Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

[kliwia]

a moj maz jak mnie wczoraj smarowal balsamem po kapieli, tak smaruje smaruje tak sie patrzy na brzuch, i tak mowi: Jakieee to neisamowite, ze jestes w ciazy

ihihihi myslalam ze padne.

ja sie dzisiaj o 4 obudzilam, fantastycznie. Bez kawy w pracy sie dzis nie obedzie

Kupilam sobie kefirek truskawkowy i sok pomidorowy dzis do roboty

[malgosiak25]

Hej Dziewczyny ja znów po braku neta weekendowego mam tyyyyle nadrabiania :P

Zważyłam się dziś rano i myślałam , że padne przytyłam prawie 8 kg od początku ciąży, ale gdzie to jest prócz brzucha i piersi ?? Przeciez nie jem dużo ale to tez wina tego, ze od poczatku nie miałam wymiotów itd tylko apetyt :/ ehh będę wygladać jak hipopotam

Miłego dzionka

[wiolkaslonko]

Helllo mamusie

kliwia ja dziś też o 4 rano wstałam wyspana dosłownie jak nigdy

Gustawek gratulacje
bela trzymam mocno kciuki

[M25]

Napisane przez kotek81

A jeszcze miałam napisać na temat facetów - coś w tym jest, że niektórzy głupieją jak kobieta jest w ciąży
Ja ostatnio też zupełnie nie mogę się dogadać z tż - staraliśmy się o dzidzię dość długo więc niby się cieszy ale zupełnie nie możemy się ostatnio dogadać - nie kłócimy się niby ale albo się nie odzywamy, albo się odzywamy do siebie "tonem urzędowym", albo "burczymy" na siebie Wnerwia mnie już cała ta sytuacja ale ni jak nie mogę znaleźć rozwiązania - ja bym chętnie wszystko obgadała a tż to taki typ, że zamyka się w sobie i koniec Ech.... mam nadzieję, że niedługo dojdziemy jakoś do porozumienia bo strasznie mnie męczy ta sytuacja

kotek81, u mnie to samo... to wszystko przez te hormony...

[kropka27]

Witam dziewczyny!

Napisane przez malgosiak25

Hej Dziewczyny ja znów po braku neta weekendowego mam tyyyyle nadrabiania :P

Zważyłam się dziś rano i myślałam , że padne przytyłam prawie 8 kg od początku ciąży, ale gdzie to jest prócz brzucha i piersi ?? Przeciez nie jem dużo ale to tez wina tego, ze od poczatku nie miałam wymiotów itd tylko apetyt :/ ehh będę wygladać jak hipopotam

Miłego dzionka

Małgosia spokojnie ja też tyję w oczach a naprawde staram się nie jeść dużo a waga świruje- no coż widocznie taki nasz urok.

Ja wczoraj sie troche zdenerwowalam w pracy i wiecie od rana boli mnie podbrzusze- nie najlepiej sie czuje... Mam nadzieje że mi przejdzie.

[M25]

Cześć dziewczyny, martwi mnie jedna sprawa... a mianowicie czasami twardnieje mi brzuch na samym dole... To nie boli, ale martwie się... czy to cos może oznaczać?

[kliwia]

M25 macica Ci sie stawia. trenuje sie. powiedz lekarzowi na nastepnej wizycie jak czesto Ci sie tak dzieje. Ale tonic powaznego.

[kularek]

Napisane przez M25

Cześć dziewczyny, martwi mnie jedna sprawa... a mianowicie czasami twardnieje mi brzuch na samym dole... To nie boli, ale martwie się... czy to cos może oznaczać?

M25 ja też tak czasem mam-brzuch zaczyna robić się twardy tak od środka i do boków i tak ciągnie po bokach - tylko u mnie najczęściej pojawia się to jak się bardzo zdenerwuje i jak zaczynam krzyczeć -a jak się uspokoję, poleżę trochę i go masuję to przechodzi -może te nerwy nie podobają się dzidzi i dlatego tak - ale nie wiem - zapytam lekarza jak teraz będę na wizycie

[niebieskaa]

Dzień dobry wszystkim

Od wczoraj mam dziwne kłucia w pochwie, miałam tak sporadycznie kilka razy, ale wczoraj miałam cały dzień co chwile dosłownie, dzisiaj też mam, do tego dziwny ból jakby kości łonowej z prawej strony no i te kłucia jakby mi kto igłę wbijał w pochwie w środku tam. Co to może być bo sie martwię?

[kootekk]

dzien dobry mamusie

Gustawek gratuluje córeczki, 500g wow

Bela trzymam kciuki za usg, bedzie dobrze i czekamy na wieści

dzisiaj pierwszys raz co się pożądnie wyspałam aż do 10 spałam zazwyczaj juz przed 8 wstaje

[sanderinka]

czesc

Napisane przez melabn

Gustawek
Czesc matki.
U mnie nadchodzi koniec pozycia malzenskiego nie sypiam z Tż od ponad miesiaca albo i lepiej, śpimy w osobnych pokojach i tak juz pozostanie, ale jakas sie zrobilam bardziej pewna swoich decyzji, nawet mi nie zal

ooo ja też

Napisane przez bela14

Gratuluję zdrowej córy.
Ja też chcę
A na serio zaraz jadę na usg -trzymajcie kciuki.

:kciuk:




zazdroszcze wysypiającym sie bo ja mam problemy z zaśniciem

[endorfina]

irsin nie martw się, ja też jeszcze nic nie mam, ale myślę, że zrobienie zakupów nie zajmie mi dużo czasu, więc ruszę na podbój sklepów pewnie dopiero we wrześniu

malgosiak25 u mnie też 8 kg do przodu

[Monnikaaa]

Napisane przez melabn

Gustawek
Czesc matki.
U mnie nadchodzi koniec pozycia malzenskiego nie sypiam z Tż od ponad miesiaca albo i lepiej, śpimy w osobnych pokojach i tak juz pozostanie, ale jakas sie zrobilam bardziej pewna swoich decyzji, nawet mi nie zal

Cześć dziewczyny!

U mnie w domu też ciężka atmosfera nie dogadujemy sie a wrecz nie gadamy. Mam takie chwile, że mogłabym wyjść i nie wracać.
Och jak mi ciężko. Pewnie przez hormony częściowo

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez niebieskaa

Dzień dobry wszystkim

Od wczoraj mam dziwne kłucia w pochwie, miałam tak sporadycznie kilka razy, ale wczoraj miałam cały dzień co chwile dosłownie, dzisiaj też mam, do tego dziwny ból jakby kości łonowej z prawej strony no i te kłucia jakby mi kto igłę wbijał w pochwie w środku tam. Co to może być bo sie martwię?

niebieskaa
też tak czasami mam, od wczesnych tygodni ciąży. Kłuje mnie w srodku, może to dlatego, że macica się powiększa..... takie małe skurcze?

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez M25

Cześć dziewczyny, martwi mnie jedna sprawa... a mianowicie czasami twardnieje mi brzuch na samym dole... To nie boli, ale martwie się... czy to cos może oznaczać?

Pewnie lekarz przepisze Tobie aspargin na rozluźnienie brzuszka

[Joanna131]

Napisane przez melabn

Gustawek
Czesc matki.
U mnie nadchodzi koniec pozycia malzenskiego nie sypiam z Tż od ponad miesiaca albo i lepiej, śpimy w osobnych pokojach i tak juz pozostanie, ale jakas sie zrobilam bardziej pewna swoich decyzji, nawet mi nie zal

O, a u mnie wręcz przeciwnie. W pierwszym trymestrze katastrofa, teraz hulaj dusza... Humorek też mi dopisuje od 12 tygodnia, więc wszystko układa się super. Od kiedy brzuszek rośnie mąż częściej mu się przygląda i coraz częściej głaszcze a ja się wtedy czuję bosko... Nie wiem może to reakcja dzidziusia ale od razu robi mi się ciepło i błogo.

Dziś znowu podróż tramwajem z próbką moczu - za każdym razem bezcenne przeżycie. Ciekawe jakie wyniki. No i ciągle nie wiem ile przytyłam, a jem jak wilk. Zważę się pewnie dopiero w piątek na wizycie, kto wie czy Was nie przebiję.

[mamuska003]

Witajcie laseczki
A mnie dzisiaj nic nie boli. Jeszcze nic

[mallinka]

Dzień dobry
ja też mam trudności z zasypianiem i często się budzę
Gustawek super że już znasz płeć
Bela za wizytę

i widzę że dalej z TZ nie jest różowo co się z nimi dzieje...

mnie od wczoraj naszło takie uczucie że to chyba będzie chłopak...wcześniej martwiłam się że nic nie czuję ale od wczoraj tak podświadomie wiem zobaczymy czy się sprawdzi

mam dziś ogromnego lenia chyba będę spać pod parasolem...tylko jakiś drinas by sie przydał... chyba sobie truskawy z lodami zmiksuję i parasolkę wsadzę, a co zapraszam do mnie na garden party

[niebieskaa]

Napisane przez Monnikaaa

Cześć dziewczyny!

niebieskaa
też tak czasami mam, od wczesnych tygodni ciąży. Kłuje mnie w srodku, może to dlatego, że macica się powiększa..... takie małe skurcze?

Takie małe skurcze, nieprzyjemne, raz na jakis czas ja rozumiem ale non stop co chwile taki skurcz do tego bol kosci łonowej przy prawej pachwinie nie wiem czy jest sens jechac do szpitala czy mnie nie wysmieja, ale martwie sie. Jestem teraz w 18tc.

[irsin]

Napisane przez melabn

Gustawek
Czesc matki.
U mnie nadchodzi koniec pozycia malzenskiego nie sypiam z Tż od ponad miesiaca albo i lepiej, śpimy w osobnych pokojach i tak juz pozostanie, ale jakas sie zrobilam bardziej pewna swoich decyzji, nawet mi nie zal

Ja tez sie taka zrobilam i jestem pewna,ze to dzieki ciazy.

A klocicie sie?

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

U mnie zreszta tez nie najlepiej.
Z TZ sie nie dogaduje.

Mialam dzisiaj robiona glukoze, TZ wczoraj uznal, ze pojdziemy do laboratorium o...11 - malo wazne, ze bylabym o glodzie do 13 prawda?

Wypilam to obrzydlistwo, poszlam do laboratorium , a pani mi mowi,ze krew mi nie leci po wkluciu...

W ogole jakis do dupy dzien, obudzilam sie z placzem.

[kliwia]

irsin i Twoj tz wiedzial ze ta glukoza jest na czczo i ze jak wynik bedzie kiepski to nawet 2 godziny trzeba czekac i go powtarzac? moze nie skumal ze to bez jedzenia

A powiedzcie mi jedno
bo to obciazenie glukoza ma sie skierowanie na 50 albo 70 i jak jest 70 to sie dwa razy to pije co nie? Czyli wlasnie 2h trzeba czekac w labie albo w jego okolicy.
No a jesli na 50 gdzie sie pije to po godzinie tylko raz, i wyjdzie wynik do D i czasmai lab podejmuje decyzje o ponownym badaniu za godzine to co? Trzeba leciec do apteki i kupic sobie? Bo ja nie wiem czy u mnie w spzitalu jest apteka, a szpital jest za miastem w lesie

[Weronisia]

Napisane przez Aliszcze

Dzień dobry wszystkim Weronisiu, fajnie, że wpadłaś mam nadzieję, że mimo upałów od czasu do czasu wlecisz na wątek masz jakieś plany wakacyjne? jedziecie gdzieś z dziećmi?

Wyjeżdżam 22 lipca na jakieś 2 tygodnie do Polski, więc jakby co, to się nie martwcie
Będę u rodziców i raczej nie będę zaglądać do netu tylko wylegiwać się gdzieś pod drzewkiem, albo obżerać się owocami

Napisane przez Joanna131

Dziewczyny a jak to jest z peelingiem w ciąży?

Ja używam wszystkich kosmetyków, które używałam wcześniej. Jedynie odstawiłam kwasy i pochodne wit. A czyli retinoidy.
Peelingi, kremy, maseczki używam jak zwykle.

Napisane przez Beata_Batumi

Z mężem u mnie na szczęście teraz sielanka

No wreszcie Bardzo się cieszę

Napisane przez Gustawek

Weronisia, przykro mi że słabo się czujesz faktycznie w taką pogodę nie ma co się podgrzewać kompem ale odzywaj się czasem bo się martwimy że taka cisza

No postaram się chociaż raz dziennie zajrzeć i się zameldować, że żyję
Niestety nie znoszę dobrze tych upałów. Pierwszy raz coś takiego mam.
Zawsze lubiłam leżeć i topić się na słonku, a teraz po prostu robi mi się duszno, słabo, ciemno w oczach. No okropnie. Nawet w domu nie ma ulgi, bo w mieszkaniu utrzymuje się temperatura 28-29 stopni . Spać chodzę nago, bo inaczej się nie da zasnąć. Męża i tak nie ma
Taka pogodna parna i gorąca ma się utrzymywać wiele tygodni.
Nie wiem czy w Polsce też jest taka przepowiednia... ale tu się to nazywa dzień 'Siebenschlaefer' i jaki jest ten dzień, takie ma być kolejnych 7 tygodni. Ten dzień był w niedzielę, okropnie upalną, a więc jeśli przepowiednia się spełni, to będę przez następne tygodnie ugotowana

Napisane przez wiolkaslonko

Weronisia u mas też powoli zaczynają się upały. Dzisiaj jest cieplusio .

Jak jest cieplusio, to jest fajnie, ale nie życzę takich upałów jakie są u mnie
Wiolka śliczny, zgrabny brzuszek

Napisane przez niebieskaa

Mam pytanie: nie moge na razie łykać witamin (wymiotuje po nich i czekam co nowy gin na to powie), wiec stawiam na zdrową diete.
No i tu kłaniają sie owoce i warzywa, powiedzcie jakie Wy jecie warzywa teraz w ciąży, jak je przyrządzacie, zeby było zdrowo i roznorodnie??
Ja nie mam pomysłów, zawsze jem do kanapek ale to za mało.
I druga sprawa-jecie rybki? Jak je przyrzadzacie i jak czesto? Wysłałam tż po rybe, bo też za mało rybek jem

Ja jem ryby. Najczęściej jest to tuńczyk w sosie własnym dodany do sałatki, poza tym makrela wędzona na chlebek, albo wędzony pstrąg. Jem też dorsza i łososia pieczone lub smażone.
A warzywa tak jak ktoś tu pisał już: gotowane na parze, podsmażane, surowe.... jak kto lubi.
Może w moich przepisach coś ci zasmakuje. Wejdź na mój 'Smaczny' tam mam chyba kilka przepisów na sałatki warzywne.

Ja dziś znowu mam warzywa na parze, które potem podsmażam z przyprawami na patelni i do tego pierś z kurczaka w przyprawach.

Dziś już znikam. Znowu zaczyna mnie boleć w prawym boku nerka, a muszę zdążyć odpocząć, bo zaraz mam klientkę.

Trzymajcie się mamuśki.

[ranka]

jest 50 albo 75 gramow, zazwyczja na poczatku gin daje skierowanie na 50 g, jak ci zle wyjdzie to robisz za jakis czas, nie od razu , o to chodzi?

[Gustawek]

dzień dobry ja na chwilke bo czekam na gości. Dziękuję Wszystkim
Kliwia podłączam się do Twojwgo pytania, nie wiem jak to jest z tą glukozą. Dziś robiłam z obciążeniem 75 gramami więc piłam raz, i mialam dwa pobrania: pierwsze na czczo,potem godzinę po wypiciu tego świństwa. A jeszcze będę robić po 24 tc, bo drugi gin prowadzący mi zlecił trochę inne tzn obciążenie 60 g i 120 g.? I nie wiem czy to jednego dnia mi zrobią i dwa razy mam pić i 3 razy się kłuć, czy przez dwa dni się to robi?

[kliwia]

ranka yhm.... ja myslalam ze to jednego dnia robia. yhm........ ale jak mowisz ze innego to luz.

gustawek ja czytalam ze to na 75 to sie dwa razy pobiera krew po godzinie i po 2 yhm.... moze zle zapamietalam.

[Gustawek]

A w ogóle to po tym świńswie do tej pory jeszcze mnie mdli. Jak któraś jeszcze nie robiła to radzę wziąć cytrynę dla zmiany smaku, ja nie wziełam, żałuje

[kliwia]

cytryna o obowiazkowo bo tez sie zhaftam od takiej ilosci slodkiego. a w czym to daja, w sensie rozcienczaja to jakos woda, i ile tego jest? szklanka?

[Gustawek]

Napisane przez kliwia

.
gustawek ja czytalam ze to na 75 to sie dwa razy pobiera krew po godzinie i po 2 yhm.... moze zle zapamietalam.

robiłam to dziś i owszem dwa razy pobiearają ale raz na czczo i potem po godzinie od wypicia tych 75 gramów. Ale może są rózne szkoły, nie wiem. Kurde 2 godziny z tym smakiem to nie wytrzymam

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez kliwia

cytryna o obowiazkowo bo tez sie zhaftam od takiej ilosci slodkiego. a w czym to daja, w sensie rozcienczaja to jakos woda, i ile tego jest? szklanka?

ja dostałam rozpuszczone w kubeczku wody, wypić się jeszcze jakoś dało ale potem mi było niedobrze

[kliwia]

gustawek w wikipedii pisza o 2 pobraniach krwi po spozyciu
Etapy testu:

1. Pobranie próbki krwi wyjściowej (na czczo) – oznaczenie poziomu glukozy w osoczu krwi.
2. Obciążenie glukozą: dorośli 75,0g bezwodnej glukozy (dzieci 1,75g na kilogram masy ciała) rozpuszczone w 250-300ml wody – wypić w przeciągu 5 minut.
3. Po obciążeniu, w trakcie badania (czyli 2 godziny) badany pozostaje w spoczynku, w pozycji siedzącej.
4. Pobranie drugiej próbki krwi po 120 minutach celem ponownej oceny poziomu glukozy w osoczu krwi.

czyli dobrze kojarzylam

[Aliszcze]

Napisane przez kliwia

ranka yhm.... ja myslalam ze to jednego dnia robia. yhm........ ale jak mowisz ze innego to luz.

gustawek ja czytalam ze to na 75 to sie dwa razy pobiera krew po godzinie i po 2 yhm.... moze zle zapamietalam.

ja miałam w szpitalu robioną glukozę, tzw. krzywą cukru i miałam pobraną krew przed wypiciem, godzinę po wypiciu i jakies 2 godziny po wypiciu. dobrze też, jak w pobliżu jest bar to można gorzką herbatę wypić po tym, mi tak w szpitalu doradzili

[Sysunia_d]

Napisane przez niebieskaa

Dzień dobry wszystkim

Od wczoraj mam dziwne kłucia w pochwie, miałam tak sporadycznie kilka razy, ale wczoraj miałam cały dzień co chwile dosłownie, dzisiaj też mam, do tego dziwny ból jakby kości łonowej z prawej strony no i te kłucia jakby mi kto igłę wbijał w pochwie w środku tam. Co to może być bo sie martwię?

Też doświadczyłam takiego uczucia ale zaledwie 3 razy i trwało to moze z 10 minut . Moja polozna powiedziala ze nie ma sie czym martwic o ile bol nie jest ostry . Jak bedziesz u gina to powiedz mu o tych kłuciach moze da ci nospe na rozkurczenie.



Weronisia a skad pochodzisz w PL ??? Ja teraz wrocilam z PL ale pogoda byla okropna ,zero słoncaTak wiec zycze ci udanej pogody .




Pochwale sie wam ze to własnie w PL kilka dni temu nasze malenstwo zaczelo sie ruszac .


Kliwia czy znasz juz płeć ??

Widze ze robicie to badanie z glukozy ja raczej nie bede tego robic

[kliwia]

dobry pomysl z herbata, u mnie jest na pewno automat to chociaz cos takiego sobie zapodam

sysunia na innym watku Ci pisalam ze dopiero w pobiedzialek mam wizyte i moze uda sie poznac plec