Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 12

[joanasz]

Napisane przez SimplyDivine

Dzieki Ja dlatego ide systemem 1/1 bo 5 dni na samych proteinach to zbyt monotonne dla mnie. A jak widac chudne



joanasz my Cie tu chwalimy Wiem, ze to nie to samo co na zywo, ale zawsze Ja mam to szczescie, ze chociaz Tesciowa z diety nie skorzysta (nosi rozmiar 16/18, ale jest ode mnie wyzsza no i ma 62 lata chociaz wyglada i zachowuje sie jak 40stka ) bo mowi, ze dla niej zbyt restrykcyjna to zakupy mi robi i oferuje pomoc w gotowaniu TZ tez stara sie te swoje Pringles, Hobnobs i inne smakolyki jesc gdy nie ma mnie w domu lub gdy juz spie
Spadanie ze schodow do najprzyjemniejszych nie nalezy, ale przynajmniej TZ moze Ci rozmasowac bolace miesnie

Dzieki Kochana -ja mam ok bo moj mez tez duka- tylko on ma czasem diete piwno - proteinowa- no i ostatnio warzywka tez ma codziennie.
A widze, ze Tobie tez ladnie idzie a poczatki wlasnie najtrudniejsze trzymam kciuki oby szlo dalej ladnie

[twinsplus1]

Napisane przez Konczita

a przepisik wylukam gdzieś ?

w sumie to nawt przepisem nazwac nie mozna leci tak:

woda+przyprawy+szczaw+mar cheweczka(sladowe ilosci) - ugotowac, wylaczyc wrzucic jajka pokrojone w kosteczke, odczekac a potem

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez joanasz

Hejka Dziewuszki i Panowie (w podziemiu)


U mnie tez sie pojawia? nieprawdopodobne -to z pewnoscia jakis spisek
Brawa kochanienka za 10 no masz ladny wynik
Powiedz prawde i Ty to wszystko zjadasz? za jednym razem - ja sobie do miseczki 1 jajo daje i wiecej nie dam rady no moooze 2

Fajnie Wam dziewczynki , ze Was kts pochwali. U mnie jest tak, ze nikt mnie takiej wielkiej nie widzial - ja przytylam przez kilka miesiecy doslownie - brak ruchu , po sterydach i powrot do zdrowia. Naprawde duza roznica , po operacji wazylam 56 , a z dieta zaczynalam 69 -roznica 5 miesiecy -niezle co. Moi rodzice byli u mnie w zimie-wlasnie bylam wychudzona i wymeczona- no to mnie dokarmialicaly czas obje w kuchni cos montowali - tatus wlasne kluseczki, mama pierogi itd - a ja wraz ze sterydami i tymi pysznosciami nabieralam kazdego dnia -to bylo az smieszne.
Rok temu jak bylam w Polsce to wygladalam mniej wiecej tak jak teraz, a schudlam juz teraz 7.5 kg. Fajnie jest uslyszec od kogos komplement, ze sie schudlo. Ja niestety tu mam takie osoby, zeby nie wiem co nie powiedza ze lepiej wygladasz -jedynie wysluchuje za kazdym razem ze diety sa niezdrowe a same rozmiar 16
Myslalam, ze przed wyjazdem uda sie dobic do 5 z przodu - no ale stan obecny czyli powrot do wygladu sprzed roku tez nie jest zly -zdziwiliby sie gdybym przyjechala tak bez odchudzaniamysle liby ze w ciazy -moj najmlodszy synio pytal sie co tam mam - ja na to, ze no dzidziusia bedziemy mieli - a on - SERIO???
Jedynie moj mez mi powtarza, ze super wygladam no i w sumie mi t wystarczy
Mialam dzis robic pizzunie jak co tydzien - ale wczoraj chlebek upielkam i tak mi go szkoda dlaczego tych otrab tak malo mozemy
juz wiem zapieke sobie na chlebku warzywka i wedlinke no i tajemnicza mozzarelke
A jeszcze sie pozale, wczoraj mialam isc na silke troszke pocwiczyc i
zjechalam sobie ze schodow na folderze mojego synia - wszystkie gnaty mi sie poobijaly -i sobie musialam cwiczenia odpuscic-jeszcze mnie wszystko boli. Ale wieczorny szybki marsz zaliczylam - mez nie mogl za mna nadazyc

Gratki za spadki dla wsjech i wytrwalosci dla zastojowo- wzrostowych
CZAROWNICA I SONIA super postepy -cudnie wygladacie

dzieki kochana za gratki , co do szczawiowej to caly garnek na 2 razy a mozzarellka to na pewno dzis na pizze wskoczy

oj bidulko napewno Cie wszystko boli, ja tez zaliczyla jakies 3 razy upadki z tych stromych schodow - masakra, po 1 to sie nie moglam podniesc przez 5 minut, moj M chcial karetke wzywac ale mu z glowy wybilam

[joanasz]

Napisane przez twinsplus1

w sumie to nawt przepisem nazwac nie mozna leci tak:

woda+przyprawy+szczaw+mar cheweczka(sladowe ilosci) - ugotowac, wylaczyc wrzucic jajka pokrojone w kosteczke, odczekac a potem

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------



dzieki kochana za gratki , co do szczawiowej to caly garnek na 2 razy a mozzarellka to na pewno dzis na pizze wskoczy

oj bidulko napewno Cie wszystko boli, ja tez zaliczyla jakies 3 razy upadki z tych stromych schodow - masakra, po 1 to sie nie moglam podniesc przez 5 minut, moj M chcial karetke wzywac ale mu z glowy wybilam

To niezly spust z ta szczawiowa masz
No te schody to mamy okropne mojego na szczescie nie bylo w domu bo pewnie tez by wzywal ambulans.
Przypomnialam sobie Twoje wczesniejsze pytanie -placimy 450 miesiecznie -spuscil nam z 485-na poczatku tyle placilismy, a pomyslec, ze kilka lat temu tyle placilismy za pokoj w Londynie

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Hej
Podaje angielski przepis na Diet Donut -przepis z opiekacza

Diet Donut
6 łyzek cukru
1 szczypta galki muszkatalowej
1 szczypta cynamonu
175 g ciemnej maki -razowej ?
1 porcja proszku do pieczenia
8 łyzek oleju
8 lyzek jogurtu do picia

No i czym zastepujemy, co nam nie pasuje?
otreby zamiast maki?
zamiast oleju -wiecej jogurtu -moze jogurt grecki?
Czekam na propozycje
I jeszcze podstawow przepis:

na 50 donuts
260 g maki
130 g cukru
1 porcja cukru waniliowego
0.25 l mleka
3 jaja
3 łyzki oleju kukurydzianego
1 porcja proszku do pieczenia
30 g cukru pudru - do posypania
jest jeszcze jeden przepis ale moj synio juz koniecznie musi zajac laptop

[jamapi]

widze, ze wklejacie foteczki, to ja też siępochwalę

zdjęcia nr 1 i 2: ja w lipcu 2009r, czyli rok temu waga 78kg moja maxymalna waga w życiu (przed dukanem już trochę skuchdłam, bo zaczynałam go z wagę 72kg, ale nie mam zdjeć z wiadomych względów);

zdjęcie nr 3: zrobione przed chwilą; waga 63 kg III faza od dwóch i pół tygodnia

[blackredmoon]

Napisane przez 86kasia

Witam Was wszystkie Dukajace
Na poczatku z gory przepraszam za brak polskich znakow, ale komputer kupiony w Holandii i takiej opcji nie posiada
Ale jak zobaczycie jakiegos mojego posta z polskimi znakami, to znaczy to, ze w pracy znalazlam chwile wytchnienia na naskrobanie czegos.

Diete rozpoczynam jutro. Zakupy zrobione - nastawienie bojowe.
Na poczatku myslalam, ze zadna internetowa grupa wparcia nie bedzie mi potrzebna, jednak po spedzeniu wieczoru na czytaniu Waszych postow zmieniam radykalnie zdanie dolaczam sie w 100%.

169 cm, 67 kg. Cel: 52 kg. I musi sie udac, nie zakladam innej opcji.
Chociaz po ostatniej diecie, na ktorej bylam kilka lat temu (kopenhaska) obiecalam sobie, ze nigdy wiecej, bo to byla katorga.

Dukan jednak to cos innego i mam nadzieje, ze naprawde skutecznego.

Mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie cieplo do Waszego grona.
Pozdrawiam i do spisania wkrotce

Witamy Na pewno osiągniesz sukces - popatrz tylko na czarownicę czy sonie ;p MOTYWUJĄ

Napisane przez sonia26

Dzień Dobry
u mnie bez zmian, ostatni posiłek wczoraj znajdałam o 18:00 a dziś nadal 57,1 !!!!!!
W poniedziałek spróbuje dnia z samym mięsem,rybami i jajkami to zobaczę może to coś da 11 dzień nie motywuje mnie to
Pozdrawiam i życze Wam spadków

Ruszy się w końcu i będzie leciało jak szalone

Napisane przez joanasz

Hejka Dziewuszki i Panowie (w podziemiu)


U mnie tez sie pojawia? nieprawdopodobne -to z pewnoscia jakis spisek
Brawa kochanienka za 10 no masz ladny wynik
Powiedz prawde i Ty to wszystko zjadasz? za jednym razem - ja sobie do miseczki 1 jajo daje i wiecej nie dam rady no moooze 2

Fajnie Wam dziewczynki , ze Was kts pochwali. U mnie jest tak, ze nikt mnie takiej wielkiej nie widzial - ja przytylam przez kilka miesiecy doslownie - brak ruchu , po sterydach i powrot do zdrowia. Naprawde duza roznica , po operacji wazylam 56 , a z dieta zaczynalam 69 -roznica 5 miesiecy -niezle co. Moi rodzice byli u mnie w zimie-wlasnie bylam wychudzona i wymeczona- no to mnie dokarmialicaly czas obje w kuchni cos montowali - tatus wlasne kluseczki, mama pierogi itd - a ja wraz ze sterydami i tymi pysznosciami nabieralam kazdego dnia -to bylo az smieszne.
Rok temu jak bylam w Polsce to wygladalam mniej wiecej tak jak teraz, a schudlam juz teraz 7.5 kg. Fajnie jest uslyszec od kogos komplement, ze sie schudlo. Ja niestety tu mam takie osoby, zeby nie wiem co nie powiedza ze lepiej wygladasz -jedynie wysluchuje za kazdym razem ze diety sa niezdrowe a same rozmiar 16
Myslalam, ze przed wyjazdem uda sie dobic do 5 z przodu - no ale stan obecny czyli powrot do wygladu sprzed roku tez nie jest zly -zdziwiliby sie gdybym przyjechala tak bez odchudzaniamysle liby ze w ciazy -moj najmlodszy synio pytal sie co tam mam - ja na to, ze no dzidziusia bedziemy mieli - a on - SERIO???
Jedynie moj mez mi powtarza, ze super wygladam no i w sumie mi t wystarczy
Mialam dzis robic pizzunie jak co tydzien - ale wczoraj chlebek upielkam i tak mi go szkoda dlaczego tych otrab tak malo mozemy
juz wiem zapieke sobie na chlebku warzywka i wedlinke no i tajemnicza mozzarelke
A jeszcze sie pozale, wczoraj mialam isc na silke troszke pocwiczyc i
zjechalam sobie ze schodow na folderze mojego synia - wszystkie gnaty mi sie poobijaly -i sobie musialam cwiczenia odpuscic-jeszcze mnie wszystko boli. Ale wieczorny szybki marsz zaliczylam - mez nie mogl za mna nadazyc

Gratki za spadki dla wsjech i wytrwalosci dla zastojowo- wzrostowych
CZAROWNICA I SONIA super postepy -cudnie wygladacie

My Cię chwalimy, kibicujemy Ci i szczerze się cieszymy z Twoich postępów

Napisane przez raszpel

Witam kobietki
u mnie po wczorajszym drobnym wzroście dzisiaj na szczęście -0,2 czyli spadek normalny jak na moje możliwości czekam na koniec @ ale myślę, że już mi ta woda uciekła, którą @ zatrzymała na początku. Mimo wszystko nadzieja na jakiś miły spadek jest

U mnie też po wczorajszym wzroście +500g spadek -100g :/ Ech a już miałam nadzieję, że przekroczę to 57

[blackredmoon]

Witajcie Kochanki Dukana
Ja tak jak już mówiłam - po wczorajszym wzroście spadek tylko 100g ale lepszy taki niż kolejny wzrost, prawda?
Ktoś mi podprowadził z lodówki moje mleko 0,5%, a niech się w piekle smaży, przez tego nikczemnego osobnika wypiłam kawę z mlekiem 3,2% Trochę późno wstałam, dlatego jeszcze nie było II śniadania, na które chciałam zrobić placuszki z szynką, jajkiem i warzywami. Wielka to będzie zbrodnia jak dodam do nich mleko 3,2??
Po śniadaniu pójdę się opalać Później rowerek (stacjonarny, bo na zwykły za gorąco), pożegnam na nim 300 kcal i wezmę się za sobotnie porząki

GRATULUJĘ WSZYSTKIM SPADKÓW!
TYM Z ZASTOJEM PRZYPOMINAM-PO BURZY ZAWSZE WYCHODZI SŁOŃCE - JAK SPADKI RUSZĄ TO OLABOGA

MIŁEG DNIA

[86kasia]

Witajcie w moim pierwszym dniu dietki
Ja juz po sniadanku: 2 male jogurty naturalne, 3 plasterki szybki z indyka + kawka bez cukru.

A na obiad cycek z indyka w ziolach pieczony w piekarniku + jakies jajeczko moze.

Powiedzcie mi jedno bardziej doswiadczne Kolezanki, bo wyczytalam to na jakims forum i chciclabym zweryfikowac, zeby nie popelniac bledow.

Jak widzialam jakie ilosci jedzenia dziewczyny tam wchlanialy, to ja i bez diety tyle nie jem, bo po prostu by mi niedobrze bylo, a one pisza, ze tyle trzeba jesc, bo inaczej sie nie schudnie

Wiem, ze nie powinnam byc glodna, ale wciskanie w siebie na chama, to tez nie jest metoda ...

[sonia26]

Napisane przez jamapi

widze, ze wklejacie foteczki, to ja też siępochwalę

zdjęcia nr 1 i 2: ja w lipcu 2009r, czyli rok temu waga 78kg moja maxymalna waga w życiu (przed dukanem już trochę skuchdłam, bo zaczynałam go z wagę 72kg, ale nie mam zdjeć z wiadomych względów);

zdjęcie nr 3: zrobione przed chwilą; waga 63 kg III faza od dwóch i pół tygodnia

Piekny efekt, nogi wyszczuplały, cycki niestety spadły ale ja licze na to, że jak zacznie mnie przybywac kiedys to wlasnie w cycki pójdzie więc Tobie też . Pięknie wyszczuplałaś, gratulacje!!! Róznica kolosalna

[Konczita]

Napisane przez jamapi

widze, ze wklejacie foteczki, to ja też siępochwalę

zdjęcia nr 1 i 2: ja w lipcu 2009r, czyli rok temu waga 78kg moja maxymalna waga w życiu (przed dukanem już trochę skuchdłam, bo zaczynałam go z wagę 72kg, ale nie mam zdjeć z wiadomych względów);

zdjęcie nr 3: zrobione przed chwilą; waga 63 kg III faza od dwóch i pół tygodnia

kolejny oszałamiający efekt - warto było wyglaasz rewelacyjnie !!!!!

kolejny medal się należy ... no i jak tu się nie mobilizować

Napisane przez twinsplus1

w sumie to nawt przepisem nazwac nie mozna leci tak:

woda+przyprawy+szczaw+mar cheweczka(sladowe ilosci) - ugotowac, wylaczyc wrzucic jajka pokrojone w kosteczke, odczekac a potem

dziękuję bardzo lada dzień wypróbuję
a czym przyprawiacie ???????

[jamapi]

Napisane przez sonia26

Piekny efekt, nogi wyszczuplały, cycki niestety spadły ale ja licze na to, że jak zacznie mnie przybywac kiedys to wlasnie w cycki pójdzie więc Tobie też . Pięknie wyszczuplałaś, gratulacje!!! Róznica kolosalna

dzięki
cycki wasze teraz miałam małe, a teraz jeszcze mniejsze ale męzowi się podobają moje rodzyneczki, więc luzik

Napisane przez Konczita

kolejny oszałamiający efekt - warto było wyglaasz rewelacyjnie !!!!!

kolejny medal się należy ... no i jak tu się nie mobilizować

dzięki

[eliza40]

Nie udzielam się tutaj ,ale was czytam i bardzo gratuluję jamapi i czarownicy super wyniki macie

[Inspiracyjna]

Napisane przez jamapi

widze, ze wklejacie foteczki, to ja też siępochwalę

zdjęcia nr 1 i 2: ja w lipcu 2009r, czyli rok temu waga 78kg moja maxymalna waga w życiu (przed dukanem już trochę skuchdłam, bo zaczynałam go z wagę 72kg, ale nie mam zdjeć z wiadomych względów);

zdjęcie nr 3: zrobione przed chwilą; waga 63 kg III faza od dwóch i pół tygodnia

gratuluję!!!! więcej takich zdjęć i po prostu 0 grzeszków, 0 wątpliwości strasznie mnie to mobilizuje

dzisiaj zauważyłam że coś mniej mi wystaje z przodu ale ciii.... w poniedzialek ważenie i warzywka

[SimplyDivine]

Napisane przez jamapi

widze, ze wklejacie foteczki, to ja też siępochwalę

zdjęcia nr 1 i 2: ja w lipcu 2009r, czyli rok temu waga 78kg moja maxymalna waga w życiu (przed dukanem już trochę skuchdłam, bo zaczynałam go z wagę 72kg, ale nie mam zdjeć z wiadomych względów);

zdjęcie nr 3: zrobione przed chwilą; waga 63 kg III faza od dwóch i pół tygodnia

Super efekt! I lat tez Ci odjelo! Serdecznie gratuluje

Napisane przez 86kasia

Witajcie w moim pierwszym dniu dietki
Ja juz po sniadanku: 2 male jogurty naturalne, 3 plasterki szybki z indyka + kawka bez cukru.

A na obiad cycek z indyka w ziolach pieczony w piekarniku + jakies jajeczko moze.

Powiedzcie mi jedno bardziej doswiadczne Kolezanki, bo wyczytalam to na jakims forum i chciclabym zweryfikowac, zeby nie popelniac bledow.

Jak widzialam jakie ilosci jedzenia dziewczyny tam wchlanialy, to ja i bez diety tyle nie jem, bo po prostu by mi niedobrze bylo, a one pisza, ze tyle trzeba jesc, bo inaczej sie nie schudnie

Wiem, ze nie powinnam byc glodna, ale wciskanie w siebie na chama, to tez nie jest metoda ...

Pamietaj aby jesc otreby - 2 lyzki owsianych i jedna lyzka pszennych najlepiej rano i w jednym posilku, Dzieki nim nie bedzie problemow z porcelanka - ja latam codziennie Poza tym 2 litry plynow (woda, pokrzywa by pozbyc sie wody zatrzymanej w organizmie, napoje light itp) i male, ale czeste posilki jesli nie mozesz zjesc duzo naraz. Jesli jestes dopiero na uderzeniowce to zamien jogurty naturalne na twarog albo serek wiejski. Zawsze mozesz uzyc szczypty szczypiorku czy koperku do smaku Im wiecej bialka zjesz tym bardziej podkrecisz metabolizm wiec szybciej schudniesz. Upiecz sobie serniczek bez skrobi, zrob zebre albo galaretke z herbaty owocowe i zelatyny - dostarczysz proteiny i przy okazji zjesz cos pysznego Jesli masz wiecej pytan to smialo pisz, ja sama jestem poczatkujaca, ale dziewczyny tutaj zawsze pomoga

[Konczita]

Napisane przez SimplyDivine

Pamietaj aby jesc otreby - 2 lyzki owsianych i jedna lyzka pszennych najlepiej rano i w jednym posilku, Dzieki nim nie bedzie problemow z porcelanka - ja latam codziennie Poza tym 2 litry plynow (woda, pokrzywa by pozbyc sie wody zatrzymanej w organizmie, napoje light itp) i male, ale czeste posilki jesli nie mozesz zjesc duzo naraz. Jesli jestes dopiero na uderzeniowce to zamien jogurty naturalne na twarog albo serek wiejski. Zawsze mozesz uzyc szczypty szczypiorku czy koperku do smaku Im wiecej bialka zjesz tym bardziej podkrecisz metabolizm wiec szybciej schudniesz. Upiecz sobie serniczek bez skrobi, zrob zebre albo galaretke z herbaty owocowe i zelatyny - dostarczysz proteiny i przy okazji zjesz cos pysznego Jesli masz wiecej pytan to smialo pisz, ja sama jestem poczatkujaca, ale dziewczyny tutaj zawsze pomoga

z tymi otrebami to racja ... póki co idealnie oby tak dalej ...
chyba skusze się na serniczek - ja teraz ciągle myślę o jedzeniu co mogę a co nie

[twinsplus1]

joanasz wlasnie dlatego pytalam, ja na 2 stronie mieszkam a ceny za wynajem takie same jak u Was tylko ten Londyn i okoliczne miejscowosci taki cennik - masakra

Napisane przez jamapi

widze, ze wklejacie foteczki, to ja też siępochwalę

zdjęcia nr 1 i 2: ja w lipcu 2009r, czyli rok temu waga 78kg moja maxymalna waga w życiu (przed dukanem już trochę skuchdłam, bo zaczynałam go z wagę 72kg, ale nie mam zdjeć z wiadomych względów);

zdjęcie nr 3: zrobione przed chwilą; waga 63 kg III faza od dwóch i pół tygodnia

brawo fantastycznie wygladasz a jak tam na III? bo my tu wszystki portkami trzesiemy, ze na III mozemy poplynac

Napisane przez 86kasia

Witajcie w moim pierwszym dniu dietki
Ja juz po sniadanku: 2 male jogurty naturalne, 3 plasterki szybki z indyka + kawka bez cukru.

A na obiad cycek z indyka w ziolach pieczony w piekarniku + jakies jajeczko moze.

Powiedzcie mi jedno bardziej doswiadczne Kolezanki, bo wyczytalam to na jakims forum i chciclabym zweryfikowac, zeby nie popelniac bledow.

Jak widzialam jakie ilosci jedzenia dziewczyny tam wchlanialy, to ja i bez diety tyle nie jem, bo po prostu by mi niedobrze bylo, a one pisza, ze tyle trzeba jesc, bo inaczej sie nie schudnie

Wiem, ze nie powinnam byc glodna, ale wciskanie w siebie na chama, to tez nie jest metoda ...

jedza tyle, to fakt ja mam 2 sniadania 2 obiady i 1 kolacje razem 5 posilkow, mniej wiecej co 3 godziny, ostatni jem ok 20 lub 21

Napisane przez Konczita

kolejny oszałamiający efekt - warto było wyglaasz rewelacyjnie !!!!!

kolejny medal się należy ... no i jak tu się nie mobilizować



dziękuję bardzo lada dzień wypróbuję
a czym przyprawiacie ???????

ja uzywam vegety i pieprzu, ostatnio uzylam jeszce kostek ale dla mnie bylo za slone az uwierzyc nie moge bo ja zawsze tyle soli wszedzie sypalam - na diecie doslownie wszystko sie zmienia

[Katia25]

Witajcie kochane!!!

U mnie znowu leje dajcie troche tego slonca !!!!!

U mnie spadek 100g ,dobic do tych 60ciu jakos nie moge ....

jamapi
GRATULACJE!!!roznica kolosalna alez pieknie wygladasz!!!!
kurde ja waze tez 63 i troszke ale taka laska ze mnie nie jest

[sonia26]

Napisane przez Katia25

Witajcie kochane!!!

U mnie znowu leje dajcie troche tego slonca !!!!!

U mnie spadek 100g ,dobic do tych 60ciu jakos nie moge ....

jamapi
GRATULACJE!!!roznica kolosalna alez pieknie wygladasz!!!!
kurde ja waze tez 63 i troszke ale taka laska ze mnie nie jest

Cos mi sie nie chce wierzyć! Wklej zdjecie same ocenimy na pewno jestes laska ale tego nie dostrzegasz

[kataluna]

Uff, doczytalam

Dzien dobry moi kochani!

Jamapi gratulacje!!!! Efekt zadziwiajacy

Twinsplus1 - ja chce szczawiowa ale u mnie szczawiu nie ma. Przeszukalam polski sklep, targ i nic

Joanasz - po tym obijaniu zrob zdjecie swoich siniakow

Katia25 - U mnie zar sie z nieba leje. W ogrodku mam troche siana i pyl zamiast trawnika.

Sonia - sprobuj przesunac sniadanie o jakies 2 godz. a dzien wczesniej kolacje czystobialkowa sobie zrob.

Mariken gratuluje ruchu na wadze

A u mnie spadlo co przybylo - rano odnotowalam 55,8 a po zakupach 55,3. ciesze sie bo w koncu sie ruszylo. dzisiaj walcze proteinowo i poglebiam spadek.

[sonia26]

Napisane przez kataluna

Uff, doczytalam

Dzien dobry moi kochani!

Jamapi gratulacje!!!! Efekt zadziwiajacy

Twinsplus1 - ja chce szczawiowa ale u mnie szczawiu nie ma. Przeszukalam polski sklep, targ i nic

Joanasz - po tym obijaniu zrob zdjecie swoich siniakow

Katia25 - U mnie zar sie z nieba leje. W ogrodku mam troche siana i pyl zamiast trawnika.

Sonia - sprobuj przesunac sniadanie o jakies 2 godz. a dzien wczesniej kolacje czystobialkowa sobie zrob.

Mariken gratuluje ruchu na wadze

A u mnie spadlo co przybylo - rano odnotowalam 55,8 a po zakupach 55,3. ciesze sie bo w koncu sie ruszylo. dzisiaj walcze proteinowo i poglebiam spadek.

Kolacje mam zawsze czysto białkową bo zawsze mam twaróg na kolacje bez niczego. Śniadania nie przesunę bo wstaję głodna jak wilk jutro spróbuję przynajmniej pół godzinki poczekac. Od dziś warzywa wiec w cuda nie wierzę, jutro grill wiec dużo mięcha będzie a posoliłam i przyprawiłam już wiec znowu woda... no...nic....cierpliwości i się nie dać. w poniedzialek robie ryby i kurczaka we wszystkich postaciach:udka, filety...
zobaczymy. Albo ja wygram albo moje tłuste du.....

[kataluna]

Napisane przez joanasz

.
Przypomnialam sobie Twoje wczesniejsze pytanie -placimy 450 miesiecznie -spuscil nam z 485-na poczatku tyle placilismy, a pomyslec, ze kilka lat temu tyle placilismy za pokoj w Londynie

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Co ty gadasz... 450? Taniocha! Dobrze maci. My placimy 650 +c tax=800, a gdzie rachunki itp...

[reniaczek4]

witam dziewczyny
Jamapi a jaki masz wzrost bo ja startowałam od września z wagą 79 przy wzroście 161 teraz mam 68 kg(z dukanem jestem od marca) i powiem Ci że jeszcze mam tego sadełka sporo , ale jeśli przy Twojej wadze 63 mogłabym być taka chudziutka jak ty to niesłucham Szefa ze mam wazyc 66 tylko dalej dukam......ale powiem Ci szczerze że przytej wyższej wadze też była z Ciebie śliczna dziewczyna

[kataluna]

Napisane przez sonia26

Kolacje mam zawsze czysto białkową bo zawsze mam twaróg na kolacje bez niczego. Śniadania nie przesunę bo wstaję głodna jak wilk jutro spróbuję przynajmniej pół godzinki poczekac. Od dziś warzywa wiec w cuda nie wierzę, jutro grill wiec dużo mięcha będzie a posoliłam i przyprawiłam już wiec znowu woda... no...nic....cierpliwości i się nie dać. w poniedzialek robie ryby i kurczaka we wszystkich postaciach:udka, filety...
zobaczymy. Albo ja wygram albo moje tłuste du.....

Wyjdz z domu to ci sie uda przesunac (patrz na mnie- zakupy bez sniadania, troche ruchu i spada)

[rebushnik]

jamapi należą Ci się gratulacje
super wyglądasz, zmiana kolosalna

byłam pół godz na słońcu i padłam
ale idę dalej, trzeba utrwalić opaleniznę

[Konczita]

Napisane przez rebushnik

byłam pół godz na słońcu i padłam
ale idę dalej, trzeba utrwalić opaleniznę

uważaj ze słoneczkiem co by nie przesadzić ... dzisiaj jest ostre i można poparzyć się szybciutko ....
ja właśnie szykuje się na imprezkę grillową będę jadła rolmopsy widzę miny znajomych no cóż ...

zrobiłam sobie na obiadek pieczeń rzymską z indyka - wyszła rewelacyjna !!!! polecam

[adrijah]

chciałam sie tylko pochwalic, ze spadl kolejny kilogram ze wzrostu mimo PW czyli jest 80. Ciekawe czy jutro bede miala prezent urodzinowy ponizej 79,9 milo by bylo

tymczasem wracam do przygotowan do imprezy pa

[JulietteCapulette]

Napisane przez jamapi

widze, ze wklejacie foteczki, to ja też siępochwalę

zdjęcia nr 1 i 2: ja w lipcu 2009r, czyli rok temu waga 78kg moja maxymalna waga w życiu (przed dukanem już trochę skuchdłam, bo zaczynałam go z wagę 72kg, ale nie mam zdjeć z wiadomych względów);

zdjęcie nr 3: zrobione przed chwilą; waga 63 kg III faza od dwóch i pół tygodnia

Ooo matko! Rewelacyjnie wyglądasz ja Twoim miejscu to bym z tym ciałem z basenów czy plaży nie wychodziła

[twinsplus1]

Napisane przez kataluna

Co ty gadasz... 450? Taniocha! Dobrze maci. My placimy 650 +c tax=800, a gdzie rachunki itp...

lo matko to gdzie ty mieszkasz? pewnie w Ladku albo gdzis blisko - ceny tam macie powalajace - ja place £390 (za 3bed z ogrodkiem) + council £106 - przepraszam za offtopa

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez adrijah

chciałam sie tylko pochwalic, ze spadl kolejny kilogram ze wzrostu mimo PW czyli jest 80. Ciekawe czy jutro bede miala prezent urodzinowy ponizej 79,9 milo by bylo

tymczasem wracam do przygotowan do imprezy pa

wow brawa tos sie rozkrecila, dzis pewnie duzo kalorii zzucisz przy tym pichceniu, to kolejny spadeczek powinien byc trzymam

[Konczita]

Napisane przez adrijah

chciałam sie tylko pochwalic, ze spadl kolejny kilogram ze wzrostu mimo PW czyli jest 80. Ciekawe czy jutro bede miala prezent urodzinowy ponizej 79,9 milo by bylo

tymczasem wracam do przygotowan do imprezy pa

i lecimy w dół ...
adrijah Twoje przepisy i wygląd dań są rewelacyjne ... chyba zamieszkam na Twoim blogu

[JulietteCapulette]

Dziewczyny, co sądzicie o tych koreczkach?
http://www.kordex.com.pl/nowosci.php
Te przedostatnie. Wczoraj zjadłam całe opakowanie i mam stracha czy nie narozrabiałam

[Konczita]

Napisane przez JulietteCapulette

Dziewczyny, co sądzicie o tych koreczkach?
http://www.kordex.com.pl/nowosci.php
Te przedostatnie. Wczoraj zjadłam całe opakowanie i mam stracha czy nie narozrabiałam

a jaki skład zalewy ? ja doczytałam że jeżeli nie ma oleju czyli sa w occie lub w sosie własnym to można