Facet poznany na necie cz.II

[jenny1234]

Karolinko olej tego idiote i szukaj dalej... pamiętaj, że każdy znajdzie kiedys więc głowa do góry i powodzenia

[mamroteczka]

Moja Milosc z Neta szybko pekla jak banka mydlana..

trzyma za was kciuki

[jenny1234]

co się stało???

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez mamroteczka

Moja Milosc z Neta szybko pekla jak banka mydlana..

trzyma za was kciuki

Rozstaliście się?

[201608251020]

Matko jedyna, widzę że zupełnie niepotrzebnie rozgorzała tu jakaś wojna o mnie...

Nikt nie musi mnie bronić, ale nikt też nie musi się martwić - ja wiem co uważają i Karo i Madzia - tak tak, wy bardziej doświadczone a moje uczucia są "młodzieńcze i niesprawdzone"... Tylko może ja nie piszę tu wszystkiego i może coś już przeżyliśmy razem? Tego nie wiecie...
Karo - zarówno ja i on jesteśmy w dobrych redakcjach gdzie każdy tekst jest poprawiany przez edytora a to nie znaczy że nie można mieć lekkiego pióra i dziennikarskiego zacięcia które nie oznacza tylko poprawne do porzygu teksty ale też pasję, hobby - coś co się naprawdę kocha. Nie na wszystko są reguły, czasem trzeba w coś serce włożyć...

Szkoda że tak ktoś patrzy na szczęśliwych ludzi - jak babcia z politowaniem na wnuka i stwierdzając "Dziecko, co Ty wiesz o życiu? Za moich czasów... ". Każdy ma inne tempo i to że komuś nie pasuje, nie znaczy że musi od razu mówić że jest złe, a tak to odebrałam jak przeczytałam "znam sytuację...". No a jaka ona jest? Jestem szczęśliwa i więcej mi nie trzeba...

Tyle ode mnie. Już nie komentujcie, bo znowu wyjdzie z tego kolejna burza, a nie chcę nikogo podzielić na forum.

[Motylicaja]

Napisane przez mamroteczka

Moja Milosc z Neta szybko pekla jak banka mydlana..

trzyma za was kciuki

kurcze przykro mi co sie stalo??

[natee]

a ja na weselicho z moim sie wybieram do jego znajomego, znam zaledwie 3 jego kumpli, ale w ciemno bym za nim poszla...ja to dopiero zaślepiona jestem

[mamroteczka]

Napisane przez jenny1234

co się stało???

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;20155410]Rozstaliście się?[/QUOTE]

tak;(

Okazalo sie ze ma Tam gdzie mieszka 2 dziewczyne czyli bylysmy 2....Jego Maskara

[kaarooo]

Napisane przez mamroteczka

tak;(

Okazalo sie ze ma Tam gdzie mieszka 2 dziewczyne czyli bylysmy 2....Jego Maskara

Czy to jest pewne? Przykro mi Normalnie zabiłabym
Jak i od kogo się o tym dowiedziałaś?

[Motylicaja]

Mamrteczka_bedaczka

[mamroteczka]

Napisane przez kaarooo

Czy to jest pewne? Przykro mi Normalnie zabiłabym
Jak i od kogo się o tym dowiedziałaś?

tak na 100 procent......ehh Sam widzialam ze jest z Nia.... BUUU

[kaarooo]

Ale rozmawiałaś, czy tylko widziałaś dziewczynę jakąś z nim?

[mamroteczka]

Napisane przez kaarooo

Ale rozmawiałaś, czy tylko widziałaś dziewczynę jakąś z nim?

tak nakrylam ich razem za raczke przed jego domkiem....

przyjechalam do Niego bo to miala byc niespodzianka i byla;(

[karolinka86]

Napisane przez kaarooo

Och, zapomniałam dopisać : Karolinko, olej go. Naprawdę, po prostu tak to zrozumiałam Już dobrze oj ;*

Napisane przez jenny1234

Karolinko olej tego idiote i szukaj dalej... pamiętaj, że każdy znajdzie kiedys więc głowa do góry i powodzenia

Chyba nic innego mi nie pozostaje....

Dziewczyny jak sesja? Ja zdalam wszystko, jeszcze tylko 2 egzaminy przede mną...

W tym tygodniu przychodzi do mnie koleżanka zaproscic na wesele i wiem, ze do konca miesiąca będę musiala potwierdzic jej przybycie...
Kurcze i partner sie nie znalazl, nikogo znac tam nie będę poza nią i jej rodzicami i tak sie zastanawiam co robic... Troche glupio mi odmowic, bo to naprawde bliska kolenanka...

[kaarooo]

Karolinko - może kogoś poznasz na tym weselu? Przecież to żaden wstyd iść samej Nic na siłę
Co do sesji, to mnie się nie chce uczyć Mam konstytucję na wrzesień, prawo w poniedziałek, ekonomię w niedzielę i historia mi została Ehhh

mamroteczka - a długo byliście razem? Faceci to czasami straszne sz*je..

[Penny Ur]

Napisane przez karolinka86

Kurcze i partner sie nie znalazl, nikogo znac tam nie będę poza nią i jej rodzicami i tak sie zastanawiam co robic... Troche glupio mi odmowic, bo to naprawde bliska kolenanka...

Nic się nie przejmuj karolinko. Ja jestem w tej samej sytuacji - za miesiac idę na wesele do bliskiej koleżanki i tez poza nią, jej rodzicami i jedną naszą wspólną znajomą raczej nie będę tam nikogo znać. Ale trudno - wszystko wskazuje na to, że pójdę sama, bo żaden partner się nie znalazł. Więc mam zamiar iść sama i się świetnie bawić! A z drugiej strony, gdybym miała zapraszać kogokolwiek, to miałabym na głowie to czy mój partner się dobrze bawi, czy się nie nudzi itd. A tak będę się martwić tylko i wyłącznie o swoją dobrą zabawę

[Hosenka*]

Karolina: nie szukaj nikogo na siłe. To bez sensu. Jak azprosisz obca osobę, której nie znasz to jeszcze bydła narobi
Moze kogoś poznasz

Mamroteczka: przykro mi bardzo

[2018070520180950]

U mnie sesja masakra... Nie mam czasu na nic eh dziś też egzamin za godzinę i to strasznie ciężki

[kaarooo]

to trzymam, powodzenia!

[201608251020]

a ja zamknęłam sesję w piątek i za tydzień się bronię

Mamroteczka - co za dupek ! już ja bym sobie urządziła pogawędkę z jego panną i uraczyła ją 'niusami'

[madzia2306]

Napisane przez paollino

Matko jedyna, widzę że zupełnie niepotrzebnie rozgorzała tu jakaś wojna o mnie...

Nikt nie musi mnie bronić, ale nikt też nie musi się martwić - ja wiem co uważają i Karo i Madzia - tak tak, wy bardziej doświadczone a moje uczucia są "młodzieńcze i niesprawdzone"... Tylko może ja nie piszę tu wszystkiego i może coś już przeżyliśmy razem? Tego nie wiecie...
Karo - zarówno ja i on jesteśmy w dobrych redakcjach gdzie każdy tekst jest poprawiany przez edytora a to nie znaczy że nie można mieć lekkiego pióra i dziennikarskiego zacięcia które nie oznacza tylko poprawne do porzygu teksty ale też pasję, hobby - coś co się naprawdę kocha. Nie na wszystko są reguły, czasem trzeba w coś serce włożyć...

Szkoda że tak ktoś patrzy na szczęśliwych ludzi - jak babcia z politowaniem na wnuka i stwierdzając "Dziecko, co Ty wiesz o życiu? Za moich czasów... ". Każdy ma inne tempo i to że komuś nie pasuje, nie znaczy że musi od razu mówić że jest złe, a tak to odebrałam jak przeczytałam "znam sytuację...". No a jaka ona jest? Jestem szczęśliwa i więcej mi nie trzeba...

Tyle ode mnie. Już nie komentujcie, bo znowu wyjdzie z tego kolejna burza, a nie chcę nikogo podzielić na forum.

ja juz na twój temat sie wypowiadać nie będę bo nic złego nie powiedziałam poparłam tylko karoo, więc daj już spokój EOT

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez mamroteczka

tak;(

Okazalo sie ze ma Tam gdzie mieszka 2 dziewczyne czyli bylysmy 2....Jego Maskara

Napisane przez mamroteczka

tak nakrylam ich razem za raczke przed jego domkiem....

przyjechalam do Niego bo to miala byc niespodzianka i byla;(

Mamroteczko, przykro mi bardzo Dobrze, że dowiedziałaś się tak szybko, że nie dałaś mu się zwodzić miesiącami. Trzymaj się.

[Motylicaja]

Karola-super ze idziesz na Wesele idz i dobrze sie BAW!!!
lepiej samemu niz z jakism facetem ktory moze popsuc cala imprezke

Moja Kolerzanka wziela sobie kolege na 100dniowke bo nie wypadalo samej isc...i jej zepsol caly ten wieczor....

Kacha-Trzyma kciuki za Egazmin

[jenny1234]

Mamroteczkoo tam mi przykro... co za palant... no utłukłabym normalnie;/;/


a moja sesja??? hmmm średnio
został jeszcze jeden egzam ale ten dzisiejszy to porażka... mam nadzieję, że na zaliczenie mi starczy....

[2018070520180950]

motylica dzieki....poszlo masakrycznie.... ehh




nie jest mi dane chyba zdac



jedyne co pociesza to wyjazd za kilka dni

[kaarooo]

No ja też zamiast iść i się uczyć, siedzę jak głupia :/ Muszę oddać referat z wnioskowania, nauczyć się na egzamin z ekonomii, historii i prawa L., konstytucję mam w plecy, a mnie się nie chce i nie umiem się zmusić do nauki. Mam seksualny stosunek do tego...

[Motylicaja]

Napisane przez Kachaaa

motylica dzieki....poszlo masakrycznie.... ehh




nie jest mi dane chyba zdac



jedyne co pociesza to wyjazd za kilka dni

ajccc moze jednak sie udalo

nio widze ze 8 dni do wyjazdu

[2018070520180950]

No im bliżej wyjazdu to z Peterem pisze więcej i takim Davidem haha odbierze mnie z lotniska, taksówkarzem jest xD

[kaarooo]

Szalejesz Kochana, szalejesz

[2018070520180950]

A co to to trzeba kurcze myśleć o czymś innym niż studia przez chwilę bo się zwariuje a do telefonu i komputera jak debil się śmieje