Pierwsze urodzinki wakacyjnych dzieci- są już pierwsze kroczki, ale ten czas leci!!

[syla39]

Przypomnialo mi sie

Wszystkiego najlepszego Kubusiu Zdroweczka

[czekoladka21]

przeciez Kubus ma jutro urodzinki

[mariolasl]

Moc całusów dla Kubusia
Rośnij zdrowo!

[adaikaka]

Napisane przez czekoladka21

przeciez Kubus ma jutro urodzinki

no właśnie też tak pomyślałam dlatego stwierdziłam że jutro złożę mu życzenia
Będzie już pewnie spać ale ważne że w ogóle

[czekoladka21]

Napisane przez adaikaka

no właśnie też tak pomyślałam dlatego stwierdziłam że jutro złożę mu życzenia
Będzie już pewnie spać ale ważne że w ogóle

co masz na mysli piszac ze bedzie spal? chcesz skladac mu zyczenia po polnocy?

[adaikaka]

Napisane przez czekoladka21

co masz na mysli piszac ze bedzie spal? chcesz skladac mu zyczenia po polnocy?

na pewno po 20 bo wtedy bede miała dostęp do neta.
Jutro nocka w pracy

[czekoladka21]

Napisane przez adaikaka

na pewno po 20 bo wtedy bede miała dostęp do neta.
Jutro nocka w pracy

aa rozumiem
szkoda ze w niedziele musisz pracowac

[adaikaka]

Napisane przez czekoladka21

aa rozumiem
szkoda ze w niedziele musisz pracowac

piątek, świątek i niedziela...
ale już się przyzwyczaiłam... taki weekend to nic specjalnego dla mnie np.

[czekoladka21]

moje dziecko mnie dzisiaj wykonczy-non stop marudzi i nic jej sie nie podoba, nie spi od 13.00 a zwykle juz jest po drzemce o tej porze
nie moze zasnac, rzuca smoczkiem i placze

[adaikaka]

Napisane przez czekoladka21

moje dziecko mnie dzisiaj wykonczy-non stop marudzi i nic jej sie nie podoba, nie spi od 13.00 a zwykle juz jest po drzemce o tej porze
nie moze zasnac, rzuca smoczkiem i placze

nie idą jej jakieś ząbki? Może posmaruj jej dziąsełka żelem... a nóż przejdzie
U mnie jak to nie pomaga (bo marudzi głównie jak mu idą zęby) to pozosaje tylko bujanie w wózku.

[Ania0104]

Napisane przez mariolasl

Aniu ,
koniecznie wyslij meza do lekarza

już miałwczoraj wykład na ten temat, ale czy coś do niego trafiło to nie wiem on jest anty lekarzowy

Napisane przez katarzynka00

kiedyś też byłam tego zdania.
Pogląd mi się zmienił jak znajome zaczęły mieć dzieci, a jak dorósł siostrzenic to już w ogóle
Często przytaczam coś z życia mojej siostry.O młodym pisałam nie raz.No nie słucha...Mimo kar, gróźb, próśb itp
Był czas że strasznie długo stał w kącie, darł się tam co sił w płucach, czasem do zwymiotowania, gile do pasa mu wisiały, a wyszedł z kąta i to samo robił
Teraz ma 3 lata, jest TROSZKĘ grzeczniejszy, ale jak sama nigdzie bym go nie wzięła, bo nie jestem w stanie nad nim zapanować, chyba że dostałby porządnie gdyby gdzieś wariował.
Ewentualnie z przedszkola mogę go odebrać, bo to bezpośrednio do auta i do domu
Nawet na ogrodzie mnie nie słucha, a swoją mamę jak go ze 3 x poprosi i wytłumaczy dlaczego nie ,bardzo dosadnie.
Ja przy nim wymiękam.Nie mam żadnego autorytetu.Ale gdybym miała takie dziecko to skorzystałabym z rady specjalisty bo już bym osiwiała...

Po części jego zachowanie może się wywodzić od leków które zażywał już w pierwszym roku (13x obtur.zapal.oskrzeli)
wiecznie pobudzony, rozdrażniony i w złym nastroju, ale na boga...czy nie można być choć czasem grzecznym chłopcem?


Anka może w klubie szepniesz? każda sie wypowie co myśli hm?

pamiętam tego małego rozrabiakę

zbieram się, zeby o tym napisać, ale jakoś mi to nie wychodzi

Napisane przez aannuullaa

no i jak nocka?

a nie wpadałbyś co mnie, cobym tez takim błyskiem mogła się cieszyć?

a dobrze Bartosz obudził się o 3, pocycał cycusia i usnał ... wstał o 6,30 ... gorzej było potem bo drzemkęmiałdopiero o 13 i na drugą Go juz nie kładę

Napisane przez adaikaka

hej mamusie
Znowu mnie długo nie było
Ale ostatnio tyle się dzieje że szok
długo by opisywać...
w skrócie:
od wczoraj jestem na diecie Dukana
4 dni temu na mojej zmianie w pracy okradli jednych z naszych gości
Przemko aktualnie ma katarek, idą mu kolejne ząbki jeszcze nie wiem które... zaczyna chodzić za jedną rękę i wczoraj po raz pierwszy stał sam przez kilka sekund (zabawił się i chyba nie był świadom )
Ogólnie to maruda okropna jest a jednocześnie sama słodycz od niego bije

dla Przemusia!

Napisane przez czekoladka21

Wercia coraz wiecej potrafi sama stacwczoraj trzymala sie mnie a jej mowie zeby brawo bila to puscia sie mnie i klaska -nawet sie nie skapnela ze sama stoi

o matko! piszę tego posta od 8 rano jak już go skończyłam to mi net wcięło

[mariolasl]

A ja bylam pewna, ze dzisiaj jest 20 czerwca

Cass, wybacz przedwczesne zyczenia , jakos nie zyje wedlug dat, tylko wg dni tygodnia, jesli to mam jakis sens...

[katarzynka00]

Napisane przez adaikaka

A do nas wkradł się złodziej... wyczaiłam go na zapisach kamer i dopiero po fakcie skojarzyłam.
Wszedł centralnie przed naszym gościem, jeszcze cwaniak się na niego oglądnął, uśmiechnał się do mnie... głowe dałabym sobie uciąć że on był z naszym gościem...

A tu się okazuje, że chodził po całym obiekcie i udało mu się zastać cenne rzeczy w jednym z pokoi

teraz mam oczy dookoła głowy.

jak to? to nie ma tam nikogo odpowiedzialnego za bezpieczeństwo gości i personelu?
i obcy mogą sobie krążyć i mają dostęp do całego obiektu?

Napisane przez syla39

Trzymam sie dzielnie bo widze efekty Wczoraj zalozylam spodnice w ktorej chodzilam ostatnio z 5 czy 6 lat temu

nieeeessssssamowite
Ile czasu walczyłaś o taki stan?

Napisane przez Ania0104

zbieram się, zeby o tym napisać, ale jakoś mi to nie wychodzi

czekam w takim razie.

Spadam na rowerek.Umówiłam się na 19:30, ale nie chcę mi się już w domu siedzieć i gnomieć
Ufff jeszcze tylko jutro "sa sa sa"- kto pamięta ten śmiech z bajki

[p4w]

widzę, ze wszystkie za mną składają życzenia Kubusiowi, a ja złożyłam już dziś bo zrozumiałam z wypowiedzi Cass, ze jej jutro nie będzie i nie przekaże Kubusiowi jutro ucałowań

[adaikaka]

Napisane przez katarzynka00

jak to? to nie ma tam nikogo odpowiedzialnego za bezpieczeństwo gości i personelu?
i obcy mogą sobie krążyć i mają dostęp do całego obiektu?

ochrony w formie osobowej nie mamy, są tylko na "guzik"
Goście żeby przejść na obiekt muszą przejść obok recepcji gdzie siedzimy my...
Normalnie jeśli wchodzi ktoś obcy w pojedynkę to od razu reagujemy i na obiekt od tak nie wejdzie.
Ale do 22 nasi goście mogą przyprowadzać swoich gości którzy zazwyczaj przychodzą z nimi...
Pech chciał, że tym razem tak się złożyło, że złodziej wszedł zaraz przed naszym gościem tak, że wyglądało to jakby przyszli razem...
Dlatego moja czujność została uśpiona...

[Svinecka]

a kolo nas - to zn kolo tesciow i rodzicow w parku zrobili festyn i bylismy tam pol dnia
a Eryk to w sumie od rana z tesciowa szalal
byly konkursy, dmuchane zjezdzalnie, wystepy itp...fajnie bylo

ale Eryk oczywiscie musial mnie zezlic bo namawialam go na gofra a on, ze nie chce, wiec poszlam kupic sobie z bita smietana i polewa, to on mowi, ze chce ale suchego, wiec mu takiego kupilam, jak zobaczyl to mowi, ze nie chce i chce takiego jak ja, wiec ja z powrotem i kupilam mu takiego samego ze smietana i z polewa, to poskubal troche polewy z wierzchu i mowi, ze nie chce wiec ja juz zla mowie zeby jadl jak kazal mi kupic albo idziemy do domu to on awanti, ze nigdzie nie pojdzie itp i ze chce suchego gofra
looo boziu nawet nie wiecie co Was czeka

[czekoladka21]

mala wytrzymala do 19.30 -wykapana wypila mleko i padla

ja pocwiczylam na orbim, zaraz ide sie wykapac i wlaczamy filmik z malzem

aaa mozecie byc ze mnie dumne bo od 3 dni nie podjadam wieczorami , w dzien tez ale nie chwalcie zebym nie "usiadla na laurach"

Napisane przez adaikaka

nie idą jej jakieś ząbki? Może posmaruj jej dziąsełka żelem... a nóż przejdzie
U mnie jak to nie pomaga (bo marudzi głównie jak mu idą zęby) to pozosaje tylko bujanie w wózku.

ida, ida
gorne jedynki i dolne trojki widze napuchniete no i paluszkiem grzebie non stop
zel dziala na chwile

Napisane przez Ania0104

Napisane przez katarzynka00

Spadam na rowerek.Umówiłam się na 19:30, ale nie chcę mi się już w domu siedzieć i gnomieć
Ufff jeszcze tylko jutro "sa sa sa"- kto pamięta ten śmiech z bajki

ja, ja

Napisane przez Svinecka

a kolo nas - to zn kolo tesciow i rodzicow w parku zrobili festyn i bylismy tam pol dnia
a Eryk to w sumie od rana z tesciowa szalal
byly konkursy, dmuchane zjezdzalnie, wystepy itp...fajnie bylo

ale Eryk oczywiscie musial mnie zezlic bo namawialam go na gofra a on, ze nie chce, wiec poszlam kupic sobie z bita smietana i polewa, to on mowi, ze chce ale suchego, wiec mu takiego kupilam, jak zobaczyl to mowi, ze nie chce i chce takiego jak ja, wiec ja z powrotem i kupilam mu takiego samego ze smietana i z polewa, to poskubal troche polewy z wierzchu i mowi, ze nie chce wiec ja juz zla mowie zeby jadl jak kazal mi kupic albo idziemy do domu to on awanti, ze nigdzie nie pojdzie itp i ze chce suchego gofra
looo boziu nawet nie wiecie co Was czeka

nooooo prawie jak w cyrku az sie boje

[syla39]

Napisane przez katarzynka00

nieeeessssssamowite
Ile czasu walczyłaś o taki stan?

czekam w takim razie.

Spadam na rowerek.Umówiłam się na 19:30, ale nie chcę mi się już w domu siedzieć i gnomieć
Ufff jeszcze tylko jutro "sa sa sa"- kto pamięta ten śmiech z bajki

Dluzsza historia ale mniej wiecej bardzo schudlam po porodzie (dieta mamy karmiacej) i staralam sie tego trzymac. Niestety w ciagu ostatnich 2-3 miesiecy zaczelam nadrabiac i to z plusem. Slodycze i te sprawy.... Jak przestalam sie miescic w dzinsy wzielam sie za siebie i to bylo jakies 2 tygodnie temu. Dieta Dukana

Co to za bajeczka byla??? Bo nie moge skojarzyc

Napisane przez p4w

widzę, ze wszystkie za mną składają życzenia Kubusiowi, a ja złożyłam już dziś bo zrozumiałam z wypowiedzi Cass, ze jej jutro nie będzie i nie przekaże Kubusiowi jutro ucałowań

I mamy sprawczynie calego zamieszania
W sumie lepiej wczesniej niz za pozno

Napisane przez Svinecka

a kolo nas - to zn kolo tesciow i rodzicow w parku zrobili festyn i bylismy tam pol dnia
a Eryk to w sumie od rana z tesciowa szalal
byly konkursy, dmuchane zjezdzalnie, wystepy itp...fajnie bylo

ale Eryk oczywiscie musial mnie zezlic bo namawialam go na gofra a on, ze nie chce, wiec poszlam kupic sobie z bita smietana i polewa, to on mowi, ze chce ale suchego, wiec mu takiego kupilam, jak zobaczyl to mowi, ze nie chce i chce takiego jak ja, wiec ja z powrotem i kupilam mu takiego samego ze smietana i z polewa, to poskubal troche polewy z wierzchu i mowi, ze nie chce wiec ja juz zla mowie zeby jadl jak kazal mi kupic albo idziemy do domu to on awanti, ze nigdzie nie pojdzie itp i ze chce suchego gofra
looo boziu nawet nie wiecie co Was czeka

O boniu Zdecydowanie wymieklabym duzo wczesniej niz ty

Napisane przez czekoladka21

mala wytrzymala do 19.30 -wykapana wypila mleko i padla

ja pocwiczylam na orbim, zaraz ide sie wykapac i wlaczamy filmik z malzem

aaa mozecie byc ze mnie dumne bo od 3 dni nie podjadam wieczorami , w dzien tez ale nie chwalcie zebym nie "usiadla na laurach"

No to ciii

[Ania0104]

Napisane przez p4w

a moze to na tle nerwowym

chciała bym, zeby to były tylko nerwy ... w sumie od wczoraj nic mu nie jest ...

ciesze się, ze Tomus ma się dobrze

Napisane przez Svinecka

Ania makaron z jajkiej robi sie bardzo prosto - ugotowany makaron podsmazasz na patelni na masle lub margarynie, dodajesz np vegety do smaku i wrzucasz ze dwa rozbeltane jajka i mieszasz az sie zetna i gotowe

aaaaa czyli taka jajecznica z makaronem
muszę spróbować

Napisane przez katarzynka00

wysprzątałam domek jak was tu nie było, łącznie z wydomestosowaniem kibleka i wytarciem podłóg po kolankach jestem z siebie dumna
A teraz siedziałyśmy z mała w łazience, bo stylizowałam sobie kudełki.Mała zadowolona bo ogólnie nie wpuszczam jej do łazienki-kuweta, wc, niski prysznic,detergenty
A teraz pozdejmowała sobie skarpety, bo ja też na boso chodzę
Miłego dnia

Bartek tez zdejmuje skarpetki jak ja jestem boso ... a dzisiaj zdjął skarpetki i próbował ubrać małza buta
... i całej rodzince też stara sie ubrac buty

Napisane przez Cassandra 23

Hejka

A ja zyje teraz w ciagłym stresie bo mysle o środowym egzaminie. Jesc nie moge bo jak tylko pomysle to biegunki dostaje co to bedzie do srody.
Ale wczoraj instruktor mnie pochwalił, ze bardzo dobrze jezdze, plac wykonuje wzorowo, obsługe samochodu tez. A zostało mi jeszcze 8 godzin do wyjezdzenia.

Dzisiaj lece na zakupy bo jutro robimy imprezke urodzinowa a jeszcze nic nie jest zrobione. Oczywiscie TŻ cały dzien na budowie a ja sama z małym, dobrze ze mama z nim posiedzi a ja skocze do sklepu i ogarne troche chałupke

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

I nie wiem czy jutro ten gril wypali bo dzisiaj od rana pada, pochmurno a jutro ma byc podobno tak samo.
Musze wiec zrobic imprezke w domu, i jakies sałatki przygotowac. Zrobie tez napoleonke na zimno i kupie jeszcze jakies ciasto.
Tort dzisiaj TŻ ma odebrac.

to ja już trzymam! i żeby nerwy CIę nie "zjadły"!

pokaz torcik Kubusiowy

Napisane przez adaikaka

A do nas wkradł się złodziej... wyczaiłam go na zapisach kamer i dopiero po fakcie skojarzyłam.
Wszedł centralnie przed naszym gościem, jeszcze cwaniak się na niego oglądnął, uśmiechnał się do mnie... głowe dałabym sobie uciąć że on był z naszym gościem...

A tu się okazuje, że chodził po całym obiekcie i udało mu się zastać cenne rzeczy w jednym z pokoi

teraz mam oczy dookoła głowy.

o kurde!

[Ania0104]

Napisane przez katarzynka00

Spadam na rowerek.Umówiłam się na 19:30, ale nie chcę mi się już w domu siedzieć i gnomieć
Ufff jeszcze tylko jutro "sa sa sa"- kto pamięta ten śmiech z bajki

ja też

Napisane przez Svinecka

a kolo nas - to zn kolo tesciow i rodzicow w parku zrobili festyn i bylismy tam pol dnia
a Eryk to w sumie od rana z tesciowa szalal
byly konkursy, dmuchane zjezdzalnie, wystepy itp...fajnie bylo

ale Eryk oczywiscie musial mnie zezlic bo namawialam go na gofra a on, ze nie chce, wiec poszlam kupic sobie z bita smietana i polewa, to on mowi, ze chce ale suchego, wiec mu takiego kupilam, jak zobaczyl to mowi, ze nie chce i chce takiego jak ja, wiec ja z powrotem i kupilam mu takiego samego ze smietana i z polewa, to poskubal troche polewy z wierzchu i mowi, ze nie chce wiec ja juz zla mowie zeby jadl jak kazal mi kupic albo idziemy do domu to on awanti, ze nigdzie nie pojdzie itp i ze chce suchego gofra
looo boziu nawet nie wiecie co Was czeka

omg ... już sie boje!

Napisane przez syla39

Dluzsza historia ale mniej wiecej bardzo schudlam po porodzie (dieta mamy karmiacej) i staralam sie tego trzymac. Niestety w ciagu ostatnich 2-3 miesiecy zaczelam nadrabiac i to z plusem. Slodycze i te sprawy.... Jak przestalam sie miescic w dzinsy wzielam sie za siebie i to bylo jakies 2 tygodnie temu. Dieta Dukana

pięknie! gratuluję!

ja teżtroszke schudłam ... po porodzie i teraz jakos tak same mi kilogramy lecą ... waże już 57,5 kg niegdy w życiu tyle nie wazyłam - no moze w podstawówce
Moje ulubione spodnie na mnie wiszą i chodzę w spodniach siostry - wiecznego chudzielca

Bartuś znów miał tylko jedną drzemke w ciagu dnia ... wykąpany padł po 2 minutach ...

aaaa i jeszcze chciałam napisac, ze Bartosz to jakiś dziwny chyba jest bo on uwielbia mleczko od kilku dni daję mu modyfikowane i wypija cały kubek jednym ciagiem

[Svinecka]

Napisane przez Ania0104

aaaaa czyli taka jajecznica z makaronem
muszę spróbować

noo tylko najpierw smazysz sam makaron
i makaronu jest wiecej niz jajka


a Marci moj jak stoi to wyrusza prawie za kazdym razem na nogach, ale zrobi tylko dwa, trzy kroki i traci rownowage i juz raczkuje
no ale uczy sie

[katarzynka00]

Napisane przez adaikaka

ochrony w formie osobowej nie mamy, są tylko na "guzik"
Goście żeby przejść na obiekt muszą przejść obok recepcji gdzie siedzimy my...
Normalnie jeśli wchodzi ktoś obcy w pojedynkę to od razu reagujemy i na obiekt od tak nie wejdzie.
Ale do 22 nasi goście mogą przyprowadzać swoich gości którzy zazwyczaj przychodzą z nimi...
Pech chciał, że tym razem tak się złożyło, że złodziej wszedł zaraz przed naszym gościem tak, że wyglądało to jakby przyszli razem...
Dlatego moja czujność została uśpiona...

na guzik...hmmm czyli może przyjadą, a może nie,może im się będzie spieszyć, a może nie

My-recepcjonistki , tzn że wy jesteście przeszkolone do ochrony nad obiektem i to wy zapewniacie bezpieczeństwo gościom?

Pytam, bo się wczułam (moja branża)

Napisane przez syla39

Co to za bajeczka byla??? Bo nie moge skojarzyc

pamiętam ten śmiech, złośnice i brzydala,a tytuły niestety nie


Wróciłam z rowerku, wskoczyłam pod prysznic, siup do łóżka, a po 22 jakiś kretyn z dyskoteką podjechał pod okno do sklepu i obudził mi mała Mąż rabanu narobil opie****ił gościa, a nawet hlusnął mu wodą przez okno i zaczęła się wymiana zdań
Mała do teraz nie śpi, wiec postanowiłam wskoczyć do was.

[Ania0104]

Napisane przez Svinecka

noo tylko najpierw smazysz sam makaron
i makaronu jest wiecej niz jajka


a Marci moj jak stoi to wyrusza prawie za kazdym razem na nogach, ale zrobi tylko dwa, trzy kroki i traci rownowage i juz raczkuje
no ale uczy sie

rozumiem

mój chodziaż tak dzikuje, ze chodzi trzymany za rączki ... jak po 3 butelkach wina

Napisane przez katarzynka00

Wróciłam z rowerku, wskoczyłam pod prysznic, siup do łóżka, a po 22 jakiś kretyn z dyskoteką podjechał pod okno do sklepu i obudził mi mała Mąż rabanu narobil opie****ił gościa, a nawet hlusnął mu wodą przez okno i zaczęła się wymiana zdań
Mała do teraz nie śpi, wiec postanowiłam wskoczyć do was.

co za kretyn! /edit/ oczywiście kretyn ten gość, nie małż



byłam w klubie i .. napisałam

[aannuullaa]

Dzień dobry, cześć i czołem
(to teraz ulubiona piosenka Martysi )

Wpadam tylko w biegu na sekundę, może później mi się uda z kawką na dłużej..moje dziecko jeszcze śpi no ale to tylko dlatego, że TŻ ma dyżur wstawania

Wpadłam właściwie tylko żeby złożyć życzenia:

: jupi:


Kubusiu, nasz kochany roczniaczku, rośnij zdrowo, bądź dumą mamy i uśmiechaj się każdego dnia .

: jupi:

nie mogę uwierzyć jak ten czas szybko leci..niedawno przywiozłyśmy nasze maleństwa ze szpitala

[czekoladka21]

Napisane przez Ania0104

ja teżtroszke schudłam ... po porodzie i teraz jakos tak same mi kilogramy lecą ... waże już 57,5 kg niegdy w życiu tyle nie wazyłam - no moze w podstawówce
Moje ulubione spodnie na mnie wiszą i chodzę w spodniach siostry - wiecznego chudzielca

ooo i dopiero teraz sie chwalisz ze schudlas


Kubusiu Do zabawy mnóstwa siły,
Żeby każdy dzień był miły,
Pełen śmiechu i radości,
Stu urodzinowych gości,
Aut, klocków i pluszaków,
Stu prezentów, stu buziaków,
Zdrowia szczęścia i słodyczy życzy ciocia Czekoladka

Dla Tomusia, Maciusia, Natalki , Amelki

[skierka1981]

KUBUSIU kochany, rośnij zdrowo i dalej sprawiaj rodzicom tyle radosci co do tej pory

i dla Tomcia
Maciusia
Natalki




Witajcie mamusie
wczoraj neta nie mialam, dopiero dzis zalapal... u nas ok, nocki takie soie, Amelka sie wierci i ciagle wisi mi na cycu...

[p4w]

a ja Wam zapomniałam napisać, ze moje dziecko do wczoraj chodzi
do tej pory szedł tylko do kogoś, a teraz puścił się i poszedł w dowolne miejsce w mieszkaniu - tam gdzie chciał

tylko jak straci równowagę to nie potrafi wstać na środku pokoju - na czworaka dochodzi do jakiejś podpórki, wstaje i dalej na nóżkach pomyka

i potrafi wszędzie dojść - odległość nie ma znaczenia

[czekoladka21]

Napisane przez p4w

a ja Wam zapomniałam napisać, ze moje dziecko do wczoraj chodzi
do tej pory szedł tylko do kogoś, a teraz puścił się i poszedł w dowolne miejsce w mieszkaniu - tam gdzie chciał

tylko jak straci równowagę to nie potrafi wstać na środku pokoju - na czworaka dochodzi do jakiejś podpórki, wstaje i dalej na nóżkach pomyka

i potrafi wszędzie dojść - odległość nie ma znaczenia

klask i:

[gorgulek]

W życie wesoło jak jaskółeczka wpłynęła rok temu mała łódeczka.
Na jej pokładzie Kubuś stoi, żagle napina, nic się nie boi.
Krzyczy ochoczo: Niech moja Mama o swego Synka się nie boi, ja Mamo droga sobie poradzę, bo przecież zawsze przy mnie stoisz!
Kochani rodzice, ja się nie "mażę", nie straszni mi są nawet korsarze
i przez ocean życia przepłynę z głową do góry, bo jestem Wasz Synek

A my życzymy: pomyślnych wiatrów małej łódeczce na Wielkim Życia Oceanie, szczęśliwej drogi, gdziekolwiek popłyniesz
Malutki Kapitanie...

Załącznik 3196279

Dla Tomusia, Maciusia, Natalki , Amelki

[Ania0104]

W dniu Twoich pierwszych urodzinek życze Ci Kubusiu aby wszystkie dziecięce dni w żółwim tempie upływały, by co dzień uśmiechał się do Ciebie Świat cały.
By nigdy nie było już porannej pobudki i zawsze wiał wiatr specjalny, co rozwiewa wszystkie smutki!
Niech na ten roczek zniesie Ci kilka sroczek moc prezentów, duzo zdrowia, no i serca Twich bliskich....
Mnóstwo wielkich buziaczkow przesyła ciocia Ania z Bartusiem

dzień dobry

Wczoraj małż mówi do Bartka- jutro jest niedziela, musisz pospać conajmniej do 8
no i Bartuś zrobił pobudke o 5 na mleczko i spał do 8,15

Napisane przez aannuullaa

Dzień dobry, cześć i czołem
(to teraz ulubiona piosenka Martysi )

Wpadam tylko w biegu na sekundę, może później mi się uda z kawką na dłużej..moje dziecko jeszcze śpi no ale to tylko dlatego, że TŻ ma dyżur wstawania

też mieli jakieś spisek?

Napisane przez czekoladka21

ooo i dopiero teraz sie chwalisz ze schudlas

aaaa tak jakoś bo czym tu się chwalic jak kilogramy same spadają ... ja wogóle się nie poświecam tak jak Wy ... nie ćwicze, jem wszystko nawet słodycze

Napisane przez p4w

a ja Wam zapomniałam napisać, ze moje dziecko do wczoraj chodzi
do tej pory szedł tylko do kogoś, a teraz puścił się i poszedł w dowolne miejsce w mieszkaniu - tam gdzie chciał

tylko jak straci równowagę to nie potrafi wstać na środku pokoju - na czworaka dochodzi do jakiejś podpórki, wstaje i dalej na nóżkach pomyka

i potrafi wszędzie dojść - odległość nie ma znaczenia

no i jeszcze życzonka dla Tomusia, Maciusia, Natalki , Amelki