"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011 - Strona 74 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-08, 22:25   #2191
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

A JAMA moze byc
http://jama.ama-assn.org/cgi/content/short/293/17/2141

Lub ACOG

http://www.acog.org/from_home/public...03-31-06-2.cfm

ja tu mieszkam takze wiem co praktykuja i jaka jest opinia na ten temat

tu tez jest cieakwy artykul

http://www.childbirthconnection.org/...e.asp?ck=10004
__________________

Haters Gonna Hate

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2010-07-08 o 22:29
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-08, 22:32   #2192
mila24
Raczkowanie
 
Avatar mila24
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 239
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
A JAMA moze byc
http://jama.ama-assn.org/cgi/content/short/293/17/2141

Lub ACOG

http://www.acog.org/from_home/public...03-31-06-2.cfm

ja tu mieszkam takze wiem co praktykuja i jaka jest opinia na ten temat

tu tez jest cieakwy artykul

http://www.childbirthconnection.org/...e.asp?ck=10004
jama odnosi sie do rutynowego naciecia... a ja tego nie kwestionuje
chociaz mamy jedną wspolną konkluzje- rutynowemu nacieciu mowimy-nie,
dobranoc!
mila24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-08, 22:37   #2193
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Zgadza ale tez doszli do tego ze jedyna wskazanie do naciecie to przypieszenie porodu a to sie zdarza zadko, mniej niz 15% w US.

a tu jeszcze z Mayo Clinic gdzie pisza ze naturalne pekniecie w wielu przypadkach jest lepsze nic naciecie
http://www.mayoclinic.com/health/episiotomy/HO00064
__________________

Haters Gonna Hate

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2010-07-08 o 22:41
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-08, 22:42   #2194
mila24
Raczkowanie
 
Avatar mila24
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 239
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
Zgadza ale tez doszli do tego ze jedyna wskazanie do naciecie to przypieszenie porodu a to sie zdarza zadko, mniej niz 15% w US.

a tu jeszcze z Mayo Clinic gdzie pisza ze naturalne pekniecie w wielu przypadkach jest lepsze nic naciecie
http://www.mayoclinic.com/health/episiotomy/HO00064
no widzisz, u nas są innego zdania, co kraj to obyczaj a co do tego naturalnego pękniecia,
to na prawde nie polecam.. szkoda ze nie moge tu wkleic słów pacjentki ktora tego doświadczyla na własnym kroczu.

Edytowane przez mila24
Czas edycji: 2010-07-08 o 22:44
mila24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-08, 22:49   #2195
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez mila24 Pokaż wiadomość
no widzisz, u nas są innego zdania, co kraj to obyczaj a co do tego naturalnego pękniecia,
to na prawde nie polecam.. szkoda ze nie moge tu wkleic słów pacjentki ktora tego doświadczyla na własnym kroczu.
tak zgadza sie ze co kraj to obyczaj, z tym ze ja ci podaje info z kraju ktory jest na pierwszym miejscu jesli chodzi o medycyne

ja tez znam i to wiele bo jak narazie nie znam kobiety co by tu byla nacinana, kazda super i szybko doszly do siebie, a juz nie wspomne o tych co kompletnie nie pekaja
2 miesiace temu znajoma urodzila blizniaki bez naciecia i bez pekniecia
a co do tej pacjentki co Ty nasz to wina lekarza, to lekarz powinien nad tym czuwac by nie pelka nie odpowiednio
__________________

Haters Gonna Hate

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2010-07-08 o 22:55
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-08, 22:57   #2196
mila24
Raczkowanie
 
Avatar mila24
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 239
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
tak zgadza sie ze co kraj to obyczaj, z tym ze ja ci podaje info z kraju ktory jest na pierwszym miejscu jesli chodzi o medycyne

ja tez znam i to wiele bo jak narazie nie znam kobiety co by tu byla nacinana, kazda super i szybko doszly do siebie, a juz nie wspomne o tych co kompletnie nie pekaja
2 miesiace temu znajoma urodzila blizniaki bez naciecia i bez pekniecia
a co do tej pacjentki co Ty nasz to wina lekarza, to lekarz powinien nad tym czuwac by nie pelka nie odpowiednio
ale co to znaczy pękać nieodpowiednio? skoro pacjentka nie zyczyla sobie naciecia, to jej wola. Owszem większosc pęka tylko w obrebie bł śluzowej pochwy, albo mięśni ale ta miala pecha (i wyrażne wskazania do naciecia) A powiedz jak w US wygladaja porody w wodzie? są praktykowane?

Edytowane przez mila24
Czas edycji: 2010-07-08 o 22:58
mila24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-08, 23:06   #2197
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

ja zyje z nadzieja ze bede mogla urodzic w wodzie

ciezki temat poruszylyscie bo az mna wzdryga jak pomysle o nacinaniach itp itd
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-08, 23:10   #2198
mila24
Raczkowanie
 
Avatar mila24
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 239
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
ja zyje z nadzieja ze bede mogla urodzic w wodzie

ciezki temat poruszylyscie bo az mna wzdryga jak pomysle o nacinaniach itp itd
no wlasnie ja tez powaznie mysle o wodzie tym bardziej ze mozna wtedy uniknac tego nieszczesnego naciecia, i krocze lepiej znosi poród ehh...
mila24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-08, 23:19   #2199
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez SzAnGaLa_ Pokaż wiadomość
SzAnGaLa_ - mama Aniołka *09.07.2010* 9 tc
Bardzo, bardzo mi przykro...

Chyba tym bardziej się boję, skoro moja ciąża ma jakiekolwiek zagrożenie... Dobrze tylko to, że od wczoraj czyściutko, żadnego plamienia ani śluzu, więc może będzie dobrze (możliwe żeby duph tak szybko zadziałał czy po prostu to było chwilowe??)

Piszecie tyle na temat porodu, a ja na dzień dzisiejszy stwierdzam, że nie chcę się denerwować. Nie czytam porodowych historii i nie słucham opowieści o porodach naszych mam. Sama juz wiem gdzie chcę rodzić, że chcę rodzić do wody (wiem też że wtedy w 99% przypadków w ogóle nie nacinają krocza, bo skóra lepiej się naciąga, zresztą w tym szpitalu podobno pytają czy się zgadzam) i że chcę swoją położną. Jakoś to będzie i może wcale nie będę tego tak źle wspominać. Najważniejsze to mąż przy mnie i byle nasze dziecko przyszło na świat zdrowe

Co do brzuszka, strasznie mi urósł w tym tygodniu - taka mała piłeczka w dolnej części brzucha Dużo osób się dziwi że tak już u mnie widać. I to nie wzdęcia, bo taki jest od rana do wieczora, a sprawy żołądkowe nie męczą mnie już.
Na lepsze trawienie polecam codziennie szklankę kefiru z łyżką otrębów pszennych - super działa i moim zdaniem jest przepyszne
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-08, 23:52   #2200
Kasiek_26
Przyczajenie
 
Avatar Kasiek_26
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 29
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez arjuna Pokaż wiadomość
a co kupowałas na taką wyprawkę? byłam dzis w sklepie dla maluchów, ale jak zobaczyłam ile tego wszystkiego jest, to zwątpiłam. nasze pociechy urodzą się zimą, co uważałabyś za niezbędne? czy ciuszki z krótkim rekawem tez kupowac dla niemowlaka?

Arjuna na internecie mozesz znalezc bardzo duzo przykladowych wyprawek dla dziecka. Napisze Ci ,co ja kupowalam i co dla mnie bylo przydatne ,a co nie.

Meble i sprzety:
-wozek gleboki(powinien miec folie przeciwdeszczowa i torbe na akcesoria)
-lozeczko (konieczne z regulowanym spodem,dobrze jesli ma opuszczany bok. Mozesz tez zwrocic uwage na wyciagane szczebelki. Ja tego nie zrobilam i w moim lozeczku nie moge wyciagnac,a jak dziecko juz chodzi to moze swobodnie wychodzic z lozeczka)
-materacyk
-fotelik samochodowy(jesli potrzebny) i koniecznie nowy,nie uzywany. Tutaj chodzi o bezpieczenstwo Twojego dziecka,a nie wiesz czy jak kupisz uzywany czy nie bedzie gdzies uszkodzony po wypadku.

Ciuszki:
Tutaj uwazam,ze nie ma co przesadzac z iloscia poniewaz dziecko bardzo szybko rosnie. Najlepiej kilka sztuk w rozmiarze 56 cm,reszta 62 cm. Ubranka najlepiej wybierac z bawelny,nie z tworzyw sztucznych. Zwroc tez uwage na to,zeby nie byly wciagane przez glowe,bo to jest bardzo niewygodne zarowno dla Ciebie,jak i dla maluszka. Najlepiej zeby byly na zatrzaski lub wiazane z boku,nie na guziki. W spiochach zwroc uwage na to,zeby byly rozpinane w kroku,to znacznie ulatwi zmiane pieluchy.
-body z krotkim rekawem(to bedzie zima wiec nie ma co przesadzac,ze 2/3 szt)
-body z dluim rekawem (4/5 szt)
-pajacyki bawelniane (5 szt)
-pajacyki welurowe (2/3 szt)
-spioszki (3 szt)
-kaftaniki(3 szt)
-cieplejsze spioszki i kaftanik
-bluzka lub sweterek
-skarpetki (4/5 szt)
-rekawiczki "niedrapki"(2/3 szt)
-kombinezon (1 szt)
-lekka czapeczka
-ciepla czapka wiazana
-rekawczki

Do spania:
-posciel(kolderka,oslonka do lozeczka,poszewka)
-przescieradlo do lozeczka(2 szt)
-rozek lub becik
-cienki i grubszy kocyk(grubszy kocyk mozesz uzyc do wozka na spacery)

Do kapieli:
-wanienka
-termometr do kapieli
-mydelko dla niemowlat
-szampon
-reczniki najlepiej z kapturkiem(2 szt)

Do pielegnacji:
-przewijak(uzywalam 2 m-ce,wiec dla mnie to byl zbedny wydatek. Mialam przewijak taki zakladany na komode i jak maly zaczal sie krecic ,to sie balam ze spadnie. Pozniej i do teraz uzywam wylacznie lozka)
-pampersy dla noworodkow
-pieluszki tetrowe(poczatkowo mialam 12 sztuk,ale moj maly strasznie ulewal i to 12 szt to bylo malo; dokupilam do 30 szt. Jesli nie chcesz uzywac pieluch jednorazowych do pupci,musisz miec z 40 szt)
-pieluszki flanelowe(kupilam 5 ale 2 mi w zupelnosci starczyly)
-chusteczki do pupy
-krem do buzi i ciala
-patyczki higieniczne do czyszczenia pepka
-gaziki nasaczone spirytusem lub spirytus do pepka
-sol fizjologiczna
-sterimar
-masc na odparzenia(dla mnie najlepszy-bepanthen (czy jakos tak),sudokrem byl dla nas bezuzyteczny)
-miekka szczoteczka do wlosow
-aspirator do noska
-termometr do ciala
-obcinacz do paznokci

Jesli zamierzasz karmic piersia,kup 1 butelke zeby byla w domu.To w razie braku pokarmu,zebys byla przygotowana. U mnie pokarm pojawil sie 3 dni po porodzie wiec musialam karmic butelka. Jesli Ci sie nie przyda od razu,zawsze mozesz uzyc jej w poznijeszym okresie do herbatki.
U mnie znakomicie sie sprawdzil laktator. Mialam reczny, po 2 m-cach chcialam kupic elektryczny tylko,ze mi sie pokarm skonczyl i nie kupilam. Z tego co wiem nie kazdy uzywa laktatora i dla niektorych jest to zbedny wydatek wiec wstrzymaj sie do porodu i wtedy zdecydujesz ,czy kupic czy nie.

Jesli zamierzasz karmic butelka,oczywiscie ze 2 butelki. Ja uzywalam sterylizatora-bardzo go sobie chwale i uwazam,ze to byl bardzo dobry zakup.

Jeszcze bardzo wazna,praktyczna rzecz. Dziewczyny zwroccie uwage na pore roku. Ja bedac w ciazy z Davidem ,poczatkowo kupowalam wszystko co leci,tj i na zime i na lato. Urodzilam malego w kwietniu a ja mialam dla niego 2 kombinezony na rozmiar 62(glupota totalna i niepotrzebny wydatek,bo w zime nosil juz rozmiar 74 chyba i musialam kupic kolejny kombinezon. Tylko ,ze teraz sie przyda)
Pozniej to sobie robilam tak np.Dziecko mi sie urodzi w styczniu ,to pierwsze 3 m-ce beda raczej zimne wiec musze miec cieplejsze rzeczy na rozmiar od 1-3 m-cy;pozniej rozmiar 3-6 m-ce beda juz cieplejsze m-ce wiec musze kupic lzejsze ciuszki)

Dziewczyny,ktore maja dzieci moze podpowiedzcie cos jeszcze,czego nie napisalam lub mi umknelo.

Ja zaznaczam,ze to ja tego uzywalam,w takich ilosciach jakie podalam. Nie kazdemu moze to odpowiadac dlatego przemysl co Ty bedziesz uzywac i kup bardziej "pod siebie".

Zamotalam,reszta odp jutro. Dzis ide spac bo troche mi to zajelo

Dobranoc
__________________
Kasiek_26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 00:43   #2201
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez mila24 Pokaż wiadomość
ale co to znaczy pękać nieodpowiednio? skoro pacjentka nie zyczyla sobie naciecia, to jej wola. Owszem większosc pęka tylko w obrebie bł śluzowej pochwy, albo mięśni ale ta miala pecha (i wyrażne wskazania do naciecia) A powiedz jak w US wygladaja porody w wodzie? są praktykowane?
przewaznie znaczy ze nadmierne, lekarz jest od tego by to kontrolowac bo czasem zdarzy sie ze pekniecie moze byc za duze i wtedy naciecie bedzie lepsza opcija, ale to zadko
Jak pacjentka calkowicie nie chce to jest nie powazna bo ona nie widzi co sie dzieje i jak ufa lekarzowi to powinna sie zdac na lekarza. Ale sie nie dziwie ze w PL tak sie niektore kobiety bronia jak wiele lekarzy dalej rutynowo to robi.

Jesli chodzi o porod w wodzie w US to nie jest to ogolnie praktykowane, za malo badan jest jesli chodzi o bezpieczenstwo takiego porodu. Wiele lekarzy twierzi ze ryzyko jest za duze.
Duzo szpitali ma wanny gdzie kobiety moga korzystac przed porodem by ulzyc bol ale na sam porod wychodza.
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-09, 05:01   #2202
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość

Chyba tym bardziej się boję, skoro moja ciąża ma jakiekolwiek zagrożenie... Dobrze tylko to, że od wczoraj czyściutko, żadnego plamienia ani śluzu, więc może będzie dobrze (możliwe żeby duph tak szybko zadziałał czy po prostu to było chwilowe??)

Piszecie tyle na temat porodu, a ja na dzień dzisiejszy stwierdzam, że nie chcę się denerwować. Nie czytam porodowych historii i nie słucham opowieści o porodach naszych mam. Sama juz wiem gdzie chcę rodzić, że chcę rodzić do wody (wiem też że wtedy w 99% przypadków w ogóle nie nacinają krocza, bo skóra lepiej się naciąga, zresztą w tym szpitalu podobno pytają czy się zgadzam) i że chcę swoją położną. Jakoś to będzie i może wcale nie będę tego tak źle wspominać. Najważniejsze to mąż przy mnie i byle nasze dziecko przyszło na świat zdrowe

Co do brzuszka, strasznie mi urósł w tym tygodniu - taka mała piłeczka w dolnej części brzucha Dużo osób się dziwi że tak już u mnie widać. I to nie wzdęcia, bo taki jest od rana do wieczora, a sprawy żołądkowe nie męczą mnie już.
Na lepsze trawienie polecam codziennie szklankę kefiru z łyżką otrębów pszennych - super działa i moim zdaniem jest przepyszne
Bądź dobrej myśli. Możliwe, że to działanie duphastonu, choć ja go biorę od 6tc i nie miałam plamień, więc nie wiem, czy tak szybko działa...odkąd zwiększyłam dawkę brzucholek rzeczywiście mniej mnie boli, ale też nie wiem, czy to zasługa tabletek, czy tego, że jestem już wyżej w ciąży.

Co do brzuszka to mi też urósł i to chyba przez noc, hehe. Od wczoraj jest całkiem spory i znajomi mówią, że już pomału widać, że noszę w sobie dzidzię. Też nie mam problemów ze wzdęciami, a brzuszek od rana jest sporawy.

Pisałaś też o porodzie - ja też na razie nie chcę się denerwować, przyjdzie na to czas. Rozumiem, że są kobiety, które potrzebują takich informacji, wolą wcześniej wszystko zaplanować. Ja na razie żyję dniem dzisiejszym, nie wybiegam tak daleko w przyszłość...mam nadzieję, że choćby w szkole rodzenia dostanę fachową odpowiedź na dręczące mnie pytania.

miłego dnia dla wszystkich, dziś mają być prawdziwe upały, ale nam się trafiło, co? Pamiętam, że zeszłe wakacje nie były takie gorące.
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 05:52   #2203
achaia
Raczkowanie
 
Avatar achaia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 244
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Witam

Podczytuję ale i tak nigdy nie nadążam za konwersacją.
Ja już po śniadanku. Coś ostatnio ranny ptak się ze mnie zrobił, za to wieczorem nie zdążę obejrzeć żadnego filmu bo zasypiam w 3 sek
I zauważyłam, że jak męża nie ma w domku w nocy to źle śpię, budze się milion razy eee a do tej pory to jakoś nie rzutowało

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
Dobra ja sie z wami zegnam do sierpnia - jutro wybywam na wakacje.
Zycze wszystkim wszystkiego dobrego i by fasolki ladnie rosly!
Udanego wypoczynku!!!

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
No niestety, następna przypadłość wielu kobiet w ciąży.
Ja słyszałam...że kobieta promienieje i ma piękną cerę - fakt ... na samiuuuutkim początku była nie do poznania, ani jednej skazy (gdzie czasem pojawiały mi się przed ciążą pojedyncze wypryski) i koleżanki się zachwycały że taka zadbana twarz i dekolt.
I się "pozachwycałam".... do 7 tygodnia? jak mnie wzięło to dotąd nie mogę się pozbierać bo ciągle coś wyskakuje.
Chętnie bym to kwasami potraktowała tylko jak wyleczę to uczulenie i zasięgnę rady czy mogę delikatnie jakoś z tym walczyć.
Też to przerabiałam - w okolicach 9 tyg zaczęła się masakra ale ale gdzieś w między czasie wyczytałam że w 2 trymestrze jak miną najgorsze zawirowania hormonalne i organizm zacznie się przyzwyczajać do nowej sytuacji będzie lepiej i u mnie się sprawdziło!!! Dziś zaczynam 15 tydzień i cera z dnia na dzień gładsza Mam nadzieję że ten trend się utrzyma Niestety dalej nadwrażliwa...

Cytat:
Napisane przez SzAnGaLa_ Pokaż wiadomość
SzAnGaLa_ - mama Aniołka *09.07.2010* 9 tc
Współczuję bardzo....

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Poszłam do lekarza dwie godziny wcześniej, bo zobaczyłam dużo jasnobrązowego śluzu... Maleństwo rozwija się doskonale, machało rączkami, stópkami, biło serduszko, było dobrych wymiarów, ale lekarz powiedział, że taki śluz może być objawem zagrożenia ciąży , przepisał Duphaston, mam wypoczywać, zero wysiłku fizycznego i nerwów i powinno być dobrze...
Ja wiem, że nie mogę się martwić, ale strasznie się boję, to silniejsze ode mnie... Liczę na to, że to nic groźnego, skoro nie "leci" ze mnie cały czas, tylko wtedy po południu i to nie czysta krew... Mam jechać spokojnie nad jezioro, byle wypoczywać i po powrocie przyjść na wizytę...
Pocieszcie...
Będzie dobrze, skoro ginek podejrzał malucha i nie zauważył nic niepokojącego. Może pękło jakieś naczynko w końcu wszystko w środku mamy lepiej ukrwione. Tylko wypoczywaj dużo, nie dźwigaj nic a duphaston przyniesie efekt
Ja tez nie myśle o porodzie i całej reszcie. Nad tym bedę się zastanawiać później

vilya,dewi,dizi - gratuluję prawidłowych USG
__________________
"Noszę twe serce z sobą
(nosze je w moim sercu)
nigdy sie z nim nie rozstaję
(gdzie idę Ty idziesz ze mną;
cokolwiek robię samotnie
jest twoim dziełem, kochanie)"


Patrycja

[']


achaia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 08:14   #2204
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez Zadie Pokaż wiadomość
A ja nie jestem w stanie ocenić czy mam już brzuszek, czy to ciągła niestarwność i wzdęcia W talii jest tyle samo co było, tylko niżej zrobiła się taka piłka- wagowo przytyłam ok 1kg, więc tłuszcz to nie jest, ale czy brzuszek..?

Dziewczyny, jak radzicie sobie z niestrawnością i wzdęciami? Zjadłam dziś 200g czereśni i umieraaaam A nospa i espumisan nie dają rady.
też zeżarłam za duzo czereśni wczoraj, ale ja nie biorę leków, to zawsze lek, a jak zyję i mnie nie skręca, to przetrzymałam. O 1 w nocy przeszło i zasnęłam;-)

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Cytat:
Napisane przez dewi Pokaż wiadomość
Na dwór troszkę inaczej bo przeciez nie założysz kilku swetrów... hihi
Jak masz ciepły kombinezonik... wystarczy normalne ubranko domowe... gdy duży mróz można założyć jakiś sweterek... plus ciepłe rajtuzki obowiązkowo
Zobaczycie dziewczyny to samo przychodzi i człowiek wie jak się zachować jak ubrać, umyć, nakarmić ...

Co do wzdęć to sobie nie radzę... ja mam je najczęściej po sokach z marchwi i buraków... wrrr ale czego nie robi się dla maleństwa...
ja polecam herbatkę z koperku dla niemowlaków, wzdęcia mina, tylko trochę pośmierdzi albo jog nat

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

dzięki za info o cc

lewatywę miałam jako dziecko;-) Było dziwne, ale wcale nie straszne;-)

Jestem po wypłacię idę pokupować. Ciuszko zarzucam, ale chcę skompletować do stycznia resztę: kosmetyki, pieluszki i takie pierdólki, a akurat są wyprzedaże, trzeba wolne wykorzystać, a potem pod drzewko do babci.

obawiam się, że będą czereśnie...;-)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 08:29   #2205
Katarina89
Raczkowanie
 
Avatar Katarina89
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki/Prochowice
Wiadomości: 244
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Jojjjj... Co za dyskusje...
Co do nacięcia, to ja już powiedziałam TŻtowi, że ja nacięcia nie chcę, chyba, że będzie ono konieczne dla zdrowia mojego lub maluszka i pozostaję przy tym zdaniu.

A co do ciuszków...
Ja tam zamierzałam się jeszcze troszkę wstrzymać z kupowaniem, za to moja teściowa wczoraj kupiła nam 2 body z długim rękawkiem i uwaga, raczej dziewczęce, na 62cm (a płci nie znamy ^^), ale są śliczne

Dzisiaj odbieram wyniki badań, a w poniedziałek na 10 mam wizytę u gina, będzie USG, także zobaczę moje maleństwo i będzie mierzył przezierność karkową m.in. Oby wszystko było w jak najlepszym porządku
__________________
Klaudunia
Katarina89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 08:34   #2206
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

hm.. ale dyskusja rozgorzała
ja coprawda nie jestem specjalistą, ale z tego, co słyszałam, to nacięcie krocza właśnie zapobiega pęknięciom. i te nacięcia to szybko się goją.
nie wyobrażam sobie pęknięcia odbytu itd.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 09:20   #2207
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Layla to sobie poczytaj, ze jesteś w błędzie - czasem nacięcie jest konieczne ale w naszych szpitalach niestety nie robią go tylko wtedy kiedy jest konieczne tylko prawie zawsze.

A co do błędów na stronie Rodzić po Ludzku pewnie jakieś są ale myślę, ze Twoja książka Mila również jest nie pozbawiona błędów. Wiesz dobrze, że różni lekarze różne opinię. Widocznie pan Bręborowicz jeszcze nie zdążył zapoznać się z najnowszymi wynikami badań. I to jest w Polsce problem, że studenci uczą się z podręczników starych lekarzy i od starszych lekarzy którzy o ochronie krocza wiedzą mało lub po prostu wiedzą ale nie chcą stosować dla własnej wygody i dlatego cały czas pokutuje u nas wizja rutynowego nacięcia.
Mila chciałabym wiesz mi mieć pełne zaufanie do lekarzy w tej kwestii, że natnie mnie położna tylko wtedy kiedy będzie musiała ale niestety statystyki mówią wszystko. Cieszę się, że jesteś przeciwna rutynowemu nacięciu krocza ale niestety w Polsce się to zdarza nagminnie. Powiedz mi jeszcze dlaczego w Polsce lekarze wymuszają na pacjentkach szczególnie w 2 fazie porodu pozycję leżącą lub półleżącą. Właśnie taka pozycja sprzyja również nacięciu krocza. Dlaczego nie możemy wybrać sobie pozycji do porodu która będzie najlepsza. Wydaje mi się, i chyba się z tym zgodizsz że tak jest łatwiej dla personelu medycznego, bo nie muszą klękać np gdy kobieta rodzi w kucki. Oglądałam kilka porodów na iternecie - jeden był z polskiego szpitala - pokazowy i co poród kobieta z filmiku miałaby na prawdę piękny ale jak kamera pokazywała że drzwi do sali są otwarte na korytarz, korytarzem idą różni ludzie, co niektórzy zaglądają do środka. Kobieta została nacięta, nie wiem czy to było konieczne ponieważ nie widać tego na filmie - być może tak choć w to wątpię. Położna nie zapytała się kobiety czy może naciąć. Moment nacięcia był jedynym momentem kiedy kobieta krzyknęła z bólu. Pozycja oczywiście półleżąca. Oglądałam tez film z zagranicy w którym kobieta rodziła w kucki. Mąż ją podtrzymywał. A położna siedziała obok i obserwowała całą akcje w lusterku. Rodzącej również pokazywała lusterko, żeby ta zobaczyła, ze rodzi się jej dziecko. Nie było nacięcia krocza. Kobieta również nie krzyczała z bólu. Poród był piękny.

A co do porodów w wodzie to z tego co czytałam trzeba spełniać wiele przesłanek. Najważniejsze to nie może być żadnych komplikacji np złe wyniki badań. Słyszałam też że niestety lekarze odradzają poród pierwszego dziecka w wodzie. Czytałam też, że przy porodzie w wodzie nie ma możliwości wziąć znieczulenia. Nie pamiętam już z jakiego dokładnie powodu ale coś mi się kojarzy, że pod wpływem ciepłej wody naczynia są rozszerzone - ale tego nie jestem pewna.
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 09:48   #2208
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez mila24 Pokaż wiadomość
no wlasnie ja tez powaznie mysle o wodzie tym bardziej ze mozna wtedy uniknac tego nieszczesnego naciecia, i krocze lepiej znosi poród ehh...
No właśnie głownie z tego względu...biednego krocza.
Czytałam że jak od 34 tygodnia ciąży masuje się krocze olejkiem to też zmniejsza sporo ryzyko nacięcia...bo jest wtedy elastyczniejsze. Także do tego też się zastosuję

make_up_istka fakt - porodem jeszcze się nastresujemy szpital też mam niby wybrany ale nie mam pojęcia, czy powinnam się tam wybrać...obejrzeć wszystko dokładnie i dowiedzieć się - KIEDY - W KTÓRYM MIESIĄCU i w ogóle Ja nic nie wiem...jestem zielona we wszystkim.

Co do otrębów fakt...są pomocne, jednak mi nie smakują. Ale za to uwielbiam placuszki z otrębami są pyszne i zdrowe tylko gdzieś przepis wsiąknął


Już mam dość TYCH GŁUPICH SNÓW!
Dzisiaj obudziłam się o 6 płacząc . Łzy mi leciały jak głupiej. Śniło mi się że ciocia powiedziała że jestem w ciąży to mnie na ślub nie zaprosi i ścięła mi z prawej strony kilka włosów i uciekłam z jej fotela i usiadłam na krawężniku przy ulicy i ryczałam ... no i się obudziłam z łzami. Męczy mnie już to
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 10:26   #2209
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez mila24 Pokaż wiadomość
no tak, rozsądne podejście, rutynowe naciecie- nie, tylko gdy sa wskazania, tylko ze tych wskazan jest calkiem sporo: wiek rodzącej (>30rz), poród pierwiastki (!), kilka wskazan anatomicznych, ktore moze ocenic tylko lekarz, duzy płód, zagrożenie płodu w kocowej fazie porodu np bradykardia płodu- co zdarza sie dosc często. Nie sposob sie nie zgodzic z prof, kazdy zabieg, rowniez naciecie krocza robi sie tylko gdy są ku temu wskazania. Wcale nie twierdze, ze kazda rodząca musi miec ten zabieg, ale niestety często tak sie zdarza.
Chyba sie nie zrozumialysmy, ja nie twierdze ze rutynowe nacinanie jest dobre, i kazda rodząca silami natury powinna je miec. Uwazam natomiast, ze gdy zagrozone jest dziecko lub zdrowie matki to nalezy wybrac mniejsze zło.



Cytat:
Napisane przez mila24 Pokaż wiadomość
widzialam te strone i są tam merytoryczne błędy, niestety. To Twoje krocze i twoja sprawa. Nie napisalam ze pierworodki nacina sie zawsze (!), tylko gdy są wskazania, czytaj uwaznie. A co do mojej wiedzy, to wybacz, ale nie masz zielonego pojecia o tym co piszesz. Jestem jednoczesnie pacjentką i dlatego dobrze Ci radze, poczytaj jeszcze troche, nie tylko artykuly z rodzic po ludzku. Mozesz sie zdecydowac na poród na zachodzie, ciekawa jestem jakby Ci sie podobalo

przepraszam ale umiem czytać ze zrozumieniem, napisałaś wyraźnie, że wskazaniem jest poród pierwiastki.

Nie będę z tobą polemizować, już w tym temacie, bo zgadzamy się że rutynowe nacięcie jest złe ale ty upierasz się, broniąc zapewne swoich kolegów że w Polsce nie nacina się rutynowo. To dlaczego 80 % rodzących w Polsce jest nacinanych podczas gdy za granicą do 20 % - czyżbyśmy miały inne krocza??? Ja równiez nie napisałam nigdzie że nigdy nie należy nacinać, ponieważ wiem, ze sa takie sytuacje że trzeba ale w Polce to trzeba = prawie zawsze, niezależnie od potrzeby.

Jesus ja też ciągle mam głupie sny. Podobno to normalne w ciąży - hormony nam buzują

Edytowane przez vilya
Czas edycji: 2010-07-09 o 10:27
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-09, 10:53   #2210
mila24
Raczkowanie
 
Avatar mila24
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 239
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

vilya w tym momencie nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz, znasz parawa pacjenta i wiesz doskonale ze mozesz sie nie zgodzic na kazda procedurę medyczną- czy to bedzie cc, naciecie krocza czy cokolwiek innego, tylko robisz to na wlasną odpowiedzialnosc. Chyba pora skonczyc te dyskusje, bo zaczyna sie robic nudno, przyczepiasz sie do tego co napisalam, w pierwszym poście chodzilo o pierwiastki z pewnymi "predyspozycjami" własnie po 30, mniejsza z tym. Co do znieczulenia to tez ma ono swoje wady i zalety, wiec warto to rozwazyc. Nie wiem skad masz dane ze 80% ma naciecie w PL, ja znalazlam badania ze 60%. Zgadzam sie ze jest to i tak duzo. I od razu Ci mowie ze nie bronie swoich kolegow, bo ginekologiem na szczescie nie jestem. Tez uwazam za niedopuszczalne nie szanowanie prywatnosci pacjentki, ale tego sie nie zmieni z dnia na dzien.

JeSuisUnPapillon a jakim olejkiem powinno sie smarowac? masakra w tej ciąży, nie dosc ze codziennie sie masuje zeby nie miec rozstepow, to jescze teraz krocze

Edytowane przez mila24
Czas edycji: 2010-07-09 o 10:55
mila24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 11:20   #2211
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

no to się bardzo cieszę że wiesz że na porodówkach pewne zachowania są niedopuszczalne. Ale dlaczego od razu zakładasz że nie można tego zmienić z dnia na dzień. Wiesz dobrze jak i ja że nawet znając swoje prawa lekarze mogą zrobić wszystko nie respektując ich. Dlatego staram sie o tym pisać, żeby każdy wiedział co i jak żeby jednak z tą patologią walczyć. Masz tutaj duże pole do popisu jako lekarz. Masz kolegów i koleżanki na studiach, część z nich pewnie poszła na ginekologię - może warto z nimi rozmawiać na ten temat.
Mam wrażenie, że zabrakło ci argumentów i dlatego chcesz skończyć z tą dyskusją, choć widzę, ze jednak poczytałaś i odrobinę zmieniłaś zdanie na ten temat - i bardzo się cieszę, bo im więcej osób będzie wiedziało o tych danych tym lepiej. A wydaje mi sie, ze warto o tym rozmawiać i dyskutować, może na wizażu jest więcej lekarzy, może sa ginekolodzy, położne i może coś do nich dotrze.

A apropo tego co napisałaś, to ja nie chce się czepiać, ale przeczytaj uważnie swój post - być może miałaś co innego na myśli ale wyszło jak wyszło.

Ja mam nadzieję, ze jednak na porodówkach zmieni się traktowanie rodzących z dnia na dzień - a juz na pewno do grudnia 2010 roku, czego Wam i sobie życzę


A a propo olejku to słyszałam o olejku z wiesiołka - też go bede stosować, stosuje się go od połowy ciąży.
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 11:21   #2212
sylfiaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 130
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

znów naskrobałyście jak szalone i jaka dyskusja....
Cytat:
Napisane przez Zadie Pokaż wiadomość
Oj, a ja dziś głupia na bolący brzuch zjadłam barszcz ukraiński i faktycznie jest gorzej, może to te buraki cholerne.

Ogólnie najbardziej "szkodzi" mi zdrowe jedzenie, boli brzuch po warzywach i owocach. Idealnie by było gdybym mogła jeść same kisiele i pieczywo, ale właśnie, zdrowie malucha najważniejsze.
też należe do tej grypy gdzie kiśle są pyszne nic mi po nich nie jest i mogłabym jeść tylko to

Cytat:
Napisane przez SzAnGaLa_ Pokaż wiadomość
SzAnGaLa_ - mama Aniołka *09.07.2010* 9 tc
przykro mi.................znam ten ból

Cytat:
Napisane przez vilya Pokaż wiadomość
a z którego roku jest ta książka??, poczytaj może najnowsze badania na ten temat. Jestes lekarzem, pielęgniarką czy położną?

Zdarzają się sytuacje, w których nacięcie krocza jest niezbędne. Według ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia dotyczy to 5-20 % porodów. Nacięcie może być rozważane w przypadku: porodu pośladkowego, dystocji barkowej, konieczności zastosowania kleszczy lub próżniociągu, wyraźnych blizn po pęknięciu III lub IV stopnia podczas poprzednich porodów, poważnych wahań tętna płodu.
Nie opieram się na jakiś komentarzach z netu tylko na wiarygodnych źródłach informacji. U nas lekarze jednak cały czas uczą po staremu. Mam nadzieję że akcja fundacji Rodizć po Ludzku w końcu do nich dotrze i poczytają aktualne badania i jak to się robi nawet u naszych czeskich sąsiadów.
to już nie jest dyskusja to jakiś spór niepotrzebny i na dodatek nudny

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
ja zyje z nadzieja ze bede mogla urodzic w wodzie

ciezki temat poruszylyscie bo az mna wzdryga jak pomysle o nacinaniach itp itd
zgadzam się

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Bardzo, bardzo mi przykro...

Chyba tym bardziej się boję, skoro moja ciąża ma jakiekolwiek zagrożenie... Dobrze tylko to, że od wczoraj czyściutko, żadnego plamienia ani śluzu, więc może będzie dobrze (możliwe żeby duph tak szybko zadziałał czy po prostu to było chwilowe??)

Piszecie tyle na temat porodu, a ja na dzień dzisiejszy stwierdzam, że nie chcę się denerwować. Nie czytam porodowych historii i nie słucham opowieści o porodach naszych mam. Sama juz wiem gdzie chcę rodzić, że chcę rodzić do wody (wiem też że wtedy w 99% przypadków w ogóle nie nacinają krocza, bo skóra lepiej się naciąga, zresztą w tym szpitalu podobno pytają czy się zgadzam) i że chcę swoją położną. Jakoś to będzie i może wcale nie będę tego tak źle wspominać. Najważniejsze to mąż przy mnie i byle nasze dziecko przyszło na świat zdrowe

Co do brzuszka, strasznie mi urósł w tym tygodniu - taka mała piłeczka w dolnej części brzucha Dużo osób się dziwi że tak już u mnie widać. I to nie wzdęcia, bo taki jest od rana do wieczora, a sprawy żołądkowe nie męczą mnie już.
Na lepsze trawienie polecam codziennie szklankę kefiru z łyżką otrębów pszennych - super działa i moim zdaniem jest przepyszne
uważam że dupek zadziałał, teraz już musi być dobrze

Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
hm.. ale dyskusja rozgorzała
ja coprawda nie jestem specjalistą, ale z tego, co słyszałam, to nacięcie krocza właśnie zapobiega pęknięciom. i te nacięcia to szybko się goją.
nie wyobrażam sobie pęknięcia odbytu itd.
moja bratowa była nacinana i bardzo szybko wszystko się zagoiło.

Cytat:
Napisane przez mila24 Pokaż wiadomość
vilya w tym momencie nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz, znasz parawa pacjenta i wiesz doskonale ze mozesz sie nie zgodzic na kazda procedurę medyczną- czy to bedzie cc, naciecie krocza czy cokolwiek innego, tylko robisz to na wlasną odpowiedzialnosc. Chyba pora skonczyc te dyskusje, bo zaczyna sie robic nudno, przyczepiasz sie do tego co napisalam, w pierwszym poście chodzilo o pierwiastki z pewnymi "predyspozycjami" własnie po 30, mniejsza z tym. Co do znieczulenia to tez ma ono swoje wady i zalety, wiec warto to rozwazyc. Nie wiem skad masz dane ze 80% ma naciecie w PL, ja znalazlam badania ze 60%. Zgadzam sie ze jest to i tak duzo. I od razu Ci mowie ze nie bronie swoich kolegow, bo ginekologiem na szczescie nie jestem. Tez uwazam za niedopuszczalne nie szanowanie prywatnosci pacjentki, ale tego sie nie zmieni z dnia na dzien.

JeSuisUnPapillon a jakim olejkiem powinno sie smarowac? masakra w tej ciąży, nie dosc ze codziennie sie masuje zeby nie miec rozstepow, to jescze teraz krocze
zgadzm się................ nudna ta wymiana zdań wasza się zrobiła
czym masujesz brzuszek itd przeciw rozstępom ?
__________________

sylfiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 11:24   #2213
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

To ze strony rodzić po ludzku: "
Co możesz robić, aby uniknąć nacięcia lub pęknięcia krocza?

W czasie ciąży:
  • Wykonuj masaż krocza - regularnie, już od połowy ciąży. Uwaga! W przypadku infekcji pochwy nie stosuj masażu, aż do wyleczenia. Najwygodniejsze pozycje, to klęk na jednym kolanie z drugą nogą lekko odwiedzioną i stopą opartą o podłogę, albo pozycja stojąca z nogą opartą, np. o krzesło. Do masażu używaj naturalnych olejów, np. z oliwek, kiełków pszenicy lub słodkich migdałów.
Odrobinę olejku rozgrzej w dłoniach. Jednym palcem nanieś olejek na obszar wejścia do pochwy i na wargi sromowe od wewnątrz, i wykonuj delikatne ruchy okrężne wokół pochwy. Gdy śluzówka wchłonie olejek, włóż opuszkę palca do pochwy i uciskaj jej dolny brzeg (w kierunku odbytu) w środku i na zewnątrz, do momentu, w którym poczujesz pieczenie. Nie naciskaj więcej, poczekaj, aż pieczenie ustanie. W ten sposób zwiększasz swoją odporność na ból i uczucie rozciągania w okolicach pochwy. Masaż wykonuj regularnie w ten sam sposób przez kilka dni, a następnie dołącz do masowania drugi palec. W zależności od samopoczucia dojdź do masowania czterema palcami - wtedy krocze może się rozciągnąć już do 2/3 wielkości główki noworodka.
  • Ćwicz mięśnie Kegla
  • Bądź aktywna fizycznie
Spaceruj, gimnastykuj się, pływaj - wzmocnisz w ten sposób mięśnie i uelastycznisz tkanki. Będziesz także miała więcej siły, aby wypierać dziecko w pionowej pozycji. Z ćwiczeń szczególnie polecane są pozycje, w których rozciągasz mięśnie i tkanki krocza.

W czasie porodu:
  • Stosuj pozycje wertykalne
  • Poproś położną, aby starała się ochronić krocze
  • Nie przyj z całej siły! Sama siła skurczu i siła grawitacji, zwłaszcza w pozycji wertykalnej, pozwolą, by główka dziecka spokojnie i powoli wysuwała się na zewnątrz, stopniowo rozciągając tkanki krocza.
  • Skorzystaj z wody lub ciepłych kompresów
Woda rozluźnia i uelastycznia tkanki krocza. Jeśli to możliwe, skorzystaj w czasie porodu z wanny. W II okresie porodu, pomiędzy skurczami, możesz również zastosować ciepłe okłady na krocze - z naparu lawendy, rumianku lub kawy."

Jeżeli dla was to jest nudne to odpuszczam. myślałam że jest to ważny temat ale jak widzę, chyba nie dla wszystkich. Skoro większość ma takie nastawienie do praw kobiet rodzących i do medycznych praktyk to pewnie jednak nic się nie zmieni do naszego porodu, niestety albo nie zmieni się nigdy.

Edytowane przez vilya
Czas edycji: 2010-07-09 o 11:40
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-09, 11:24   #2214
kma1982
Wtajemniczenie
 
Avatar kma1982
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez SzAnGaLa_ Pokaż wiadomość
SzAnGaLa_ - mama Aniołka *09.07.2010* 9 tc
bardzo mi przykro
Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Chyba tym bardziej się boję, skoro moja ciąża ma jakiekolwiek zagrożenie... Dobrze tylko to, że od wczoraj czyściutko, żadnego plamienia ani śluzu, więc może będzie dobrze (możliwe żeby duph tak szybko zadziałał czy po prostu to było chwilowe??)
ja tez mam od czasu do czasu plamienia, ale właśnie po luteinie - zaobserwowałam, ze występują tak 0,5-1 godz. po aplikacji...i są jasnobrazowe, na razie miałam 3 razy, ale mówiłam już ginowi (przy pierwszym plamieniu), stwierdził, ze mam bardzo podrażnioną szyjkę od luteiny - nawet nie mogę się kochac z mężem, bo strasznie piecze...na nast. wizycie poproszę o przepisanie luteiny doustnej...

Ale jestem wzdęta - od dwóch dni strasznie boli mnie brzuch i mam tak twardy, że szok
__________________
kma1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 11:28   #2215
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

vilya a moja znajoma własnie rodziła i za pierwszym i za drugim razem w wodzie (baaaardzo zachęcona własnie po pierwszym). Plusem dla niej ogromnym był brak nacięcia przez co mniej gojenia i to, że, mimo braku znieczulenia farmakologicznego oczywiście, po porodzie była pełna i sił i tak naprawdę mogłaby wracać do domu (zresztą urodziła wieczorem a rano wyszła ze szpitala) U mnie w szpitalu i tak nie podają w ogóle zzo, więc tak czy siak znieczulenia nie będzie, więc to nie jest w moim przypadku żadnym argumentem. Położna będę miała własnie od znajomej i tak NIGDY nie nacina krocza jeśli to nie jest konieczne.
A rady dotyczące masażu - super dziękuję, na pewno się przydadzą.

Co do wymagań - trzeba mieć dobre wyniki krwi, aktualne badanie na HIV, żółtaczkę i chyba kiłę(oba sprzed góra 2 tyg.), żadnej infekcji no i tyle

Nie czytam więcej o nacięciach, bo wiem jakie jest zdanie położnej więc mam świadomość że jak będzie taka konieczność, to ewentualnie to zrobi (lub powiem że się nie zgadzam), a o porodach naprawdę nie warto czytać. W internecie najczęściej wypisane są historie bardzo traumatyczne, bo kobiety chcą się wyżalić, a często te które jakoś nieźle zniosły poród po prostu o tym nie piszą. Wiem to po znajomych (żadna z traumą nie opowiadała o porodzie)
Proszę również moja rodzinę aby oszczędziła mi krwawych opowieści których nie chcę słuchać (moja przyszła teściowa chyba stwierdziła że będzie mnie straszyć: "więcej nie chciałabym zobaczyć rodząca kobietę, bo to tak przerażający widok. To dlatego mężczyźni często zniechęcają się po tym do swoich kobiet") i denerwuje mnie kiedy każdy myśli że jak się czymś martwię to na pewno swoim porodem i się boję. No cholera, nie mam o czym myśleć całymi dniami?!

Edytowane przez make_up_istka
Czas edycji: 2010-07-09 o 11:34
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 11:36   #2216
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Cytat:
Napisane przez mila24 Pokaż wiadomość

JeSuisUnPapillon a jakim olejkiem powinno sie smarowac? masakra w tej ciąży, nie dosc ze codziennie sie masuje zeby nie miec rozstepow, to jescze teraz krocze
ja czytałam sporo o tym:

http://www.docsimon.pl/towar/weleda-...zu-krocza-50ml podobno nie podraznia w żaden sposób ani nic (więc jestem przekonana bo na mnie wiele wiele rzeczy działa podrazniająco i uczulająco)

ale ponoć można o wiele tańszy w aptece kupić - farmaceuty trzeba podpytać (słyszałam i sporo czytałam że można stosować kazdy naturalny olej roslinny taki jak z awokado, oliwek, kokosa, czy też oliwa z oliwek z kiloma kroplami witaminy E)

Znalazłam też przepis na Olejek do masazu krocza
1/4 olejku z kielkow pszenicy
3/4 olejku migdalowego
2 kapsulki wit E
Dobrze wymieszac. Masowac 1-2 razy dziennie(najlepiej po kapieli). W pozycji w przysiadzie, uzywajac odrobiny olejku,masujemy krocze w nastepujacy sposob-chwytamy blone pomiedzy pochwa a odbytem miedzy kciuk a palec wskazujacy-masujemy lekko rozciagajac. Oczywiście w późniejszym czasie musi to robić partner raczej
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 11:38   #2217
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

to mnie pocieszyłaś z tym, ze można w wodzie podczas 1 porodu, może też tak spróbuje urodzić. nie czytałam dużo o porodach w wodzie. Wiem jedno że jak się już zadecyduje urodzić w wodzie to potem nie ma możliwości wziąć znieczulenia i o tym powinna wiedzieć kobieta decydując się na nie. Jeżeli jest pewna to ja jestem jak najbardziej za. Ciekawa jestem w których szpitalach można rodzić w wodzie, bo chyba nie we wszystkich.
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-09, 11:38   #2218
mila24
Raczkowanie
 
Avatar mila24
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 239
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

sylfiaaa mam mustele przeciw rozstępom, poki co odpowiada mi zapach i konsystencja, zobaczymy jakie bedą efekty

vilya nie koncze tej dyskusji z powodu braku argumentow, troche wiecej widzialam od Ciebie i dlatego nie mam tak radykalnych poglądów- naciecie krocza jest zawsze złe. Wazne, zebys miala zaufanego gina, wybrala szpital ktory Ci odpowiada (najlepiej popytac dziewczyny ktore tam rodzily, nawet przejsc sie po oddziale, a nie wyczytywac cuda w necie). Wychodze z zalozenia ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania, dosc juz zanudzalysmy dziewczyny swoimi za i przeciw. Nie wiem skad masz taki obraz polskich porodowek, bo ja troche czasu na nich spedzilam i nie zauwazylam zeby bylo tak drastycznie jak opowiadasz. Te opowiesci o przywiązywaniu do fotela, to juz był szczyt

JeSuisUnPapillon dzieki za przepis, na pewno sprobuje, slyszalam tez o cwiczeniach miesni Kegla, uelastyczniaja miesnie krocza i zwiekszaja szanse unikniecia naciecia

Edytowane przez mila24
Czas edycji: 2010-07-09 o 11:43
mila24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 11:43   #2219
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

Ale ja nigdzie nie napisałam że nacięcie krocza jest zawsze złe. Nie wmawiaj mi tego. kilka razy napisałam, ze czasem jest ono konieczne. Nie wmawiaj mi czegoś czego nie napisałam. Cały czas pisałam o rutynowym nacięciu które u nas niestety jest bardzo, bardzo częste. I nie wiem czy wiedziałas więcej ode mnie skoro jednak zmieniłas ton swoich wypowiedzi po tym jak jedna z wizażźanek wskazała ci artykuły z USA.

Edytowane przez vilya
Czas edycji: 2010-07-09 o 11:45
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-09, 11:52   #2220
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: "Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

jak się orientowałam to wiele kobiet mimo że były zdecydowane na poród w wodzie to w chwili gdy trafiały do wanny to panikowały i chciały znieczulenie i musiały wyjść z wanny. Ja wiem jak na mnie działa woda...to może i jednak nie spanikuję tylko się lepiej odprężę.
We wszystkich szpitalach na pewno nie - u mnie jest tylko jeden taki szpital.

Też używam mustelę do kremowania brzuszka...ale do najtańszych nie należy.
Dużo pozytywów słyszałam o kremie z Rossmanna w pomarańczowym opakowaniu (ale już wycofany jest ponoć i zastąpiony trochę słabszym w opakowaniu o kolorze różu). Niby kupiłam i stosuję czasami ale mustela to obowiązkowo 2x dziennie.
Cholernie boję się rozstępów na brzuchu - mój brzuch to moja świętość
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.