Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 - Strona 75 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-21, 17:48   #2221
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Wspolczuje zlego nastroju. Mi na szczescie minal, pojawily sie za to zwiekszone problemy ze spaniem. Padam na pysk a zasnac nie moge.

A co do dentysty-chodze co pol roku i dwa razy do roku na usuwanie kamienia. Jutro znow ide Dziewczyny migiem do dentysty a nie dopiero po porodzie

Jak podostaje ubranka to sie pochwale (choc caly czas mam stracha, ale nie moglam sie powstrzymac...)

Weronisia- ten bol nerki mialas takze przed ciaza?

Nie mowilam wam chyba tego, ale probowalam zajsc w ciaze prawie rok.A wiecie kiedy sie udalo? Kiedy wzielam ze schroniska dla zwierzat smiertelnie chora kotke (rak pluc i niewydolnosc nerek). Biorac ja mialam taka mysl w glowie-smierc za nowe zycie... Nasza kotka Sami ma u nas opieke 24h/dobe, dostaje codziennie kilka lekow, zastrzyki dzieki ktorym nie zbiera sie woda w plucach i moze latwiej oddychac. Odzyla po schroniskowej klatce i choc nikt nie dawal jej szans na wiecej niz dwa tygodnie zycie, ona zyje juz czwarty miesiac i ma sie dobrze. Nikt by nie powiedzial, ze jest chora (choc na poczatku miala ataki dusznosci i byla niebieska od niedotlenienia). Tarza sie na trawce w ogrodku, lapie motylki i bawi sie z moimi kotami. Chyba juz zapomniala, ze poprzedni wlasciciele wyrzucili ja na ulice razem z kuweta, w lutym, przy -15 stopniach. Wyprowadzili sie i ja zostawili na ulicy razem ze starymi meblami Po miesiacu, ktory spedzila w zamknietej klatce, trafila do mnie. Przerazona,chora, trzesaca sie ze strachu. Teraz to nie ten sam kot. No i wtedy zaszlam w ciaze.Mialam przeczucie, ze tak bedzie i prawie bylam pewna, ze tym razem miesiaczka nie przyjdzie.

Nasza koteczka http://kotyperskie.eu/wp-content/upl...reasie-028.jpg

http://kotyperskie.eu/wp-content/upl....04.10-012.jpg
Mam nadzieje, ze was nie zanudzilam.
__________________


Daniel

Christian

Edytowane przez De28
Czas edycji: 2010-06-21 o 17:51
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 17:50   #2222
Ishka
Zadomowienie
 
Avatar Ishka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Sama jestem ciekawa czy da sie nagrać na płytke usg 2d bo sama ide jutro na połówkowe...w sumie zaczęty juz mam 22 tydzień to powinno być ładnie widac Daj znać po wizycie co z tymi płytkami i nagraniem czy sie da

De28 kotka kochana i taka śliczna wogole nie widać że cos jej dolega widać że jest u Was szczęsliwa

Edytowane przez Ishka
Czas edycji: 2010-06-21 o 17:55
Ishka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 17:55   #2223
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

essence ale zazdroszcze tych Nadarzynowych kiermaszy jajajajaaa, cena smieszna za tyle rzeczy

ishka no chyba da sie nagrac, duzo osob ma ze zwyklego usg nagrania
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:02   #2224
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Dziewczyny, u mnie się da nagrać 2d Trzeba mieć własną płytę i przy rejestracji uprzedzić, że się będzie chciało nagrać. Niestety ostatnio nam się nie udało, bo coś było ze sprzętem Mam nadzieję, że połówkowe się uda.

Olajka, my jesteśmy chyba bliźniaczki Wczoraj dosłownie miałam taką kolkę jakby w okolicach wątroby, ale sama przeszła po ok. pół godzinie. Może to kolki jelitowe po prostu
I też muszę zmierzyć ciuch zanim kupię

Ja dziś znów poczułam 2 czy 3 razy takie bulgotanie, inne niż zwykle Coraz bardziej podejrzewam, że to to
Tych nieprzyjemnych napięć macicy mam mniej, odkąd biorę no-spę, ale dziś jak trzymałam rękę na brzuchu poczułam przez jakieś 3 sekundy wyraźne stwardnienie (ale zupełnie niebolesne) macicy... Zastanawia mnie, czy to szalejący dzidziuś może powodować coś takiego

De, piękna historia Ale Ty lepiej nie pisz "dziewczyny, marsz do dentysty", bo należę do najbardziej przekornych ludziów, jakich świat widział
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010

Edytowane przez kretencja
Czas edycji: 2010-06-21 o 18:06
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:11   #2225
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez kretencja Pokaż wiadomość
De, piękna historia Ale Ty lepiej nie pisz "dziewczyny, marsz do dentysty", bo należę do najbardziej przekornych ludziów, jakich świat widział
Boisz sie?Przeciez nie ma czego Tym bardziej, jak to sa kontrole i wszystkie zeby zdrowe
__________________


Daniel

Christian
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:12   #2226
essence30
Raczkowanie
 
Avatar essence30
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 442
GG do essence30 Send a message via Skype™ to essence30
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

De nie zanudziłaś ! ja to jestem wrażliwiec straszny na punkcie zwierzaków, rzeczywiście nie widać, że coś jej dolegało... mi się strasznie podobają norweskie leśne...
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek
Nasz Skarb http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgxzsd71q1.png

Nasze nadchodzące Szczęście http://www.suwaczki.com/tickers/gannugpjm5i8xhb7.png
essence30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:20   #2227
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

To jest raczej mix persa. Albo pers starego typu. Moje osobiste koty to raczej persy nowego typu ( problemy z oczami i uzebieniem).W schronisku zajmowalam sie kotami dlugowlosymi, ktore trafiaja zakoltunione i sfilcowane. Te kotke tez musialam w polowie wygolic. Jednak organizm walczy z choroba i futro nie odrasta. Biedna jest malutka. Czasem kaszle i gorzej sie czuje, ale narazie te lepsze dni przewazaja, kiedy lezy na balkonie czy w ogrodku na pleckach i wygrzewa sie w sloneczku.
Moje trzy koty to koty ratowane.Pierwszy trafil 9 lat temu i mial juz byc uspiony. Druga 4 lata temu, z ropomaciczem i guzami sutkow. I teraz Sami. 2 wyleczylam, dla niej nie ma niestety ratunku. Jedyne co moge zrobic, to zapewnic jej godna smierc.
Ciesze sie, ze was nie zanudzilam.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Cytat:
Napisane przez essence30 Pokaż wiadomość
De nie zanudziłaś ! ja to jestem wrażliwiec straszny na punkcie zwierzaków, rzeczywiście nie widać, że coś jej dolegało... mi się strasznie podobają norweskie leśne...
A wiesz, ze one nierzadko osiagaja 15kg?
__________________


Daniel

Christian
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:21   #2228
Anecka
Zakorzenienie
 
Avatar Anecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: UB8
Wiadomości: 8 712
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Wspolczuje zlego nastroju. Mi na szczescie minal, pojawily sie za to zwiekszone problemy ze spaniem. Padam na pysk a zasnac nie moge.

A co do dentysty-chodze co pol roku i dwa razy do roku na usuwanie kamienia. Jutro znow ide Dziewczyny migiem do dentysty a nie dopiero po porodzie

Jak podostaje ubranka to sie pochwale (choc caly czas mam stracha, ale nie moglam sie powstrzymac...)

Weronisia- ten bol nerki mialas takze przed ciaza?

Nie mowilam wam chyba tego, ale probowalam zajsc w ciaze prawie rok.A wiecie kiedy sie udalo? Kiedy wzielam ze schroniska dla zwierzat smiertelnie chora kotke (rak pluc i niewydolnosc nerek). Biorac ja mialam taka mysl w glowie-smierc za nowe zycie... Nasza kotka Sami ma u nas opieke 24h/dobe, dostaje codziennie kilka lekow, zastrzyki dzieki ktorym nie zbiera sie woda w plucach i moze latwiej oddychac. Odzyla po schroniskowej klatce i choc nikt nie dawal jej szans na wiecej niz dwa tygodnie zycie, ona zyje juz czwarty miesiac i ma sie dobrze. Nikt by nie powiedzial, ze jest chora (choc na poczatku miala ataki dusznosci i byla niebieska od niedotlenienia). Tarza sie na trawce w ogrodku, lapie motylki i bawi sie z moimi kotami. Chyba juz zapomniala, ze poprzedni wlasciciele wyrzucili ja na ulice razem z kuweta, w lutym, przy -15 stopniach. Wyprowadzili sie i ja zostawili na ulicy razem ze starymi meblami Po miesiacu, ktory spedzila w zamknietej klatce, trafila do mnie. Przerazona,chora, trzesaca sie ze strachu. Teraz to nie ten sam kot. No i wtedy zaszlam w ciaze.Mialam przeczucie, ze tak bedzie i prawie bylam pewna, ze tym razem miesiaczka nie przyjdzie.

Nasza koteczka http://kotyperskie.eu/wp-content/upl...reasie-028.jpg

http://kotyperskie.eu/wp-content/upl....04.10-012.jpg
Mam nadzieje, ze was nie zanudzilam.
Swietna historia, piekny kot i zycze jej najdluzszego zycia bez cierpienia, ale skoro dostaje leki i zastrzyki to chyba nie odczuwa bóli? Mnie sie serce kraja jak widze te biedne zwierzaki i wzielabym je wszystkie jakbym miala mozliwosc, ale niestety mieszkanie w miescie nie bardzo kotom sie podoba. Mialam juz 2 i trzymalam je tylko w domu, nie mniej czmyhnely jak sie drzwi otwieralo i wpadly pod samochod




Cytat:
Napisane przez Ishka Pokaż wiadomość
Anecka ojjj ja tez uwielbiam...ciągnący sie serrrr

Ale juz dawno nie jadłam pod taka postacią żółtego sera bede musiała sobie zrobić...takiego smaczka dostałam A mnie czeka pieczenia schabowych heh i dobrze bo mam smaka na takiego schabowego w chlebku heh
Zjadlam wlasnie tosty ah i oh

Co do schabowego to nie jem wieprzowiny, Jakos tak odkad zobaczylam jak zabijaja świnie w nienormalny sposob.. od razu mi przeszlo jedzenie..

Dobra ide po prysznic
__________________
28.05 - dokument do odbioru

Aneckowo

metal gora - 06.02.2012
metal dol - 12.06.2012
Anecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:24   #2229
Ishka
Zadomowienie
 
Avatar Ishka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

De28 imię Sami mi sie bardzo podoba a to dlatego że mojego taty psiuńka suczka 9-letnia taki mały szpic czarny tylko łapki ma białe i brzuszek troszku też sie nazywa SAMI
Ishka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:29   #2230
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez Anecka Pokaż wiadomość
Swietna historia, piekny kot i zycze jej najdluzszego zycia bez cierpienia, ale skoro dostaje leki i zastrzyki to chyba nie odczuwa bóli?
Lekow przeciwbolowych nie dostaje. Wskaznikiem tego, czy bole sie pojawia jest zachowanie. Jezeli straci nagle chec do zycia, bedziemy musieli ja uspic. Dopoki chce wychodzic na dwor,bawi sie i nie chowa sie gdzies w kacie, to znaczy, ze jeszcze ma cos z tego zycia.

Koty mialam zawsze tylko w mieszkaniu. Z duzym drapakiem i towarzystwem nie narzekaly. Dopiero teraz moga wychodzic, bo ogrodek jest w calosci ogrodzony i nie wyjda na ulice, chocby nie wiem jak sie staraly.

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Ishka Pokaż wiadomość
De28 imię Sami mi sie bardzo podoba a to dlatego że mojego taty psiuńka suczka 9-letnia taki mały szpic czarny tylko łapki ma białe i brzuszek troszku też sie nazywa SAMI
To byla bardzo spontaniczna decyzja. Sami-samiutenka. W schronisku nadano jej robocze imie sonora i jakos nie moglam tego imienia zmiekczyc. No moze Sonia by wyszlo, tez ladnie Ciesze sie, ze tu tyle milosnikow zwierzat.
Ostatnie fotki bo to w koncu watek ciazowy

Tak wygladala moja Maja po schronisku

http://katzenpflege.files.wordpress....i-baks_015.jpg
a tak dzis
http://katzenpflege.files.wordpress....212fb13med.jpg
http://katzenpflege.files.wordpress....eczek_0041.jpg


A tu jeszcze Sami
http://katzenpflege.files.wordpress....10/03/sami.jpg
__________________


Daniel

Christian

Edytowane przez De28
Czas edycji: 2010-06-21 o 18:36
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:34   #2231
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

De, mam niestety coś do robienia (2 małe dziurki) - najprawdopodobniej. Nie boję się, ale po pierwsze nie znoszę tego mimo wszystko, a po drugie - jestem taką osobą, której się trudno zmobilizować do takich rzeczy... Taka moja uroda
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:37   #2232
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

To jak moj tata. Dopiero jak boli to trzeba go zaciagac do lekarza. No i teraz ma ubytki
Tez nie lubie lekarzy, ale mowie sobie-mala dziurka-maly bol. A jak sie czeka to bedzie gorzej.
__________________


Daniel

Christian
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:38   #2233
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez essence30 Pokaż wiadomość
biegusiem hmm bez znieczulenia, to może można mnie tylko za ucho zaciągnąć
Bez znieczulenia to ja chodzę Ale za każdym razem dentystka się pyta czy chcę znieczulenie więc wychodzi na to, że w ciąży nie ma przeciwwskazań

De - śliczna kicia
Mój kocur też właśnie taki "persowaty" non-stop chodzi taki skołtuniony, ze już nie mam do niego siły Nie dość, że mnie pieron drapie i gryzie podczas czesania to włóczy się po jakichś krzakach i jak wraca nad ranem to czasami wygląda tak, ze patrzeć na niego nie mogę - teraz się lini na potęgę więc odłażą mu te kołtuny w całości - już nie wiem co mam z nim zrobić -albo go zamknę w domu albo ostrzygę kiedyś na łyso - innego wyjścia chyba nie ma
Za to kociczka też "persowata" ma śliczne futro, jak robią jej się jakieś kołtunki to malutkie i wycinam jej je lub rozczesuję na bieżąco i jest ok.
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:38   #2234
Ishka
Zadomowienie
 
Avatar Ishka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

A ja musze pochwalic małego bo niezaprotestował w brzucholku i właśnie pochłonęłam schaboszczaka w chlebku hihi
Ishka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:41   #2235
kretencja
Zakorzenienie
 
Avatar kretencja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

De, ja raczej staram się regularnie chodzić, gdzieś raz na rok... Nie wiem, może to jakieś podświadome obawy, że nie chce mi się umówić, a może zwykłe lenistwo
Ale ja też znieczulenia nigdy nie biorę. Bardziej się go boję, niż borowania
__________________

RAZEM OD 5.03.2000.


Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór

TYMEK - 26.11.2010
kretencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:46   #2236
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez kotek81 Pokaż wiadomość
Mój kocur też właśnie taki "persowaty" non-stop chodzi taki skołtuniony, ze już nie mam do niego siły Nie dość, że mnie pieron drapie i gryzie podczas czesania to włóczy się po jakichś krzakach i jak wraca nad ranem to czasami wygląda tak, ze patrzeć na niego nie mogę - teraz się lini na potęgę więc odłażą mu te kołtuny w całości .
Jezeli moge cos doradzic- jezeli koltuny juz w calosci odchodzato jak najszybciej ogolic. Taki stan doprowadza skore zwierzecia do grzybicy lub infekcji bakteryjnej. Oprocz tego sprawia takie cagniace skoltunione futro bol. Taki stan futra ma niestety duzo wspolnego z zywieniem, czyt. slabej jakosci karma i brak olejow nienasyconych, tauryny.(moze byc wynikiem chorob nerek lub watroby)
Poczytaj jezeli masz ochote
http://kotyperskie.eu/?page_id=55
http://kotyperskie.eu/?page_id=19
http://kotyperskie.eu/?p=225

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Cytat:
Napisane przez kretencja Pokaż wiadomość
De, ja raczej staram się regularnie chodzić, gdzieś raz na rok... Nie wiem, może to jakieś podświadome obawy, że nie chce mi się umówić, a może zwykłe lenistwo
Ale ja też znieczulenia nigdy nie biorę. Bardziej się go boję, niż borowania
To moze wez sie sposobem i nie umawiaj na wizyte tylko zostan po kontroli i od razu wylecz zeby.
__________________


Daniel

Christian

Edytowane przez De28
Czas edycji: 2010-06-21 o 19:19
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:47   #2237
Ishka
Zadomowienie
 
Avatar Ishka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Oj ja wiem cos na temat kołtunów... mam sunie shih tzu i czasem jak nie obgolona i niewyczesana to zaraz kołtuny sie robią
Ishka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:50   #2238
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 409
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

De28, podziwiam Twoją chęć opieki nad tak schorowaną kotką, niestety ludzie ze schroniska chcą brać głównie zdrowe, młode zwierzaki. Trudno też się im dziwić, ale zal takich biedul, które przez zły los muszą cierpieć. Ja koty bardzo lubię, ale jednak jestem psiara. Mamy 3-letnią suczkę, rok temu znaleziona w tramwaju. Daliśmy mnóstwo ogłoszeń, do schroniska zgłosiliśmy,w necie mnóstwo ogłoszeń zamieściliśmy i nic. Serca nie mieliśmy oddać jej do schroniska, a nie znaleźliśmy nikogo, kto by chciał ją przygarnąć i tak Miśka jest z nami i za nic w świecie bym jej nie oddała
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka

Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png

nadzieja umiera ostatnia.....
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 18:54   #2239
NUCHISIA
Raczkowanie
 
Avatar NUCHISIA
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 107
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

"Ja to sie zastanawiam kiedy ten brzuszek zacznie rosnąć, cały 1 trymestr wymiotowałam, ciągle i schudłam ok. 2,5kg i nic nie tyje, jem normalnie nawet więcej niż przed ciążą (jeśli nie wymiotuję bo zdarzyło mi sie teraz pare razy z powodu nietolerancji żelaza), poza tym mam lekką anemię, brałam Tardyferon przez miesiąc, ale się nie wchłonął, teraz kombinujemy z innymi preparatami, po których mam mdłości.
Brzuszek też się nie powiększa, zastanawiam się jak tam mój dzidzius czy rośnie i gdzie On sie tam miesci w tym malenkim brzuszku (zaczelam 17tc) i nadal go nie czuje, a nie moge sie doczekac.
Ogolnie to mam miliony pytan, ale moj dr nie jest skory do rozmow, dostalam namiar na dobrego dr i chcialam sie do niego przepisać i zrobic u niego USG połówkowe, myslicie ze to dobry pomysl zmieniac teraz lekarza?"

niebieskaaa - Ja mam podobnie jak Ty, przez mdłości i wymioty schudłam 4 kg, a teraz jest mi ciężko przytyć mimo,że jem już normalnie, i brzuszek mam też malutki jak na 18 tc. Ale ginka mówi, że wszystko ok z maluszkiem, zaczęłam niedawno odczuwać ruchy, więc chyba malym brzuszkiem nie ma co się martwić

Edytowane przez NUCHISIA
Czas edycji: 2010-06-21 o 18:56
NUCHISIA jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-21, 18:57   #2240
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez Aliszcze Pokaż wiadomość
De28, podziwiam Twoją chęć opieki nad tak schorowaną kotką, niestety ludzie ze schroniska chcą brać głównie zdrowe, młode zwierzaki.
I dlatego ja takie biore, bo nikt ich nie chce. Umarlyby w schroniskowej klatce. A one sie odwdzieczaja jak zadne inne. Maja,kotke ktora adoptowalam w wieku 8 lat chodzi za mna jak pies i broni mnie przed obcymi
Jestem i psiara i kociara. W domu rodzicow rotweiller i 2 yorki. 8 lat mialam fretke, takze uratowana bo miala isc na futro.

Cytat:
Napisane przez Ishka Pokaż wiadomość
Oj ja wiem cos na temat kołtunów... mam sunie shih tzu i czasem jak nie obgolona i niewyczesana to zaraz kołtuny sie robią
Probowalas specjalistycznymi szamponami i odzywkami ulatwic sobie pielegnacje futra? (all system, pet silk, groom). Bardzo pomaga.

A ja wlasnie zjadlam pizze potem lody a teraz wcinam pistacje. I jak tu po takim czyms mdlosci nie miec?
Nie moge doczekac sie nastepnego usg. 14 lipca, dopiero.
__________________


Daniel

Christian

Edytowane przez De28
Czas edycji: 2010-06-21 o 19:01
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 19:01   #2241
NUCHISIA
Raczkowanie
 
Avatar NUCHISIA
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 107
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Dziewczyny, a ja mam pytanie odnośnie ruchów dziecka. Chodzi o to, że jak siedzę albo leżę to czuję,że maleństwo się rusza, tylko tak bardzo nisko, na samym dole brzucha, nie powinno być to odczuwalne trochę wyżej ???
NUCHISIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 19:10   #2242
niebieskaa
Rozeznanie
 
Avatar niebieskaa
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 724
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez essence30 Pokaż wiadomość
Niebieska - ja tez zerknęłabym na stronę "znany lekarz" i poczytałabym , co pacjentki piszą... w przypadku mojego wszystko się zgadza, więc sądzę, że to jedno z wiarygodnych źródeł
Cytat:
Napisane przez Ishka Pokaż wiadomość
Niebieska no to juz napewno bym nie poszła do NIEGO!!!!! A moj mąż chyba by go tam....juz nie powiem co.... Kochana znajdz innego lekarza albo do takiego idz z polecenia właśnie. Ja tez na poczatku ciąży chodziłam do popaprańca ktory nie zauważył na usg torbiela 5cmx5cm!! I kuzynka mi poleciła lekarza i teraz jestem bardzo zadowolona starszy z 30letnim doświadczeniem jak ide na wizyte to z dużą chęcia
Poczytałam tam sobie, w sumie ten też byl z polecenia, ale mowila mi teraz ze tez ja irytował, za to ten nowy ma b.dobre opinie i druga kolezanka prowadzila u niego 2 ciaze, mam nadzieje, ze mnie przyjmie w natloku pacjentek w ciazy

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość

Nie mowilam wam chyba tego, ale probowalam zajsc w ciaze prawie rok.A wiecie kiedy sie udalo? Kiedy wzielam ze schroniska dla zwierzat smiertelnie chora kotke (rak pluc i niewydolnosc nerek). Biorac ja mialam taka mysl w glowie-smierc za nowe zycie... Nasza kotka Sami ma u nas opieke 24h/dobe, dostaje codziennie kilka lekow, zastrzyki dzieki ktorym nie zbiera sie woda w plucach i moze latwiej oddychac. Odzyla po schroniskowej klatce i choc nikt nie dawal jej szans na wiecej niz dwa tygodnie zycie, ona zyje juz czwarty miesiac i ma sie dobrze. Nikt by nie powiedzial, ze jest chora (choc na poczatku miala ataki dusznosci i byla niebieska od niedotlenienia). Tarza sie na trawce w ogrodku, lapie motylki i bawi sie z moimi kotami. Chyba juz zapomniala, ze poprzedni wlasciciele wyrzucili ja na ulice razem z kuweta, w lutym, przy -15 stopniach. Wyprowadzili sie i ja zostawili na ulicy razem ze starymi meblami Po miesiacu, ktory spedzila w zamknietej klatce, trafila do mnie. Przerazona,chora, trzesaca sie ze strachu. Teraz to nie ten sam kot. No i wtedy zaszlam w ciaze.Mialam przeczucie, ze tak bedzie i prawie bylam pewna, ze tym razem miesiaczka nie przyjdzie.

Nasza koteczka http://kotyperskie.eu/wp-content/upl...reasie-028.jpg

http://kotyperskie.eu/wp-content/upl....04.10-012.jpg
Mam nadzieje, ze was nie zanudzilam.
Prześliczna kicia i bardzo wzruszajaca historia, to piękne, ze mimo iz istnieja podli ludzie ktorzy wyrzucaja zwierzeta jak smieci, znajda sie tacy, ktorzy dadzą szczęście i poczucie bezpieczenstwa zwierzakowi. Ja mam pieska-przybłęde, znaleziony jak sie blakal po osiedlu przez moja mame, sam o 23 i to takie malenstwo-jak mozna bylo go nie wziac?

Zapomnialam dopisac, ze tez staraliśmy sie o dzidzie około 1,5 roku, potem dałam za wygrana, mialam miec 3 miesieczna kuracje a potem dalej jakies hormony, wzielam raz te tabletki i stiwerdzilam ze sobie odpuszcze na pare miesiecy a potem powroce do leczenie, zeby sie odstresowac od tematu, no i miesiaczka nie przyszła Dzidzia wyczekiwana, ale jednak była zaskoczeniem, pozytywnym zaskoczeniem

Cytat:
Napisane przez NUCHISIA Pokaż wiadomość
niebieskaaa - Ja mam podobnie jak Ty, przez mdłości i wymioty schudłam 4 kg, a teraz jest mi ciężko przytyć mimo,że jem już normalnie, i brzuszek mam też malutki jak na 18 tc. Ale ginka mówi, że wszystko ok z maluszkiem, zaczęłam niedawno odczuwać ruchy, więc chyba malym brzuszkiem nie ma co się martwić
To super, że czujesz ruchy,zastanawiam się czy te pierwsze ruchy są w ogole wyraziste, czy tak delikatne, że mozna je pomylic z czym innym?Zadziwiajace gdzie sie taki malec tam miesci w malym brzuszeczku
---------------------------

Za 3 tyg tez mam usg polowkowe, powiezdzcie czy na tym badaniu jest tylko oceniana anatomia, czy tez cos wiecej np przeplywy krwi w mozgu, serduszko tez czy to juz jest dodatkowe badanie?

Edytowane przez niebieskaa
Czas edycji: 2010-06-21 o 19:17 Powód: dopisek
niebieskaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 19:12   #2243
79 Marta
Wtajemniczenie
 
Avatar 79 Marta
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez NUCHISIA Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ja mam pytanie odnośnie ruchów dziecka. Chodzi o to, że jak siedzę albo leżę to czuję,że maleństwo się rusza, tylko tak bardzo nisko, na samym dole brzucha, nie powinno być to odczuwalne trochę wyżej ???
ja też czuję tak nisko.
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO...
79 Marta jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-21, 19:14   #2244
Anecka
Zakorzenienie
 
Avatar Anecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: UB8
Wiadomości: 8 712
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez kretencja Pokaż wiadomość
De, ja raczej staram się regularnie chodzić, gdzieś raz na rok... Nie wiem, może to jakieś podświadome obawy, że nie chce mi się umówić, a może zwykłe lenistwo
Ale ja też znieczulenia nigdy nie biorę. Bardziej się go boję, niż borowania
hehe ja tak mialam jak mi wyrywano zeba ktory sie pokruszyl, balam sie bardziej zastrzyku.

A co do dentysty i borowania, nienawidze tego. Nigdy nie mialam znieczulenia zastrzykowego bo to platne, wiec tylko na zamrozeniu ale to i tak boli.
Czytalam nie mniej ze w nowych klinikach borowania nie ma wiertlem tylko jakos to sie inaczej nazywa i jest bezbolesne.

Moglabym wtedy placic kase nawet 100zl za zeba :P


W sumie to chyba pojde na przeglad do dentystki. Tylko ze wiecie co, w wiekszych miastach jest wybor dentystow ktorzy maja rozne sprzety. Ostatnio pokazywali ze we Wroclawiu uzywaja z lat 60tych sprzetu i wlasnie dentyscie u ktorych bylam w moim miescie tez maja takie sprzety, wiecie, te wiertla chodzą wolno.. i przez to borowanie trwa dluzej!

Nie wiem kidy doczekam sie super szybkich wiertel, fajnych foteli i jasnego swiatla a nie zoltego jak siuski :P
__________________
28.05 - dokument do odbioru

Aneckowo

metal gora - 06.02.2012
metal dol - 12.06.2012
Anecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 19:22   #2245
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez Anecka Pokaż wiadomość
h

Nie wiem kidy doczekam sie super szybkich wiertel, fajnych foteli i jasnego swiatla a nie zoltego jak siuski :P
U nas juz sie nie boruje Zasklepia sie dziurke jakas masa ktora twardnieje. Tylko dlugo troche to trwa. Ale bolu zadnego i borowania zadnego.
__________________


Daniel

Christian
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 19:23   #2246
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

De28 ta kicia schroniskowa cudaczna i ma fajnego zeza rozbieznego

A co do dentysty :d ja zanim zaszlam w ciaze, to bylam sie skontrolowac. Mam male bruzdy ktore trzeba kontrolowac tylko I moj pan doktor powiedzial zebym przyszla do kontroli za pol roku No to pojde Jak kazal i wiedzial ze bedziemy sie starac o dzieciola
Ja sie dentysty nie boje, leczylam sie ortodontycznie 3 lata, wydwalam juz 6 zbednych zebow. wiec nic mi nie straszne. A leczenie kazde tylko ze znieczuleniem

De28B to tym waszym sposobem moj maz stracilby wszytskie zeby. W sensie bez borowania. On ma tzw. prochnice penetrujaca. Mała dziurka na wierzchu zeba, a w srodku zjedzony prawie caly. I jakby mu to zaslepili to ja dziekuje. Wszytskie by go bolaly i wypadly chyba.
A moj maz myje zeby dwoma pastami i jakos to mu nic nei daje. i tak mu sie zeby psuja.

Edytowane przez kliwia
Czas edycji: 2010-06-21 o 19:25
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 19:26   #2247
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość

De28B to tym waszym sposobem moj maz stracilby wszytskie zeby. W sensie bez borowania. On ma tzw. prochnice penetrujaca. Mała dziurka na wierzchu zeba, a w srodku zjedzony prawie caly. I jakby mu to zaslepili to ja dziekuje. Wszytskie by go bolaly i wypadly chyba.
A moj maz myje zeby dwoma pastami i jakos to mu nic nei daje. i tak mu sie zeby psuja.
To cos calkiem nowego. Moj dentysta stosuje to od dwoch miesiecy. To jakis specyfik, ktory wnika do zeba i zabija prochnice bez borowania. A potem sie zasklepia.
__________________


Daniel

Christian
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-21, 19:28   #2248
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

De28sprzedam tego newsa mojemu dentyscie
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 19:31   #2249
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

Spytam sie mojego dentysty co to jest dokladnie, mam u niego jutro sciaganie kamienia.
__________________


Daniel

Christian
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 19:34   #2250
Ishka
Zadomowienie
 
Avatar Ishka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

De28 po odzywkach włoski mojej suni lepiej sie rozczesywały i ukladały ale pozniej i tak stwierdzilismy że nie bedziemy ja nigdzie wystawiac i postanowilismy ciąć ja co jakies3-4 miesiące

Nuchisia nic sie nie martw to pewnie normalne że czujesz ruchy nisko ja tez tak czułam troszke wcześniej...natomiast od jakiegoś tygodnia czuje juz wysoko dosyć bo wysoko nad pępkiem nawet heh dlatego czasami mnie nawet w żołądek czy w cos kopnie bo mnie później po tych wygibasach żołądek boli
Ishka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.