Joanna, Multi Color Effect, Saszetki koloryzujące do 4-8 myć

[Noc(nik)]

Postanowiłam założyć oddzielny wątek o tych krótkotrwałych szamponetkach w saszetkach (nie mówię o tych w pudełkach!!!). Zauważyłam, że są równie popularne jak Casting, a podobno "spierają się" w przeciwieństwie do nich, całkowicie. Często są używane do odświeżenia koloru, lub eksperymentów z odcieniami. Chciałabym, abyście podzieliły się swoimi doświadczeniami. Mile widziane zdjęcia z wyjściowym kolorem i uzyskanym efektem.

Dla lepszej orientacji proponuję na koniec postu pisać:
POLECAM
/NIE POLECAM

ZMYŁA SIĘ
/NIE ZMYŁA SIĘ

[Noc(nik)]

Na prawdę nikt nie ma nic do powiedzenia? Sama zastanawiam się nad orzechowym brązem, bądź naturalnym blondem.

[netka00130]

Ja kupiłam ostatnio szamponetkę z Joanny kawowy brąz, z myślą zrobienia sobie pasemek, ale tylko na spodzie... No i tak trzymam ją kilka dni i jakoś jeszcze jej nie użyłam.Nigdy wcześniej nie malowałam włosów. Mój kolor włosów to średni blond. Chciałabym uzyskać ciemny kolor.Może spróbuję je pomalować jutro...

[GrassIsGreener]

Ja używałam kilku. Na bardzo jasny blond nakładałam perłowy blond i naturalny blond. Wyszły takie jak na opakowaniu, może naturalny blond trochę bardziej rudy. Perłowy jest raczej chłodny, a naturalny ciepły. Później używałam malinowej czerwieni wyszedł taki czerwono-różowy, bardzo intensywny, jaśniejszy. Następnie soczystej oberżyny, tak intensywnego, fioletowego koloru na włosach jeszcze nie widziałam, podobny jak ta emotikonka->. Użyłam kawowego brązu, ładny, chłodny brąz. Chyba nie musze mówić, jak z blond włosów spłukiwały się ciemne kolory
Na średnim brązie używałam wiśniowej czerwieni i porzeczkowej czerwieni, wyszł zbliżone, porzeczkowa jaśniejsza, było bardziej widać kolor.
Wypłukują się całkowicie, przy codziennym myciu włosów ciemniejsze odcienie po ok.3-4tygodniach przy odrostach, reszta po kilku myciach płowieje.

[Noc(nik)]

Napisane przez netka00130

Ja kupiłam ostatnio szamponetkę z Joanny kawowy brąz, z myślą zrobienia sobie pasemek, ale tylko na spodzie... No i tak trzymam ją kilka dni i jakoś jeszcze jej nie użyłam.Nigdy wcześniej nie malowałam włosów. Mój kolor włosów to średni blond. Chciałabym uzyskać ciemny kolor.Może spróbuję je pomalować jutro...

I jak, odważyłaś się?

[netka00130]

Napisane przez Noc(nik)

I jak, odważyłaś się?

No właśnie nie:P Czekam do wakacji, żeby wrazie niewypału(oczywiście odpukać)moi znajomi mnie nie widzieli:P Ale na pewno zdam relacje tutaj, gdy będzie już po wszystkim

[erolek]

A ja używam szamponetki Piaskowy Blond. Mam bardzo jasny blond, miejscami nawet prawie biały, po ostatnim farbowaniu garnierem odrost zaczyna robić się taki złotawy. Nakładam tą szamponetkę i jestem bardzo zadowolona. Blond jest troszkę ciemniejszy a co najważniejsze kolor taki przygaszony. Nie daje tak po oczach i ten złotawy odrost ładnie się zrównuje. Szkoda, że tak szybko się zmywa ta szamponetka. Zastanawiam się nad farbą Joanny o tym samym kolorze bo bardzo mi odpowiada ten odcień blondu.

[Tygrryska]

Ja uzylam orzechowy braz, wyjsciowy kolor to blond (troche jasniejszy niz to wyglada na zdjeciu), kolor wyszedl rowny i rowno sie zmywal

POLECAM / ZMYLA SIE

[mokry kalosz]

Niestety nie posiadam zdjęć, a postaram się wszystko opisać w miarę dokładnie.
Używałam trzech szamponetek z tej serii (jedna jeszcze leży w łazience i czeka na mnie): Wiśniowej czerwieni, Malinowej czerwieni i Głębokiego burgundu. O dziwo, na moich ciemnych włosach wyszło całkiem dobrze, prawie tak jak na opakowaniach. Zmyły się dosyć szybko, ale może dlatego, że włosy myję codziennie.

POLECAM/ZMYŁA SIĘ.

[lea88]

ja robilam orzechowym brazem i naturalnym blondem.
Mam wlosy ciemny blond naturalnie
Blond wyszedl jak jasny cieply braz- slicznie, lekko karmelkowo.
Braz- piekny gleboki cieply sredni braz.
Niestety u mnie zmyly sie po 1 myciu, wiec zdjec nie mam.

[Noc(nik)]

Napisane przez lea88

ja robilam orzechowym brazem i naturalnym blondem.
Mam wlosy ciemny blond naturalnie
Blond wyszedl jak jasny cieply braz- slicznie, lekko karmelkowo.
Braz- piekny gleboki cieply sredni braz.
Niestety u mnie zmyly sie po 1 myciu, wiec zdjec nie mam.

Bardzo zaciekawiłaś mnie efektem karmelku. Właśnie z takim zamiarem chciałam użyć naturalnego blondu. Mogłabyś wrzucić zdjecie swojego naturalnego koloru włosów? Często dziewczyny na wręcz brązowe włosy mówią ciemny blond, także rozbieżność jest duża . Sama mam popielaty jasny brąz(pod spodem nawet ciemny brąz) z pasemkami w ciemnym blondzie.

[Xtase]

Jak do tej pory robiłam włoski 2 razy 'kawowym brązem' Kolor wyszedł identyczny jak na opakowaniu i szybko się zmył po ok 3-4 myciach. Jestem z nich bardzo zadowolona Nie niszczy włosów, są po nich błyszczące. Teraz w kolejce czeka 'orzechowy brąz'
Jeśli efekt będzie mi się podobał to chyba zafarbuję tym samym kolorem, ale już kremem koloryzującym.


POLECAM/ZMYŁA SIĘ.

[Noc(nik)]

A jak się zmywa? Kolor po prostu blaknie czy widać coraz większe granice między naturalnym kolorem a coraz bardziej zmywaną szamponetką?

[lea88]

Napisane przez Noc(nik)

Bardzo zaciekawiłaś mnie efektem karmelku. Właśnie z takim zamiarem chciałam użyć naturalnego blondu. Mogłabyś wrzucić zdjecie swojego naturalnego koloru włosów? Często dziewczyny na wręcz brązowe włosy mówią ciemny blond, także rozbieżność jest duża . Sama mam popielaty jasny brąz(pod spodem nawet ciemny brąz) z pasemkami w ciemnym blondzie.

Z natury mam wlosy szaro- ciemne blond (w zadnym wypadku braz).Na zdjeciu zawsze kolor byl ladniejszy i cieplejszy, wiec to nie wiele da mysle.. Znalazlam takie zdjecie, gdzie mniej wiecej kolor widac (choc wlosy sa rozjasnione troche po lecie od slonca- w rzeczywistosci byly znacznie bardziej szare).
Kolor zmyl mi sie calkiem po 1 razie- zero sladu
Niestety w gamie kolorystycznej szamponow na 28 myc nie ma ani jednego ani drugiego koloru.. Pozostaje tylko farba.

[Noc(nik)]

Zakupiłam orzechowy brąz i naturalny blond. Rozczarowałam się, ponieważ na saszetkach są znacznie ciemniejsze kolory niż na zdjęciach w internecie . Chciałabym zaryzykować naturalny blond, ale wciąż boje się rudego efektu . Martwię się też, że się w pełni nie spierze. Mam cienkie włosy. Schodzę z cieniowania - warstwa jest tak już do zapięcia stanika a spod spodu wychodzi pare dłuższych kosmyków. Myślicie, że jedna saszetka wystarczy? No i na jaki kolor się zdecydować

[mysia m]

Jak dla mnie wielkie rozczarowanie. Połozyłam na 2cm odrost średni blond a reszta włosów jasny blond neutralny z chłodniejszym połyskiem. Użyłam perłowego blondu 02. Porażka. Zero efektu. Nawet poświaty odcienia, nic.

Nakłądałam przerażona, bo masa miała kolor śliwkowo-oberżynowy a po nałozeniu na włosy, całe zrobiły sie wściekle czerwono-rude, ale zmyłam po 30 minutach i nic.

Efekt do wglądu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post20077793 post #184

[bernadka20]

Ja z dwa razy może robiłam ta szamponetką.
Odcien Kawowy brąz. Odcien był ładny, ale szybko sie zmył. Po dwóch myciach.
Nie polecam.

[Xtase]

Napisane przez Noc(nik)

Zakupiłam orzechowy brąz i naturalny blond. Rozczarowałam się, ponieważ na saszetkach są znacznie ciemniejsze kolory niż na zdjęciach w internecie . Chciałabym zaryzykować naturalny blond, ale wciąż boje się rudego efektu . Martwię się też, że się w pełni nie spierze. Mam cienkie włosy. Schodzę z cieniowania - warstwa jest tak już do zapięcia stanika a spod spodu wychodzi pare dłuższych kosmyków. Myślicie, że jedna saszetka wystarczy? No i na jaki kolor się zdecydować

Ja myślę że wystarczy Raczej nie martw się tym, że się nie spierze, ja farbowałam włosy 'kawowym brązem', a więc ciemnym kolorem i szybko po nim nie było śladu

Zaraz idę wypróbować ten 'orzechowy brąz', ciekawa jestem czy będzie widać jakiś efekt

[Noc(nik)]

Napisane przez Xtase

Zaraz idę wypróbować ten 'orzechowy brąz', ciekawa jestem czy będzie widać jakiś efekt

I jak?

[Ewakuacja69]

wlasnie, i jak efekt?

ile mniej wiecej czasu sie zmywaja?

[Donka94]

Ja robiłam zimą czekoladowy brąz , potem poprawiałam kawowym brązem. Zmyła mi się CAŁKOWICIE po ok. 2tygodniach przy myciu głowy codziennie/co drugi dzień. Włosy po niej błyszczały jak szalone. Mimo iż na opakowaniu pisze, ze nalezy zmyć po 30minutach, ja zmyłam po godzinie nie mam zdjęcia przed, daję natomiast zdjęcie po szamponetce

POLECAM/ZMYŁA SIĘ.

[Xtase]

Napisane przez Noc(nik)

I jak?

Napisane przez Ewakuacja69

wlasnie, i jak efekt?

ile mniej wiecej czasu sie zmywaja?

Zrobiłam zdjęcia, różnica tak jak przewidywałam jest minimalna, ale efekt podoba mi się
ALE albo ja nie umiem robić zdjęć, albo mój aparat jest do bani bo nijak nie mają się one do rzeczywistości. Także nie przestraszcie się tych rudości/czerwieni, bo w rzeczywistości ich NIE MA ani nie było na moich włosach
Pierwsze zdjęcie przed, drugie po

[Noc(nik)]

Wyglądają na bardzo czerwone. Mogłabyś zrobić zdjęcie przy oknie bez lampy? W rzeczywistości na prawdę nie ma tych rudości, nawet w słońcu? Strasznie czegoś takiego nie lubie przy brązach i chciałabym tego uniknąć, tym bardziej przy pierwszej w życiu koloryzacji. Jak byś w takim razie opisała ten kolor?

[zombiegirl15]

ja zakupiłam "porzeczkową czerwień" ale czekam do wakacji ;P trochę się boję, że nie zmyje się do końca ta szamponetka a swoje naturalne blond włosy lubię;P

może ma ktoś doświadczenie z tym kolorem? sprał się całkowicie?
a może jakieś zdjęcie?;D

[Czarna14]

Ja kiedyś używałam czerni, naturalny kolor włosów mam średni brąz popielaty. Szamponetka zmyła się po jakiś 4 myciach, całkowicie Tak więc POLECAM / ZMYŁA SIĘ

[Xtase]

Napisane przez Noc(nik)

Wyglądają na bardzo czerwone. Mogłabyś zrobić zdjęcie przy oknie bez lampy? W rzeczywistości na prawdę nie ma tych rudości, nawet w słońcu? Strasznie czegoś takiego nie lubie przy brązach i chciałabym tego uniknąć, tym bardziej przy pierwszej w życiu koloryzacji. Jak byś w takim razie opisała ten kolor?

Sama jestem na to wyczulona więc zaręczam Ci że nie są czerwone
W słońcu refleksy są bardziej złotawe niż rude.
Ja bym je określiła jako średni brąz, przed chwilą dla pewności pytałam mamy i ona też żadnych rudych refleksów nie widzi
Zrobiłam jeszcze jedno zdjęcie.

[netka00130]

Odważyłam się i pomalowalam włosy od spodu. Efekt wyszedł średni. Włosy wyszły dużo jaśniejsze niż na opakowaniu, a trzymałam je 30 min.
Podsumowując, jeśli miałabym oceniać w skali od 1-6, wystawiłabym 3+(włosy bardzo ładnie się błyszczą)
Tak więc, jesli ktoś się obawia, że szamponetka sie nie zmyje, to jest w błędzie. Ta mi się zmyła po 3 myciach.
Mimo wszystko polecam, wiadomo że szamponetka przyciemni włosy o jeden ton, a raczej ich nie rozjaśni, nie ma co się spodziewać cudów :P
Także moim zdaniem warto kupić, jeszcze za tak niewielką cenę(ok. 3 zł)

[Noc(nik)]

Napisane przez Noc(nik)

A jak się zmywa? Kolor po prostu blaknie czy widać coraz większe granice między naturalnym kolorem a coraz bardziej zmywaną szamponetką?

Ponawiam pytanie

[Donka94]

U mnie zmywała się równomiernie i subtelnie (: Nie było widać jakieś przepastnej róznicy

[Noc(nik)]

Są tutaj jeszcze jakieś użytkowniczki owej szamponetki?