Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

[Linka24]

OOO Carol zegarynka pierwsza klasa!!! Słuchajcie u mnie w szpitalu nie trzeba mieć ciuszków dzi dzidzi więc wzielam tylko na wyjście, czy myslicie że: kaftanik z długim rękawkiem na górę, pół śpioszki na dupkę, niedrapki i czapeczka taki zestaw może być? Nie chce bodziaków na razie zeby nie drażnić pępuszka.

[Carol77]

Napisane przez kardashi

Pomiędzy tymi takimi 'zwykłymi' skurczami, nie porodowymi czulam.. ale juz w drodze do szpitala, kiedy mialam skurcze co 5 min, nie czułam..

A ja zupełnie nic nie pamiętam, 12 lat to kupa czasu. Ale wiem, ze kazde dziecko inaczej reaguje no i prawda jest, ze jak jest skurcz to nawet się nei myśłi o ruchach, ja nawet teraz nie czuję jak skurcz mnie złapie dopiero jak sobie idzie, to mały sie odgrywa chyba i wiercioli się

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez Linka24

OOO Carol zegarynka pierwsza klasa!!! Słuchajcie u mnie w szpitalu nie trzeba mieć ciuszków dzi dzidzi więc wzielam tylko na wyjście, czy myslicie że: kaftanik z długim rękawkiem na górę, pół śpioszki na dupkę, niedrapki i czapeczka taki zestaw może być? Nie chce bodziaków na razie zeby nie drażnić pępuszka.

Kochanie, bodziak mu go nie podrażni, a poza tym pępuś go nie będzie bolał, tzn kikutek nie martw sie tym, a bodziak lepiej pieluszke podtrzyma i w razie jak się spoci maluszek, to bodziak wchłonie wilgoc najpierw, a nie kaftanik astrój ataki może być
A ja mam na wyjście pajaca welurowego niebieskiego plus czapulinke biało niebieską no i bodziak jak będzie zimno, bo jak będzie upał, to pajacyk mu założę bawełniany, a niedrapek nie będę zakładac ,tylko w szpitalu, a w domku od razu jak pazurki będa za długie, to od razu je obetnę

[skorpionek19]

cześć dziewczynki

Ja tylko na chwileczkę, nie nadrobię Was dzisiaj chyba, bo nie dam rady siedzieć tyle przy kompie..

A więc już rano pojechałam do szpitala, gdzie przyjmuje mój gin.. wściekł się niesamowicie, jak mogli tak wczoraj postąpić, powiedział, że to karygodne, żeby ciężarna tak potraktować itd,itp..
Z dzidzia wszystko dobrze, szyjka twarda, wszystko pozamykane... powiedział, że jest taki ucisk na kręgosłup, ( ja jestem szczupła a brzuszek coraz większy) , do tego prawdopodobnie nawala pęcherz, zlecił kolejne badania... dostałam leki przeciwbólowe, nospę 3*dziennie,magnez i coś tam na pęcherz, nie pamiętam nazwy, a nie mam siły biegać... no i oczywiście mam leżeć, leżeć, odpoczywać, nic nie dźwigać..

Mam nadzieję, że szybciutko minie... zmykam dziewczynki!!!!!!!!!!

Powiem Wam, że prwo jazdy to cudowna sprawa, Tż nie dostał wolnego więc szczęście w nieszczęściu , że ja mam prawko.. musiałam jeszcze do tego odstawić małą do teściów, potem szpital.. i tak kursowałam, ale na pieszko nie dałabym rady!!!!


Trzymajkcie się kochane!!!!!: cmok:

[kardashi]

Napisane przez Linka24

OOO Carol zegarynka pierwsza klasa!!! Słuchajcie u mnie w szpitalu nie trzeba mieć ciuszków dzi dzidzi więc wzielam tylko na wyjście, czy myslicie że: kaftanik z długim rękawkiem na górę, pół śpioszki na dupkę, niedrapki i czapeczka taki zestaw może być? Nie chce bodziaków na razie zeby nie drażnić pępuszka.

zalezy jaka pogoda
Ja wychodziłam to było ze 20 stopni, lekki wiaterek,pochmurno..
załozyłam body na długi rekaw a na to welurowy pajacyk z kapturkiem i czapeczka. do fotelika i przykryłam kocyczkiem..

[Linka24]

Napisane przez Carol77

Kochanie, bodziak mu go nie podrażni, a poza tym pępuś go nie będzie bolał, tzn kikutek nie martw sie tym, a bodziak lepiej pieluszke podtrzyma i w razie jak się spoci maluszek, to bodziak wchłonie wilgoc najpierw, a nie kaftanik astrój ataki może być
A ja mam na wyjście pajaca welurowego niebieskiego plus czapulinke biało niebieską no i bodziak jak będzie zimno, bo jak będzie upał, to pajacyk mu założę bawełniany, a niedrapek nie będę zakładac ,tylko w szpitalu, a w domku od razu jak pazurki będa za długie, to od razu je obetnę

Czyli pod to wszystko jeszcze bodziaka?Boże jaka ja zielona

[Kasia_Dublin]

Czesc laseczki!

Ja o czywiscie spowrotem w pracy i juz czasu na wizaz mam jak na lekarstwo.

Darusia boskie zdjecia, naprawde slicznie wygladaliscie. No i Oliwcia jak gwiazda, i mama i cora w pieknych kreacjach

Metropolitan czuje sie dobrze. Faktycznie juz leci 33 tydzien, szok po prostu. Najgorsze jest to puchniecie jak jest goraco bo poza tym to raczej nic szczegolnego mi nie dolega. Malutka sie ostatnio bardzo rozpycha i widac ze sa pozycje ktore jej juz wogole nie odpowiadaja i daje matce znac ze ma sie ulozyc inaczej

she narazie 1 dzien po terminie wiec fajnie jakby sie ta akcja rozkrecila. Jak narazie to wszystkie przechodza termin, ciekawe jak bedzie z reszta dziewczynek

Carol zegarek jest boski!!!!

[metropolitan]

to dobrze kasiu... moja jeszcze taka marudna nie jest, ale też się już rozpycha coraz bardziej kochane szkrabiki

słuchajcie, wracając do tych niedrapków, czy w szpitalu NIE WOLNO obcinać paznokietków?? czy po prostu nie zaleca się? a wy jaki macie plan na szponki naszych małych bejbików? obcinać czy nie?

[Carol77]

Linka zawsze się zakłada maluszkowi pod ubranko body, no oczywiście jak nei chcesz, ne musisz ale z własnego doświadczenie powiem Ci, ze body to super wynalazek, świetnie trzyma pieluszkę, jest w jednej czesci więc nic się bejbikowi nei podwija, nie ugniata go. Jak jest gorązo może w samym leżeć, ja mam nawet atkie na ramiaczkach, a w zimę jest idealne pod wszystko

Kasieńko dzięki Bogu, ze wszysko jest w porządku!!!!!!!!!!!!! bardzo się cieszę, teraz wypoczywaj i nie bierz się w żadnym wypadku za porządki!!!!!!! Ehh te kręgosłupy większości z nas tak dokuczają!!

Kasieńko D dziękuje i Linka też mnie tez sie od razu spodobał, dobrze miec męzusia z dobrym gustem
A kiedy Ty idziesz na l4 kochana? bo to już bardzo blisko do rozpakowania

[Linka24]

Czyli biore body
Dziewczynki postanowiłam urodzic jak mój szanopwny małżonek położy płytki w łazience i kuchni. Myslę ze moooże za jakies 2 tygodnie czyli jak byk w terminie. Wcześniej nigdzie sie nie wybieram

[Carol77]

Napisane przez Linka24

Czyli biore body
Dziewczynki postanowiłam urodzic jak mój szanopwny małżonek położy płytki w łazience i kuchni. Myslę ze moooże za jakies 2 tygodnie czyli jak byk w terminie. Wcześniej nigdzie sie nie wybieram

Ok, to Cię już nie poganiam heheh ciekawe czy Ci sie uda

[Linka24]

Śmiesz wątpić?

[Carol77]

Napisane przez Linka24

Śmiesz wątpić?

No skądże ale jestem bardzo ciekawa ile autosugestia zdziała

[Kasia_Dublin]

Napisane przez Carol77

Kasieńko D dziękuje i Linka też mnie tez sie od razu spodobał, dobrze miec męzusia z dobrym gustem
A kiedy Ty idziesz na l4 kochana? bo to już bardzo blisko do rozpakowania

No jesli anulka pozwoli to bede pracowac do konca lipca . Tak jak mowilam czuje sie dobrze, do pracy mam blisko wiec nie musze sie meczyc z zadnymi publicznymi srodkami transportu tylko spokojnie spacerkiem sobie ide. Tak wiec jesli nic nie bedzie sie zlego dzialo to ja moge sobie tutaj siedziec (w tym miesiacu jestem na troszenke innych warunkach, po prostu wszyscy mnie oszczedzaja )

[Linka24]

Napisane przez Carol77

No skądże ale jestem bardzo ciekawa ile autosugestia zdziała

Zobaczysz

[kardashi]

Napisane przez metropolitan

to dobrze kasiu... moja jeszcze taka marudna nie jest, ale też się już rozpycha coraz bardziej kochane szkrabiki

słuchajcie, wracając do tych niedrapków, czy w szpitalu NIE WOLNO obcinać paznokietków?? czy po prostu nie zaleca się? a wy jaki macie plan na szponki naszych małych bejbików? obcinać czy nie?

Ja nie zakładałam niedrapków bo były dla mojej malej do łokci i jej spadały
Ja obcięłam w szpitalu paznokcie.. miala tak długie szpony że szok

Mówią ze nie wolno do 3 tyg obcinac bo można cos uszkodzic ale ja nie wiem coo

[enis84]

Napisane przez metropolitan

to dobrze kasiu... moja jeszcze taka marudna nie jest, ale też się już rozpycha coraz bardziej kochane szkrabiki

słuchajcie, wracając do tych niedrapków, czy w szpitalu NIE WOLNO obcinać paznokietków?? czy po prostu nie zaleca się? a wy jaki macie plan na szponki naszych małych bejbików? obcinać czy nie?

ja wyczytałam w tej książce co kupiłam męzowi na dzien ojca że powinno się dopiero obcinac po 3tygodniach :/ hm nie wiem czemu ale tak tam jest napisane

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez kardashi

Ja nie zakładałam niedrapków bo były dla mojej malej do łokci i jej spadały
Ja obcięłam w szpitalu paznokcie.. miala tak długie szpony że szok

Mówią ze nie wolno do 3 tyg obcinac bo można cos uszkodzic ale ja nie wiem coo

no właśnie

[latko0]

Witam jestem już po usg
Karolinko super zegargek bardzo mi się podoba

Daruś już pisałam, ale powtórzę ślicznie wyglądaliście, pięknie skompletowałaś stroje dla was i Oliwcia śliczna

Co do pazurków to położna powiedziałą że nie powinno się tylko w szpitalu obcinać paurków bo mozna niechcący za krótko obciąż a w szpitalu łatwo o jakieś zakarzenie. Jakaś jest podobno choroba którą od paznokcia mozna złapać a w szpitalu wiadomo że jest dużo ludzi i te wszystkie pościele, materace i wogóle wszystko przewija się przez wiele osób, i dlatego lepiej w domku gdzie tylko nasze zarazki są

A co do mojego usg, to wszystko suuuuuper, najbardziej podoba mi się podsumowanie z usg "Dziecko duże"
Waży 3700 pani doktór która robiła usg powiedziała że lepiej żebym już rodziła bo do terminu to on będzie ważył pewnie 4500 alobo i lepiej.
I powiedziała że jeśli do terminu nie urodzę to że raczej trzeba będzie wywoływać bo dzidzia będzie za duża i jej nie urodzę.
Hehe jak mierzyłą obwód brzuszka to tygodniami wychodzi 41 tyg. grubasek mój mały. A na 3d było widać jak ma klateczkę piersiową i już ma wystający brzusi.
Z usg też wynika że maluszek jest już bardzo niziutko, tylko gdzie są kurczaki skurcze żebym mogła urodzić

[Kasia_Dublin]

Napisane przez latko0

Witam jestem już po usg
Karolinko super zegargek bardzo mi się podoba

Daruś już pisałam, ale powtórzę ślicznie wyglądaliście, pięknie skompletowałaś stroje dla was i Oliwcia śliczna

Co do pazurków to położna powiedziałą że nie powinno się tylko w szpitalu obcinać paurków bo mozna niechcący za krótko obciąż a w szpitalu łatwo o jakieś zakarzenie. Jakaś jest podobno choroba którą od paznokcia mozna złapać a w szpitalu wiadomo że jest dużo ludzi i te wszystkie pościele, materace i wogóle wszystko przewija się przez wiele osób, i dlatego lepiej w domku gdzie tylko nasze zarazki są

A co do mojego usg, to wszystko suuuuuper, najbardziej podoba mi się podsumowanie z usg "Dziecko duże"
Waży 3700 pani doktór która robiła usg powiedziała że lepiej żebym już rodziła bo do terminu to on będzie ważył pewnie 4500 alobo i lepiej.
I powiedziała że jeśli do terminu nie urodzę to że raczej trzeba będzie wywoływać bo dzidzia będzie za duża i jej nie urodzę.
Hehe jak mierzyłą obwód brzuszka to tygodniami wychodzi 41 tyg. grubasek mój mały. A na 3d było widać jak ma klateczkę piersiową i już ma wystający brzusi.
Z usg też wynika że maluszek jest już bardzo niziutko, tylko gdzie są kurczaki skurcze żebym mogła urodzić

No to faktycznie maly olbrzymek . No i fajnie ze nie chce pozwolic zeby za duzo dziecko uroslo, wg mnie to jest prawidlowe podejscie. Przeciez teraz jakby nie patrzec to oni naprawde moga pomoc kobietom, a wiadomo ze im dzidzius mniejszy tym latwiej go wypchnac. Jak slysze historie ze ktos rodzil 2 tygodnie po terminie i dziecko mialo 5 kilo to az mi wlos deba staje. Co za problem wczesniej takiego klocuszka wywolac

[Linka24]

OOOO MATKO LATKO!!!! niezlego kloca ty tam nosisz!!!!!

[Carol77]

Karolinko dzięuję
Super, ze wszystko jest w porządku! No nie pogadasz jaki już wielki Filuś no to ja aż się boję, bo mój gdzieś około 200 dkg był zawsze lżejszy od Twojego........... no to pięknie, gdzie są nasze skurcze?????????????? Mnie pobolewa brzuch i krzyż, skurcze sa, ale to nei jest to! Tobie przynajmniej mogą wywołac poród, a w moim szpitalu maja zakaz, dopiero po 10 dniach po terminie................. ......strach się bać, ja nei chce takiego wielkoluda rodzić!!!!!!!!

Ja pazurki obetnę w domku, i tak 2 dni tylko w szpitalu będziemy wiec tyle wytrzymamy w niedrapach, ja mam malusie z UK, są zupełnie inne niż u nas w sklepach, nei wiem dlaczego??

[Linka24]

Tylko moj mikrusek bedzie..

[latko0]

Powiem wam że troszkę mnie przeraża rodzenie takiego wielkoluda, przecież ja popękam jak słoneczko

[Carol77]

Napisane przez latko0

Powiem wam że troszkę mnie przeraża rodzenie takiego wielkoluda, przecież ja popękam jak słoneczko

Mój lekarz powiedział, ze nawet 4 kg bejbiki u nas w szpitalu rodza się bez nacięcia i kobietki nie pękają więc ja się tym pocieszam

Linka będzie miał czas urosnąć!!!!!!!! Lepiej jak malusi sie urodzi, moja Ola miała 2950.

[kardashi]

Latkoo ooo maatkoo jaki duuży Filip
ale wiesz usg też oszukuje trochę z wagą
U mnie się sprawdziło akurat ale najczęściej jest spora róznica..
Ostatnio siostra mojego Tża urodzila.. miał być 5kg a tu 4100 wyszedł
Fakt że w 2 dobie miał takie same wymiary jak moja córcia jak konczyla miesiac

Linka nie martw sie, urooosnie dłuzej ubranka bedzie miał Moja ma mies i dalej chodzi w 56, 0-1 mies itp itd.. i jeszcze w wiekszosci troche pochodzi..;]

[Carol77]

USG może zanizać albo zawyzać, to tez zależy jaki sprzęt ma ginek. Mój powiedział, ze jest to błąd w okolicy 5% plus albo minus z wagi na ekranie. Ale wiele laseczek rodzi większe bejbiki niż USG wskazuje

Laseczki ja po 18 jade do szpitala żeby mnie zbadali, bo krzyż mnie boli coraz bardziej. Jak by mnie tak zostawili, to smska wyślę

[Linka24]

Napisane przez Carol77

Laseczki ja po 18 jade do szpitala żeby mnie zbadali, bo krzyż mnie boli coraz bardziej. Jak by mnie tak zostawili, to smska wyślę

Co ty gadasz... no to czekamy na informacje! Tak cie boli???

[Carol77]

Napisane przez Linka24

Co ty gadasz... no to czekamy na informacje! Tak cie boli???

Bardzo mocno nie boli, ale to taki dziwny i tępy ból, taki inny niż zwykle, jak okresowy i brzuch tez okresowo boli, wiesz ja nie wiem jakie mogę miec bóle porodowe, bo Ola była wywoływana na oksytocynie a to 2 razy bardziej boli, a lekarz kazał od razu jechac jak cos będzie mnie niepokoić, więc jedziemy, będe spokojniejsza.

[Linka24]

Napisane przez Carol77

Bardzo mocno nie boli, ale to taki dziwny i tępy ból, taki inny niż zwykle, jak okresowy i brzuch tez okresowo boli, wiesz ja nie wiem jakie mogę miec bóle porodowe, bo Ola była wywoływana na oksytocynie a to 2 razy bardziej boli, a lekarz kazał od razu jechac jak cos będzie mnie niepokoić, więc jedziemy, będe spokojniejsza.

rozumiem to masz to samo co ja wtedy? no nic pozostaje nam trzymac kciuki!daj znac

[Carol77]

Napisane przez Linka24

rozumiem to masz to samo co ja wtedy? no nic pozostaje nam trzymac kciuki!daj znac

Dzieki kochana dam Wam znać najszybciej jak będzie można. Wiesz, z tym, ze ja mam 2 ciążę i może wszystko inaczej przebiegać, ale powiem Wam, ze jestem jakaś taka spokojna dziwnie... oki ide sie myć

[rinoa_woman]

hej!
piszę tak na szybko z kompa męża bo mam newsa, zrobiłam test, wyszedł negatywny więc czekam na @, jest mi troche smutno, ale nie nastawiałam się na dobrą wiadomość odkąd zaczął mnie boleć brzuch, teraz tylko nie wiem kiedy pojawi się @, wkurza mnie to że się spóźnia