Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-21, 09:20   #511
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
A powiedz mi teściowa ma taki stosunek do wszystkich swoich synowych, czy tylko Ciebie "szkoli" tak na początek?
hmm najstarszy brat ma zone ktora nam jak byla u nas bez meza mowila ze mamy sie nie dac bo nam na glowe wejdzie i ze jej w wychowaniiu corki tak zaczela pomagac ze nie mogla nic sama zrobic.. no i ze maz (moj nastarszy szwagier) o wszytko biegnie do mamyo wszytko sie pyta i jej zdanie jest nie wazne wazne jest mamy... wiec pewno tez ja szkolila tylko ze ona sie dala a ja nie...

a od mlodszego brata dziewczyna jezdzi do tesciowej albo dzwni i sie zali ze on wychodzi z kolegami bez niej albo ze wrocil pijany z imprezsy no i mamusia interweniuje (obie zachowuja sie jak pzyjacioleeczki...) TRAGEDIA bo swoje problemy powinni zalatwiac sami.. no i brat wojtak chce sie z tego wyplatac bo mu ciazy to ze nie maja swojego zycia sami niepodejmuja decyzji a robi tto jego dziwczyna z jego mama.. no ale jest mieczak i nie potrafi...


a najmlodszy brat ma 16 lat wiec... jeszcze nie ma laski...


aha i na pocztaku tesciowa tez chciala i pytala co i jak z wojtkiem czy mam z nim jakie sproblemy ale szybko i krotko ja ucielam i pwoeidzialam ze to nasze sprawy i nie ebde z nia o tym gadac no i od tego czasu sie zaczelo..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-06-21 o 09:22
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:22   #512
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Marta czyli tesciowa chyba jest typem nie do zmiany
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:24   #513
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 66 960
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Nawet tak nie myśl, mi jak się włączała obojętność w stosunku do moich byłych, to to oznaczało koniec.

Corii, myślę, ze Wy teraz powinniście spędzić razem trochę czasu, bo prawda jest taka, że czujesz się zraniona, przez to, że Twój mąż nie jest takim, za jakiego wychodziłaś i potrzebujesz czasu, zeby na nowo się w nim zakochać. Myślę, ze dobrze by Wam zrobił jakiś wspólny wyjazd. Kiedy jedziecie na jakieś wakacje?

Mam nadzieje, że i on i Ty postaracie się, zeby odbudować to wszystko, bo Ty jesteś świetną kobitką, więc zakładam, ze Twój mąż też musi być ok, więc szkoda by była, gdybyście się nie dogadali.

Chce Ci się jeszcze walczyć o Was?
Obojętność, ale jednak ze nie ma go w moim życiu też jakoś sobie nie wyobrażam
Na wakacje raczej w tym roku się nie wybieramy (finanse).
Poza tym wiadomo, że w początkach znajomości to wszystkim bardziej zalezy etc, a potem to już tak "luźniej" zna się drugą osobę, można przewidziec jej zachowania, etc, więc człowiek już tak lekko odpuszcza.
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:25   #514
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość

wczoraj jeszcze siedzieli u nas i tesc mowi costam o komodzie w pokoju malego.. ze fajnie pomalowana (dobrze ze on sie cos odzywal bo bysmy gapili sie w ten tv i nic nie gadali jak u nich...) no i wojtas mowi "tesciu nam zrobil" no i costam gadaj i znowu wojtek od tesciow dostalimy.. i tak kilka razy... i juz mi sie glupio zrobilo bo to tak ewidennie bylo ze moi rocice nam pomagadaja a jego nie.. no ale wojtek sie wkurzyl tzn chyba cos w nim "peklo" bo mi powiedzial (oczywiscie jak poszli) ze jest mu tak zle bo moi rodzice tyle rzeczy nam kupili tyle nam pomogli cale mieszkanie gdyby nie oni.. teraz nam przelali tysiaka na wozek i nie interesuje ich czy kupimy za 500 900 czy 2 tys... a jego nic... no i mowi "a moi co? zaproponowali nam na samym poczatku ze zarowke nam kupia energooszczedna bo w promcji widzieli.." no ale poprzytulalam go trohe i powiedzialam zeby sie nie lamal i ze jest ok i ze wie jak yto wyglada.. no i ze ma mnie ma Patryka i bedzie dobrze no ale ewidentnie bylo mu zle...
powiedzialam mu ze to jednak jego rodzice i ze rodzicow sie nie wybiera.. a w myslach mialam ochote ich zabic... no ale...


bynajmniej wieczor sie udal....
W ogóle się nie dziwie, że Wojtek czuł się źle. Jakto czasami rodzice potrafią zranić własne dziecko. Chociaż dziwne jest tylko to, że wychowali tak wspaniałego człowieka jakim jest Wojtek, tak naprawdę nie dając mu wzorców. To jest dla mnie fenomen.

Mam nadzieje, że jak zobaczą wnuka, to trochę im się odmieni (chociaż i na to bym do końca nie liczyła), oby tylko Wam nie przeszkadzali.



Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość

yy... czy Wy dziewczyny też macie wrażenie, ze to jakieś dziecinne podejście w "wymierzanie kary"?
Maja, myślę, że każdy sposób jest dobry, a podejrzewam, że na Madzie czasami tylko takie metody działają
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:28   #515
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
.

Mam nadzieje, że jak zobaczą wnuka, to trochę im się odmieni (chociaż i na to bym do końca nie liczyła), oby tylko Wam nie przeszkadzali.



Nie sądzę. Najstarszy brat Wojtka tez przeciez ma dziecko,a tesciowa sie nie zmieniła.
Cytat:
Maja, myślę, że każdy sposób jest dobry, a podejrzewam, że na Madzie czasami tylko takie metody działają
hehe
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:30   #516
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:31   #517
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
hmm najstarszy brat ma zone ktora nam jak byla u nas bez meza mowila ze mamy sie nie dac bo nam na glowe wejdzie i ze jej w wychowaniiu corki tak zaczela pomagac ze nie mogla nic sama zrobic.. no i ze maz (moj nastarszy szwagier) o wszytko biegnie do mamyo wszytko sie pyta i jej zdanie jest nie wazne wazne jest mamy... wiec pewno tez ja szkolila tylko ze ona sie dala a ja nie...

a od mlodszego brata dziewczyna jezdzi do tesciowej albo dzwni i sie zali ze on wychodzi z kolegami bez niej albo ze wrocil pijany z imprezsy no i mamusia interweniuje (obie zachowuja sie jak pzyjacioleeczki...) TRAGEDIA bo swoje problemy powinni zalatwiac sami.. no i brat wojtak chce sie z tego wyplatac bo mu ciazy to ze nie maja swojego zycia sami niepodejmuja decyzji a robi tto jego dziwczyna z jego mama.. no ale jest mieczak i nie potrafi...


a najmlodszy brat ma 16 lat wiec... jeszcze nie ma laski...


aha i na pocztaku tesciowa tez chciala i pytala co i jak z wojtkiem czy mam z nim jakie sproblemy ale szybko i krotko ja ucielam i pwoeidzialam ze to nasze sprawy i nie ebde z nia o tym gadac no i od tego czasu sie zaczelo..
Kochana, pokazałaś pazurki więc jesteś "be", ale to chyba lepiej, niż jakbyś miała podobnie jak te synowe. A ta od młodszego brata, to przesadziła!

Ja też mam bardzo dobre stosunki z teściową, ale bez przesady!

Będzie Wam dobrze i nawet lepiej niż jakby miała być cały czas w obwodzie. Ale pewnie musicie się przygotować na wojnę, bo jak się urodzi Patryk, to na pewno będzie chciała swoje 4 grosze dołożyć

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Obojętność, ale jednak ze nie ma go w moim życiu też jakoś sobie nie wyobrażam
Na wakacje raczej w tym roku się nie wybieramy (finanse).
Poza tym wiadomo, że w początkach znajomości to wszystkim bardziej zalezy etc, a potem to już tak "luźniej" zna się drugą osobę, można przewidziec jej zachowania, etc, więc człowiek już tak lekko odpuszcza.
No to chociaż tyle! Jest dla Ciebie nadzieja Kochana, mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze i odnajdziecie w sobie chociaż cząstkę z tych początkowych okresów waszej znajomości

Jak nie jedziecie na wakacje, to może chociaż weekendowy wypad za miasto?
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:33   #518
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
może i dziecinne ale sama czasami tak robię a Ty nie?? :chytry:

jakies fochy, wymierzanie kar, mszczenie się zamiast rozmowy? To sprzeczne z moją natura i zasadami moralnymi
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Maja co to za gosciu na Avku??
mój ulubiony wokalista...
(i głos ma faajny)
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
hmm najstarszy brat ma zone ktora nam jak byla u nas bez meza mowila ze mamy sie nie dac bo nam na glowe wejdzie i ze jej w wychowaniiu corki tak zaczela pomagac ze nie mogla nic sama zrobic.. no i ze maz (moj nastarszy szwagier) o wszytko biegnie do mamyo wszytko sie pyta i jej zdanie jest nie wazne wazne jest mamy... wiec pewno tez ja szkolila tylko ze ona sie dala a ja nie...

a od mlodszego brata dziewczyna jezdzi do tesciowej albo dzwni i sie zali ze on wychodzi z kolegami bez niej albo ze wrocil pijany z imprezsy no i mamusia interweniuje (obie zachowuja sie jak pzyjacioleeczki...) TRAGEDIA bo swoje problemy powinni zalatwiac sami.. no i brat wojtak chce sie z tego wyplatac bo mu ciazy to ze nie maja swojego zycia sami niepodejmuja decyzji a robi tto jego dziwczyna z jego mama.. no ale jest mieczak i nie potrafi...

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Marta czyli tesciowa chyba jest typem nie do zmiany
jak większośc teściów i tesciowych podobno
Uff, jak dobrze, że nie mam
Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Maja, myślę, że każdy sposób jest dobry, a podejrzewam, że na Madzie czasami tylko takie metody działają
a z tym to się nie zgodzę
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:33   #519
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 915
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cześć Oj weekend miałam naprawdę mega udany i powiem Wam coś w tajemnicy...chyba Wam się Agatka zakochała...hehe !!! W każdym bądź razie stan w jakim się obecnie znajduję jest fantastyczny...

W piątek zaliczyłam koncert znajomej kapeli i piwkowanie ( wywołałam też wielką sesnsację wchodząc do pubu z facetem za rękę ) - plotka poszła w świat. Po koncercie pojechaliśmy do Warszawy na kolejny koncert i spacer po starówce...powrót 4 rano. W sobotę byłam na Wiankach na Kosheen i Europe...świetne koncerty. Powrót 4 rano Wczoraj od rana byłam na próbie, potem byłam na koncercie kolegi Michała Rudasia (śpiewa u Adama Sztaby m.in w Tańcu z Gwiazdami i Jaka to melodia - może go kojarzycie), zaliczyłam też głosowanie - mój wybór to p. K. A wieczorem byłam w Pruszkowie na koncercie...Boysów...hehe ...masakra, ale doświadczenie ciekawe...powrót 2 w nocy,. Dziś ledwo co siedzę w pracy, ale warto było

Żabcia....witamy Panią po długiej nieobecności - fajnie że już jesteś
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:34   #520
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 66 960
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
No to chociaż tyle! Jest dla Ciebie nadzieja Kochana, mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze i odnajdziecie w sobie chociaż cząstkę z tych początkowych okresów waszej znajomości

Jak nie jedziecie na wakacje, to może chociaż weekendowy wypad za miasto?
Heh, podobno nadzieja umiera ostatnia
No niestety za miasto na weekend tez się nie zanosi. Czasami tak bywa z tych, czy innych względów
Tak czy siak Guciu, dziękuję Ci
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:34   #521
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cori ty jakiś czas temu pisałaś, że w Twoim mężu najbardziej liczy sie charakter, wygląd już nie. (jesli coś przekręciłam to mnie popraw) a może w tym jest tez pies pogrzebany?? Moze mąz przestał cię kręcić (jesli sie mylę to przepraszam) a może poprostu wdarła się do was rutyna??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:36   #522
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 66 960
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Cześć Oj weekend miałam naprawdę mega udany i powiem Wam coś w tajemnicy...chyba Wam się Agatka zakochała...hehe !!! W każdym bądź razie stan w jakim się obecnie znajduję jest fantastyczny...
Agatka cieszę się, zę tak się stało oby jak najdłużej taki stan trwał
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:36   #523
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
A Wojtek nie może z nimi tak od serca sam na sam pogadać?
Nie wiem czy bym ich tak chętnie jeszcze zapraszała może to by ich czegos nauczyło

No własnie, a małe dziecko nie zrozumie dlaczego babcia go zlewa
oni nie rozmawiaja z nim od serca oni chyba z zadnym ze swoich dzieci nie gadaja od serca.. oni wymieniaja polecenia i tyle.. oni ogladaja tv i jak w przerwie na reklame cos im wpadnie do "ucha" to moze podejma temat ale tez nie na pewno
najbardziej sie wlasnie boje co potem mam mowic synowi.. ze co babci sie niechcialo skomentowac ale napewno jej sie podoba?

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
W ogóle się nie dziwie, że Wojtek czuł się źle. Jakto czasami rodzice potrafią zranić własne dziecko. Chociaż dziwne jest tylko to, że wychowali tak wspaniałego człowieka jakim jest Wojtek, tak naprawdę nie dając mu wzorców. To jest dla mnie fenomen.

Mam nadzieje, że jak zobaczą wnuka, to trochę im się odmieni (chociaż i na to bym do końca nie liczyła), oby tylko Wam nie przeszkadzali.
ja tez jestem w szoku i caly czs mu powtarzam ze niewierze ze mogl sie sam taki zrobic.. tak sam sie wychowac.. no ale jak matka wyjechala na 3 lata za granice to wszyscy olali dom ojciec bracia a ze najmlodszy byl bardzo maly to wojtek zaczal gotowac sprzatac itd.. no i sam przejal obowaiazki dlatego mi tak pomaga bo wie jakie to ciezkie.. a co do mowienia i rozmaawiania o wszystkim to tak niebylo kolorowo na poaczatku on tez mial blokade ze sluchal i niekomentowal ale 2 lata sie przyjaznilismy i wiedzial ze ja musze miec info zwrotne ze jestem w goracej wodzie kapana postrzelona i mowie co mysle bez ogrodek i on tez ma tak robic na poczatku bycia razem przychodzilo mu to z trudem a po polroku to juz byla nasza norma... mysle ze przez to ze duzo gadalismy on tez sie tak otworzyl....



a co do jego braci.. mysle ze ta najstarsza bratowa nie mialaby tak ciezko ze az tesciowa mowilaby jej co ona ma robic gdyby szwagier stawal po jej stronie tak jak wojtek po mojej my zawsze przy rodzicam stajemy za soba murem nawet jak mamy inne zdanie (wyjasnimy to sobie na osobnosci ale tak to jestesmy malzenstwem i zawsze sie bronimy) a z szwagier olal zone (zupelnie jak maz AgaltkiL) to szwagierka zostala sama i przyjela role tej drugiej... ja bym sie nie dala no ale...


a ten mlodszy brat.. jakby mial jaja to by zostawil dziewczyne bo po co mu laska ktora od razu o wszytkim gada jego mamie no sorry dziecinada jak nic... szczgolnie ze juz o tym gadali i ona niby miala przestac a dalej jest to samo...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:37   #524
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
:

jak większośc teściów i tesciowych podobno
Uff, jak dobrze, że nie mam
Nie każda tesciowa jest zła wiele dziewczyn ma tu świetne kobietki za tesciowe

Agatka
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:40   #525
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 66 960
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Cori ty jakiś czas temu pisałaś, że w Twoim mężu najbardziej liczy sie charakter, wygląd już nie. (jesli coś przekręciłam to mnie popraw) a może w tym jest tez pies pogrzebany?? Moze mąz przestał cię kręcić (jesli sie mylę to przepraszam) a może poprostu wdarła się do was rutyna??
Madziu, ja nie jestem tyem osoby, która wybiera sobie faceta po wyglądzie, zawsze kierowałam sie charakterem i tym, jaki wobec mnie jest, ale to nie znaczy, ze fizycznie obojętny mi jest Wcale nie Więc to raczej nie dlatego, ja w zwiazku biore po prostu zbyt do siebie wszystko no i tak to wychodzi potem nieciekawie, zwłaszcza jak sie powtarzaja i powtarzaja takie sytuacje
Co do rutyny - to tutaj możesz miec trochę racji... człowiek tak się na dniu codziennym skupił, na problemach wszelakich, że mu się nie chce już myśleć...
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:40   #526
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Będzie Wam dobrze i nawet lepiej niż jakby miała być cały czas w obwodzie. Ale pewnie musicie się przygotować na wojnę, bo jak się urodzi Patryk, to na pewno będzie chciała swoje 4 grosze dołożyć
to napewno ale juz wojtek mowil ze sie nie dajemy zadnej mamie ze bedziemy sami sie starali i ze powiemy im od poczatku ze jak bedziemy potrzebowali pomocy to damy znac ale na wtracanie sie nie pozwolimy..
wiec mamy to samo zdanie

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Cześć Oj weekend miałam naprawdę mega udany i powiem Wam coś w tajemnicy...chyba Wam się Agatka zakochała...hehe !!! W każdym bądź razie stan w jakim się obecnie znajduję jest fantastyczny...

W piątek zaliczyłam koncert znajomej kapeli i piwkowanie ( wywołałam też wielką sesnsację wchodząc do pubu z facetem za rękę ) - plotka poszła w świat. Po koncercie pojechaliśmy do Warszawy na kolejny koncert i spacer po starówce...powrót 4 rano. W sobotę byłam na Wiankach na Kosheen i Europe...świetne koncerty. Powrót 4 rano Wczoraj od rana byłam na próbie, potem byłam na koncercie kolegi Michała Rudasia (śpiewa u Adama Sztaby m.in w Tańcu z Gwiazdami i Jaka to melodia - może go kojarzycie), zaliczyłam też głosowanie - mój wybór to p. K. A wieczorem byłam w Pruszkowie na koncercie...Boysów...hehe ...masakra, ale doświadczenie ciekawe...powrót 2 w nocy,. Dziś ledwo co siedzę w pracy, ale warto było

Żabcia....witamy Panią po długiej nieobecności - fajnie że już jesteś
BOSKO jednym slowem D:
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:41   #527
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Cześć Oj weekend miałam naprawdę mega udany i powiem Wam coś w tajemnicy...chyba Wam się Agatka zakochała...hehe !!! W każdym bądź razie stan w jakim się obecnie znajduję jest fantastyczny...
fiu fiu! to się dzieje
Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Madziu, ja nie jestem tyem osoby, która wybiera sobie faceta po wyglądzie, zawsze kierowałam sie charakterem i tym, jaki wobec mnie jest, ale to nie znaczy, ze fizycznie obojętny mi jest Wcale nie Więc to raczej nie dlatego, ja w zwiazku biore po prostu zbyt do siebie wszystko no i tak to wychodzi potem nieciekawie, zwłaszcza jak sie powtarzaja i powtarzaja takie sytuacje
a upierałaś sie przy twierdzeniu, że pragmatyczka z Ciebie. A tu co - emocje aż skaczą
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-06-21 o 09:43
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:42   #528
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
oni nie rozmawiaja z nim od serca oni chyba z zadnym ze swoich dzieci nie gadaja od serca.. oni wymieniaja polecenia i tyle.. oni ogladaja tv i jak w przerwie na reklame cos im wpadnie do "ucha" to moze podejma temat ale tez nie na pewno
najbardziej sie wlasnie boje co potem mam mowic synowi.. ze co babci sie niechcialo skomentowac ale napewno jej sie podoba?

A jak byscie ich teraz nie zapraszali do siebie, ograniczyli kontakt?? Moze to by ich zmusiło do zastanowinia się?? Moze Wojtek by tylko wspomniał, że jest wam smutno, że oni są tacy jacy są.

Teraz mojej mamy znajomej synowa urodziła synka. Wyszła w piatek ze szpitala i już cały weekend tesciowa u nich była bo przeciez trzeba ugotowac, posprzatac, pomóc zająć się małym ech.... Spoko można pomóc, ale ja bym nie chciała aby mi tesciowa przychodziła i sprzatała w moim domu. Poza tym troszkę prywatności i intymnosci sie przyda
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:43   #529
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Nie każda tesciowa jest zła wiele dziewczyn ma tu świetne kobietki za tesciowe
ja nie znam fajnej tesciowej.. ale znam za to mnostwo takich ktore byly fajne jak sie "przyjaznilo z nimi" albo mieszkalo daleko albo nie pojawily sie dzieci...
potem NAGLE przestaly byc super gdy przestalo sie im zdawac relacje gdy chcialy pokazac jak wychowac dzieci czy zaczely im brudne szklanki przeszkadzac....

DLA MNIE MLODZI POWINNI MIESZKAC W BEZPIECZNEJ ODLEGLOSCI OD RODZICOW i jednych i drugich... bo jak jest za blisko czy kontakt jest za intymny z nimi za przyjazny to potem jest tylko zle....

ale to tylko moje zdanie...


ja trzymm kciuki za wszytskie dziewczyny ktore maja fajne tesciwe zeby tesciowe takimi zostaly do konca a nie zmienily sie NAGLE
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:43   #530
kolanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 277
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
zmieszczę się pomiędzy Kolanką a Madzialenką12344321...?
- to nam się lista powieksza. Świetnie .

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Cori ty jakiś czas temu pisałaś, że w Twoim mężu najbardziej liczy sie charakter, wygląd już nie. (jesli coś przekręciłam to mnie popraw) a może w tym jest tez pies pogrzebany?? Moze mąz przestał cię kręcić (jesli sie mylę to przepraszam) a może poprostu wdarła się do was rutyna??
Oj Madzialenka z pewnościa nie trafiłaś z tymi spostrzeżeniami. Według mnie seks nie jest sposobem na problemy. Oczywiscie jest cudowny jak juz się ludzie pogodza, wyjasnią swoje sprawy i wetedy następuje miłe zakończenie. Zupelnie nie wyobrażam sobie godzenia w łóżku, a na drugi dzień ten sam problem się powtarza. Kobieta wie, ze znowu nie jest tak jak powinno, a meżczyzna uwaza, ze jest juz po sprawie i dalej powtarza swoje błędy.
Ja jeśli nawet miałabym ochotę na mojego męza, a akurat bylibysmy w trakcie sporu, to odmówiłabym sobie seksu dla dobra sprawy .

Edytowane przez kolanka
Czas edycji: 2010-06-21 o 09:51
kolanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:46   #531
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Madziu, ja nie jestem tyem osoby, która wybiera sobie faceta po wyglądzie, zawsze kierowałam sie charakterem i tym, jaki wobec mnie jest, ale to nie znaczy, ze fizycznie obojętny mi jest Wcale nie Więc to raczej nie dlatego, ja w zwiazku biore po prostu zbyt do siebie wszystko no i tak to wychodzi potem nieciekawie, zwłaszcza jak sie powtarzaja i powtarzaja takie sytuacje
Co do rutyny - to tutaj możesz miec trochę racji... człowiek tak się na dniu codziennym skupił, na problemach wszelakich, że mu się nie chce już myśleć...
W takim razie zrobcie coś innego, nawet zwykły spacer w jakies ustronne miejsce, obojetnie. Cos, co nie bedzie takie same jak dzien codzienny.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ja nie znam fajnej tesciowej..
Marta a twoja mama dla Twojego TZ?? Nie jest dobrą tesciową??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:47   #532
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość

A jak byscie ich teraz nie zapraszali do siebie, ograniczyli kontakt?? Moze to by ich zmusiło do zastanowinia się?? Moze Wojtek by tylko wspomniał, że jest wam smutno, że oni są tacy jacy są.
ale my ich widzimy raz w tygodniu max jak do nich idziemy.. o ni u nas byli 2 raz dopiero bo jak ich zapraszalismy to zawsze bylo nie bo mecz nie bo film.. pierwszy raz byl zaraz po preprowadzce.. jakbysmy ukrocili kontakt to bysmy sie widzieli ze 2 razy w miesiacu...


a znowu czesciej do nich chodzic nie chccemy bo jak przychodzimy i siadamy na lozku to oni ogladaja tv i SERIO siedzimy w ciszy.. wiec nie wiem co i jak.. no oprocz sytuacji w ktorych tesciowa mowi jak to ona mi pomoze bo 4 synow wychowala.. ale jak jej sie zaczelam stawiac to gada coraz mniej...ale swoje mysli wiec boje sie ze to cisza przed burza...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:49   #533
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ale my ich widzimy raz w tygodniu max jak do nich idziemy.. o ni u nas byli 2 raz dopiero bo jak ich zapraszalismy to zawsze bylo nie bo mecz nie bo film.. pierwszy raz byl zaraz po preprowadzce.. jakbysmy ukrocili kontakt to bysmy sie widzieli ze 2 razy w miesiacu...


a znowu czesciej do nich chodzic nie chccemy bo jak przychodzimy i siadamy na lozku to oni ogladaja tv i SERIO siedzimy w ciszy.. wiec nie wiem co i jak.. no oprocz sytuacji w ktorych tesciowa mowi jak to ona mi pomoze bo 4 synow wychowala.. ale jak jej sie zaczelam stawiac to gada coraz mniej...ale swoje mysli wiec boje sie ze to cisza przed burza...
ech... To ciekawe co będzie jak z dzieckiem przyjdziecie?? Tez bądą tacy wgapieni w TV siedzieli??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:52   #534
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Marta a twoja mama dla Twojego TZ?? Nie jest dobrą tesciową??
jest normalna aczkolwiek swoje ma za uszami.. lubi jak o cos poprosi to ma byc juz... i mamy czasem spiecia wiec nie jest idealnie..

owszem duzo nam pomagaja duzo daja jestemy u nich czeso - rozmawiaja z niami o wszytkim.. tzn nie o wsyztkim ale kumasz oco chodzi.. to nie jest "przyjazn" ze gadmay o problemach miedzy nami czy cos.. to neutralny stosunek.. nie wiem co by bylo jakbysmy z nimi zamieszkali.. nie wiem co bedzie jak sie urodzi dziecko...
kazdy ma swoj charatker i tyle... wiem ze jakbysmy z nimi mieszkali to bylyby spieca a o nieposprzatane rzeczy itd bo kazdy lubi byc panem u siebie.. lubi jak jest po jego mysli.. na bank by sie nie wtracala bo teraz tego nie robi ale jak mowilam ona lubi miec wszytko na juz.. wiec jakbysmy kilka razy powiedzieli ze pozniej to mogloby byc gorzej.. teraz mieszkamy osobno wiec jest neutralnie... ale niedaje sobie glowy uciac ze niebylo by spiec... albo ze nie bedzie po urodzieniu dziecka...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 10:00   #535
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Marta rozumiem. ja np. z moją mamą od zawsze kontakt bardzo przyjacielski z czego sie bardzo cieszę, ale jak to bywa w mieszkaniu razem spięcia są. A to o nieporządek 9choc sprzatam codziennie, ale kurcze czasami nie chce mi się leciec z jedną bluzką na dół, wiec rzucam ją na fotel czy na parapet w łazience. Za to kontakt moja mama - TZ jest bardzo dobry. Oni spięć jeszcze ze sobą nie mieli. Jak coś nie tak odpowiem TZ, to juz mi się obrywa nie jemu leci meczyk to mama czy mój tata juz biegną do niego z zumnym piwkiem, duzo rozmawiają. Wiec jest jak najbardziej ok.

a jak u mnie?/ Z tesciową kontakt mam bardzo dobry, tez jeszcze spięcia nie miałysmy (zobaczymy co będzie jak nad nią zamieszkamy ) wczoraj TZ siostry mi mówiły, jak ona się zawsze stara aby miec jak najlepsze kontakty ze mną, z czego bardzo się cieszę.

Za to tesć?? ech.... Tu nawet nie mam o czym pisac Bo sie nie widze z nim w ogóle Ale mi to nie przeszkadza jakoś, wiec nawet na te spotkania nie nalegam. Kilka razy mielismy się spotkac ale on w ostatniej chwili odwoływał wiec sobie darowalismy
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 10:08   #536
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez kolanka Pokaż wiadomość
Według mnie seks nie jest sposobem na problemy. Oczywiscie jest cudowny jak juz się ludzie pogodza, wyjasnią swoje sprawy i wetedy następuje miłe zakończenie. Zupelnie nie wyobrażam sobie godzenia w łóżku, a na drugi dzień ten sam problem się powtarza. Kobieta wie, ze znowu nie jest tak jak powinno, a meżczyzna uwaza, ze jest juz po sprawie i dalej powtarza swoje błędy.
Ja jeśli nawet miałabym ochotę na mojego męza, a akurat bylibysmy w trakcie sporu, to odmówiłabym sobie seksu dla dobra sprawy .
BRAWOOOO zgadzam sie calkowicie..

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
ech... To ciekawe co będzie jak z dzieckiem przyjdziecie?? Tez bądą tacy wgapieni w TV siedzieli??
nie wiem ale jak przychodzi najstarszy brat z corka to tesc gapi sie w tv, tesciowa sie z nia chwile pobawi a potem dolancza do niego i mala sie bawi z najmlodyszm szwagrem..

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
(zobaczymy co będzie jak nad nią zamieszkamy ) wczoraj TZ siostry mi mówiły, jak ona się zawsze stara aby miec jak najlepsze kontakty ze mną, z czego bardzo się cieszę.
dlatego ja jestem zwolenniczka mowienia ze mam kontakty z tesciowa tesciem ok - poki co.. bo to sie tak zmienia ze szok.. zreszta wiele osob sie przekonalo ze na odleglosc tesciowie sa super.. i na poczatku blizszego mieszkania tez.. a potem im dluzej tym gorzej...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 10:16   #537
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość

nie wiem ale jak przychodzi najstarszy brat z corka to tesc gapi sie w tv, tesciowa sie z nia chwile pobawi a potem dolancza do niego i mala sie bawi z najmlodyszm szwagrem..
acha... czyli nie fajnie.
Cytat:
dlatego ja jestem zwolenniczka mowienia ze mam kontakty z tesciowa tesciem ok - poki co.. bo to sie tak zmienia ze szok.. zreszta wiele osob sie przekonalo ze na odleglosc tesciowie sa super.. i na poczatku blizszego mieszkania tez.. a potem im dluzej tym gorzej...
Mam nadzieje, że u nas nic się nie zmieni. Między męzem a moimi rodzicami mimo wspólnego mieszkania nadal wszystko jest w jak najlepszym porządku. Oby i między mna i tesciową tez tak potem było. Mysle, że jak obie strony się będą starały to może sie udać.
Zresztą tesciowa jest typem ktory bardzo mi sie podoba TZn jest otwarta, zawsze mówi to co mysli. Stara sie byc dobra, bardzo uczynna. Pomaga jesli tylko ktoś tego potrzebuje i co cenię słucha jak ktoś do niej mówi, doradza, dopytuje, stara się wczuc w sytuację drugiej osoby.

Lubie jak do mnie podchodzi, przytula się do mnie mówiąc jakis kamplement, lub nawet milcząć, albo przyciaga mnie do siebie To też stawarza jakąs więź.

Krótko mówiąc widac, że kobieta się stara.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 10:27   #538
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 915
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Słuchajcie dziewczyny...poszukuję kwater nad morzem...najlepiej w Sopocie...może macie do polecenia coś niedrogiego i fajnego???
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 10:29   #539
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Słuchajcie dziewczyny...poszukuję kwater nad morzem...najlepiej w Sopocie...może macie do polecenia coś niedrogiego i fajnego???
Ja niestety nie pomogę jesli chodzi o Sopot. Byłam tam tylko raz, ale nawet nie pamiętam jak ten pensjonat sie nazywał
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 10:32   #540
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Heh, podobno nadzieja umiera ostatnia :
trzymam kciuki za Ciebie.. za Was? za to zeby bylo Ci dobrze.. jesli wkrada sie rutyna to serio jakis spontan w stylu - nie wiem wyslania sms badz tu i tu o tej godzinie.. np na jakims obiadku w ciagu dnia.. na spacerze.. nie wiem w kinie... cos zeby bylo inaczej niz normalnie..
i zobaczysz co tak i jak tam z wami.. dobrze ze sobie wyjasniliscie..
zawsze masz opcje ze jak bedzie bardzo zle to mozecie sie rozstac bo nie chodzi tu oto zeby sie meczyc i "dusic" bo trzeba zyc pelnia zycia... ale dobrze ze probujecie.. nie ma miedzy wami takiego muru zeby go nie zburzyc wiec mysle ze jeszcze warto walczyc

Madzialenka
ale mieszkacie razem (twoimi rodzicami) krotko (bo to ile od przyjazdu z holadni 3 miesiace?) mam nadzieje ze moglabys to samo powiedziec za pol roku.. i ze po zamieszkaniu blisko tesciowej i uplynieciu czasu nadal nic wam nie bedzie przseszkadzac i bedze sielana...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.