Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

[Layla79]

Napisane przez Gustawek

Layla, mnie się podobają te zwykle, klasyczne, jasne,sosnowe łóżeczka, ok nie lubię linkowania do all, ale nie robię tego często więc
http://allegro.pl/item1079589883_wyp...iel_14_el.html
ma wszystko co dla mnie ważne tj. 3 wysokości leżenia i wyjmowane szczebelki, fajne są też z szufladami ale ja akurat nie potrzebuję bo mam jeszcze masę miejsca w szafach

to prawda, te 3 wysokości są najważniejsze, ja bym jeszcze chciała, żeby to łóżko dotrzymało do 4 lat.

Napisane przez kliwia

Layla ja CI nie powiem ktory to byl tydzien, ale na poczatku ciazy nie moglam wstac z lozka bez zjedzenia czegos na lezaco. Po porstu bym zemdlala/zaslabla i nie mial by mnie kto pozbierac bo bylam sama w domu. Wiec maz mi przed wyjsciem przynosil banana albo jogurt do picia. i dopiero po tym moglam funkcjnowac. Kwestia cukru mi sie zdaje. Pozniej w ciau dnia tez czulam kiedy musze cos zjesc i zazwyczaj mialam ze soba cos takiego.

to może te skoki cukru są normalne?

Napisane przez Anecka

Dziwne, ale rycze, bo ja mialam w sierpniu brac slub.. i w ogole zawsze myslalam, ze mi sie zycie ulozy tak jak powinno wszsytko rozlozone w czasie. Slub, ciaza.. i w ogole

Mam mega dola, nic mi sie nie chce!

a co się stało ze ślubem w sierpniu?

[kretencja]

Anecka,

[melabn]

Napisane przez Anecka

Hej.

Ja dzis caly dzien rycze, normalnie jakis dol mnie dopadl i jakas zazdrosc. Spotkalam rano kolezanke z liceum taka ktora do 22 rż nie miala w ogole chlopaka, nigdy do pubow nie chodzila czy na bilard, rodzice jej nie puszczali w tym wieku.. no ale dobra.
No i wychodzi za maz w sieprniu, a druga moja kolezanka tez taki sam typ juz wyszla za maz..

Dziwne, ale rycze, bo ja mialam w sierpniu brac slub.. i w ogole zawsze myslalam, ze mi sie zycie ulozy tak jak powinno wszsytko rozlozone w czasie. Slub, ciaza.. i w ogole

Mam mega dola, nic mi sie nie chce!

bedzie dobrze, musi byc

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

bylam na spacerku z rodzinka, tż gapil sie na kazde "gole nogi" jakie nas mijaly i tez mam dola, ze jestem gruba ,wstretna , aseksualna i wogole do

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez Layla79

to prawda, te 3 wysokości są najważniejsze, ja bym jeszcze chciała, żeby to łóżko dotrzymało do 4 lat.

planujesz ,zeby dziecko spalo w lozeczku 4 lata?

[kootekk]

Napisane przez Anecka

Hej.

Ja dzis caly dzien rycze, normalnie jakis dol mnie dopadl i jakas zazdrosc. Spotkalam rano kolezanke z liceum taka ktora do 22 rż nie miala w ogole chlopaka, nigdy do pubow nie chodzila czy na bilard, rodzice jej nie puszczali w tym wieku.. no ale dobra.
No i wychodzi za maz w sieprniu, a druga moja kolezanka tez taki sam typ juz wyszla za maz..

Dziwne, ale rycze, bo ja mialam w sierpniu brac slub.. i w ogole zawsze myslalam, ze mi sie zycie ulozy tak jak powinno wszsytko rozlozone w czasie. Slub, ciaza.. i w ogole

Mam mega dola, nic mi sie nie chce!

Anecka, nie martw się, po karzdej burzy wychodzi słońce, pomyśl o tym co masz a nie o tym czego nie masz. Bedziesz miała dzecko dla ktorego bedziesz całym światem, nawet nie masz pojecia ile dziewcząt/kobiet chiało by być w twojej sytuacji, mówię poważnie, bo ślub i chłop to nie najważniejsze w zyciu, może ja to tak widzę, bo czekałam 3 lata na cud i dla mnie zajść w ciażę i zostać matką było i jest najważniejsze na świecie a reszta sama przyjdzie.
jestes młoda, jeszcze sobie życie ułozysz, zobaczysz wszystko bedzie dobrze

[olajka]

Dziewczyny wróciłam właśnie z uczelni. Egzamin zaliczony , ale mam doła.....bo..... dwie dziewczyny, które są już matkami mi powiedziały dziś, że mam mały brzuch jak na 5 miesiąc chce mi się wyć! To chyba coś nie tak jest ;( ;( ;(

[kliwia]

olajka bez przesady, niektore dziewczyny w 7 wygladaja na 5ty i jakos nie placza z tego powodu. Przeciez Twoje dziecko nie musi wazyc 5 kilo by bylo zdrowe, a takie slodkie kolezanki wez pogon najlepiej.
Glowa do gory wszytsko jest dobrze.

Layla na pewno z cukrem to jest zwiazane Choc jak mialam mierzony cukier w krwi to wyszedl wysoki wg mnie bo 88 a norma do 90 . Ciekawe jak jest teraz

[melabn]

Napisane przez olajka

Dziewczyny wróciłam właśnie z uczelni. Egzamin zaliczony , ale mam doła.....bo..... dwie dziewczyny, które są już matkami mi powiedziały dziś, że mam mały brzuch jak na 5 miesiąc chce mi się wyć! To chyba coś nie tak jest ;( ;( ;(

daj spokoj i nie sluchaj glupot, kazda ma inny brzuch. Ja rodzilam z dziewczyna ,ktora byla 4 dni po terminie a brzuch miala jak w czwartym miesiacu, dziecko urodzila 3200

[Aliszcze]

Anecka, rozumiem, ze inaczej planowałaś, że wpierw ślub, że nie myślałaś, że TŻ okaże się draniem, ale pomyśl, ile masz. Jesteś w ciąży, będziesz mamą a towielkie szczęście. Ja musiałam korzystać z in vitro, by osiągnąć to szczeście, więc wiem, co mówię zobaczysz, że się ułoży wszystko.

olajka, nie ma żadnych wytycznych, jaki powinien być w brzuch w którym miesiacu!! no przestań. Ja się mogę najeść czereśni i te "fajne" mamusie ocenią mnie na 7 miesiąc ciąży. Niektóre kobiety, które przechodziły już ciazę, to uwazają sie za alfy i omegi, a przecież każda ciąża jest inna. Olej te pseudoekspertki. Jak lekarz mówi, ze dzidzia zdrowa, to znaczy, że wszystko jest dobrze a przynajmniej bedziesz miała mniej do zrzucenia po ciąży może to je boli?

[ranka]

nie patrz na rozmiar brzucha bo to bez sensu

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez Inez82

Dziewczynki, pomocy!!! Co mi pomoże na mega wielką jak stąd do Chin zgagę??? Męczy mnie od wczoraj i mam już serdecznie dość.

Moją kruszynkę czuję już regularnie, tzn. codziennie mam jakieś kopniaczki, a czasami jak przyciśnie pęcherz...o matko!!!Ledwo zdążę dolecieć do kibelka

ja tez mam okropna ohydna mega zgage ale teraz troche zmalala biore Rennie, aczkolwiek mozna brac wszystkie mleczka zozojetniajacxe tez.

w nowych badaniach wyszlo tez ze mozna brac juz inhibitory pompy protonowej ale to sa swieze badania i jesli juz to na pewno w III trymestrze

[olajka]

Dzięki, Dziewczyny że tak mnie pocieszacie martwię się, bo nic mnie nie boli, czyli brzuch mi się nie rozciąga jak Wam, poprostu nie odczuwam niczego takiego, żadnej twardej macicy, czy ciągnięcia w dół. Biust mam jakby mniejszy, wogóle nie boli. No i ta waga..nie wiem co będzie jak pójdę na to usg do tej pory było w porządku wszystko, odkąd znikł mi ten torbiel, choć i tak się martwilam przed każdą wizytą, a teraz to już znowu nie wiem co myśleć Powiedziała mi też jedna z tych koleżanek , że ostatnio u niej do pracy przyszła dziewczyna zanieść zwolnienie, co w 8 jest miesiącu, a brzucha prawie wcale Ja bym chciała mieć już większy! No i najważniejsze, żeby dzidzia była zdrowiutka i dobrze się rozwijała.
Moja koleżanka ma cukrzyce ciążową chyba i nie wiem co z nią, bo dała opis na gadu, że w szpitalu jest..tylko nie wiem czy przez to, bo ona ogólnie ciężko ciąże przechodzi, a to jej druga.

[ranka]

moze jest w szpitalu zeby dobrac diete albo na ustawienie leczenia insulina?

[sanderinka]

Napisane przez olajka

Dziewczyny wróciłam właśnie z uczelni. Egzamin zaliczony , ale mam doła.....bo..... dwie dziewczyny, które są już matkami mi powiedziały dziś, że mam mały brzuch jak na 5 miesiąc chce mi się wyć! To chyba coś nie tak jest ;( ;( ;(

nie przejmuj sie tym co one gadają tak jak juz pisały dziewczyny czasem w 9 m-cy brzuch wygląda na inny miesiąc a wszytsko ok.



jestem zła i mi smutno ... znów sie pokłóciłam z tz...
gdyby nie to moje maleństwo pod serduszkiem wiem ze nie byłabym z nim.

[Layla79]

Napisane przez melabn

planujesz ,zeby dziecko spalo w lozeczku 4 lata?

chcę kupić łóżeczko - tapczanik, 120x60 ze zdejmowanymi bokami. myślisz, że za małe?

Napisane przez kliwia

Layla na pewno z cukrem to jest zwiazane Choc jak mialam mierzony cukier w krwi to wyszedl wysoki wg mnie bo 88 a norma do 90 . Ciekawe jak jest teraz

właśnie muszę odebrać swoje badania, to zobaczę co i jak

[melabn]

Napisane przez sanderinka

nie przejmuj sie tym co one gadają tak jak juz pisały dziewczyny czasem w 9 m-cy brzuch wygląda na inny miesiąc a wszytsko ok.



jestem zła i mi smutno ... znów sie pokłóciłam z tz...
gdyby nie to moje maleństwo pod serduszkiem wiem ze nie byłabym z nim.

kochana to hormony, ja tez sie poklocilam ze swoim i nie gadamy ze soba tez mam mysli o rozwodzie wiem jednak ,ze zeby nie ciaza to nie byloby tych sytuacji

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez Layla79

chcę kupić łóżeczko - tapczanik, 120x60 ze zdejmowanymi bokami. myślisz, że za małe?

ja mam 124 na 64 i moim zdaniem bedzie male, ja juz zmieniam malemu za dwa miesiace na sofe rozkladana

[olajka]

Niby jak szukam o tym na necie to sporo takich dziewczyn co mają nieduże brzuszki a wszystko dobrze i niektóre z powodzeniem urodziły zdrowe i spore dzieci.
Dziewczynki nie denerwujcie się tak, ja w sumie też miałam tak ale właśnie na początku. Wkurzało mnie wszystko. Teraz z TŻ znów się dogadujemy i nie sprzeczamy, ale nasze sprzeczki to trwały 10 min a potem miłe godzenie bo my nie potrafimy długo się gniewać na siebie. Dziś też trochę się denerwuje, ale to dlatego że jestem zmęczona i niewyspana, a zawsze tak mam jak się nie wyspię i jeszcze po tym stresie dzisiejszym egzaminowym..

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

zmykam bo mąż mnie woła do siebie czyli mam odejść od lapka, bo się nie widzieliśmy cały dzień, a dopiero teraz Buźźźźźka

[sanderinka]

Napisane przez melabn

kochana to hormony, ja tez sie poklocilam ze swoim i nie gadamy ze soba tez mam mysli o rozwodzie wiem jednak ,ze zeby nie ciaza to nie byloby tych sytuacji

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------


ja mam 124 na 64 i moim zdaniem bedzie male, ja juz zmieniam malemu za dwa miesiace na sofe rozkladana

gdyby nie ciąża to bym z nim nie była... on jest strasznie nerwowy... i wogole...

no ale moze i tak

[kularek]

dziewczyny ja Was już chyba nie nadrobię - dziś udało mi się do 87 str


[QUOTE=kretencja;20187760]No laski, ja zmykam pod prysznic i do łóżeczka Dziś się znów przed siódma obudziłam i pewnie jutro będzie to samo
PS. Popieram melabn. Uważam, że nie tylko da się, ale i nie powinno się izolować dziecka od wszystkich substancji szkodliwych. I tak jest to niemożliwe. No ale niech każdy robi po swojemu [/QUOTE

a ja bym chciała przed 7 ! -bo budzę się tak 4-5 i nie zasnę dopóki czegoś nie zjem i zaczyna mnie już to męczyć
też uważam, że nie powinno się tak bardzo izolować dzieci

Napisane przez 79 Marta

Dziewczyny, mam pytanie: zauwazyłyście u siebie więcej włosow na brzuchu czy ze mną coś nie tak?

ja nie wiem czy mam ich więcej ale mam je właśnie takie nastroszone i stojące

Napisane przez vikicullen

Mam do was pytanko- czy któraś z was może ma taki domowy stetoskop i słucha bicia serca dzidzi? czy to wogóle da rade samemu wysłuchać? Chciałabym sobie zamówić, żeby być spokojniejszą ale nie wiem czy jest sens??

ja mam taki stetoskop i swoje serce w nim słysze ale jak przykładam do brzucha to jakoś nie bardzo ale jak tż go przykłada do brzucha to mówi, że słychać pływanie, bąbelki i inne rewolucje -a ja nie słyszę ani nie czuje

a z tymi latami to zawsze dają mi mniej niż mam a teraz jak już widać mi brzuszek to czasem mam wrażenie, że niektórzy patrzą na mnie tak jakbym miała z 15 lat i w ciąży była ! i tak niemiłosiernie mnie to denerwuje, że zawsze robię coś, żeby pokazać jak bardzo mi się to nie podoba-pomaga choć nie zawsze

[melabn]

[QUOTE=kularek;20303894]dziewczyny ja Was już chyba nie nadrobię - dziś udało mi się do 87 str

Napisane przez kretencja

No laski, ja zmykam pod prysznic i do łóżeczka Dziś się znów przed siódma obudziłam i pewnie jutro będzie to samo
PS. Popieram melabn. Uważam, że nie tylko da się, ale i nie powinno się izolować dziecka od wszystkich substancji szkodliwych. I tak jest to niemożliwe. No ale niech każdy robi po swojemu [/QUOTE

a ja bym chciała przed 7 ! -bo budzę się tak 4-5 i nie zasnę dopóki czegoś nie zjem i zaczyna mnie już to męczyć
też uważam, że nie powinno się tak bardzo izolować dzieci




ja nie wiem czy mam ich więcej ale mam je właśnie takie nastroszone i stojące



ja mam taki stetoskop i swoje serce w nim słysze ale jak przykładam do brzucha to jakoś nie bardzo ale jak tż go przykłada do brzucha to mówi, że słychać pływanie, bąbelki i inne rewolucje -a ja nie słyszę ani nie czuje

a z tymi latami to zawsze dają mi mniej niż mam a teraz jak już widać mi brzuszek to czasem mam wrażenie, że niektórzy patrzą na mnie tak jakbym miała z 15 lat i w ciąży była ! i tak niemiłosiernie mnie to denerwuje, że zawsze robię coś, żeby pokazać jak bardzo mi się to nie podoba-pomaga choć nie zawsze

zagladaj czesciej to bedzie mniej nadrabiania

[Aliszcze]

Napisane przez sanderinka

jestem zła i mi smutno ... znów sie pokłóciłam z tz...
gdyby nie to moje maleństwo pod serduszkiem wiem ze nie byłabym z nim.

ciąża to też trudny okres dla facetów, może też się stresuje i stad te spięcia? z mężem tez się kłócimy, choć dzień rozłąki dobrze nam zrobił i dziś cały dzień fajnie razem spędzamy ale bywa różnie. Mam nadzieję, że raz dwa wszystko będzie dobrze

[kularek]

[QUOTE=melabn;20304002]

Napisane przez kularek

dziewczyny ja Was już chyba nie nadrobię - dziś udało mi się do 87 str



zagladaj czesciej to bedzie mniej nadrabiania

staram się jak mogę ale ostatnio albo mnie nie ma w domu (teraz ten wyjazd na kilka dni, cały czas ci lekarze na których już nie mogę patrzeć, remont, który się tak wlecze, że masakra i mam tyle roboty, że nie mam na nic siły (nie lubię mieć bałaganu a teraz nie mamy jeszcze ścian ani podłogi w naszej częśći domku, śpimy na materacu na podłodze a w pokoju obok mam wielką dziurę po kominku -i czuję, że dostaje depresji jak na to patrzę normalnie :/) a i już tydzień spóźniają się z zamówionymi oknami
dobrze, że chociaż słoneczko u mnie zaczeło świecić to mogę siedzieć na dworze z psem i nie patrzeć na to wszystko

[mallinka]

Hej Dziewczyny jestem po ostatnim egzaminie w tej sesji

Napisane przez Anecka

Kopy to ja juz czuje od ponad tygodnia Tez mam wrazenie takie jakby wieczorami mi sie tam cos rozciagalo albo co czuje takie uczucie ciezkosci przez chwile jakby w dol mi jakas skala spadala ( <---- podoba mi sie ta ikona )

no ja od dziś też tak się czuję z tym rozciąganiem okropne to jest, a kopniaków jeszcze nie mam.... ale tak mnie dziś wszystko boli że sie mocno zaniepokoiłam

no i dziewczyny co mam robić bo odczuwam skurcze, ale nie w brzuchu ale tam na samym dole przy wargach sromowych? sama nie wiem mam brać nospę? jutro sprobuje dodzwonic sie do lekarza bo wizyte mam dopiero 15 lipca

Napisane przez Gustawek

też niedawno szukałam w tej okolicy i fajny wydał mi się pensjonat Cyprys w Jastrzębiej Górze. 150zł za dwójke z małżeńskim łóżkiem,ze śniadaniem.Zdecydowanie polecić mogę dopiero po powrocie 14 lipca (no może trochę wcześniej jak będę tam miała lapka) ale w necie wygląda to całkiem dobrze jak na tę cenę.

dzięki oglądalam stronkę, rzeczywiście fajny to może się tam spotkamy bo my jedziemy w następny poniedzialek ale TZ powiedział że na miejscu coś znajdziemytrochę boję się jechać tak w ciemno, ale myślę że coś wybierzemy

Napisane przez melabn

ja ostatnio ciagle twierdze ,ze moj tż mnie zdradza, kazda kolezanka z pracy, ktora sie do niego usmiechnie to juz kochanka wg mnie
masakra normalnie...

no ja do tego stopnia nie mam - jeszcze... aż się boję co będzie dalej z tym hormonami

Napisane przez kliwia

A mnie boli zab, ktory jest w obserewacji. Bo nie ma dziury jao takiej, jest brazowe przebarwienie w przestrzeni miedzy zebami. Pozostalosc po leczeniu ortodontycznym w poniedzialek sie zarejestruje do dentysty, ale boje sie, nie chce wiercic ćmi ten ząb czasami intensywnie, a zaczelo sie od tego jak sie obudzilam po szczekoscisku ktory mialam w nocy kilka dni temu. wszytskie zeby mnie bolaly na gorze i na dole po prawej stronie. no i ten jeden juz nie przestal... buuu

co to jest szczekościsk? no i mnie coś pobolewa jeden ząb i musze się umówić-chyba m szybciej tym lepiej

Napisane przez M25

Dzień dobry ! Jakos ostatnio nie mogę spać. Nad ranem zaczyna bolec mnie brzuch od niewygodnej pozycji, już nie wiem jak mam spać Próbowałam z poduszką między nogami jak mi radziłyście, ale nie pomaga :/ A brzuszek przecież nie jest jeszcze taki duży, co będzie potem?

ja też spac nie mogę-budzę się bo mnie piersi bola sa tak nabrzmiałe że mnie boli jak leżę na boku a to dopiero 14tc, co będzie dalej...?

Napisane przez Anecka

Mam mega dola, nic mi sie nie chce!

Anecka trzymaj sie dzielnie-to hormony Ciebie nakręcają jesteś super babeczka i dasz sobie radę i wszystko się ułoży
Mam nadzieję że jutro będzie u Ciebie już lepiej
ech te nastroje , to chyba trening przed nadejściem dziecka, żebyśmy się zahartowały i były cierpliwymi mamami

Napisane przez sanderinka

jestem zła i mi smutno ... znów sie pokłóciłam z tz...
gdyby nie to moje maleństwo pod serduszkiem wiem ze nie byłabym z nim.

jeny, co z tymi TZami...:pala : Sanderinko trzymaj się dzielnie, ale zastanawiające jest że mówisz że jesteś z nim tylko z powodu dziecka, a czy to nie jest za mało? jak Ty jesteś nieszczęśliwa w tym związku to dziecko to odczuje. nie wiem co Ci doradzić strasznie mi przykro, chciałabym żeby wszystkie przyszłe mamy były szczęśliwe a tu dookoła mnóstwo problemów i nieodpowiedzialni lub nieodpowiedni faceci

[melabn]

[QUOTE=kularek;20304294]

Napisane przez melabn

staram się jak mogę ale ostatnio albo mnie nie ma w domu (teraz ten wyjazd na kilka dni, cały czas ci lekarze na których już nie mogę patrzeć, remont, który się tak wlecze, że masakra i mam tyle roboty, że nie mam na nic siły (nie lubię mieć bałaganu a teraz nie mamy jeszcze ścian ani podłogi w naszej częśći domku, śpimy na materacu na podłodze a w pokoju obok mam wielką dziurę po kominku -i czuję, że dostaje depresji jak na to patrzę normalnie :/) a i już tydzień spóźniają się z zamówionymi oknami
dobrze, że chociaż słoneczko u mnie zaczeło świecić to mogę siedzieć na dworze z psem i nie patrzeć na to wszystko

za to jaki efekt bedzie po remoncie

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

co z tym cytowaniem jest 3

[M25]

Ooo widzę, że to nie tylko Ja mam dzisiaj kłótliwy dzień ;-) Ciekawe czy to przez to niewyspanie czy może jakiś niekorzystny biorytm ;-)

[melabn]

Napisane przez M25

Ooo widzę, że to nie tylko Ja mam dzisiaj kłótliwy dzień ;-) Ciekawe czy to przez to niewyspanie czy może jakiś niekorzystny biorytm ;-)

pewnie jedno i drugie

[irsin]

A ja sie nie odzywalam, przezylam wielka klotnie z TZtem, doprowadza mnie do szalu jego mama, boli mnie kregoslup, boki i brzuch
Maluszka prawie nie kopie wiec zaczynam sie martwic- w tym tygodniu pojde do lekarza jesli nic sie nie zmieni.

I mam wrazenie,ze brzuch troche mi zmalal - jutro moze wstawie Wam zdjecie to porownacie

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez mallinka

Hej Dziewczyny jestem po ostatnim egzaminie w tej sesji



no ja od dziś też tak się czuję z tym rozciąganiem okropne to jest, a kopniaków jeszcze nie mam.... ale tak mnie dziś wszystko boli że sie mocno zaniepokoiłam

no i dziewczyny co mam robić bo odczuwam skurcze, ale nie w brzuchu ale tam na samym dole przy wargach sromowych? sama nie wiem mam brać nospę? jutro sprobuje dodzwonic sie do lekarza bo wizyte mam dopiero 15 lipca



dzięki oglądalam stronkę, rzeczywiście fajny to może się tam spotkamy bo my jedziemy w następny poniedzialek ale TZ powiedział że na miejscu coś znajdziemytrochę boję się jechać tak w ciemno, ale myślę że coś wybierzemy


no ja do tego stopnia nie mam - jeszcze... aż się boję co będzie dalej z tym hormonami


co to jest szczekościsk? no i mnie coś pobolewa jeden ząb i musze się umówić-chyba m szybciej tym lepiej



ja też spac nie mogę-budzę się bo mnie piersi bola sa tak nabrzmiałe że mnie boli jak leżę na boku a to dopiero 14tc, co będzie dalej...?


Anecka trzymaj sie dzielnie-to hormony Ciebie nakręcają jesteś super babeczka i dasz sobie radę i wszystko się ułoży
Mam nadzieję że jutro będzie u Ciebie już lepiej
ech te nastroje , to chyba trening przed nadejściem dziecka, żebyśmy się zahartowały i były cierpliwymi mamami


jeny, co z tymi TZami...:pala : Sanderinko trzymaj się dzielnie, ale zastanawiające jest że mówisz że jesteś z nim tylko z powodu dziecka, a czy to nie jest za mało? jak Ty jesteś nieszczęśliwa w tym związku to dziecko to odczuje. nie wiem co Ci doradzić strasznie mi przykro, chciałabym żeby wszystkie przyszłe mamy były szczęśliwe a tu dookoła mnóstwo problemów i nieodpowiedzialni lub nieodpowiedni faceci

a mi sie wydaje, ze teraz widzimy mase rzeczy, ktorych nie widzialysmy wczesniej i wydaje mi sie-przynajmniej ja tak mam, ze stalam sie bardziej stanowcza- taka jakby bardziej waleczna

Moze to wlasnie facetom nie pasuje, ze stajemy sie np. wiedzacymi czego chcemy mamami.

[M25]

Napisane przez irsin

A ja sie nie odzywalam, przezylam wielka klotnie z TZtem, doprowadza mnie do szalu jego mama, boli mnie kregoslup, boki i brzuch
Maluszka prawie nie kopie wiec zaczynam sie martwic- w tym tygodniu pojde do lekarza jesli nic sie nie zmieni.

I mam wrazenie,ze brzuch troche mi zmalal - jutro moze wstawie Wam zdjecie to porownacie

Nie możesz się teraz stresować... wiem, że fajnie się mówi, zwłaszcza, że dzisiaj sama się nieźle wkurzałam... ale zawsze wtedy myślę o maleństwie i mi trochę przechodzi...

[melabn]

Napisane przez mallinka

Hej Dziewczyny jestem po ostatnim egzaminie w tej sesji



no ja od dziś też tak się czuję z tym rozciąganiem okropne to jest, a kopniaków jeszcze nie mam.... ale tak mnie dziś wszystko boli że sie mocno zaniepokoiłam

no i dziewczyny co mam robić bo odczuwam skurcze, ale nie w brzuchu ale tam na samym dole przy wargach sromowych? sama nie wiem mam brać nospę? jutro sprobuje dodzwonic sie do lekarza bo wizyte mam dopiero 15 lipca



dzięki oglądalam stronkę, rzeczywiście fajny to może się tam spotkamy bo my jedziemy w następny poniedzialek ale TZ powiedział że na miejscu coś znajdziemytrochę boję się jechać tak w ciemno, ale myślę że coś wybierzemy


no ja do tego stopnia nie mam - jeszcze... aż się boję co będzie dalej z tym hormonami


co to jest szczekościsk? no i mnie coś pobolewa jeden ząb i musze się umówić-chyba m szybciej tym lepiej



ja też spac nie mogę-budzę się bo mnie piersi bola sa tak nabrzmiałe że mnie boli jak leżę na boku a to dopiero 14tc, co będzie dalej...?


Anecka trzymaj sie dzielnie-to hormony Ciebie nakręcają jesteś super babeczka i dasz sobie radę i wszystko się ułoży
Mam nadzieję że jutro będzie u Ciebie już lepiej
ech te nastroje , to chyba trening przed nadejściem dziecka, żebyśmy się zahartowały i były cierpliwymi mamami


jeny, co z tymi TZami...:pala : Sanderinko trzymaj się dzielnie, ale zastanawiające jest że mówisz że jesteś z nim tylko z powodu dziecka, a czy to nie jest za mało? jak Ty jesteś nieszczęśliwa w tym związku to dziecko to odczuje. nie wiem co Ci doradzić strasznie mi przykro, chciałabym żeby wszystkie przyszłe mamy były szczęśliwe a tu dookoła mnóstwo problemów i nieodpowiedzialni lub nieodpowiedni faceci

wez nospe jak dokuczliwie boli to nawet dwie albo jedna forte zalezy jaka masz, nospa jest calkowicie bezpieczna ja biore zawsze jak mnie boli

[ruda3000]

Cześć dziewczyny.
Błagam nie narzekajcie na rozmiar swojego biustu bo ja mając rozmiar 38/40 nosiłam E/F, a teraz nie mam w czym chodzic. A jak juz sie znajdzie to pod biustem jest 90, to co ja się mam nim owinąc w pasie??? kupie sobie szmurek lub tasiemkę, 2 czapki z daszkiem rozmiar XXL i z tego zrobie stanik.

Co do tesciowej mam przyjemnosc mieszkac razem. Jak jest??? Bywa różnie ale raczej staramy sobie w droge nie wchodzic jak nie mamy humoru, a jak sie nie uda to ostra, krotka wymiana zdań (zazwyczaj z mojej strony) i znow spokoj.

Pozdrawiam

[sanderinka]

Aliszcze
mallinka
M25
irsin

on nie rozumie ze moge miec zły dzień ? najlepiej mi powiedzieć "zamknij sie" albo "spier..." a królik tez wg niego zły bo sie nim zajmuje i przez to ze wlazl pod łóżko on musiał zejśc zebym sobie odsuneła... sama... jkak przypominam ze nie mogę dzwigac czy coś to jakiś głupi tekst poleci ale jak seksiku nie wolno to foch..
zreszta wczesniej też sie kłóciliśmy był ostatnio chyba miesiąc jak byłam juz w ciązy i było ok... a teraz jest coraz gorzej. Myśle nad wyjazdem do mamy. Cięzko mi bo tak naprawde tu nie mam z kim pogadać i mało kto mnie rozumie... najlepiej zebym nie robiła nic innego tylko sprzatała, prała prasowała robiła zakupy i gotowała zero zrozumienia tego ze ja potrzebuje troche uczuć przytulenia i wogole... ostatnio poszło o to ze miałam na coś tam ochote a przecież jemu było cieżko skoczyc 5 min drogi do sklepu... malenstwem tez sie nie specjalnie interesuje... mogłby kupić jakąś drobną rzecz dla maluszka ale jakoś na to nie ma czasu... a ja musze myśleć o wszytskim... przepraszam ze wam tak smuce ale naprawde nie mam z kim pogadac

[ranka]

Napisane przez mallinka

no i dziewczyny co mam robić bo odczuwam skurcze, ale nie w brzuchu ale tam na samym dole przy wargach sromowych? sama nie wiem mam brać nospę? jutro sprobuje dodzwonic sie do lekarza bo wizyte mam dopiero 15 lipca

czasami w ciazy boli krocze - okropnie i byc moze zwizane jest to z zastojem zylnym - generalnie nic zlego no ale wlasnie boli.
wiem bo moja kolezanka przechodzi przez ten horror

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez sanderinka

Aliszcze
mallinka
M25
irsin

on nie rozumie ze moge miec zły dzień ? najlepiej mi powiedzieć "zamknij sie" albo "spier..." a królik tez wg niego zły bo sie nim zajmuje i przez to ze wlazl pod łóżko on musiał zejśc zebym sobie odsuneła... sama... jkak przypominam ze nie mogę dzwigac czy coś to jakiś głupi tekst poleci ale jak seksiku nie wolno to foch..
zreszta wczesniej też sie kłóciliśmy był ostatnio chyba miesiąc jak byłam juz w ciązy i było ok... a teraz jest coraz gorzej. Myśle nad wyjazdem do mamy. Cięzko mi bo tak naprawde tu nie mam z kim pogadać i mało kto mnie rozumie... najlepiej zebym nie robiła nic innego tylko sprzatała, prała prasowała robiła zakupy i gotowała zero zrozumienia tego ze ja potrzebuje troche uczuć przytulenia i wogole... ostatnio poszło o to ze miałam na coś tam ochote a przecież jemu było cieżko skoczyc 5 min drogi do sklepu... malenstwem tez sie nie specjalnie interesuje... mogłby kupić jakąś drobną rzecz dla maluszka ale jakoś na to nie ma czasu... a ja musze myśleć o wszytskim... przepraszam ze wam tak smuce ale naprawde nie mam z kim pogadac

dosc przykre.. nie wiem czy nie wolalaym sie rozstac w tej sytuacji.. ale nie wiem