Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

[201803111825]

Treść usunięta

[india83]

Napisane przez myszka_maj

tylko ja an moja wage nic nie moge jem sporo łykam witaminy wiec niewiem co bym mogla jeszcze zrobic czytalam ze na poczatku ciazy az tyle sie nie przybiera na wadze....

myszko ale mi nie chodzi o Twoja wage. po prostu moja kolezanka miala taka sytuacje, ze malenstwo przez lekarza zostało okreslone jako mniejsze jak na swoj wiek, tez niby miala byc roznica 2 tyg. lekarz stwerdzil, ze to nic złego i ze moze jeszcze nadrobi... i tak to zostawil. a pozniej okazalo się, że dziecko urodzilo sie martwe podobno łozysko nie działało tak jak nalezy i dzidzi bylo słabe i serduszko przestalo bic w tarakcie porodu . gdyby lekarz zdecydowal sie polozyc moja kolezanke od razu do szpitala (tak jak miala przy 2 ciazy) gdzie by miala stala opieke moze tak by sie to nie skonczyło. zreszta moizna teraz tylko gdybac, ona na szczescie jakos sie pozbierała i pogodziła ze strata.
Dlatego ja wolalabym byc czujniejsza, bo lekarze czesto uspokajaja, ale jak sie zacznie dociekac i nalegac na dodatkowe badania to na pewno nie zaszkodzi oczywiscie nie nalezy popadac w paranoje, bo nie kazdy przypadek tak sie konczy, ale ta i jeszcze 2 inne sytuacje uczulaja mnie na takie sprawy. nie chcialam wczesniej tak tego opisywac, zeby nie przestraszyc przyszłych mam. przepraszam jezeli wzbudzilam w kims lęki poza tym jak sie dokladnie na tych sprawach nie znam gdys osobiscie nie mam doswiadczenia z zakresu bycia mama

[*Agatek*]

Myszko cieszę się, że wszystko jest ok, ale nie można byc takim bojaźliwym cały czas, bo nam tu psychicznie siądziesz...

Rosetko, to nie od nas chyba zależy los dzidzi Może tak miało byc po prostu...

india83 ja narazie jestem napalona na tą wyspę, chociaż na 2 dni bym chciała Wiem, że wszystko jest tam sztuczne, ale coś za coś... Nie stac mnie na wyjazd za ponad3 czy 5 tys... więc muszę się cieszyc nawet takim wyjazdem, na który chcemy bardzo oboje jechac, marzy nam się chwila relaksu i pobycia ze sobą sam na sam

Anuuula dzięki za relacje Mi się najbardziej marzy ta niebiańska woda pływanie mmmm...... uwielbiam w końcu rybka jestem

[india83]

Napisane przez *Agatek*

Myszko cieszę się, że wszystko jest ok, ale nie można byc takim bojaźliwym cały czas, bo nam tu psychicznie siądziesz...

Rosetko, to nie od nas chyba zależy los dzidzi Może tak miało byc po prostu...

india83 ja narazie jestem napalona na tą wyspę, chociaż na 2 dni bym chciała Wiem, że wszystko jest tam sztuczne, ale coś za coś... Nie stac mnie na wyjazd za ponad3 czy 5 tys... więc muszę się cieszyc nawet takim wyjazdem, na który chcemy bardzo oboje jechac, marzy nam się chwila relaksu i pobycia ze sobą sam na sam

Anuuula dzięki za relacje Mi się najbardziej marzy ta niebiańska woda pływanie mmmm...... uwielbiam w końcu rybka jestem

pewnie, że jak masz ochote tam jechac to się nie zastanawiaj. na pewno bedzie fajnie, tez zdasz relacje to i może ja się przekonam i namówie TZa

[martucha84]

Napisane przez bzyczka1

Marta nam 3 ściany pokryło super a 4, ostatnią też prześwity były, ale ta ściana była zawilgocona i mój tato mówił że to przez to że ona mokra była.

mozliwe... ja juz we wszytko uwierze.

Napisane przez baja_86

jutro A bo miałam kłopot by się ze swoją fryzjerką skontaktować, a ona nie pracuje już tam gdzie zawsze chodziłam. No ale już wszystko załatwione i się cieszę

no i sie ciesze... wizyta u fryzjera zawsze poprawia humor

Napisane przez Daysy85

Marta te z włoskami się pierze i sparza.
A może jak gruntowaliście ściany jakimś cudem ominęliście pewne miejsca???

moze.. nie wiem nie gruntowalam i nie widzialam potem tych scian.. to maz dzialal.. wiec niewykluczamy.. juz milion opcji rozwazalismy.....


ehsss grunt ze teraz jest dobrze...

Napisane przez india83

niezła akacja z tymi fabami, ja tez nie lubie takich niemilych niespodzianek. a co do zmiany koloru... i tak na pewno wyjdzie ładnie

no teraz jest podoba nam sie i chyba nawet bardziej..

Napisane przez Sysunia_d

Pozatym powolutku idziemy do przodu , malenstwo zaczeło si e ruszac

gratulacje!!



bylam u lekarza wszystko jest ok

[*Agatek*]

Napisane przez india83

pewnie, że jak masz ochote tam jechac to się nie zastanawiaj. na pewno bedzie fajnie, tez zdasz relacje to i może ja się przekonam i namówie TZa

no ale to jeszcze trochę.... w listopadzie dopiero to jeszcze zdąży mi się dwa razy znudzic hihi no miejmy nadzieje, że nie....

[zaaaabcia]

Napisane przez atomufka

wspolczuje

U nas w tym roku takie piekne lato ze az szok. Tutaj to srednio raz na 4 lata

mam nadzieje ze sierpien w PL bedzie ladny

Napisane przez agnes208

Czesc laski

Zabcia mam nadzieje ze szybko rozwiązą sie wam sprawy mieszkaniowe i przykro mi z powodu wujka

dzieki tez mam taka nadzieje

[violisia]

Cześć Kobitki, od jakiegoś czasu was"podglądam" żeby nadrobić moje straty w watkach, się tuuu dużo pozmieniało przybyło dużo nowych osób od moich"czasów" Ja sama jestem PM 2009, ale udzielałam sie tu jeszcze za czasów panny hehe, potem praca, dom.., strata pracy i tak jakoś na nic nie miałam czasu. Mam nadzieje ze mogę sie teraz grzecznie wam tu znowu wbić z buciorkami

Napisane przez myszka_maj

tylko ja an moja wage nic nie moge jem sporo łykam witaminy wiec niewiem co bym mogla jeszcze zrobic czytalam ze na poczatku ciazy az tyle sie nie przybiera na wadze....

Ja rozumie ze na poczatku ciąży się nie przybiera za duzo na wadze, ale od jakiegos czasu męczy mnie strasznie pewne pytanie, otóż moja znajoma jest teraz w 8 miesiacu , i w rozmowie zemna stwierdzila ze przytyla tylko 4 kg( moze ma juz teraz wiecej bo rozmawialam z nia jakies 3 tyg temu..) dla mnie to strasznie malutko jak na ten czas, jak myślicie? Sama chce sie starac juz o dzidziusia i chyba niemoglabym byc spokojna jakbym tylko tyle przytyla..?

[SAMBAdiJANEIRO]

czesc lasencje
przyszlam sie pochwalic ze moj tz dostal prace juuupi .... po znajomosci..... ale sam chyba by jeszcze dluuuuugo szukal bo teraz to ogolnie fatalnie z praca i nigdzie nie przyjmuja... tz tyle cv wyslal a byl moze raptem na 2 rozmowach
zaczyna od lipca.... to mi sie akurat nie spodobalo bo ja mam urlop od 23.07 i mialam nadzieje ze gdzies pojedziemy.... no ale dobrze ze przynajmniej ma prace... ja juz gadalam z kolezanka z poprzedniej pracy i moze mnie przygarnie na podroz do egiptu bo jedzie w tym terminie z kolezanka i o ile uda sie zalatwic dostawke to moze tez pojade tylko tak mi glupio bez mezunia, a poza tym ta impreza 3000 kosztuje wiec spooooro... no ale z drugiej strony to jestem tak spragniona ciepla, morza i materaca.... poprostu relaksu i odpoczynku, ze juz sama nie wiem co robic...

w pracy lepiej, chociaz szalu nie ma.... niektore osoby sa tak wredne ze normalnie szok z jedna sie juz poklocilam a drugiej paniusi walnelam focha hahaha niech se nie mysla ze beda mnie ustawiac i mna pomiatac.... to nie byly zadne szyszki tylko zwykli pracownicy tyle ze dluzej ode mnie pracuja... no ale to ich chyba nie upowaznia zeby sie mna wyslugiwac se nie dam

[india83]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czesc lasencje
przyszlam sie pochwalic ze moj tz dostal prace juuupi .... po znajomosci..... ale sam chyba by jeszcze dluuuuugo szukal bo teraz to ogolnie fatalnie z praca i nigdzie nie przyjmuja... tz tyle cv wyslal a byl moze raptem na 2 rozmowach
zaczyna od lipca.... to mi sie akurat nie spodobalo bo ja mam urlop od 23.07 i mialam nadzieje ze gdzies pojedziemy.... no ale dobrze ze przynajmniej ma prace... ja juz gadalam z kolezanka z poprzedniej pracy i moze mnie przygarnie na podroz do egiptu bo jedzie w tym terminie z kolezanka i o ile uda sie zalatwic dostawke to moze tez pojade tylko tak mi glupio bez mezunia, a poza tym ta impreza 3000 kosztuje wiec spooooro... no ale z drugiej strony to jestem tak spragniona ciepla, morza i materaca.... poprostu relaksu i odpoczynku, ze juz sama nie wiem co robic...

w pracy lepiej, chociaz szalu nie ma.... niektore osoby sa tak wredne ze normalnie szok z jedna sie juz poklocilam a drugiej paniusi walnelam focha hahaha niech se nie mysla ze beda mnie ustawiac i mna pomiatac.... to nie byly zadne szyszki tylko zwykli pracownicy tyle ze dluzej ode mnie pracuja... no ale to ich chyba nie upowaznia zeby sie mna wyslugiwac se nie dam

Samba dobre podejscie, stawiaj się jak trzeba niech sobie nie myśla

a co do męza to gratulacje!!! nie ważne w jaki sposób ważne, ze sie udało.

A wakacje w Egipcie no coż brzmi obiecująco... ale ja na tego typu wakacje bym bez męża nie wyruszyła masz twardy orzech do zgryzienia. a co on na Twoj pomysł?

[myszka_maj]

Napisane przez india83

myszko ale mi nie chodzi o Twoja wage. po prostu moja kolezanka miala taka sytuacje, ze malenstwo przez lekarza zostało okreslone jako mniejsze jak na swoj wiek, tez niby miala byc roznica 2 tyg. lekarz stwerdzil, ze to nic złego i ze moze jeszcze nadrobi... i tak to zostawil. a pozniej okazalo się, że dziecko urodzilo sie martwe podobno łozysko nie działało tak jak nalezy i dzidzi bylo słabe i serduszko przestalo bic w tarakcie porodu . gdyby lekarz zdecydowal sie polozyc moja kolezanke od razu do szpitala (tak jak miala przy 2 ciazy) gdzie by miala stala opieke moze tak by sie to nie skonczyło. zreszta moizna teraz tylko gdybac, ona na szczescie jakos sie pozbierała i pogodziła ze strata.
Dlatego ja wolalabym byc czujniejsza, bo lekarze czesto uspokajaja, ale jak sie zacznie dociekac i nalegac na dodatkowe badania to na pewno nie zaszkodzi oczywiscie nie nalezy popadac w paranoje, bo nie kazdy przypadek tak sie konczy, ale ta i jeszcze 2 inne sytuacje uczulaja mnie na takie sprawy. nie chcialam wczesniej tak tego opisywac, zeby nie przestraszyc przyszłych mam. przepraszam jezeli wzbudzilam w kims lęki poza tym jak sie dokladnie na tych sprawach nie znam gdys osobiscie nie mam doswiadczenia z zakresu bycia mama

aha.... rozumiem.... myslalam ze chodzilo o moja wage.... a jesli chodzi o wiek ciazy to to ze jest mlodsza o 2 tygodnie to mi akurat sie zgadza z kilku względów wiec mam nadzieje ze wszystko jest ok i ze taka sytuacja jak piszesz mnie nie dotyczy mam nadzieje......

Napisane przez *Agatek*

Myszko cieszę się, że wszystko jest ok, ale nie można byc takim bojaźliwym cały czas, bo nam tu psychicznie siądziesz...

wiem wiem ze nie moge sie tak martwic ale ja juz taka jestem

Napisane przez violisia

Cześć Kobitki, od jakiegoś czasu was"podglądam" żeby nadrobić moje straty w watkach, się tuuu dużo pozmieniało przybyło dużo nowych osób od moich"czasów" Ja sama jestem PM 2009, ale udzielałam sie tu jeszcze za czasów panny hehe, potem praca, dom.., strata pracy i tak jakoś na nic nie miałam czasu. Mam nadzieje ze mogę sie teraz grzecznie wam tu znowu wbić z buciorkami



Ja rozumie ze na poczatku ciąży się nie przybiera za duzo na wadze, ale od jakiegos czasu męczy mnie strasznie pewne pytanie, otóż moja znajoma jest teraz w 8 miesiacu , i w rozmowie zemna stwierdzila ze przytyla tylko 4 kg( moze ma juz teraz wiecej bo rozmawialam z nia jakies 3 tyg temu..) dla mnie to strasznie malutko jak na ten czas, jak myślicie? Sama chce sie starac juz o dzidziusia i chyba niemoglabym byc spokojna jakbym tylko tyle przytyla..?

no 4 kg w 8 mieisacu to juz wg mnie naprawde malo

Napisane przez kwiatuszekk88

O wiele za dużo (niestety) przytyłam przez całą ciąże 20 kg z czego maluszek ma tylko 2,5 kg póki co więc podczas porodu nie będzie miał więcej jak 3200 (jak wyjdzie w terminie ). Mam nadzieję, że szybko to zrzuce po porodzie.

napewno zrzucisz

[Daysy85]

Napisane przez myszka_maj

hej dziewczynki, byłam dzisiaj u lekarza i sie uspokoiłam na nastepny miesiąc troche, wszystko jest ok, zadnego rozwarcia, dzidzia wazy 140 g tylko jest mniejsza o 2 tyg niz to wynika z OM ale tak bylo od poczatku wiec sie za bardzo nie martwie, tylko z obwodu glowki wynika ze jest mlodsza o ponad 2,5 tyg ale mysle ze tez bedie ok, przytylam tylko 400 g przez 2 miesiące ale lekarz mowil z ejego to nie martwi wiec mnie tez chyba nie powinno nastepna wizyta juz za 3 tygodnie bo dr wyjeżdża potem na wakacje

jeszcze raz dziekuje wam za kciuki



witaj sysunia co u Ciebie?

Mam tak samo , moja niunia jest też niby młodsza o 2 tyg niż wynika z OM. I ponoć jest mała , mało waży itd.
A moja szefowa mówi żebym się tym nie przejmowała bo a propos tej wagi mówili jej to samo co mnie jak była w 2 ciąży a urodziła córkę ponad 3.5 kg!!! Więc może w ostatnich tyg mocno nabiera dzidziuś na wadze???

Napisane przez neska22

czesc dziewczeta

Czeeeesc

Napisane przez violisia

Cześć Kobitki, od jakiegoś czasu was"podglądam" żeby nadrobić moje straty w watkach, się tuuu dużo pozmieniało przybyło dużo nowych osób od moich"czasów" Ja sama jestem PM 2009, ale udzielałam sie tu jeszcze za czasów panny hehe, potem praca, dom.., strata pracy i tak jakoś na nic nie miałam czasu. Mam nadzieje ze mogę sie teraz grzecznie wam tu znowu wbić z buciorkami



Ja rozumie ze na poczatku ciąży się nie przybiera za duzo na wadze, ale od jakiegos czasu męczy mnie strasznie pewne pytanie, otóż moja znajoma jest teraz w 8 miesiacu , i w rozmowie zemna stwierdzila ze przytyla tylko 4 kg( moze ma juz teraz wiecej bo rozmawialam z nia jakies 3 tyg temu..) dla mnie to strasznie malutko jak na ten czas, jak myślicie? Sama chce sie starac juz o dzidziusia i chyba niemoglabym byc spokojna jakbym tylko tyle przytyla..?

Hej ja Cię pamiętam witaj z powrotem


A co do kota byłam po nią około 19.
Z prześwietlenia wynika , że raczej nic już jej tam nie zostało.
Dostała dziś kroplówkę i zastrzyk przeciwbólowy , przeciwzapalny.
Kiedy przyszłyśmy do domu wypiła sporo wody i zjadła nawet w miarę.
Teraz czekam tylko na kupkę.
Jutro idę z nią jeszcze raz, i najprawdopodobniej wyjmą jej wenflon z łapki bo zaczęła jeść i pić.
Nawet w miarę teraz odżyła bo już 2 razy rzuciłam jej papierek i go pogoniła. na szczęście papierków nie pożera :P

[Sysunia_d]

Napisane przez agnes208

Czesc laski



Sysunia fajnie ze wypoczełaś ja też jestem na tydzień przed moim 4tyg urlopem szkoda ze tż takiego nie ma

No kochana to masz piekny urlopik 4 tyg to całkiem sporo Wypoczywaj i uzywaj a maż bedzie mial urlop choc 2 tygodniowy w tym czasie co ty masz?? czy ogólnie ma lipe.


Kwiatuszek 2.5 tyg to juz koncóweczka trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie A jak sie czujesz ?? 20 kg to chyba sporo ja to nie licze na taki przyrost choc tez jem sporo słodkiego. Jak mi przybedzie 10 kg to bedzie super.


Martucha dzieki

Atomufka u was tez taki gorąc w Irlandii ?

żabcia tez mam nadzieje ze sierpien w Plbedzie upalny bo mnie chyba szlag trafi jak bedzie tak jak teraz było

[violisia]

Napisane przez myszka_maj

(...)
no 4 kg w 8 mieisacu to juz wg mnie naprawde malo

no wtedy jak z nia pisałam to była w 7 i kilka dni..

Napisane przez Daysy85

(...)
Czeeeesc

Hej ja Cię pamiętam witaj z powrotem


A co do kota byłam po nią około 19.
Z prześwietlenia wynika , że raczej nic już jej tam nie zostało.
Dostała dziś kroplówkę i zastrzyk przeciwbólowy , przeciwzapalny.
Kiedy przyszłyśmy do domu wypiła sporo wody i zjadła nawet w miarę.
Teraz czekam tylko na kupkę.
Jutro idę z nią jeszcze raz, i najprawdopodobniej wyjmą jej wenflon z łapki bo zaczęła jeść i pić.
Nawet w miarę teraz odżyła bo już 2 razy rzuciłam jej papierek i go pogoniła. na szczęście papierków nie pożera :P

dobrze ze już z kotkiem lepiej,az człowiekowi lżej na duszy, niby to tylko zwierzaczek ale taki bezbronny.. ja dziś miałam jazde z moim króliczkiem miniaturką, myslalam ze chora jest bo siano w pyszczku trzymała i nie jadla.. ale jak sie okazalo ma urojona ciąże i wlecze wszystko co napotka luzem na drodze do klatki, masakra hehe

[Daysy85]

Napisane przez violisia

no wtedy jak z nia pisałam to była w 7 i kilka dni..



dobrze ze już z kotkiem lepiej,az człowiekowi lżej na duszy, niby to tylko zwierzaczek ale taki bezbronny.. ja dziś miałam jazde z moim króliczkiem miniaturką, myslalam ze chora jest bo siano w pyszczku trzymała i nie jadla.. ale jak sie okazalo ma urojona ciąże i wlecze wszystko co napotka luzem na drodze do klatki, masakra hehe

Miałam kiedyś pieska , sunię nie wiem czy pamiętacie pisałam o niej jeszcze przed ślubem ... 1 lipca będzie rok jak odeszła i ona miała wciąż urojone ciąże aż musieliśmy ją potem ratować bo miała ropomacicze.
Także wiem coś na temat urojonych ciąż.
Dlatego teraz moją kociczkę wysterylizowałam przed pierwszą rujką. Tak jest podobno najlepiej.

A co do jej stanu zdrowia teraz to już chyba nieźle sie czuje bo już mnie wredota chciała ugryźć w rękę :P

[atomufka]

Napisane przez Sysunia_d

No kochana to masz piekny urlopik 4 tyg to całkiem sporo Wypoczywaj i uzywaj a maż bedzie mial urlop choc 2 tygodniowy w tym czasie co ty masz?? czy ogólnie ma lipe.


Kwiatuszek 2.5 tyg to juz koncóweczka trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie A jak sie czujesz ?? 20 kg to chyba sporo ja to nie licze na taki przyrost choc tez jem sporo słodkiego. Jak mi przybedzie 10 kg to bedzie super.


Martucha dzieki

Atomufka u was tez taki gorąc w Irlandii ?

żabcia tez mam nadzieje ze sierpien w Plbedzie upalny bo mnie chyba szlag trafi jak bedzie tak jak teraz było

No gorac to moze nie ale cieplo

[ktosia86]

Napisane przez zaaaabcia

trzymam



zgadzam sie z jego slowami w 100% wczoraj bylam na imprezie gdzie dziewczyna wlasnie dzieki in vitro urodzila slicznych bliznakow .. i nikt mi nie powie ze to jest zle .. bo radosci w jej oczach nie zastapi nic .. a wiem ze bardzo dlugo sie starali miec dziecko



kawal besti



supcio

Dzwonilam do adwokata ... i babka podpisala kontrakt a koles jeszcze nie .. no i badz tutaj cierpliwy .. a pozniej jak bedziemy chcieli leciec do PL i przesunac o 3 tyg to bedzie wielka afera z jego strony

Smutno mi dzisiaj .. dostalismy tel z PL ze brat mamy zmarl na raka dzisiaj a miala leciec w sobote sie z nim pozegnac nie zdarzyla .. pozegna sie na pogrzebie

Slowacja przegrywa jak narazie

Nosz kurde, oszaleć można z tymi ludźmi. Dziwię im się, bo chyba powinno im zależeć, żeby jak najszybciej mieć kasę, bez względu na to że się rozwodzą. Trzymam kciuki, żeby się wreszcie dogadali i gościu się sprężył.

Napisane przez myszka_maj

hej dziewczynki, byłam dzisiaj u lekarza i sie uspokoiłam na nastepny miesiąc troche, wszystko jest ok, zadnego rozwarcia, dzidzia wazy 140 g tylko jest mniejsza o 2 tyg niz to wynika z OM ale tak bylo od poczatku wiec sie za bardzo nie martwie, tylko z obwodu glowki wynika ze jest mlodsza o ponad 2,5 tyg ale mysle ze tez bedie ok, przytylam tylko 400 g przez 2 miesiące ale lekarz mowil z ejego to nie martwi wiec mnie tez chyba nie powinno nastepna wizyta juz za 3 tygodnie bo dr wyjeżdża potem na wakacje

jeszcze raz dziekuje wam za kciuki



witaj sysunia co u Ciebie?

Bardzo się cieszę, że wszystko w porządku i oby tak dalej. Dobrze, że nie panikujesz, tymi drobnymi różnicami, bo myślę, że z czasem się wszystko wyrówna. Przytyłaś faktycznie malutko, ale skoro lekarz mówi, że nie jest to powód do zmartwień to tak pewnie jest. Moja koleżanka na przykład w pierwszej ciąży najpierw schudła 8 kg a potem przytyła 9, więc wyszła tylko 1kg na plusie a dzidziuś urodził się zdrowy i śliczny i ważył ponad 3kg. Więc nie ma reguły.

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czesc lasencje
przyszlam sie pochwalic ze moj tz dostal prace juuupi .... po znajomosci..... ale sam chyba by jeszcze dluuuuugo szukal bo teraz to ogolnie fatalnie z praca i nigdzie nie przyjmuja... tz tyle cv wyslal a byl moze raptem na 2 rozmowach
zaczyna od lipca.... to mi sie akurat nie spodobalo bo ja mam urlop od 23.07 i mialam nadzieje ze gdzies pojedziemy.... no ale dobrze ze przynajmniej ma prace... ja juz gadalam z kolezanka z poprzedniej pracy i moze mnie przygarnie na podroz do egiptu bo jedzie w tym terminie z kolezanka i o ile uda sie zalatwic dostawke to moze tez pojade tylko tak mi glupio bez mezunia, a poza tym ta impreza 3000 kosztuje wiec spooooro... no ale z drugiej strony to jestem tak spragniona ciepla, morza i materaca.... poprostu relaksu i odpoczynku, ze juz sama nie wiem co robic...

w pracy lepiej, chociaz szalu nie ma.... niektore osoby sa tak wredne ze normalnie szok z jedna sie juz poklocilam a drugiej paniusi walnelam focha hahaha niech se nie mysla ze beda mnie ustawiac i mna pomiatac.... to nie byly zadne szyszki tylko zwykli pracownicy tyle ze dluzej ode mnie pracuja... no ale to ich chyba nie upowaznia zeby sie mna wyslugiwac se nie dam

super, że mąż dostał pracę, nieważne czy po znajomości, czy nie. Uważam, że jak ma się takie możliwości to należy je wykorzystywać.
Co do Egiptu to masz ciężki orzech do zgryzienia, chociaż ja osobiście bym bez męża nie pojechała.

violisia pamiętam Cię z wcześniejszych wątków. Witaj ponownie

[*Agatek*]

agnes208 wiesz co przesadzasz dziewczyno z tym urlopem i jeszcze się nam chwali, że 4 tyg urlopowac się będzie trzymajcie mnie

[Daysy85]

Napisane przez *Agatek*

agnes208 wiesz co przesadzasz dziewczyno z tym urlopem i jeszcze się nam chwali, że 4 tyg urlopowac się będzie trzymajcie mnie

Hmmm tak właściwie to ja się będę też "urlopować" ale aż do lutego....
Ale od końca sierpnia raczej nie będzie obijania :P

[*Agatek*]

Napisane przez Daysy85

Hmmm tak właściwie to ja się będę też "urlopować" ale aż do lutego....
Ale od końca sierpnia raczej nie będzie obijania :P

weź się dziewczyno nie udzielaj i nie pogrążaj

Idę spac dziewczynki, bo jutro o 3.45 pobudka, bo na 6 do pracy
Jak ja dawno na rano nie miałam...
No i jazda 16-18 boję się

Papa

[violisia]

Napisane przez Daysy85

Miałam kiedyś pieska , sunię nie wiem czy pamiętacie pisałam o niej jeszcze przed ślubem ... 1 lipca będzie rok jak odeszła i ona miała wciąż urojone ciąże aż musieliśmy ją potem ratować bo miała ropomacicze.
Także wiem coś na temat urojonych ciąż.
Dlatego teraz moją kociczkę wysterylizowałam przed pierwszą rujką. Tak jest podobno najlepiej.

A co do jej stanu zdrowia teraz to już chyba nieźle sie czuje bo już mnie wredota chciała ugryźć w rękę :P

ja poczatkowo myslalam ze ona za mloda jest na tego typu rzeczy.., ale czuje ze chyba pojedzie do pana doktora.. przed kolejna taka akcja, tym razem niezdarzyłam wyczić jej zamiarów

Napisane przez ktosia86

Nosz kurde, oszaleć można z tymi ludźmi. Dziwię im się, bo chyba powinno im zależeć, żeby jak najszybciej mieć kasę, bez względu na to że się rozwodzą. Trzymam kciuki, żeby się wreszcie dogadali i gościu się sprężył.



Bardzo się cieszę, że wszystko w porządku i oby tak dalej. Dobrze, że nie panikujesz, tymi drobnymi różnicami, bo myślę, że z czasem się wszystko wyrówna. Przytyłaś faktycznie malutko, ale skoro lekarz mówi, że nie jest to powód do zmartwień to tak pewnie jest. Moja koleżanka na przykład w pierwszej ciąży najpierw schudła 8 kg a potem przytyła 9, więc wyszła tylko 1kg na plusie a dzidziuś urodził się zdrowy i śliczny i ważył ponad 3kg. Więc nie ma reguły.




super, że mąż dostał pracę, nieważne czy po znajomości, czy nie. Uważam, że jak ma się takie możliwości to należy je wykorzystywać.
Co do Egiptu to masz ciężki orzech do zgryzienia, chociaż ja osobiście bym bez męża nie pojechała.

violisia pamiętam Cię z wcześniejszych wątków. Witaj ponownie

wiec moze z moja znajoma tez jednak wszystko ok, wiadomo schudla 2 kg na poczatku a potem twierdzila ze nie miala po czym przytyc bo jadla same warzywa i owoce..

milo ze pamietacie dziewczyny

[anuulaa]

Napisane przez Sysunia_d

Czytałam o tym , bardzo ciekawie to wyglada.Co to ludzie nie wymyslą Ile was kosztował pobyt tam całościowo z jakims jedzeniem ???

Ok. 100zł od osoby, ale mieliśmy swoje jedzenie. Tam jest strasznie drogie, np. pizza 10euro, do tego trzeba jakis napoj itp, drinki chyba od 20e sie zaczynają więc na cały dzień byśmy kupe kasy wydali. Tam niby jest taka niepisana zasada, żeby nie wnosić jedzenia, ale tego nikt nie sprawdza,można wejść z pełnymi torbami a i tak nikt na to nie zwraca uwagi. Prawie każdy miał swoje jedzenie, nawet Niemcy. Wiadomo, lepiej się nie afiszować z jedzeniem, tylko można sobie kulturalnie zjeść na uboczy przy leżaku.

[Gucia0987]

Żabcia, bardzo mi przykro...

Violisia, witaj

Martucha, wy to jednak warioty jesteście! No zabawa z farbą mnie rozwaliła

Kwiatuszek, na pewno szybko wrócisz do swojej wagi

Agnes, ja tu walczę na śmierć i życie o nie całe 2 tyg a Ty masz miesiąc? Miesiąc urlopu? wow! Zazdroszczę!

Myszka, Martucha, dobrze, że z Waszymi maleństwami ok! Wizyty u lekarzy zaliczone na 5 z +

Sysunia, dobrze, że jesteś!

A ja się muszę pochwalić, dzisiaj wydrukowałam i przygotowałam całą pracę do złożenia a jutro składam. Kciuki jak najbardziej wskazane i tak już trzymajcie i nie puszczajcie do 9 lipca! uffff!

[agnes208]

Witajcie laski wieczorową porą haha mialo być mrocznie

Napisane przez Sysunia_d

No kochana to masz piekny urlopik 4 tyg to całkiem sporo Wypoczywaj i uzywaj a maż bedzie mial urlop choc 2 tygodniowy w tym czasie co ty masz?? czy ogólnie ma lipe.

No mąż bedzie miał tak z doskoku zaczynamy razem i konczymy razem on zaczyna 5 dniami pozniej wraca na 2 tyg do pracy i przylatuje znowu na jakieś półtora tyg wiec nie jest tak źle no ale wolałabym żebyśmy całość razem spedzili ale nie ma co marudzić mogło być gorzej Troche nam nie pasuje ten doskok ale najpierw tż przylatuje na ślub znajomych a za 2 razem nasza 1 rocznica więc też chcemy spędzić razem Dlatego taki rozstrzał w tym jego urlopie

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czesc lasencje
przyszlam sie pochwalic ze moj tz dostal prace juuupi .... po znajomosci..... ale sam chyba by jeszcze dluuuuugo szukal bo teraz to ogolnie fatalnie z praca i nigdzie nie przyjmuja... tz tyle cv wyslal a byl moze raptem na 2 rozmowach
zaczyna od lipca.... to mi sie akurat nie spodobalo bo ja mam urlop od 23.07 i mialam nadzieje ze gdzies pojedziemy.... no ale dobrze ze przynajmniej ma prace... ja juz gadalam z kolezanka z poprzedniej pracy i moze mnie przygarnie na podroz do egiptu bo jedzie w tym terminie z kolezanka i o ile uda sie zalatwic dostawke to moze tez pojade tylko tak mi glupio bez mezunia, a poza tym ta impreza 3000 kosztuje wiec spooooro... no ale z drugiej strony to jestem tak spragniona ciepla, morza i materaca.... poprostu relaksu i odpoczynku, ze juz sama nie wiem co robic...

w pracy lepiej, chociaz szalu nie ma.... niektore osoby sa tak wredne ze normalnie szok z jedna sie juz poklocilam a drugiej paniusi walnelam focha hahaha niech se nie mysla ze beda mnie ustawiac i mna pomiatac.... to nie byly zadne szyszki tylko zwykli pracownicy tyle ze dluzej ode mnie pracuja... no ale to ich chyba nie upowaznia zeby sie mna wyslugiwac se nie dam

Gratuluje pracy dla tz a co do podróży to ja taką wycieczke widzę tylko i wyłącznie z tż poza tym za 3000 razem moglibyście sobie gdzieś fajnie pojechać. Takie moje zdanie ja bym nie pojechała bez tż co innego wypad jakiś mały z dziewczynami. Już nawet bym wolała dołożyć ale zeby wspomnienia z takiej podróży były nasze wspólne.

Napisane przez Daysy85

A co do kota byłam po nią około 19.
Z prześwietlenia wynika , że raczej nic już jej tam nie zostało.
Dostała dziś kroplówkę i zastrzyk przeciwbólowy , przeciwzapalny.
Kiedy przyszłyśmy do domu wypiła sporo wody i zjadła nawet w miarę.
Teraz czekam tylko na kupkę.
Jutro idę z nią jeszcze raz, i najprawdopodobniej wyjmą jej wenflon z łapki bo zaczęła jeść i pić.
Nawet w miarę teraz odżyła bo już 2 razy rzuciłam jej papierek i go pogoniła. na szczęście papierków nie pożera :P

Fajnie ze z kociskiem juz lepiej

Napisane przez *Agatek*

agnes208 wiesz co przesadzasz dziewczyno z tym urlopem i jeszcze się nam chwali, że 4 tyg urlopowac się będzie trzymajcie mnie

Napisane przez Gucia0987

Agnes, ja tu walczę na śmierć i życie o nie całe 2 tyg a Ty masz miesiąc? Miesiąc urlopu? wow! Zazdroszczę!

Nie bijciewytłumaczci e a ta na serio to 2 tygodnie mam niepłatnego dlatego tak dużo dostałam no ale sama chciałam ten darmowy byle by troche posiedzieć w Polsce mam dużo rzeczy do załatwienia no i nie byłam w domu rok więc się stęskniłam za wszystkimi szczególnie za rodzicami a ostatni urlop to tez był jeden wielki kocioł bo wesele

Gucia trzymam kciuki napewno wszystko będzie super zobaczysz

[myszka_maj]

Napisane przez ktosia86

Bardzo się cieszę, że wszystko w porządku i oby tak dalej. Dobrze, że nie panikujesz, tymi drobnymi różnicami, bo myślę, że z czasem się wszystko wyrówna. Przytyłaś faktycznie malutko, ale skoro lekarz mówi, że nie jest to powód do zmartwień to tak pewnie jest. Moja koleżanka na przykład w pierwszej ciąży najpierw schudła 8 kg a potem przytyła 9, więc wyszła tylko 1kg na plusie a dzidziuś urodził się zdrowy i śliczny i ważył ponad 3kg. Więc nie ma reguły.

staram sie nie panikowac, tym bardziej ze jak juz wam pislam co do wieku ciazy to mi sie nawet wszytsko zgadza, wiecie....

a jesli o wage chodzi to ja mimo z eprzytylam malo wcale chuda nie jestem bo waze 60 kg przy wzroscie 160 wiec chyba nie ma co panikowac nie? a przyrost wagi w 1 trymestrze moze byc niewielki a nawet mozna schudnac

nie chce mi sie dzis isc do pracy poleniuchowala bym

[kliwia]

sysunia witaj po ulropie w polscie No i te ruchy dzudziola, ja tez ju czekam kiedy cos poczuje nawet smyrania i plywania dzidzi nie czuje no ale czekam cierpliwie. Moze w poniedzialek uda nam sie zobaczyc czy to chlopok czy dzielocha

violisia 4kilo w 8 meisiacu to troche malo. ale jesli lekarz nie widzi problemu a dziecko wazy odpowiednio to nie ma sie czym martwic. Niektore kobiety tyja 20kilo i dziecko rodzi sie 2,5kilo a niektore tylko8 kilo i maja dzieciaczki prawie 4 kilowe

samba super ze maz ma prace, niewazne ze o znajomosci.
A co do egiptu troche drogo. sa fajne lasty za o wiele mniejsza kasiore. moze poszukaj nawet do tego samego hotelu ale jakiegos lasta he? w tym samym terminie oczywiscie.

Wlasnie wczoraj moj maz szukal kogos do kajaka, bo mial wolne miejsce i tak dzowni poznajomych i dzowni, i wlasnie jedni jada na dniach na krete, chyba na tego lasta nad ktorym my sie zastanawialismy, no ale ze ja w ciazy to tego goraca na krecie bym nie zniosla - 1000zl od osoby all inn w 3 czy 4 giwzdkach, z super widokiem hotelik ahhhh. Zazdroszcze im ze jada, my moze za rok pojedziemy

[Madzialenka12344321]

cześć

cały dzien mnie wczoraj w domu nie było bo sprzątała, nasze nowe mieszkanie. Oczywiscie pomylam okna, firanki, podłogi i troszkę innych rzeczyale to i tam jeszcze mało

dziś mąż pojechał po towar do Krakowa, Rzeszowa i Szremu (nie wiem gdzie to ) wyjechał o 2 nad ranem i czekam na wiadomosc ze juz dojechał, bo na 7 mieli byc na miejscu, ale narazie milczy (moze nie chce mnie obudzić) w kazdym bądz razie ja już spac nie mogłam.

Zabcia przykro mi mój mąż też się nie zdązył z dziadkiem pożegnać, dopiero na jego pogrzebie.

Napisane przez atomufka

No Madzia nie mow mi ze to nie jest komfortowa sytuacja tesciowa dala wam mieszkanie ,teraz pomaga w remoncie.Wiele osob o czyms takim moze pomarzyc Jakbym miala mieszkanie w Polsce to nigdy bym sie wyjechala

NO fakt, tylko ze jak my wyjeźdzajlismy to nie mielismy mieszkania, jak wrócilismy też nie mielismy. Mieszkamy tak jak wiele dziewczyn z rodzicami. Mąż na szczęscie znalazł pracę bo inaczej byłoby cięzko. I prawda jest taka, że gdyby TZ dziadek nie zmarł, to bysmy tego mieszkania też nie mieli. A postanowilismy wrócić w sumie nie mając tutaj nic. Wiadomo, ze jak bysmy od razu mieli powiedziane: macie pracę, mieszkanie wracajcie to bysmy wrócili, ale niestety, wracalismy w ciemno. A dom i tak za jakis czas będziemy budować, z kredytem do konca życia Wiec nasza sytuacja nie była od początku komfortowa, zaryzykowalismy tym powrotem dużo. Ale na szczęscie wszystko sie udało.

Samba gratulacje dla TZ. Co to za prace i gdzie?? Daleko od waszego miasta??

Gucia gratulacje i trzymam kciuki

Marta ale nowa farba wszystko pokryła? Czy to była wina sciany czy farby nobiles? Nowe farby (te z mieszalnika) bierzecie lateksowe czy akrylowe?? My niedługo musimy kupic farby i tak sama nie wiem: lateksowa, akrylowa. dekoral, nobiles?? Chcemy kupic gotowe, bo to mieszkanie przejsciowe, wiec nie chce wydawać duzo kasy.

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Sysunia_d

Kwiatuszek 2.5 tyg to juz koncóweczka trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie A jak sie czujesz ?? 20 kg to chyba sporo ja to nie licze na taki przyrost choc tez jem sporo słodkiego. Jak mi przybedzie 10 kg to bedzie super.

Czuje się dobrze chociaż jest mi już bardzo ciężko, ale nie dziwota skoro tyle przybrałam. Jednak jak miałam ten niedobór cukru to musiałam coś słodkiego zjeść, bo jak nie zjadłam to było mi słabo no i głównie przez to tyle przytyłam, bo ogólnie dużo nie jadłam.

[kliwia]

madzia a po co sprzatalas tam przed remntem?> po remoncie lazienki bedziesz musiala to wszytsko zorbic jeszcze raz chyba ze drzwi pozamykasz i zabezpieczysz zeby zaden pyl nie wlecial.

[anika222]

Napisane przez kliwia

sysunia witaj po ulropie w polscie No i te ruchy dzudziola, ja tez ju czekam kiedy cos poczuje nawet smyrania i plywania dzidzi nie czuje no ale czekam cierpliwie. Moze w poniedzialek uda nam sie zobaczyc czy to chlopok czy dzielocha

violisia 4kilo w 8 meisiacu to troche malo. ale jesli lekarz nie widzi problemu a dziecko wazy odpowiednio to nie ma sie czym martwic. Niektore kobiety tyja 20kilo i dziecko rodzi sie 2,5kilo a niektore tylko8 kilo i maja dzieciaczki prawie 4 kilowe

samba super ze maz ma prace, niewazne ze o znajomosci.
A co do egiptu troche drogo. sa fajne lasty za o wiele mniejsza kasiore. moze poszukaj nawet do tego samego hotelu ale jakiegos lasta he? w tym samym terminie oczywiscie.

Wlasnie wczoraj moj maz szukal kogos do kajaka, bo mial wolne miejsce i tak dzowni poznajomych i dzowni, i wlasnie jedni jada na dniach na krete, chyba na tego lasta nad ktorym my sie zastanawialismy, no ale ze ja w ciazy to tego goraca na krecie bym nie zniosla - 1000zl od osoby all inn w 3 czy 4 giwzdkach, z super widokiem hotelik ahhhh. Zazdroszcze im ze jada, my moze za rok pojedziemy

my bylismy 2 lata temu na krecie booooosko było dwa tygodnie lenistwa

ale drugi raz bym we wrzesniu nei pojechała

bylismy w ajos nikolaos


laski doła mam takiego wczoraj cały wieczor przeryczałam
az mnie dzis głowa boli i oczy mam jak ropucha