|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
|
Czy to koniec??
Ehhh i kolejny raz wybrałam wizaż żeby powiedzieć co leży mi na sercu.
Zdałam maturę. Mam chłopaka. Normalny dom. Pracę na wakacje. Żyć nie umierać. Proszę pomóżcie mi bo nie wiem co dalej... Mój chłopak [a nazwijmy go panem X] jest strasznie zaborczy. Nie wiedziałam tego wcześniej. Trudno. Czasami jest tak, że nigdy lepiej nie było. Sielanka. Ale ostatnio coraz częściej są problemy. A to coś źle powiedziałam, a to się czepiam, a to mam za krótką sukienkę, źle chodzę itd. Przegiął wczoraj. Moja starsza siostra biegała za jego rejestracją na studia a on miał do mnie pretensje, że kazałam mu usiąść z nią przy stole, a wiem że nie darzy jej sympatią. Później miało być wszystko ok, ale on się do mnie nie odzywał. Zrobił scene przy mojej mamie, która powiedziała, że nie ma zamiaru wysłuchiwać jego pretensji. Dziś byłoby wszystko normalnie gdybym nie powiedziała przez tel co myśle o jego zachowaniu. Rozmowa zakonczyla się smsami a konkretnie ostatni był od pana X: "Myślę, że ta konwersacja jest zbędna gdyż już wszystko sobie wyjaśniliśmy. Każdy przedstawił swoje zdanie" Nie wiem co mam na ten temat myśleć. Nie odp mu na tego eska. Nie wiem co dalej... Miałam ochotę powiedzieć, że to koniec, ale nie jest to takie łatwe. Proszę- pomóżcie |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Czy to koniec??
Dlaczego Twoja siostra biegała za jego sprawami?
Jeżeli nie chcesz z nim być, to umów się z nim i mu to powiedz. |
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Czy to koniec??
Hmmm myślę że za mało mi powiedziałaś bym mogła ci doradzić. Więcej szczegółów czemu jej nie lubi, za co, jaka scena i czemu?
|
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 562
|
Dot.: Czy to koniec??
ja także za mało wiem, jaki jest gdy jest dobrze, zabrania Ci ubierać niektóre ubrania? krytykuje Cie? dobrze zrozumiałam? że krytykuje jak chodzisz? Pan i władca czy co?
a strzelanie focha czy cokolwiek przy Twojej mamie to brak kultury! to by mnie najbardziej zdenerwowało, kazałabym mu wyjść. Przy moich rodzicach nie będzie się ze mną kłócić!
__________________
...Ja w tym co dobre i leciutkie chce zanurzyć się i w tym pływać... I love my live Sprawdź czy nie popełniasz błędów w związku : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=487527 |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Czy to koniec??
Czyli w sumie PO CO jesteś z tak dupowato i beznadziejnie zachowującym się chłopakiem? Pretensje przy twojej matce? Twoja siostra biega za jego sprawami, a on ma focha? Na Boga, z kim ty jesteś i co cię trzyma przy kimś takim?
|
|
|
|
|
#6 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: Czy to koniec??
Cytat:
Cytat:
A scena dotyczyła: dlaczego nie chce wyjechać z domu na 5 min (nie miał więcej czasu) Miał do mnie pretensje i na to wyszła moja mama, która slyszała to, że mam się zdecydować i że jak jest moja siostra to mam go informować i robić tak żeby się nie spotkali.Cytat:
A określenie trafne- pan i władca. *Jak miała problem do mojej siostry to dobrze wiedział, że moja mama słyszy jego wyrzuty. edit Nie wiem dlaczego to wszystko ciągnę dalej... Macie rację- to nie ma sensu... Edytowane przez championa Czas edycji: 2010-07-04 o 22:26 |
|||
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Czy to koniec??
Oj takiego to ja bym dawno zostawiła, jeszcze jakieś nieszczęście cię spotka.
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: Czy to koniec??
Cytat:
on by Cię pewnie najchętniej ubral w habit... przerażające ![]() to powinien być dla Ciebie sygnał ostrzegawczy. a razem z resztą sytuacji - pretekst do poważnej rozmowy i rozstania.
__________________
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: Czy to koniec??
Aktualnie to się do niego nie odzywam. Trenuję sama siebie, czy dam radę... A ja myślałam że pan X taki fajny... Znamy się 3 lata. Jesteśmy ze sobą coś koło 7 miesięcy...
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 562
|
Dot.: Czy to koniec??
Wyobraź sobie siebie za rok. Pomyśl jak on Cię stłamsi, wyobraź sobie siebie w zwykłych ubraniach w krótkich włosach pod jego dyktandem, bo najwidoczniej do tego dąży ten związek, pójdziesz na studia nie będziesz mogła pójść sama na imprezę bez niego, na akademiki to broń boże, najlepsze lata życia Ci przepadną. W domu może być nie miła atmosfera, siostra będzie się czuła źle i na pewno się już czuje, a przecież siostra chyba ważniejsza niż chłopak, chłopaka można zmienić a siostrzyczkę masz na całe życie.
Ja nigdy a to nigdy nie pozwolę by ktokolwiek obraził kogokolwiek z mojej rodziny, mamę tatę lub brata. Ja mogę o nich źle mówić ale nikt inny. Raz mój były powiedział coś na moich rodziców - to był po prostu armagedon. Przemyśl sobie do czego Ty teraz zmierzasz i czy ta droga Ci odpowiada. Może właśnie ucieka Ci najlepszy czas który byś mogła spędzać z przyjaciółmi poznając jakiegoś chłopaka który będzie traktował Cię jak księżniczkę a nie jak podwładną. Szanuj siebie i nie pozwól sobie by on Cię nie szanował. Tylko Ty masz prawo decydować o sobie nikt inny. Związek ma być partnerski, wspierający się, kochający i dbający o siebie a nie rozkazujący i zabraniający ---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ---------- Cytat:
Różne rzeczy wychodzą z ludzi po pewnym czasie, dlatego początek związku (dla mnie 7 miesięcy to dalej mimo wszystko poznawanie siebie) jest po to by sprawdzić jaki człowiek jest naprawdę i czy sprawia, że czujemy się przy nim komfortowo i wyjątkowo. Czy daje nam więcej szczęścia niż nieszczęścia. Sama projektujesz swoje życie poprzez różne wybory. To jakie będzie jutro zależy w większej mierze od Ciebie.
__________________
...Ja w tym co dobre i leciutkie chce zanurzyć się i w tym pływać... I love my live Sprawdź czy nie popełniasz błędów w związku : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=487527 |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Czy to koniec??
Ta kontrola faktycznie może później sprawiać duży problem.Nie dlatego,ze więcej będzie Cie ten Pan X kontrolował, tylko sama niedługo zaczniesz dostosowywać swój styl ubierania i wyjścia pod niego, żeby tylko uniknąć pretensji.
Edytowane przez Ninlil Czas edycji: 2010-07-04 o 22:46 |
|
|
|
|
#12 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Czy to koniec??
Dziewczyno kończ to szybko, bo będzie coraz gorzej.
|
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: Czy to koniec??
Początek był rewelacyjny. Mimo, że się tego bałam, bo wcześniej pisaliśmy jako kumple i jakoś nie mogłam sobie inaczej tego wyobrażać. Jak zaczęliśmy być razem również było ok. Zaczęło się pierdzielić jak jego "przyjaciółka" została sama bo chłopak ją rzucił. Od marca jest raz lepiej a raz gorzej...
Nie potrafi okazywać uczuć w taki sposób jak ja bym tego chciała. Rozmowy nic nie pomogły. Dopiero po paru spotkaniach z kolegami, gdy był pod wpływem alkoholu, potrafił mi pisać to jaka jestem dla niego ważna. |
|
|
|
|
#14 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Czy to koniec??
Zasługujesz na szacunek, bez którego związek nie ma racji bytu. Myślę że jego zachowanie i tak się nie zmieni, więc pora to zakończyć. Nie będzie to łatwe, ale za jakiś czas odczujesz ulgę. Znajdziesz kogoś z kim będziesz się czuła swobodnie, bo tak być powinno. Powodzenia, nie daj się.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 562
|
Dot.: Czy to koniec??
nie lubię kończyć związków, chyba nikt nie lubi. Zawsze mamy nadzieję, że się jeszcze zmieni, że się bardziej otworzy itp itd.
Może najpierw porozmawiasz z nim tak na spokojnie mówiąc mu, że zastanawiasz się czy to nie zakończyć, tzn. że nie pasuje Ci to i to, tylko nie krytykuj go, a mów o tym jak się czujesz, że czujesz, że Ci nie ufa bo zabrania Ci ubierać krótką spódniczkę, że nie jesteś jego własnością, spodobałaś mu się taka jaka jesteś i nie chcesz się zmieniać, że jak szuka kobiety która ubiera się skromniutko to źle znalazł. Że przykro Ci, że jest taki dla Twojej siostry, że ona jest ważna dla Ciebie i on tego nie szanuje, że źle się czujesz gdy przy Twojej mamie mówi źle o jej córce a Twojej siostrze. Że brak Ci czułości w słowach, a bez tego nie widzisz przyszłości ponieważ nie wiesz czy mu zależy bo nawet tego nie pokazuje. Powinien być dumny, że ma piękną kobietę. Kiedy masz kręcić pupą i chodzić w spódnicach? Kiedy będziesz stara? Pierwsze porozmawiaj a później się zastanów czy naprawdę tego chcesz. I jak będzie obiecywał zmiany to nie wierz. Powiedz by nie obiecywał. Powiedz, że Ty chcesz poczuć, że naprawdę mu zależy i że Cie szanuje i akceptuje taką jaką jesteś, a nie taką jaką chciałby byś była. idę spać:P dobranoc i słodkich snów, rano będziesz mieć świeższy umysł więc lepiej nie myśl teraz za dużo
__________________
...Ja w tym co dobre i leciutkie chce zanurzyć się i w tym pływać... I love my live Sprawdź czy nie popełniasz błędów w związku : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=487527 |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Czy to koniec??
Uciekaj, takie rozkazywanie, co masz robić, jak, kiedy, po co i dlaczego, rokuje tylko coraz gorszymi scenami zazdrości, kłótniami, wyzwiskami i przemocą w przyszłości. Młoda jesteś, nie ma co się pakować w takie bagno.
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
|
Dot.: Czy to koniec??
wiem że dużo w tym uczuć na pewno ... ale wiesz że tak będzie całe życie ? tacy ludzie się nie zmieniają więc zastanów się czy warto się męczyć
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Czy to koniec??
7 miesięcy to nie jest aż tak dużo, a jeśli już wychodzą z niego takie kwiatki i fochy, to myślę, że szkoda marnować czas i angażować się bardziej w ten związek - wiadomo, im dłużej się ze sobą jest tym trudniej później to zakończyć. U was skończył się właśnie okres słodkopierdzący i zaczęło się życie - facet pokazał swoją prawdziwą naturę i jeśli już teraz masz wątpliwości, to chyba czas pastować buciki i przygotowywać je do wykonania solidnego kopa w tyłek
Trzymam kciuki, bo z postów widzę, że całkiem rozsądna z Ciebie dziewczyna
__________________
|
|
|
|
|
#19 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Czy to koniec??
Też byłam kiedys z takim facetem, który bardzo chciał mnie kontrolowac doszło do tego, że mówił mi w czym mogę wyjśc z domu np na spotkanie z koleżankami a w czym nie bo był strasznie zazdrosny a z czasem nawet o koleżanki miał pretensje i bardzo chciał zakończyć moja znajomość z nimi dlatego trzeba było zakończyć znajomośc ale z Nim...nie wiem jak to dokładnie wygląda u Ciebie ale z tego co napisałas już są sytuacje, że masz za krótka spódniczkę, że zle coś powiedziałaś albo, że Twoja siostra jest w tym samym czasie w domu no i jakieś sceny przy Twojej mamie w jej własnym domu więc zastanów się na spokojnie, przemyśl sobie jego zachowanie bo naprawde wiem z własnego doświadczenia, że może być co raz gorzej.
|
|
|
|
|
#20 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: Czy to koniec??
Zostawiłabym takiego kolesia !
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Czy to koniec??
Cytat:
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Czy to koniec??
[1=1c3a9668cb473eb00ec0f3d ce65be5361e74cda4_63d1c28 200398;20464674]Zostawiłabym takiego kolesia ![/QUOTE]
ja tez...ale może dlatego ze nie mam cierpliwości do takich ludzi
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
|
|
|
|
#23 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Czy to koniec??
Cytat:
Cytat:
Ps. Jakby mi TŻ kazał inaczej chodzic, to bym go wyśmiała...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|||
|
|
|
|
#24 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy to koniec??
Cytat:
Facet-porażka - chcesz brać w tej porażce udział? I z góry mówię: rozmowy tu niczego nie dadzą - gość tak już jest nauczony, wychowany, na razie się na pewno nie zmieni - może kiedyś, dla kogoś, kto od razu mu powie i pokaże "oj, mój drogi, tak ze mną gadać i postępować nie będziesz". Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2010-07-05 o 07:29 |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Czy to koniec??
Daj sobie z nim spokój.
__________________
Będę mamcią.. |
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Czy to koniec??
Uciekaj bo moze byc tylko gorzej.
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: tam, gdzie psy dupami szczekają ;d
Wiadomości: 211
|
Dot.: Czy to koniec??
Cytat:
Nie ma sensu się z nim dłużej męczyć. Będzie tylko gorzej.
__________________
Twój głos.. Twój uśmiech.. Twój wzrok.. Moja inspiracja.. ![]() Mmmój
;* |
|
|
|
|
|
#28 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Czy to koniec??
Koniec.
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
|
|
|
#29 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 579
|
Dot.: Czy to koniec??
Jeśli jeszcze tego nie zakończyłaś to naprawde nie wiem na co czekasz?
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: centralna Polska
Wiadomości: 3 305
|
Dot.: Czy to koniec??
Też byłam z takim chłopakiem. Czuły, troskliwy, opiekuńczy ale cholernie mnie ograniczał. Potrafił zrobić mi awanturę bo zasiedziałam się dłużej u koleżanki a jak wiedział, że wychodzę z kumplami to był po prostu wściekły. Po 1,5roku bycia razem powiedziałam mu,że NIKT nie będzie mnie ograniczał i zostawiłam go.
Koleś traktuje Cię jak swoją własność : tego nie zakładaj, zetnij włosy, nie chodź tak... i to po 7 miesiącach. Wydaje mi się,że po dłuższym czasie jeszcze bardziej Cię sobie "przywłaszczy" więc lepiej zakończyć to teraz. Wcześniej nie wiedziałaś,że jest taki zaborczy... a jaką masz pewność,że nei ma innych, jeszcze gorszych wad?
__________________
"...zło nie jest nieludzkie, lecz przeciwnie, jest skrajną ekspresją ludzkiej wolności." |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:49.






Miał do mnie pretensje i na to wyszła moja mama, która slyszała to, że mam się zdecydować i że jak jest moja siostra to mam go informować i robić tak żeby się nie spotkali.




Trzymam kciuki, bo z postów widzę, że całkiem rozsądna z Ciebie dziewczyna
;*

