Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

[79 Marta]

czuję się ,jakbym przytyła z 50 kilo te upały tak działają??

[kularek]

Napisane przez mallinka

Dzień dobry
to pewnie sobie nieświadomie cene podbijamy...

może tak byćale ja chyba narazie dam sobie spokój z kombinezonem chyba, że znajdę przez przypadek i się w nim zakocham -a dziś kupiłam kurteczkę i sporo innych rzeczy może potem wstawię zdjęcia -większość białe bo nie wiem jeszcze czy będzie Jaś czy dziewczynka

Napisane przez olajka

Ponawiam moje wcześniejsze pytanie, czy pijecie wodę? i jak sądzicie Dziewczyny, czy ma to rzeczywiście wpływ na ilość wód płodowych? Wiem, że lekarzami nie jesteście , ale chce poznać Wasze zdanie.

ja piję głównie wodę bo mój mąż uwielbia -ale gazowaną bo nie gazowana mi nie smakuje i kole też piję nie tak dużo ale jednak

Napisane przez sanderinka

czesc
moje nie lubi świerzego chlebka z masłem, coli i kawy

moje mleka to po tatusiu chyba nie lubi i szkoda bo ja uwielbiam

Napisane przez kootekk

ja tez mało wody piję, jak juz piję to gazowaną bo niegazowana jest bezpłciowa i smakuje jak z kranu od czasu do czasu pozwolę sobie na zimną cole bo mam strasznie niskie ciśnienie ale z tą colą to mąż kontroluje każdy łyk

mam takie samo zdanie o niegazowanej a zimna cole - pyszna

Napisane przez Joanna131

Olajka, bardzo zdrowo jest pić wodę w ciąży. Moja gin stwierdziła, że najlepszy skłąd dla kobiet w ciąży ma Żywiec Zdrój.

dla nas Żywiec Zdrój jest najlepsza uwielbiamy ją

Napisane przez mallinka

okolice Helu/Władysławowo-dokładnie nie wiemy bo na miejscu będziemy szukać noclegu

o my byliśmy we władysławowie i na helu-pięknie tam jest a jaka ciepła woda na helu była - i wiecie bardzo dużo ludzi z takimi malutkimi dziećmi było jeszcze w wózkach głębokich (fajnie się im spacerowało po plaży z wózkami bo jest ułożony taki jakby chodnik drewniany) a i jak my byliśmy to sporo bliźniaków było-aż się dziwiliśmy

ale dziś upał u mnie i głowa mnie boli -mam tylko nadzieję, że bardziej nie zacznie

[sereniti]

chyba tak ja też taka ciężka jakaś jestem....toczę się praktycznie po mieszkaniu cały dzień siedzę w domu bo wokół mnie w promieniu 5 km nie ma żadnego cienia nawet żeby móc odpocząć a po tym skwarze jakoś nie uśmiecha mi sie spacerować...może wyjdę wieczorem hehe jak wampir

wklejam kilka z moich dotychczasowych zdobyczy - cześć typowo dziewczęca choć płci nie znam - ale mam WIELKĄ nadzieje na córeczkę

[sanderinka]

kularek ja wogole nawet mleka nie moge powachać ale zawsze nie lubiałam

[kularek]

Sanderinka a ja właśnie zawsze uwielbiałam - przez większość mojego życia na śniadanie zawsze jadłam mleko z różnymi płatkami albo mannę a teraz nie mogę ale cóż pocieszam się, że za kilka miesięcy znowu będę mogła

[Donuś]

Napisane przez sereniti

chyba tak ja też taka ciężka jakaś jestem....toczę się praktycznie po mieszkaniu cały dzień siedzę w domu bo wokół mnie w promieniu 5 km nie ma żadnego cienia nawet żeby móc odpocząć a po tym skwarze jakoś nie uśmiecha mi sie spacerować...może wyjdę wieczorem hehe jak wampir

wklejam kilka z moich dotychczasowych zdobyczy - cześć typowo dziewczęca choć płci nie znam - ale mam WIELKĄ nadzieje na córeczkę

Śliczne zakupki ja chyba tez w wolnej chwili obfotografuje moje zakupy i sie pochwale...
A ja mam ciagle smaka na zimna pepsi... HMMMM ale powstrzymuje sie bo wiem ze nie powinnam ale gdybym mogła to pewnie piłabym litrami

[sanderinka]

Napisane przez sereniti

chyba tak ja też taka ciężka jakaś jestem....toczę się praktycznie po mieszkaniu cały dzień siedzę w domu bo wokół mnie w promieniu 5 km nie ma żadnego cienia nawet żeby móc odpocząć a po tym skwarze jakoś nie uśmiecha mi sie spacerować...może wyjdę wieczorem hehe jak wampir

wklejam kilka z moich dotychczasowych zdobyczy - cześć typowo dziewczęca choć płci nie znam - ale mam WIELKĄ nadzieje na córeczkę

piekne ubranka ja licze na chłopczyka

[malgosiak25]

No i skasował mi się cały mój długi post

Sereniti śliczne ubranka

Pokrótce napisze wodę lubię pod każdą postacią ostatnio pijam najchętniej sok malinowy własnej roboty z przegotowana wodą i dziennie staram się wypić 2 szklanki mleka

Ważyłam się wczoraj 68 kg ( startowa przy wzroście 167 - to 61 kg) , a dziś sie waże i 67 chyba za dużo we mnie wody bo już sama nie wiem :/

Upały przesiaduje w domu, mam unikac słońca . W takie dni jak dziś i wczoraj ciśnienie leci mi na łeb i szyję i mam mącenia w głowie i słabo mi się robi

Dziewczyny, czy któraś z was tez siedzi na L4 w domu tak jak ja?? czy będziecie jeszcze wracać do pracy??

[ranka]

ja siedze , i nie bede wracac..

[Joanna131]

Napisane przez malgosiak25

Dziewczyny, czy któraś z was tez siedzi na L4 w domu tak jak ja?? czy będziecie jeszcze wracać do pracy??

Ja też od 01.07 na L4, ale tylko dlatego, że jestem nauczycielką i jeśli będę na zwolnieniu przez wakacje to potem będę mogła sobie kilka tygodni odebrać po macierzyńskim. Gdyby takiego przepisu nie było, to poszłabym na L4 od 01.09. Ale wiecie co? Wcale mi się nie nudzi. Zobaczymy co będę pisać w październiku...

Sereniti, przesłodkie zakupy. Ja od niedawna oglądam ciuszki dziecięce, ale raczej krótko to trwa, bo wzruszam się szybko i wychodzę ze sklepu.

[NUCHISIA]

Ja też na L4 nie zamierzam wracać do pracy.

[Martinixxx]

Napisane przez Sysunia_d

Niebieska ja jestem w 19 tyg a maluszek najbardziej bryka jak pojem .



Pytanko do dziewczyn czy jak macie córki to faktycznie pepki macie wypukłe ??
A jak synek to wklęsłe - bo tak sie zastanawiam czy to ma jakis wpływ

Ja będę miała córeczkę i pepek mam w środku aczkolwiek troche sie rozłazi - wiadomo , brzuszek rośnie

Napisane przez Sysunia_d

dziewczyny dzieki za odp czyli dalej mam nadzieje ze bedzie córcia

zycze ci córki, ja sie baardzo cieszę

[irsin]

A ja czuje sie jak czolg dzisiaj.
Jestem wielka

[kretencja]

Sporo nas Ja też na L4, jeszcze tylko jutro mam rozmowę na kontraktowego a potem adios Czasem mi się nudzi, czasem nie, zależy jaki dzień się trafi. Ale ja jestem taki leniuszek, że czasem nawet lubię się ponudzić

[kootekk]

Napisane przez irsin

A ja czuje sie jak czolg dzisiaj.
Jestem wielka

irsin wiem co czujesz ja się czuje jak wieloryb, po zjedzeniu tony muffinek, miski agrestu, miski czereśni i miski malin (wszystko z własnego ogrodka) , zapiłam ten mix koktajlem z truskawek i teraz leze jak mops

[Aliszcze]

ja też na L-4, wpierw po in vitro, a potem plamienia miałam przez 1,5 miesiąca, także nie było opcji. Ale czasem teskno mi za pracą. Na szczęście mam kontakt stały z koleżankami z pracy i z szefową

[79 Marta]

ja tez na L4 nauczycielskim. tez nie wracam, nie ma sensu wprowadzać zamieszania na początek roku szkolnego ( już teraz szukają nauczyciela na zastępstwo)

[pelnia1980]

hej kobitki - przyjmiecie mnie do siebie?

[kootekk]

Napisane przez pelnia1980

hej kobitki - przyjmiecie mnie do siebie?

pewnie napisz coś o sobie

[bela14]

A ja wbiłam sobie do głowy ta dziewczynkę
i dzisiaj gapiłam sie jak biegaja w tych rózowych sukienusiach az im
loczki podskakują i jakos tak mi szkoda aj głupia jestem.

[malgosiak25]

Kurde ja to mam głupią sytuację, bo chce jeszcze wybrac w sierpniu urlop ( mamy coś takiego jak wczasy pod grusza i dostaję na nie kase) wiec przyda się na zakupy dla maleństwa. Ale zeby je dostac to musze wrócić choćby na tydzień do pracy, powiem wam , ze sie boje bo mam wrazenie, ze szef mi zyci nie da mam cały czas takie głupie myśli, że bede miała przekichane itd. W pracy mam zimno, wilgoć i grzyba ( stary budynek, czesc mojej pracy znajduje sie w połowie pod ziemią, tak jakby piwnice) więc wilgoć jest tam straszna. Z pracy przychodziłam wykończona koło 20, plecy od przemrożenia bolą, krtań itd. Najgorsze to to, ze w pracy ja się wszystkim zajmowałam i jak szef wyjechał to musiał kogos dac na zastępstwo bo nie zamknie ośrodka :/ więc mam wrażenie , że będzie miał żal do mnie i bedzie się wyżywać .

Boje się, że przez to nie da mi urlopu, choc mam do niego prawo, wiec zamiast L4 to przeciez moge isc na urlop prawda??

[rptrbj1978]

jatez mysle o dziewczynce

[79 Marta]

Napisane przez bela14

A ja wbiłam sobie do głowy ta dziewczynkę
i dzisiaj gapiłam sie jak biegaja w tych rózowych sukienusiach az im
loczki podskakują i jakos tak mi szkoda aj głupia jestem.

a ja sie na facecika nakręcalam ale juz jakoś pogodzilam się z tym, ze będzie Hania

[rptrbj1978]

jak bedziechłopczyk tez go bede bardzo kochac tez sie czuje jak wieloryb.

[Monnikaaa]

[QUOTE=malgosiak25;2



Dziewczyny, czy któraś z was tez siedzi na L4 w domu tak jak ja?? czy będziecie jeszcze wracać do pracy??[/QUOTE]

ja jestem na L-4 juz dwa mies. w pracy bym nie wytrzymała, masakra nogi mi puchły bez ciązy a teraz to szkoda gadac balerony!
czasami mam dosc bycia w domu moze to dlatego, ze nie mogę robić tego co kiedyś. Musze duzo odpoczywac.

Chciałabym wrocic do pracy chociaz niekoniecznie do tej samej, bo jest coraz gorzej, coraz wiecej obowiazków osiem godz. nie starcza, głowa peka

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez irsin

A ja czuje sie jak czolg dzisiaj.
Jestem wielka

Przez upały czuję się jak foka wyrzucona na brzeg. A w nocy spac nie mogę brakuje mi powietrza

[kootekk]

sereniti śliczne te ciuszki

malgosiak jak masz taką okazję isć na urlop i jeszcze kase dostać to idz i tyle, pomyśl też o sobie i maleństwie, rozumiem że masz wyrzuty sumienia ale ty w ciazy jestes wiec najbardziej liczycie się WY a nie szef itp a pozatym taki nie bardzo otoczenie jak na cieżarną tzn chodzi mi o wilgoć i grzyby itp

ja nie jestem na L4 ale tez nie pracuję, skonczyłam studia i nie szukałam pracy bo miałam problemy z zajsciem w ciaze i też praktycznie non stop u lekarza siedziałam, kontrole o roznych porach dnia i nocy ale mąż na mnie pracuje zreszta jak urodze to po jakims czasie pojde do meza do biura, bo ma swoją firme i mu pomagam z papierkami itp

[sanderinka]

Napisane przez kootekk

irsin wiem co czujesz ja się czuje jak wieloryb, po zjedzeniu tony muffinek, miski agrestu, miski czereśni i miski malin (wszystko z własnego ogrodka) , zapiłam ten mix koktajlem z truskawek i teraz leze jak mops

malinyyyyy ale za mną chodzą

[mallinka]

Napisane przez pelnia1980

hej kobitki - przyjmiecie mnie do siebie?

witamy

Napisane przez malgosiak25

Kurde ja to mam głupią sytuację, bo chce jeszcze wybrac w sierpniu urlop ( mamy coś takiego jak wczasy pod grusza i dostaję na nie kase) wiec przyda się na zakupy dla maleństwa. Ale zeby je dostac to musze wrócić choćby na tydzień do pracy, powiem wam , ze sie boje bo mam wrazenie, ze szef mi zyci nie da mam cały czas takie głupie myśli, że bede miała przekichane itd. W pracy mam zimno, wilgoć i grzyba ( stary budynek, czesc mojej pracy znajduje sie w połowie pod ziemią, tak jakby piwnice) więc wilgoć jest tam straszna. Z pracy przychodziłam wykończona koło 20, plecy od przemrożenia bolą, krtań itd. Najgorsze to to, ze w pracy ja się wszystkim zajmowałam i jak szef wyjechał to musiał kogos dac na zastępstwo bo nie zamknie ośrodka :/ więc mam wrażenie , że będzie miał żal do mnie i bedzie się wyżywać .

Boje się, że przez to nie da mi urlopu, choc mam do niego prawo, wiec zamiast L4 to przeciez moge isc na urlop prawda??

trochę nieciekawa sytuacja, nie wiem czy lekarz będzie chciał robic przerwę w L4 bo mój np. pilnuje żeby zawsze co do dnia było-nie wiedziałam że ma to jakieś znaczenie?

no właśnie, ja też na L4, jestem od końca maja i nie zamierzam wracać-ale ja jestem na stażu z UP i pracodawca już zapowiedział że na pewno nie podpisze ze mną umowy-z wiadomych względów... więc L4 do końca ciąży-tylko wtedy będę miała wypłacane stypendium stażowe a potem nic nie dostanę

[pelnia1980]

dzieki wielkie więc wszystkie Was witam
Widzę, że rozręcacie się po 21

mój maluch zasypia po 19 potem mam chwilę dla siebie a o tej porze już bym chętnie tylko leżakowała w chłodzie nie ruszając nawet palcem hehe

coś o sobie?
w małżeństwie 3 lata
synek ma 16 mies.
obecnie jetem między 16-18 t.c.
jestem z dolnego śląska
byłam na macierzyńskim potem bezpł wychowawczy = gdy zaszłam w ciaze po 2 mies. poszlam na l4 zasluzenie - stan przedrzucawkowy poprzednio, pracuje z dziecmi, non stop wymiotowalam a i do tej pory sie to zdarza...

no i mam ogromne pragnienie by miec coreczke teraz i wogole czuje ze tak jest wczesniej mialam pragnienei o synka i czucie tez mimo ze poczatkowe usg wskazywaly na core wyszedl synek jak chcialam
sukienusie loczki hehe wiele tego ale jak bedzie Grzes tez ok przynajmniej ciuchow kupowac nie bede musiala heh

[Sysunia_d]

Napisane przez Martinixxx

Ja będę miała córeczkę i pepek mam w środku aczkolwiek troche sie rozłazi - wiadomo , brzuszek rośnie



zycze ci córki, ja sie baardzo cieszę

Dziekuje starsznie mi sie marzy córcia jem starsznie duzo słodkiego wiec moze ....wiem wiem pewnie to tez nie ma zwiazku ale moja siostra jadla słodkie tonami gdy byla w ciazy z córcia a jak była z synkiem to miała wstret