Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 11

[kataluna]

Napisane przez Basketgirl

Ile masz wzrostu ? Bo widze, ze zaczełyśmy prawie w tym samym czasie, ale Ty wiecej schudłaś ehh

Az 165cm. Ale ostatnie spadki to jakies takie wymuszone sa. Chudne coraz oporniej.

Boskie kotki..a ja załamana. Piernik mi jakis obrzydliwy wyszedł, jakiś słony i piekący a to pewnie wina przyprawy. Nie wiem co poszło nie tak. Serek był naturalny. Może te mleko odtłuszczone granulowane się nie nadawało....TŻ-owi smakuje, ja nie daje rady...tyle składników na marne

Za duzo proszku do pieczenia albo sody dalas.

[johambina]

jesooo ja znowu nie w temacie,...

co to za muffiny colowe??? poprosze o link do przepisu......
albo przepis.....
plisssssssssssss......... .

[Kasza Manna]

Napisane przez joanasz

To jest naprawde motywujace ja po pierwszym dniu mialam -1.8, pamietam szczeka mi opadla

Moja wątpiąca mama po pierwszym dniu (wczorajszym) też była w szoku -1,5 kg a normalnie je jak wróbelek, więc szok, skąd się to wzięło (pije też duuużo, zwłaszcza zieloną).

Kochane, piszecie taaaak duuuuużo, że trudno się do tego odnieść, jak się wpada po kilku stronach, więc zbiorczo gratuluję wszystkim nowozrzuconych gramów/kilogramów, przerwanych zastojów i (czy nawet - zwłaszcza) rozpoczęcia dukania .

[Achnes]

Sparta, szkoda
ja z moim piekarnikiem boję się piec czegokolwiek innego niż mięso i warzywa

Wycięłam to co pozszywałam (taki sposób) i jestem przerażona, ten króliczek będzie chyba tylko do szafy, a takie fajne materiały dałam na niego Jak skończę go szyć, wypychać i ubierać to postaram się zrobić zdjęcie i pokazać, jak będę mieć baterie.

Smaży mi się właśnie pierś w jogurcie i przyprawie węgierskiej, do tego mam też jogo z przyprawą tzatzyki bez cukru (zabrakło mi czosnku normalnego)

I dzisiaj u mnie też kiepsko, ale lepiej niż wczoraj i tak...
kcal:
1068,43
białko :
120,16
węgle:
48,51
tłuszcze:
43,61


http://redandpale.blox.pl/2010/06/Ot...istaKomentarzy - to jest link do muffin colowych

[jamapi]

Napisane przez rebushnik

2 dzień PW i zrobiłam sobie pizze, zapomniałam dodać skrobii, ale i tak wyszła pyszna
wszystkim gratuluje spadków i miłego weekendu życzę

i wyszło ciasto bez skrobii bez problemu??
musze spróbowac

[johambina]

wielkie dzięki
chyba jutro będe robić

[Sparta]

Napisane przez kataluna

Az 165cm. Ale ostatnie spadki to jakies takie wymuszone sa. Chudne coraz oporniej.



Za duzo proszku do pieczenia albo sody dalas.

Dałam torebkę proszku do pieczenia, taką normalną. 8 łyżek otrąbowsianych, 1 pszennych, 1 łyżka mleka granulowanego, 6 łyżek serka bez tłuszczu, 3 jajka całe, 3 białka, 3 tab słodziku bo nie miałam płynnego i tyle. I przyprawa do piernika 2 łyżki stołowe .Wyszła masakra. Nic mi nie wychodzi. Ani pizza ani ciasto.

[Emila3000]

Napisane przez czarownica3006

Widze, ze mamy tu kilka kociar to i ja sie swoimi pochwale

prawdziwy czarny kot czarownicy znowu sie kociary zebraly na forum

Napisane przez johambina

wielkie dzięki
chyba jutro będe robić

upiecz juz dzisiaj
zajmuje to sekunde, i piecze sie blyskawicznie
ja pieke w foremkach z lidla - tych serduszkach i kwiatuszkach walentynkowych - slicznie wychodzą
do porannej kawki idealne

[Inspiracyjna]

Witam Was!
już od dłuzszego czasu przygotowywałam się do diety, chociaż powinien być to szok też dla psychiki ale książkę musiałam przeczytać. Wsumie to jeszcze kończę ale nie mogłam się powstrzymać żeby zacząć!

Pierwszy dzień, 0 spostrzeżeń prócz tego, że obiad był bez smaku
nie spaliłam patelni

Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do grona wtajemniczonych

[syla39]

Napisane przez Sparta

Boskie kotki..a ja załamana. Piernik mi jakis obrzydliwy wyszedł, jakiś słony i piekący a to pewnie wina przyprawy. Nie wiem co poszło nie tak. Serek był naturalny. Może te mleko odtłuszczone granulowane się nie nadawało....TŻ-owi smakuje, ja nie daje rady...tyle składników na marne

Mozemy podac sobie rece ja juz dwa razy pieklam boski serniczek i w smaku byl do bani

Piecze mi sie rybka w piekarniczku Moze byc taka kolacja czy nie bardzo

[Emila3000]

Napisane przez syla39

Mozemy podac sobie rece ja juz dwa razy pieklam boski serniczek i w smaku byl do bani

Piecze mi sie rybka w piekarniczku Moze byc taka kolacja czy nie bardzo

a piekals sernik prteinowy z przepisowni
wychodzi pycha, kazdemu smakuje

ja teraz sie przerzucilam na mufinki, mniej roboty i tez pycha

[tabinga]

To ja Małgosia. Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Pozdrawiam najpierw Was-Koleżanki i Rodzynku którzy wspieraliście moją dietkę. Ostatnio byłam na 2 imprezach, balu, rocznicy ślubu cioci itp. Pisałam świadectwa i tonę papierologii. Teraz wróciłam i stęskniona za Wami pytam jak Wam idzie?
Kochane nowe Koleżanki witam Was ciepło. Ja zaczęłam przygodę z Dukanem od 26 kwietnia z wagą 71,5kg, obecnie ważę 59.8kg. Na III fazę idę 7 lipca. Bardzo skrupulatnie stosowałam się do zaleceń, nie zgrzeszyłam ani razu, bardzo pomogło mi wsparcie płynące z tego wątku.
Miłego wieczorku, zaczarowanych chwil, radości i satysfakcji z siebie.

[MissIrreplaceable]

Jejku, zawsze chciałam mieć rudego kotka ale moje szare i czarno-białe kocham równie mocno wszyscy się śmieją, że jestem kociara, bo u mnie zawsze było pełno kotów aktualnie mam 3 piękne kotki w październiku jednak jadę na studia do innego miasta, więc uprzedziłam już rodziców, że bez kota to ja nie przeżyję i adoptuję jeszcze jednego

A co do diety, dzisiaj zaczęłam PW i zjadłam sałatkę z kurczakiem, która była zbawieniem po 5 dniach postu ścisłego . Miałam już całkiem dobry humor dopóki nie poszłam z Mamą na zakupy gdzie odkryłam, że jeszcze sporo drogi przede mną. No niestety, trzeba wziąć się w garść i wreszcie osiągnąć wyznaczony cel

Cieszę się, że Wam wszystkim tak dobrze idzie

[Emila3000]

Napisane przez MissIrreplaceable

Jejku, zawsze chciałam mieć rudego kotka ale moje szare i czarno-białe kocham równie mocno wszyscy się śmieją, że jestem kociara, bo u mnie zawsze było pełno kotów aktualnie mam 3 piękne kotki w październiku jednak jadę na studia do innego miasta, więc uprzedziłam już rodziców, że bez kota to ja nie przeżyję i adoptuję jeszcze jednego

A co do diety, dzisiaj zaczęłam PW i zjadłam sałatkę z kurczakiem, która była zbawieniem po 5 dniach postu ścisłego . Miałam już całkiem dobry humor dopóki nie poszłam z Mamą na zakupy gdzie odkryłam, że jeszcze sporo drogi przede mną. No niestety, trzeba wziąć się w garść i wreszcie osiągnąć wyznaczony cel

Cieszę się, że Wam wszystkim tak dobrze idzie

a skad jestes? koty bedą na wydanie za jakis czas, weic moze spelnisz swoje marzenie

[syla39]

Napisane przez Emila3000

a piekals sernik prteinowy z przepisowni
wychodzi pycha, kazdemu smakuje

ja teraz sie przerzucilam na mufinki, mniej roboty i tez pycha

Sernika proteinowego nie. Zainteresowal mnie ten boski bo nie potrzeba do niego mleka w proszku ktorego za chiny nie dostane tutaj gdzie jestem Poszukam tego o ktorym piszesz i jak jest bez mleka to sie skusze
Na muffiny tez Na sama mysl Niestety cola juz wypita

Napisane przez tabinga

To ja Małgosia. Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Pozdrawiam najpierw Was-Koleżanki i Rodzynku którzy wspieraliście moją dietkę. Ostatnio byłam na 2 imprezach, balu, rocznicy ślubu cioci itp. Pisałam świadectwa i tonę papierologii. Teraz wróciłam i stęskniona za Wami pytam jak Wam idzie?
Kochane nowe Koleżanki witam Was ciepło. Ja zaczęłam przygodę z Dukanem od 26 kwietnia z wagą 71,5kg, obecnie ważę 59.8kg. Na III fazę idę 7 lipca. Bardzo skrupulatnie stosowałam się do zaleceń, nie zgrzeszyłam ani razu, bardzo pomogło mi wsparcie płynące z tego wątku.
Miłego wieczorku, zaczarowanych chwil, radości i satysfakcji z siebie.

Bardzo ladny wynik Gratuluje braku grzeszkowklask i: Ja niestety zgrzeszylam wczoraj i zjadlam chrupkie pieczywo ale tylko dlatego ze nie mialam jajek i w ogole puchy byly w lodowce
Dzisiaj grzeszkow 0

[kasia_1011]

Dziewczyny dzięki za pochwały.

Odpowiem na pytania hurtem.
Wzrost 168.
Chciałabym wrócić do wagi sprzed pierwszej ciąży czyli 55 kg.
Walczyć jakoś bardzo o to nie będę. 58 też będzie super. Ale zdecydowanie ma być 5 z przodu.
Sukienka jest przed kolana. Zdjęcie robiłam z góry i średnio wyszło.

Byliśmy u znajomych.
Siedziałam nad 3 talerzami ciastek.
Dzielna byłam! Wypiłam kawę i 3/4 butelki wody
Wróciłam tak głodna...
w domu pstrąg wędzony, 3 koktajlowe pomidorki i tosty otebowe.
Zaraz zieloną herbatkę wypiję.

[syla39]

Znalazlam sernik proteinowy napewno upieke

[Emilia 25]

Napisane przez tabinga

To ja Małgosia. Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Pozdrawiam najpierw Was-Koleżanki i Rodzynku którzy wspieraliście moją dietkę. Ostatnio byłam na 2 imprezach, balu, rocznicy ślubu cioci itp. Pisałam świadectwa i tonę papierologii. Teraz wróciłam i stęskniona za Wami pytam jak Wam idzie?
Kochane nowe Koleżanki witam Was ciepło. Ja zaczęłam przygodę z Dukanem od 26 kwietnia z wagą 71,5kg, obecnie ważę 59.8kg. Na III fazę idę 7 lipca. Bardzo skrupulatnie stosowałam się do zaleceń, nie zgrzeszyłam ani razu, bardzo pomogło mi wsparcie płynące z tego wątku.
Miłego wieczorku, zaczarowanych chwil, radości i satysfakcji z siebie.

Gratuluję wyniku! Zaglądaj do nas czasem, jesteś naszym dobrym duszkiem. Pozdrowienia ode mnie i od Rodzynka.

[Emila3000]

Napisane przez syla39

Znalazlam sernik proteinowy napewno upieke

wychodzi pycha - raz kupilam w tesco ser "rosa" w wiadrze - mial odorbine skrobi (nie bylo tego widac w parametrach w tabelce) i sernik wyszedl idealnie suchy
normalnie jest bardzo wilgotny, ale jest pyszny
upiecz w malej tortownicy to bedzie bardzo wysoki, bo niestety nic nie rosnie

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez Emilia 25

Gratuluję wyniku! Zaglądaj do nas czasem, jesteś naszym dobrym duszkiem. Pozdrowienia ode mnie i od Rodzynka.

to juz mieszkacie razem ? nie wiedzialam ze ten romans tak daleko sie juz posunąl

[moose1979]

Napisane przez Emila3000

to juz mieszkacie razem ? nie wiedzialam ze ten romans tak daleko sie juz posunąl

Na razie szukamy jakiegoś wspólnego gniazdka

[syla39]

Napisane przez kasia_1011

Dziewczyny dzięki za pochwały.
Byliśmy u znajomych.
Siedziałam nad 3 talerzami ciastek.
Dzielna byłam! Wypiłam kawę i 3/4 butelki wody
Wróciłam tak głodna...
w domu pstrąg wędzony, 3 koktajlowe pomidorki i tosty otebowe.
Zaraz zieloną herbatkę wypiję.

Dzielnie sie trzymalas

Napisane przez Emila3000

wychodzi pycha - raz kupilam w tesco ser "rosa" w wiadrze - mial odorbine skrobi (nie bylo tego widac w parametrach w tabelce) i sernik wyszedl idealnie suchy
normalnie jest bardzo wilgotny, ale jest pyszny
upiecz w malej tortownicy to bedzie bardzo wysoki, bo niestety nic nie rosnie

Tak zrobie, dziekuje za porady Dobrze sie sklada bo ja lubie mokre ciasta

[Emilia 25]

Napisane przez moose1979

Na razie szukamy jakiegoś wspólnego gniazdka

Potwierdzam.

[Emila3000]

Napisane przez moose1979

Na razie szukamy jakiegoś wspólnego gniazdka

Napisane przez Emilia 25

Potwierdzam.

to moze u mnie w miescie- akurat kazde z Was bedzie mialo taka sama droge do pracy
i mieszkania tanie - ogolnie tutaj jest "sypilania dla Lodzi i Warszawy" bloki wyrastaja jak grzyby po deszczu

[rebushnik]

Napisane przez jamapi

i wyszło ciasto bez skrobii bez problemu??
musze spróbowac

robiłam tak : paczka drożdży sypkich i troche mleka (ok 2 łyż.) potem otręby (2 ows. 1 pszen) sól i jajko, roztarłam na papierze do pieczenia, po 5 min pieczenia obróciłam na drugą stronę, dodałam składniki
za duża nie była, ale smaczna

[Emila3000]

Napisane przez syla39

Dzielnie sie trzymalas



Tak zrobie, dziekuje za porady Dobrze sie sklada bo ja lubie mokre ciasta

to jest wybitnie mokre ale bardzo dobre, aaaa i na spadki idealne - bo same proteiny

[Achnes]

Emilko, który to sernik? I te mufinki zrobiłaś tak, że po prostu tą masę zamiast do foremki to do małych foremek dałaś?

[Emila3000]

Napisane przez Achnes

Emilko, który to sernik? I te mufinki zrobiłaś tak, że po prostu tą masę zamiast do foremki to do małych foremek dałaś?

sernik proteinowy megi - chyba 7 strona

a mufinki colowe - byl podawany link z blogu adrijah

mam forme sylikonową do mufinek i w nich pieke - 8 serduszek i 6 rozyczek - z okazji walentynek byly w lidlu w lutym/marcu

sernik musi byc w tortownicy bo jest bardzo delikatny, piankowy i mokry - rozwala sie przy wyjmowaniu

[adrijah]

muffinki colowe są tutaj -> http://redandpale.blox.pl/2010/06/Ot...cola-zero.html

[Achnes]

Przepraszam, źle zrozumiałam. Mianowicie że ten sernik jako muffinki piekłaś, mój błąd

Przepis na muffinki colowe sama dałam na tej stronie, tzn link do bloga, więc te znam

edit no teraz już na poprzedniej

[Maricken]

Ale się tu działo cały dzień :P Gratuluję tych większych i mniejszych spadków i przerwanych zastojów - nie ma nic lepszego dla dukanki jak taka niespodzianka z rana
Co do słodzika to uważam, że umiar jest dobry we wszystkim...trucizna to raczej nie jest, ale przeginać bezkarnie też nie można...
U mnie dzień jak co dzień, na śniadanie omlet z 2 białek i puszki tuńczyka oraz wieśniak z błonnikiem, potem II ś wieśniak z mlekovity - jakaś nowość "lekki". Na obiad wsunęłam dwa mintaje w panierce otrębowo-białkowej oraz michę surówki z sałaty, papryki i ogórka w sosie parafinowym (vinaigrette ), na deser serek homo auchan dziś w wersji "arakowy" . Podwieczorek trochę wędzonego łososia. Kolacja - pół dużego kalafiora z wody oraz 250 g chudego twarogu z łyżeczką jogurtu Zott 0% z aromatem waniliowym. W tym pokrzywa, kilka herbat i kaw oraz woda. Jutro kolejny dzień PW ...po cichu liczę na porcelankę

Pozdrawiam wszystkie i nie kłóćcie się bo złość piękności szkodzi A rano sobie upiekę serniczek na drogę i zmykam do domku z weekendowego wyjazdu