|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3211 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Dla mnie lunatykowanie to cos niesamowitego, niewiarygodnego... ale nie chciałabym tego przeżyć za nic...
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
|
|
|
#3212 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Moich rodzicow znajomej syn lunatykowal i co noc zamiast isc siusiu do lazienki to lal im w kuchni do kosza na smieci
(mial wtedy 10-12lat). Do dzis to wspominaja i sie smieja, ale wtedy to nie bylo zabawne bo musiala go pilnowac
__________________
15.10.2010-
![]() |
|
|
|
#3213 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
Przerażają mnie takie opowieści jak żadne inne.. Takie właśnie sytuacje sprawiają, że w moim wypadku w grę wchodzi tylko kremacja... niech mnie ktoś tylko spróbuje pogrzebać to go będę straszyć :P
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." Edytowane przez veronicas15 Czas edycji: 2010-05-23 o 01:29 |
|
|
|
|
#3214 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
Co do lunatykowania to mój brat co noc lunatykuje Nie raz przyłapałam go jak otwierał okno, albo chodził po mieszkaniu bo musiał koniecznie coś zrobić Ostatnio obudził się i szukał telefonu bo pilnie musiał gdzieś zadzwonić.
|
|
|
|
|
#3215 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 707
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
.
__________________
Edytowane przez miiisiek Czas edycji: 2010-09-23 o 19:55 |
|
|
|
#3216 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja się już przyzwyczaiłam ^^ W zimę naoglądał się skoków narciarskich. Obudziłam się a on 'skakał'. Nie wiem jak to się nazywa ale przyjmował taką pozycję jak mają skoczkowie na skoczni a potem hooop :P
|
|
|
|
#3217 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Poznań/Kielce
Wiadomości: 1 270
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
I tak najbardziej psychodeliczne, lunatyczne sytuacje przytrafiają się koleżance z mojej grupy. Jej siostra notorycznie ogląda horrory, po czym w nocy miewa naprawdę przerażające odchyły. Pogłebia to fakt, że obie śpią w jednym pokoju.
Nieraz mojej koleżance zdarzało budzić się w nocy i widzieć swoją siostrę siedzącą na łóżku, z okrągłymi ze strachu oczami utkwionymi prosto w niej. Kilka razy wskazywała palcem na jakiś zakamarek w pokoju szepcząc "Tam się coś rusza, tam coś na mnie patrzy", a czasami wręcz wrzeszczała, że "Coś mamrocze jej imię i przed chwilą było w jej łóżku!". Oczywiście następnego dnia nic nie pamiętała, więc jest to chroniczne lunatykowanie. Na miejscu mojej znajomej, spaliłabym wszystkie filmy i książki grozy w zasięgu wzroku, bo szlag by mnie trafił, gdybym musiała co kilka nocy przechodzić przez takie piekło ze swoją siostrą
__________________
Poszukuję odlewek! Dark Extacy, Chocolovers i Angel Violette
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3218 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bielska Białej
Wiadomości: 263
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
jeju na miejscu Twojej koleżanki to ja bym na zawał zeszła xd serio xd ja sie boje lunatyków..nie wiem czemu...na koloni jak opowiadałam z kupelą a reszta dziewczyn w pokoju spała łącznie z taką jedną małą...i nagle ona wstała i zaczeła iść w naszym kierunku..ona miała takie ogromne, szkliste oczy i ten wzrok taki jakby kości na wylot przechodził..masakraa..ni gdy więcej xd żadnych lunatyków xd
|
|
|
|
#3219 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 707
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
.
__________________
Edytowane przez miiisiek Czas edycji: 2010-09-23 o 18:19 |
|
|
|
#3220 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2
|
Ja mam takie cooś , że nawet we własnym domu czuję sie jakoś tak..dziwnie , jak by ktoś na mnie patrzył (a szczególnie nocą. I NIE JEST TO NIKT Z RODZINY) . Uwielbiam horrory , pewnego wieczora obejrzałam "Rzeźnię". Może nie jest to straszna ale i tak sie dost duzo nastraszyłam. wyszłam na spacer no i oczywiście (jak to ja) wyobraziłam sobie ze ktos za mną idzie ; ( ide coraz szybciej , coraz szybciej.. biegnę do domu i nagle .. Zahaczyłam nogą o kanał (samochodowy) i wbiłam sobie druta (grubego baaardzo grubego) w nogee xd Bolałoo jak cholera
Tak to jest jak sobie człowiek wyobraza niewiadomo co - trzeba cierpieć xd hehe pozdrawiam ;*
|
|
|
|
#3221 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bielska Białej
Wiadomości: 263
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
o matko..to faktycznie 'żeźnia ' :P ale tak serio to współczuje..ale znam o..czasami jak sobie człowiek coś ubzdura to potem tak jest ;//
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#3222 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
![]() a co ciekawsze - moja corcia popelnila ten sam czyn z tym, ze dzieci sypialnia jest na 1 pietrze, a kuchnia i salon na parterze. Corcia zaspana jak nie wiem, mruczaca cos pod nosem zeszla na dol (my jeszcze nie spalismy). Pytalismy sie mlodej, co sie stalo, bo byla jakas... jeczaca wlasnie... a ona nic. i obrala kierunek do kuchni. Po chwili uslyszalam dzwiek lecacej wody.... i znalazlam moja pierworodna przy koszu na smieci, z opuszczonymi spodniami od pidzamki, siusiajaca na podloge (bo kosz mamy wyyyysoooooooki)... no cos te mlode niespokojne pociechy ciagnie do siusiania w kuchni do kosza na smieci
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
|
|
|
|
#3223 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 204
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
dziewczyny, a ja wam opowiem historię trochę z "innej beczki". historia trochę w stylu, że jak coś ci jest pisane to nie uciekniesz przeznaczeniu.
Sprawa miała miejsce w roku 1998 (o ile mnie pamięć nie myli). godzina ok 8 rano dziewczyna (18 lat) razem z kolegą i koleżanką idzie do szkoły. Szli koło przystanku, dziewczyna o mały włos wpadłaby pod autobus, na szczęście znajomi ją "szarpneli" tak, że autobus uderzył ją w rękę. Ponieważ ręka bardzo ją bolała, dziewczyna wraz ze znajomymi zamiast na lekcje udała się do przychodni. Tam, jej znajomi wsiedli do windy, a w momencie gdy ona wsiadała winda nagle ruszyła Dziewczyna zgineła na miejscu.
__________________
Haters make me famous. |
|
|
|
#3225 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja to prawie codziennie gadam przez sen
Lunatykować, kiedys pare razy podobno tylko przyszłam do mamy do łóżka ze strachu przed burzą (strasznie sie ich boje).Niedawno kupiłam nowe kanapy , wielka rozkladana rogówke na ktorej śpie. Wieczorem polozylam sie spać normalnie a obudzilam sie u brata w pokoju . Budze sie, patrze i mysle kurde co jest grane, co ja tu robie. Ide do mnie do pokoju , budze brata i sie pytam czemu ja u niego spałam to mi powiedział że w nocy chodziłam po domu, kilka razy do łazienki myć sie chyba bo puszczałam wode. Wkoncu przyszlam do niego i pytalam czy moge spac u niego, weszlam do lozka i poszlam spać . Do dzis niewiem o co mi chodzilo .Kiedyś zadzwoniłam w nocy do EX-a (wtedy byl obecnym) i podobno powiedzialam mu ze wiem ze nie moze rozmawiać bo śpi i po prostu polozylam telefon kolo siebie i sobie dzwonił przez cała noc bo ex nie rozlaczył mnie i sluchal co robie :P Dobrze ze wtedy mialam darmowy numer do niego bo bym sie nie wypłaciła A dziwilam sie rano czemu mam rozladowany tel skoro go dawałam wieczorem do ładowarki i czemu tel jest w lozku. Dziś gadałam w nocy coś o policji , dokladniej numer na policje 9999999997 .
__________________
|
|
|
|
#3226 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
|
|
|
|
#3228 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja zawsze wchodziłam na nogach bo się bałam. Ale teraz nie wyobrażam sobie, że mogłabym wchodzić kilka razy dziennie na 7 piętro na nogach, mimo że raz się zacięłam na kolo 1.5h(na szczęście mam nową windę już). Co prawda przed wejściem do starej windy nadal mam wielkie HALO w głowie, ale wchodzę
|
|
|
|
#3229 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bielska Białej
Wiadomości: 263
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
nie ja to akurat windy lubie
a kiedyś mi sie obiła o uszy taka sytuacja że spało razem małżeństwo...i ten koleś lunatykował i przez sen zabił swoją żone..=Osłyszałyście to może ? |
|
|
|
#3230 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
__________________
Mother Tell your children not to walk my way Tell your children not to hear my words |
|
|
|
|
#3231 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Tak czytam ten wątek, czytam... i przypomniała mi się pewna historia. Może jest tak strasznie straszna, ale coś w sobie ma
![]() Otóż jakieś 4 lata temu w nocy zadzwonił do mnie kolega i ze strachem mówił, że wyjrzał przez okno i miał wrażenie, że widzi jakąś postać na czarno ubraną... i że już dzisiaj nie zaśnie. No to go próbuję uspokoić, że może coś mu się przywidziało i w ogóle (choć mi samej dreszcze po plecach spacerowały :p). Po jakichś 20 minutach od rozmowy dostałam od niego smsa. Pisał, że właśnie się dowiedział, że zmarła jego ciocia. O dziwo - tamtego dnia naszło go na przeglądanie jakichś książek od niej, czego nie robił często. Poza tym godziną połączenia do mnie na jego telefonie była 23:01, a to był 23 stycznia. I niech mi ktoś powie, że inny wymiar nie istnieje :p |
|
|
|
#3232 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
zmarła kobieta, przynajmniej każdemu się tak wydawało... po pogrzebie, gdy wszyscy poszli, grabarze zaczęli zasypywać trumnę i nagle usłyszeli pukanie... dobiegało z trumny.... najpierw dosyć głośnie, potem coraz cichsze i cichsze... nasłuchiwali. po około 15. minutach pukanie ustało. zakopali trumnę...
<szok> Przeczytałam to kafeterii. Ludzie ja już boję się czytać a co dopiero w nocy! ![]() Odświeżmy wątek.
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz.
|
|
|
|
#3233 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
nikt nie pisze?
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz.
|
|
|
|
#3234 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Jak już nalegasz to opiszę historię mojej mamy i babci.
Najpierw babcia: Za małego mieszkała w dość specyficznym domu bo ciągle coś się tam działo dziwnego. Jak miała 8 lat poszła do piwnicy po węgiel. Gdy go nabrała do wiadra i chciała wychodzić to zobaczyła przez sobą mężczyznę. Miał koło 2m wzrostu, długi płaszcz,cylinder na głowie, a na płaszczu dużo orderów. Powiedziała, że nie miał twarzy tylko w miejscu twarzy taki popiołowy kolor. Skuliła się bo stał na jej drodze i zamknęła oczy. Za chwilę otworzyła i jego nie było. Wybiegła zapominając o węglu. Jak już miała 25 lat i mieszkała z mężem, pojechała odwiedzić mamę do tego domu. Weszła do swojego starego pokoju a na fotelu przy oknie siedziała koło 6letnia dziewczynka w białej sukience i się do niej uśmiechała Jej kuzyni słyszeli, że dzieje się tam coś dziwnego. Chcąc się popisać, że się nie boją chcieli spać na strychu. Wzięli poduszki i pomaszerowali po schodach. Na schodach zobaczyli dwóch siedzących i rozmawiających ze sobą chłopaków. Rzucili poduszki i uciekli. Więcej tam nie weszli. Każdej nocy ktoś chodził po strychu. Mogłabym tak opowiadać bo dużo znam jej historii, ale mi się nie chce ![]() Teraz mama: Po pogrzebie pradziadka (miałam 2 latka) pojechaliśmy do babci która mieszkała w jego domu. Pradziadek miał w zwyczaju chodzić wokół domu. Jak czegoś potrzebował to pukał do okna pokoju 3 razy. No i mama siedziała pod oknem na łóżku, a ja bawiłam się lalkami. Na podwórku zaczęły szczekać psy (bo to na wsi) po chwili ktoś zapukał do okna 3 razy. Mama za oknem nic nie widziała. Do tej pory nie wie cy ktoś zrobił sobie żart czy to jej dziadek. |
|
|
|
#3235 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
Pamiętam obejrzałam jako dziecko i już wtedy zrobił na mnie ogromne wrażenie. Aż trudno mi się było po nim otrząsnąć |
|
|
|
|
#3236 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
|
|
|
|
#3237 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ciekawy wątek.
To ja wam opowiem moją historię. Mój tata zachorował nagle, dostał krwotoku i pogotowie go zabrało do szpitala.Siedziałyśmy z mamą długo w nocy i rozmawiałysmy, to było jakoś tak po 2.Siedzimy na dole, nagle słyszymy huk u góry tak jakby ktoś jakąś grubą dechą o podłogę rzucił, więc się zerwałyśmy i lecimy po schodach a tam nic , wszystko na miejscu , najmniejsza rzecz się nie przewróciła.Okazało się ,że w nocy zmarł mój ojciec, był się pożegnać. Później słyszałam często go w domu , jak np. podłoga skrzypiała jak ktoś na niej stanie.I nie tylko ja go słyszałam , mój mąż i starszy syn też , a jak urodziłam młodszego synka 4 miesiące ma to karuzela się włączyła nad łóżeczkiem i to taka którą trzeba nakręcić samemu. Wiem ,że to dziadek był u wnuczka, ale swoich duchów jakoś się nie boję. I jeszcze jedna, moja mama była na pogrzebie kuzyna , który zginął w wypadku i w pewnym momencie , cała trumna się zatrzęsła , widziało to wiele osób.Mówili ,że też się żegnał. |
|
|
|
#3238 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
|
|
|
|
|
#3239 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Pewnie tez się pożegnała.
Tak mi sie przypomniało ,że jak umierał mój wujek , ojca brat ( nie znałam go bo umarł zanim się urodziłąm) to mój ojciec opowiadał, że też coś tak głośno huknęło na górze i wszyscy polecieli zobaczyć a tam nic wszystko na miejscu , później się okazało ,że wujek miał zawał. |
|
|
|
#3240 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja ostatnio, po kłótni z rodzicami, leżałam u siebie na łóżku z laptopem, miałam włączoną lampkę. Nagle usłyszałam jakby coś paznokciami przejechało po ścianie (pomyślałam, ze to może sąsiedzi), ale odruchowo spojrzałam się przed siebie i firanka mi się poruszała w różnych kierunkach - góra dół, bok. Dodam, że okna w domu były zamknięte, wszystkie.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:56.






Nie raz przyłapałam go jak otwierał okno, albo chodził po mieszkaniu bo musiał koniecznie coś zrobić
Ostatnio obudził się i szukał telefonu bo pilnie musiał gdzieś zadzwonić.
pozdrawiam ;*

. Budze sie, patrze i mysle kurde co jest grane, co ja tu robie. Ide do mnie do pokoju , budze brata i sie pytam czemu ja u niego spałam to mi powiedział że w nocy chodziłam po domu, kilka razy do łazienki myć sie chyba bo puszczałam wode. Wkoncu przyszlam do niego i pytalam czy moge spac u niego, weszlam do lozka i poszlam spać .
a kiedyś mi sie obiła o uszy taka sytuacja że spało razem małżeństwo...i ten koleś lunatykował i przez sen zabił swoją żone..=O
