Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

[kliwia]

A wiecie co, z kim nie rozmawiam to wszyscy na Napierlaskiego glosowali, zeby Komorowski nie poczul sie za pewny.


A ja chyba zjem arbuza

Moj maz juz pociagu siedzi

[SAMBAdiJANEIRO]

czeszko
melduje się i zapisuje nowy watek

[kwiatuszekk88]

Cześć
Mnie jak zwykle nie było przez weekend, ale staram się być na bieżąco. Mąż teraz śpi, bo idzie na 1 w nocy do pracy. I tak się zastanawiam, bo za niecałe 2 tyg. będziemy mieli pierwszą rocznicę i chciałabym coś przygotować, ale nie wiem co, nie mam za bardzo pomysłu. Łatwo byłoby kupić jakiś prezent, ale teraz przed narodzinami naszego synusia dużo pieniędzy ubywa i nie ma za bardzo kasy. Może macie jakieś pomysły?

[Maja102]

Napisane przez martucha84

lubie duzooo roznych muzyk - jak sama mowilas w kazdym gatunku sa chlamy i w kazdym sa perelki.. uwielbiam hip-hop raaga reggae, ale nie slucham z tego wszystkiego tylko takie perelki ogolnie w takich klimatach siedze ale uwielbiam do tego, hey, renate przemyk, nirvane, areosmith, gunsow itd, do tego grechute, turnala, republike, ire, jacksona, itd... wymieniac mozna wiele bo z kazdego gatunku znajde cos jakas perelke.. tyle ze z tekno nic mi fajnego w ucho niewpadlo ooo i lubie jeszcze irlandzka cranberries

nirvanę i Republikę uwielbiam
Za to hip-hop, to obok disco polo, jeden z gatunków których szczerze nie trawię i się przekonać nie mogę
a do reggae mam stosunek obojętny - ni to mnie ziębi ni parzy
Tylko Akurat lubię, ale to już nieco insza inszość

[mikakrolikowa]

Napisane przez AgatkaL

Hejka....właśnie wróciłam do domu. Spędziłam kolejny cudowny dzień z ...(narazie nie wiem jak go nazwać :P). Powiem Wam, że dawno się tak nie czułam i zapomniałam już, że można tak świetnie się bawić z drugą osobą, że mogą strzelać iskry itd. Nie sądziłam, że ot tak nagle "walnie mnie piorun"...hehe fajne uczucie Tak musiałam się podzielić z Wami moim "małym szczęściem"

Widze ze odżyłas w pełni zdradź nam jakieś szczegóły co to za amant bo widze ze poważnie cie bierze

Napisane przez Daysy85

Cześć...
Powrót marnotrawnej żonki....
Jestem bo bardzo się stęskniłam i dopiero teraz mam chwilkę czasu.
Dziewczyny ale się rozgadałyście. XX część fiu fiu
Ewurka przykro mi naprawdę.... nie wiem nawet co napisać, wiesz może pomoże Ci to, że wbrew pozorom spotyka to naprawdę wiele kobiet, pracuje z kobietami na co dzień i nawet wcale nie myślałam , że aż tyle pań ma Aniołki ...
Ściskam Cię mocno... kurde aż się popłakałam.

U mnie już po remoncie ale to nie znaczy , że koniec roboty.
Cały czas coś jest do sprzątania a ten kurz wyłazi nie wiem skąd, prawie cały czas jeżdżę na mopie...

Mam pytanie.... jak się tu udzielałam bardziej systematycznie to któraś z Was pisała o tym, że kupiła wózek "Boguś"??? Czy mi się coś pomyliło???
Jak tak to proszę jakąś opinie o tym wózku i który model wybrałaś???

Wiem jak to jest po remontach nie wiadomo skąd ten kurz sie bierze

Napisane przez Maja102

impreza w klubie przy techno (mam szerokie spektrum zabawy)

O powrót do starych klimatów

Napisane przez Madzialenka12344321

23 -go w środę

prezencik zamówiony Oby do srody doszedł

Co zamówiłaś?? też musimy czegoś poszukać

[martucha84]

Napisane przez Maja102

nirvanę i Republikę uwielbiam
Za to hip-hop, to obok disco polo, jeden z gatunków których szczerze nie trawię i się przekonać nie mogę
a do reggae mam stosunek obojętny - ni to mnie ziębi ni parzy
Tylko Akurat lubię, ale to już nieco insza inszość

to ja mam tak z techno jak ty z hh wogole nietrawie nic fajnego nieznajduje
a te cale metale i inne mi wlasnie tak srednio niektore sa ok inne nie...
regge uwielbiam od Marleya po marike tak jak raaga


tesciowie zapowiedzieli sie na 16... ciekawe o ktorej beda;D stawiam ze nie wczesniej juz 16:30 ehsss...

[Maja102]

Napisane przez martucha84

to ja mam tak z techno jak ty z hh wogole nietrawie nic fajnego nieznajduje
a te cale metale i inne mi wlasnie tak srednio niektore sa ok inne nie...
regge uwielbiam od Marleya po marike tak jak raaga

a bo techno to taka nawalanka, żeby sobie poskakać
z metalami też różnie bywa - czasem taka sieka, że się słuchać nie da
A z kolei ostatnio odkryłam folkmetal i od razu zapałałam miłością wielką - bo to takie metal "na wesoło" cięzkie brzmienie (jak lubię), ale z lekkimi tekstami, ludowymi instrumentami, jakimiś wesołymi zaśpiewami, klaskaniem itp

[myszka_maj]

Napisane przez kwiatuszekk88

Cześć
Mnie jak zwykle nie było przez weekend, ale staram się być na bieżąco. Mąż teraz śpi, bo idzie na 1 w nocy do pracy. I tak się zastanawiam, bo za niecałe 2 tyg. będziemy mieli pierwszą rocznicę i chciałabym coś przygotować, ale nie wiem co, nie mam za bardzo pomysłu. Łatwo byłoby kupić jakiś prezent, ale teraz przed narodzinami naszego synusia dużo pieniędzy ubywa i nie ma za bardzo kasy. Może macie jakieś pomysły?

a jak tam z imieniem dla synusia?? wybrane?? czy przegapiłam??

Napisane przez martucha84

jadlam dzis obiad u rodzicow i mielismy tez mizerie... ale sie nia obrzarlam tak mi smakowala ze niepotrafilam sie opanowac uwielbiam

mizeria uwielbiam, szczegolnie teraz moglabym jesc codziennie

a tak wogole Anika - zmien mi tp raczej na 8.12.2010 bo to moj tp wg usg i raczej nim sie kieruje

[anika222]

Napisane przez myszka_maj

a jak tam z imieniem dla synusia?? wybrane?? czy przegapiłam??



mizeria uwielbiam, szczegolnie teraz moglabym jesc codziennie

a tak wogole Anika - zmien mi tp raczej na 8.12.2010 bo to moj tp wg usg i raczej nim sie kieruje

redy

[myszka_maj]

Napisane przez anika222

redy

[kwiatuszekk88]

Napisane przez myszka_maj

a jak tam z imieniem dla synusia?? wybrane?? czy przegapiłam??

Wybraliśmy, ale nie pamiętam czy pisałam. Będzie miał na imię Bartosz

[myszka_maj]

Napisane przez kwiatuszekk88

Wybraliśmy, ale nie pamiętam czy pisałam. Będzie miał na imię Bartosz

: love: cudnie, co prawda wole bartłomiej ale co Bartuś to bartuś

ja sie zastanawiam czy lekarz potwierdz plec na nastepnej wizycie

[kwiatuszekk88]

Napisane przez myszka_maj

: love: cudnie, co prawda wole bartłomiej ale co Bartuś to bartuś

ja sie zastanawiam czy lekarz potwierdz plec na nastepnej wizycie

Dziękuję a mi i mężowi się właśnie Bartosz bardziej podoba, ale masz rację i tak wszyscy będą mówić Bartuś i Bartek Mi lekarz 2 razy powiedział, że będzie chłopczyk, a na ostatniej wizycie nie było nic widać, bo się dupką wypiął. Jednak mam nadzieję, że w przyszły wtorek na USG się jeszcze raz ładnie pokaże

[myszka_maj]

Napisane przez kwiatuszekk88

Dziękuję a mi i mężowi się właśnie Bartosz bardziej podoba, ale masz rację i tak wszyscy będą mówić Bartuś i Bartek Mi lekarz 2 razy powiedział, że będzie chłopczyk, a na ostatniej wizycie nie było nic widać, bo się dupką wypiął. Jednak mam nadzieję, że w przyszły wtorek na USG się jeszcze raz ładnie pokaże

ja sie juz tak przyzwyczaiłam do mysli ze bedzie chlopiec ze nie dpouszczam teraz innej opcji

[ktosia86]

Hej Kobiety
Ale zaszalałyście, już kolejna część i już 14 stron zapisanych, a ja jeszcze daleko w polu w tamtej części. Chyba nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić.
Brakuje mi czasu ostatnio. Biegamy po bankach, żeby załatwić kredyt na remont, przeciąga się to strasznie, a jeszcze końca nie widać. Składamy w dwóch bankach, zobaczymy gdzie wyjdzie korzystniej, bo tak jak się z nimi gada w tych bankach to jest ciuciu-ruciu, pięknie i słodko, a potem jak przychodzi do spisywania wniosku, to się okazuje, że to stówka, tam dwie i już nie jest tak miło.
A ja już tak bym chciała zacząć ten remont, skupić na czymś myśli, bo stwierdzam, że jak mam za mało zajęć to za dużo rozmyślam o głupotach.

W ogóle to jeszcze moja babcia złamała drugą nogę (w ubiegłym roku, przed naszym ślubem też złamała). Miała operację, jest już w domu, ale chodzi coraz gorzej i nie wiemy co dalej będzie. Ona nie ma takiej woli życia, siły, żeby nie dać się. Smutne to wszystko.

Poza tym mam jeszcze dylemat jak chodzi o studia, może nasze drogie panie pedagog mi coś podpowiedzą. Otóż, chcę iść od października na studia, powinnam iść teraz na magisterkę, bo na razie mam licencjat, ale... No właśnie, po kolei. Na licencjacie nie realizowałam zajęć z bloku pedagogicznego (ze względu na pracę w pełnym etacie nie miałam takiej możliwości), a myślę coraz częściej o pracy w szkole. I teraz mogę iść na studia magisterskie, z tym, że one mi nie zagwarantują przygotowania pedagogicznego. Więc myślę nad zrobieniem rocznej podyplomówki pedagogicznej właśnie przygotowującej do pracy nauczyciela. Nie stać mnie niestety na to, żeby robić dwie rzeczy jednocześnie, a zastanawiam się, co mi się bardziej przyda. Z jednej strony myślę, że lepiej iść na tą podyplomówkę, bo przynajmniej nie będę taka zielona gdybym chciała startować do szkoły, ale z drugiej ten mgr też by się przydał. Koleżanka, która pracuje w przedszkolu i moja mama mówią, że lepiej iść na podyplomówkę, bo w niektórych szkołach mogą chętniej przyjąć jak się nie ma mgr bo wtedy mniej płacą. I tak sobie myślę, że jak teraz bym poszła na podyplomówkę, to za rok będę składać papiery do szkół i pójdę na magisterkę i mogę "robić te studia" jednocześnie pracując już w szkole. No bo chyba brak mgr nie przeszkadza w robieniu stażu nauczycielskiego?

[kwiatuszekk88]

Napisane przez myszka_maj

ja sie juz tak przyzwyczaiłam do mysli ze bedzie chlopiec ze nie dpouszczam teraz innej opcji

Ja na początku bardzo chciałam dziewczynkę (u mnie w rodziniesą same dziewczynki więc się przyzwyczaiłam), ale jak się dowiedziałam, że będzie chłopczyk to się ucieszyłam jeszcze bardziej i teraz też nie dopuszczam innej opcji, ale i tak najważniejsze to, żeby było zdrowe.

[myszka_maj]

Napisane przez kwiatuszekk88

Ja na początku bardzo chciałam dziewczynkę (u mnie w rodziniesą same dziewczynki więc się przyzwyczaiłam), ale jak się dowiedziałam, że będzie chłopczyk to się ucieszyłam jeszcze bardziej i teraz też nie dopuszczam innej opcji, ale i tak najważniejsze to, żeby było zdrowe.

no my tez wlasnie na poczatku chcielismy dziewczynke, a teraz tak sie przyzwyczailismy do tomusia ze caly czas juz go tak nazywamy ale tak jak piszesz najwazniejsze zeby bylo zdrowe

[ddaaiissyy]

Napisane przez Corii

Nie można mówić o czyimś wyborze, że zmarnowany głos tylko dlatego, ze ma marne szanse na wejście do 2 tury... no jak to tak można pisac ....To prywatny wybór jednej osoby. To wg Ciebie lepiej głosowac na kogoś, kto ma pewne przejście do drugiej tury, albo wygrania wyborów w pierwszej turze ale nie podchodzi nam swoim programem i poglądami? Dla mnie absurd.

pewnie ze wybór indywidualny - wcale tego nie neguję. I jak mówiłamm, sama sie wahałam miedzy BK a GN, ale chciałabym aby wybory zakończyły sie w 1 turze. Myśle, ze za 5 lat GN ma spore szanse, póki co musi troszkę pobyć jeszcze w polityce

[kliwia]

a ja zjadlam kanapke z grzybkami marynowanymi i jestem szczesliwa

myszka ja 5lipca mam wizyte na ktorej moze uda sie podejrzec plec
nastawiam sie na dziewuche, bo tak celowalam, przed owulacja, nawet sluzu plodnego nie bylo, pojawil sie na drugi dzien dopiero
Ale jak bedzie chlopak to tez bede szczesliwa Chociaz juz mamy 2 male chlopaki, co jak soltysi wygladaja jak siedza obok siebie, wiec mala dziewczynka bylaby super odmiana dla wrazen rodziny

[india83]

Napisane przez ddaaiissyy

Moim skromny zdaniem, troszke zmarnowany głos- bo szanse na wejscie do 2 tury marne. Sama sie nad nim zastanawiałam ale jednak wybrałam Bronka Głos juz oddany, obowiazek obywatelski spełniony. Dobrze, gdyby wybory zakonczyły sie w I turze - byłaby to wielka oszczędnosc dla panstwa...

moze i ma niewielkie szanse, ale jakos tak mi najabrdziej podpasował. na poczatku myslalam o Bronku, ale cos mi wtym kolesiu nie pasuje. te oczy... troche fałszywe. no zobaczymy co bedzie dalej, ostatecznie wole Bronka niż JK

Napisane przez *Agatek*

No mężul będzie za 3 tygodnie, może 4. Zobaczymy jak z kontem załatwią. Przywieźli dla nas takie fajne żelki 1 kg w okrągłym kubełku, także leżę i się zajadam może przytyję trochę


:
Kochana... poskakac to wiesz gdzie możesz....
Także napewno będziesz zadowolona...


Wybaczcie me wredne zachowanie

zelki!!!!!!!!!! mniam.... daj troche

pewnie nie tylko ja, gdybym skakała w rytm techno hihi

Napisane przez ktosia86

Hej Kobiety
Ale zaszalałyście, już kolejna część i już 14 stron zapisanych, a ja jeszcze daleko w polu w tamtej części. Chyba nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić.
Brakuje mi czasu ostatnio. Biegamy po bankach, żeby załatwić kredyt na remont, przeciąga się to strasznie, a jeszcze końca nie widać. Składamy w dwóch bankach, zobaczymy gdzie wyjdzie korzystniej, bo tak jak się z nimi gada w tych bankach to jest ciuciu-ruciu, pięknie i słodko, a potem jak przychodzi do spisywania wniosku, to się okazuje, że to stówka, tam dwie i już nie jest tak miło.
A ja już tak bym chciała zacząć ten remont, skupić na czymś myśli, bo stwierdzam, że jak mam za mało zajęć to za dużo rozmyślam o głupotach.

W ogóle to jeszcze moja babcia złamała drugą nogę (w ubiegłym roku, przed naszym ślubem też złamała). Miała operację, jest już w domu, ale chodzi coraz gorzej i nie wiemy co dalej będzie. Ona nie ma takiej woli życia, siły, żeby nie dać się. Smutne to wszystko.

Poza tym mam jeszcze dylemat jak chodzi o studia, może nasze drogie panie pedagog mi coś podpowiedzą. Otóż, chcę iść od października na studia, powinnam iść teraz na magisterkę, bo na razie mam licencjat, ale... No właśnie, po kolei. Na licencjacie nie realizowałam zajęć z bloku pedagogicznego (ze względu na pracę w pełnym etacie nie miałam takiej możliwości), a myślę coraz częściej o pracy w szkole. I teraz mogę iść na studia magisterskie, z tym, że one mi nie zagwarantują przygotowania pedagogicznego. Więc myślę nad zrobieniem rocznej podyplomówki pedagogicznej właśnie przygotowującej do pracy nauczyciela. Nie stać mnie niestety na to, żeby robić dwie rzeczy jednocześnie, a zastanawiam się, co mi się bardziej przyda. Z jednej strony myślę, że lepiej iść na tą podyplomówkę, bo przynajmniej nie będę taka zielona gdybym chciała startować do szkoły, ale z drugiej ten mgr też by się przydał. Koleżanka, która pracuje w przedszkolu i moja mama mówią, że lepiej iść na podyplomówkę, bo w niektórych szkołach mogą chętniej przyjąć jak się nie ma mgr bo wtedy mniej płacą. I tak sobie myślę, że jak teraz bym poszła na podyplomówkę, to za rok będę składać papiery do szkół i pójdę na magisterkę i mogę "robić te studia" jednocześnie pracując już w szkole. No bo chyba brak mgr nie przeszkadza w robieniu stażu nauczycielskiego?

duzo zdrowka dla babci... bidulka połamac się po raz kolejny i to jeszcze gdy tak cieplo wspolczuje ...

ja zrobilabym najpierw mgr

[bzyczka1]

Dziewczyny a nie miałyście problemów z listami i Waszymi nazwiskami?? Bo ja na liście jeszcze z panieńskim nazwiskiem konfigurowałam i dopiero pani dzwoniła do głównej komisji i mogłam zagłosować.

[201803111825]

Treść usunięta

[kwiatuszekk88]

Napisane przez bzyczka1

Dziewczyny a nie miałyście problemów z listami i Waszymi nazwiskami?? Bo ja na liście jeszcze z panieńskim nazwiskiem konfigurowałam i dopiero pani dzwoniła do głównej komisji i mogłam zagłosować.

Ja nie miałam żadnych problemów, byłam wpisana już z nowym nazwiskiem.

[martucha84]

Napisane przez Maja102

A z kolei ostatnio odkryłam folkmetal i od razu zapałałam miłością wielką - bo to takie metal "na wesoło" cięzkie brzmienie (jak lubię), ale z lekkimi tekstami, ludowymi instrumentami, jakimiś wesołymi zaśpiewami, klaskaniem itp

no widzisz mnie swego czasu wkrecila taka muzyka irlandzka jak leciala na dworch z tancami
w takim stylu
http://www.youtube.com/watch?v=iQozbheS9A0
choc nie do konca ale cos takiego nie potrafie teraz nic znalesc a plyty mam u rodzicow..

Napisane przez myszka_maj

mizeria uwielbiam, szczegolnie teraz moglabym jesc codziennie
)

mizeriaaaaaa

Napisane przez kwiatuszekk88

Wybraliśmy, ale nie pamiętam czy pisałam. Będzie miał na imię Bartosz

jaaaaaaaaaaaaaa BARTOSZ uwielbiam to imie gdyby nie to ze brat wojtka to bartlomiej to bez wahania dalabym synowi BARTOSZ

ktosia86 juz mowie zdecydowanie podyplomowka.. a dlaczego ano dlatego ze trwa krocej szybciej zdabedziesz przygotowanie pedagogiczne a majac przygotowanie pedagogiczne mozesz pracowac w szkole przedszkolu to raz dwa majac licencjat z przygotowaniem tak jak powiedziala kolezanka chetniej cie zatrudnia bo na poczatku beda placic ci mniej niz magistrowi ale jak juz cie zatrudnia i sie sprawdzisz to z czzasem mozesz bez obaw zrobic mgr trzy majac lica z przygotowaniem mozesz robic awans nie ucina ci to drogi jak pojdziesz na mgr bedzie to trwalo 2 lata - nie gwarantuja ci ze zrobisz roznice programowe czyli ze zdobedziesz przygotownie wiec sie moze okazac ze po 2 latach ladowania kasy i marnowania czasu nie masz nic... i tak musisz isc na podyplomowke zeby moc pracowac... wiec zajmie ci to wiecej czasu... ja bym zdecydowanie szla na podyplomowke... (bo patrz po 1.5 roku podyplomowki mozesz juz szukac pracy a mgr mozesz zrobic zawsze pozniej nawet za 10 lat a jak idziesz na mgr to moze sie okazac ze po 2 latach dalej nie masz przygotowania i musisz odrazu isc na podyplomowke inaczje pracy nie dostaniesz.. wiec 3.5 w plecy do tego kupa kasy...)

[201803111825]

Treść usunięta

[kwiatuszekk88]

Ale tutaj dzisiaj cisza. Zauważyłam, że zawsze jak siedzę w domu i mam czas to tutaj bardzo mało osób jest, a jak cały dzień mnie nie ma to potem mam z 10 stron do nadrobienia.

[201803111825]

Treść usunięta

[india83]

Napisane przez bzyczka1

Dziewczyny a nie miałyście problemów z listami i Waszymi nazwiskami?? Bo ja na liście jeszcze z panieńskim nazwiskiem konfigurowałam i dopiero pani dzwoniła do głównej komisji i mogłam zagłosować.

u mnie bylo ok, w nowym miekscu z nowym nazwiskiem

[Maja102]

Napisane przez martucha84

no widzisz mnie swego czasu wkrecila taka muzyka irlandzka jak leciala na dworch z tancami
w takim stylu
http://www.youtube.com/watch?v=iQozbheS9A0
choc nie do konca ale cos takiego nie potrafie teraz nic znalesc a plyty mam u rodzicow..

oo, fajne coś w stylu Lord of The Dance?
http://www.youtube.com/watch?v=iQmBHHvmrD4

Choć ja akurat nie celuję w folk żadnego kraju - biorę wszystko jak leci polski, fiński, norweski...
A żeby było weselej, to całą kategorię folkmetalu znalazłam... dzięki urodzie jednego z muzyków ot, zobaczyłam kiedyś foto i chciałam sprawdzić cóż owo ciacho śpiewa...
I tak się zakochałam w muzyce ofkors

[kliwia]

bzyczka u mnie tez bylo ok. Niezly bajzel musza miec u Ciebie w takim razie w urzedzie miasta w wydzlae spraw obywatleskich i usc