Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

[roztrzepaniec989]

hd śliczne zdjęcia

Napisane przez agravka

witajcie dziewczynki! widzę, ze nikt nawet nie zauwazyl mojej nieobecnosci...

Że co przepraszam?

Napisane przez agravka

cala noc nie spalam, meczylam sie z biegunka i tymi bolami...

Dobrze, że się Tobą zajeli w szpitalu U nas jakby nic nie było na ktg to po prostu wysłaliby do domu leżeć

Napisane przez żabka19

Jest sciagnal mi sie filmik "Co nieco o rozwoju dziecka" z P.Zawitkowskim , filmik trwa ok. 3h o pielegnacji dziecka,przewijaniu,kapan iu,trzymaniu itd. Dzis z M. obejrzymy

A. właśnie zaczął ściągać

anuszka "fajnego" masz szwagra
wiolek nie zazdroszczę sytuacji tego Twojego tż to bym chyba zatłukła albo chociaż zabrała rzeczy i pozwoliła mu odczuć powagę sytuacji Nie mogłabyś się zatrzymać u koleżanki jakiejś? (skoro do rodziców nie bardzo chcesz/możesz)
Alguien super, że się z córcią dogadujecie

[kashha]

Hd nie będę oryginalna sesja cudna...

Ja byłam dziś na mszy- rocznica śmierci taty mojej przyjaciółki. Przez przypadek spotkałam moją babcię, z którą nie utrzymuje zbyt dużego kontaktu... no ale, spotkałyśmy się na cmentarzu, ja jej nie zauważyłam, w sumie w ostatniej chwili i dzień dobry, dzień dobry i ona idzie dalej, więc się jej pytam czy mnie nie poznała, a ona na to że poznała no to pierwszy szok, a później zauważyła brzuszek i szok, co ja zrobiłam, z kim, męża nie mam... i czy pozazdrościłam mojej kuzynce... k**** głupia c****. Bez kitu, ale czego ja się spodziewałam, ona z 15 lat temu powiedziała, że tylko k**** mają dzieci za panny i widać dalej zdania nie zmieniła... szkoda... myślałam że te 7 lat przez które się do niej nie oddzywałam coś zmieni, ale nie... oj chyba nie była zadowolona, że ją zauważyłam bo nie szła sama... a w d**** to mam, a jednak mi smutno

[karolcia228]

Napisane przez kashha

Hd nie będę oryginalna sesja cudna...

Ja byłam dziś na mszy- rocznica śmierci taty mojej przyjaciółki. Przez przypadek spotkałam moją babcię, z którą nie utrzymuje zbyt dużego kontaktu... no ale, spotkałyśmy się na cmentarzu, ja jej nie zauważyłam, w sumie w ostatniej chwili i dzień dobry, dzień dobry i ona idzie dalej, więc się jej pytam czy mnie nie poznała, a ona na to że poznała no to pierwszy szok, a później zauważyła brzuszek i szok, co ja zrobiłam, z kim, męża nie mam... i czy pozazdrościłam mojej kuzynce... k**** głupia c****. Bez kitu, ale czego ja się spodziewałam, ona z 15 lat temu powiedziała, że tylko k**** mają dzieci za panny i widać dalej zdania nie zmieniła... szkoda... myślałam że te 7 lat przez które się do niej nie oddzywałam coś zmieni, ale nie... oj chyba nie była zadowolona, że ją zauważyłam bo nie szła sama... a w d**** to mam, a jednak mi smutno

przykro mi ze tak sie poczulas, ludzie sa jednak podli...naszczescie nie widujesz jej codziennie wiec masz spokoj

[wiolek1]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ja dołączyłam do Was dopiero wiosną, więc nie wiedziałam, że już rozmawiałyście...
Ja płacę 500zł, więc nie narzekaj . Nie wiem jaka to u mnie będzie kwota, ale za czasów, kiedy to była jednorazowa zapomoga (wtedy nie przyznawali za urodzenie dziecka) to to było 300zł. Może teraz jest coś niecoś więcej... Zawsze coś..

nie bój się ja do 500 na pewno też dojde ta kuzynka też zaczynała od 300 a co semestr jest podwyżka heh ( a ja dopiero na 1 roku) nie mówiąć o jakiś tam dodatkowo płatnych egzaminach CMITA i obozach letni 500 zł i zimowy 550

a ty mówiłaś że masz stypendium

Napisane przez hd2005

strasznie... A co on na to? co mówi po tej całej sytuacji

no, że więcej nie pije i wogóle, zresztą on nie pije często tzn jakies tam piwko to tak ale nie do takiego stopnia.

nie wiem coś mu się w głowie popie.przyło ;/

Napisane przez lazurowa

Wiolek- no co za facet... Niestety wódka często odbiera rozum. Szkoda, że zanim się napił nie pomyślał o tym, że ma rodzinę i jakby nie było dziecko w drodze.

no odbiera odbiera

roztrzepaniec no własnie nie mam za bardzo gdzie, no nic jakoś sobie będe musiała poradzić ale jak mnie będzie wku...... to strzała i się żegnamy bo ja nie będę 2 dzieci wychowywac bo chciał mieć dziecko ale sie okazuje, że się do tego nie nadaje

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez wiolek1

nie bój się ja do 500 na pewno też dojde ta kuzynka też zaczynała od 300 a co semestr jest podwyżka heh ( a ja dopiero na 1 roku) nie mówiąć o jakiś tam dodatkowo płatnych egzaminach CMITA i obozach letni 500 zł i zimowy 550

a ty mówiłaś że masz stypendium

No ja też byłam na obozie zimowym, na którym miałam nauczyć się jeździć na nartach- tylko kutwa śniegu nie było. A zamiast Niego lód. Jak się raz wyłożyłam i zaryłam głową to podziękowałam i kazałam sobie czas zorganizować inaczej, bo skoro ktoś nie umie warunków zapewnić to sooooory .
Ale te egzaminy to nie wiem co to .

Stypendium mam- żenujące 270zł.

[agravka]

kashha niestety myslenia starszych ludzi nie zmienisz... tyle dobrego ze nie masz z nia na co dzien kontaktu nie martw sie kochana

[hd2005]

Napisane przez kashha

Hd nie będę oryginalna sesja cudna...

Ja byłam dziś na mszy- rocznica śmierci taty mojej przyjaciółki. Przez przypadek spotkałam moją babcię, z którą nie utrzymuje zbyt dużego kontaktu... no ale, spotkałyśmy się na cmentarzu, ja jej nie zauważyłam, w sumie w ostatniej chwili i dzień dobry, dzień dobry i ona idzie dalej, więc się jej pytam czy mnie nie poznała, a ona na to że poznała no to pierwszy szok, a później zauważyła brzuszek i szok, co ja zrobiłam, z kim, męża nie mam... i czy pozazdrościłam mojej kuzynce... k**** głupia c****. Bez kitu, ale czego ja się spodziewałam, ona z 15 lat temu powiedziała, że tylko k**** mają dzieci za panny i widać dalej zdania nie zmieniła... szkoda... myślałam że te 7 lat przez które się do niej nie oddzywałam coś zmieni, ale nie... oj chyba nie była zadowolona, że ją zauważyłam bo nie szła sama... a w d**** to mam, a jednak mi smutno

takie sytuacje bolą... ale jak widać można żyć bez kontaktu nawet z babcią... skoro ma takie poglądy

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez wiolek1

no, że więcej nie pije i wogóle, zresztą on nie pije często tzn jakies tam piwko to tak ale nie do takiego stopnia.

nie wiem coś mu się w głowie popie.przyło ;/

pewnie teraz jest mu strasznie głupio... a będzie jeszcze bardziej jak zda sobie sprawę jakie to będzie miało dla Was konsekwencje...

[karolcia228]

Wymyslilam sobie na jutro obiadzik, dobrze ze jutro juz czwartek

[caprica6]

Napisane przez justynacz80

Tak też zrobimy Postanowiliśmy, że pojedzie jeśli moja mama, którą rzadko widuję będzie mogła przyjechać do Torunia do mnie I wilk syty i owca cała

O no to super, wszyscy beda zadowoleni

Napisane przez ola_k11

Mama przyszla i namówiłam ją na zrobienie mi pierogów z truskawkami Zobaczyla wywieszony dywan i juz za samo jego powieszenie na mnie nawrzeszczała.
Mężowi nawet o tym nie powiem...

No za ten dywan to ode mnie

Napisane przez wiolek1

ja też mam rachunki nie popłacone i zostaje bez kasy. mam ochote zabić tż bo jest głuuupim h........em.
schlał się i w poniedziałek roz***...ał ręką szybe w dzwiach.
karetka przyjechała bo mi hlupał krwią, pourywane ścięgna, miał operację i lekarz mówi, że dużo szczęscia miał, że jakoś uciekły mu nie do dołu tylko jakoś inaczej ( nie znam się ) i udało się je połapac i najprawdopodobniej będzie mógł ruszac palcami.
no a że on pracuje na czarno na godziny tak po pieniądzach
nie wiem za co zapłace zaległe rachunki i przyszłe bo nie wiadomo czy on wogóle wróci do tej pracy ( buduje dachy )

sory za przeklinanie ale nie umiem tego wyrazić spokojniej. mam ochote go zabić ,rozwieść się, pozbawić praw rodzicielskich i nie wiadomo co jeszcze .

dlatego miałam zaległości bo sprzątania mnóstwo, krew z kuchni z jego rodzicami 3 godziny ścieraliśmy( dobrze, że mam super farbe na ścianach i udało się umyć nie zdzierając farby) była poprostu jedna wielka kałuża, wykładzine w przedpokoju 3 razy już szorowałam i dalej plamy no poprostu szkoda gadać

a nie pije często a teraz nie wiem poprostu mu się coś popier....we łbie w każdym razie nie wiem za co bedziemy żyć i wogóle co ja mam powiedzieć u mnie w domu bo nic nie wiedzą jeszcze a jak usłyszą to zawału dostaną kogo ja sobie za mężą wziełam ;/

blee no poprostu załamka kompletna i teraz jeszcze roboty więcej bo nawet naczyń nie zmyje ani nic kompletnie nie jest w stanie zrobić

Oj to sie nie popisal Ma nauczke teraz, na pewno go boli, nie martw sie

Napisane przez Alguien

Hej hej
Szkoda, ze dzieli nas ta roznica czasu, bo jak ja wstaje, to u Was juz popoludnie i mam 10 stron do nadrabiania
Mamy za soba super nocke. Wstawalam tylko 2 razy W ogole musze powiedziec, ze moja Milena jest strasznym glodomorkiem. Sa dni, ze non stop by jadla tylko Za tydzien idziemy na kolejna kontrole do pediatry, to jestem ciekawa, ile jej przybylo juz!
Wczoraj posprzatalam sobie cale mieszkanie na blysk i skoczylam nawet sama do Walmartu po duze zakupy, a maz zostal z mala. Przespala caly czas i jak wrocilam, to jeszcze przez godzine sie nie obudzila

Juz jestem lepiej zorganizowana niz przez pierwsze dni. Jednak na poczatku jest sie troche zmeczonym, bo spalam sobie zawsze po 8-9h, a tu nagle taki szok. Nie dosc ze mniej snu, to jeszcze z przerwami...Ale juz jest coraz lepiej. Organizm tez sie przyzwyczaja chyba

Ale grzeczna dzidzia

Napisane przez Siala_Bala

30 tysięcy na miesiąc ?!
Bożeee żeby mieć te 3 tysiące to bym skakała ze szczęścia.
A w tym miesiącu jakoś kiepsko jest u nas... rachunki płacę zawsze na początku miesiąca wszystkie - z całej wypłaty męża.. potem biedujemy 10 dni do mojej wypłaciny.. a teraz rachunki nie popłacone, ani jeden a kasy zero póki lodówka pełna to luzzz ale jak choćby papier dodupny się skończy to będę musiała iśc albo do mamy po pożyczkę albo na dwór po liście

Ja tez bym nie narzekala U mnie w miescie to by byla bardzo ladna wyplata

Kasha
Agravka fajne prezenty


Zjadlam arbuza a teraz zajmuje sie pazurkami, juz pediciur zrobilam (udalo sie jakos ), teraz lapy

[hd2005]

Napisane przez caprica6

Zjadlam arbuza a teraz zajmuje sie pazurkami, juz pediciur zrobilam (udalo sie jakos ), teraz lapy

ooooooooooooooooooo arbuz !!! dobrze, że mam w lodówce

[kashha]

Napisane przez hd2005

takie sytuacje bolą... ale jak widać można żyć bez kontaktu nawet z babcią... skoro ma takie poglądy

Wiedziałam, że miała takie poglądy, ale łudziłam się, że jestem jej wnuczką, najstarszą, że to jej pierwszy prawnuk, młoda nie jest więc może jedyny jakiego będzie mieć jest jeszcze mój brat ma co prawda 21 lat, ale o Maluszku nie myśli i 14 letnia kuzynka więc już w ogóle...
Jak mi wyjechała z tym mężem to jej powiedziałam, że teraz nie ma takiego obowiązku i że mam prawie 25 lat i że najważniejsze to jest chyba to że zdrowi jesteśmy i się pożegnałam.
Dla mnie Wojtek to szczęście, jak dla każdej z nas tutaj jej dziecko, więc jak z nią rozmawiałam to się głaskałam po brzuszku i uśmiechałam, więc jak zapytała o ojca " że się cieszy że dziadkiem będzie" z ironią w głosie i jak jej powiedziałam że "tak" to mi uwierzyć nie chciała i żebym z nią poważnie rozmawiała...a ja od ojca złego słowa nie usłyszałam i mam nadzieję, że nie usłyszę... i stara wiedźma spieprzyła mi taki dobry humor!!!

[karolcia228]

Z tymi zachciankami zachowujemy sie jak baby w ciazy

[alutka78]

dziewczyny powiedzcie mi czy kupowalyscie wiecej koszulek z dlugim czy krotkim rekawem dla dzidzi? Chodzi mi o body.

[hd2005]

Napisane przez kashha

Wiedziałam, że miała takie poglądy, ale łudziłam się, że jestem jej wnuczką, najstarszą, że to jej pierwszy prawnuk, młoda nie jest więc może jedyny jakiego będzie mieć jest jeszcze mój brat ma co prawda 21 lat, ale o Maluszku nie myśli i 14 letnia kuzynka więc już w ogóle...
Jak mi wyjechała z tym mężem to jej powiedziałam, że teraz nie ma takiego obowiązku i że mam prawie 25 lat i że najważniejsze to jest chyba to że zdrowi jesteśmy i się pożegnałam.
Dla mnie Wojtek to szczęście, jak dla każdej z nas tutaj jej dziecko, więc jak z nią rozmawiałam to się głaskałam po brzuszku i uśmiechałam, więc jak zapytała o ojca " że się cieszy że dziadkiem będzie" z ironią w głosie i jak jej powiedziałam że "tak" to mi uwierzyć nie chciała i żebym z nią poważnie rozmawiała...a ja od ojca złego słowa nie usłyszałam i mam nadzieję, że nie usłyszę... i stara wiedźma spieprzyła mi taki dobry humor!!!

i dobrze, powiedziałaś. Nawet gdybyś miała wyć do poduszki to nie daj jej tej satysfakcji i pokazuj, że jest "cudownie"

[karolcia228]

Napisane przez alutka78

dziewczyny powiedzcie mi czy kupowalyscie wiecej koszulek z dlugim czy krotkim rekawem dla dzidzi? Chodzi mi o body.

Ja mam tak pol na pol te z dlugim sa takie lekkie

[alutka78]

Napisane przez karolcia228

Ja mam tak pol na pol te z dlugim sa takie lekkie

A wiekszosc masz na 56 czy na 62?

[karolcia228]

Napisane przez alutka8

A wiekszosc masz na 56 czy na 62?

Mam po kilka sztuk z kazdego rozmaru, 56 mam nie za duzo( z 8 szt), wiekszosc mam takich kopletow...spioszki,body i kawtanik, czapeczka, rekawiczki reszte takie wieksze

[kashha]

Napisane przez hd2005

i dobrze, powiedziałaś. Nawet gdybyś miała wyć do poduszki to nie daj jej tej satysfakcji i pokazuj, że jest "cudownie"

Bo jest cudownie, czasem mi przykro, że nie z M. ale widocznie to jeszcze nie ten...
Najważniejsze, że pogodziłam się z jego nieobecnością, staram się nie myśleć, już nie boli, że postąpił tak jak postąpił... trudno, jego decyzja...
Najważniejsze, to mieć wokół siebie kilka osób którym można ufać, na których można polegać, a reszta... reszta nie jest ważna...
Czekam na mamę, powinna być zaraz z pracy... chyba potrzebuje żeby mnie ktoś przytulił hormony mi się rozszalały

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez alutka78

dziewczyny powiedzcie mi czy kupowalyscie wiecej koszulek z dlugim czy krotkim rekawem dla dzidzi? Chodzi mi o body.

Coś była mowa, że dopóki jest kikut, to body lepiej nie zakładać, bo drażni.
Ale ja mam po tyle samo z długim i krótkim- właśnie zrobiłam listę ciuszków, które mam. Bodziaków już nie kupuję, bo siebie mogłabym w nie ubierać-tyle już uzbierałam .

[alutka78]

Napisane przez karolcia228

Ja mam tak pol na pol te z dlugim sa takie lekkie

Dzieki. Tez wlasnie myslalam, zeby nie kupowac za duzo z tego malego rozmiaru, ale wolalam zapytac.

[wiolek1]

kashha no właśnie niektórzy starzy ludzie mają takie podejście i nie przejmuj się nią tym bardziej, że nie jesteś z nią mocno związana i niech se gada i jak jej nie pasuje to nie zobaczy nawet swojego prawnuka niech sobie dalej żyje ze swoim podejściem bo ona na pewno miała wszystko w życiu idealnie poukładane aha taaaaaa.

Napisane przez dzidziadziumdzia

No ja też byłam na obozie zimowym, na którym miałam nauczyć się jeździć na nartach- tylko kutwa śniegu nie było. A zamiast Niego lód. Jak się raz wyłożyłam i zaryłam głową to podziękowałam i kazałam sobie czas zorganizować inaczej, bo skoro ktoś nie umie warunków zapewnić to sooooory .
Ale te egzaminy to nie wiem co to .

Stypendium mam- żenujące 270zł.

no pogody niestety nie można wybrać ale skro były złe warunki to powinni coś innego zorganizowac

ja mam teraz od przyszłego poniedziałku obóz letni, który musiałam przelożyć na przyszły rok ( a i tak za rok pojade tylko na 1 dzień pewnie pokazac się ale będe musiała już zapłacić) i strasznie żałuje bo mam super ludzi na roku i na pewno fajnie bedzie tym bardziej, że mamy na solinie i jakieś żagle, kajaki paint ball i takie tam więc fajnie no ale coś za coś
ale zimowy pod koniec stycznia nie mam nie mam zamiaru odpuścić tym bardziej, że na nartach umiem jeździć i uwielbiam. planuje wziąść tż i małego i oni sobie będą do popołudnia siedzieć w tym hotelu a ja sobie będe śmigać na nartach bo popołudniu oczywiście czas wolny. tylko będe musiała składac kase żeby jeszcze za tż zapłacic skoro będe chciała jechać z nim. bo za malutkiego już nie będe musiała heh. ale wiadomo zobaczymy jak wyjdzie.

a CMITA to jakies tam międzynarodowe egzaminy na kompa, że się dostaje potem certyfikat z każdego modułu i teraz mam moduł internet obsluga kompa word i teoria. a w kolejnych latach bedzie excel, acces, power point i nie wiem co tam jeszcze poprostu taka obsługa ale potem podobno trudne to jest ale damy rade

Napisane przez caprica6

Oj to sie nie popisal Ma nauczke teraz, na pewno go boli, nie martw sie

boli boli a ja sie nad nim znęcam psychicznie, że tabl przeciwbólową może tylko 2 razy dziennie i mówie, że jak głupiś to cierp !!!

Napisane przez alutka78

dziewczyny powiedzcie mi czy kupowalyscie wiecej koszulek z dlugim czy krotkim rekawem dla dzidzi? Chodzi mi o body.

Napisane przez alutka78

A wiekszosc masz na 56 czy na 62?

ja mam wiecej na krótki rękawek i rozmiary to raczej 62 takich na 56 to mam moze z 6 ( razem krótki i długi)

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez wiolek1

a CMITA to jakies tam międzynarodowe egzaminy na kompa, że się dostaje potem certyfikat z każdego modułu i teraz mam moduł internet obsluga kompa word i teoria. a w kolejnych latach bedzie excel, acces, power point i nie wiem co tam jeszcze poprostu taka obsługa ale potem podobno trudne to jest ale damy rade

A... to tzw. Europejskie Prawo Jazdy na komputer- tak to się u nas na uczelni nazywa. Ale dla mnie to niepotrzebne. Wolałabym jakiś kurs na programy do rezerwacji, np. Wordspana . A tylko Łódź organizuje w Polsce .

[ola_k11]

Napisane przez kashha

Bo jest cudownie, czasem mi przykro, że nie z M. ale widocznie to jeszcze nie ten...

wreszcie cudowne podejście!!!

Wystraszyłam się potwornie, bo przed chwilą drażnilam sie z psem pustą butelką (on lubi je gryść) a potem jak juz skończyliśmy wzięłam butelkę z woda i się chciałam z niej napić, wtedy on skoczył łapami na brzuch i chciał ją złapać! łapą uderzył zaraz nad wzgórkiem łonowym, na szczęście nie wyżej ale boję sie że skoro dzidzia ma główke juz na dole...
pocieszam się, że zaraz po sie ruszała, nic mnie nie boli no i jeszcze nie jest tak bardzo nisko w kanale rodnym...

[niezawsze]

Napisane przez kashha

Ja byłam dziś na mszy- rocznica śmierci taty mojej przyjaciółki. Przez przypadek spotkałam moją babcię, z którą nie utrzymuje zbyt dużego kontaktu... no ale, spotkałyśmy się na cmentarzu, ja jej nie zauważyłam, w sumie w ostatniej chwili i dzień dobry, dzień dobry i ona idzie dalej, więc się jej pytam czy mnie nie poznała

Nie dziwne, ze Ci przykro to Twoja babcia w koncu, najblizsza rodzina!!!!!!!!!! Wspolczuje takiego pokrewienstwa z taka osoba
Moje babcie na szczescie normalne i mimo, ze bez slubu to ciesza sie bardzo z prawnuczki i malo tego zadna ani razu nie zapytala o slub, w sumie nikt z mojej rodziny nie zapytal dla nich tak jak dla mnie to zwykly papierek i nie potrzebnie wydana kasa na wesele. Ze strony tz sie pytaja czesciej i to mnie nie wiem czemu , ale tz nie jest z wawy i wiadomo w mniejszych miejscowosciach troche inaczej patrza na sprawy "zycia w grzechu"

[anoxa]

Napisane przez aniaa22

biedulki male. dobrze ze zyja. jeszcze troszke sie pomecza i bedzie wszystko ok. a ty jeszcze nie na patologi? wiesz cos wiecej?

no niestety na patologi nie ma miejsca i siedze dalej z nimi wole nie myslec jaka noc mi sie zapowiada wiem ze to maluszki ale to dolujace siedziec i na nie patrzec...
polozna powiedziala ze maluszek jest nisko i powinno szybko pojsc za to druga mierzyla mi takim metalowym czyms miednice i powiedziala ze jest waziutka

Napisane przez Siala_Bala

Ja planowałam kupić ale nie wiem kompletnie jakie, jest tyle tych firm i mimo, że 1 (dla nowonarodzonych) to jeszcze niektóre się dzielą na takie, srakie, owakie i już zgłupiałam.

ja kupilam nan 1 w razie uczule nan ha1 a to w razie czego na poczatek wystarczy

Napisane przez wiolek1

ja też mam rachunki nie popłacone i zostaje bez kasy. mam ochote zabić tż bo jest głuuupim h........em.

wspolczuje ci bo nie wiem co bym mu zrobila... mam nadzieje ze jakos wszytsko poukladacie

[Siala_Bala]

Własnie się zestrachałam po raz pierwszy ...
pojawiły się o 21:02 skurcze.. znaczy się od tej godziny zaczęłam zwracać uwagę na ich częstotliwość.. co 4 minuty, cięzko się było skupić na czasie ich trwania... ok 21:27 zaczeły się co 3 minuty, zwlekałam się z łóżka by połazić po mieszkaniu... skurcze sa do teraz dalej co 3 minuty ale wydaje mi się, że nieco osłabły...
Staram się sobie wmówić, że to jeszcze nie teraz.. może nospę wezmę..?

[anoxa]

kasha wspolczuje reakcji babci sama nie wiem co bym jej odpowiedziala... swinia i tyle

hd zdjecia sa przecudne naprawde super!

co do skner... my mamy takich znajomych on pracuje z moim mezem wiec wiemy ze zle im sie nie powodzi a jak przyjechali na grilla przywiezli dwie kielkaski 4 kromki chleba i resztke musztardy az mi szczeka opadla bo ja standardowa naszykowalam wszystkiego a oni sie tak zachowali ze masakra a jeszcze moja siostra tez wtedy byla i moj maz powiedzial ze juz ich wiecej nie zapraszamy bo wstyd ale u nich to standard bo oni np nie robia obiadow bo za droga wychodza a ona kupuje sobie buty po 600zl i wtedy im nie jest szkoda masakra jakas

[itakasia]

jestem padnieta
wiolek
wspolczuje problemow, oby to byl jednorazowy wybryk
hd
powtorze sie tylko - super zdjecia
Alguien
milo sie czyta ze u was wszystko dobrze
caprica, vette
jakiej firmy to maslo uzywacie?

[anoxa]

siala ja bym profilaktycznie na pogotowie pojechala chociaz na ktg

[niezawsze]

Napisane przez anoxa

no niestety na patologi nie ma miejsca i siedze dalej z nimi wole nie myslec jaka noc mi sie zapowiada wiem ze to maluszki ale to dolujace siedziec i na nie patrzec...
polozna powiedziala ze maluszek jest nisko i powinno szybko pojsc za to druga mierzyla mi takim metalowym czyms miednice i powiedziala ze jest waziutka

Barzo placza maluszki? Dolujace bo chore sa az tak?
Hmm moze sami zdecyduja o cesarce wiec przez ta miednice waska no ciekawa jestem.