wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

[zuzaneczka]

Napisane przez asiuk

Moja mama często kupuje ubranka mojej siostrzenicy w lumpkach Z tym że to są zawsze fajne rzeczy, jej się chce grzebać i szukać. Więc pod tym względem można dziecko ubrać fajnie i tanio

ja też synka obkupiłam w lumpku - cała masa fajnych, świetnej jakości ciuszków,
polecam też sklepy PEPCO - można znaleźć tanie i fajne ubranka,
i tescowe ciuchy też są super - komplety bodziaków, śpiochów itp.

ostatnio odkryłam też, że C&A ma dział z ciuszkami i udało mi się tam upolować sporo fajnych T-shirtów po 9-11zł.

Napisane przez ButterBear

Ja się ostatnio wzięłam intenstywnie za swoje stópska...
Strasznie nie lubię mieć zaniedbanych...lubię pomalowane pazurki

Co robicie na obiad dziś?
Ja chyba zrobię putanescę...jutro do rodziców na obiad, w sobotę wesele...a w niedzielę chyba zrobię mega grzeszny kaloryczny obiad...aż wstyd pisać co

a ja właśnie mam w piekarniku karkówkę z ziemniaczkami

kurcze też muszę zadbać o stopy ale jakoś nigdy na to nie mam sił

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Ja dziś warzywa na patelnie bo sama jestem

Co zrobisz??? ja mam ochotę na golonę pieczoną w piwie

Dziś putanescę, a w niedzielę zrobię smażoną pierś z kury ułożoną na placku ziemniaczanym...a do tego kapusta kiszona
Jadłam w knajpie-pychota

Napisane przez novocaine870

Dzień dobry


rozglądałam się za lakierami w h&m i tego zestawu nie widziałam - jakie są kolory?

Ten zestaw w moim hmie był przy kasie....
Są 4 kolory: mocny żółty, mocny pomarańczowy, fiolet i mocny róż...
Nazywa się to summer nails

[Madzialenka12344321]

cześć

padam

zachciało mi się dziś wstawac o 5 i jechac z rodzicami do wawy. Ale dzięki temu mam głowę pełną inspiracji do naszego nowego mieszkania

Napisane przez L_V

Dzien dobry!

Ja też mam co pisać - wczoraj dostałam pozytywną decyzję banku w sprawie kredytu mieszkaniowego. Teraz sie zacznie!

gratulacje

Zuza równiez gratulacje

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Dziś putanescę, a w niedzielę zrobię smażoną pierś z kury ułożoną na placku ziemniaczanym...a do tego kapusta kiszona
Jadłam w knajpie-pychota

pycha ale nie z kurakiem tylko gulaszem po węgiersku.
Moje ukochane "grzeszne" danie

Będzie Ci sie chciało placki smażyć po weselu?!?!?
Mi by na to kac nie pozwolił....po takich imprezach tylko zamówiona pizza może być na obiad.

No ewentualnie czasem się zmuszę do zrobienia zupy

[Madzialenka12344321]

Bym zapomniała napisać

wczoraj przyjechała tesciowa i zaprosiła mnie z TZ, moich rodziców i kazała przekazac mojej babci z dzadkiem, że ich tez do siebie na niedziele na obiad aby przy okazji pokazac wszystkim nasze nowe mieszkanie, bo jeszcze nikt poza mna i TZ tam u niej był

[Svinecka]

Napisane przez hania811

Widzisz jak się z tematem wstrzeliłam
Co do zwykłych kremów do stóp, takich do codziennego stosowania...tu ekspertem nie jestem kupuję co mi w ręce wpadnie. Teraz mam z avonu i jest OK. Na pewno świetne są Scholla np ten nawilżająco - odżywczy http://www.scholl.com.pl/index.php/s...4732,109,2,11/
Ważne żeby natłuszczać i nawilżać. Jak nie ma kremu do stóp nakładam po prostu zwykły nawilżający np ziaji
Jak masz duże problemy z przesuszeniem koniecznie codziennie kremuj i lekko ścieraj. Ja używam tylko drobnoziarnistych powierzchni tarek. Scholla jest rewelacyjna http://www.apteka.gda.pl/scholl-tarka-stop-p-563.html
Ta gruboziarnista strona dobra przy dużych zrogowaceniach naskórka.
Jak już namoczysz i pościerasz - 3 razy w tygodniu nałóż dużą warstwę kremu, zalóż folię taką "reklamówkową" ja zakładam woreczki śniadaniowe albo okręcam stopy folią spożywczą, albo zużywam jednorazówki foliowe- na to skarpetki i lulu. Koniecznie trzeba calą noc w tym spać.

Kremy z mocznikiem to podstawa w walce ze złuszczaniem twardego , starego naskórka.
Tańszy i mniej silny to np Hesceral - ma 10% stężenie.

A duży kaliber to Xerial 50 lub słabszy Xerial 30 http://www.domzdrowia.pl/36856,svr-x...em-100-ml.html
Nie ma szans żeby stopy po nim nie stały sie gładziutkie.
Xerial + nawilżanie = sukces
Najlepiej zainwestować i go kupić. 4 razy w tygodniu nawilżać i 3 razy złuszczać xerialem.


Super są kwasy w dość wysokim stężeniu..tak jak właśnie tonic z Biochemi Urody ten 10% Pnięknie złuszcza

dziekuje Ci slicznie bardzo mi pomoglas zakupie to co trzeba i od jutra walka z suchymi stopami
dla mnie ladne stopy to podstawa, zwlaszcza latem - wiec teraz jak sie cos zlego z nimi dzieje to musze dzialac

a powiedz mi - jak w tym momencie nie mam nic do stop w domu a chcialabym je juz nawilzyc to moglabym na noc owinac i nakremowac balsamem do ciala?

[ButterBear]

Napisane przez hania811

pycha ale nie z kurakiem tylko gulaszem po węgiersku.
Moje ukochane "grzeszne" danie

Będzie Ci sie chciało placki smażyć po weselu?!?!?
Mi by na to kac nie pozwolił....po takich imprezach tylko zamówiona pizza może być na obiad.

No ewentualnie czasem się zmuszę do zrobienia zupy

A ja jakoś nie czuję się na siłach, żeby następnego dnia być na kacu ostatnio...więc chyba będzie bardzo spokojnie..

Chociaż z siłami może być faktycznie ciężko, jako, że wesele jest w Ustroniu

[Madzialenka12344321]

cześć

dzis juz piatek

poprosiłam męża aby wrócił dziś troszke wczesniej z pracy, powiedział, że sie postara jakos mam ochote wczesniej poświętowac z nim weekend

[ButterBear]

Cześć... no wreszcie piątek - ten tydzień ciągnął mi się jak flaki z olejem ....

Ale dzisiejszy dzień zaczęłam miło (oprócz tego, że zaspałam)....w drodze do pracy dzwoniła do mnie siostra, żeby mi przekazać, że zostanę drugi raz ciocią Strasznie się cieszę... Wszyscy się cieszą

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ButterBear

Cześć... no wreszcie piątek - ten tydzień ciągnął mi się jak flaki z olejem ....

Ale dzisiejszy dzień zaczęłam miło (oprócz tego, że zaspałam)....w drodze do pracy dzwoniła do mnie siostra, żeby mi przekazać, że zostanę drugi raz ciocią Strasznie się cieszę... Wszyscy się cieszą

ooo jaka dobra wiadomośc z rana

mi ten tydzien strzelił jak nie wiem co

[twin--maid]

Cześć

Napisane przez ButterBear

Ale dzisiejszy dzień zaczęłam miło (oprócz tego, że zaspałam)....w drodze do pracy dzwoniła do mnie siostra, żeby mi przekazać, że zostanę drugi raz ciocią Strasznie się cieszę... Wszyscy się cieszą

Gratulacje dla siostry i dla Ciebie Ciociu

Ja się przywitałam i zmykam. Muszę jechać na drugi koniec Wawy po wpis a potem z powrotem na drugi koniec po drugi wpis.

[miskowa]

Cześć,

W końcu piątek. Mi tydzień z kolei bardzo szybko minął, ostatnio w ogóle czas jakoś mi szybciej leci

Napisane przez hania811

pycha ale nie z kurakiem tylko gulaszem po węgiersku.
Moje ukochane "grzeszne" danie

Będzie Ci sie chciało placki smażyć po weselu?!?!?
Mi by na to kac nie pozwolił....po takich imprezach tylko zamówiona pizza może być na obiad.

No ewentualnie czasem się zmuszę do zrobienia zupy

ja po weselu to nie robię obiadów wcale, zazwyczaj jestem przejedzona, a jak jeszcze mam kaca, to już w ogóle nie chce mi się jeść

[hania811]

Napisane przez Svinecka

dziekuje Ci slicznie bardzo mi pomoglas zakupie to co trzeba i od jutra walka z suchymi stopami
dla mnie ladne stopy to podstawa, zwlaszcza latem - wiec teraz jak sie cos zlego z nimi dzieje to musze dzialac

a powiedz mi - jak w tym momencie nie mam nic do stop w domu a chcialabym je juz nawilzyc to moglabym na noc owinac i nakremowac balsamem do ciala?

Pewnie że możesz...zawsze coś nawilży
Oby tylko nie był antycelulitowy

Napisane przez ButterBear

A ja jakoś nie czuję się na siłach, żeby następnego dnia być na kacu ostatnio...więc chyba będzie bardzo spokojnie..

Chociaż z siłami może być faktycznie ciężko, jako, że wesele jest w Ustroniu

Ojej....co to się porobiło
Ustonie...czyli jak daleko od Was??

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

dzis juz piatek

poprosiłam męża aby wrócił dziś troszke wczesniej z pracy, powiedział, że sie postara jakos mam ochote wczesniej poświętowac z nim weekend

A jaki masz plan na świętowanie?

JA też niby miałam mieć dłuższy weekend niż ostatnio (bo do tej pory wszystkie weekendy czerwca sama jestem i każda sobota pracująca) ale oczywiście nie może byc tak pięknie.
Mąż będzie dopiero o 22 ( a miał byc o 17:30) , miałam jutro nie pracować, a pracuję (kolega jak zwykle chory) no i jeszcze ma lać...więc jutrzejszy grill pewnie też nie wypali.

Napisane przez ButterBear

Cześć... no wreszcie piątek - ten tydzień ciągnął mi się jak flaki z olejem ....

Ale dzisiejszy dzień zaczęłam miło (oprócz tego, że zaspałam)....w drodze do pracy dzwoniła do mnie siostra, żeby mi przekazać, że zostanę drugi raz ciocią Strasznie się cieszę... Wszyscy się cieszą

Cudnie

Napisane przez miskowa

Cześć,

W końcu piątek. Mi tydzień z kolei bardzo szybko minął, ostatnio w ogóle czas jakoś mi szybciej leci

ja po weselu to nie robię obiadów wcale, zazwyczaj jestem przejedzona, a jak jeszcze mam kaca, to już w ogóle nie chce mi się jeść

Mi zawsze szybko leci

Ja znowu na kacu mogę pochłonąć konia z kopytami.
I zawsze mam wtedy chęć na coś niezdrowego i mega kalorycznego.

A po weselach to już w ogóle....bo najczęściej prócz obiadu i barszczyku nad ranem nic nie jem

[asiuk]

Cześć!

Nareszcie piątek! TŻ ma o 12 samolot, o 15 będzie w Wawie. Potem pociągiem do Katowic.

Jeśli chodzi o mega niezdrowe rzeczy, to od jakiegoś czasu mam ochotę na frytki z keczupem

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

A jaki masz plan na świętowanie?

JA też niby miałam mieć dłuższy weekend niż ostatnio (bo do tej pory wszystkie weekendy czerwca sama jestem i każda sobota pracująca) ale oczywiście nie może byc tak pięknie.
Mąż będzie dopiero o 22 ( a miał byc o 17:30) , miałam jutro nie pracować, a pracuję (kolega jak zwykle chory) no i jeszcze ma lać...więc jutrzejszy grill pewnie też nie wypali.

Jeszcze nie wiem ale coś się wymysli.

Mąż tez niestety jutro pracuje od 8 do 14. Ale... swiętowac można już dzis prawda

wieczorem to jak zwykle będziemy mecz oglądać.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Asiuk oo tez bym sobie zjadła ja za to wczoraj przed snem najadłam się skrzydełek w KFC i całą noc mnie brzuch bolał chyba dlatego, ze były odgrzewane 9bo u nas nie ma KFC).

[ButterBear]

Napisane przez twin--maid

Cześć
Gratulacje dla siostry i dla Ciebie Ciociu

A dziękuję

Napisane przez hania811

Ojej....co to się porobiło
Ustonie...czyli jak daleko od Was??

Ustroń jest od nas ok. 100 km w górach.
Nie wiem oc się porobiło, coś mi alk. nie wchodzi ostatnio...

Napisane przez hania811

Cudnie

No pewnie, że cudnie, ja się szalenie cieszę
Mój TŻ też...moja chrześnicę uwielbia, a teraz bęzie miał kontakt z maluszkiem od początku...

Napisane przez hania811

Ja znowu na kacu mogę pochłonąć konia z kopytami.
I zawsze mam wtedy chęć na coś niezdrowego i mega kalorycznego.

A po weselach to już w ogóle....bo najczęściej prócz obiadu i barszczyku nad ranem nic nie jem

Oj ja też jestem non stop głodna na kacu...
I muszę pic Ice Tea...żeby kaca pokonać

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

Jeszcze nie wiem ale coś się wymysli.

Mąż tez niestety jutro pracuje od 8 do 14. Ale... swiętowac można już dzis prawda

wieczorem to jak zwykle będziemy mecz oglądać.

jasne że można..nawet trzeba

Mi się odezwała miłość do piłki nożnej i też każdy mecz oglądam.
Wczoraj zachowałam sie jak prawdziwa kobieta
Kupiłam piwo, chipsy i zasiadłam do oglądania meczyku....ze stopami zanurzonymi w misce z pianą

[ButterBear]

Dziewczyny, mam do Was pytanie: chciałabym kupić zwykły, najzwyklejszy aparat foto, nie za drogi, taki do torebki...
Która się zna i coś doradzi?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ButterBear

No pewnie, że cudnie, ja się szalenie cieszę
Mój TŻ też...moja chrześnicę uwielbia, a teraz bęzie miał kontakt z maluszkiem od początku...

to może o własnym będzie niedługo cos wspominał

Napisane przez hania811

jasne że można..nawet trzeba

Mi się odezwała miłość do piłki nożnej i też każdy mecz oglądam.
Wczoraj zachowałam sie jak prawdziwa kobieta
Kupiłam piwo, chipsy i zasiadłam do oglądania meczyku....ze stopami zanurzonymi w misce z pianą

Oo mam tak samo. Wczoraj podjadłam do meczu kubełek z KFC, ale to nie za dobrze mi zrobiło

Za to ostatnio, tak jak ty moczyłam stópki w trakcie meczu albo kręce hula hopem

W ogóle to się ciesze, ze Francja przegrała, tam samo jak Portugalia czy Włochy (tzn tam były chyba remisy, ale ucieszyłabym się jakby z grupy nie wyszlia za to sie smucę bo mi Hiszpania ostatnio przegrała, a to moi faworyci.

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

to może o własnym będzie niedługo cos wspominał


Oo mam tak samo. Wczoraj podjadłam do meczu kubełek z KFC, ale to nie za dobrze mi zrobiło

Za to ostatnio, tak jak ty moczyłam stópki w trakcie meczu albo kręce hula hopem

W ogóle to się ciesze, ze Francja przegrała, tam samo jak Portugalia czy Włochy (tzn tam były chyba remisy, ale ucieszyłabym się jakby z grupy nie wyszlia za to sie smucę bo mi Hiszpania ostatnio przegrała, a to moi faworyci.

Ja zawsze kibicuję tym słabszym lubię jak faworycie w dupę dostają..tak jak wczoraj Francja od Meksykanów dostała
Ja jak zawsze trzymam kciuki za Holandię.

[miskowa]

a ja mam od 3 dni po prostu napad spania. Kompletnie nie wiem, od czego to, ale po prostu jestem nieprzytomna do tego stopnia, że jak wracam po pracy i nie wezmę się za konkretną robotę i nie wychodzę, to na 100% zasnę, wystarczy, że siądę czy się położę i już mnie nie ma.
No i wczoraj znowu przespałam całe popołudnie i wieczór, mimo że nocki normalnie przesypiam. Nie wiem, o co chodzi i jestem wkurzona, bo szkoda mi czasu na takie spanie, z drugiej strony, po prostu nie mogę inaczej

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

Ja zawsze kibicuję tym słabszym lubię jak faworycie w dupę dostają..tak jak wczoraj Francja od Meksykanów dostała
Ja jak zawsze trzymam kciuki za Holandię.

to tak jak mój tata

edit:

dziewczyny włąsnie dzwoniłą do mnie tesciowa. Pacjent jej powiedział, ze w okolicach pracy mojego męża był wypadek powazny z udziałem srebrnego samochodu a mój mąz od jakiegos czasu ma wyłączoną komórkę. Tesiciowa nie moze się do niego dodzownic, ja tez nie tesciowa nie kazała mi się nakręcach ale jak mam się nie nakręcac??

[hania811]

Napisane przez miskowa

a ja mam od 3 dni po prostu napad spania. Kompletnie nie wiem, od czego to, ale po prostu jestem nieprzytomna do tego stopnia, że jak wracam po pracy i nie wezmę się za konkretną robotę i nie wychodzę, to na 100% zasnę, wystarczy, że siądę czy się położę i już mnie nie ma.
No i wczoraj znowu przespałam całe popołudnie i wieczór, mimo że nocki normalnie przesypiam. Nie wiem, o co chodzi i jestem wkurzona, bo szkoda mi czasu na takie spanie, z drugiej strony, po prostu nie mogę inaczej

Ja tak miałam cały zeszły tydzień. Codziennie zasypiałam na Faktach i spałam ok 1,5 godziny....strasznie mnie to wkurzało. W tym tygodniu już było OK

Napisane przez Madzialenka12344321

to tak jak mój tata

edit:

dziewczyny włąsnie dzwoniłą do mnie tesciowa. Pacjent jej powiedział, ze w okolicach pracy mojego męża był wypadek powazny z udziałem srebrnego samochodu a mój mąz od jakiegos czasu ma wyłączoną komórkę. Tesiciowa nie moze się do niego dodzownic, ja tez nie tesciowa nie kazała mi się nakręcach ale jak mam się nie nakręcac??

Nie nakręcaj sie..co 3 samochód w Polsce jest srebrny.
Mąż pewnie wyłączył telefon i spokojnie sobie pracuje.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

Ja tak miałam cały zeszły tydzień. Codziennie zasypiałam na Faktach i spałam ok 1,5 godziny....strasznie mnie to wkurzało. W tym tygodniu już było OK

Nie nakręcaj sie..co 3 samochód w Polsce jest srebrny.
Mąż pewnie wyłączył telefon i spokojnie sobie pracuje.

tez jakis czas temu zasypiałam na siedząco, ale już jest ok.

Normalnie az sie popłakałam, tak się zdenerwowałam. Zaraz się chyba szykuje i biegnę do TZ do pracy zobaczyc czy wszystko ok.

ja wiem, ze jest masa srebrnych samochodów. ale jak usłyszałam srebrny i to w poblizu pracy TZ to

[L_V]

Dzień dobry!


Do Warszawianek - gdzie można zamówić fajną kuchnie za rozsądne pieniądze (max do 25 tysięcy). Jakie sa terminy oczekiwania i gdzie mają duży wybór materiałów (fajne szyflady, stal szlachetna, fornir na wysoki połysk, etc).

Dori - jakie są nowości warte uwagi?

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

tez jakis czas temu zasypiałam na siedząco, ale już jest ok.

Normalnie az sie popłakałam, tak się zdenerwowałam. Zaraz się chyba szykuje i biegnę do TZ do pracy zobaczyc czy wszystko ok.

ja wiem, ze jest masa srebrnych samochodów. ale jak usłyszałam srebrny i to w poblizu pracy TZ to

Domyślam sie..sama pewnie bym spanikowała w pierwszej chwili.
Ubieraj sie i idź do niego

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

Domyślam sie..sama pewnie bym spanikowała w pierwszej chwili.
Ubieraj sie i idź do niego

Juz się szykowałam, ale zadzwoniłą tesciowa, że to inny model samochodu miał wypadek a mojemu pewnie znowu tel padł jejku jaki kamień z serca.

[L_V]

Napisane przez Madzialenka12344321

Juz się szykowałam, ale zadzwoniłą tesciowa, że to inny model samochodu miał wypadek a mojemu pewnie znowu tel padł jejku jaki kamień z serca.

Nie wiem po co ta kobieta wydzwania do Ciebie z takimi niepsrawdzonymi wiadomościami, panike sieje niepotrzebnie. WKurzyłabym się.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez L_V

Nie wiem po co ta kobieta wydzwania do Ciebie z takimi niepsrawdzonymi wiadomościami, panike sieje niepotrzebnie. WKurzyłabym się.

dzwoniła aby się zapytac jaki jest nr do TZ do pracy (a ja nie wiem bo kiedys stwierdziłam, ze mi nie potrzebny ) i tak się zaczełam jej pytac co się stało, bo słysze ze jej głos drzy i musiała mi powiedziec. Ale zaraz uspokała,a bym się nie nakręcała.

[hania811]

To dobrze Madziu że wszystko OK.

Napisane przez L_V

Nie wiem po co ta kobieta wydzwania do Ciebie z takimi niepsrawdzonymi wiadomościami, panike sieje niepotrzebnie. WKurzyłabym się.

Dokładnie o tym samym pomyślałam.