Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów! - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-19, 20:53   #2731
Weronika112
Zadomowienie
 
Avatar Weronika112
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 660
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Idę na meczos.
Kamerun już wbił jednego.
__________________

I'd like to talk
But you know i hate
All ordinary words
Weronika112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 20:54   #2732
plesiunia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: gdzieś
Wiadomości: 1 850
GG do plesiunia
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

A jeszcze najgorsze jest to że były tż w ogóle się do mnie nie odzywał teraz nagle się zainteresował i chce wrócić
__________________
Wakacje


plesiunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 20:57   #2733
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Idę na meczos.
Kamerun już wbił jednego.
Ha, a je teraz jednym okiem na kompa, drugim na mecz
Typowałam 1:0 dla Kamerunu na FB, mogłoby już nie być goli
__________________

parodia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 21:21   #2734
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 615
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Idę na meczos.
Kamerun już wbił jednego.
.
ale Duńczycy ładną strzelili bramkę
w ogóle końcówka pierwszej połowy emocjonująca.

tak zaglądam do Was czy coś nowego i idę dalej oglądać
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 21:26   #2735
nonsensical
Raczkowanie
 
Avatar nonsensical
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 195
GG do nonsensical Send a message via Skype™ to nonsensical
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

dziewczyny ja mam pytanie czy podczas rejestracji na AGH trzeba wgrać zdjęcie? i czy te zdj. musi być takie sama jak te, które trzeba dać razem z papierami?
__________________

nonsensical jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 21:39   #2736
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
O jaaa, Wy tak długo ze swoimi tżtami, a mój jedyny związek trwał miesiąc i to bynajmniej nie z jego winy
To mój 1,5 miesiąca. Fak yea.

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Moją mamę poderwało właśnie czterech, na oko, dwudziestolatków. Nie no, ja wiedziałam, że mama jest jeszcze atrakcyjna kobietą, no ale...
Zmywała okno w moim pokoju, a tu nagle zatrzymuje się czinkłeczento, jakiś koleś otwiera okno i "święta za pół roku, daruj sobie i jedź z nami na imprezę".
Mają szczęście, że mama ma poczucie humoru, śmiała się z pół godziny z tego, grzecznie odmówiła.

Czujecie? No czujecie? Do mojej mamy tak. To mnie tak nie podrywa nikt, fak, fak, fak .
Chyba pójdę do niej iiii ..."mamaaaa, naucz mnie podrywać. " :
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 21:40   #2737
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
A 'Karolci' nie kojarzę.
No jak nie ?
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 21:43   #2738
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
No jak nie ?
No normalnie. Nie pamiętam takiej książki.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:00   #2739
martus9191
Zakorzenienie
 
Avatar martus9191
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 315
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Zapiekankę, ale taką z makaronem. Dobra wyszła.

10 minut piechotą dalej. xD nawet niecałe 10 minut.
To za tydzień zamawiam Cię.
Nie lubię makaronowych zapiekanek Ale wierze że była dobra

E to ciągle ten sam koniec Warszawy Ja bardzo chętnie, tyle że jestem zielona jeżeli chodzi o jakikolwiek transport tam ( nie licząc tego że boje się autobusów) Oprócz dojścia do Auchan'a nie trafię nigdzie Ale jakoś sobie damy radę;D

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
O jaaa, Wy tak długo ze swoimi tżtami, a mój jedyny związek trwał miesiąc i to bynajmniej nie z jego winy

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
To mój 1,5 miesiąca. Fak yea.
But the winner is... ;D Ja . Mój trwał cały... hmmm.. tydzień i to w 1 gim. Jestem master jeżeli o to chodzi

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
Ha, a je teraz jednym okiem na kompa, drugim na mecz
Typowałam 1:0 dla Kamerunu na FB, mogłoby już nie być goli
Ja 2:0 dla Danii Więc licze że przynajmniej Dania wygra to 1 pkt będzie
Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
No normalnie. Nie pamiętam takiej książki.
Musisz nadrobic



Byłam na urodzinkach. Dzieci w ciula, głośno a ja dostałam @ więc oczywiście tryskam entuzjazmem No ale zaliczone ;D
__________________
Czas i tak przeminie


01.06.2020
62 kg


01.01.2021
54 kg


cel: 46 kg
martus9191 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:00   #2740
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez aako Pokaż wiadomość
mój TŻ chodzi spać o 2-3 i wstaje o 12
ja chodze spać o 23 i wstaje o 9 :P Wiec śniadan razem nie jemy.


Kochana, kiedys ten moment musi nastąpić, my jestesmy niecałe 3 lata razem. Pozatym im wczesniej sie dowiesz tym lepiej.

Ja zachęcam - pozatym nie musisz sie nikomu tłumaczyc (no poza sąsiadami )
Mój Tż b.często mimowolnie budzi się o 6:00-7:00 ja teraz wstaję ok.10:00, kładę się po północy, on po 22:00.. przeraża mnie to jego ranne budzenie,bo na wyjazdach właśnie tak było, 7:00 rano, otwieram oczy i widzę wielką twarz nad moją. można na zawał paść
(nie muszę chyba nic mówić o tym, że potem już nie ma spania.. tylko leżenie najwyżej, a od leżenia się nie wyśpię )

No my prawie 2 lata, właśnie to nie tak znowu strasznie dużo.. bo podobno do 2lat się ma hormony zakochania w organiźmie, a potem albo to się przemienia w prawdziwą miłość,albo wszystko pryska nie, no z przymrużeniem oka to traktuję, ale może rzeczywiście na razie idealizuję i mi bardzo mój Tż odpowiada, a potem się okaże, że wiele jego cech mnie drażni. ;-)

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Owszem, jest sens w tym co piszesz, ale są osoby, których nie da się nijak zachęcić do czytania i takie wypożyczanie książek na siłę nic nie da, niestety.
Książka mojego dzieciństwa to 'Dzieci z Bullerbym', czy jak to się pisało.
A 'Karolci' nie kojarzę.
Oo tak, lowe tą książkę To były chyba Dzieci z Bullerbyn. ;*

Karolcia była super!

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
Zapomniałam się jeszcze do tego odnieść. U mnie w gimnazjum chcieli coś takiego wprowadzić, że wystawią cząstkową ocenę z polskiego za ilość książek wypożyczonych w bibliotece szkolnej. Ale byliśmy już chyba na to za duzi sama miałam na koniec gimnazjum bilans 0, bo jak coś potrzebowałam i lektury wypożyczałam w dwóch publicznych, a do tego te książki ze szkolnej miały na oko dwa razy więcej lat niż my i lekko odpychały zapachem stęchlizny. W końcu pomysł upadł.
Pomysł dobry, ale tylko w podstawówce, ale tylko jeśli wychowawczyni i przede wszystkim rodzice się w to zaangażują, tak jak pisała Martyna. Bo inaczej to może tylko odstraszyć dzieciaki, że coś "muszą".

Powinnam na początku wyraźniej napisać
Faktycznie trudno, by to zdało egzamin w gimnazjum, ale podstawówka i nauczanie początkowe to dobry okres, by coś takiego wprowadzić i wyrobić dzieciom nawyki, potem już za późno.

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
A ja się pochwalę i powiem, że w grudniu 2008 dostałam z biblioteki, w której jestem zapisana nową książkę Cejrowskiego za wypożyczenie 90 książek w ciągu roku. Wtedy pamiętam, że zamiast uczyć się, ciągle książki czytałam, no i na lekcjach też się zdarzało. Pamiętam, że miałam manię na Kinga i Edgara Poe.

Moją mamę poderwało właśnie czterech, na oko, dwudziestolatków. Nie no, ja wiedziałam, że mama jest jeszcze atrakcyjna kobietą, no ale...
Zmywała okno w moim pokoju, a tu nagle zatrzymuje się czinkłeczento, jakiś koleś otwiera okno i "święta za pół roku, daruj sobie i jedź z nami na imprezę".
Mają szczęście, że mama ma poczucie humoru, śmiała się z pół godziny z tego, grzecznie odmówiła.

Czujecie? No czujecie? Do mojej mamy tak. To mnie tak nie podrywa nikt, fak, fak, fak .
Chyba pójdę do niej iiii ..."mamaaaa, naucz mnie podrywać. "
Też czasami czytałam książki na lekcjach, pjona.

Ooo!
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka

Edytowane przez star15
Czas edycji: 2010-06-19 o 22:03
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:06   #2741
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

uwaga, bede teraz 3 godziny odpisywała, bo wynalazłam świetny sposób, że jak widzę, że już dużo zacytowałam, to klikam cytuj i otwieram w nowej karcie, potem dalej sobie wielocytuję i znowu nowa karta



Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
Powiedziałam bratu żeby powiedział jej, że nie chciała mnie oglądać to pojechałam i jak będzie chciała to wrócę, a on że ona mówi że skoro tak, to do niedzieli się przestanie gniewać.
Moje poczucie własnej wartości - i tak już nędzne - leci na pysk.

Znaczy mojemu obiektywnie poszedł nieźle. Ale od osoby, która pisała rozprawki na maxa i brała udział w olimpiadzie matematycznej wymaga się dużo więcej. I o ile mnie to tam nie przeszkadza, bo dostanie się i tak gdzie chce, to nauczyciele nie dają mu żyć.

boję się tego samego po maturach, dlatego mam nadzieję, że TYLKO JA będę znała dokładny wynik.

powiedz Ty tej mamie co sądzisz i czujesz, wykrzycz nawet jeśli tak Ci łatwiej!

Cytat:
Napisane przez aako Pokaż wiadomość
dzien dobry
Witam sie - bo tez jestem tegoroczna maturzystka.


Tez sie strasznie boje wyników - I WIEM ze nie napisałam tak jak chciałam
cześć Olu

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość

Szczerze mówiąc nie chce mi się już gadać, nawet o tym myśleć. Wrócę, zacznę myć te głupie gary wtedy kiedy ona chce, i w ogóle starać się, żeby nie było się o co przyczepić, skoro na tym ma polegać bycie córką.

Wczoraj wiertarka mnie obudziła, a dziś dzwony kościelne. Sadyści, żeby o 11 ludzi budzić?!
naprawdę zrobisz to co ona chce?

mnie budzi codzinnie o 8 rano młot pneumatyczny

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
Ej, dziewczyny, zarejestrowałam się na UEK. Przy rejestracji wymagali, żeby wpisać numer świadectwa i wyniki matur. No to myślę sobie - spoko, wpiszę jakieś liczby z dupy i potem poprawię. A tu się okazuje, że NIE MOŻNA POPRAWIAĆ.
Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
Spoko, znalazłam zapis, że "ilość prób rejestracji jest nieograniczona"
te uczelnie czasem są takie... nieogarnięte

Cytat:
Napisane przez Riddim Pokaż wiadomość

Śniło mi się, że poszłam ze znajomymi "szukać przygód" na cmentarz w moim mieście, który jednak wyglądał zupełnie inaczej niż normalnie (później jakimś cudem byłam w Niemczech). Był wieczór, światło dawały tylko znicze i takie hmm jakby lampki żarówkowe z domu. Nagle zrobiło się ciemno i ziemia zaczęła się trząść. Z takiego jakby bunkra wybiegła kobieta z córką i zaczęły nas wołać, żebyśmy się z nimi ukryli, bo inaczej zginiemy. Uratowałam się tylko ja, resztę znajomych rozszarpał wilk, który miał z 2m. Kiedy się znalazłam w tym schronie ta córka, Sara, zaczęła dziwnie krwawić - takie rany się robiły na twarzy i krew litrami się lała. Kobieta powiedziała, że to się jej zdarza, tylko trzeba uważać, żeby nie straciła za dużo krwi. Ja się upierałam, że trzeba zadzwonić po pogotowie i tak zrobiłam - poszłam do drugiego pokoju i zadzwoniłam na "międzynarodowy system ratujący" (wtf). Strasznie się bałam, że będę musiała rozmawiać po Niemiecku, ale odebrał facet i powiedział po polsku "Oooo jest pani w Niemczech, będzie trudniej" i generalnie flirtował ze mną w takiej chwili! Ostatecznie powiedział, że jedynym ratunkiem dla tej dziewczynki jest usunięcie twarzy, ale przez to nigdy już nie wyjdzie z domu. Nagle zgasło światło - zbliżał się wilk. Skuliłam się pod ścianą i czekałam. Po jakimś czasie poczułam na policzku jego nos mokry... i światło się zapaliło a wilka już nie było. Poszłam do matki Sary i zapytałam skąd to krwawienie. Okazało się, że Sara jest adoptowana i jej prapraprababka była wiedźmą i każdej swojej potomnej odbiera w ten sposób twarz, by cierpiały jak ona. Wymyśliłam, że trzeba odebrać Sarze twarz, ale nie żeby zadać cierpienie tylko, żeby uratować jej życie przed krwotokami i w ten sposób raz na zawsze zamkniemy ten krąg. I ta kobieta tak krzyczała, że mam się wynosić.... a wtedy obudziła mnie wiertarka.


Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
Po prostu nie mogę słuchać jak pier.dolą
mam dokładnie to samo próbowałam się przemóc, ale... nie da rady, tak mnie irytują, smucą ciągle, że nie mogę

Cytat:
Napisane przez bedeliciuos Pokaż wiadomość

mnie się dzisiaj tylko chemia śniła, że robiliśmy jakieś zadania na lekcji, nie wiedziałam że to na ocene, a pod koniec lekcji babka wymienila kilka nazwisk które mają jej oddać, a ja mialam zrobione tylko kilka, no a moje nazwisko padło no i poszłam do niej i mowie że nie wiedzialam i sie nie spieszyłam, a ona powiedziała żebym jej dała to sprawdzi chociaż ten kawałek, wkurzona była. Dałam jej to i sie okazało że pisalam wypracowanie z angielskiego i miałam na kartce tylko "Dear Sir/Madam" no i zaczęła mi po tym kreslić na czerwono, i tż zadzwonił obudzić mnie
dawno mi się szkoła nie sniła.



Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość

Oo, i już sobie wymyśliłam, jaką założę firmę na studiach projektowanie instalacji satelitarnych, monitoringu i innych dupereli elektronicznie (zasłony, podgrzewane rynny, itd) bo to fajne jest
ciekawy pomysł
też mam ochotę na swoja company, ale... ciekawe za co

Edytowane przez blue_apple
Czas edycji: 2010-06-19 o 22:08
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:15   #2742
Weronika112
Zadomowienie
 
Avatar Weronika112
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 660
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Dlaczego nie może wygrać lepszy...



Szkoda mi tego Webo...
__________________

I'd like to talk
But you know i hate
All ordinary words
Weronika112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:15   #2743
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
no dam radę jakoś, chociaż przeraża mnie momentami ta dorosłość.
mnie też, od samego początku wy chociaż czasem byłyście podekscytowane, a ja zawsze moim realistycznym okiem widziałam wady i od razu pewne przerażenie
wydaje mi się to fajne, ale... zbyt dorosłe? z resztą jeszcze zaraz napiszę o tym mieszkaniu/niemieszkaniu z rodzicami

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
Bardzo chciałabym tego uniknąć.
Noo, ojciec zaginął, matka rozwiedziona. Taki śmieszny rozwód był, bez jednej strony
ałć nie umiem sobie Twojej sytuacji wyobrazić...

Cytat:
Napisane przez Riddim Pokaż wiadomość
Marta, a co wy właściwie robicie na takim szkoleniu? I jak wygląda egzamin?
dowiadujemy się o technikach sprzedaży, czyli po polsku - jak wcisnąć każdą rzecz człowiekowi, który jest na nie
no i jak prowadzić rozmowy, co mówić, czego nie... a egzamin to rozmowa na słuchawkach

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
Marta kolor trochę jassny, mógłby być o ton ciemniejszy, ale nie jest źle. Ogólnie jestem zadowolona, ale to było dopiero pierwsze malnięcie. Ale "...do zakochania jeden krok.."
jakie struny? eej wysłałam Ci już adres dawno, zaraz wyślę jeszcze raz. Wiesz co nie baw się, może wsypać w jakąś folię zwykłą, dobrze zabezpieczyć a ja sobie w coś przesypię
nawet nie wiem czy są opinie, nie wgłębiałam się w tą stronę. [daj znać jak dojdzie adres ]

Kamila Beige Sandy Fair ja mam i jest jasny a baaardzo jasny jest Fair Neutral. Jest duża gama kolorów, wejdź na stronę EDM.
no serio nic nie doszło teraz też, żadnego pw
struny w sensie takie torebki foliowe, bo tak to zupełnie nie mam w co zapakować.
nie wiem, gdzie mogę dostać takie coś

najwyżej coś tam wymyślę, tylko adres muszę dostać nie wiem czemu go nie ma
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:17   #2744
malenstwo5
Wtajemniczenie
 
Avatar malenstwo5
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 597
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Dobry wieczór ;*

Przepraszam, że nie nadrabiam, ale nie mam siły, bo głowa mnie boli

Kupiłam spodnie za 39,90 w H&Mie i lakier do paznokci

Jutro muszę wstać o 4.30, bo jestem w komisji i o 5.00 muszę już być.
__________________
<3

malenstwo5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:23   #2745
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość

a ja czasami się zastanawiam, czy to nie za wcześnie na takie poważne życie i mieszkanie z facetem.
ja już dawno mówiłam, że dla mnie to za wcześnie na poważne życie.
nawet nie chodzi mi o samo mieszkanie z tżtem, ale generalnie takie usiłowanie być nagle całkowicie dorosłym.
dla mnie to nie czas, mimo, że wydaje się to intrygujące.

Cytat:
Napisane przez aako Pokaż wiadomość

Najbardziej mi smutno że nie wychodzimty juz tak czesto jak kiedys (wczesniej z przymusu wychodzilism y codziennie). Ale byc moze jest to wynik tego ze uczylam sie do matury i on mnie caly czas wspierał a teraz on pisze prace magisterska i od 2 tyg nie wyszedł z domu.
Utrzymują nas rodzice. (tzn mnie moi i jego jego chociaz on juz znalazł prace is tał sie niezalezny).


czyli już jakiś czas razem mieszkacie? łał.

ach, pogrubione - to jest właśnie główny powód, dla którego nie zamieszkam teraz z tżtem, bo mój ogólny "strach" jest zwykła obawą przed nieznanym, nowym i odpowiedzialnym. a kwestia pieniędzy jest nie do przeskoczenia.
no, oczywiście może inaczej spojrzałabym na to, gdybyśmy mieli zamiar studiować w innym mieście, ale tż na pewno tu zostanie. a ja nie wiem.

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Wiem, że test.. i właśnie chyba podświadomie boję się, że ten test wyjdzie negatywnie.
Ja też nie umiem gotować, Tż to robi znacznie lepiej. ale myślę, że akurat z podziałem obowiązków problemu nie będzie (i mój też jest trochę pedantyczny ). Mama go odpowiednio nauczyła, że po sobie trzeba posprzątać i że kobieta nie jest w domu służącą.
No dotąd nie było problemów z ograniczaniem swobody i wolności, ale myślę, że przy wspólnym mieszkaniu to wygląda jednak inaczej.. no i on ma inne nawyki- nawet taki szczegół, że wstaje dużo wcześniej niż ja i wcześniej kładzie się spać.. no nic, okaże się, bo chyba jednak się zdecyduję, nie brałam dotąd innej opcji pod uwagę.



Trudny wybór..
mam obawy, że u mnie takie przekonanie tżta będzie, bo jego mama wszystko robi służąca, a jednocześnie teraz na starsze lata kobieta biznesu.
w każdym razie mam nadzieję, że nie będę musiała mu tego wybijać z głowy, że sam sobie tylko żartuje czasem na ten temat...

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość


Ja się boję i odwlekam (ponad 4 lata razem...)
może to odwlekanie świadczy o tym, że to nie czas?

Cytat:
Napisane przez Riddim Pokaż wiadomość
Ależ się dyskusja wywiązała. Moim zdaniem w mieszkaniu z rodzicami nie ma nic złego, zwłaszcza jeśli ktoś ma z nimi kontakt, studiuje blisko domu etc. Ja jednak wiem, że to jest taki mój czas w życiu, w którym chcę zmiany i totalnego usamodzielnienia się, dlatego też chcę studiować jak najdalej od domu. Zresztą tacie i mnie się ciężko żyje razem ostatnio.


Cytat:
Napisane przez bedeliciuos Pokaż wiadomość
moim zdaniem warto spróbować, najwyżej szybko się dowiesz że źle się Wam razem mieszka.
właśnie, w tym rzecz, Martyna, przecież i tak kiedyś będziesz musiała stawić temu czoła. napotkasz te same problemy.

Cytat:
Napisane przez nonsensical Pokaż wiadomość
dziewczyny ja mam pytanie czy podczas rejestracji na AGH trzeba wgrać zdjęcie? i czy te zdj. musi być takie sama jak te, które trzeba dać razem z papierami?
na pewno to samo, ale nie wiem, czy od razu musisz wgrać, bo tam nie składam.
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-19, 22:25   #2746
effciaa16
Zakorzenienie
 
Avatar effciaa16
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Marta to na facebooku Ci wyślę bo serio wysłałam.
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego.

effciaa16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:34   #2747
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Marta, rozbroiłaś mnie z tym cytowaniem ale jak poznajesz, że już za dużo pozaznaczałaś?
Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Dlaczego nie może wygrać lepszy...



Szkoda mi tego Webo...
Który to? bo moje oglądanie jednym okiem jednak nie było efektywne
Ale jak na koniec któryś Kameruńczyk zdjął koszulkę, to
Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość
Jutro muszę wstać o 4.30, bo jestem w komisji i o 5.00 muszę już być.
Ja o 5. Pójdę tam rozczochrana, nieumalowana z miną pokazującą, że to nie jest pora dla mnie
Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
mam obawy, że u mnie takie przekonanie tżta będzie, bo jego mama wszystko robi służąca, a jednocześnie teraz na starsze lata kobieta biznesu.
w każdym razie mam nadzieję, że nie będę musiała mu tego wybijać z głowy, że sam sobie tylko żartuje czasem na ten temat...

może to odwlekanie świadczy o tym, że to nie czas?
U mojego Tżta w domu też mama wszystko robi. Ale jest inaczej - ona naprawdę uwielbia gotować, na BN dostała mikser i podobno była zachwycona... ("proszę Cię, pamiętaj, że jeśli chociaż raz kupisz mi prezent tego typu, to go po 5 sekundach będziesz miał rozbity na głowie" "dlaczemu? ") I rozbrajające myślenie Tżta, że ja też powinnam to lubić ale ok, wie, że ze mną jest zupełnie inaczej. Jak będziemy sprzątać gotować na równi, to trzeba szanować.. Jak widzę, jak mój tata podchodzi do tego, co mama robi w domu -
Przy okazji - kumpel został z dwa lata młodszym bratem sam na tydzień, wczoraj był z tej okazji grill C. rano pozamiatał, to nikomu nie wolno było wejść w butach do domu

Pewnie tak boję się tego, co kiedyś Martyna opisywała, że będziemy jak stare małżeństwo a na to jesteśmy za młodzi...
__________________


Edytowane przez parodia
Czas edycji: 2010-06-19 o 22:38
parodia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:35   #2748
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
mnie też, od samego początku wy chociaż czasem byłyście podekscytowane, a ja zawsze moim realistycznym okiem widziałam wady i od razu pewne przerażenie
wydaje mi się to fajne, ale... zbyt dorosłe? z resztą jeszcze zaraz napiszę o tym mieszkaniu/niemieszkaniu z rodzicami

dowiadujemy się o technikach sprzedaży, czyli po polsku - jak wcisnąć każdą rzecz człowiekowi, który jest na nie
no i jak prowadzić rozmowy, co mówić, czego nie... a egzamin to rozmowa na słuchawkach
ja czuję się całkiem gotowa na to dorosłe życie, tyle, że boję się początków, bo wiem, że będzie ciężko.

oo i co musisz zrobić na tej słuchawce, by 'egzamin' zdać? ;-) stosować się do tego, co było na szkoleniu?

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
ja już dawno mówiłam, że dla mnie to za wcześnie na poważne życie.
nawet nie chodzi mi o samo mieszkanie z tżtem, ale generalnie takie usiłowanie być nagle całkowicie dorosłym.
dla mnie to nie czas, mimo, że wydaje się to intrygujące.

czyli już jakiś czas razem mieszkacie? łał.

ach, pogrubione - to jest właśnie główny powód, dla którego nie zamieszkam teraz z tżtem, bo mój ogólny "strach" jest zwykła obawą przed nieznanym, nowym i odpowiedzialnym. a kwestia pieniędzy jest nie do przeskoczenia.
no, oczywiście może inaczej spojrzałabym na to, gdybyśmy mieli zamiar studiować w innym mieście, ale tż na pewno tu zostanie. a ja nie wiem.

właśnie, w tym rzecz, Martyna, przecież i tak kiedyś będziesz musiała stawić temu czoła. napotkasz te same problemy.
no rozmawiałam dziś z Tżtem, zdecydowaliśmy, że próbujemy.
na początek kwestia kasy ;-) bo bez tego się nie obędzie. no ja dostałam odpowiedź z agencji hostess, może chociaż w tym się uda, zawsze to 2dni pracy.

jeśli chodzi o pieniądze, właśnie ja na pewno będę trochę zależna od taty, ale Tż nie, on studiuje zaocznie i ma zamiar pracować.

ale wiele zależy od tego, w jakim czasie się taką decyzję podejmie. ;-) wcale nie zawsze są takie same problemy,bo można być bardziej dojrzałym do tego albo mniej, a to przychodzi z czasem.
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:41   #2749
bedeliciuos
Wtajemniczenie
 
Avatar bedeliciuos
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 245
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
ja już dawno mówiłam, że dla mnie to za wcześnie na poważne życie.
nawet nie chodzi mi o samo mieszkanie z tżtem, ale generalnie takie usiłowanie być nagle całkowicie dorosłym.
dla mnie to nie czas, mimo, że wydaje się to intrygujące.


ach, pogrubione - to jest właśnie główny powód, dla którego nie zamieszkam teraz z tżtem, bo mój ogólny "strach" jest zwykła obawą przed nieznanym, nowym i odpowiedzialnym. a kwestia pieniędzy jest nie do przeskoczenia.
no, oczywiście może inaczej spojrzałabym na to, gdybyśmy mieli zamiar studiować w innym mieście, ale tż na pewno tu zostanie. a ja nie wiem.



mam obawy, że u mnie takie przekonanie tżta będzie, bo jego mama wszystko robi służąca, a jednocześnie teraz na starsze lata kobieta biznesu.
w każdym razie mam nadzieję, że nie będę musiała mu tego wybijać z głowy, że sam sobie tylko żartuje czasem na ten temat...
jak to zrobiłaś że wyjęłaś mi wszystko z ust?
mnie ciągnie do tego, ale też uważam, że jeszcze nie czas.
możliwe że i tak zostanę sama, bo tata chyba jedzie do mamy do UK..


mój tż też ma mamę, ktora wszystko robi sama.
mało tego, nie tylko porządki, gotowanie.. robi nawet takie rzeczy, które powinien facet.. trochę się boję że jak zamieszkam z tżtem to bedzie podobnie.
dlatego dajemy sobie jeszcze czas, aż dorośniemy i bedziemy w 100% pewni że damy razem sami radę.
już 3,5 roku razem, ale on chyba nadal sobie nie zdaje sprawy że to już tak na poważnie.
bedeliciuos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:43   #2750
malenstwo5
Wtajemniczenie
 
Avatar malenstwo5
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 597
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
Marta, rozbroiłaś mnie z tym cytowaniem ale jak poznajesz, że już za dużo pozaznaczałaś?

Który to? bo moje oglądanie jednym okiem jednak nie było efektywne
Ale jak na koniec któryś Kameruńczyk zdjął koszulkę, to

Ja o 5. Pójdę tam rozczochrana, nieumalowana z miną pokazującą, że to nie jest pora dla mnie

U mojego Tżta w domu też mama wszystko robi. Ale jest inaczej - ona naprawdę uwielbia gotować, na BN dostała mikser i podobno była zachwycona... ("proszę Cię, pamiętaj, że jeśli chociaż raz kupisz mi prezent tego typu, to go po 5 sekundach będziesz miał rozbity na głowie" "dlaczemu? ") I rozbrajające myślenie Tżta, że ja też powinnam to lubić ale ok, wie, że ze mną jest zupełnie inaczej. Jak będziemy sprzątać gotować na równi, to trzeba szanować.. Jak widzę, jak mój tata podchodzi do tego, co mama robi w domu -
Przy okazji - kumpel został z dwa lata młodszym bratem sam na tydzień, wczoraj był z tej okazji grill C. rano pozamiatał, to nikomu nie wolno było wejść w butach do domu

Pewnie tak boję się tego, co kiedyś Martyna opisywała, że będziemy jak stare małżeństwo a na to jesteśmy za młodzi...
Ja jestem na tą zmianę rano, więc muszę jakoś wyglądać
I tak pewnie nikt nie przyjdzie od 6-7.30, więc nie wiem po co te lokale od 6.00 mają być czynne.
__________________
<3

malenstwo5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:48   #2751
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
Marta, rozbroiłaś mnie z tym cytowaniem ale jak poznajesz, że już za dużo pozaznaczałaś?

U mojego Tżta w domu też mama wszystko robi. Ale jest inaczej - ona naprawdę uwielbia gotować, na BN dostała mikser i podobno była zachwycona... ("proszę Cię, pamiętaj, że jeśli chociaż raz kupisz mi prezent tego typu, to go po 5 sekundach będziesz miał rozbity na głowie" "dlaczemu? ") I rozbrajające myślenie Tżta, że ja też powinnam to lubić ale ok, wie, że ze mną jest zupełnie inaczej. Jak będziemy sprzątać gotować na równi, to trzeba szanować.. Jak widzę, jak mój tata podchodzi do tego, co mama robi w domu -
Przy okazja - kumpel został z dwa lata młodszym bratem sam na tydzień, wczoraj był z tej okazji grill C. rano pozamiatał, to nikomu nie wolno było wejść w butach do domu

Pewnie tak boję się tego, co kiedyś Martyna opisywała, że będziemy jak stare małżeństwo :nudy: a na to jesteśmy za młodzi...
no co poznaje jak ee... jak już dużo razy kliknęłam

ja właśnie nie wiem, czy mojego tżta mama uwielbia? taka norma u nich chyba, może i uwielbia jak wyjeżdża na te swoje spotkania biznesowe, to zostają w domu sami faceci i w sumie obiady to na wynos jak mama nie zostawi nic, to też tż męczy mnie, żebyśmy coś na obiad zrobili, zjedli gdzies...
no, ale wie jakie ja mam zdanie na ten temat, dotychczas mi pomaga jak coś robimy, ostatnio nawet on robi więcej zazwyczaj
mi dodatkowo zdaje się, że to przez to, jak u mnie w domu było. tata normalnie gotował, sprzątał. teraz jak przychodzi, to mu zostawiam zmywanie (bo ja nienawidze, a on mi dziekuje, bo on lub ). gotujemy też razem albo on coś gotuje tak mi się utarło, że facet może być nawet lepsza "kurą domową", niż kobieta, a na pewno, że nie ma tak, że jakieś zajęcie jest przypisane tylko jednej płci.

ale tż nie umie prania zrobić


właśnie. też bym nie zniosła tego, tylko, że ja nie czuję, że by nam to groziło. ale jeśli Ty czujesz, to niedobrze

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
ja czuję się całkiem gotowa na to dorosłe życie, tyle, że boję się początków, bo wiem, że będzie ciężko.

oo i co musisz zrobić na tej słuchawce, by 'egzamin' zdać? ;-) stosować się do tego, co było na szkoleniu?



no rozmawiałam dziś z Tżtem, zdecydowaliśmy, że próbujemy.
na początek kwestia kasy ;-) bo bez tego się nie obędzie. no ja dostałam odpowiedź z agencji hostess, może chociaż w tym się uda, zawsze to 2dni pracy.

jeśli chodzi o pieniądze, właśnie ja na pewno będę trochę zależna od taty, ale Tż nie, on studiuje zaocznie i ma zamiar pracować.

ale wiele zależy od tego, w jakim czasie się taką decyzję podejmie. ;-) wcale nie zawsze są takie same problemy,bo można być bardziej dojrzałym do tego albo mniej, a to przychodzi z czasem.
ale to może być ciekawe no i nie mozna negatywnie sie nastawiac.

co musze zrobic, zeby zdac to beaty trzeba spytac bo szczerze to nie wiem, czy wystarczy zastosować się do tego, co na szkoleniu było - czy wystarczy próbować namówić - czy trzeba zakończyć rozmowę pozytywnie?
ale w końcu to nasza pierwsza taka rozmowa

no to zawsze coś, też dorywczo, jak będę miała fajną ofertę to na hostessę się piszę

a z kasą to ważne jest, żeby próbować, jeśli się da. przynajmniej dla mnie. ale mówię, jak wyjeżdża się do innego miasta to inaczej trochę, niż jakbym tu się miała wyprowadzić to tylko dodatkowe koszty i każdy by potraktował to jako kaprys z mojej strony. jak chce, to moge zarobić. bo wcale nie musze sie wyprowadzac, skoro studiowac bede tu.
(jesli bede, hipotetycznie)

dokładnie o tym samym pomyślałam, jak skończyłam pisać tego posta. racja, na pewno inne, ale... mniej ciężkie? a może gorsze?
kiedyś i tak będzie trzeba, a problemy będa jakieś zawsze i nie przewidzisz...
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:50   #2752
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Żbiki, sikam.


Cytat z wątku Teksty facetów:


"A jeszcze bardzo romantycznie, dom, sami:
On:Kochaniee...
Ja: Tak?
On: Wiesz tak bardzo..
Ja: ?
On: glosno wola mnie tam z daleka glos..
(zauwazylam ze sie skupia)
Ja(zmartwiona) : CO?!
On: No kurde tron mnie wzywa( po czym poszedl do toalety)
W toalecie: Kurde to chyba koronacja !!
No romantycznie mmm.. Tylko pozazdroscic :P"



__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:51   #2753
malenstwo5
Wtajemniczenie
 
Avatar malenstwo5
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 597
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

nie ten wątek.
__________________
<3

malenstwo5 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-19, 22:52   #2754
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez bedeliciuos Pokaż wiadomość
jak to zrobiłaś że wyjęłaś mi wszystko z ust?
mnie ciągnie do tego, ale też uważam, że jeszcze nie czas.
możliwe że i tak zostanę sama, bo tata chyba jedzie do mamy do UK..


mój tż też ma mamę, ktora wszystko robi sama.
mało tego, nie tylko porządki, gotowanie.. robi nawet takie rzeczy, które powinien facet.. trochę się boję że jak zamieszkam z tżtem to bedzie podobnie.
dlatego dajemy sobie jeszcze czas, aż dorośniemy i bedziemy w 100% pewni że damy razem sami radę.
już 3,5 roku razem, ale on chyba nadal sobie nie zdaje sprawy że to już tak na poważnie.
eeej, ja Ci nie grzebałam w ustach

no to faktycznie lepiej zaczekać, skoro czujesz, że takie problemy moga was spotkać. a najłatwiej to mu po prostu wspominać, co sądzisz o tym, oswoi się z tym z czasem i będzie inaczej patrzył.
to samo miałam z przekonaniem tż do samolotów


ale to hardkorowo jak nawet meskie rzeczy robi mama
bo jednak umówmy się, że nie ze wszystkim kobieta sobie poradzi, nawet jakby chciała - chodzi mi o siłę, której ma jednak mniej.
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:52   #2755
Weronika112
Zadomowienie
 
Avatar Weronika112
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 660
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
Który to? bo moje oglądanie jednym okiem jednak nie było efektywne
Ale jak na koniec któryś Kameruńczyk zdjął koszulkę, to
ten tylko nie wiem czy coś ci to da, oni tacy podobni wszyscy.


Nic nie mam do powiedzenia na temat mieszkania z TŻtem, oprócz tego, że to dobra próba dla związku. Hm, ale będąc na waszym miejscu, spróbowałabym. Czasami mam ochotę mieć takie "problemy", no ale widocznie muszę czekać. (aż mi receptę na supermana wypiszą ).
__________________

I'd like to talk
But you know i hate
All ordinary words
Weronika112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 22:56   #2756
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 615
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
uwaga, bede teraz 3 godziny odpisywała, bo wynalazłam świetny sposób, że jak widzę, że już dużo zacytowałam, to klikam cytuj i otwieram w nowej karcie, potem dalej sobie wielocytuję i znowu nowa karta
dobry sposób, też tak robię . przynajmniej wszystko się zacytuje .


Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Dlaczego nie może wygrać lepszy...



Szkoda mi tego Webo...
a daj spokój kurde. Kameruńczycy mieli tyle ładnych okazji i w ogóle bardzo ładnie grali, do końca wierzyłam ,że może jednak uda im się wyrównać . no ale cóż, odpadają z klasą


Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
Marta, rozbroiłaś mnie z tym cytowaniem ale jak poznajesz, że już za dużo pozaznaczałaś?
ja tak na oko cytuję 10 postów i otwieram w nowej karcie

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Żbiki, sikam.


Cytat z wątku Teksty facetów:


"A jeszcze bardzo romantycznie, dom, sami:
On:Kochaniee...
Ja: Tak?
On: Wiesz tak bardzo..
Ja: ?
On: glosno wola mnie tam z daleka glos..
(zauwazylam ze sie skupia)
Ja(zmartwiona) : CO?!
On: No kurde tron mnie wzywa( po czym poszedl do toalety)
W toalecie: Kurde to chyba koronacja !!
No romantycznie mmm.. Tylko pozazdroscic :P"



też dzisiaj popołudniu siedziałam na tym wątku .świetne niektóre teksty są .
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 23:01   #2757
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość
Ja jestem na tą zmianę rano, więc muszę jakoś wyglądać
I tak pewnie nikt nie przyjdzie od 6-7.30, więc nie wiem po co te lokale od 6.00 mają być czynne.
Jakby nie mogły być od 8 do 22, na pewno ludziom byłoby bardziej na rękę
Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
no co poznaje jak ee... jak już dużo razy kliknęłam

ja właśnie nie wiem, czy mojego tżta mama uwielbia? taka norma u nich chyba, może i uwielbia jak wyjeżdża na te swoje spotkania biznesowe, to zostają w domu sami faceci i w sumie obiady to na wynos jak mama nie zostawi nic, to też tż męczy mnie, żebyśmy coś na obiad zrobili, zjedli gdzies...
no, ale wie jakie ja mam zdanie na ten temat, dotychczas mi pomaga jak coś robimy, ostatnio nawet on robi więcej zazwyczaj
mi dodatkowo zdaje się, że to przez to, jak u mnie w domu było. tata normalnie gotował, sprzątał. teraz jak przychodzi, to mu zostawiam zmywanie (bo ja nienawidze, a on mi dziekuje, bo on lub ). gotujemy też razem albo on coś gotuje tak mi się utarło, że facet może być nawet lepsza "kurą domową", niż kobieta, a na pewno, że nie ma tak, że jakieś zajęcie jest przypisane tylko jednej płci.

ale tż nie umie prania zrobić


co musze zrobic, zeby zdac to beaty trzeba spytac bo szczerze to nie wiem, czy wystarczy zastosować się do tego, co na szkoleniu było - czy wystarczy próbować namówić - czy trzeba zakończyć rozmowę pozytywnie?
ale w końcu to nasza pierwsza taka rozmowa
Tżta mama naprawdę, wyszukuje nowe przepisy na ciasta, itd dla mnie czarna magia... moja mama tak samo gotuje, bo musi, tata umie tylko jajko ugotować

To mój kolega - mama poszła na 3 dni do szpitala, został z ojcem i dwoma młodszymi braćmi. Pierwsze co musiała zrobić po przyjściu ze szpitala ze świeżo wyciętym wyrostkiem, to przekopać się przez górę prania bo żaden nie umie (nie małe dzieci, wszyscy >15)

Ja jestem nauczona gotować dla siebie, bo praktycznie od dwóch lat jem co innego na obiady, śniadania jakieś owsianka, a kolację zawsze w moim domu każdy robi osobno (nie jak u Tżta, że mama poda wszystko, nakryje i pół godziny wszystko woła, aż raczą przyjść; ja po 10 bym rzuciła w cholerę i strzeliła fosia, że nigdy więcej ). Raz robiłam spaghetti dla siebie i Tżta, to wyszło mi 1,5 porcji dlatego nie martwiłabym się żadnym sprzątaniem, praniem, tylko jedynie tym gotowaniem, bo przy okazji z Tżtem jemy kompletnie co innego. Ja tylko chleb razowy, on na taki nie spojrzy. Ja lubię wszelkiego rodzaju owoce morza, fetę, oliwki i inne, które on nazywa dziwactwami za to nienawidzę rosołu, schabowych, które on <3 jako tradycyjną polską kuchnię.


Pewnie trzeba być skutecznym

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
ten tylko nie wiem czy coś ci to da, oni tacy podobni wszyscy.
Właśnie identyczni

Kto za mnie wstanie o 5? Czekam na chętnych
__________________

parodia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 23:06   #2758
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
ale to może być ciekawe no i nie mozna negatywnie sie nastawiac.

co musze zrobic, zeby zdac to beaty trzeba spytac bo szczerze to nie wiem, czy wystarczy zastosować się do tego, co na szkoleniu było - czy wystarczy próbować namówić - czy trzeba zakończyć rozmowę pozytywnie?
ale w końcu to nasza pierwsza taka rozmowa

no to zawsze coś, też dorywczo, jak będę miała fajną ofertę to na hostessę się piszę

a z kasą to ważne jest, żeby próbować, jeśli się da. przynajmniej dla mnie. ale mówię, jak wyjeżdża się do innego miasta to inaczej trochę, niż jakbym tu się miała wyprowadzić to tylko dodatkowe koszty i każdy by potraktował to jako kaprys z mojej strony. jak chce, to moge zarobić. bo wcale nie musze sie wyprowadzac, skoro studiowac bede tu.
(jesli bede, hipotetycznie)

dokładnie o tym samym pomyślałam, jak skończyłam pisać tego posta. racja, na pewno inne, ale... mniej ciężkie? a może gorsze?
kiedyś i tak będzie trzeba, a problemy będa jakieś zawsze i nie przewidzisz...
~

noo ciekawie tak,ale i nieciekawie też. ;-) staram się pozytywnie patrzeć.

pewnie trzeba się stosować do porad z kursu, tak myślę, na pewno Ci się uda. oni pewnie nawet nie pozwolą sobie kogoś nie przyjąć, bo przypuszczam, że potrzebują nowych osób?

no ja nie wiem, czy mi pozytywnie odpowiedzą, na razie mi odesłała maila, z jakiego miasta.

jasne, inaczej.. właśnie boję się, bo dotąd za bardzo nie musiałam gospodarować pieniędzmi na poważne wydatki, tylko swoimi, na swoje potrzeby- ciuchy, kosmetyki, kino, kawę, itp., a tam będą wydatki ważniejszego rzędu.

pewnie masz rację spróbujemy, mam nadzieję, że będę miała tam internet, żeby Wam na bieżąco pisać
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 23:06   #2759
malenstwo5
Wtajemniczenie
 
Avatar malenstwo5
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 597
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

a kto za mnie o 4.30 ?
__________________
<3

malenstwo5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 23:09   #2760
bedeliciuos
Wtajemniczenie
 
Avatar bedeliciuos
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 245
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Żbiki, sikam.


Cytat z wątku Teksty facetów:


"A jeszcze bardzo romantycznie, dom, sami:
On:Kochaniee...
Ja: Tak?
On: Wiesz tak bardzo..
Ja: ?
On: glosno wola mnie tam z daleka glos..
(zauwazylam ze sie skupia)
Ja(zmartwiona) : CO?!
On: No kurde tron mnie wzywa( po czym poszedl do toalety)
W toalecie: Kurde to chyba koronacja !!
No romantycznie mmm.. Tylko pozazdroscic :P"



faceci.
dlatego chciałabym jednak mieszkać z tżtem

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
eeej, ja Ci nie grzebałam w ustach

no to faktycznie lepiej zaczekać, skoro czujesz, że takie problemy moga was spotkać. a najłatwiej to mu po prostu wspominać, co sądzisz o tym, oswoi się z tym z czasem i będzie inaczej patrzył.
to samo miałam z przekonaniem tż do samolotów


ale to hardkorowo jak nawet meskie rzeczy robi mama
bo jednak umówmy się, że nie ze wszystkim kobieta sobie poradzi, nawet jakby chciała - chodzi mi o siłę, której ma jednak mniej.
jak nie grzebałaś?
to kto to?

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;20110009]dobry sposób, też tak robię . przynajmniej wszystko się zacytuje .

[/QUOTE]
haha, Marta, nie byłas pierwsza ze swoją genialnością
bedeliciuos jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.