Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2 - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-17, 15:12   #811
Gosiaro
Wtajemniczenie
 
Avatar Gosiaro
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Marlenko ja odkupiłam taką chustę uzywaną : http://pl.lennylamb.com/products/sho...is---rozmiar-l

Carol nie robilam tej fosfatazy, a po co sie ją robi?Aspat i alat masz super, więc cholestaza wykluczona, ekstra!!!

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Carol wlaśnie doczytałam, że ta fosfataza to tez wskaźnik na wykluczenie cholestazy
Mi się wydaje, że twoj wynik jest ok, bo miesci sie w normie.
__________________

Gosiaro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 15:17   #812
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

A mnie zaczela meczyc zgaga
Nigdy wczesniej nie mialam, ostatnie pare dni tylko w nocy jak przekrecalam sie na bok, a dzisiaj caly dzien
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 15:30   #813
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Zapomniałam, wyniki mam takie:
Alat 9,1 norma do 33
Aspat 15,4, norma do 32
A ta Fosfotaza alkaliczna 104,0 a norma jest do 104 na kartce, ale wiem, ze w ciąży w 3 trymestrze jest podwyższona, jeszcze skonsultuje z ginkiem, ale nie odbiera, moze ma poród
A któras z Was miała robioną ta fosfatazę? Napiszcie jakie wyniki miałyście

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------



Super wiadomości kochana tak się ciesze, ze goi sie pięknie, no to zmartwienie z głowy na szczęście!!!!!
A rączki są najlepsze ja się tego boję, ale najwyżej do chusty pójdzi ei już a smoka będe się starać ne edawac , Ola sama nie chciała, bawiła sie tylko nim, wolała cycusia, ale mały tak nie dostanie, tylko jedzenie i koniec, bez cycolenia

Teraz doczytałam sobie, bo strasznie mi cierpną i mam mrowienia w obu nogach jak leżę, od góry do dołu, można się wściec , no i to jest też objaw rwy kulszowej, a dokłądniej nacisku na nerwy kulszowe no i ja mam w obu nogach jak na złóśc, ale na szczescie tylko jak leżę bo bym oszalała
Ja też nie chciałam dawać smoka.. ale w poniedziałek musiała być do zabiegu na czczo.. no więc zero cyca.. A to 4 godziny w szpitalu, jeszcze byl placz po założeniu wenflona. a wiadomo, przy cycusiu by się uspokoiła i wogole.. więc musiałam dać smoka.. a teraz bez niego nieee...
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 15:44   #814
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Irsin po takich ilościach lodów masz prawo mieć zgagę

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Cytat:
Napisane przez enis84 Pokaż wiadomość
może nie noś takich ciężarów, dwie zgrzewki napojów to bardzo duży cieżar
zrób sobie zakupy z mężem w weekend jak jest w domku żebys nie musiała nosić takich ciężarów w tygodniu
takie drobne zakupy zostawiaj sobie na dni kiedy go nie ma
Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość

Weronisiu
nie noś tyle, kurcze, ja bym Ci po dupce wlala!!!!
Ja dzisiaj wyprasowałam tetry 7 sztuk i 3 pajace i krzyz chciał mi pęknąć, bodziaki tylko poskładałam, nie sa wygniecione więc nie prasuję, nie mam siły, a sa superowo mięciutkie po płynie loveli i jak pachna
Teraz dopiero doczytałam... Macie rację kochane Ja wiem, że przesadziłam. Chciałam na prędko i żeby było na dłużej, bo nie chce mi się tyle jeżdzić w te i spowrotem. Ale już ciężary zostawiam na soboty jak mąż jest w domu, bo nawet jak je kupię i wsadzę do bagażnika, to niestety nie jestem w stanie wszystkiego wnieść na 2 piętro

A dziś troszkę posprzątalam i znowu rwa nie daje mi żyć.
Carol ja też mam problem z prasowaniem i innymi czynnościami. Ale ja dopiero jestem w połowie
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 15:50   #815
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Irsin po takich ilościach lodów masz prawo mieć zgagę

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------





Teraz dopiero doczytałam... Macie rację kochane Ja wiem, że przesadziłam. Chciałam na prędko i żeby było na dłużej, bo nie chce mi się tyle jeżdzić w te i spowrotem. Ale już ciężary zostawiam na soboty jak mąż jest w domu, bo nawet jak je kupię i wsadzę do bagażnika, to niestety nie jestem w stanie wszystkiego wnieść na 2 piętro

A dziś troszkę posprzątalam i znowu rwa nie daje mi żyć.
Carol ja też mam problem z prasowaniem i innymi czynnościami. Ale ja dopiero jestem w połowie

Jakich ilosciach, jakich ilosciach?

dzisiaj nie zjadlam ani lyzeczki!
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 16:20   #816
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Gosiaro Pokaż wiadomość
Marlenko ja odkupiłam taką chustę uzywaną : http://pl.lennylamb.com/products/sho...is---rozmiar-l

Carol nie robilam tej fosfatazy, a po co sie ją robi?Aspat i alat masz super, więc cholestaza wykluczona, ekstra!!!

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Carol wlaśnie doczytałam, że ta fosfataza to tez wskaźnik na wykluczenie cholestazy
Mi się wydaje, że twoj wynik jest ok, bo miesci sie w normie.
Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Ja też nie chciałam dawać smoka.. ale w poniedziałek musiała być do zabiegu na czczo.. no więc zero cyca.. A to 4 godziny w szpitalu, jeszcze byl placz po założeniu wenflona. a wiadomo, przy cycusiu by się uspokoiła i wogole.. więc musiałam dać smoka.. a teraz bez niego nieee...

Gosieńko jest na granicy normy, ale już doczytałam, ze w 3 trymestrze ma prawo być dużo wyższa ta fosfataza, więc sie nie martwię, aspat i alat są super i bardzo się cieszę, jak mnie bedzie swędziec to już nie będę myśleć, ze to cholestaza.

Karolinko wiem jak to jest, ja tez dam mojemu jak będzie chciał cycolić za dużo ale teraz te smoczki sa fajne, ja mam TT ortodontyczny więc wada zgryzu nei grozi, a może sobie ozreciez pociumkac jakiś czas, mnie wkurza jak taie wielkie 2-3 latki latakja jeszcze ze smokami, na to nie pozwolę

Weronisiu
współczuję tych bóli, oby Cie bardziej nie męczył ten krzyż, ehh zawsze coś nam się przypęta.

Irsin wiem co to zgaga ja ostatnio tez sie męczę, całą ciąże miałam spokój, a teraz się odezwała, ale to normalka, poza tym miesza się różne jedzonka i potem keasy chca nas zjećś
A ja mam fazę tez na lody ale lody ze słodyczy sa najmniejkaloryczne i porcyjka dziennie to pikuś
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 16:26   #817
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

DZiewczynki a ja mam inny problem po tych moich ostatnich jazdach normalnie boje sie wsiasc za kierownice jakas porazka normanie tz mi mowi zebym sie przelalama i ze to dlatego, ze ostatnio nie jezdzilo mi sie najlepiej, ale jak tylko pojade donrze to odrazu nasatwienie mi sie zmieni..wiem to tylko jak tu sie przemoc?? zeby nie panikowac? a jechac?
sas jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-17, 16:28   #818
Gosiaro
Wtajemniczenie
 
Avatar Gosiaro
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Irsin zjadłam za ciebie lody dzisiajWogle lody to przebój całej mojej ciażyA zgagę to mam po wszystkim, więc to chyba raczej przyczyna uciskania na żoładek.
__________________

Gosiaro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 16:33   #819
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Wogóle to wiecie co? caly dzien dzisiaj boli mnie brzuchol jak na @ a synek był bardzo niegrzeczny. Teraz sie uspokoił ale brzuch nadal ćmi. MOże cós tam sie dzieje

carol to super ze wyniki są w porządku! kamien z serca prawda?
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 16:42   #820
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Moniczko, musisz jakoś sie przemóc, powiem Ci, ze ja jak 2 razy rozwaliłam swoje autko na poczatku, to panicznie bałam sie jakiegokolwiek manewru, jeszcze jakies 3 lata temu tramwaj mnei przeorał, bo facet leciał ze mną na czołowkę idiota, wymusił pierwszeństwo i miałam 2 wyjścia,przeorac bok auta i czołówka więc wybrałam tramwaj, na szczęście były tylko ryski na boku, no ale zmierzam do tego, ze tez się bardzo bałam jeździć potem, ale trzeba usiąśc za kierownicą bo jak sobie pozwolisz na to, ze sie boisz, to nigdy dobrze się nie bedziesz czuła za kółkiem.

Gosiu
ja tez wciełam wielkie lody i mus z posiomek do tego, oj skończy się niedługo to słodkie obżarstwo

Linka no nono mnie to sie wydaje, ze przepowiadacze Ci się zaczynają konkretne, mnie znowu krzyz nawala, chyba zaczniemy się sypać a mały mój tez taki łobuz i mnie wszystko boli jak się wiercioli, krzyż też i to od magicznej wizyty wtorkowej a nie mówię już o szyjce jak tam głoweczką uderza.
Masz rację, kamień z serca, jak czytałam jakie Anoxa miała wyniki to sie przeraziłam.
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 16:50   #821
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Linka to czego Ci życzyć? Chcesz już rodzić?

A ja dziś nie zjadłąm żadnych lodów, bo wszystkie już wczoraj zjadłam a dziś postanowiłąm, że nie kupię nowych.
Nie zjadłam też żadnego pieczywa. Tylko musli na chudym mleku, a teraz warzywa na parze z piersiami kurczaka w przyprawach i 1 activię. Jak na razie jestem z siebie dumna Ale nie wiem czy wygram z tymi zachciankami.
Muszę częściej wchodzić na wagę i patrzeć w lustro

Idę poleżeć, bo znowu nera się odezwała, jędza jedna....
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-17, 18:07   #822
monia9980
Raczkowanie
 
Avatar monia9980
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 302
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

hej jestem po wizycie i wiecie co?
pytalam co z tym ze dzidzia jest ponoc za mala itd,i jak zaczely liczyc i gin i polozna to wyszlo na to ze jest wszystko zgodnie z data z pierwszego usg a ponoc ono daje najbardziej prawdopodobna date porodu niz nastepne usg! wiec konczac jestem jednak w 21 tygodniu a nie 23 i termin mi sie przesunal na 01.11.2010 -data taka kurde no..ale coz,

wiec junior zdrowy jak najbardziej prawidlowa waga,dlugosc itp.

aaa i wreszcie tyje,zaszalalam i az....700g przytylam w miesiac!


SAS jesli bedziesz sie bala to nigdy sie nie nauczysz jezdzic...im dluzej bedzie zastoju tym trudniej bedzie ci wskoczyc za kolko.ja jezdze sama badz z corcia codziennie,a z mezem jego autem sporadycznie,jesli juz to on prowadzi,ja tylko jak on jest procentach ale w niewyobrazam sobie zebym dziennie gdzies nie pojechala,musze i sie ciesze bo dojde do wprawy,choc w sumie za przyslowiowa babe za kolkiem to sie nie uwazam,

moj tato tez ma firme jednoosobowa tylko ze w niemczech,nieweim jak to wychodzi ale popytam,

za lodami to ja eee,nie przepadam ,ale znow bylam truskawek nazbierac,i juz 2 miseczki z cukrem wcielam

chyba musze isc bo mala wpadla z placzem,ide ustawic jej kolezanke...
__________________
"Jeśli czegoś naprawdę gorąco pragniesz,wszystko sprzyja potajemnie Twoim pragnieniom"


http://www.suwaczki.com/tickers/qq87tv73gc29xjvi.png


http://s9.suwaczek.com/201010161765.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17046.jpg
monia9980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 19:33   #823
skorpionek19
Rozeznanie
 
Avatar skorpionek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Miałam dzisiaj zrobić więcej, ale od rana jestem na mega obrotach i po obiadku ..poszłam spać, ha ha ha ale ze mnie pracownik... spałyśmy z Wikulką 1,5 godz. Teraz chłodniej to poszłyśmy na spacerek, wskoczyłyśmy do sklepu po owoce....

Jeśli chodzi o lody, to ja je też uwielbiam, ale niestety w ciąży nie mogę.. od razu po nich wymiotuję.. za to wcinam mrożone truskaweczki

Carol, Linka - oj coś widzę, że te małe urwisy chcą już się pokazać ciociom wizażowym nie chcą już męczyć swoich kochanych mamuś.. -

Sas
- musisz kochana się przemóc, bo jak teraz nie będziesz jeździła to potem już w ogóle... Ja też zaraz na początku jak miałam prawko, przetarłam samochód leciutko wjeżdżając w naszą bramę (cała murowana, cholernie wąska) , uszkodzenia były praktycznie niewielkie ale ja się strasznie przestraszyłam , rzuciłam prawko do szuflady i powiedziałam, że nie będę jeździła... Ale mój kochany Tż na to nie pozwolił, wyciągnął prawko, wsadził mnie za kółko i dzięki niemu jeżdżę.. teraz wiem, że to była bardzo mądra i słuszna decyzja, jestem mu za to ogromnie wdzięczna... Teraz jeżdżę i jestem szczęśliwa Tż w pracy, biorę samochód i jadę , a tak... Szerokiej drogi kochana!!

Monia - no to super , że dzidzia zdrowa.. a data 1 listopada się nie przejmuj... może dzidzia wybierze inny dzień...

Idę poskładać pranie i na dzisiaj koniec.. nienawidzę tej czynności .. ale ba... jak trzeba, to trzeba....

Odezwę się jutro... no więc kochane miłej, spokojnej nocki... bez zbędnych atrakcji Buziaczki
__________________
Wikulka - 08.11.2005
Kubuś 23.10.2010



skorpionek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 19:50   #824
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Gosieńko jest na granicy normy, ale już doczytałam, ze w 3 trymestrze ma prawo być dużo wyższa ta fosfataza, więc sie nie martwię, aspat i alat są super i bardzo się cieszę, jak mnie bedzie swędziec to już nie będę myśleć, ze to cholestaza.

Karolinko wiem jak to jest, ja tez dam mojemu jak będzie chciał cycolić za dużo ale teraz te smoczki sa fajne, ja mam TT ortodontyczny więc wada zgryzu nei grozi, a może sobie ozreciez pociumkac jakiś czas, mnie wkurza jak taie wielkie 2-3 latki latakja jeszcze ze smokami, na to nie pozwolę

Weronisiu
współczuję tych bóli, oby Cie bardziej nie męczył ten krzyż, ehh zawsze coś nam się przypęta.

Irsin wiem co to zgaga ja ostatnio tez sie męczę, całą ciąże miałam spokój, a teraz się odezwała, ale to normalka, poza tym miesza się różne jedzonka i potem keasy chca nas zjećś
A ja mam fazę tez na lody ale lody ze słodyczy sa najmniejkaloryczne i porcyjka dziennie to pikuś
kochana zalezy kto c nazywa porcyjka

dla mnie porcja to jakies 500 ml albo z 3-4 galki

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
DZiewczynki a ja mam inny problem po tych moich ostatnich jazdach normalnie boje sie wsiasc za kierownice jakas porazka normanie tz mi mowi zebym sie przelalama i ze to dlatego, ze ostatnio nie jezdzilo mi sie najlepiej, ale jak tylko pojade donrze to odrazu nasatwienie mi sie zmieni..wiem to tylko jak tu sie przemoc?? zeby nie panikowac? a jechac?
ja jutro odbieram prawo jazdy wiec mam podobny problem, ale wsiade i pojade gdzies bo wiem,ze jesli bede to odkladala to bedzie coraz gorzej, az w koncu nie bede jezdzila

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Linka to czego Ci życzyć? Chcesz już rodzić?

A ja dziś nie zjadłąm żadnych lodów, bo wszystkie już wczoraj zjadłam a dziś postanowiłąm, że nie kupię nowych.
Nie zjadłam też żadnego pieczywa. Tylko musli na chudym mleku, a teraz warzywa na parze z piersiami kurczaka w przyprawach i 1 activię. Jak na razie jestem z siebie dumna Ale nie wiem czy wygram z tymi zachciankami.
Muszę częściej wchodzić na wagę i patrzeć w lustro

Idę poleżeć, bo znowu nera się odezwała, jędza jedna....

to ja az taka nie bylam grzeczna bo zjadlam

S: obwarzanka /polowa z bialym serem, polowa z zoltym i pomidorem/
II S: miseczka truskawek z jogurtem
O: mlode ziemniaczki, pomidor, salata, 3 paluszki
P: miseczka mleka z muesli
oraz miseczka truskawek


polowe z tego wysikalam, a po wczorajszych sliwkach chyba druga polowe co innego
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 21:53   #825
she 00
Raczkowanie
 
Avatar she 00
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Maynooth/Irl
Wiadomości: 385
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Melduje że ja dalej w duopacku...

W pon obudzilam sie totalnie chora
ostre zapalenie gardła, antybiotyk na 5 dni...i dopiero dziś wyszlam z domku- a za oknem przepiekna pogoda....
w sumie to dobrze ze kubus jeszcze poczekal, bo w strasznym stanie byłam.... ale teraz chyba zaczne czarowac co by sie pośpieszylo moje słoneczko

Słuchajcie..mam normalnie syndrom odstawienia od netu....tak sie przyzwyczalam do pogaduch z wami.....

Nie zdaze was doczytac , bo jestem u znajomego na chwile, wiec nie ma szans...mam nadzieje ze u was wszystko oki, i jak tylko bede miala net, obiecuje was doczytac!!!

Buziolki kochane !!!!

Gdybym urodzila przed tym jak bede miala neta, to napisze do kasi!!!
__________________
Jestem nie poprawnym dysortografem..proszę wybaczać wszelkie błędy
she 00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 21:54   #826
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

dziewczynki nie rozpisujcie się tak bo nadążyć nie można!!! ja ostatnio ciągle do tyłu jestem.... cały dzień dzisiaj zajęty, jutro mnie czeka łażenie po bankach.... no i z kicią na zdjęcie szwów, ale obiecuję jutro więcej powizażować!

dobrej nocki kochane
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 22:11   #827
rinoa_woman
Wtajemniczenie
 
Avatar rinoa_woman
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 413
GG do rinoa_woman
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

czesc Wam wszystkim!
zgadzam się z dziewczynami nie pędźcie tak szybko, bo nie można Was nadgonić no ale ja tutaj niestety zaglądam dość rzadko bo wolę korzystać z pięknej pogody więc prawie w ogóle nie włączam kompa, no ale do rzeczy. Wyobraźcie sobie że cały ten miesiąc tzn cykl który niedługo się kończy w ogóle nie myślałam o dziecku, o tym żeby wreszcie się udało. Miałam głowę zajętą innymi sprawami, a jak było bliżej tego wesela na którym byliśmy to już w ogóle zapomniałam że staramy się o dziecko, i cieszę się że się tak wyłączyłam mentalnie bo do spodziewanej @ niecały tydzień a ja nic nie czuję tzn jak na razie żadnych objawów przedokresowych jakie zwykle miewam, a kochaliśmy się kilka razy chociaż nie jestem pewna czy w płodne dni, czy czasem nie za późno, ale ostatnie dwa cykle miałam nieco poprzesuwane więc już sama nie wiem kiedy mam owu w każdym razie to był bardzo spontaniczny seks w tym miesiącu, bez żadnego planowania bez liczenia, mierzenia czy czegokolwiek, i dopiero dzisiaj zdałam sobie sprawę że już niedługo termin na @ tak mi zleciał ten cykl. w ogóle na weselu gadaliśmy z kuzynem mojego męża(z tym co pisałam że bardzo go polubiłam) no i on opowiada że tak w zasadzie to w całej rodzinie są same dziewczynki i że nie ma kto przedłużyć nazwiska a ja mu na to że nie ma się martwić bo u nas(u mnie i męża) na bank będzie synuś pierwszy mam trochę dziwne objawy, ale kurcze chyba za wcześnie na takie, chociaż już sama nie wiem. Od dwóch dni czuję się bardziej zmęczona(ale to może być efekt wczesnego wstawania), czuję się tak jakbym miała dostać grypę, po śniadaniu miewam mdłości choć nigdy ich nie miałam, poza tym tak jak pisałam żadnych objawów przed @, piersi nie bolą, brzuch też nie rwie, no ale teraz pozostaje mi tylko czekać co się wydarzy, choć nie powiem że bardzo kusiło mnie żeby kupić sobie test
dobra kończe bo za dużo napisałam haha
rinoa_woman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-17, 23:27   #828
wikimi
Raczkowanie
 
Avatar wikimi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 338
GG do wikimi
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

witam przyszłe mamusie
ja również spodziewam sie maleństwa właściwie córeczki KASI jestem w 33tyg termin mam na 21 sierpnia 2010 mam 25lat
proszę o dopisanie do listy
__________________
2010-08-29 cc g.12.00 3550g,57dł urodziła się nasza Kasieńka-nasz skarb
skończyłyśmy 7m-cy mamy czetery ząbki i ważymy 9kg, a urosłyśmy duzie duzie 72cm

nasz cudny ślub 08.08.2009
wikimi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 08:41   #829
monia9980
Raczkowanie
 
Avatar monia9980
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 302
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

wow jaka cisz od rana,
zazwyczaj o tej porze was doczytuje a tu pusto...
co jest?

u nas pogoda zapowiada sie dzis na piekna,mam ochote troche popracowac ale jak to wyjdzie w praktyce... chcialam pomyc okna,lodowke,piekarnik tez ,moj maz wczoraj piekl kielbaske na kolacje i tak go zachlapalo tluszczykiem ze losie....
mala w szkole choc chyba choroba jakas ja bierze,gardzielko boli,pewnie lodow za duzo,

WIKIMI witam w nasym gronie
__________________
"Jeśli czegoś naprawdę gorąco pragniesz,wszystko sprzyja potajemnie Twoim pragnieniom"


http://www.suwaczki.com/tickers/qq87tv73gc29xjvi.png


http://s9.suwaczek.com/201010161765.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17046.jpg
monia9980 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-18, 09:10   #830
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Wogóle to wiecie co? caly dzien dzisiaj boli mnie brzuchol jak na @ a synek był bardzo niegrzeczny. Teraz sie uspokoił ale brzuch nadal ćmi. MOże cós tam sie dzieje

carol to super ze wyniki są w porządku! kamien z serca prawda?

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Linka no nono mnie to sie wydaje, ze przepowiadacze Ci się zaczynają konkretne, mnie znowu krzyz nawala, chyba zaczniemy się sypać a mały mój tez taki łobuz i mnie wszystko boli jak się wiercioli, krzyż też i to od magicznej wizyty wtorkowej a nie mówię już o szyjce jak tam głoweczką uderza.
Masz rację, kamień z serca, jak czytałam jakie Anoxa miała wyniki to sie przeraziłam.
jesteście jak tykające bomby zegarowe


Gosiaro fajnie wyglada ta chusta. Muszę poszperać na allegro.
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 09:59   #831
monia9980
Raczkowanie
 
Avatar monia9980
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 302
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

no wiec snaidanko wreszcie zjadlam,junior nakarmiony,czas sie ruszyc ale jakos.....no wlasnie....

co Was tak malo dzisiaj?czyzby cos zaczynalo u Was|? mamusie lipcowe?czerwcowe? hallo....
__________________
"Jeśli czegoś naprawdę gorąco pragniesz,wszystko sprzyja potajemnie Twoim pragnieniom"


http://www.suwaczki.com/tickers/qq87tv73gc29xjvi.png


http://s9.suwaczek.com/201010161765.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17046.jpg
monia9980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 10:53   #832
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Hej słonka!!!!!

Ja od wczoraj kiepsko sie czuje, tzn brzuch mnie w nocy pobolewał okresowo, cały ranek, nie mocno, ale tak dziwnie i dalej tak mnie ćmi na dodatek zgaga i Filip naciska znowu bardzo mocno na szyjke, ze aż sycze z bółu, brzuś sie spina, ehh powiem Wam, ze jestem już tak zmęczona, ze nie wiem, już bym chciała go mieć na zewnatrz i te dusznosci nocne mnie mega wkurzają. Ale Wam marudzęwybaczcie

She kochana wyganiaj malucha czekamy na zdjęcia z niecierpliwością

Kasieńko ja ostatnio tez coś drzemię w ciągu dnia, w pozycji pół siedzącej, bo inaczej się nie da

Wikimi witaj u nas gratuluję dzidziulki w brzuszku!!! Juz Ci niedużo zostało

Monia kochana, ja nie chciałam urodzic Oli właśnie 01 listopada i udało się, urodziła się 09 jak mój sp dziadziuś i super, ze wszystko jest w porządku!!!!!!!! Niepotrzebnie sie martwiłaś! Ja mam 4 dni rozbieżności miedzy 1 usg a terminem z om ale Filuś jest znowu większy o 2 tygodnie każde dziecko jest inne i nei ma co się martwić, my też rozwijałyśmy się każda inaczej

Irsin no to szlaejesz kochana hehheh ja bym tyle nei zjadła na raz

Rinoa
no super wieśći trzymam bardzo mocnokciuki żebyś była zafasolkowana!!! My tez nie planowaliśmy, nie liczyliśmy i zapomnielismy, nawet powiem Ci ja byłam pewna, ze sie nie udało, bo @ po odstawieniu tabsów, to były skąpe jak plamienia a sie udało oby u Ciebie było tak samo!!!!!!!!!!!!
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 11:00   #833
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez monia9980 Pokaż wiadomość
wow jaka cisz od rana,
zazwyczaj o tej porze was doczytuje a tu pusto...
co jest?
No to ja się zamelduję
Wstałam jak zwykle o 7 rano, bo dzieci do szkoły chodzą.
Potem poleciałam do pracki na chwilkę. A teraz zdycham. Jestem taka słaba, że brak opisu. Nie wiem co się dzieje. Tak nagle, robi mi się słabo, ciemno, w głowie się kręci....

Rano świeciło słoneczko na czystym, bezchmurnym niebie, a teraz jest całe zachmurzone i się ochłodziło... może zmiana ciśnienia tak na mnie działa?...
Jestem umówiona z kumpelą na 12.00, ale chyba nie dam rady.... nie mogę włóczyć nogami, nawet ręce mam oklapnięte. Dziś chyba będę tylko odpoczywać. Poodkurzam tylko mieszkanie, i nawet nic nie gotuję ani nie pojadę na zakupy...

Mężuś wraca dziś wieczorkiem, ale nic nie szykuję, bo nie mam siły.

A o 13.30 całe Niemcy zasiądą przed telewizorami. Ja oczywiście też razem z córką.
Mój syn będzie w świetlicy i już piszczał, żebym go zwolniła, bo chce przyjść na mecz. No ale wczoraj jeden nauczyciel obiecał, że przywlecze wielką plazmę i wszystkie dzieci, które są w świetlicy będą oglądać mecz

No a dziś spałam ładnie, Pascalek znowu mnie budził ok. 5 rano mocnymi kopniakami, ale udało mi się znowu zasnąć.
A obudziłam się z potwornym bólem rwy kulszowej

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Ja od wczoraj kiepsko sie czuje, tzn brzuch mnie w nocy pobolewał okresowo, cały ranek, nie mocno, ale tak dziwnie i dalej tak mnie ćmi na dodatek zgaga i Filip naciska znowu bardzo mocno na szyjke, ze aż sycze z bółu, brzuś sie spina, ehh powiem Wam, ze jestem już tak zmęczona, ze nie wiem, już bym chciała go mieć na zewnatrz i te dusznosci nocne mnie mega wkurzają. Ale Wam marudzęwybaczcie
Carol ja ci wierzę, że masz już dość Najgorsze, najcięższe tygodnie teraz masz. Chyba żadna kobieta nie lubi 9 m-ca ciąży

A może Fiiluś już się szykuje do wyjścia? Skoro masz takie pobolewanie? Wiesz, jakbyś teraz poszalała z mężem to by się to rozwinęło szybciej
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 11:00   #834
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Hej słonka!!!!!

Ja od wczoraj kiepsko sie czuje, tzn brzuch mnie w nocy pobolewał okresowo, cały ranek, nie mocno, ale tak dziwnie i dalej tak mnie ćmi na dodatek zgaga i Filip naciska znowu bardzo mocno na szyjke, ze aż sycze z bółu, brzuś sie spina, ehh powiem Wam, ze jestem już tak zmęczona, ze nie wiem, już bym chciała go mieć na zewnatrz i te dusznosci nocne mnie mega wkurzają. Ale Wam marudzęwybaczcie

She kochana wyganiaj malucha czekamy na zdjęcia z niecierpliwością

Kasieńko ja ostatnio tez coś drzemię w ciągu dnia, w pozycji pół siedzącej, bo inaczej się nie da

Wikimi witaj u nas gratuluję dzidziulki w brzuszku!!! Juz Ci niedużo zostało

Monia kochana, ja nie chciałam urodzic Oli właśnie 01 listopada i udało się, urodziła się 09 jak mój sp dziadziuś i super, ze wszystko jest w porządku!!!!!!!! Niepotrzebnie sie martwiłaś! Ja mam 4 dni rozbieżności miedzy 1 usg a terminem z om ale Filuś jest znowu większy o 2 tygodnie każde dziecko jest inne i nei ma co się martwić, my też rozwijałyśmy się każda inaczej

Irsin no to szlaejesz kochana hehheh ja bym tyle nei zjadła na raz

Rinoa
no super wieśći trzymam bardzo mocnokciuki żebyś była zafasolkowana!!! My tez nie planowaliśmy, nie liczyliśmy i zapomnielismy, nawet powiem Ci ja byłam pewna, ze sie nie udało, bo @ po odstawieniu tabsów, to były skąpe jak plamienia a sie udało oby u Ciebie było tak samo!!!!!!!!!!!!
Kochana ja to zjadlam przez caly dzien!


Tez myslalam o chuscie, ale zastanawiam sie czy warto - do ktorego miesiaca nosi sie w niej malucha?
Ja rodze pod koniec pazdziernika i nie wiem czy bede z niej korzystala - na spacery na pewno nie bo w sniegu, w kurtce i z dzieckiem w chuscie to nie dam rady
a w maju np to juz bedzie maly klocuszek wiec nie wiem
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 11:02   #835
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Ja chusty nie kupię.
Miałam dla moich dzieci nosidełko. Oliwia była leciutka, więc jakoś szło. Ale Thomas to był klocek i nie nie byłam w stanie go nosić w tym nosiedłe już jak miał 2 m-ce.
A tym razem dziecko urodzi się późną jesienią. Nie będę więc nosić go w nosidle, a do wiosny to też już kloc będzie....
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 11:04   #836
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
No to ja się zamelduję
Wstałam jak zwykle o 7 rano, bo dzieci do szkoły chodzą.
Potem poleciałam do pracki na chwilkę. A teraz zdycham. Jestem taka słaba, że brak opisu. Nie wiem co się dzieje. Tak nagle, robi mi się słabo, ciemno, w głowie się kręci....

Rano świeciło słoneczko na czystym, bezchmurnym niebie, a teraz jest całe zachmurzone i się ochłodziło... może zmiana ciśnienia tak na mnie działa?...
Jestem umówiona z kumpelą na 12.00, ale chyba nie dam rady.... nie mogę włóczyć nogami, nawet ręce mam oklapnięte. Dziś chyba będę tylko odpoczywać. Poodkurzam tylko mieszkanie, i nawet nic nie gotuję ani nie pojadę na zakupy...

Mężuś wraca dziś wieczorkiem, ale nic nie szykuję, bo nie mam siły.

A o 13.30 całe Niemcy zasiądą przed telewizorami. Ja oczywiście też razem z córką.
Mój syn będzie w świetlicy i już piszczał, żebym go zwolniła, bo chce przyjść na mecz. No ale wczoraj jeden nauczyciel obiecał, że przywlecze wielką plazmę i wszystkie dzieci, które są w świetlicy będą oglądać mecz

No a dziś spałam ładnie, Pascalek znowu mnie budził ok. 5 rano mocnymi kopniakami, ale udało mi się znowu zasnąć.
A obudziłam się z potwornym bólem rwy kulszowej

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------


Carol ja ci wierzę, że masz już dość Najgorsze, najcięższe tygodnie teraz masz. Chyba żadna kobieta nie lubi 9 m-ca ciąży

A może Fiiluś już się szykuje do wyjścia? Skoro masz takie pobolewanie? Wiesz, jakbyś teraz poszalała z mężem to by się to rozwinęło szybciej
Nie czuje jeszcze kopniakow
Tydzien temu bylam u lekarza i maluch sie ruszal wiec jest ok, ale mysle,ze jesli jeszcze z tydzien nie poczuje to pojde sie dowiedziec co jest grane


Mialam zla noc, polozylam sie spac i nagle wstalam jak poparzona bo zaczelo smierdziec strasznie jakas spalenizna- przestraszylam sie bo myslalam,ze to w domu- okazalo sie,ze na osiedlu ktos cos palil (?) o prawie 1 w nocy.
Caly pokoj mialam smierdzacy, nie dalo sie oddychac - bolal mnie nos i sluzowka piekla
Znajde tego dupka

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Ja chusty nie kupię.
Miałam dla moich dzieci nosidełko. Oliwia była leciutka, więc jakoś szło. Ale Thomas to był klocek i nie nie byłam w stanie go nosić w tym nosiedłe już jak miał 2 m-ce.
A tym razem dziecko urodzi się późną jesienią. Nie będę więc nosić go w nosidle, a do wiosny to też już kloc będzie....
no wlasnie tez wydaje mi sie, ze nieodpowiednia pora roku dla nas z ta chusta - po domu nie musze nosci w chuscie.
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 11:16   #837
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
No to ja się zamelduję
Wstałam jak zwykle o 7 rano, bo dzieci do szkoły chodzą.
Potem poleciałam do pracki na chwilkę. A teraz zdycham. Jestem taka słaba, że brak opisu. Nie wiem co się dzieje. Tak nagle, robi mi się słabo, ciemno, w głowie się kręci....

Rano świeciło słoneczko na czystym, bezchmurnym niebie, a teraz jest całe zachmurzone i się ochłodziło... może zmiana ciśnienia tak na mnie działa?...
Jestem umówiona z kumpelą na 12.00, ale chyba nie dam rady.... nie mogę włóczyć nogami, nawet ręce mam oklapnięte. Dziś chyba będę tylko odpoczywać. Poodkurzam tylko mieszkanie, i nawet nic nie gotuję ani nie pojadę na zakupy...

Mężuś wraca dziś wieczorkiem, ale nic nie szykuję, bo nie mam siły.

A o 13.30 całe Niemcy zasiądą przed telewizorami. Ja oczywiście też razem z córką.
Mój syn będzie w świetlicy i już piszczał, żebym go zwolniła, bo chce przyjść na mecz. No ale wczoraj jeden nauczyciel obiecał, że przywlecze wielką plazmę i wszystkie dzieci, które są w świetlicy będą oglądać mecz

No a dziś spałam ładnie, Pascalek znowu mnie budził ok. 5 rano mocnymi kopniakami, ale udało mi się znowu zasnąć.
A obudziłam się z potwornym bólem rwy kulszowej


odpoczywaj dzis slonce dopoczywaj!!! a ja 3mam po cichutku kciuki za meza mam nadzieje, ze ten weekend bedzie duzooo duzoo lepszy i nie bedziesz plakusiac a jak juz to tylko ze szczescia

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Hej słonka!!!!!

Ja od wczoraj kiepsko sie czuje, tzn brzuch mnie w nocy pobolewał okresowo, cały ranek, nie mocno, ale tak dziwnie i dalej tak mnie ćmi na dodatek zgaga i Filip naciska znowu bardzo mocno na szyjke, ze aż sycze z bółu, brzuś sie spina, ehh powiem Wam, ze jestem już tak zmęczona, ze nie wiem, już bym chciała go mieć na zewnatrz i te dusznosci nocne mnie mega wkurzają. Ale Wam marudzęwybaczcie
ejesz kochana hehheh ja bym tyle nei zjadła na raz
nie marudzisz ani troche nio to Karolcia wiesz pofigluj troche z męzem
i "pospiesz" Filusia
Cytat:
Napisane przez wikimi Pokaż wiadomość
witam przyszłe mamusie
ja również spodziewam sie maleństwa właściwie córeczki KASI jestem w 33tyg termin mam na 21 sierpnia 2010 mam 25lat
proszę o dopisanie do listy
Witaj i gartuluje

Cytat:
Napisane przez rinoa_woman Pokaż wiadomość
czesc Wam wszystkim!
zgadzam się z dziewczynami nie pędźcie tak szybko, bo nie można Was nadgonić no ale ja tutaj niestety zaglądam dość rzadko bo wolę korzystać z pięknej pogody więc prawie w ogóle nie włączam kompa, no ale do rzeczy. Wyobraźcie sobie że cały ten miesiąc tzn cykl który niedługo się kończy w ogóle nie myślałam o dziecku, o tym żeby wreszcie się udało. Miałam głowę zajętą innymi sprawami, a jak było bliżej tego wesela na którym byliśmy to już w ogóle zapomniałam że staramy się o dziecko, i cieszę się że się tak wyłączyłam mentalnie bo do spodziewanej @ niecały tydzień a ja nic nie czuję tzn jak na razie żadnych objawów przedokresowych jakie zwykle miewam, a kochaliśmy się kilka razy chociaż nie jestem pewna czy w płodne dni, czy czasem nie za późno, ale ostatnie dwa cykle miałam nieco poprzesuwane więc już sama nie wiem kiedy mam owu w każdym razie to był bardzo spontaniczny seks w tym miesiącu, bez żadnego planowania bez liczenia, mierzenia czy czegokolwiek, i dopiero dzisiaj zdałam sobie sprawę że już niedługo termin na @ tak mi zleciał ten cykl. w ogóle na weselu gadaliśmy z kuzynem mojego męża(z tym co pisałam że bardzo go polubiłam) no i on opowiada że tak w zasadzie to w całej rodzinie są same dziewczynki i że nie ma kto przedłużyć nazwiska a ja mu na to że nie ma się martwić bo u nas(u mnie i męża) na bank będzie synuś pierwszy mam trochę dziwne objawy, ale kurcze chyba za wcześnie na takie, chociaż już sama nie wiem. Od dwóch dni czuję się bardziej zmęczona(ale to może być efekt wczesnego wstawania), czuję się tak jakbym miała dostać grypę, po śniadaniu miewam mdłości choć nigdy ich nie miałam, poza tym tak jak pisałam żadnych objawów przed @, piersi nie bolą, brzuch też nie rwie, no ale teraz pozostaje mi tylko czekać co się wydarzy, choć nie powiem że bardzo kusiło mnie żeby kupić sobie test
dobra kończe bo za dużo napisałam haha
3mam kciuki kochana

Cytat:
Napisane przez irsin Pokaż wiadomość

Cytat:
Napisane przez irsin Pokaż wiadomość

ja jutro odbieram prawo jazdy wiec mam podobny problem, ale wsiade i pojade gdzies bo wiem,ze jesli bede to odkladala to bedzie coraz gorzej, az w koncu nie bede jezdzila[COLOR="Silver"]
wiem wiem tez musze sie w sobie zebrac...chociaz Tobie napewno pojdzie lepiej
Cytat:
Napisane przez skorpionek19 Pokaż wiadomość
Miałam dzisiaj zrobić więcej, ale od rana jestem na mega obrotach i po obiadku ..poszłam spać:, ha ha ha ale ze mnie pracownik... spałyśmy z Wikulką 1,5 godz. Teraz chłodniej to poszłyśmy na spacerek, wskoczyłyśmy do sklepu po owoce....

Jeśli chodzi o lody, to ja je też uwielbiam, ale niestety w ciąży nie mogę.. od razu po nich wymiotuję.. za to wcinam mrożone truskaweczki

Carol, Linka - oj coś widzę, że te małe urwisy chcą już się pokazać ciociom wizażowym nie chcą już męczyć swoich kochanych mamuś.. -

Sas
- musisz kochana się przemóc, bo jak teraz nie będziesz jeździła to potem już w ogóle... Ja też zaraz na początku jak miałam prawko, przetarłam samochód leciutko wjeżdżając w naszą bramę (cała murowana, cholernie wąska) , uszkodzenia były praktycznie niewielkie ale ja się strasznie przestraszyłam , rzuciłam prawko do szuflady i powiedziałam, że nie będę jeździła... Ale mój kochany Tż na to nie pozwolił, wyciągnął prawko, wsadził mnie za kółko i dzięki niemu jeżdżę.. teraz wiem, że to była bardzo mądra i słuszna decyzja, jestem mu za to ogromnie wdzięczna... Teraz jeżdżę i jestem szczęśliwa Tż w pracy, biorę samochód i jadę , a tak... Szerokiej drogi kochana!!
Cytat:
Napisane przez monia9980 Pokaż wiadomość
hej jestem po wizycie i wiecie co?
pytalam co z tym ze dzidzia jest ponoc za mala itd,i jak zaczely liczyc i gin i polozna to wyszlo na to ze jest wszystko zgodnie z data z pierwszego usg a ponoc ono daje najbardziej prawdopodobna date porodu niz nastepne usg! wiec konczac jestem jednak w 21 tygodniu a nie 23 i termin mi sie przesunal na 01.11.2010 -data taka kurde no..ale coz,

wiec junior zdrowy jak najbardziej prawidlowa waga,dlugosc itp.

aaa i wreszcie tyje,zaszalalam i az....700g przytylam w miesiac!


SAS jesli bedziesz sie bala to nigdy sie nie nauczysz jezdzic...im dluzej bedzie zastoju tym trudniej bedzie ci wskoczyc za kolko.ja jezdze sama badz z corcia codziennie,a z mezem jego autem sporadycznie,jesli juz to on prowadzi,ja tylko jak on jest procentach ale w niewyobrazam sobie zebym dziennie gdzies nie pojechala,musze i sie ciesze bo dojde do wprawy,choc w sumie za przyslowiowa babe za kolkiem to sie nie uwazam,

moj tato tez ma firme jednoosobowa tylko ze w niemczech,nieweim jak to wychodzi ale popytam,

za lodami to ja eee,nie przepadam ,ale znow bylam truskawek nazbierac,i juz 2 miseczki z cukrem wcielam

chyba musze isc bo mala wpadla z placzem,ide ustawic jej kolezanke...
Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Moniczko, musisz jakoś sie przemóc, powiem Ci, ze ja jak 2 razy rozwaliłam swoje autko na poczatku, to panicznie bałam sie jakiegokolwiek manewru, jeszcze jakies 3 lata temu tramwaj mnei przeorał, bo facet leciał ze mną na czołowkę idiota, wymusił pierwszeństwo i miałam 2 wyjścia,przeorac bok auta i czołówka więc wybrałam tramwaj, na szczęście były tylko ryski na boku, no ale zmierzam do tego, ze tez się bardzo bałam jeździć potem, ale trzeba usiąśc za kierownicą bo jak sobie pozwolisz na to, ze sie boisz, to nigdy dobrze się nie bedziesz czuła za kółkiem.
.
Dzięki dziewczyny za slowa otuchy naprawde...ja wiem, ze musze sie przemoc w sobie i jezdzic i moj mezus tez mi to powtarza i nie pozawala za dlugo odwlekac jazde z reszta mowi, ze ja dobrze jezdze tylko cos sie ze mna dzieje w penwych momentac i on nie moze zrozumiec czemu mi to tak wychodzi i co z tym zrobiec- hehe biedaczek...nio zobaczymy jak to bedzie dalej z ta jazda
a ja musze sie uczyc znowu ehhh juz mam dosyc ale niestety jeszcze przede mna jednozaliczenie i tezn duzy egz na koniec ehh
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 11:19   #838
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
No to ja się zamelduję
Wstałam jak zwykle o 7 rano, bo dzieci do szkoły chodzą.
Potem poleciałam do pracki na chwilkę. A teraz zdycham. Jestem taka słaba, że brak opisu. Nie wiem co się dzieje. Tak nagle, robi mi się słabo, ciemno, w głowie się kręci....

Rano świeciło słoneczko na czystym, bezchmurnym niebie, a teraz jest całe zachmurzone i się ochłodziło... może zmiana ciśnienia tak na mnie działa?...
Jestem umówiona z kumpelą na 12.00, ale chyba nie dam rady.... nie mogę włóczyć nogami, nawet ręce mam oklapnięte. Dziś chyba będę tylko odpoczywać. Poodkurzam tylko mieszkanie, i nawet nic nie gotuję ani nie pojadę na zakupy...

Mężuś wraca dziś wieczorkiem, ale nic nie szykuję, bo nie mam siły.

A o 13.30 całe Niemcy zasiądą przed telewizorami. Ja oczywiście też razem z córką.
Mój syn będzie w świetlicy i już piszczał, żebym go zwolniła, bo chce przyjść na mecz. No ale wczoraj jeden nauczyciel obiecał, że przywlecze wielką plazmę i wszystkie dzieci, które są w świetlicy będą oglądać mecz

No a dziś spałam ładnie, Pascalek znowu mnie budził ok. 5 rano mocnymi kopniakami, ale udało mi się znowu zasnąć.
A obudziłam się z potwornym bólem rwy kulszowej

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------


Carol ja ci wierzę, że masz już dość Najgorsze, najcięższe tygodnie teraz masz. Chyba żadna kobieta nie lubi 9 m-ca ciąży

A może Fiiluś już się szykuje do wyjścia? Skoro masz takie pobolewanie? Wiesz, jakbyś teraz poszalała z mężem to by się to rozwinęło szybciej
Cytat:
Napisane przez irsin Pokaż wiadomość
Kochana ja to zjadlam przez caly dzien!


Tez myslalam o chuscie, ale zastanawiam sie czy warto - do ktorego miesiaca nosi sie w niej malucha?
Ja rodze pod koniec pazdziernika i nie wiem czy bede z niej korzystala - na spacery na pewno nie bo w sniegu, w kurtce i z dzieckiem w chuscie to nie dam rady
a w maju np to juz bedzie maly klocuszek wiec nie wiem
Weronisiu kochanie Ty też bidulko się strasznie meczysz, mnie też jest słabo ehhh musimy jakoś dać rade, w ko ncu znowu będziemy lekkie jak pióreczka i pozbędziemy sie tych wstretnych bóli wszystkich.
Dziękuję za otuchę mówię Ci, mam serdecznie dość tych dolegliwości, mam nadzieję, ze Filus ajk mówisz sie szykuje do wyjścia Mnie się nawet nie chce poszaleć z mężem, ehhh za ciężka jestem i boli wszystko jak tu szlaeć

Irsin a to zwracam honor, to ja więcej jem w ciągu dnia A tego gada smierdizucha ubij
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 11:58   #839
skorpionek19
Rozeznanie
 
Avatar skorpionek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cześć dziewczynki...

U mnie nocka naprawdę spokojna, poszłam spać o 24.00, a obudziłam się dopiero o 4.00, Kubuś tak fikał,że szok.. poszłam siusiu i spałam dalej do 7.00.. no cud!!!!! Tż wstawał w nocy do małej, bo coś marudziła, a mi dał pospać a z racji tego , że idzie na popołudniu, spał sobie prawie do 11.00.. wyrównało się

a ja dzisiaj miałam plany na wielkie porządki w Wiktorii pokoju... kupiliśmy takie fajne pudła na kółkach, no ale coś dzisiaj gorzej się czuję.. taka słaba jestem, nogi mnie strasznie bolą, kręgosłup.. więc chyba przełożę to na jutro...

Weronisiu - odpoczywaj kochana!!!!! miłego kibicowania

Karolinko - współczuję nocki, oj bidulko Ty już się wycierpisz.. niech ten Filuś już wyskakuje i sobie odpoczniesz... może te bóle to pierwsze objawy zbliżającego się porodu... Trzymaj się kochana

A u nas ciepluchno, wręcz upał.. siedzimy z mała w domku, obiecałam jej wyjście na plac zabaw, ale to chyba dopiero jak się popołudniu trochę ochłodzi...

Zmykam robić obiadek... od 2 dni chodzą za mną placuszki ziemniaczane, dzisiaj już ziemniaczki obrałam.. idę działać.. niestety Tż nielubi , no więc dla niego ziemniaczki , pulpeciki, surówka, a dla rety placuszki...
__________________
Wikulka - 08.11.2005
Kubuś 23.10.2010



skorpionek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 12:04   #840
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość

Irsin a to zwracam honor, to ja więcej jem w ciągu dnia A tego gada smierdizucha ubij

ubity

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

odebrałam prawko
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.