Ciaza i porod w UK

[Diari]

Ja wolałabym Piotr, ale znamy samych „beznadziejnych” Piotrków i z tego powodu, mąż jest bardziej za Tomkiem. Bardziej podoba mi się zdrobnienie Piotruś, niż Tomuś czy Tomaszek. Myśleliśmy jeszcze o Szymonie, ale nie podoba mi się jego angielska wersja.

[Darianna25]

A ja licze skurcze jak na razie.

[ursull]

Napisane przez Darianna25

A ja licze skurcze jak na razie.

zaczęło się ? co jaki czas masz teraz skurcze?

[1985ewa]

Darianna25 - trzymamy kciuki

[Diari]

Darianna ale super
troche ci zazdroszcze

[aniaxxxxx]

Napisane przez ursull

aniaxxx powodzenia w odstawieniu pigułek . ja tez się bałam i miałam wątpliwości,a teraz jestem happy

hehe dzis ostatnia piguleczka.. wiecej opakowan nie ma, nic nie bedzie kusic

teraz zamierzam obserwowac swoje cialo... choc ostatnio jak mialam przerwe to sie zalamalam.. strasznie mi twarz wysypalo

[***luna]

Darianna powodzenia
aniaxxxxx hormony się uspokoja, to i wszelkie zmiany powinny zniknąć... chy7ba, że zajdziesz w ciążę Odkąd jestem w ciąży co jakiś czas mnie paskudnie wysypuje.
Vedma 5 tygodni i już... jak to szybko leci
Diari nie siębardziej niż Piotr Tomasz podoba. Jakkolwiek by maluszek miał na imie i tak będziecie go kochać najbardziej na świecie.
Przed nami jeszcze wybór imienia... z kalendarzem w ręku
hanjah cieszę się, ze jesteście zadowoleni z nowego pojazdu dla malutkiej
Jolu mam nadzieję, ze u was wszystko w porządeczku


My w środę mieliśmy USG (okazało się, ze to 13 tydzień). Maleństwo rośnie pięknie, serduszko bije jak dzwon
Wczoraj poszliśmy obejrzeć pościel feretti i baaaaardzo nam się podoba, dziś pewnie kupimy (zastanawiamy się nad tym, który wzór).
W Polsce pięknie słonko nam przyświeca. Ja walczę z uporczywym kaszlem przy pomocy syropu homeopatycznego... i działa

Życzę miłego dnia.

[Vedma]

Napisane przez Darianna25

A ja licze skurcze jak na razie.

Uuuu! Mam nadzieje, ze to nie falszywy alarm! Ja juz na wszelki wypadek zaczynam trzymac kciuki

Napisane przez ***luna

Przed nami jeszcze wybór imienia... z kalendarzem w ręku

Czemu z kalendarzem w reku?

Adas sie rzuca dzisiaj jak swiety Marek po piekle... mam takie wrazenie, ze jest mu juz troche ciasno i niewygodnie w tym brzuchu... Zaczyna tam brakowac miejsca na NAS OBOJE

[Darianna25]

Dzień dobry,
U mnie nocka kiepska.

Kopiuje z innego wątku
O 20.00 zaczęły mi się skurcze w miarę regularne.
O 21.00 zrobiłam sobie ciepłą kąpiel.Nie pomogła chociaz w wodzie było super.
O 24.00 położyłam się spać, usnęłam na 2 godziny.Skurcze były non stop.Przynajmniej mi się tak zdawałao, że cały czas mam twrdy brzuch.
Chodząc do wc podczas siku strasznie mnie bolało i brzuch się spinał.
O 3.30 zgłodniałam i zjadłam kluski z mlekiem.
Padłam o 4.00 i wstałam o 8.00.
Już myślałam, ze wszystko mi przeszło ale o 10.00 znowu się zaczęło.
Na razie było kilka skurczy.
Chyba pojedziemy do szpitala żeby mnie podłaczyli bo sama nie wiem.Myślałam, że jakoś instyktownie będę czuła, ze to już ale mam wątpliwości.
A i mała była strasznie aktywna w czasie tej nocy.

Chciałabym aby mi wody odeszły i wtedy nie miałabym zadnych wątpliwości.

Luna a ja się zastanawiałam gdzieś się podziała.A jednak pościel przywozisz.Widziałam ją jest super.

[ursull]

Darianna powodzenia i trzymam kciuki za was dziewczyny

[beatacc]

witam po przerwie. wrocilismy z tego Birmigham, Marcin był na konferencji dot. iPhone'a i Mac'a, nawet 15-minutowe wystąpienie zaliczył ;-)

Ale do rzeczy...dzisiejszy dzień mnie dobija.
Pokłóciłam się z Mężem, odstałam 2 godziny w kolejce w biurze porad
żeby dowiedzieć się, że jednak nie da rady wcześniej zakończyć umowy
na wynajem mieszkania (mieliśmy razem wynająć mieszkanie w Londynie), ledwo się wtaczam na 3. piętro, brzuch mnie
boli, łzy lecą jak grochy

Dzisiaj ma Marcin przyjechać, miało być tak fajnie a teraz się nie
odzywamy do siebie.
Dość mam wszystkiego!!!

[Darianna25]

Dziewczyny oglądałam i płakałam ze śmiechu.

http://www.youtube.com/watch?v=h0vII...ext=1&index=20

Jakoś się wszystko uspokoiło.

[***luna]

Napisane przez Vedma

Uuuu! Mam nadzieje, ze to nie falszywy alarm! Ja juz na wszelki wypadek zaczynam trzymac kciuki



Czemu z kalendarzem w reku?

Adas sie rzuca dzisiaj jak swiety Marek po piekle... mam takie wrazenie, ze jest mu juz troche ciasno i niewygodnie w tym brzuchu... Zaczyna tam brakowac miejsca na NAS OBOJE

Podchodzimy do wyboruimienia analitycznie
Sprawdzamy i wypisujemy co nam się spodoba, a że podobają nam się często różne imiona, będzie nam łatwiej osiągnąć kompromis

Napisane przez Darianna25

Dzień dobry,
U mnie nocka kiepska.

Kopiuje z innego wątku
O 20.00 zaczęły mi się skurcze w miarę regularne.
O 21.00 zrobiłam sobie ciepłą kąpiel.Nie pomogła chociaz w wodzie było super.
O 24.00 położyłam się spać, usnęłam na 2 godziny.Skurcze były non stop.Przynajmniej mi się tak zdawałao, że cały czas mam twrdy brzuch.
Chodząc do wc podczas siku strasznie mnie bolało i brzuch się spinał.
O 3.30 zgłodniałam i zjadłam kluski z mlekiem.
Padłam o 4.00 i wstałam o 8.00.
Już myślałam, ze wszystko mi przeszło ale o 10.00 znowu się zaczęło.
Na razie było kilka skurczy.
Chyba pojedziemy do szpitala żeby mnie podłaczyli bo sama nie wiem.Myślałam, że jakoś instyktownie będę czuła, ze to już ale mam wątpliwości.
A i mała była strasznie aktywna w czasie tej nocy.

Chciałabym aby mi wody odeszły i wtedy nie miałabym zadnych wątpliwości.

Luna a ja się zastanawiałam gdzieś się podziała.A jednak pościel przywozisz.Widziałam ją jest super.

Kupiliśmy jeden komplet Pasuje nam jakość, która jest fantastyczna, wzór i generalnie wszystko

[Jola00]

Witam kochane
U nas dobrze wszystko,tylko czasu mało...Oliver terroryzuje Najchętniej wisiałby cały czas przy cycu,a jak już najedzony,to chociaż na kolanach u mnie...Chyba będzie synio mamusi Pokarmu już mamy pod dostatkiem na szczęście

Darianna i jak u Ciebie? Rozwinęła się akcja? A może już po wszystkim Trzymam kciuki

Diari Ty pewnie też już tylko patrzeć jak będziesz tulić swoje maleństwo


My jutro jedziemy do szpitala. Mają robić Oliverowi jakieś badania i go ważyć
Spacerujemy już sobie Wczoraj i dziś już byliśmy na spacerku. Pogoda piękna,więc trzeba korzystać. A mały uwielbia spacery,śpi w wózeczku jak zabity

[Diari]

Napisane przez Jola00

Diari Ty pewnie też już tylko patrzeć jak będziesz tulić swoje maleństwo

Mam taka nadzieję Na razie nic się nie dzieje, skurczy brak, czopa brak. Może synek wziął sobie do serca moje prośby, jeśli chodzi o znak zodiaku i czeka na raka

Jola, ale masz fajnie, że już możesz sobie chodzić na spacerki, do tego taka super pogoda, już się nie mogę doczekać, jak ja bede chodziła.

Jak mąż wrócił z pracy, to pojechaliśmy nad wodę, K. wędkował, a ja poleżałam sobie na leżaku z książką i nawet trochę się opaliłam.

[Jola00]

Napisane przez Diari

Mam taka nadzieję Na razie nic się nie dzieje, skurczy brak, czopa brak. Może synek wziął sobie do serca moje prośby, jeśli chodzi o znak zodiaku i czeka na raka

Jola, ale masz fajnie, że już możesz sobie chodzić na spacerki, do tego taka super pogoda, już się nie mogę doczekać, jak ja bede chodziła.

Jak mąż wrócił z pracy, to pojechaliśmy nad wodę, K. wędkował, a ja poleżałam sobie na leżaku z książką i nawet trochę się opaliłam.

Fajnie
Korzystajcie jeszcze póki możecie z "wolności".
A spacerki z maluchem są chyba faktycznie najprzyjemniejszą rzeczą Szczególnie,kiedy maleństwo też je lubi i nie płacze

[Darianna25]

Napisane przez Jola00

Witam kochane
U nas dobrze wszystko,tylko czasu mało...Oliver terroryzuje Najchętniej wisiałby cały czas przy cycu,a jak już najedzony,to chociaż na kolanach u mnie...Chyba będzie synio mamusi Pokarmu już mamy pod dostatkiem na szczęście

Darianna i jak u Ciebie? Rozwinęła się akcja? A może już po wszystkim Trzymam kciuki

Diari Ty pewnie też już tylko patrzeć jak będziesz tulić swoje maleństwo


My jutro jedziemy do szpitala. Mają robić Oliverowi jakieś badania i go ważyć
Spacerujemy już sobie Wczoraj i dziś już byliśmy na spacerku. Pogoda piękna,więc trzeba korzystać. A mały uwielbia spacery,śpi w wózeczku jak zabity

Dziś chyba to nie nastąpi. Brzuch mi się spina ale nic nie boli.
Chyba znowu wypadł mi kawałek czopa ale wpadł do muszli wiec nie zbadał czy to to.

[Awika]

Hanjah i Jolaa, przede wszystkim serdecznie gratuluje cudownych maluszkow A pisze dopiero teraz bo mialam male zawirowania prywatne i dopiero mam spowrotem dostep do neta. Musialam troche nadrobic. Szkoda mi, ze nie bylo mnie na biezaco ale chcoiaz tyle...

Darianna Ty raczej bedziesz nastepna, i pozniej Diari I ja juz tak blisko wysoko zaczynam byc.... Ewa, my tak leb w leb

Mielismy sie przenosic wczoraj do wiekszego domu kilka ulic dalej a tanszego, ale niestety, agent nie przyszedl do pracy i narazie utknelismy :/ Juz bym sie chciala stad wyprowadzic. Lubie zmiany, ale wolalabym na okres konca ciazy i malenstwa juz gdzies sie usytuowac na stale...przynajmniej na jakis czas. Grr. Zapowiada sie ladny dzien

Darianna, trzymaj sie

[Darianna25]

Dzień dobry,
U mnie nocka spokojna.Brzuch mnie boli przy każdym siku.
Skurcze sporadyczne.Już mnie wkurza to czekanie.
Dzisiaj dobrego humoru to ja mieć nie będę.

[Diari]

Darianna a ja myślałam, że ty już na porodówce. Byliście w szpitalu? chyba pisałaś, że chcecie jechać?
Trzymam kciuki, żeby akcja rozkreciła się

[Awika]

Hmmm...dziewczyny, moglybyscie mi pomoc...? Musze dac na pismie krotka notke, kiedy ide na urlop macierzynski. Pytalam sie juz czy sa jakies gotowe formularze, po prostu do wypelnienia, ale raczej nie. Nie wiem jak to sformulowac po ang. zeby sie nie zblaznic Moze macie jakies wzorce??

[hanjah]

Napisane przez Awika

Hmmm...dziewczyny, moglybyscie mi pomoc...? Musze dac na pismie krotka notke, kiedy ide na urlop macierzynski. Pytalam sie juz czy sa jakies gotowe formularze, po prostu do wypelnienia, ale raczej nie. Nie wiem jak to sformulowac po ang. zeby sie nie zblaznic Moze macie jakies wzorce??

Ja pisałam tak (znalazłam coś podobnego w necie, ale teraz nie pamiętam gdzie):

I’m writing to confirm that I’m pregnant. I’m expecting my baby on ...
I would like to start my maternity leave and pay on ... (for 39 weeks).
I want that my last day at work is ....


Yours sincerely

(plus swoje imię i nazwisko oraz adres i do kogo pismo jest skierowane).

[Jola00]

Napisane przez Awika

Hanjah i Jolaa, przede wszystkim serdecznie gratuluje cudownych maluszkow A pisze dopiero teraz bo mialam male zawirowania prywatne i dopiero mam spowrotem dostep do neta. Musialam troche nadrobic. Szkoda mi, ze nie bylo mnie na biezaco ale chcoiaz tyle...

Dziękujemy

Trzymam kciuki,żeby w końcu udało się przenieść do nowego domciu

Napisane przez Darianna25

Dzień dobry,
U mnie nocka spokojna.Brzuch mnie boli przy każdym siku.
Skurcze sporadyczne.Już mnie wkurza to czekanie.
Dzisiaj dobrego humoru to ja mieć nie będę.

Ja na kilka dni przed porodem miałam ochotę kogoś zabić I do końca już mi nie przeszło
Może u Ciebie to też już jeden z objawów zbliżającej się godziny "o"
Dobrze,że po wszystkim humor mi się poprawił i deprechy żadnej nie mam,bo szczerze mówiąc bałam się tego
My już po badankach. Pobierali Oliverkowi krew z piętki,biedny płakał...I zważony jest. Pięknie przybiera na wadze. Waży już 3630g W sumie to się nie dziwię,bo bardzo "cycowy" chłopak

[hanjah]

Jak sobie tak teraz przypominam ostatni tydzień przed porodem, to dochodzę do wniosku że też byłam jakaś rozdrażniona, niespokojna i płaczliwa. Ale nie wiedziałam, że to może być oznaka zbliżającego się porodu

My w poniedziałek jedziemy na pobranie krwi do szpitala i też poproszę, żeby moją niunię zważyli. Bo to też cycowe dziecko
Tylko niestety musimy pojechać same, tzn. z moją mamą, bo tż nie dostał wolnego Ale już się nie boję, w końcu przez dwa tygodnie non stop gadałam z personelem medycznym po angielsku

[Vedma]

Odebralam juz moses baket i lozeczko kupione na e-bay'u. Obylo sie bez niespodzianek, rzeczy sa sliczne i nowiutkie. Jutro jedziemy po wozek - mam nadzieje, ze bedzie tak samo.

Napisane przez Jola00

Spacerujemy już sobie Wczoraj i dziś już byliśmy na spacerku. Pogoda piękna,więc trzeba korzystać. A mały uwielbia spacery,śpi w wózeczku jak zabity

Jola, a jaki Ty masz wozek? Ciesze sie, ze twoj synek lubi spacery i mam nadzieje, ze moj tez bedzie lubil
Mysmy dzisiaj urzadzili sobie kolejna wycieczke - o 6.15 nastapila pobudka i cala rodzina pojechalismy tutaj:
http://www.warwick-castle.co.uk/
Przygotowania trwaly od wczoraj, bo musielismy wziac ze soba sniadanko (upieklam bulki) i lunch (salatka z makaronem razowym - trzeba sie zdrowo odzywiac, hyhy), naladowac aparat itp. Ale bylo naprawde przepieknie, jesli jeszcze nie bylyscie - polecam! Tylko strasznie duzo schodow, bardzo stromych, wiec wczolgiwalam sie na nie strasznie powoli

Napisane przez hanjah

Ja pisałam tak (znalazłam coś podobnego w necie, ale teraz nie pamiętam gdzie):

I want that my last day at work is ....

Raczej "I want my last day at work to be..." - ale to malo grzecznosciowa forma. W pismach oficjalnych nie uzywa sie formy "I want"
Tu jest dobra stronka:
http://pregnancy.lovetoknow.com/wiki...etter_Examples

Napisane przez hanjah

(...) niestety musimy pojechać same, tzn. z moją mamą, bo tż nie dostał wolnego Ale już się nie boję, w końcu przez dwa tygodnie non stop gadałam z personelem medycznym po angielsku

No, widze ze Hanjah sie nam rozkreca no po dwoch tygodniach non-stop to masz pewnie slownictwo medyczne w malym palcu

[Awika]

Hanjah, Vedma, sliczne dziekuje za te przyklady

Zaraz idziemy ogladac dom, ktory jakby sie udalo wzielibysmy z rodzina i dobrymi znajomymi. 7 pokoi, po remoncie, dopoki nie dostaniemy z cansilu mogloby byc ok )) bo sie wszyscy znamy,a ja i moj tz wzielibysmy 2 pokoje Mam juz dosc teeego domu.

[hanjah]

Napisane przez Vedma

Raczej "I want my last day at work to be..." - ale to malo grzecznosciowa forma. W pismach oficjalnych nie uzywa sie formy "I want"
Tu jest dobra stronka:
http://pregnancy.lovetoknow.com/wiki...etter_Examples

Tak mi poradził tż-anglista. Ale teraz to mało ważne, bo od 7 tygodni i tak jestem na tym maternity Visorka pismo przyjęła, więc jest ok

Napisane przez Vedma

No, widze ze Hanjah sie nam rozkreca no po dwoch tygodniach non-stop to masz pewnie slownictwo medyczne w malym palcu

Medyczne jak medyczne, ważne że przestałam bać się mówić po angielsku (dobre-rozkręciłam się po dwóch latach mieszkania w UK).

[Awika]

Ugh...okropny dom, jestem bardzo rozczarowana i na pewno zadne z nas tam nie pojdzie. Wolalabym znalezc cos zblizonego standardem do tego domu co teraz mamy, bo jest fajny. A szukamy nowego bo landlady postapila nie fajnie, podniosla czynsz o 105 £ Dlatego chcemy znalezc cos innego.

[Vedma]

Napisane przez Awika

Ugh...okropny dom, jestem bardzo rozczarowana i na pewno zadne z nas tam nie pojdzie. Wolalabym znalezc cos zblizonego standardem do tego domu co teraz mamy, bo jest fajny. A szukamy nowego bo landlady postapila nie fajnie, podniosla czynsz o 105 £ Dlatego chcemy znalezc cos innego.

Az o tyle? Czemu?
Hmmm...
My w obecnym mieszkaniu mamy ten sam czynsz od poczatku, czyli lipca 2006

[Darianna25]

Napisane przez Awika

Ugh...okropny dom, jestem bardzo rozczarowana i na pewno zadne z nas tam nie pojdzie. Wolalabym znalezc cos zblizonego standardem do tego domu co teraz mamy, bo jest fajny. A szukamy nowego bo landlady postapila nie fajnie, podniosla czynsz o 105 £ Dlatego chcemy znalezc cos innego.

To dużo.Powinna podnieść o 10% tylko.Przynajmiej tak było u mnie.