Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII.

[justynacz80]

Napisane przez karolcia228

Robi, ale muszę je ćwiczyć dlatego może być ciężko z karmieniem

Brzmi strasznie... słyszałam też, żeby hartować sutki. trzeć ręcznikiem lub jakąś miękką szczoteczką.

Basienkaw, dzień dobry

[karolcia228]

Napisane przez justynacz80

Brzmi strasznie... słyszałam też, żeby hartować sutki. trzeć ręcznikiem lub jakąś miękką szczoteczką.

Basienkaw, dzień dobry

Nie jest źle mi ręcznik nie pomaga

[kashha]

Napisane przez Alguien

kashha a co sie dzieje??

No właśnie nic się nie dzieje, żebym miała powód do takiego nastroju.
W domu spokój, cisza, ja też w sumie zrelaksowana, spokojna, nie to co na początku. Zakupy zrobione, w zasadzie wszystko już gotowe na spotkanie z Maluszkiem, a może poprostu hormony szaleją?? Sama już nie wiem.
Czuje się bardziej dorosła, dojrzała, odpowiedzialna... wydoroślałam za te kilka miesięcy??

Napisane przez itakasia

dzwonilam do bydgoszczy i rozmawialam z lekarzam ze szpitala w ktorym chce rodzic. powiedzialam jakie bakterie mi wyszly i zapytalam co moge zrobic. powiedzial ze jesli chce to moge przyjechac i on to obejrzy i postara sie jeszcze teraz zaaplikowac jakies leczenie.
brak slow ze musze jechac do innego miasta zeby cos sie dowiedziec
odezwe sie wieczorkiem
pa

Najważniejsze, że znalazł się lekarz który wykazał odrobinę dobrej woli i przynajmniej próbuje coś zrobić.. chociażby dlatego żeby Ciebie uspokoić...
Ja wierze, że dla lekarza z kilkunastoletnim stażem pracy ciąża i poród to chleb powszedni, ale przydałoby się pamiętać, że dla każdej z nas ciąża jest wyjątkowa i moim zdaniem tak powinnyśmy być traktowane, nie tylko przez lekarzy, ale przez cały personel zarówno szpitala jak i przychodni... ale filozofuje fiu fiu

Napisane przez Siala_Bala

Ja się szykuję i z tej okazji udało mi się wreszcie przegwałcić w nocy tżta a właściwie nad ranem bo było już przed 5:00

No w końcu Ci się udało teraz proponuje posprzątać w szafach i na wieczór masz porodówkę gwarantowaną

[bassienkaw]

Nie ma czym oddychać, leje się ze mnie, a dopiero co prysznic zimny wzięłam, można zwariować...

[papeteria]

czesc dziewczyny
zabka bys sie pozbyła infkecji
alguien śliczności
aniu to malego masz caly czas przy sobie nie bałas sie przewijania ?

Napisane przez niezawsze

....najwazniejsze, ze przelamal lek przed tym i teraz bedziemy dalej probowac az do poniedzialku. Moze zbyt duzo tego nie bedzie, ale nie bede mogla powiedziec, ze nie sprobowalam wszystkiego by uniknac lezenia na patologii

a mój nie przełamał..ja sie juz poddaje ..mówie wam jakie podchody robiłam ..teraz to on bedzie musiał sie troche bardziej jak troche postarac...rozumiem, ze sie boi ale kurka jak juz mu lekarz przyzwolił to powinien wyjsc z inicjatywa ..czuje sie taka brzydka i gruba
kasha moj nastroj dzis nie lepszy ale
misiulka to ciekawe co ze mna zrobia jak w listopadzie byl paciorek a teraz nie ma napewno wspomne ze byl ...nie mialam krzepniecia krwi..dobrze ze wyniki sie poprawily

Napisane przez Misiulka1

A i chciałam jeszcze raz powtórzyć, ze sex nie pomaga, ale za to jaki jest przyjemny

nie dobijaj mnie
itakasia trzymam kciuki

TZ chce gdzies mnie zabrac popoludniu bo dzis ma wolne...nad jeziorko albo do jego siostry....na razie mi sie nie chce

[AGAMARCIO]

Napisane przez bassienkaw

Nie ma czym oddychać, leje się ze mnie, a dopiero co prysznic zimny wzięłam, można zwariować...

cześć Basiu!a u mnie się zachmurzyło wiaterek ładnie wieje zapowiadają burze więc może się sprawdzi i w końcu trochę popada
włśnie zrobiłam sobie kawkę bo oczy same mi się zamykają no i może samopoczucie się trochę poprawi moja mała dzis się pręży i wygina i zastanawiam się co ona tam wyprawia ale dziś przyjeżdża tatuś więc pewnie się przygotowuje do zabawy i stąd ta radochazresztą ja też się cieszę bo już się strasznie stęskniłam przez ten tydzień i mam wrażenie że trwał o wiele dłużej....

[Misiulka1]

anoxa niemartw się, ze nie zdąży przyjechać na poród najważniejsze, ze przyjedzie jak maluszek sie urodzi

Napisane przez karolcia228

Pieszczoty są...ale to tak jak lizanie loda przez szybę

oj bidulko

Siala_Bala co do sexu, może w twoim przypadku pomoże

Napisane przez justynacz80

Powiedzcie, czy czujecie mocno ruchy dzieci? Bo ja jakoś tak ostatnio rzadziej... Nie wiem czy to brak miejsca i tak powinno byc, czy się tym martwić..?

moja się bardzo wygina, wypycha itp. mimo, że to 38tc i 4d

papeteria napisałam Ci na innym wątku, weź Go siłą, weź Go siłą

[AGAMARCIO]

papeteria-nawet nie wolno Ci tak myśleć że czujesz się brzydka i grubapamiętaj że nosisz pod serduszkiem najcudowniejszy skarb a przy tym to wszystko to wielkie nic!
Głowa do góry i proszę się już nie smucić

przyznam szczerze że ja po części rozumiem w tej kwestii facetów tylko nie zlinczujcie mnie za to...

[papeteria]

agamarcio ja go rozumiem ale tego ze jest mi przykro nie zmienie
misiulka no juz wystarczajaco wiele znaków mu dałam ...poddaje sie

[AGAMARCIO]

[QUOTE=papeteria;20436060]agamarcio ja go rozumiem ale tego ze jest mi przykro nie zmienie
wierze i rozumiem Ciebie

[kashha]

Napisane przez papeteria

kasha moj nastroj dzis nie lepszy ale

też Cię tulę... widać dziś coś w powietrzu jest
Mam nadzieję, że humorek w miarę upływu dnia Ci się poprawi

U mnie już troszku lepiej...

Jakbym chciała żeby mnie facet przytulił... już niedługo będę miała swojego mężczyznę do tulenia

[Misiulka1]

papeteria nie smutaj się napewno mu przejdzie, pewnie się boi chłopina co by krzywdy tobie albo małemu nie zrobić, a puki co to dla niego

[bassienkaw]

Papeteria po prostu go dosiądź i tyle... nie chce dać, to weź sama

[papeteria]

dzieki dziewczyny jestescie kochane ...dawno nie mialam tak kiepskiego nastroju.. ale juz mi nieco lepiej
wiem ze na bank sie boi i to jest przyczyna ale ja czuje się z leksza odtrącona (tym bardziej ze nasz seks był wczesniej fantastyczny ) przezyje ...chyba

a do tego telefon sie rozdzwonil od osób z ktorymi nie mialam pol roku kontaktu nagle wszystkim sie przypomnialo...nie odbieram


chyba jednak skusze sie na jakis popoludniowy wypad z TZtem jak tak proponuje...popralam ciuchy dwie godziny temu i juz suche

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez bassienkaw

Papeteria po prostu go dosiądź i tyle... nie chce dać, to weź sama

basiu no wlasnie pisalam ze naprawde ktoras noc z kolei go prowokuje a ten oporny i dziki jak jakas dziewica a nie bawi mnie rola gwalcicielki moze jestem staroswiecka ale jak widze ze sie opiera to nie mam zamiaru tego ciagnac i sie odechciewa...wydaje mi sie ze teraz on powinien wyjsc z inicjatywa...

[karolcia228]

papeteria - za to mój zjadłby mnie żywcem

[Siala_Bala]

Napisane przez kashha

No w końcu Ci się udało teraz proponuje posprzątać w szafach i na wieczór masz porodówkę gwarantowaną

Póki co to ja się na działeczkę wybieram żeby słonka trochę załapać

Napisane przez papeteria

a mój nie przełamał..ja sie juz poddaje ..mówie wam jakie podchody robiłam ..teraz to on bedzie musiał sie troche bardziej jak troche postarac...rozumiem, ze sie boi ale kurka jak juz mu lekarz przyzwolił to powinien wyjsc z inicjatywa ..czuje sie taka brzydka i gruba

ja ci dam brzydka i gruba

Napisane przez papeteria

misiulka no juz wystarczajaco wiele znaków mu dałam ...poddaje sie

Mojemu wystarczyło, że go po pleckach podrapałam lekko i zaraz się obudził gotowy

A po wszystkim jakoś mnie coś kłuć zaczęło i brzucho się napiął a tż "tylko mi teraz nie uródź" a jak zapytałam czemu to powiedział "bo nie miałby cię kto do szpitala zawieźć... no chyba, że Jarek albo Marcin" (koledzy z bloku) ale żaden z nich nie ma prawa jazdy
To mu podziękowałam, że pozwoliłby mnie wieźć komuś kto nie ma prawka "ale umie jeździć", ponad 20 km, samochodem, który nie ma hamulcy
bo akurat hamulce w moim wozie wyszły wczoraj a ja się na działkę wybieram.. będe hamować ręcznym albo stopami jak Flinsonowie

[bassienkaw]

Papeteria nie wiem co poradzić, może warto po prostu z nim porozmawiać... powiedz mu, że czujesz się brzydka, odtrącona i wogóle źle Ci z tym. Że masz ochotę, chcicę i przyzwolenie lekarza... i w czym tkwi problem. Sama nie wiem.
Ja pewnie gdybym raz, drugi i trzeci próbowała i nic, to też wkońcu bym sobie darowała...
Ale u mnie na szczęście nie ma problemu z TŻem... nie mam problemu z tym bym go namawiała czy coś

[alutka78]

Napisane przez justynacz80

Brzmi strasznie... słyszałam też, żeby hartować sutki. trzeć ręcznikiem lub jakąś miękką szczoteczką.

Basienkaw, dzień dobry

I mozna tez uzyc Tz-ta jak mowila Olakola. Ma za zadanie ssac i ssac i moze nawet troche gryzc, podobno po porodzie nie beda takie wrazliwe.
Ja zaczelam od wczoraj nasza terapie sutkowa. Laczymy przyjemne z pozytecznym.

Napisane przez papeteria

dzieki dziewczyny jestescie kochane ...dawno nie mialam tak kiepskiego nastroju.. ale juz mi nieco lepiej
wiem ze na bank sie boi i to jest przyczyna ale ja czuje się z leksza odtrącona (tym bardziej ze nasz seks był wczesniej fantastyczny ) przezyje ...chyba

a do tego telefon sie rozdzwonil od osób z ktorymi nie mialam pol roku kontaktu nagle wszystkim sie przypomnialo...nie odbieram


chyba jednak skusze sie na jakis popoludniowy wypad z TZtem jak tak proponuje...popralam cichy dwie godziny temu i juz suche

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------


basiu no wlasnie pisalam ze naprawde ktoras noc z kolei go prowokuje a ten oporny i dziki jak jakas dziewica a nie bawi mnie rola gwalcicielki moze jestem staroscwiecka ale jak widze ze sie opiera to nie mam zamiaru tego ciagnac i sie odechciewa...wydaje mi sie ze teraz on powinien wyjsc z inicjatywa...

Moj Tz tez sie bal, ale mu wytlumaczylam, ze dzidzi nic sie nie stanie jak pobaraszkujemy. Facetowi trzeba wylozyc po prostu kawe na lawe.
A jak mu jeszcze powiedzialam o ssaniu sutkow to wogole do naszej sypialni zawital SEX przez duze"S ".

[bassienkaw]

Kurde zastanawiam się jak to jest, że niektórzy faceci tak strasznie się boją... nie potrafią się przełamać itd... a niektórzy nie mają żadnego problemu

[Lilka___]

Dzień dobry
Jaki straszny upał. Mój M pojechał nad jeziorko, ja nie chciałam bo bym padła tam. Nawet nie ma cienia, musimy kupić namiot plażowy bo w domu też mi się siedzieć nie chce. A boje się przegrzać brzuch więc zostałam.
papeteria musisz mu przemówić do rozumu, a jak się nie da to bierz go siłą, a co tam raz się żyje Mój przylazł do mnie rano ale mi się nie chciało, za gorąco na sexy hehe

[justynacz80]

Mój też ma opory. Teraz i tak mamy zakaz, ale i wcześniej nie miał chęci. Nie wiem czy to kwestia lęku. Wydaje mi się, że świadomość, że w środku jest żyjąca inna istotka dla niektórych jest mało podniecajaca... Ja sie nawet nie dziwię...
Poza tym jestem jakaś obolała i ciążko mi sie nawet na drugi bok obrócic a co dopiero figlować

[ola_k11]

Dziewczynki mój laptop nadal zdechły w poniedziałek TŻ poszuka jakiegoś serwisu w W-wie bo u nas nikt sie nie chce podjąć ;/
Albo matryca albo wirus...

Wózek mam na żywo wygrał ten z błękitnymi paseczkami, bo był jakiś żywszy a tamten był taki smutny - szary i mało tego zielonego było.
Na żywo jest jeszcze cudniejszy niż na zdjęciach

uciekam robić obiad, bo zaraz przyjedzie mama z siostrzeńcami

[papeteria]

Napisane przez justynacz80

....Wydaje mi się, że świadomość, że w środku jest żyjąca inna istotka dla niektórych jest mało podniecajaca... Ja sie nawet nie dziwię...

i to na pewno o to chodzi
my mielismy na statrcie juz zakaz bo mialam odklejona kosmowke i krwiaki, ale teraz gin nam wrecz nakazal...
ale ja juz odpuszczam ....jak bedzie to bedzzie a jak nie to nic na sile ....
dzieki dziewczyny za pocieszenie

[AGAMARCIO]

Napisane przez justynacz80

Mój też ma opory. Teraz i tak mamy zakaz, ale i wcześniej nie miał chęci. Nie wiem czy to kwestia lęku. Wydaje mi się, że świadomość, że w środku jest żyjąca inna istotka dla niektórych jest mało podniecajaca... Ja sie nawet nie dziwię...
Poza tym jestem jakaś obolała i ciążko mi sie nawet na drugi bok obrócic a co dopiero figlować

no właśnie u mnie jest tak samo ale i ja też mam podobne odczucia.... może to głupie ale jednak.....

[ola_k11]

a co do przytulanek, to mój TŻ też nie potrafi... na początku mnei to wkurzało, bo czułam się neiatrakcyjna ale porozmawialiśmy i mi wyjasnił, że nie potrafi się wyluzować, bo z\cały czas myśli aby nie zrobić krzywdy i że to dla niego dziwne, bo ma wrażenie jakby mały siedział i patrzył po tej rozmowie poprosiłam Go tylko aby chociaż inaczej mi okazywał uczucie - tulił, całował, dotykał - robi to więc nie mam z tym problemu...
ps. szczerze mówiąc to nawet mi się nei chce teraz bo wszystko mnie boli i z tym brzuchem niewygodnie

[Xawmeli]

Napisane przez papeteria

i to na pewno o to chodzi
my mielismy na statrcie juz zakaz bo mialam odklejona kosmowke i krwiaki, ale teraz gin nam wrecz nakazal...
ale ja juz odpuszczam ....jak bedzie to bedzzie a jak nie to nic na sile ....
dzieki dziewczyny za pocieszenie

[żabka19]

papeteria musze powiedziec ,ze doskonale Cie rozumiem i tez mam problem z M. ale nie bede go namawiac ,tym bardziej teraz przez ta moja swieza infekcje. Takze nie martw sie ,nie jestes sama ,ktora boryka sie z takim nastawieniem tz. Damy rade ,a co Po porodzie i pologu sobie odbijemy.

Ja radze Ci jechac z TZ i rozerwac sie troche ,tym bardziej jak w Polsce macie taka ladna pogode!

[papeteria]

Napisane przez ola_k11

a co do przytulanek, to mój TŻ też nie potrafi... na początku mnei to wkurzało, bo czułam się neiatrakcyjna ale porozmawialiśmy i mi wyjasnił, że nie potrafi się wyluzować, bo z\cały czas myśli aby nie zrobić krzywdy i że to dla niego dziwne, bo ma wrażenie jakby mały siedział i patrzył po tej rozmowie poprosiłam Go tylko aby chociaż inaczej mi okazywał uczucie - tulił, całował, dotykał - robi to więc nie mam z tym problemu...
ps. szczerze mówiąc to nawet mi się nei chce teraz bo wszystko mnie boli i z tym brzuchem niewygodnie

super ze masz wozek

dziewczyny jeszcze raz dziekuje wam wszystkim bardzo mi to pomogło

[hd2005]

papeteria - wiele dziewczyn ma ten problem. Myślę, że faceci inaczej teraz na nas patrzą - jak na matki swoich dzieci a nie super atrakcyjny obiekt seksualny. Zakładamy, że i tam im się podobamy ale nieco inaczej

Proponuję rozmowę. Dobrze aby wiedział co czujesz. Nawet jeśli nie będzie z tego "igraszek" to oczyścisz sytuację

[anuszka1401]

Witajcie dziewczyny

aniaa maluszek jest cudny dzięki za opis porodu
itakasia nie martw się tymi bakteriami, przed porodem na pewno uda się wyleczyć Ale zachowanie tamtego lekarza z Torunia zostawiam bez komentarza
alguien jaka Milenka już duża, a w tej sukience po prostu bosko
papeteria
jaszczka śliczne zdjęcia, a tż jaki zapatrzony w Ciebie i brzuś
No i mam WAKACJE!!! Ostatni egzamin zaliczyłam na 4, nawet nie macie pojęcia jak się cieszę


A teraz idę grillować Nawet pepsi sobie kupiłam- a co! Choć nie powiem, zimne piwko by się przydało