Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII.

[aniaa22]

bajka trzymam kciuki za wizyte

[Siala_Bala]

Napisane przez bassienkaw

..zaraz będę musiała iść, chcę wędliny kupić i jakiś owoc, bo mam zamiar ciasto zrobić...

Ciasto z wędliną?

[aniaa22]

Napisane przez papeteria

Co dzis gotujecie ???

ja robie lasagne z kurczakiem i brokulami

[Misiulka1]

Dziękuję mamuśki, a wszwgierka ma 17 lat (skończyła w maju) i ma chłopaka - bardzi ułozonego ale teściowie sie boją, zeby nie zrobiła głupstwa i imprez w domu, zeby nie robiła, chociaż ja z M im tłumaczymy, że jej i tak się nie upilnuje nawet jak bedzie u nas mieszkałą bo co to za problem wziąć klucze do mieszknaia i jechać. Ale oni się tak własnie nad nią niańczą, ona ani herbaty nie zrobi, sniadania sobie też nie nic kompletnie bo tesciowa tak nauczyła, łóżka po sobie nie złoży a i jeszcze odpyskuje. Teraz teściów nie było dwa dni (niedziel i poniedziałe) a ona w domu sama była i nic sie jej nie stało i nawet z M nie byliśmy jej skontrolować bo on sobie o niej zapomnia bo dużo miał na głowie a ja tylkon zdazwoniłam i sie zapytałam czy wszystko ok.

[sylviasol]

Napisane przez aniaa22

ciesze sie ze wyniki ok

dzien dobry

my juz wstalismy bo damian zaczal sie przes sen w glos smiac i nas obudzil

)))

Napisane przez anoxa

a mnie znowu na krew dzisiaj zabrali znowu mnie beda po dloniach kuli bo nie bedzie gdzie dla odmiany pobrali mi 4 strzykawki

4????????///maSAKRA

Napisane przez AGAMARCIO

dzień dobry wszystkim! ja potej nocy jestem padnięta długo nie mogłam zasnąć bo niunia się bardzo roiła i prężyła jak by chciała mi pokazać swoje nóżki i pupe.brzuch mój skakał jak na ''obcym'' a mała ''taranowała''wszystkie moje żebra i pęcherz...aż się za przeproszeniem popłakałam po mniej więcej 1godz40min.dała za wygraną i ze zmęczenia usnęła.
Życzę wszystkim miłego dzionka!)) i oby pogoda była dla Nas łaskawa!

OJ WIEM COŚ O BOLĄCYCH ŻEBRACH )) ja jak się budze toboli mnie caaały brzuch jakbym na nim spała a przecieżnie śpię - chyba? )) moja wczoraj tak szalała że dziś nawet usiąść nie mogę bo mnieżebra bolą (

Napisane przez kasienka2607

Witajcie.
Wczoraj do Was nie zaglądałam a tu 25 stron do nadrobienia. Ehh...
Nie wiem czy dam radę, ale się postaram.

Wczoraj byłam u diabetyka - i od dzisiaj będę na insulinie Muszę się 'strzykać' 4 x na dzień. Następna kontrola za tydzień.
Dodatkowo tak mnie choróbsko wzieło - że jestem na antybiotyku.
Gdyby nie ta cukrzyca to bym się leczyła domowymi sposobami. Ale herbaty z miodem nie można, a i mleko z czosnkiem wykluczone :/ Mam już dosyć wszystkiego
Dzisiaj nie mam siły na nic. Pies szczekał prawie do 2 w nocy, na podwórku - że się spać nie dało.

Brzuch mam twardy jak cholera codziennie. I również mam takie dziwne wrażenie, jakby macica mi się kurczyła. No normalnie jak bym miała zakawasy w niej.

Trochę ponarzekałam - ale Wam życze miłego dnia.

biedna ty jesteś z tą cukrzycą

Napisane przez kasienka2607

Dziewczyny dzięki za miłe słowa
Wiem, że wy zawsze poprawicie każdemu chumor.

Nazbierało się tego dosyć dużo. i jest jeszcze więcej, ale nie wiem czy jest sens pisać.

Dopiszę tylko, że jeszcze w nocy tak mnie złapał skurcz w prawą nogę, że aż ..... Najpierw w stopę. A potem w łydkę. Stopę to aż mi wykręciło w bok. Nie umiałam sobie tego rozmasować

Teraz leżę w łóżku i spociłam się jak nie wiem co. Gorączki nie mam a normalnie się ze mnie leje. Może to po antybiotyku ?? ;/

A na dodatek wszystkiego (miałam nic nie pisać, ale źle się z tym czuje). Wczoraj mój M powiedział słowa które BARDZO mnie zabolały
A mianowicie : "że gdyby nie dziecko to by ze mną nie był". - Wiem że tak nie myśli, a jak jest na coś zły to palnie właśnie jakieś hasło bez zastawnowienia. Ale bardzo mnie to zabolało.
To mu powiedziałam, że jak ma być ze mną tylko z kuli dziecka to ja nie chcę. Że możemy się rozwieść i sąd przyzna mu widzenia i będzie ok.

Wierzę w to że tak nie myśli, Kocha mnie a Ja Go. Ale to pewnie przez nerwy. Remonty ciągneły się dokładnie od 1 maja.I teraz jesteśmy w trakcie sprzątania. A tu ja się rozchorowałam - i dzisiaj chyba nie dam rady sprzątać Ehhh

Sorry, za te wyżalania ale jest mi troszkę lepiej jak to opisałam

TŻ do dostrzału ! obraziła bym się normalnie na rok! a tak poważnie to czasami tak jest że palnie się coś a potem żałuje może jak dziś wróci z pracyto przeprosi. A powiem ci tylko że remont to pewne nieporozumienia i spory - my mamy remont od................ grudnia? i dopiero ostatni miesiąc mąż zabrał się do roboty ))) a ile było wcześniej nerwów no szok!

Napisane przez bassienkaw

Na co Wam potrzebna strzykawka?

Wrzucam dwa zdjęcia z chorowitego czasu mojej córci... i jeszcze na dodatek brzuch z wczoraj, końcówka 34 tygodnia (33t i 5 d)... wrzucam bo ktoś mi wczoraj tu napisał, że brzuchol mi opadł... a mi się wydaje, że jest taki jak zawsze

Śliczna Lucy, Śliczny Brzuś ( i ja nie widzę żeby opadł) i Śliczna Ty))

Napisane przez Siala_Bala

Ooo super rozwiązanie! Tyle, ze u mnie nie byłoby miejsca nawet by ten parawan jakoś złożyć.. z jednej strony szafka i piecyk gazowy.. z drugiej rury :[

Na taki prysznic polowałam ale były drogaśne :[
http://www.youtube.com/watch?v=xV52C_4Jxu4

mąz też o czymś takim mysli - tyle że szerszym - a remont łazienki mamy zaplanowany na przyszły rok - w tym poszły pokoje i przedpokój drzwi i okna , jesienią kuchnia ) a w przyszłym roku łazienka więc mąż jeszcze może zmienić zdanie co do kabiny prysznicowej)

Napisane przez modro

Moja dobra znajoma mawia, że remont to zwiastun rozwodu...ja miałam remont od 21.04 do ... teraz. Jakos przetrwaliśmy, ale nerwów było sporo.

u nas to samo ))

Napisane przez Misiulka1

marta_d1

Aj kochane musze się wam wyżalić bo mnie rozniesie, normalnie nie rozumię tego podejścia do sprawy. Moi teściowie mieli jechać na wczasy do Bługarii 15 sierpnia i moja rozpieszczona szwagierka i ich pies i świnka morka miały byc u nas, ale dzisiaj byłam u teściowej i była znajoma u niej z która mają jechać na te wczasy, i mi mówi teściowa, że plany się zmieniły i jadą 9 lipca bo od 14 czy 15 sa kwatery, a przesuneli wyjazd bo ci znajomi nie mogą się doczekać sierpnia i już chcą teraz. I teściowa mi sie pyta co ja na to i , ze ona też jest za tym rzeby jechac wcześniej bo już jej się chce odpocząć (nie pracuje ze 20 lat już) więc ja zonk i mówię jak to ale ja mam termin an 14 i rodzić wam się bedzie pierwsz wnuczka, a ta baba na to no ale przeciez teściowa ci w porodzie nie pomoże !!! Myślałam, że tą baę trzepnę tak sobie pomyślałam ciekawe jak to jej by się wnuczka rodziła czy tez by tak pomysła, ale po co jeszcze gada i to przy mnie a teściowa mówi no własnie przeciez pomoc będziesz miała - siostę swoją. A ja, ze siostra bedzie z doskoku bo w domu to ja nie chcę nikogo bo tylko się będę wkur..wiać a tu jeszcze szwagierka z psem, jak byłam u nich o 11 to ona jeszcze spała normale potrafi tak nawet do 13. I teściowa jeszcze do mnie hasłem rzuca, ze mogłabym właściwie przed tym 9 urodzić więc ja jej na to, ze napewno nie i [ewnie jeszczę przenoszę. Już nawet mi nie chodzi o to, ze jadą tylko o to, że jeszcze chce mi do opieki młodą, rokapryszoną zwalić i zwierzyniec czy oni sobie sprawy nie zdają z niczego???? Zadzwoniłam do M i mu mówię, więc stwierdził, ze rzeczywiście przegieli, ale z drugiej strony są uzależnieni od tych znajomych bo jadą jednym autem, i żeby się nie martwić bo damy sobie radę a jego siostra jak sie nie będzie chiciała do nas dopasowąc to niech wraca do siebie. No ale wszystko wyjdzie w praniu.

no normalnie teściowa do odstrzału !!!
A ja dopiero wstałam ale od 2.30 do 6.30 szwędałam się po domu i nie mogłam spać taksię nakręciłam tym że nic nie umiem przy dziecku zrobić że mąz mi nie pomoże i takie tam że dosłownie prawie w depresję wpadłam)) a mała szalała przez caaały ten czas a wiecie ze w nocy strachy są WIĘKSZE

[Siala_Bala]

Napisane przez Misiulka1

Dziękuję mamuśki, a wszwgierka ma 17 lat (skończyła w maju) i ma chłopaka - bardzi ułozonego ale teściowie sie boją, zeby nie zrobiła głupstwa i imprez w domu, zeby nie robiła, chociaż ja z M im tłumaczymy, że jej i tak się nie upilnuje nawet jak bedzie u nas mieszkałą bo co to za problem wziąć klucze do mieszknaia i jechać. Ale oni się tak własnie nad nią niańczą, ona ani herbaty nie zrobi, sniadania sobie też nie nic kompletnie bo tesciowa tak nauczyła, łóżka po sobie nie złoży a i jeszcze odpyskuje. Teraz teściów nie było dwa dni (niedziel i poniedziałe) a ona w domu sama była i nic sie jej nie stało i nawet z M nie byliśmy jej skontrolować bo on sobie o niej zapomnia bo dużo miał na głowie a ja tylkon zdazwoniłam i sie zapytałam czy wszystko ok.

To jak u Was pomieszka trochę to się może nauczy
Żeby Ci do głowy nie przyszło szykować jej śniadania! Nawet przy okazji jak sobie będziesz robił bo ci może wleźć na głowę.

Moja matka mnie tak traktowała, że jak mi nie zrobi to se nie wezmę.. a ja olewałam te jej dobroci bo jak głodna nie jestem to nie robię i tyle.. a ona zawsze uważała,że mi się ruszyć po prostu nie chce.. i teraz mieszkam na swoim i jakoś sobie radzę i żyję
Choć jak mnie odwiedza czasem to przynosi pomidora, ogórka.. czyli to wszystko co leży i gnije bo ani ja ani tż tego nie jemy

[wiolek1]

Misiulka dokładnie 17 lat to nie tak mało i jak ma zrobić coś głupiego to i tak zrobi czy będzie ktoś nad nią stał czy nie. A moim zdaniem to właśnie wiek w którym powinno się uczyć samodzielności i ponoszenia konsekwencji za swoje czyny. A jeśli będzie u was szalec i oczekiwac, że jeszcze wy jej będziecie nadskakiwac i herbatki robic to żegnam i wyjazd do domu. nie ma się co bawić w niańke to nie jest małe dziecko

[Siala_Bala]

Napisane przez wiolek1

Misiulka dokładnie 17 lat to nie tak mało i jak ma zrobić coś głupiego to i tak zrobi czy będzie ktoś nad nią stał czy nie. A moim zdaniem to właśnie wiek w którym powinno się uczyć samodzielności i ponoszenia konsekwencji za swoje czyny. A jeśli będzie u was szalec i oczekiwac, że jeszcze wy jej będziecie nadskakiwac i herbatki robic to żegnam i wyjazd do domu. nie ma się co bawić w niańke to nie jest małe dziecko

Wiecie.. poza tym, spojrzałam na to z drugiej strony.. gdyby mi matka w wieku 17 lat powiedziała, że mam mieszkać u kogoś bo sama to nie dam rady to bym ją wyśmiała i za chiny ludowe bym nikomu do chaty nie wjechała tylko sama bym się bujała najwyżej głodna i smrodna
Tym bardziej jakby na dniach miał mi jeszcze jakiś mały pisklak ciągle beczeć nad uchem

[lazurowa]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Koniecznie. I daj znać co powiedział.

Co za dramat...
Mama poszła do przychodni, a tam tylko jedna lekarka, w dodatku pediatra... Zerknęła na to podrażnienie i mówi, żeby mama poszła do dermatologa, że teraz nie trzeba skierowania bla bla bla...
No to mama poszła do drugiej poradni, gdzie jest dermatolog.. a tam rejestracja od 13 i lekarz też przyjmuje od 13, a mama na 13 do pracy idzie więc nic z tego i dopiero w piątek może iść, bo ma wolne.
Pocieszające jest to, że dziś zaczerwienienia nie ma, nie swędzi.
Na razie będzie stosować sudocrem i pić wapno.

Napisane przez papeteria

Co dzis gotujecie ???

U mnie dziś zupa kalafiorowa dla mnie, a dla facetów pomidorowa.

Napisane przez kasienka2607

Dziewczyny dzięki za miłe słowa
Wiem, że wy zawsze poprawicie każdemu chumor.

Nazbierało się tego dosyć dużo. i jest jeszcze więcej, ale nie wiem czy jest sens pisać....

Tutaj zawsze możesz się wyżalić...
Nie zazdroszczę sytuacji z Tżtem. Mam nadzieję, że się wszystko ułoży. Jednak wiem jak trudno zapomnieć takie słowa i jak bardzo potrafią boleć wypowiedziane przez osobę, którą się kocha.



Misiulka- współczuję sytuacji z teściową. Ja bym ją

[aniaa22]

kur... gra mi nie dziala wciagnely mnie te gierki na fb od wczoraj tylko siedze i gram

[Misiulka1]

anoxa no widzisz jak różne jest podejście przyszłych babć, moja teściowa w życiu nie była zagranicą i teraz nie wie co dla niej ważniejsze. Moja mama w marcu wyjechała do Włoch do pracy ale ona popadła w długi i właściwie sami ją wypchaliśmy do tej pracy bo też nie bardzo chciała mnie zostawiać. Przyjedzie w sierpniu jak siostrze skończy się urlop chciła przyjechać teraz ale po co jak bedzie moja siostra a potem ona ją zastąpi i w ten sposób się wymienią.

Napisane przez aniaa22

ja robie lasagne z kurczakiem i brokulami

Napisane przez sylviasol

a wiecie ze w nocy strachy są WIĘKSZE

i własnie dlatego ja nie chcę rodzić w nocy
Siala_Bala założe sie że jakby ona sama musiała sobie poradzić też by to zrobiła ale po co skoro mamusia ją wyręcza.

[caprica6]

Napisane przez Siala_Bala

Ooo super rozwiązanie! Tyle, ze u mnie nie byłoby miejsca nawet by ten parawan jakoś złożyć.. z jednej strony szafka i piecyk gazowy.. z drugiej rury :[

Na taki prysznic polowałam ale były drogaśne :[
http://www.youtube.com/watch?v=xV52C_4Jxu4

Fajna kabina

Napisane przez karolcia228

Bo mam sobie sutki wyciagac do karmienia

Oj to chyba bedzie bolalo

Napisane przez bajka1807

mam to samo ... po kazdej nocy budze sie mega zmeczona z obolalym brzuchem i pachwinami :/

cos w tym musi byc... u mnie remont trwa prawie rok, a ja juz z 5 razy mialam ochote sie rozwiesc a jestesmy malzenstwem od lutego

Mnie dzis po nocy bolal tylek jakbym na silowni cwiczyla
U nas remont na razie 2 tyg a klotnia byla jedna, o plytki do lazienki Ale zostal jeszcze miesiac

Napisane przez aniaa22

ja robie lasagne z kurczakiem i brokulami

Mmmm pycha

[żabka19]

Czesc mamuski!

Jakos ostatnio nie mam weny zeby pisac ,a nadrobic was to jakas masakra. Mnie cos wzielo na sprzatanie ,dzis juz umylam okna ,kuchnie ,poscieralam kurze i wstawilam 2 prania ,nie wiem co mi sie porobilo. No i od 3 dni mam codziennie rano i wieczorem bole tak jak na miesiaczke ,a ze ja mialam tak ,ze razem z ostrymi bolami dopadala mnie biegunka i wymioty to teraz mam to samo :/ Tylko ,ze przed ciaza mialam takie bole tylko pierwszego dnia miesiaczki ,a teraz mnie tak meczy juz 3 dzien,a mi zwykle 3. dnia to juz sie miesiaczka konczyla. Ciekawe ile dni to jeszcze potrwa.. Jutro ide na ostatnia wizyte do lekarza. Pozniej ewentualnie jak bede po terminie.

Regularnie sprawdzam liste mamus rozpakowanych ,zaraz lipiec ,wiec przydaloby sie zeby sie cos ruszylo

[Misiulka1]

wiolek1 ja już z moim M sie spotykałam w jej wieku i jakoś mądrze w głowie też raczej nie mieliśmy, ale głupot nie robiliśmy bo jakis tak rozum był, ale ona nawet na swój wiek nie wygląda bo robi z siebie taką małą dziewczynkę i jescze na dodatek ma głos taki jak miała Nel w filmie "W pustyni i w puszczy" ten pierwszy, taki piszczący i cichutki taki jednym słowem dobijający
Siala_Bala no widzisz ty byś tak postąpiła a ona jak jej rodzice powiedzeli, że jak z nimi nie pojedzie na wczasy to pójdzie mieszkac do nas bo w domu jej samej nie zostawią to ona powiedziała no i dobrze to pójdę.
lazurowa z tymi poradniami to jakas normalnie porażka, człowiek by sie wykończyła a oni nie przyjmą bo albo zamknięta, albo skierowanie albo limit sie wyczerpał

[sylviasol]

wcinam czereśnie i śmigam po allegro ciekawe co dziś znajdę)

[itakasia]

Misiulka
no nieciekawie, ale czasami do pewnych rzeczy sie poprostu dojrzewa. moja mama powiedziala ze teraz czeka najbardziej niecierpliwie na wnuczke, a to moje 3 dziecko. jak sie rodzila druga corka to widziala ja po przyjezdzie ze szpitala a pozniej dopiero jakos po miesiacu bo byla zajeta swoimi problemami teraz nie chce nigdzie jechac bo czeka. powiedzialam ze ma odpoczac choc kilka dni bo dzieci na ten jeden dzien moge zostawic u tesciowej a ona przeciez moze wrocic w kazdej chwili jak zadzwonie. no a tesciowa to zawsze wielka niewiadoma. czasami pomocna a czasami ja to raczej z tych co lubia wszystko same
basienka
slicznie
lazurowa
no to szkoda, czyli nadal mama nic nie wie

[sylviasol]

"Oprócz charakterystycznego zapachu i konsystencji miąższ arbuza zawiera korzystne dla zdrowia składniki, m.in. przeciwutleniacze i witaminy A oraz C. Ludzie jedzący go w dużych ilościach mogą odnieść jeszcze jedną korzyść. Kilka lat temu naukowcy odkryli bowiem, że arbuz zawiera związki poprawiające przepływ krwi, dając efekt podobny jak Viagra."

heheh coś takiego właśnie wyczytałam )) a tak lubię arbuzy ciekawe czemu?

[bassienkaw]

Wróciłam upał jak cholera... człowiek ledwo się toczy Obiad się robi, dzisiaj na szybkiego młode ziemniaczki z piekarnika, do tego udka z kuraka i kapusta z wczoraj mi została... choć miałam smaka na coś niemięsnego, ale to zrobię w piątek... może tort naleśnikowy... tak właśnie myślę, że to dobry pomysł...

za to kupiłam malin, będę wcinać, nektarynki wzięłam też... i jagody udało mi się dostać trochę taniej, bo wczorajsze, ale w smaku dobre... i za 60dag zapłaciłam 4zł... bo mówię, że chcę 40dag, a ona że ma 60 może bym wzięła całość, to mówię, że nie potrzebuję aż tyle... wkońcu wpakowała mi całość za 4zł teraz się suszą, a ja idę ciasto kręcić

Wcięłam przed chwilą bułkę z salami, serem żółtym i ogórkiem kiszonym... normalnie kupiłam salami i aż się błagało by zrobić z niego kanapeczkę wogóle ostatnio mam fazę na ogórki kiszone do chleba...

SYLVIASOL hmmm właściwości jak viagra? Chyba mojego TŻa namówię, albo zrobię mu jakiś shake albo coś z arbuzem

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez wiolek1

a ogólnie od ok 2 tygodni mam tak, że jak się budzę boli mnie brzuch. jakby żołądek i cały brzuch. tak dziwnie jakbym go strasznie wygniotła i mija zazwyczaj jak wstane po 5-10 minutach. nie wiem czego tak

Miałam tak ze 2 razy. Ból był okropny. Ale to dzidziuś naciska i podnosi kwasy żołądkowe do góry. Już to wybadałam

Napisane przez anoxa

sliczne sa a ta druga bluzeczka wogole mnie oszolomila
.................
a jesli chodzi o slowa tz'ta to chyba szybko bym mu nie wybaczyla mimo ze nie jestem osoba pamietliwa to to co powiedzial jest bardzo przykre

Dzięki .
Ja zareagowałabym tak samo, ale już nie chciałam nic mówić w tym temacie. Nie wyobrażam sobie po prostu...

Napisane przez Siala_Bala

Dziewczyny ile wody tak średnio powinno się zużywać na miesiąc?
Ostatnio wyszło, że my we 2 zużywamy tyle samo co moja mama z tatą i babcią.. a nawet więcej.. tylko już się nie przyznałam mamie xD
Wiem, że to zależy od tego czy ktoś ma prysznic czy wannę, czy myje gary w rękach czy w zmywarce.. i od innych pierdół ale tak pi razy drzwi?

Ja mam zadeklarowane po 8 metrów miesięcznie, ale nie zużywamy tego.

Napisane przez wiolek1

Siala z tego co ja pamiętam na starym mieszkaniu zużywaliśmy 12- 13 m na miesiąc. ale wtedy oboje pracowaliśmy od rana do wieczora więc nie gotowałam tyle i zmywania też było mniej. nawet nie chce myśleć ile w tym roku będzie ( mamy rozliczenie roczne) ale w czynszu miesiecznym płacimy za 13 metrów to może nie będzie jakiejs straszniej dopłaty typu 1000 zł
i mimo że staramy się oszczędzać to rachunki jak dla mnie kosmiczne są za gaz co 2 miesiące 190 zł około ( a na gaz mamy tylko piec w łazience ten stary ;/ )
i za prąd co 2 miesiące też ok 200 zł ( mimo, że mamy licznik 2 taryfowy ale kuchenke na prąd i pewnie ona tyle pożera )

To jest niemożliwe z tą wodą. Jak mieszkałam z Mamą i siostrą, też miałyśmy zadeklarowane około 5m na osobę i to wystarczało w zupełności. A ja nieraz kąpałam się 2 razy dziennie- duuuużo wody, bo wanna po brzegi. Do tego nastolatki, które się 3 razy dziennie przebierają, więc pranie, gotowanie, sprzątanie. Wiolek, ktoś Ci wodę podkradał.

Z tym gazem też paranoja. Ja mam teraz ogrzewanie ( prócz kuchni) gazowe i płacimy raz na 3 miesiące koło 180zł, z czego 40zł miesięcznie to opłaty eksploatacyjne, więc zużycia ledwo 70zł. A gotuję na gazie i grzeję wodę na gazie.

Prąd to w ogóle mało nam wychodzi, bo w sumie poza lodówką i pralką tylko na 3-4 godziny chodzi światło i 2 kompy trochę więcej, ale Ł. ma energooszczędnego, więc jakby nie pracował prawie.

Acha- co do kąpieli. Odkąd mój Tata nie żyje, moja mama też trochę mniej o siebie dba i kąpie się raz na tydzień. Ale najśmieszniejsze, że jej się NIGDY nie tłuszczą włosy, ani nigdy nie czuć od Niej żadnej nieświeżości- no chyba, że zapach papierosów wszystko zabija .

Napisane przez Misiulka1

Aj kochane musze się wam wyżalić bo mnie rozniesie, normalnie nie rozumię tego podejścia do sprawy.

Ja to bym dziewczynie dała wolną rękę. Jeśli chce u Was mieszkać, to nie ma problemu, ale jeśli nie chce, to nawet bez zgody rodziców pozwoliłabym jej mieszkać samej. 17 latka potrafi o siebie zadbać- a to, że rodzice ją rozpieszczają, to inna kwestia. Ja myślę, że ona potrzebuje takiego gestu i testu samodzielności, bo inaczej będzie Wam wręcz na złość robiła i udowadniała, że jesteście na jej zawołanie.

A głupoty- typu imprezy, sex itd. to ona i tak będzie ćwiczyć- nawet jeśli ktoś będzie chodził za nią krok w krok.

Napisane przez Siala_Bala

Ja mam w łazience piecyk co się odpala z baterii tylko jak się włącza ciepłą wodę. Cyk, cyk, cyk i płomyk odpalony.

Mój też taki

Napisane przez lazurowa

Co za dramat...

Polska Służba Zdrowia. A do dermatologa wolno iść do dowolnej przychodni- może macie gdzieś inną, do której można pójść wcześniej?

Ja się biorę za zadania na uczelnię. Koszmar do potęgi n-tej.

[Misiulka1]

Napisane przez itakasia

Misiulka
ja to raczej z tych co lubia wszystko same

ja też z tego typu kobiet bo nawet bym nie chciała, zeby teściwoa przyszła mi pomagać ale sam fakt jej podejścia do tego wszystkiego.

Napisane przez sylviasol

"Oprócz charakterystycznego zapachu i konsystencji miąższ arbuza zawiera korzystne dla zdrowia składniki, m.in. przeciwutleniacze i witaminy A oraz C. Ludzie jedzący go w dużych ilościach mogą odnieść jeszcze jedną korzyść. Kilka lat temu naukowcy odkryli bowiem, że arbuz zawiera związki poprawiające przepływ krwi, dając efekt podobny jak Viagra."

heheh coś takiego właśnie wyczytałam )) a tak lubię arbuzy ciekawe czemu?

ja też uwielbiam arbuzy ale raczej na mnie nie działąją jak viagra. Może za mało ich jem chociaż wczoraj zh=jdałm takiego 3kg. no ale odjąć skórkę to może z jakięs 1,5kg miała sam miąższ?

[Bajka9]

Hej dziewczynki!

Witam w ten piękny upalny dzień, choć myślę, że dla większości z nas ten upał jest niezbyt przychylny..

Systematycznie Was podczytuje ale nie zawsze udaje mi się wbić do rozmowy a czasami nie ma mnie dzień i 10 stron do nadrabiania..

Napisane przez sylviasol

"Oprócz charakterystycznego zapachu i konsystencji miąższ arbuza zawiera korzystne dla zdrowia składniki, m.in. przeciwutleniacze i witaminy A oraz C. Ludzie jedzący go w dużych ilościach mogą odnieść jeszcze jedną korzyść. Kilka lat temu naukowcy odkryli bowiem, że arbuz zawiera związki poprawiające przepływ krwi, dając efekt podobny jak Viagra."

heheh coś takiego właśnie wyczytałam )) a tak lubię arbuzy ciekawe czemu?

Ja też uwielbiam arbuza

Dziś mało spałam w nocy, teraz siedzę i wcinam bób...nic mi się nie chce, na nic nie mam siły..

[AGAMARCIO]

bassienkaw-śliczny brzusio ja jestem w połowie 34tc i rozmiarówka podobna

[bassienkaw]

ale ten arbuz to na faceta chyba bardziej hahaha
Misiulka po takiej dawce arbuza to chyba z sikacza nie wychodziłaŚ

[Bajka9]

Wow! Dziś rozpoczynam 35 tydzień ciąży

[AGAMARCIO]

Napisane przez sylviasol

"Oprócz charakterystycznego zapachu i konsystencji miąższ arbuza zawiera korzystne dla zdrowia składniki, m.in. przeciwutleniacze i witaminy A oraz C. Ludzie jedzący go w dużych ilościach mogą odnieść jeszcze jedną korzyść. Kilka lat temu naukowcy odkryli bowiem, że arbuz zawiera związki poprawiające przepływ krwi, dając efekt podobny jak Viagra."

heheh coś takiego właśnie wyczytałam )) a tak lubię arbuzy ciekawe czemu?

ja też je uwielbiam i pochłaniam w duuuuużych ilościach!
Właśnie niedawno wróciłam z zakupków i zakupiłam arbuzka i nektarynki
taaak a potem się dziwię że tak dużo czasu w wc spędzam.....

[Misiulka1]

Napisane przez bassienkaw

Misiulka po takiej dawce arbuza to chyba z sikacza nie wychodziłaŚ

dokładnie

[bassienkaw]

Jezu ależ mnie babcia czasem drażni, albo po prostu mam gorszy dzień, bo normalnie chyba na to nie zwracam uwagi... Odsączam jagody, a ta przychodzi i pytania z serii: a co będę robiła, a co tam do tego ciasta chce dać, a czy nie przeleje, a coś tam... Ja wiem, że ona cały dzień w domu siedzi, że trza się czasem do kogoś odezwać, że coś tam... ale rozbraja mnie jak wypytuje się mnie co chwilę, a co, a jak, a tak by było lepiej... i tak zrobię po swojemu, ale kij hahaha

Będę Was niebawem kusić ciastem na maślance - w wersji jagodowej mrauuu!

AGAMARCIO ja też wzięłam nektarynki, ale zamiast arbuza jagody i maliny

[sylviasol]

) to teraz te co już mogą to niech TŻ nakarmią arbuzami i ........... na pewno nie zasną )))) a może akcja się rozkręci bo coś nudno na wątku )) żadnych porodów.)

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez Bajka9

Dziś mało spałam w nocy, teraz siedzę i wcinam bób...nic mi się nie chce, na nic nie mam siły..

my też dziśmamy boba i kotleciki mielone z cukinią )) mniam

[lazurowa]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Polska Służba Zdrowia. A do dermatologa wolno iść do dowolnej przychodni- może macie gdzieś inną, do której można pójść wcześniej?

Ja się biorę za zadania na uczelnię. Koszmar do potęgi n-tej.

Właśnie nie ma...
Nawet jedyny oddział dermatologiczny w szpitalu jest w likwidacji z tego co wiem...
Zobaczymy co będzie dziś wieczorem jak wróci z pracy.

Wyprałam dziś ostatnią część ubranek
A teraz idę wstawić następne pranie, bo znów dostałam od koleżanki parę fajnych bluzeczek, pasują na teraz i na po ciąży

[bassienkaw]

Lazurowa a może do normalnego lekarza się przejść... jeśli w jednej przychodni jest poradnia dermatologiczna... no trzeba jakoś to rozwiązać. Wkurzające jest to, że do specjalistów tak długie są terminy... pamiętam jak Łucja miała problem z chrostkami na pupie, od czegoś uczulenie... dzwonię do dermatologa i co? 1,5 miesiąca czekania... to nic, że dziecko, to nic, że naprawdę zaognione chrostki, to nic... to kuźwa cała Polska