Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII.

[papeteria]

Napisane przez żabka19

Ja radze Ci jechac z TZ i rozerwac sie troche ,tym bardziej jak w Polsce macie taka ladna pogode!

tak zrobie

[anuszka1401]

aha no i któraś z Was polecała ten EISGEL z rossmana do stóp, wielkie dzięki!!! Kupiłam, posmarowałam i jest super,ekstra chłodzi stópki i wydaje mi się że opuchlizna zeszła! a cena jeszcze lepsza

[hd2005]

Wczoraj okazało się, że moja przyjaciółka jest w ciąży!!!!!!!
Przez ponad 5 lat starali się o dziecko i nic...
Tysiące wizyt w klinikach i nic...
Przeszli 6 inseminacji i dopiero się udało To było ponad dwa lata temu.

Od jakiegoś czasu starali się o drugie dziecko. Ponownie nic nie wychodziło. Byli już po 2 inseminacjach i się poddali. Stwierdzili, że musza odpocząć. I właśnie wtedy się udało bez żadnych wspomagaczy Jest w 7 tygodniu

Jestem strasznie szczęśliwa (jej szczęściem)

[anuszka1401]

hd to super, że koleżance się udało Swoją drogą jakie to musi byc straszne i dołujące- nie móc zajść w ciążę

[papeteria]

hd dzieki za rade i naświetlenie sytuacji ..rozmowa juz była..Tż mowi, ze reke malemu zlamie czy cos probuje to w zart obrócic dlatego tym bardziej nie bede nalegac....
super z ta przyjaciolka .. popatrz jak dziala psychika ... akurat moze w ich przypadku niekoniecznie to kwestia psychiki bo i pewnie badania robili i wszystko , ale w niektorych przypadkach tylko kwestia wyluzowania
anuszka za to zimne piwko



uciekam kochane moje

[AGAMARCIO]

Napisane przez hd2005

Wczoraj okazało się, że moja przyjaciółka jest w ciąży!!!!!!!
Przez ponad 5 lat starali się o dziecko i nic...
Tysiące wizyt w klinikach i nic...
Przeszli 6 inseminacji i dopiero się udało To było ponad dwa lata temu.

Od jakiegoś czasu starali się o drugie dziecko. Ponownie nic nie wychodziło. Byli już po 2 inseminacjach i się poddali. Stwierdzili, że musza odpocząć. I właśnie wtedy się udało bez żadnych wspomagaczy Jest w 7 tygodniu

Jestem strasznie szczęśliwa (jej szczęściem)

wiem coś o tym 3lata starań (ale teraz to nieważne) jedno jest pewne cuda się zdarzają GRATULACJE dla przyjaciółki

[Xawmeli]

Napisane przez papeteria

hd dzieki za rade i naświetlenie sytuacji ..rozmowa juz była..Tż mowi, ze reke malemu zlamie czy cos probuje to w zart obrócic dlatego tym bardziej nie bede nalegac....
super z ta przyjaciolka .. popatrz jak dziala psychika ... akurat moze w ich przypadku niekoniecznie to kwestia psychiki bo i pewnie badania robili i wszystko , ale w niektorych przypadkach tylko kwestia wyluzowania
anuszka za to zimne piwko



uciekam kochane moje

nosek do góry uważaj-cie na siebie..............

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

anuszka1401----a dziś rano myślałam o tym Twoim examinie właśnie, że osttni masz...........suuuuuper, że wakacje nastały u Ciebie ;*

[Zuziunia]

Napisane przez hd2005

Wczoraj okazało się, że moja przyjaciółka jest w ciąży!!!!!!!
Przez ponad 5 lat starali się o dziecko i nic...
Tysiące wizyt w klinikach i nic...
Przeszli 6 inseminacji i dopiero się udało To było ponad dwa lata temu.

Od jakiegoś czasu starali się o drugie dziecko. Ponownie nic nie wychodziło. Byli już po 2 inseminacjach i się poddali. Stwierdzili, że musza odpocząć. I właśnie wtedy się udało bez żadnych wspomagaczy Jest w 7 tygodniu

Jestem strasznie szczęśliwa (jej szczęściem)

uściskaj przyjaciółkę

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez karolcia228

Pieszczoty są...ale to tak jak lizanie loda przez szybę

genialny tekst, muszę mojemu to powiedzieć...

ja juz chyba nawet straciłam ochotę... im mniej się nakręcam tym mi łatwiej...
teraz mam 19 lipca wizytę, zapytam gin czy już można, w końcu ciąża donoszona... a to będzie 37tc.

[kashha]

Napisane przez Siala_Bala

Póki co to ja się na działeczkę wybieram żeby słonka trochę załapać

A ja myślałam że grządki kopać będziesz żeby przyśpieszyć... a Ty myślisz o zaprezentowaniu letniej opalenizny na porodówce... ale to toples musisz co by równa była

[jusdan77]

Napisane przez Alguien

Pare zdjec z ostatnich dni

Milenka jest śliczna a jaka zapatrzona na tym jednym zdjęciu w mamusię, wie kto mleczko daje

Napisane przez anuszka1401

aha no i któraś z Was polecała ten EISGEL z rossmana do stóp, wielkie dzięki!!! Kupiłam, posmarowałam i jest super,ekstra chłodzi stópki i wydaje mi się że opuchlizna zeszła! a cena jeszcze lepsza

Ja go mam i polecałam, cieszę się że się do niego przekonałaś, naprawdę dużo daje, ja nie chcę już innego i opuchlizna schodzi.

hd no to przyjaciółka pewnie w niebo wzięta, pogratuluj jej ode mnie, nieraz tak własnie jest że kilka lat można się starać i jakaś blokada psychiczna nie pozwala zajść w ciążę a dopiero jak się odpuści to sie udaje

[roztrzepaniec989]

Napisane przez kashha

Kto się szykuje dziś na spotkanie z Maluchem??
Ja wstałam w kiepskim nastroju... rozklejam się, łzy same mi lecą, mam nadzieje, że niedługo mi przejdzie...

Napisane przez AGAMARCIO

nocka nieszczególna... jestem padnięta i nie wyspana czuję się jakby mnie ktoś przez maszynke przepuścił

Łącze się w bólu

Napisane przez anuszka1401

No i mam WAKACJE!!! Ostatni egzamin zaliczyłam na 4, nawet nie macie pojęcia jak się cieszę

Napisane przez hd2005

Wczoraj okazało się, że moja przyjaciółka jest w ciąży!!!!!!!

Gratulacje dla koleżanki

Wczoraj (a w zasadzie dzisiaj rano) zmusiłam się, żeby zasnąć - źle się czułam, ale mnie nosiło - cały mistery plan miałam, co to ja dzisiaj nie zrobię. A dzisiaj od kiedy się obudziłam ledwo dycham - normalnie jakby mnie walec przejechał Wszystko mnie boli

[jusdan77]

Mała kopie mnie dziś do bólu, upał nie do zniesienia, siedziałam z Martynką na balkonie - ona w basenie się moczyła a ja na leżaczku z nóżkami w misce z zimną wodą.Najchętniej weszła bym do lodówki gdybym tylko się zmieściła
Stwierdziłam dziś, że chcę już urodzić i mieć to wszystko za sobą, mogła bym być juz następna ale natura rządzi swoimi prawami i pozostaje mi dalsze czekanie.
Rano mnie coś mdliło, śniadania nie dokończyłam a po obiedzie znowu mdłości i...Na szczęście po wizycie w WC poczułam się lepiej i już mnie nie mdli.

[aniaa22]

hej nie dam rady was nadrobic. dzis dzien odwiedzin, przyjechali nasi rodzice, zachwytom nie bylo konca

Alguien nie mam pojecia kiedy wyjde. pewnie w poniedzialek
papeteria maly jest przy mnie caly czas. nie balam sie przewijania schodzi mi z tym troche ale jakos daje rade
z karmieniem nadal dupa. damian kupil mi te nakladki silikonowe i maly zaczal ssac tylko nie mam pokarmu bedziemy probowac i mam nadzieje ze sie pojawi

aaa i sprostowanie: Michas wazyl 3315 a nie 3115 g. tata w szoku byl i zle uslyszal dzisiaj ma 3180 ciekawe czy jeszcze mu spadnie waga. poza tym wszystko ok.

niezawsze powodzenia w szpitalu. mam nadzieje ze dlugo cie tam nie beda trzymac

wiecej nie wylapalam niestety

[lazurowa]

Cześć dziewczyny.
Ale upał.
Byłam rano z mamą na zakupach i mama kupiła mi sandałki żebym miała na te upały, bo cały czas chodzę w balerinach. Pokażę Wam je:
Załącznik 3230385

Papeteria- mogę powiedzieć, że Cię rozumiem w sprawie sexu, bo to najdłuższy celibat w moim życiu no i żadnych perspektyw, no ale nie to jest teraz ważne.

Anuszka- gratuluję! Wiedziałam, że zdasz ten ostatni egzamin. I też poświętuję z Tobą szklaneczką coli

Aniaa- super, że jesteś w takiej dobrej formie, że masz siły żeby do nas napisać. Zaraz zmienię na liście wagę Michałka A co do karmienia- próbowałaś pobudzić laktację laktatorem?

Zjadłam sałatkę z pomidorów i cebulki ze śmietaną i Mała teraz się nieźle wypina.

[wiolek1]

Napisane przez alutka78

I mozna tez uzyc Tz-ta jak mowila Olakola. Ma za zadanie ssac i ssac i moze nawet troche gryzc, podobno po porodzie nie beda takie wrazliwe.
Ja zaczelam od wczoraj nasza terapie sutkowa. Laczymy przyjemne z pozytecznym.
.

nie wolno tak robić !!!! tak uważano 10 lat temu a teraz wszyscy mówią, żeby jak najbardziej zmiękczać bo jak będą twarde to dopiero ci będą pękać

anuszka gratuluje

dzidzia u ciebie jak ?

dzięki za kciuki z psychologi się udało i jakoś zaliczyłam gorzej chyba angielski, pewnie nie zaliczone ale tego sie spodziewam chyba, że jakimś wielkim fartem udalo mi się strzelić odpowiedzi

jeszcze juto ostatni egz i spokój

a ja umieram ;/ myślałam, że z tej szkoły nie dojade do domu a musiałam autobusem.
mam takie straszne bóle brzucha jak na okres połączone jakby ze wzdeciami
i chętnie bym to z brzucha wypompowała ale nie wiem jak
no masakra poprostu, gdyby nie to, że już kiedyś tak miałam i wydaje mi się, że to właśnie jakoś przez wzdęcia to bym już pewnie do szpitala poleciała bo tak bolało, że myślałam, że do domu nie dojde w sumie dalej boli ale już troche mniej. wziełam magnez i nospe ale to nie pomaga

[lazurowa]

Napisane przez wiolek1

a ja umieram ;/ myślałam, że z tej szkoły nie dojade do domu a musiałam autobusem.
mam takie straszne bóle brzucha jak na okres połączone jakby ze wzdeciami
i chętnie bym to z brzucha wypompowała ale nie wiem jak
no masakra poprostu, gdyby nie to, że już kiedyś tak miałam i wydaje mi się, że to właśnie jakoś przez wzdęcia to bym już pewnie do szpitala poleciała bo tak bolało, że myślałam, że do domu nie dojde w sumie dalej boli ale już troche mniej. wziełam magnez i nospe ale to nie pomaga

Wiolek- A czy Ty nie powinnaś LEŻEĆ???

[wiolek1]

Napisane przez lazurowa

Wiolek- A czy Ty nie powinnaś LEŻEĆ???

hmmm w sumie to nie wiem nikt mi nic nie mówił. na wypisie ze szpitala pisało oszczedny tryb życia. ale o leżeniu nikt nic nie mówil. w sumie w domu nic nie robie i sie nie przemęczam ale do szkoły chciałam jechać żeby mieć to z głowy i nie zostawiać na wrzesień. zawsze jestem potem padnięta ale dzisiaj te bóle to poprostu .... ehhhhhhh
ale to chyba przez wzdęcia tak mi się wydaje ( tylko teraz, że tak brzydko powiem nie mam ich jak wypuścić bo mi się wcale nie chce więc cały czas boli ) ;/

[roztrzepaniec989]

Napisane przez jusdan77

Rano mnie coś mdliło, śniadania nie dokończyłam a po obiedzie znowu mdłości i...Na szczęście po wizycie w WC poczułam się lepiej i już mnie nie mdli.

Pij dużo, bo przy takich upałach wymioty to morderstwo

lazurku bardzo ładne te sandałki mocno drogie były?

[lazurowa]

Napisane przez wiolek1

hmmm w sumie to nie wiem nikt mi nic nie mówił. na wypisie ze szpitala pisało oszczedny tryb życia. ale o leżeniu nikt nic nie mówil. w sumie w domu nic nie robie i sie nie przemęczam ale do szkoły chciałam jechać żeby mieć to z głowy i nie zostawiać na wrzesień. zawsze jestem potem padnięta ale dzisiaj te bóle to poprostu .... ehhhhhhh
ale to chyba przez wzdęcia tak mi się wydaje ( tylko teraz, że tak brzydko powiem nie mam ich jak wypuścić bo mi się wcale nie chce więc cały czas boli ) ;/

Aha- jakoś mi się ubzdurało, że powinnaś leżeć. Nie wiem co Ci poradzić... a może weź coś na wzdęcia? Jakiś espumisan czy coś? Przecież nie możesz się tak męczyć.

A ja tak siedzę i nic nie robię.. piję sobie colę.
I już myślę co by tu zrobić hm... zmyję stary lakier z paznokci u stóp, wymoczę sobie stópki, wypiłuję pazurki i pomaluję

[anoxa]

kurcze wlasnie przyszly moje wyniki i to wszystko od cholestazy sie ladnie unormowalo ale znowu jakies CRP mam podwyzszone bo norma jest 5 a ja mam 10 to swiadczy o jakims stanie zapalnym ale nie wiem dokladnie o co chodzi mam nadzieje ze bedzie wizyta wieczorem i sie dowiem

[lazurowa]

Napisane przez roztrzepaniec989

lazurku bardzo ładne te sandałki mocno drogie były?

38zł więc chyba tak w miarę.
A w ogóle sprzedawcy w sklepie fajnie mnie potraktowali, pan się nie mógł nadziwić, że to już ten miesiąc a mam taki mały brzuch, a pani mi zakładała te sandałki i zapinała

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez anoxa

kurcze wlasnie przyszly moje wyniki i to wszystko od cholestazy sie ladnie unormowalo ale znowu jakies CRP mam podwyzszone bo norma jest 5 a ja mam 10 to swiadczy o jakims stanie zapalnym ale nie wiem dokladnie o co chodzi mam nadzieje ze bedzie wizyta wieczorem i sie dowiem

Jak nie urok to przemarsz wojsk
Trzymaj się

[roztrzepaniec989]

Napisane przez wiolek1

jeszcze juto ostatni egz i spokój

Mam nadzieję, że do jutra Ci przejdzie i zaliczysz już bez sensacji

[wiolek1]

Napisane przez lazurowa

Aha- jakoś mi się ubzdurało, że powinnaś leżeć. Nie wiem co Ci poradzić... a może weź coś na wzdęcia? Jakiś espumisan czy coś? Przecież nie możesz się tak męczyć.

A ja tak siedzę i nic nie robię.. piję sobie colę.
I już myślę co by tu zrobić hm... zmyję stary lakier z paznokci u stóp, wymoczę sobie stópki, wypiłuję pazurki i pomaluję

no niestety nie mam w domu nawet nie wiedziałam, że można. mam nadzieję że samo przejdzie jakoś...

no to miła pani jak ci zakładała a ja już nie maluje bo mi się nie chce takim jestem leniem

Napisane przez anoxa

kurcze wlasnie przyszly moje wyniki i to wszystko od cholestazy sie ladnie unormowalo ale znowu jakies CRP mam podwyzszone bo norma jest 5 a ja mam 10 to swiadczy o jakims stanie zapalnym ale nie wiem dokladnie o co chodzi mam nadzieje ze bedzie wizyta wieczorem i sie dowiem

ja nie wiem co to bo pierwszy raz widze takie oznaczenie. oby było ok. i pytaj się pewnie mam nadzieję, że sie dowiesz a nie tak jak ja się dowiedziałam, że mam bakterie ale jaką już mi lekarz nie chciał powiedzieć

[anuszka1401]

Napisane przez jusdan77

Ja go mam i polecałam, cieszę się że się do niego przekonałaś, naprawdę dużo daje, ja nie chcę już innego i opuchlizna schodzi.

Długo nie musiałam się przekonywać, po prostu dziś nadarzyła się okazja, że byłam w rossmanie więc go kupiłam Jeszcze raz dzięki.

[idealnecialo]

Napisane przez lazurowa

uwaga uwaga sms od anii:
"już po. O 15:05 przyszedł na świat nsz skarb kochany. Dostał 10 pkt, 55cm, 3115g. Poród szybki ale ciężki, nie dawałam rady i musieli mnie naciąć. Czuję się w miarę. Michaś jest cudny."

tak bardzo zazdroszcze! Tez chce! ;(

No i gratuluje..

[anuszka1401]

Napisane przez Xawmeli

anuszka1401----a dziś rano myślałam o tym Twoim examinie właśnie, że osttni masz...........suuuuuper, że wakacje nastały u Ciebie ;*

Napisane przez roztrzepaniec989

Napisane przez lazurowa

Anuszka- gratuluję! Wiedziałam, że zdasz ten ostatni egzamin. I też poświętuję z Tobą szklaneczką coli

Napisane przez wiolek1

anuszka gratuluje

Dzięki!!

wiolek gratuluję zaliczenia z psychologii A ten angielski aż taki trudny macie?

lazurowa śliczne sandałki, ja sobie też kupiłam

[idealnecialo]

Napisane przez aniaa22

prosze mamusiek oto nasz synek

Kochaś maciupeńki...

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Jaszczka boooskie fotki!
Ja sie nie dorobilam zadnych ladnych w czasie tych 9 miesiecy . Zal mi z tego powodu..ale coz..

[wiolek1]

Napisane przez roztrzepaniec989

Mam nadzieję, że do jutra Ci przejdzie i zaliczysz już bez sensacji

dziękuje

Napisane przez anuszka1401

Dzięki!!

wiolek gratuluję zaliczenia z psychologii A ten angielski aż taki trudny macie?

lazurowa śliczne sandałki, ja sobie też kupiłam

no coś ty poprostu ja miałam kiedyś takie podejście, że jak nauczyciel nie przycisną to ja miałam w d.... czego oczywiście teraz żałuje bo nie mam nawet podstaw, komplenie nic nie umiem. na maturze puściły mnie z litości a pisemny ściągnełam karte odpowiedzi od kogoś ....
bo w liceum na angl albo mnie nie było albo sobie czytałam książki ;/ niestety głupia byłam więc teraz będe musiała się zabrac i od podstaw uczyć sama :/

[jusdan77]

Napisane przez roztrzepaniec989

Pij dużo, bo przy takich upałach wymioty to morderstwo

Pije sporo,dziękuję za troskę

anuszka gratuluję zdanego egzaminu, tylko się nie opij tą pepsi


lazurowa sandałki ładne i widać wygodne będą

anoxa czytałam troszkę na necie o tym podwyższonym CRP i pisze że to może być nawet od najdrobniejszej infekcji, najczęściej wykonuje się powtórne badanie i ew. jeśli jest bardzo wysokie podaje się antybiotyk.Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze

[anoxa]

Napisane przez anuszka1401

No i mam WAKACJE!!! Ostatni egzamin zaliczyłam na 4, nawet nie macie pojęcia jak się cieszę

GRATULUJE teraz mozesz spokojnie szykowac sie do porodu

ech... dziewczyny mam juz dosyc tych wszystkich co rusz to nowych wynikow...

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

jusdan ja juz przez 10 dni jakis antybioty dostawalam na to z pochwy co mialam a wczoraj rozmawialam z jedna babka na oddziale tez ma podwyzszone to crp (ja mam 10 ona ma 11) i powiedzieli jej ze jak sie nie zmieni to zrobia jej cesarke a ona jest w 37tc wiec juz sama nie wiem ale wole sie nie nastawiac