Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

[mamuska003]

Palikot świetne imię

[kretencja]

Laski, ale zasuwacie...
Co do składania łóżeczka, to dla mnie ten przesąd jest bez sensu. Łóżeczko powinno postać przed urodzeniem dzidziusia parę miesięcy nawet, żeby zapach nowości wywietrzał... My na razie jeszcze nie kupiliśmy, ale myślę, że przed porodem złożymy. To tylko zabobony. Moi rodzice brali ślub w lutym. Nie dość, że bez "r" w nazwie, to jeszcze podobno jak nazwa miesiąca krótka, to krótkie życie Są już 30 lat małżeństwem i to udanym

[kootekk]

witam dziewczyny ja za 1,5 tyg zaczynam 7 miesiąc

i od 7 miesiaca zaczynam szaleństwo zakupowe łózeczko jak kupię to nie mam zamiaru go składac, ale nie dlatego że wierze w zabobony tylko dlatego, że nie mam ochoty patrzeć jeszcze 3 miesiace w puste łóżeczko szkoda nerwów
mąż zaczyna zabierać się za pokoik do małego, ale bardzo powoli mu to idzie chyba bede musiała sama coś zacząć to będzie miał motywację mi pomóc

[kretencja]

A w ogóle to ja już mam dość zapuszczania włosów, nie znoszę ich. Nie dość, że są cienkie i klapią, to jeszcze ani nie są proste, ani kręcone Dlatego kusi mnie, żeby znowu krótko obciąć, tylko jakoś pomysłu na fajną i prostą do utrzymania fryzurkę brak...

[irsin]

Napisane przez olajka

Cześć Dziewczyny wyjeżdżamy z małżem dzisiaj na wakacje, w góry, więc przez tydzień mnie nie będzie. Napewno nadrukujecie mase postów, których dokładnie nie nadrobie Pogoda zapowiada się upalna, zakupiłam więc wczoraj wreszcie kremik z mocnym filtrem SPF 50 Solecrin Ivostin. Bardzo wczoraj cierpiałam bo ząb bolał mnie okrutnie, całą noc i wczoraj byłam u dentysty, założyła mi trutkę bo stare wypełnienie mi wypadło, na dodatek rośnie mi ząb mądrości też bolimam rankę od tego aż. No i załamałam się, jak mi pani stomatolog powiedziała, że ona nie jest za tym by leczyć w ciąży ząbki ze znieczuleniem! Umówiona już jestem na 22 lipca, ale chyba zdechnę z bólu!!!!! Oby przez ten tydzień nie bolało. Wczoraj już myślałam o wizycie u dentysty, a nie o wakacjach. Napiszę jak wrócę, choć pewnie aktywnie spędzać czasu nie będę . A to moja najnowsza fotka 19t.3d. c. Pozdrówki

ale ladny brzuszek, moj tez niedawno byl taki
a teraz jest pilka

[kretencja]

A ja jestem w 18tc+5d i mam znacznie mniejszy Gdyby nie to, że byłam niedawno u gina i powiedział, że macica rośnie prawidłowo, to bym się zastanawiała, czy nie jest coś nie tak...

[irsin]

Napisane przez vikicullen

Ja nie pale od marca czyli ponad 4 miesiące

ja popalalam, ale odkad wiem o ciazy rzucilam - chociaz czasami baardzo mi sie chcialo - pomagalo to, ze wypbrazalam sobie moje zaczadzone dziecko w brzuchu

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez kularek

tak te śliwki wyglądają są trochę większe, miększe i słodsze od tych fioletowych ale malutko ich w tym roku po tym gradzie, który u nas był

te zielone to renklody?

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez kootekk

witam dziewczyny ja za 1,5 tyg zaczynam 7 miesiąc

i od 7 miesiaca zaczynam szaleństwo zakupowe łózeczko jak kupię to nie mam zamiaru go składac, ale nie dlatego że wierze w zabobony tylko dlatego, że nie mam ochoty patrzeć jeszcze 3 miesiace w puste łóżeczko szkoda nerwów
mąż zaczyna zabierać się za pokoik do małego, ale bardzo powoli mu to idzie chyba bede musiała sama coś zacząć to będzie miał motywację mi pomóc

ja wszystko bede kupowala we wrzesniu jak juz dostaniemy swoje mieszkanie

[Aliszcze]

Napisane przez kularek

Aliszcze, faktycznie u nas czasem też mówi się na nie żółte śliwki -zapomniałam sobie o tym całkiem
a z tymi nazwami to w różnych częściach Polski rożnie mówi się na te same rzeczy np. kiedyś nad morzem pani nie wiedziała co to zrywka i jak jej tłumaczyłam to powiedziała, że pierwszy raz słyszy taka nazwę, znowu koleżanka nie wiedziała jak wyglądają skorki (takie robaki) bo u nich mówi się szczypawki a o skorkach to pierwszy raz słyszała

a z jakiej części Polski pochodzisz? ja też czasem używam zwrotów lub wyrazów, których np mój mąż, który z innego województwa pochodzi, nie rozumiał

dziewczyny, ja na razie nie kupuję dla małego, bo dopiero 16 tc, ale tak się podpytam, czy Wy głownie przez internet kupujecie, czy jednak tradycyjnie w sklepie?

[sanderinka]

czesc

dziś jakaś jestem zła jak osa na tż nakrzyczałam i wkurzył mnie jeszcze bardziej

Napisane przez vikicullen

Ja nie pale od marca czyli ponad 4 miesiące

ja musze sie przyznać ze tez paliłam ... z kiepskim skutkiem wyszło rzucanie musze sobie raz w tyg/2 tyg wziąść "maszka" od tż

Napisane przez Agatkia

Moja waga narazie się waha- przytyłam od 1kg-1, 5 kg, ale to narazie 16t2d. Olajka, rozmiar mojego brzuszka przypomina Twój Narazie tyję tylko w brzuchu, no i piersi urosły, ale to jeszcze w 1 trymestrze.

Nie mogę uwierzyć, ze tak wcześnie czuję ruchy mojego maleństwa. Mrowienie i jakby drgający nerw czuję pod skórą sporadycznie, ale wczoraj wieczorem poczułam 4 ewidentne kopniaczki Jakby ktoś palcem mnie dotknął od wewnętrznej strony. Raz wyraźnie podniosła mi się skóra. Ja chyba nawet nie czekałam na tym etapie na ruchy, jeszcze to do mnie nie dociera.

A żeby już nie być taką monotematyczną, wklejam zdjęcia mojego Palikota Przygarnęłam go 7 czerwca, pamiętacie? Bardzo wypiękniał od tego czasu Co prawda urodą nie umywa się do persów De28, ale przyznacie, ze najbrzydszy to on nie jest

ja teraz zaczełam 16 tc jestem na plusie 2.5 kg


Palikot

[Sysunia_d]

Napisane przez Aliszcze

dziewczyny, ja na razie nie kupuję dla małego, bo dopiero 16 tc, ale tak się podpytam, czy Wy głownie przez internet kupujecie, czy jednak tradycyjnie w sklepie?

Łóżeczko , pościel , laktator , butelki, mam zamiar kupic przez internet oczywiscie nowe ! Ogladałam juz w sklepie i kupuje przez neta bo jest taniej. Łozeczko i posciel sprowadzam sobie z Polski bede kupiwac na ebayu . W sklepie moje łózeczko kosztuje 500 zł a na ebaju 360 zł to taki przykład.

Ciuszki , smoczki kupie w sklepie bo to znowu jest tak tanie ze nie oplaca mi sie z netem kombinowac.

A reszte to pewnie tez przez neta , no chyba ze bedzie dobra cena w sklepie



Weronisia to super ze pierogi sie udały tAKICH to mozna zjesc tone


Co do kota przepiekny , te zwykłe dachowce sa bardziej czułe niz te rasowe. Ja mam sjamo persa i ma takie fochy a charakterek to chyba ma po tatusiu No ale jest przepiekna


Ide sobie zrobic ziemnaki , fasolke i jajko sadzone


Co do skróconej szyjki to ja narazie mam ok nic mi sie nie skraca , ale wiem ze grozi to własnie wczesnym porodem dlatego trzeba bardzo uwazac .


Olajka udanego urlopu , odpoczywaj

[vikicullen]

Napisane przez sanderinka

ja musze sie przyznać ze tez paliłam ... z kiepskim skutkiem wyszło rzucanie musze sobie raz w tyg/2 tyg wziąść "maszka" od tż

Ja też myślałam, że bedzie mi trudno, ale jak zaczęło mnie mdlić to nie mogłam sama już patrzeć na papierosy, a teraz to mi nawet zapach (smród) dymu przeszkadza strasznie.

[kretencja]

Kobiałki, doradźcie coś
Szukam krótkiej fryzurki i jakoś nic ciekawego w necie nie widzę... Może podpowiecie...

[EdziaO]

cześć dziewczyny!
Na pewno juz mnie nie pamiętacie bo nie udzielam się za często. regularnie Was czytam, ale jesteście tak szybkie i tak zakumplowane, że nie mogłam sie przebić i dałam sobie spokój. Zostałam przy podczytywaniu
Ale tym razem mam informację dla dziewczyn z Łodzi szczególnie dla Kretencji.
Byłam wczoraj w Koperniku i rozmawiałam z położną. Pokazała mi oddział. Faktycznie jest malutki a sala porodowa to już naprawdę miniSa 3 piłki, jeden worek(wszystko ustaione jedno na drugim z ciasnoty),stołeczek do rodzenia i dwa łóżka. I już sie nie ma juk ruszać właściwie. Jest bardzo ciasno, nie ma sali do porodów rodzinnych. Ale połozna przesympatyczna,bardzo życzliwa i ogólnie odział przytulny. Nie ma juz mozliwości wykupienia oficjalnie opieki połoznej, dzieje sie to "po cichu". Sa problemy z przyjęciem do szpitala. jesli jest akcja porodowa to nie ma sprawy przyjmują i już. Jesli nie ma a juz jest po terminie to raczej nie przyjmują bo zwykle maja aż nadto pacjentek-jak to powiedziała różnie to bywa. Wczoraj odesłali jakąś laskę do Rydygiera-tam gdzie jest jej rejon. Polecieła isć na kilka wizyt do lekarza z oddziału(mam kontakt gdyby ktoś chciał) bo to jest właściwie gwarantem przyjęcia na oddział bez szemrania. A z położną też załatwia się sprawę opieki "po cichu". Niedobre wieści dla mnie-Koeprnik od dwoch lat zamyka oddział położniczy od połowy grudnia!Chyba na miesiąc. A ja mam termin 15-20(zależy gdzie). Ostateczna decyja jak będzie w tym roku zapada w listopadzie. Tak więc dla mnie szpital odpada bo nie chciałabym czekac w zawieszeniu do listopada z wyborem np lekarza do którego pójdę na te zwyczajowe kilka wizyt:-(szkoda bo się już nastawiłam i wczoraj przy okazji bo byłam w okolicy to chciałam sprawę "przyklepać".
Jak by ktoś miał jeszcze jakieś pytanko to dawajcie.

Mam jeszcze do Was pytanie-jak Wy to robicie, że już teraz połozna do Was przychodzi do domu?Musze isc na rejon jakoś się zapisać, żeby do mnie też przyszła?Też bym chciała sobie pogadać:-(

[kretencja]

Edzia, chyba żartujesz, że zapomniałyśmy Ja właśnie wczoraj o Tobie myślałam i zastanawiałam się, kiedy się odezwiesz Pisz częściej, please Tak miło mieć kontakt z kimś ze swojego miasta
Dzięki za informacje, sama też pewnie się tam przejdę, osobiście wszystko podpatrzeć... Ja niestety też już czytałam, że zamykają oddział nawet na cały grudzień (a ja mam termin na 6 lub 8), tak że generalnie kiepsko... Drugim, który biorę pod uwagę jest Madurowicz - blisko mojego miejsca zamieszkania i ostatni dwie koleżanki tam rodziły - bardzo zadowolone... Tak że Kopernik albo Madurowicz, nie umiem na razie się zdecydować...

[vikicullen]

Napisane przez kretencja

Kobiałki, doradźcie coś
Szukam krótkiej fryzurki i jakoś nic ciekawego w necie nie widzę... Może podpowiecie...

mi osobiście takie fryzurki sie podobaja, sa bardzo kobiece
http://img149.imageshack.us/img149/6...hardingds1.jpg
https://polki.pl/work/privateimages/...MAIN/14421.jpg
http://www.fryzury.net.pl/wp-content...tkie_wlosy.jpg

[kretencja]

Viki, no niebrzydkie są Myślę o czymś bliżej pierwszej i drugiej, trzecia już trochę za długa

A ja zmierzyłam sobie właśnie cukier (godzinę po słodkim posiłku) i dosyć wysoki mam - 152... Jak na mnie to już maksymalnie dużo... Muszę chyba trochę przystopować ze słodkim, bo się cukrzycy w tej ciąży nabawię (chociaż generalnie to mam za niski poziom cukru na ogół )

[EdziaO]

Napisane przez kretencja

Edzia, chyba żartujesz, że zapomniałyśmy Ja właśnie wczoraj o Tobie myślałam i zastanawiałam się, kiedy się odezwiesz Pisz częściej, please Tak miło mieć kontakt z kimś ze swojego miasta
Dzięki za informacje, sama też pewnie się tam przejdę, osobiście wszystko podpatrzeć... Ja niestety też już czytałam, że zamykają oddział nawet na cały grudzień (a ja mam termin na 6 lub 8), tak że generalnie kiepsko... Drugim, który biorę pod uwagę jest Madurowicz - blisko mojego miejsca zamieszkania i ostatni dwie koleżanki tam rodziły - bardzo zadowolone... Tak że Kopernik albo Madurowicz, nie umiem na razie się zdecydować...

o to faktycznie też masz trudną decyzję. Szkoda że tak to wyszło bo jak na szpital to nieźle się tam czułamJa odwiedzę jeszcze Rydygiera,Madurowicza i ...choć tak się zapierałam mój rejonowy(Pabianicki). Podobno rok temu były zmiany kadrowe, wywalili ordynatora (beznadziejny) i kilku lekarzy odeszło. Za to przeszła kadra z Madurowicza. I podobno super zmiany. Raczej mnie to i tak nie przekonuje bo jestem już skrzywiona do tego szpitala, ale obejrzę a co mi tamjakoś nie umiem podjąc decyzji-myślałam, że już podjęłam a tu tu niespodezianka.
Myśle poważnie o sprzątaniu i chyba czas zacząć bo 2 godziny temu usiadłam na chwilkę
Ja mam na krótkich włoskach klasycznie-lekko krótsze z tyłu ze skosem (bardzo małym prawie nic)ku brodzie. Ale to juz prawei co druga kobieta ma tak ścięte. ja mam kręcone i na moich się nie poszaleje niestety:-(Ale bardzo podobaja mi się krótkie cieniowania z grzywką ostatnio. gdybym miała proste włosy...ehh

[Weronisia]

Ludzie jestem spocona jak pies. Normalnie mam mokrą koszulkę Nie do zniesienia ten ukrop...

Napisane przez Aliszcze

Weronisia, rzeczywiście tak długa podróż to męczarnia. Czyli w tym roku do Polski? a dzieci gdzieś na obozy jakieś wysyłacie? Czy z Wami jadą? Lubią wracać do Polski?

Kochana ja jestem z tych, co się z dziećmi nie rozstają. Nigdy. Zawsze są z nami. Może to dlatego, że większość dnia spędzają w szkole i po południu nie wiele czasu mamy dla siebie. Nie wyobrażam sobie, żebym miała jechać na urlop bez moich dzieci! Bez nich nie pojechałabym nigdzie.

A do Polski uwielbiają jeździć. W końcu tylko tam mają dziadków. Moi mieszkają za miastem, a więc warunki świetne, łącznie z własną rzeczką, stawem i obok jeziorem i lasem. Do tego owoce prosto z krzaczka i drzew. Mniam.

Do Polski staramy si e jechać raz w roku. Kiedyś było co 3 m-ce, ale już nam przeszło

W tym roku chcę jechać koniecznie do Polski, bo ostatni raz widziałam rodziców w październiku, jak się z nimi żegnałam i obiecałam, że przyjadę prędko. A tu już tyle miesięcy minęło.

Na dodatek zimą gdy znowu będą ferie, ja się do Polski nie wybiorę, bo będzie już Pascalek i będzie za mały na taką podróż. A więc pozostają nam teraz te wakacje tylko.

Mamy 12 godzin jazdy Nie wiem nawet czy będę się zmieniać z mężem, żeby odpoczął, nie wiem czy dam radę. A tak rozłożę sobie fotel i mogę jechać

Tylko, że mąż koniecznie chce jeszcze do Chorwacji. A ja nie chcę. Nie dam rady. Dziś wraca, to będę z nim dyskutować...

Napisane przez Agatkia

wklejam zdjęcia mojego Palikota Przygarnęłam go 7 czerwca, pamiętacie? Bardzo wypiękniał od tego czasu Co prawda urodą nie umywa się do persów De28, ale przyznacie, ze najbrzydszy to on nie jest

Agatkia piękny ten twój Palikot
Ja uwielbiam dachowce. Persy mi się nie podobają (De28 nie obraź się) , po prostu nie lubię ich i są paskudne. Ale to kwestia gustu, a o tym ponoć się nie dyskutuje
Za to dachowce to super koty. Sama miałam dwa. Miałam też rasowego brytyjczyka krótkowłosego i dachowce są o niebo fajniejsze

Napisane przez Sysunia_d

Łóżeczko , pościel , laktator , butelki, mam zamiar kupic przez internet oczywiscie nowe ! Ogladałam juz w sklepie i kupuje przez neta bo jest taniej. Łozeczko i posciel sprowadzam sobie z Polski bede kupiwac na ebayu . W sklepie moje łózeczko kosztuje 500 zł a na ebaju 360 zł to taki przykład.

Weronisia to super ze pierogi sie udały tAKICH to mozna zjesc tone

Tak, pierogi wyszły super. Synek tak się zajadał, że zjadł więcej ode mnie. I już wiem, że mi nie odpuści i będę musiała robić częściej. Gdybym mieszkała w Polsce to bym się w to nie bawiła i kupiła gotowe, ale tu nie ma innej rady, trzeba robić samemu...

A rzeczy dla dziecka też kupuję przez internet. Większość używane, mało co kupuję nowe. Można dużo zaoszczędzić i przeznaczyć na inne rzeczy. A po takich maleństwach na prawdę wszystko jest jak nowe

Wczoraj dostałam przesyłkę z kołyską Jest super. Znaczy tak myślę, bo jej nie skręciłam. Czekam na męża. Ale i tak ją potem rozkręcimy i schowamy do piwnicy, bo jeszcze 3 m-ce musiałaby stać pusta, a ja mam strasznie ciasno w mieszkaniu...

Napisane przez kretencja

Kobiałki, doradźcie coś
Szukam krótkiej fryzurki i jakoś nic ciekawego w necie nie widzę... Może podpowiecie...

Kretencja ja ci nie pomogę, bo nie jestem zwolenniczką krótkich włosków. Ja zawsze tylko długie.
Ale jest taki programik z fryzurami. Możesz sobie ściągnąć z neta. Nazywa się Hair Pro Light 2008. Przynajmniej ja taki mam.
Musisz zrobić sobie zdjęcie, ale takie ulizane, żeby odsłonić całą twarz, włosy ulizane, spięte, żeby nie było ich widać. To zdjęcie wklejasz potem w tym ściągniętym programie w gotowe fryzury i sobie zapisujesz na kompie. Możesz je potem wydrukować itp. Można w tym programie ustalić długość włosów, fryzurę, kolor, kręcone, proste... no sporo tego jest.
Może to ci pomoże w wyborze fryzurki.

[kootekk]

Aliszcze ja łożeczko, wozek, sterylizator i podgrzewacz mam zamiar w necie kupić bo taniej niz w sklepie a reszte czyli smoczk, butelki, ubranka itp będe w sklepie kupować

Kretencja co do fryzurki ci nie poradze, bo totalnie nie wiem co teraz modne jest, ja zawsze miałam dłuższe włosy, sciełam do ramion czyli nic ciekawego, moze poszperasz na forum fryzjerskim czy coś

edit: dziewczyny zdobyłam po długich poszukiwaniach śliwki (bo u nas to owoc egzotyczny poki co) to ide robić kluski ze śliwkami - mniam

[irsin]

Weronisia, jakie odzywki do paznokci polecasz na slabe paznokcie?

[kootekk]

irsin ja nie weronisia, ale moje paznokcie uratowały odżywki sally hansen, miałam paznokcie w fatalnym stanie a po 3 tyg uzywania sally hansen super pazurska

[irsin]

Napisane przez kootekk

irsin ja nie weronisia, ale moje paznokcie uratowały odżywki sally hansen, miałam paznokcie w fatalnym stanie a po 3 tyg uzywania sally hansen super pazurska

dziekuje

a jaka z sally hansen konkretnie?

[vikicullen]

Napisane przez Weronisia

Kretencja ja ci nie pomogę, bo nie jestem zwolenniczką krótkich włosków. Ja zawsze tylko długie.
Ale jest taki programik z fryzurami. Możesz sobie ściągnąć z neta. Nazywa się Hair Pro Light 2008. Przynajmniej ja taki mam.
Musisz zrobić sobie zdjęcie, ale takie ulizane, żeby odsłonić całą twarz, włosy ulizane, spięte, żeby nie było ich widać. To zdjęcie wklejasz potem w tym ściągniętym programie w gotowe fryzury i sobie zapisujesz na kompie. Możesz je potem wydrukować itp. Można w tym programie ustalić długość włosów, fryzurę, kolor, kręcone, proste... no sporo tego jest.
Może to ci pomoże w wyborze fryzurki.

hehe fajny program

[kootekk]

Napisane przez irsin

dziekuje

a jaka z sally hansen konkretnie?

ogólnie to wszystkie są super, zależy co potrzebujesz, ja urzywałam juz wszystkie, ale najlepsza jest
Sally Hansen Diamond Strength Wzmacniający preparat do paznokci z diamentam

dobre sa te pob udzające wzrost, ale to musisz sama zobaczyć czy potrzebujesz pobudzającą, utwardzającą czy przeciwko łamaniu się paznokci

[kretencja]

Weronisia, nie znałam tego programu, może zajrzę Dzięki
Kootekk, ja to z tych, co mało się interesują co jest modne. Raczej leję na modę ciepłym moczem Po prostu szukam jakiejś odmiany. Zwykle po ok.2 latach zapuszczania, jak włosy sięgają mi za brodę/do ramion mam dosyć i mniej-więcej co 2 lata ścinam na krótko No i właśnie niedługo miną 2 lata od czasu jak ostatni ścięłam i już znów czuję, że pora na zmianę

[irsin]

Napisane przez kretencja

Weronisia, nie znałam tego programu, może zajrzę Dzięki
Kootekk, ja to z tych, co mało się interesują co jest modne. Raczej leję na modę ciepłym moczem Po prostu szukam jakiejś odmiany. Zwykle po ok.2 latach zapuszczania, jak włosy sięgają mi za brodę/do ramion mam dosyć i mniej-więcej co 2 lata ścinam na krótko No i właśnie niedługo miną 2 lata od czasu jak ostatni ścięłam i już znów czuję, że pora na zmianę

a ja scielam swoje piekne dlugie i chcialabym juz miec dlugie znowu

[Layla79]

moim zdaniem niestety sally jest do kitu, wg mnie mavala taki niebieski utwardzacz do słabych paznokci i oliwka do smarowania skórek i paznokci. a w ogóle to OPI ma dobre produkty - w salonach albo Allessandro.

[lutien]

Napisane przez EdziaO

Mam jeszcze do Was pytanie-jak Wy to robicie, że już teraz połozna do Was przychodzi do domu?Musze isc na rejon jakoś się zapisać, żeby do mnie też przyszła?Też bym chciała sobie pogadać:-(

Ja byłam u położnej w przychodni i będę do porodu do niej chodzić. Ale ona mówiła, że dopiero od 26 tc nfz refunduje porady położnych dla ciężarnych. Ja jestem od dziś oficjalnie w 26tc (bo wg usg i owulacji to dopiero 24 tc i ja tak liczę) i dlatego mogę do niej chodzić.

Napisane przez kretencja

Weronisia, nie znałam tego programu, może zajrzę Dzięki
Kootekk, ja to z tych, co mało się interesują co jest modne. Raczej leję na modę ciepłym moczem Po prostu szukam jakiejś odmiany. Zwykle po ok.2 latach zapuszczania, jak włosy sięgają mi za brodę/do ramion mam dosyć i mniej-więcej co 2 lata ścinam na krótko No i właśnie niedługo miną 2 lata od czasu jak ostatni ścięłam i już znów czuję, że pora na zmianę

Ja mam odwrotnie - ładnie mi w krótkich włosach, ale jakoś nie mam siły ich układać codziennie, więc zawsze mi odrosną I teraz znów mam długie

Muszę przyznać, że takie leniuchowanie jest bardzo przyjemne Właśnie obejrzałam film, a teraz idę lepić pierogi z soczewicą (już za mną długo chodziły, a Wy mi jeszcze dodatkowo smaka narobiłyście). Trochę mnie pobolewa brzuch tak na dole i się martwię. Ale nic mi nie twardnieje, skurczów nie mam, więc jeszcze w panikę nie wpadam. Raczej mam wrażenie, że to moje dziecię się tak nisko ulokowało, bo czuję ruchy w tym miejscu. No i gadam do niej od rana, że ma siedzieć w brzuchu co najmniej do 34tc - może się posłucha

[irsin]

Napisane przez Layla79

moim zdaniem niestety sally jest do kitu, wg mnie mavala taki niebieski utwardzacz do słabych paznokci i oliwka do smarowania skórek i paznokci. a w ogóle to OPI ma dobre produkty - w salonach albo Allessandro.

mialam Alessandro , utwardzacz, ale jakos srednio - teraz kupilam art deco - mam nadzieje ,ze pomoze

[kularek]

Napisane przez irsin

.......te zielone to renklody?......

szczerze mówiąc to nie wiem bo ten obrazek wkleiłam tak dla przykładu, ale u mnie na drzewie to te białe/żółte zanim dojrzeją to wyglądają właśnie jak te zielone

Napisane przez Aliszcze

a z jakiej części Polski pochodzisz? ja też czasem używam zwrotów lub wyrazów, których np mój mąż, który z innego województwa pochodzi, nie rozumiał...

ze śląska z okolic Częstochowy dokładniej
ja część kupuję w sklepie a część przez internet bo faktycznie taniej -ale jeśli to coś większego/droższego to zawsze wolę najpierw obejrzeć w sklepie
kołyskę chyba zamówię przez internet (w sklepie już ją oglądałam) bo wyjdzie taniej jakbym miala po nią jechać do sklepu a na allegro dają jeszcze jakieś gratisy do niej i do domu przywiozą co się będzie bardzo liczyło bo jak ją będziemy kupować to tż będzie pewnie już po szpitalu i wszystkie wyprawy sklepowe wtedy odpadają

zdenerwowałam się dziś a raczej wredna baba mnie zdenerwowała -tam gdzie zamówiliśmy okna -bo już miesiąc czekamy a okien nie ma ! i jeszcze mowi na konic żebym się nie denerwowala bo w ciąży jestem a okna nie są takie ważne -no chyba dla niej jak ma już nowe i nie ma wszystkiego w domu na glowie postawionego
-jak jutro rano nie przywiozą to jedzie tam tż a z nim to będą już mieć ciężkie przeżycia bo potrafi być niemiły (delikatnie mówiąć) jak go ktoś bardzo zdenerwuje
zjadlam prawie wszystkie czereśnie
a dziewczyny chodzicie do lasu ? znaczy np. na jagody -bo mi babcia nazbierała 2 litry jagód -litr zamroziłam a drugi zjedliśmy i już nic nei ma a taką mam ochotę -tylko boję się kleszczy i tyle jest komarów, że żadne psikania nie pomagają i tak myślę czy po południu nie wziąć pieska i jechać ? a i jeszzce poziomki są