Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 11

[Kasza Manna]

melduję się jako od-dziś-dukająca

trzymajcie kciuki

P.S. TŻ od jakiegoś czasu też ogranicza węgle na rzecz białek, jednak dopiero teraz poważnie się za to weźmie. W pewnym sensie poodchudza się ze mną , ale nie wiem, czy będzie się trzymał Dukana.

[lesia27]

heja
u mnie bez zmian, tzn sama nie wiem bo sie nie wazylamwczoraj powazie zgrzeszylam zjadlam imieninowo - urodzinowego torta mojej mamy... ale taki skromny kawałeczek....! trudno ... oby sie to nie powtorzylo!!!!!!!!!
ps: gratki za spadki!!!

[twinsplus1]

Napisane przez Kasza Manna

melduję się jako od-dziś-dukająca

trzymajcie kciuki

P.S. TŻ od jakiegoś czasu też ogranicza węgle na rzecz białek, jednak dopiero teraz poważnie się za to weźmie. W pewnym sensie poodchudza się ze mną , ale nie wiem, czy będzie się trzymał Dukana.

no to witam wsrod swoich, ksiazka przeczytana? test zrobiony? , a z jakiej wagi startujesz jesli mozna zapytac

[Maricken]

Dzień dobry dziewczynki
Dziś meldunku z wagi nie ma, bo nie mam do niej dostępu - jestem na wyjeździe. Musiałam rano zasuwać do sklepu bo wędzoną rybę Uroki wolnego na wsi ale dorwałam makrelę a na jutro planuję wędzonego tuńczyka vel trewala, którego też dziś rano zakupiłam.
Dziś 3 dnień PP po zmianie z 1/1 i czuję się dobrze, brzuch w końcu płaski - od początku diety nie był jeszcze tak płaski.. Wydaje mi się, że idzie to w dobrą stronę

Napisane przez (:tysia:)

jedni chudną w obwodach a inni na wadze Na pewno już sporo schudłaś i widać piękne efekty!

Dziś już o rok starsza Myślę, że jakoś będę świętować, odezwę się wieczorem, lub jutro!
Póki co, szykuję sie na kolejny ustny egzamin... Ahh i udało mi się napisać tę pracę

Stooo laat stoo laat Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek tysiu Samych spadków

Napisane przez Ania__1983

Witam Was!
Piszę po raz pierwszy, ale z Dukanem jestem już od 8 m-cy.
Waga wyjściowa 93,5 kg. Waga dzisiejsza - 65 kg!!!!
Tak dobrze, to nie czułam się od liceum!!!

Ale pozwoliłam sobie na zbyt wiele w wielkanoc i dyndam z tą wagą od tego momentu

Moja droga, przeogromne gratulacje Ale rozumiem, że już jesteś gdzieś na III czy IV fazie? Prawda?

Napisane przez Solara

Wszystkiego najlepszego heh ja też mam dzisiaj urodzinki

Tobie też Solara wszystkiego naj naj naj, spadeczków najbardziej

Napisane przez sonia26

Witam wszystkich i życzę wszystkiego najlepszego dzisiejszym solenizantkom
U mnie dziś kolejny spadek o 0,3 kg. Schudłam już 8,1 kg a przede mną jeszcze 3,9. W obwodach od dłuższego czasu nic sie nie zmienia. Dziś waga pokazała magiczne 58 z przodu, takiej wagi to ja od podstawówki nie miałam życzę wytrwałości. U mnie zaczęły się problemy z porcelanką.

A błonnik sobie pojada codziennie czy nie bardzo? Dziewczyny jedzcie ten błonnik w proszku najlepiej, poprawi się Wam. Moja sytuacja porcelanowa się ładnie uregulowała dzięki temu. No i gratuluję spadków

Napisane przez Dzi25

Witam was chudzinki
Ja ostatnio przechodzę kryzys za kryzysem, nie potrafię się zdyscyplinować. Waga + 1kg. permanentny okres juz od 2 tyg pomimo brania tabsów. Chodzę cały czas wściekła i grzesze... Ostatnio magnum a wczoraj to już pjechałam po bandzie: 2 smażone kaszanki (brat zrobił i częstował a ja wróciłam właśnie strasznie głodna z pracy) a przed snem prince polo orzechowe A obiecałam sobie wczoraj ścisłe proteiny za wcześniejsze grzechy
Mam już dosyyyyyć...

Kochana idź tam gdzie masz iść i załatw temat @ I nie grzesz już bo chyba z tego powodu dieta Ci się pierniczy, będzie dobrze Tylko nie zwlekaj...

Napisane przez kasia_1011

JA MA TAK SAMO! i mam już tego dość...
Spadek -300 g a potem 5 dni zastój.
Chyba się z tego dukania wypiszę...
To mnie strasznie zniechęca i nie widzę sensu...

Oj chyba ktoś tu marudzi Przecież to nie jest zdrowe ani normalne chudnąć szybciej jak ma się niewiele do zrzucenia, ja już to sobie przetłumaczyłam i spokojnie dukam. Nie jest ta dieta dla mnie jakoś bardzo uciażliwa a małymi kroczkami coś się dzieje. U Ciebie są większe kroczki niż u mnie, a Ty zniechęcona - będzie ok Może zmień tryb jednak? Ja zmieniłam i po weekendzie ocenię efekty.

[anaiss86]

Napisane przez joanasz

pisalam juz wczesniej ale jeszcze raz bo chyba nie zauwazono
wcinam steki wolowe w sosie czosnkowo -koperkowym

Witam jestem tu nowa, na pierwszym dniu pierwszej fazy... Powiem Wam, ze ciezko bylo mi sie zmobilizowac do podjecia decyzji o diecie ale jakos czytajac to forum nabralam optymizmu i energii do dzialania.

Rozumiem, ze ten majonez o ktorym piszesz jest nie do dostania w Polsce?

[jamapi]

a ja dziś na wadze mniej o 0,1kg czyli został równo 1kg do celu i wskakuję na III oby szybko poszło, bo już tym jedzieniem ....

ja nawey 0,1 kg uwazam za spadek; jeżeli wa ze się codziennie w tym samym miejscu i czasie, to nawet taki małe róznice świadczą o spadku

i to jest tak: dziś 0,1, potem 0,2, potem 0,1 potem 0,3 itp. i nagle się okazuje, ze jest ten 1kg w tydzień, wiec czarownico nie dołuj się tylko sumuj


aha no i mam pytanie: na III faze wchodzi się z dni P czy PW??

[kataluna]

Witam Wszystkich

STO lat sto lat.... i kilogramowych spadkow kazdego dnia do konca dety!!!!!!!!!

U mnie moze jakis ruch tzr -0,1 od wczoraj. Zobaczymy co z tego bedzie jutro. Mam nadzieje ze pojawi sie 56,9 a potem to juz z gorki. Dzisiaj zrobie wszystko by tak sie stalo.

Zauwazylyscie ze teraz jakos wszystkie narzekaja na zastoje? Czarownica ty sie nie odzywaj jak masz -0,3 i sie ciesz
Ja wyciagnelam wczoraj takie wnioski - jem za duzo!!! w sensie za duzo na posilek. dzisiaj rozkladam moje zarelko na wiecej niz 5 posilkow, zadnego jedzenia po 20.oo i zobaczymy co z tego bedzie. Wiem ze sie uda!
I koniec slodkisci!

[raszpel]

Napisane przez czarownica3006

kurde, pamietam jak tryskałam radością, ze dukan to idealna dieta dla mnie a teraz zaczynam nienawidzić wszystko co dukanowe... mysle, ze jakby sie pojawił spadek chociaz o 1kg to juz by mi sie zmienilo myslenie ale tak to ja juz zaczynam kapitulowac....

Wiem, że to małe pocieszenie, ale wydaje mi się, że Twój zastój to jednak nie jest związany z grzeszkami, bo z tego co piszesz, nie bardzo grzeszyłaś chociaż nie wiem ile tego mleka było:P
Może odpuść na razie ważenie? Waga sama ruszy,kiedy organizm skapituluje i odda tłuszczyk. Dukan pisze o fazie plateau. Głowa do góry bo pozytywne nastawienie jest najważniejsze
Ja mam zabawny system chudnięcia - chudnę tylko na P, w pierwszy dzień PW Przybywa mi 1 kg około a później do końca PW próbuję go zrzucić:P a po PW jestem na zero i nie umiem się powstrzymać od mleka w proszku, ale w przepisowej dawce (chociaż wczoraj troszkę sobie sypnęłam więc a mimo to spadek dzisiaj o 0,6). I mam drobne wypadki z mozarellą i parmezanem ale to jak dotąd przez prawie 40 dni zdarzyło mi się może ze 4 razy:P

[czarownica3006]

moje zalamanie dukanowe siegnelo dna - rzucilam sie na ciasteczka lezace od kilku dni na stole u dyrektora... chodzilam kolo nich obojetnie ale dzis z żalu, smutku i niczego dukanowego pod ręka siegnelam po jednego markiza... potem drugiego... potem cukierka... potem jeszcze ciasteczko.... dalo mi to poczucie szczescia na kilka sekund.. a teraz czuje sie taka ciezka, obżarta jak bym pochlonela 5kg tych ciastek! Źle mi po nich bleee
wiem, ze zle zrobilam... ale chyba nawet nie zaluje bo wiecie co? zobaczylam jak sie po tym czuje. kiedys jadlam ogromne ilosci a dzis.. chwila szczescia a potem dlugo uczucie ciezkosci.. nie warto.
i podjelam decyzje: nie poddam sie!! po dzisiejszym grzechu bede dukala dalej, od jutra mam PP, bede wzorowa dukanką i dobrne do celu chocby po trupach (ciasteczek oczywiscie) !!!

[Dzi25]

Napisane przez Maricken

Kochana idź tam gdzie masz iść i załatw temat @ I nie grzesz już bo chyba z tego powodu dieta Ci się pierniczy, będzie dobrze Tylko nie zwlekaj...
.

Poczekam jeszcze 1 pigułki nast. opakowania (bo teraz mam przerwę) jak nic się nie zmieni to nie będę miała wyjścia i pójdę

[twinsplus1]

Napisane przez anaiss86

Witam jestem tu nowa, na pierwszym dniu pierwszej fazy... Powiem Wam, ze ciezko bylo mi sie zmobilizowac do podjecia decyzji o diecie ale jakos czytajac to forum nabralam optymizmu i energii do dzialania.

Rozumiem, ze ten majonez o ktorym piszesz jest nie do dostania w Polsce?

w sumie hellman's to unilever,a ta firma jest chyba w poznaniu jesli sie nie myle, wiec moze jednak sprzedaja, skoro marka jest w polsce

[czarownica3006]

Napisane przez jamapi

a ja dziś na wadze mniej o 0,1kg czyli został równo 1kg do celu i wskakuję na III oby szybko poszło, bo już tym jedzieniem ....

ja nawey 0,1 kg uwazam za spadek; jeżeli wa ze się codziennie w tym samym miejscu i czasie, to nawet taki małe róznice świadczą o spadku

i to jest tak: dziś 0,1, potem 0,2, potem 0,1 potem 0,3 itp. i nagle się okazuje, ze jest ten 1kg w tydzień, wiec czarownico nie dołuj się tylko sumuj


aha no i mam pytanie: na III faze wchodzi się z dni P czy PW??

Napisane przez raszpel

Wiem, że to małe pocieszenie, ale wydaje mi się, że Twój zastój to jednak nie jest związany z grzeszkami, bo z tego co piszesz, nie bardzo grzeszyłaś chociaż nie wiem ile tego mleka było:P
Może odpuść na razie ważenie? Waga sama ruszy,kiedy organizm skapituluje i odda tłuszczyk. Dukan pisze o fazie plateau. Głowa do góry bo pozytywne nastawienie jest najważniejsze
Ja mam zabawny system chudnięcia - chudnę tylko na P, w pierwszy dzień PW Przybywa mi 1 kg około a później do końca PW próbuję go zrzucić:P a po PW jestem na zero i nie umiem się powstrzymać od mleka w proszku, ale w przepisowej dawce (chociaż wczoraj troszkę sobie sypnęłam więc a mimo to spadek dzisiaj o 0,6). I mam drobne wypadki z mozarellą i parmezanem ale to jak dotąd przez prawie 40 dni zdarzyło mi się może ze 4 razy:P

DZIĘKI nawet nie wiecie jak mi pomagaja takie slowa
zgrzeszylam... ale postanawiam poprawe. obiecuje nigdy wiecej, mam nadzieje, dół nie spowoduje, ze rzuce sie na ciastka czyli jak to zawsze mowie: tluszcz+cukier dzieki, ze jestescie.. .bez Was to juz dawno bym odpadła pewnie..

[jamapi]

Napisane przez czarownica3006

moje zalamanie dukanowe siegnelo dna - rzucilam sie na ciasteczka lezace od kilku dni na stole u dyrektora... chodzilam kolo nich obojetnie ale dzis z żalu, smutku i niczego dukanowego pod ręka siegnelam po jednego markiza... potem drugiego... potem cukierka... potem jeszcze ciasteczko.... dalo mi to poczucie szczescia na kilka sekund.. a teraz czuje sie taka ciezka, obżarta jak bym pochlonela 5kg tych ciastek! Źle mi po nich bleee
wiem, ze zle zrobilam... ale chyba nawet nie zaluje bo wiecie co? zobaczylam jak sie po tym czuje. kiedys jadlam ogromne ilosci a dzis.. chwila szczescia a potem dlugo uczucie ciezkosci.. nie warto.
i podjelam decyzje: nie poddam sie!! po dzisiejszym grzechu bede dukala dalej, od jutra mam PP, bede wzorowa dukanką i dobrne do celu chocby po trupach (ciasteczek oczywiscie) !!!

ale plusik za dobre wnioski i wyjście na dobrą drogę

[lesia27]

Napisane przez jamapi

aha no i mam pytanie: na III faze wchodzi się z dni P czy PW??

przeciez na 3 fazie jesz razem p+w codziennie

[jamapi]

Napisane przez lesia27

przeciez na 3 fazie jesz razem p+w codziennie

na własnie dlatego nie wiem z których dni przejść
wiem, głupie ale zwątpiłam;
wydaje mi się, że powinno się iśc po PW, ale jakoś po P bardziej mnie przekonuje, bo wiem, ze po PW będzie wzrost co może zafałszowaxc rzeczywistą wagę do utrwalenia ... ehhh zobacze jak wyjdzie w praniu

[Emila3000]

no tak na zastoje najlepsze sa.... ciastka

zadna nie sluchala ze 3 listy sie nie powinno uzywac, zeby nie szalec ze skrobią, jogurtami itp, no ale kto tego slucha,
zrzedzące weteranki, a teraz macie takie kwiatki i placz

[Maricken]

Napisane przez Dzi25

Poczekam jeszcze 1 pigułki nast. opakowania (bo teraz mam przerwę) jak nic się nie zmieni to nie będę miała wyjścia i pójdę

Kotuś nie czekaj, naprawdę nie ma na co. Ja poszłam w przerwie właśnie, tak więc jeszcze dziś sobie zaklep termin. Będzie ok

czarownica3006

No kochana dałaś czadu!

Oby nauka nie poszła w las :P Ja w swojej pracy dzień w dzień mijałam miskę z cukierkami. Przed dietą jak nikt nie patrzył wsuwałam ile się dało, a teraz powiedziałam sobie NIE i tego się trzymam. Bo wiem, że jak wezmę jednego to na tym się nie skończy...
Ale suma summarum - i tak ładne masz spadki mimo wszystko więc nie desperuj

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez Emila3000

no tak na zastoje najlepsze sa.... ciastka

zadna nie sluchala ze 3 listy sie nie powinno uzywac, zeby nie szalec ze skrobią, jogurtami itp, no ale kto tego slucha,
zrzedzące weteranki, a teraz macie takie kwiatki i placz

O przepraszam ale ja słuchałam, skrobia stoi u mnie niektnięta, jogurtu jem może z łyżkę na tydzień tak samo mleka w proszku nie tykam dopóki nie zrzucę tyle że będzie to w miarę bezpieczne posunięcie No ale nie wszyscy mają taką silną wolę, pracuję z ludźmi to wiem, że mówić to sobie można, a i tak wychodzi różnie na koniec bo są różne sytuacje i różne charakterki

[raszpel]

Napisane przez czarownica3006

DZIĘKI nawet nie wiecie jak mi pomagaja takie slowa
zgrzeszylam... ale postanawiam poprawe. obiecuje nigdy wiecej, mam nadzieje, dół nie spowoduje, ze rzuce sie na ciastka czyli jak to zawsze mowie: tluszcz+cukier dzieki, ze jestescie.. .bez Was to juz dawno bym odpadła pewnie..

Po to tu jesteśmy Każda* z nas po kolei ma załamania i najważniejsze, żeby się wspierać.

* poza Ayu, ona jest jedyna w swoim rodzaju

[lesia27]

wczoraj w tesco kupilam 500g serka wiejskiego light za .... 5zl jakas proma byla hehehehezaraz ide troche zjesc go na sniadanko

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

tzn nie light ale lekki piątnicy

[czarownica3006]

Napisane przez Emila3000

no tak na zastoje najlepsze sa.... ciastka

zadna nie sluchala ze 3 listy sie nie powinno uzywac, zeby nie szalec ze skrobią, jogurtami itp, no ale kto tego slucha,
zrzedzące weteranki, a teraz macie takie kwiatki i placz

wiem wiem, przyznaje sie do wszystkiego aleeeee nie grzeszylam za bardzo 3 lista, jogurtami itd a mleko juz porzuciłam wiec to nie do konca do mnie
no a ciastka.. wiem, slaba jestem ale mam nadzieje, ze mnie to wzmocni

Napisane przez jamapi

ale plusik za dobre wnioski i wyjście na dobrą drogę

Napisane przez Maricken

Kotuś nie czekaj, naprawdę nie ma na co. Ja poszłam w przerwie właśnie, tak więc jeszcze dziś sobie zaklep termin. Będzie ok

czarownica3006

No kochana dałaś czadu!

Oby nauka nie poszła w las :P Ja w swojej pracy dzień w dzień mijałam miskę z cukierkami. Przed dietą jak nikt nie patrzył wsuwałam ile się dało, a teraz powiedziałam sobie NIE i tego się trzymam. Bo wiem, że jak wezmę jednego to na tym się nie skończy...
Ale suma summarum - i tak ładne masz spadki mimo wszystko więc nie desperuj

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------



O przepraszam ale ja słuchałam, skrobia stoi u mnie niektnięta, jogurtu jem może z łyżkę na tydzień tak samo mleka w proszku nie tykam dopóki nie zrzucę tyle że będzie to w miarę bezpieczne posunięcie No ale nie wszyscy mają taką silną wolę, pracuję z ludźmi to wiem, że mówić to sobie można, a i tak wychodzi różnie na koniec bo są różne sytuacje i różne charakterki

przyjmuje ze skruchą te baty ale ciesze sie, ze Wam powiedzialam. Lepiej mi od razu

[twinsplus1]

Napisane przez anaiss86

Witam jestem tu nowa, na pierwszym dniu pierwszej fazy... Powiem Wam, ze ciezko bylo mi sie zmobilizowac do podjecia decyzji o diecie ale jakos czytajac to forum nabralam optymizmu i energii do dzialania.

Rozumiem, ze ten majonez o ktorym piszesz jest nie do dostania w Polsce?

dorzucam zdjecie tego majonezu, no i przyznam sie ze napislam do nich maila z zapytaniem czy taki mayo jest dostepny i mam nadzieje, ze promuja zdrowe odzywianie, bo ten ma tylko 3% fat a ten zwylky az 80% mam nadzieje ze odpowiedza na mojego maila

[Maricken]

Napisane przez lesia27

wczoraj w tesco kupilam 500g serka wiejskiego light za .... 5zl jakas proma byla hehehehezaraz ide troche zjesc go na sniadanko

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

tzn nie light ale lekki piątnicy

W makro ten serek w kubełkach jest po 4.60

[lesia27]

Napisane przez Maricken

W makro ten serek w kubełkach jest po 4.60

hehehhehehe no to przepłaciłam:

[czarownica3006]

Napisane przez lesia27

wczoraj w tesco kupilam 500g serka wiejskiego light za .... 5zl jakas proma byla hehehehezaraz ide troche zjesc go na sniadanko

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

tzn nie light ale lekki piątnicy

a Ty skarbie sobie nie mysl, ze jak ja tu zbieram baty to Tobie sie nie dostanie

a masz za torta, zeby nie bylo, ze tylko ja dzis dostaje i cierpie

[Kasza Manna]

Napisane przez twinsplus1

no to witam wsrod swoich, ksiazka przeczytana? test zrobiony? , a z jakiej wagi startujesz jesli mozna zapytac

Książkę kupuję dziś (za to znam wszystkie założenia - dostępne w necie ), test zrobiony, ale mam wątpliwości .

Zaczynam od wagi 69, planuję 60, a później ok 56. Wzrost 170.
Test pokazał, że 1faza powinna trwać tylko 2 dni. Robić więcej, czy zatrzymać się na tym?

Inna sprawa - w teście moją docelową na wykresie pokazało jako 60,4, a nie - wymarzoną 56.

Co robić? Klasycznie 5dni pierwszej i resztę wg ustaleń -ile schudniesz, tyle dni, czy trzymać się testu?

P.S. test zakłada zabawę od jutra (zawsze się odchudzamy "od jutra" ), ja zaczynam dziś. Właściwie to już zaczęłam .

[lesia27]

Napisane przez czarownica3006

a Ty skarbie sobie nie mysl, ze jak ja tu zbieram baty to Tobie sie nie dostanie

a masz za torta, zeby nie bylo, ze tylko ja dzis dostaje i cierpie

hehhehehehehehe ja tak cicho siedze zeby wlasnie nie oberwac:P hehehe wiem wiem tez nie powinnam ale cóz... stalo sie ... to chyba moj 1 taki powaznych grzech od 3 miesiecy...

[Maricken]

Napisane przez lesia27

hehehhehehe no to przepłaciłam:

Nie no, ogólnie w makro wcale nie jest tak tanio np. ten mały z Piątnicy jest droższy niż w Auchanie. No i do makro trzeba mieć kartę, więc to nie jest taki ogólnodostępny market. Ale kupiłam tam sobie otręby owsiane 6 paczek (sante) za 11 zł i pszenne 6 paczek(sante) za ok. 8 zeta tak więc niektóre rzeczy się opłaca.

Iii tak jak czarownica mówi klapsior za tort

[anaiss86]

Napisane przez kataluna

4 lyzki mleka w proszku (ja biore 2 bo wychodzi mi tyle nutelki ze sie zasladzam i nie daje rady zjesc)
troszke mleka w plynie
sodzik (albo bez slodzika)
1 lyzeczka kakao
Wymieszzac i gotowe.
jesli nie lubisz ciemniego kakao to nie dodawaj i masz biala nutelle

Jestem w pracy i nie mam przy sobie ksiazki a nie pamietam, ta nutellke i mleko w proszku to mozna juz w fazie uderzeniowej na poczatku diety jesc?

[kasia_1011]

Właśnie kończę śniadanie. Zrobiłam leniwe.
Wyszły jakieś wodniste. I zaliczyłam grzeszka. W tych kluskach były 2 łyżki skrobi kuku. A ja się rozpędziłam i zjadłam wszystkie.
A potem jęczę że nie chudnę

[lesia27]

Napisane przez Maricken

Nie no, ogólnie w makro wcale nie jest tak tanio np. ten mały z Piątnicy jest droższy niż w Auchanie. No i do makro trzeba mieć kartę, więc to nie jest taki ogólnodostępny market. Ale kupiłam tam sobie otręby owsiane 6 paczek (sante) za 11 zł i pszenne 6 paczek(sante) za ok. 8 zeta tak więc niektóre rzeczy się opłaca.

Iii tak jak czarownica mówi klapsior za tort

ze przeplacilam to zartuje to tylko 0,40gr:P
a co do grzeszka... wiecie jaka dzis byla glannz porcelana! hehehehe:P