Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

[melabn]

ku****a przewijalam dziecko i sie , dobrze ze zdazylam do kibla dobiec a nie na malego

[kretencja]

Mela, Jeszcze Cię męczy? Ja nawet mdłości nie mam od jakichś 5 tygodni....

[kotek81]

Napisane przez ranka

to jest troche za duzo, odpowiedz sobie na pytanie czy na pewno bylas ok. 10 h na czczo?
zawsze mozna powotrzyc. jesli wynik bedzie podobny prawdopodobnie gin wysle ciebie na obciazenie 75 gr glukozy

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------



za jakis czas powtorz ale mysle ze nie ma powodow do zmartwien

Tak byłam na czczo i cukier na czczo wyszedł mi ok (73) dopiero ten po obciążeniu taki wysoki No nic za tydzień idę do gina to się okaże co i jak - ale przeraża mnie wypicie 75g glukozy i 2 godziny czekania

Napisane przez kropka27

Witam czwartkowo,
w Krakowie pogoda jakby miało zaraz lunąć- i jak tu pracować przez 8h
Ehhh nic mi sie nie chce... a może kawka?

U mnie leje od rana

[kretencja]

Ej, wiecie co? Zdaje mi się, że właśnie poczułam dwa kopy, tym razem od środka poczułam (nie dotykając ręką brzucha) Ale jestem podekscytowana, aż mi w poliki gorąco

[melabn]

Napisane przez kretencja

Mela, Jeszcze Cię męczy? Ja nawet mdłości nie mam od jakichś 5 tygodni....

mnie sie to zaczelo jakies 2 tygodnie temu dopiero

[kretencja]

Mela, bidulko

[De28]

Napisane przez kretencja

Ej, wiecie co? Zdaje mi się, że właśnie poczułam dwa kopy, tym razem od środka poczułam (nie dotykając ręką brzucha) Ale jestem podekscytowana, aż mi w poliki gorąco

O, to moze i ja niedlugo poczuje

Mdlosci dzis mam Choc przespalam ponad 7 godzin Boli mnie glowa i jest mi zle...ehh. Zjadlam kanapki i troche czeresni i nie wiem czy zaraz tego nie zwroce...

[mamuska003]

Kretencja za to już niedługo bedziemy miały piękne mieszkanka Ale i tak musze namówić mojego mężulka na nowy domek. Całe życie wychowywałam się w domu z podwórkiem i jak sobie pomyślę o mieszkaniu w bloku to mi kiszki się skręcają. Po ślubie zacznę rozglądać się za jakąś niedużą działeczką. Mój mężuś (przyszły mężuś) narazie jest oporny ale do czasu Chociaż jak byłam ostatnio u koleżanki, ma piekny domek koło lasu, to powiedział że chciałby mieć w takiej okolicy domek

[Aliszcze]

dzień dobry wszystkim mamuśkom widzę, że remonty się zaczęły. Myśmyw zeszłym roku walczyli z remontem, bo kupiliśmy mieszkanie, które trezba było własciwie od podstaw wykańczać. Także znam ten ból

[kretencja]

Pewna nie jestem czy to TO, ale na pewno było to coś innego niż zwykle. Jakby takie puknięcie wewnątrz brzucha... No to chyba TO, bo co innego mogłoby to być?...
Może dzieciak się denerwuje hałasami i daje znaki, żeby się uspokoić tu na zewnątrz, bo spać nie może

[kliwia]

a ja dzisiaj na lezaco na plecach zobaczylam ze brzuch ju znie plaski
Na stojaco to moj brak miesni i tluszczyk wylewaja sie do przodu. i w ogole nie ma porownania

[kretencja]

Mamuska, a ja całe życie w bloku mieszkałam i nie ciągnie mnie do domku. Mężowi się marzy, ale nie sądzę, żeby nas było kiedykolwiek stać. Ale ja to mieszczuch jestem

Kopnijcie mnie w tyłek laski, bo już schizy dostałam i zamiast się cieszyć, że dziecko się rusza, to ja sobie wkręcam, że może coś mu jest i dlatego tak się wierci. Przez ostatnie 15 minut poczułam już 3 takie bąble-puknięcia....

[mamuska003]

Napisane przez kretencja

Ej, wiecie co? Zdaje mi się, że właśnie poczułam dwa kopy, tym razem od środka poczułam (nie dotykając ręką brzucha) Ale jestem podekscytowana, aż mi w poliki gorąco

Hi hi gratuluję. Fajne uczucie prawda. Może maluch się zdenerwował tym hałasem i dał ci kopniaka

[Donuś]

Napisane przez Aliszcze

dzień dobry wszystkim mamuśkom widzę, że remonty się zaczęły. Myśmyw zeszłym roku walczyli z remontem, bo kupiliśmy mieszkanie, które trezba było własciwie od podstaw wykańczać. Także znam ten ból

Witajcie mamuski Widze ze nie tylko my walczymy z mieszkaniem Od tygodnia normalnie sajgon ... gipsowanie szpachlowanie malowanie a potem sprzatanie A dzisiaj juz maluja pokój dla dzidziusia ...Ściany beda fioletowe a jak sie upewnimyjaka płec to zrobimy jakis malunek z szablonu .... Niech juz koncza bo sprzatania mam tyle ze sie chyba w miesiac nie wyrobie

[kootekk]

kretencja gratuluje, to już napewno TO, maleństwo sie wkurzyło na hałas i dało czadu

kurde nie zazdroszcze wam tych remontów, myśmy w tamtym roku skonczyli budowe domku, masakara, przez 2 lata od ślubu mieszkaliśmy w jednym pokoju u moich rodziców, ale na szczęście w tym roku żeśmy się już przeprowadzili, jedyny remont jaki mnie czeka to umalowanie pokoiku dla małego
już mam konepcje, 2 sciany umalujemy na kolor caffe latte a 2 na pastelowy błękit a do tego naklejki ze zwierzaczkami, znalazłam takie słodkie

[kropka27]

Napisane przez mamuska003

Ja od sierpnia zaczynam remont mieszkania TŻ bo po ślubie się do niego wprowadzam i już zaczyna mnie boleć głowa. Wszystko trzeba skończyć do listopada
Mój maluch się rozszalał dzisiaj strasznie mnie łaskocze od środka

No to wspolczuje, ja jestem świeżo po wykonczeniu mieszkania (tylko nasze bylo nowe weic od zera wszystko robilismy i nie chcialabym ponownie tego przechodzic- wiec teraz mam swiezo urzadzone mieszkanko i teraz tylko czekac na dzidzie i jakis kacik wygospodarowac- juz widze jak zagracę moja sypianke no ale cóż.... słodkie zagracanie
w sumie planuje kupic tylko łóżeczko i ew. komodke niewielka na przybory i ciuszki malusza- z reszta bedziey musieli sie jakos pomiescic

[Aliszcze]

kootekk, ten osiołek na drugiej fotce jest super sama bym chciała w swojje sypialni takiego

ja też całe życie w bloku ale marzy mi się domek choć nie mogę narzekać, bo mieszkamy prawie że na końcu Poznania, świetne połączenie z centrum miasta mamy a jednocześnie dosłownie 5 minut do lasu moi rodzice, którzy blok obok mieszkają, to mają widok z balkonu na las

[kretencja]

Kootekk, za***iste są te nalepki My chyba też takie kupimy
Myślicie, że to nic nie szkodzi, że dziecko tak fika i fika? Tak naprawdę pierwszy raz poczułam ruchy, a tu już takie tańce?...

[kootekk]

ah myśle że to nie szkodzi, zresztą on tam w brzuchu ma wyciszony dźwięk

kurde męczy mnie to przeziębienie, musze jechac do apteki coś zakupic

[Anecka]

Hej. Ale Wam zazdroszcze remontow, tzn nie to zebym lubila.. ale to zawsze odswiezenie mieszkania.. ja nie mialam wiekszego remontu od 30 lat w mieszkaniu, tylko tak raz na 5 lat pomaluje pokoj i tyle.
Teraz tez z mojego pokoju zrobie dla dziecka, i sypialnie przy okazji, czyli zostaje wszystko tak jak jest tylko wywalam jedna szafe i wstawiam lozko hehe

Jeny nie mialam wczoraj czau wejsc i dzis tez juz czeka mnie pracowity dzien. Wlasnie piore tapicerke wozka, ale nie wszystko bylo zdejmowalne. Wiec reszte wypiore kiedys tam pianką do tapicerek :P

Mam tylko problem dosc duzy :P Wozek troche trzeszczy, ale mysle ze wystarczy podokrecac, nie wiem naoliwic plastik :P i juz.. no ale nie to jest problemem tylko to ze nie wiem jak zlozyc stelaz, chce goschowac na dobre i nie wiem jak

A co do doplaty napisalam babce ze na moim nadaniu jest napisane 49zl a ona ze ona ma na swoim 60zl i ze moze mi wyslac to nadanie, a ja jej napisalam tak: "Poproszę o wyslanie mi skanu nadania, bo przeciez moja wersja to jest kpia jej oryginalu" no i sie nie odezwala do tej pory

Dzis tez dostane ksiazke "Ciezarowka przez 9 miesiecy" wiec bede mogla poczytac w koncu cos


kretencja, ja wczoraj mialam super tance az tez sie wystraszylam, bo nie wiem czy to normalne.. a jak sie poloze na wznak z wyprostowanymi nogami to w ogole ciagle kopiie i mnie dźga i nei wiem czy moze to oznacza ze ma malo miesca ze cos sie tam splaszcza czy co, bo wtedy mam plaski bzuch nawet z wklesnieciem :/ i nagle do glowy mi przychodzi taka mysl ze moze nie ma miejsca i go dusze czy cos :/

[lutien]

Napisane przez sanderinka

jak sie ma kolczyk na jezyku to bardziej sie psują zeby w ciąży ??

Nie sądzę, żeby kolczyk coś miał wspólnego z psuciem. Choć muszę przyznać, że mam kolczyk i psują mi się zęby okropnie w ciąży (ale to raczej wina słodkiego a nie kolczyka)

Napisane przez kretencja

Mamuska, u nas się szykuje remont prawie całego mieszkania i w całym mieszkaniu będzie instalacja zmieniana Ale od kuchni zaczęliśmy. Pan powiedział, że weźmie 600zł. No, niezła dniówka, ale i praca ciężka. Mam nadzieję, że zrobi, co należy i jak należy Jeśli jest tak dobrym elektrykiem, jak jest punktualny, to ekstra
Już się wiercenie zaczęło. Coś koszmarnego. A ja muszę siedzieć w tym hałasie, bo mąż w pracy i ktoś musi gościa pilnować
Sąsiedzi nas znienawidzą przez te wakacje

Współczuję. My też wymienialiśmy instalację (w całym mieszkaniu). Ale na szczęście mamy dwóch ojców elektryków (mój i TŻ), więc nie było problemu z fachowcem

Napisane przez mamuska003

Szalejecie ale lepiej zrobić generalny remont od razu niż co roku przechodzić przez to samo. Jak wymieniacie elektrykę to od razu w cały mieszkaniu i tak się kurzy i jest brudno. W późniejszych latach będziecie już tylko odświerzać ściany i nie będzie to tyle trwało i nie będzie tak brudno. Lepiej się teraz pomęczyć i mieć to z głowy. Poza tym jak jest małe dziecko to każdy remont nawet najmniejszy jest problemem. Ja od sierpnia zaczynam remont mieszkania TŻ bo po ślubie się do niego wprowadzam i już zaczyna mnie boleć głowa. Wszystko trzeba skończyć do listopada
Mój maluch się rozszalał dzisiaj strasznie mnie łaskocze od środka

Ja się ma kasę na remont w całym mieszkaniu, bo to jednak dużo kasy kosztuje

[Beata_Batumi]

Dzień doberek!
Dołączam do grona remontowego- ja na szczęście mieszkam w mieszkanku swoim, a mąż remontuje/ przebudowuje dom i garaż teściów żebyśmy mogli tam zamieszkać, także najgorszy syf mnie ominie. Dopiero co tydz temu zaczęliśmy od garażu- tam będzie łazienka, kuchnia i jadalnia.
margaryt- ja chodzę do szkoły rodzenia do szpital dzieciątka Jezus pl Starynkiewicza
Co do słuchania serduszka dziecka przez słuchawki- to ja raz (2 tyg temu) próbowałam coś usłyszeć bo dzidziuś się bardzo mało ruszał ale nic nie było słychać.

Gdzie czujecie ruchy? Na całym brzuszku? Ja tylko na dole- wiem że dzidzia jest ułożona główką na dół i się trochę martwię, że nie rusza nóżkami...Dobrze, że jutro mam gina.

[kretencja]

Dźwięki to może ma wyciszone, ale tu wszystko wibruje i czuję jak moje ciało też... Może to mu nie pasuje?

[Beata_Batumi]

A co do seksiku- mój małżonek został wyedukowany przez swoja siostrunię (która sama nie ma dzieci), że w ciąży nie powinno się kochać bo to źle wpływa i od tego czasu się boi. No i boi się, że w klasycznej pozycji zgniecie mi brzuszek, a całej roboty to ja też nie będę odwalać .

[kootekk]

Beata to ja mam tak samo, wiekszość ruchów czuje nisko na dole, ale jak dziecko sie przemieszcza i wierci to od czasu do czasu czuje raz po jednej raz po drugiej stronie pępka, ale głównie kopie na dole

[kliwia]

anecka a moze jakims sprayem psiknij w stylu WD40?

[mamuska003]

Napisane przez Beata_Batumi

Gdzie czujecie ruchy? Na całym brzuszku? Ja tylko na dole- wiem że dzidzia jest ułożona główką na dół i się trochę martwię, że nie rusza nóżkami...Dobrze, że jutro mam gina.

Mnie kopie na dole brzucha pod pępkiem. Raz z prawej strony raz z lewej czasem po środku

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Mam pytanie. Zastanawia mnie czy jak się kupuje nowe ubranka w sklepie dla dzieci to trzeba je przed założeniem najpierw uprać. Czy można od razu zakładać na dziecko

[kliwia]

mamuska tez sie zastanawiam z ubrankami. niby lepiej byloby uprac, na pewno te bielizne, typu body spiochy, i inne kubraczki blisko ciala.

[kotek81]

Napisane przez mamuska003

Mam pytanie. Zastanawia mnie czy jak się kupuje nowe ubranka w sklepie dla dzieci to trzeba je przed założeniem najpierw uprać. Czy można od razu zakładać na dziecko

Zawsze trzeba uprać

[mamuska003]

Napisane przez kliwia

mamuska tez sie zastanawiam z ubrankami. niby lepiej byloby uprac, na pewno te bielizne, typu body spiochy, i inne kubraczki blisko ciala.

To chyba upiorę body które wczoraj kupiłam. Tylko poczekam aż się trochę więcej nazbiera bo szkoda włączać pralki do jednego ubranak