszesz sie do rodzinnego i on wystawi.

[melabn]

Dzien dobry

[Anecka]

Napisane przez kliwia

anecka prosto z mostu sie zaptaj, w sensie powiedz ze masz zwolnienie wystawione w szpitalu i sie konczy przed ta wizyta, i czy Ci wystawi nowe, zeby byla ciaglosc. Jesli powie ze nie, to spokojnie zapiszesz sie do rodzinnego i on wystawi.

Napisane przez melabn

Dzien dobry

DZIEN DOBRY

No to tak zrobie, obym o tej ciaglosci nie zapomniala dzieki

Z jednej strony ciesze sie ze jestem na zwolnieniu, z drugiej dostane malo kasy :/ nie wiem jak oni to obliczaja, ale ostatnio jak mialam 10 dni zwolnienia ciazowego wystawionego przez rodzinnego (tam kod 2b jakos), to zamiast jak inni miec 1400zl wyplaty mialam 1200.
Teraz 3 tygodnie zwolnienia to chyba tysiaca nie dostane choc ktos mi mowil ze jak sie ma zwolnienie ciazowe to sie powinno wiecej kasy dostawac bo nie odciagaja tam czegos.


Wlasnie znalazlam aukcje z wozkiem z moje miejscowosci, napisalam juz czy bylby odbior osobisty mozliwy, kupilabym bo wozek uzywany od wrzesnia 09 do kwietnia 10 (czemu tak krotko skoro jest spacerowka?). Wozek w idealnym stanie wiec bym wziela debet w banku coby juz miec jezdzidllo

[kliwia]

anecka to nie wykjasnilas tamtej wyplaty
na pewno nie powinnas dostac mniej. zwlaszcza tyle.

[Vcelka]

Napisane przez margaryt

Mam prośbę do dziewczyn z Warszawy, może polecicie jakiegoś lekarza, który pracuje w szpitalu na Karowej lub Madalińskiego. Moje poszukiwania skończyły się niczym
Mąż zapisał mnie do swojego abonamentu pracowniczego do Lux Medu. Myślałam że tam opieka jest w porządku, w końcu się za to płaci. Niestety. Byłam już na 2 wizytach u lekarza, na ostatniej nawet nie przepisał mi skierowania na podstawowe badania krwi i moczu, spieszył się i nie był rozmowny. Dziś miałam wizytę, spróbowałam przejść się do innego lekarza. Spytał czemu zmieniłam lekarza. Na moje pytanie dlaczego poprzedni lekarz skierował mnie na usg piersi, stwierdził, że to nie on mnie kierował, a jakby on mi kazał to by mi powiedział. Niestety niczego się nie dowiedziałam. Jestem załamana nastawieniem tych lekarzy. Chcę znaleźć kogoś kto poprowadzi mnie fachowo przez ciążę i będzie też jakąś furtką do szpitala.

Ja chodzę do ginki z Madalińskiego - świetna. Jak chcesz namiary to daj znać na PW.

[NUCHISIA]

Napisane przez 79 Marta

Mam pytanie do dziewczyn ze Śląska- zapisałam sie na badanie połówkowe w katowicach na Piotrowicką ( dawniej to było na Opolskiej) i nie dopytałam nawet, czy tam jest 3D czy jakieś inne;/ i jak ono ogolnie wygląda. Wiem, gapa jestem- ale samo ustalenie terminu troche trwalo ( coby mąż mógł wziąc w nim udział). Macie może jakieś szczegóły?

Ja też nie zapytałam czy to 3d jest

[De28]

Wlasnie wrocilam z usg Zrobilam dodatkowe i maz byl przy nim. Dzidzia machala nozkami i raczkami, wiercila sie niesamowicie Lekarz probowal dobre 20 min ja zmierzyc ale tak sie skrecila,tak zrolowala, ze nic z tego Juz nawet zartowal, bym moze na rekach stanela by sie dzidzia inaczej ulozyla.Ale wszystko jest w porzadku i ....moje przeczucia sie chyba co do chlopca nie sprawdza Mowil ,ze on wyraznie widzi wargi sromowe Pewnie, ze miesiac bedzie wiadomo juz na pewno ale dla niego to dziewczynka
Maz byl przy usg, myslalam,ze bedzie bardziej przejety, jedyne co powtarzal, to: niesamowite, wspaniale. Nic innego jakos nie wychodzilo z niego. A potem dostawal co chwila telefony z firmy i nawet nie mielismy okazji porozmawiac no i polecial do biura.(dzis ma sluzbe).

[Biejatka]

No właśnie biorę paracetamol.
Wyczytałam ne necie że te serducho i ręcę oznaczają nerwicę. Tylko że ja wczoraj nie miałam żadnych stresów, złapało mnie w pracy i nie bardzo wiedziałam co mam robić, 3 razy zaczynało kłuć, trwało to parę minut, potem przestawało.
Czuję się tak słaba, że najchętnie nie wstawałabym z łóżka- niestety nie mogę sobie na to pozwolić bo tż mnie nie rozumie i ciągle ma pretemsje że bałagan.

A dzisiaj goniłam się z tż- wogóle się na mnie wściekł.
Moje auto na warsztacie, więc jeżdzę jego starym- oczywiście nigdy mi nie po drodze na stację :P brakło mi paliwa przed 7 rano jak jechałam do pracy :P musiał przyjechać i mnie zawozić. Jak już ruszyłam autem to spostrzegłam że telefon i pare innych rzeczy zostało w nowym aucie tż. Wiedziałam że jedzie do babci i matki, więc rura za nim zamiast do domku- zdziwiłam się bo go nie dogoniłam, podjechałam pod babcię, nie ma go, potem pod matkę, też go nie ma, więc znowu do babci- myślę, zadzwonię i zapytam gdzie jest. Wchodzę, a on własnie dzwoni do babci- gdzie był? w domu :/
Czekałam na niego u babci- a ja przecież strajkuję i nie pokazuję się u jego rodziny już 3 miesiąc- no ale cóż- babci była zdziwiona :P

Dzisiaj się troszkę lepiej czuję, więc zaraz biorę się za zmywanie bo kubki się kończyły- a mamy ich w domu ok 30 szt :P