ZACZĘŁYŚMY 15 LUTEGO! Dieta proteinowa dr Pierre Dukana CZĘŚĆ II - dukamy 120 dni:)

[elskede]

Napisane przez karadka

czesc kolezanki dukanki +0,4 kg wiec albo to skutki sobotniej imprezy albo wczorajszej bardzo poznej kolacji? zobaczymy co jutro bedzie bo dzisiaj jeszcze warzywka pociagne zaczynam sie zastanawiac czy faktycznie ta waga optymalna co mi doktorek wyliczyl nie blokuje mnie troche? bo niby 71,6 (nie chce mi sie sprawdzac ale chyba tak mi wyliczyl) i tak kraze kolo tego i ponizej 7 od miesiaca spasc nie moze

Jak masz silną wolę to przejdz na III fazę, ale jednocześnie zacznij ćwiczyć wiem wiem, wiem jak to ciężko będzie się przestawić - ale mówię Ci, jak endorfiny uderzą do głowy to Kochana świat stoi przed Tobą otworem - wyglądasz szczupluteńko Karaduś, serio
Albo przetrzymaj może ruszy niedługo oby!

[galloway]

cześć dziewczyny
u mnie dzisiaj prawie 1kg na + jak się żre to tak się ma
dzisiaj mam wizytę u endokrynologa i kilka spraw na mieście,więc wpadnę wieczorkiem. Pogoda od wczoraj okropna deszcz na zmianę z mżawką...
karadko co tam doktorek, na pewno zobaczysz 6 z przodu tylko coś za coś,jak podjadamy to dłużej poczekamy ja tak mogę ciągnąć cały czas na tym etapie aby tylko nie przytyć (ale w duchu chciałabym dojść chociaż do 65 kg )

[pysia1987]

Napisane przez elskede

Witaj Pysia - Słońce przeczytaj książkę Dukana i co najmniej ze 20 stron poprzedniego naszego wątku, wierz mi, ten wysiłek się opłaci, bo będziesz wiedziała co i jak Bo my tu już starymi Dukankami jesteśmy, na innym etapie trochę. Ale dziel się z nami jak Ci idzie mam nadzieję, że ta dieta będzie strzałem w dziesiątkę dla Ciebie pozdrawiam

czytałam książke
a wątek Wasz nadrobie jak będe miała odrobinke więcej czasu
no..a teraz idę na pierwsze dukanowskie śniadanko

[gosia0974]

witam was-dawno mnie nie bylo, ale wolę was czytać
dziś pierwszy dzień na PW,a za mną 7 dni P i waga w dół 4,2 , z czego jestem bardzo hepppiii!!!
witam nowe dukaneczki
ja poniekąd też nowa

już nie mogę się doczekać kiedy zejdę z 3D
ale to już bliżej niż dalej

__________________
dukan od 14 czerwca
waga wyjściowa 108,wzrost 164 cm
I faza(7 dni) minus 4,2
II faza 5/5 od 21 czerwca

[domino166]

Witam was dziewczyny

Im dłużej na diecie tym ciężej i nie ma się co oszukiwać.Wczoraj byłam na małej imprezce i oczywiście popłynęłam-same niedozwolone rzeczy.Zostały mi 2 kg do III fazy i mam wrażenie,że coraz wolniej to idzieNa 5 dniach samych P nie spadł ani gram

Gall-surowa jesteś dla siebiepodjadamy nie da się tego ukryć ale jest tak jak pisała Karadka mamy już pewne nawyki,które wymuszają kontrolę i samodyscyplinę.Dzisiaj masz na +i to na pewno zmotywuje Cię do dietowania.Najważniejsze żeby nie odpuścić.

Sylwusia-dzięki za namiary bo mam kłopot z tymi stanikami-a tak swoją drogą dołączam do Margotki-podziel się trochę tymi nadwyżkami

Kasiu-dobrze,że już jesteś z nami

Elskede- ciesze się,że ćwiczysz i sprawia Ci to tyle radochy.Faktem jest,że jak się ćwiczy to człowiek w lepszym nastroju,że o formie nie wspomnę.

Megi bardzo jesteś dzielna,wiem,że im dalej tym trudniej ale czas tak szybko leci i nie obejrzysz się a będziesz już na końcu drogi.Sama wiesz najlepiej,że warto dlatego na pewno dasz radę dojść do swojej wymarzonej wagi .My będziemy Cię wspierać i damy radę

[haniula1803]

Napisane przez elskede

Jak masz silną wolę to przejdz na III fazę, ale jednocześnie zacznij ćwiczyć wiem wiem, wiem jak to ciężko będzie się przestawić - ale mówię Ci, jak endorfiny uderzą do głowy to Kochana świat stoi przed Tobą otworem - wyglądasz szczupluteńko Karaduś, serio
Albo przetrzymaj może ruszy niedługo oby!

elskede- kusisz tą siłownią straszie, aż sie chyba dzisija też wybiora, bo sobie przypomniałam jakie to było fajn dzięki

ja myśle że my tak będziemy grzezyć zeby miec na plusie po to żeby potem być na miusie i tak w kółko- a to wszysko poto aby jak najdłużej byc to na forum bo tak tu fajnie

[galloway]

haniula coś w tym chyba jest co napisałaś o grzeszeniu i byciu dlugo na forum - My tu się zestarzejemy,zapuścimy korzenie itp to pewne !!!
domino czemu ja surowa dla Ciebie ? ja Ci zazdroszcze ze wytrzymałaś 5 dni czysto dukanowo ale widzę że weekend większość z nas zaliczyła popłynięciem lekkim
gosia bardzo ładnie zeszłaś na pierwszej fazie super wynik i trzymam kciuki za II fazę
pysiu witam Cię i moja rada czytaj i czytaj ile Ci się uda naszą I część wątku

[domino166]

Gall-kochana nie dla mnie jesteś surowa (broń boże)tylko dla siebie

[pysia1987]

Będe w miarę możliwości, czytać-obiecuje
tylko zaraz musze do roboty lecieć także dziś już nie dam rady.
Za mną śniadanko placuszki z otręb (1łyżka pszennych, 2owsianych, jajko, łyżka homo) i dwie szklanki wody
na przekąskę zrobie sobie dziś wieśniaka z tuńczykiem w sosie własnym, na obiad cycek z kuraka z sosem jogurtowym (jogurt naturalny, łyżka musztardy nisko% i przyprawy), a na kolację dzwonek z łososia w jakiś ziołach albo też w tym sosie
i musi mi starczyć bo na więcej dziś nie będę miała czasu
może jak wróce wsune jeszcze jogurcik z szynką chudą.

[galloway]

Napisane przez domino166

Gall-kochana nie dla mnie jesteś surowa (broń boże)tylko dla siebie

nie wiem czemu przeczytalo mi się że ''surowa dla Ciebie''
A dla siebie wcale nie jestem surowa,rozpuściłam dupsko i tyle, żrę na potęgę i zapomniałam wczoraj dopisać ze jeszcze zjadłam Prince polo

[karadka]

pysia. gosia i wszystkie zaczynajace dziewczyny ale wam zazdroszcze tego optymizmu! poprawnosci i dukania na 100% cieszcie sie tym jak najdluzej i uwazajcie na pokusy - po 2-3 pierwszych tygodniach jak wasz organizm troche przywyknie bedzie latwiej bo kazda z nas sie nie najlepiej czula na poczatku powodzenia!!!

[galloway]

dobra zmykam,miłego bezgrzesznego dnia zycze wszystkim i sobie

[karadka]

a co do naszego forum juz nie moge sie doczekac jak bedziemy mialy nowy watek - zaczelysmy 15 lutego cz. 50 - 5 lat poznieji mysle ze to calkiem realne bo nie wazne czy bedziemy jeszcze w trakcie czy juz po (chociaz dzieki czwartkom z proteinkami chyba nigdy niebedziemy po) to mysle ze bedziemy dalej tutaj i nawet gadanie o dupie marynie sprawia nam przyjemnosc

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

w ramach buntu podpisu niezmieniam zmienie tylko w dol a w gore nie

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

elskede a z tymi cwiczeniami to w zeszlym tyg 5 dni costam robilam i od dzisiaj znowu kurde musze siodelko kupic bo natym co mam to sie siedziec nie da i bede moze wiecej pedalowac na stacjonarnym

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

gdzie wszystkie pouciekaly?

[isabella77]

Napisane przez elskede

Monikaja znajdz jakis wierszyk o mnie - zjadłam dzisiaj shake'a dużego waniliowego, 2 pączki, 200g frytek, bułkę słodką z truskawkami i świetnie się z tym czuję, bo mam urodziny a przy okazji miałam ostatni zjazd na studiach chyba można raz do roku nie? Następnym razem zmień ton, bo zgodnie z regulaminem obrażasz ludzi i na nich krzyczysz.

Powinnyśmy wszystkie jak jakieś anorektyczki bądź lepiej dukanotyczki powypisywać sobie mantre - Proteiny, proteiny i jeszcze raz proteiny, na koniec memento mori dzięki nim

Wyluzujcie laski, bo aż żal dupsko ściska, że takie zamieszanie robicie. Monikaja - nie lubisz wątku - nie wchodź, nie podglądaj, po co sobie nerwy szargasz? Przecież dla Ciebie wszystkie tu jesteśmy jakieś mega wypaczone, chociaż dziwnym trafem większość dziewczyn zrzuciła masę sadełka prawda? Dobrze, że mamy klub, do którego niepowołane osoby nie mają wstępu, bo byłoby to samo co tutaj,czyli złośliwości, obelgi i jakieś upośledzone wierszyki, a po co nam to?

Dziewczynom chodziło o niezadawanie najprostszych pytań, podstawy można znaleźć w wyszukiwarce, serio. Tu nikt Was nie atakuje, ale prosi o to, żeby poczytać kilka pierwszych stron wątku, zwykły człowiek nie stroi z tego powodu fochów, nie obraża się, tylko przyjmuje to, co konwent seniorów ma do powiedzenia Myślę, że Pabu, Isabella nie mają nic przeciwko temu, bynajmniej odniosłam początkowe wrażenie, że fajne z nich kobietki a przyjdza trolle, namieszaja, namieszaja i od razu im sie humor poprawia.

idę się nażreć bo ciągle mi mało

Natomiast jeśli nowe Dziewczyny nie czują się tu dobrze (a mam nadzieję, że tak nie jest), mogą założyć własny wątek, nic na siłę, naprawdę.

Drogie kochane "Stare" i "Nowe" Dunkaneczki:r oza:
ja jako Nowa, bo klikam już od 2 tyg, mimo, tego , że faktycznie jestem daleko z "tyłu", za peletonem, to zawsze chętnie wejdę i poczytam rad "Starszych " koleżanek
w sumie czytam też wątki wcześniejsze, bo chce się dowiedzieć , jak wyglądają miesiące na tej diecie - a najważniejsze, że są tu osoby, które miały tyle kg co ja i są dla mnie przykładem że można zrzucić
także myślę, ze mnie przydaje się psychicznie takie forum i "Starsze koleżanki" nie będą miały temu za złe

[karadka]

isabella fajnie ze czytasz nasze poczatki - my tez mialysmy duzo obiekcji i pytan a to co teraz wypisujemy nieco odbiega od diety - ale na poczatku bylysmy bardzo grzeczne

[galloway]

Napisane przez karadka

w ramach buntu podpisu niezmieniam zmienie tylko w dol a w gore nie

przybij piątkębo ja też nie zmieniam...bunt na całego
Właśnie wrociłam od endokryn. i rozmawiałyśmy o moich utraconych kg,doktorka od razu zapytała czy dieta proteinowa i powiedziała że to dobra dieta bo ona jeździ na różne sympozja i o diecie dużo mówi się wśród lekarzy, no i polecają ją jako tą bez skutków ubocznych. I na koniec powiedziała mi ''żebym już nigdy nie wrociła do wagi 83kg bo jestem za ładna na taką wagę'', od razu miło mi się zrobiło

[isabella77]

Napisane przez karadka

isabella fajnie ze czytasz nasze poczatki - my tez mialysmy duzo obiekcji i pytan a to co teraz wypisujemy nieco odbiega od diety - ale na poczatku bylysmy bardzo grzeczne

Cześć Karadko..
oczywiście, ze czytam Wasze początki - jestem osobą dociekliwą i chciałam wiedzieć jak to na początku jest

poza tym wsparcie jest ważne w takich sytuacjach, od osób , które już początki mają za sobą

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

a tak w ogóle Miłe Panie - ja byłam ostatnio na wizycie u alergologa , bo mam uczulenia na pyłki traw i drzew , a teraz jest gorący okres i on także powiedział, że dieta jest ok, nie wpływa źle na organizm i nawet w jego środowisku lekarze ją stosują

czyli jest dobrze, a poza tym, to dziś znów zaczynam 5 dni warzywami i jestem happy...sałateczki, ogóreczki, pomidorki, żyć a nie umierać...

[galloway]

isabella moja imienniczko to tak ja ja zanim zaczęłam podczytywalam rozne fora by jak najwięcej wiedzieć a najbardziej działały na mnie podpisy z liczbą utraconych kg, to to zaważyło by zacząć dietę
moja endokrynolog też coś mi się zdaje że dietuje albo dietowała,zbyt dużo wie szczegołów na temat diety

[karadka]

no to witam w gronie alergikow ja mam na drzewa, trawy, bylice, jakies tam zboza, roztocza, psa, troche chyba na kota, jablka, brzoskwinie, nektarynki, wisnie, czeresnie, gruszki, sliwki, orzechy, migdaly wiecej nie pamietam w kazdym badz razie jak zjem jakiegos owoca na ktorego mam alergie to mi gardlo puchnie i moge nie miec jak oddychac co do pylkow to widze ze bardzo mi sie zmniejszyla od kiedy nie mieszkam w polsce, tym bardziej ze mieszkam nad samym morzem wiec wilgoc jest dobra dla alergikow bo bylki zamiast do nosa to do morza

[boszka1987]

Napisane przez elskede

No tak, ale pamietajmy o tym, ze przykladowe cwiczenia na stepie sa przeznaczone dla osob bez nadwagi, poniewaz jest to zabojcze dla stawow generalnie aerobik powinien byc przeznaczony dla osob bez nadwagi, bo faktycznie zle wplywa na stawy.

Bieganie - jesli juz - to najzdrowsze na sciezkach lesnych, trawie, byle nie betonie.

basen - na pewno pomaga - ale ja przeplyne kilkanascie dlugosci, ale musze robic sobie przerwy, bo wymiekam, za to moja kolezanka, ktora plywa od kilku lat kazdego weekendu, plywa okolo 60 razy na 45min, to z pewnoscia spali te 500kcal -
w ogole z doswiadczenia widze, ze skora sie sciaga po basenie, wiec polecam.

Spacery - jak zaczynalam w pazdzierniku swoja walke z kilogramami to spacerowalam trzy godziny dziennie - ubytek tluszczu byl na calym ciele, niestety niewielki na brzuchu.

Ponoc brzuszki i skakanka, hula hop sa najlepsze na brzuch, ale to tez trzeba miec kondycje.

Z mojego doswiadczenia - to zaluje, ze sie wczesniej na silownie nie zapisalam, bo jednak mam zwisy na ciele, ubytek od pazdziernika lacznie 17kg daje efekty w postaci nietoperkow i shar pei'a na brzuchu i co mi daje 23 lata i niby jedrna skora? nic, bo zuwazylam duzo nowych rozstepow takze Dziewczyny, ktore zaczynaja Dukana - od razu stosujcie ruch, moze nie w fazie uderzeniowej, ale juz na II nie wahajcie sie, bialko sprzyja szybszemu spalaniu, takze nie czekajcie z silownia i do dziela

Wiosenko zdrowiej

Karadko - to baw sie dobrze takie maluchy sa fajne

elskede i karadko- widzę że jesteście obeznane w temacie też chodziłam na step efekty były, ale na brzuchu marne i łydki się takie masywne zrobiły, poza tym jak dla mnie najlepsza forma sportu
mam orbitrek z domu i zastanawiam się czy jezdzic na nim- może jest ktoś chętny zacząć ze mna, w grupie razniej hulahop też mam tylko z wypustkami i jak sie pokręce to cały brzuch i nogi w sińcach- może ktoś ma ten hulahop i widzi efekty, może bym sie wtedy poświęciła i masowała nim inaczej ni huhu


---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez galloway

agamagda ja też Ci zazdroszczę i oczywiście prosimy o fotkę do klubu
aniela wpadaj i zdawaj relację jak się czujesz jak najcześciej
pamiętam kiedyś w latach 80 jak nie było kosmetyków,gdzieś wyczytałam ze fusy z kawy dobre są na włosy więc ja od razu na leb zapodałam a potem godzinami wyczesywałam te fusy z włosów(dlugich włosów) albo że maseczka z żóltka czy całego jajka też dobra na włosy no to oczywiście ja na łeb a że nie pomyślalam i spłukiwałam bardzo gorącą wodą to mi się ścięło jajko na głowie i znowu wyczesywanie było. A na twarzy to już wszystko miałam oprócz własnego moczu bo na to się nie odważyłam (też gdzieś słyszałam że na coś działa)

galloway hehe widzę że z Ciebie ładny chemik, jajecznica na głowie hahaha miałaś pomysły
aniela fajnie że nas odwiedzasz
agamagda udanych wakacji, moja siostra wróciła w piątek z Łeby pogoda była ładna, Tobie może się też uda pozdrawiam

[Megi428]

Witam Kochaniutkie
Wczoraj grzeczny dzień i powoli po grzechach wracam do wagi z podpisu, bo ja też jak Karadka i gall zbuntowałam się i nie zmieniałam jak było na plus, no nie chciałam się dołować
Dzisiaj z jedzeniem grzecznie

Napisane przez haniula1803

A gdzie czary, żana nie chce jutro spadków

a więc
w moich rękach kula szklana
wyczaruje spadki z rana

Haniula dobrze że czuwasz kochana, dzisiaj też proszę o czary, bo zadziałały na mnie

Napisane przez pysia1987

Cześć Dukanki
Przyjmiecie mnie do siebie?? Dziś zaczynam Ifazę.
Mam 170cm i waże 86kg
Moja wymarzona waga to 68kg zobaczymy co z tego będzie

Witaj pysia i powodzenia życzę

Napisane przez gosia0974

już nie mogę się doczekać kiedy zejdę z 3D
ale to już bliżej niż dalej

No zejście z 3D jest orgazmiczne , ja czekałam całe 3,5 miesiąca, ale tobie to pójdzie dużo szybciej bo jesteś już blisko, powodzenia

Napisane przez domino166

Megi bardzo jesteś dzielna,wiem,że im dalej tym trudniej ale czas tak szybko leci i nie obejrzysz się a będziesz już na końcu drogi.Sama wiesz najlepiej,że warto dlatego na pewno dasz radę dojść do swojej wymarzonej wagi .My będziemy Cię wspierać i damy radę

Domino dzięki, bo wczoraj już miałam jakieś chwile zwątpienia, chciałam rzucić to w cholerę i najeść się zwykłych kanapek z masłem i pomidorem, bo na te wszystkie białka już patrzeć nie mogłam, no ale dałam radę, dzisiaj już lepiej, ale dalej mam jakąś niechęć do tych białkowych rzeczy, mam nadzieję że to minie, więc bardzo bardzo proszę o kopniaka co bym nie myślała o chlebku z masełkiem

Napisane przez galloway

haniula coś w tym chyba jest co napisałaś o grzeszeniu i byciu dlugo na forum - My tu się zestarzejemy,zapuścimy korzenie itp to pewne !!!

Napisane przez karadka

a co do naszego forum juz nie moge sie doczekac jak bedziemy mialy nowy watek - zaczelysmy 15 lutego cz. 50 - 5 lat poznieji mysle ze to calkiem realne bo nie wazne czy bedziemy jeszcze w trakcie czy juz po (chociaz dzieki czwartkom z proteinkami chyba nigdy niebedziemy po) to mysle ze bedziemy dalej tutaj i nawet gadanie o dupie marynie sprawia nam przyjemnosc

Ło matko nie straszcie że będziemy jeść te białka do śmierci , ja obiecuję że na forum będę ale chociaż do III levela chcę dotrzeć, bo tam już chleb, serek żółty, kasze, owoce....., no fuull wypas normalnie

Napisane przez isabella77

Drogie kochane "Stare" i "Nowe" Dunkaneczki
ja jako Nowa, bo klikam już od 2 tyg, mimo, tego , że faktycznie jestem daleko z "tyłu", za peletonem, to zawsze chętnie wejdę i poczytam rad "Starszych " koleżanek
w sumie czytam też wątki wcześniejsze, bo chce się dowiedzieć , jak wyglądają miesiące na tej diecie - a najważniejsze, że są tu osoby, które miały tyle kg co ja i są dla mnie przykładem że można zrzucić
także myślę, ze mnie przydaje się psychicznie takie forum i "Starsze koleżanki" nie będą miały temu za złe

Isabella masz rację że forum pomaga, bo my gdyby nie nasz forumek to dawno byśmy poległy w domowym zaciszu

Napisane przez galloway

Właśnie wrociłam od endokryn. i rozmawiałyśmy o moich utraconych kg,doktorka od razu zapytała czy dieta proteinowa i powiedziała że to dobra dieta bo ona jeździ na różne sympozja i o diecie dużo mówi się wśród lekarzy, no i polecają ją jako tą bez skutków ubocznych. I na koniec powiedziała mi ''żebym już nigdy nie wrociła do wagi 83kg bo jestem za ładna na taką wagę'', od razu miło mi się zrobiło

Galloway bo miała rację doktórka żeś ładniutka, i fajnie że lekarze chwalą naszą dietę, moja lekarka też ją chwaliła.

Napisane przez karadka

no to witam w gronie alergikow ja mam na drzewa, trawy, bylice, jakies tam zboza, roztocza, psa, troche chyba na kota, jablka, brzoskwinie, nektarynki, wisnie, czeresnie, gruszki, sliwki, orzechy, migdaly wiecej nie pamietam w kazdym badz razie jak zjem jakiegos owoca na ktorego mam alergie to mi gardlo puchnie i moge nie miec jak oddychac co do pylkow to widze ze bardzo mi sie zmniejszyla od kiedy nie mieszkam w polsce, tym bardziej ze mieszkam nad samym morzem wiec wilgoc jest dobra dla alergikow bo bylki zamiast do nosa to do morza

Ja niby na nic nie jestem uczulona - nic nie wiem na ten temat, ale tak bardzo bym chciała na słodycze mieć uczulenie i na chlebek, co by mnie nie kusiło to paskudztwo

[boszka1987]

elskede to jeszcze ja składam życzenia urodzinowe 100 lat spóznione bo nie było mnie tu od piątku
margotka i inne NOWE witam i powodzenia w diecie życze, gratuluje utraconych kg

[karadka]

gall - ta doktorka to madra babka skoro takiego komplementa strzelila - czysta prawda

megi - ja sobie ostatnio powtarzam caly czas ze to pyszne ale tez juz nie moge patrzec na to wszysko poczekam jeszcze z tydzien i jak magicznej 6 nie zobacze to ide na III i moze po wakacjach wroce n miesiac na II zeby dobic do 6 z przodu a o 68 to juz nie wspomne bo od ponad miesiaca waga krazy +/- 1kg i do niczego to nie prowadzi bo z tego co pamietam poczatkiem maja mialam 70,6 wiec przy dzisiajeszym 71,1 to masakra jakas! wiem ze grzeszki a wrecz duzo grzesznych dni zrobily swoje ale bialkowe tez sie trafialy i szalu nie bylo

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

a powie mi ktoras jaki chleb na III faze jest najlepszy?

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

a i zapomnialam - pysia witamy i daj znac jak samopoczucie po 1 dniu ile dni Ci z testu wyszlo ?

[Megi428]

Karadko doktorek pisał że pełnoziarnisty chyba, ważne żeby był z tzw. śmieciami a nie jakiś puszysty biały z chrupiącą skórką........
no chodzi za mną ten chleb jak nie wiem co

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

pytanie z serii głupich
możemy grzyby suszone wykorzystać do zupy czy sosów tak????

[karadka]

haniula - gwiazda jestes!!!!! super wygladasz - wlasnie zdjecia widzialam! a cora tez prze kochana!

[jolka65]

Witam Już wróciłam i jestem podłamana ale o tym w klubie.
Musiałam się odstresować więc poszalałam trochę w kuchni dla moich panów bo dla siebie nie mogę
Na początku witam nowe koleżanki i wytrwałości życzę i nie podjadać proszę niedozwolonych rzeczy bo to grozi zastojami
Karadka w/g mnie wyglądasz super może zastanowisz się jednak nad III fazą dla odpoczynku a później wrócisz i zrzucisz resztę . Megi ma rację najlepiej pełnoziarnisty i bez dodatku melasy.
Elskede podziwiam cię za samozaparcie do tych ćwiczeń mnie się nic nie chce robić oprócz napinań chociaż wiem że powinnam.
Gall nie jest proste gotowanie i nie podjadanie czasami mi się nie udaje i coś skubnę szczególnie wtedy gdy gotuję coś co bardzo lubię.
Megi uczulenie na słodycze było by wskazane dla mnie. Kochana nie załamuj się bo tylko twoje samozaparcie trzyma mnie jeszcze na II gdyby nie ty już dawno była bym na III a może i bym popłynęła. Co do grzybów suszonych ja używam od początku trochę do sosów, gdzieś ( nie pamiętam gdzie ) wczytałam że można.

Dukanki rzeczywiście ta dieta jest chwalona przez lekarzy, bo przynosi duże i stałe efekty, jedna tylko rzecz jak mówi mi moja lekarka trzeba pilnować nerek i przynajmniej raz ma 2 miesiące badać poziom mocznika i kreatyniny w krwi ( najlepiej co miesiąc ale to będzie trudno wyegzekwować u lekarza ) .
A u mnie dalej zastój 9 nie zniknęła.

[agamagda]

puk
wyrywkowo czytam tylko
dzieci nie dają spokojnie przy kompie

dziś dzień plażowy
słońce cały dzień, na słońcu ciepło, w cieniu ziąb
opalanie i głupawki na piachu

[elskede]

Hej Dziewczynki wieczorkiem

Haniulka ślicznie wyglądasz i jaką słodką księżniczkę małą masz

elskede a z tymi cwiczeniami to w zeszlym tyg 5 dni costam robilam i od dzisiaj znowu kurde musze siodelko kupic bo natym co mam to sie siedziec nie da i bede moze wiecej pedalowac na stacjonarnym

no to się cieszę, najważniejsza jest systematyczność

a co do naszego forum juz nie moge sie doczekac jak bedziemy mialy nowy watek - zaczelysmy 15 lutego cz. 50 - 5 lat poznieji mysle ze to calkiem realne bo nie wazne czy bedziemy jeszcze w trakcie czy juz po (chociaz dzieki czwartkom z proteinkami chyba nigdy niebedziemy po) to mysle ze bedziemy dalej tutaj i nawet gadanie o dupie marynie sprawia nam przyjemnosc

Sama ciekawa jestem, byłoby baaaaardzo bardzo miło gdybyśmy trzymały się długo razem Nadal po cichu myślę o zjeździe

Drogie kochane "Stare" i "Nowe" Dunkaneczki:r oza:
ja jako Nowa, bo klikam już od 2 tyg, mimo, tego , że faktycznie jestem daleko z "tyłu", za peletonem, to zawsze chętnie wejdę i poczytam rad "Starszych " koleżanek
w sumie czytam też wątki wcześniejsze, bo chce się dowiedzieć , jak wyglądają miesiące na tej diecie - a najważniejsze, że są tu osoby, które miały tyle kg co ja i są dla mnie przykładem że można zrzucić
także myślę, ze mnie przydaje się psychicznie takie forum i "Starsze koleżanki" nie będą miały temu za złe

Cieszę się, że się tutaj odnalazłaś, ja wyczułam, że równa z Ciebie babeczka

Karadko i Isabello serdecznie współczuję alergii, nie wyobrażam sobie jakie to musi być nieznośne

mam orbitrek z domu i zastanawiam się czy jezdzic na nim- może jest ktoś chętny zacząć ze mna, w grupie razniej hulahop też mam tylko z wypustkami i jak sie pokręce to cały brzuch i nogi w sińcach- może ktoś ma ten hulahop i widzi efekty, może bym sie wtedy poświęciła i masowała nim inaczej ni huhu

Boszko ja słyszałam o tym, że jest dobre, ale muszę wygmerać hula hop z piwnicy, o ile nikt tego nie wywalił . I dziękuję za życzonka

a powie mi ktoras jaki chleb na III faze jest najlepszy?

Karaduś - ja polecam orkiszowy, po kromce jesteś bardzo najedzona

Elskede podziwiam cię za samozaparcie do tych ćwiczeń mnie się nic nie chce robić oprócz napinań chociaż wiem że powinnam.

Jolu wiesz co, to może bardzo dużo spaceruj (wchodź na wzniesienia i schodz z nich - też pomaga) i zapisz się na basen jeśli tylko umiesz pływać

[isabella77]

Napisane przez galloway

isabella moja imienniczko to tak ja ja zanim zaczęłam podczytywalam rozne fora by jak najwięcej wiedzieć a najbardziej działały na mnie podpisy z liczbą utraconych kg, to to zaważyło by zacząć dietę
moja endokrynolog też coś mi się zdaje że dietuje albo dietowała,zbyt dużo wie szczegołów na temat diety

Galloway, czyli można powiedzieć, że masz "błogosławieństwo" od Pani doktor na stosowanie tej diety, tak jak ja od alergologa
ja oprócz alergii mam astmę oskrzelową i utrata zbędnych kg pomoże moim płucom i oskrzelom pracować wydajniej

[jolka65]

Elskede umie i od września będę chodzić na aerobik w wodzie, a teraz od czasu do czasu chodzę na basen, ale powinnam być bardziej systematyczne. Wiem leniwiec ze mnie Spacery, na razie po wzniesieniach i górkach muszę ograniczyć.
Teraz już wzmogło się zapotrzebowanie na komputer mój młody stoi mi nad głową. Życzę wam spokojnej nocki i dużych spadków wagowych jutro rano