Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 12

[bonza]

Napisane przez kochak

czy widać? to jakiś żart? a dla faceta: pala::p ala:...
WIDAĆ!!!! ogromna różnica ja nie mam wagi w oczach i nie powiem Ci na ile teraz wyglądasz ale spadek jest oczywisty!!!i to nie mały ciężko dojrzeć zmiany na sobie... przykro że facet tak się zachowuje, a Tobie życzę dlaszej wytrwałości i sukcesów

Dziękuję!

Napisane przez twinsplus1

bonza ciezko jest okreslic wage ze zdjec, ale obstawie jesli mozna (tylko nie bierz do siebie , bo ja okulary nosze )

przed ok. 95, teraz - 8, to bedzie ok 87kg

co do 2 pytania - TO TAK widac roznice, a facet widze reaguje jak kazdy inny, moj M tez nie chcial przyznac na poczatku, ze schudlam, ale to chyba taki ich urok

Aleksandra_M co sie przejmujesz 85 kg zaraz bedzie po tym tylko wspomnienie ja tez startowalam z tej wagi, ale Ty jestes ode mnie wyzsza o 5 cm no i witaj wsrod swoich - razem latwiej bez 2 zdan

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------



kochana nie pozostaje nic innego jak i ja tez na to niecierpliwie czekam 6 brzmi fajnie

Prawie bingo Wystartowałam z wagą 98kg, dzisiaj zobaczyłam na wadze 89,7 kg

Napisane przez sonia26

Chyba żartujesz, pewnie że widać!! Nogi szczuplejsze, wogóle wyglądasz teraz na wyższą. Facetem się nie przejmuj, oni już tacy są zobaczysz za 10 kg jaki dumny z Ciebie będzie. Może to taka forma mobilizacji z jego strony, zebys teraz nie osiadła na laurach Dasz radę, głowa do góry

Dziękuję

Napisane przez reniaczek4

bonza szkoda że nie napisAŁAŚ ILE MASZ WZROSTU a wieć zakładam ze masz z 163-6 a na zdjęciach sprzed odchudzania wyglądasz na 84-86 po schudnieciu tak 76 ...tak zakładam bo ja tak wygladałam ja ty po tych 4 kilku dniach ...i wiesz co masz wspaniały wynik ja tyle schudła od 25 marca więc nie narzekaj kobieta Twije ciałko chudnie w zawrotnym tempei zobaczysz jeszcze z 8kilo i bedziesz laska jak sie patrzy

Mam 168cm I ważę jak napisałam wyżej: 89,7kg. Ale miło, że ktoś ocenia na 10 kg mniej


Super jesteście, bardzo mnie podniosłyście na duchu

[iBlair]

Ja 3 dni fazy uderzeniowej zakończyłam przed wczoraj. Teraz lece 1/1 póki co spadek to tylko jeden kg ale i tak jestem bardzo zadowolona. Należę raczej do osób, którym bardzo trudno schudnąć, więc ten kilogram to pewnego rodzaju sukces. Nie zależy mi na wielkim spadku. Chciałabym tyle o ile lepiej poczuć się z samą sobą a wiem, że pojawienie się 5 na wadze może mi to zapewnić. Póki co odczuwam wielką niechęć do otrębów i nie mam pojęcia z czym je jeść ażeby mi bardziej samakowały. Wskazówki mile widziane bo z porcelaną też kiepsko :/

Bonza oszalałaś? Różnicę widać gołym okiem. Spadek piękny GRATULACJE

[Sparta]

Napisane przez bonza

Dziękuję!



Prawie bingo Wystartowałam z wagą 98kg, dzisiaj zobaczyłam na wadze 89,7 kg



Dziękuję



Mam 168cm I ważę jak napisałam wyżej: 89,7kg. Ale miło, że ktoś ocenia na 10 kg mniej


Super jesteście, bardzo mnie podniosłyście na duchu

Witaj, razem damy radę

[Emilia 25]

Napisane przez Sparta

Dokładnie, lecimi?

Tylko skoczę do domu po bikini.

[reniaczek4]

emilka a ja cały czas czekam na Towje zdjęcia 18 kg........to dopiero różnica. A swoją drogą ja wiem dlaczego chudne sobie tak powolutku ...bo ja całe życie byłam gruba ale wiem jedno z dukanem dam radę schudłam juz duzo a schudnę jeszcze więcej .Pomalutku do celu, we wrześniu biorę ślub i wiem że juz bedę ładnie wyglądać

[Aleksandra_M]

mam 25 lat
a facet niestety nie moze isc do wymiany bo dziecko (2lata) wspolne wiec jakos nas to trzyma

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

bonza
widze ze mamy te same problemy... nadmiar tluszczyku i niedobrego faceta :P
ale damy rade. mam nadzieje.

[bonza]

Napisane przez iBlair

Ja 3 dni fazy uderzeniowej zakończyłam przed wczoraj. Teraz lece 1/1 póki co spadek to tylko jeden kg ale i tak jestem bardzo zadowolona. Należę raczej do osób, którym bardzo trudno schudnąć, więc ten kilogram to pewnego rodzaju sukces. Nie zależy mi na wielkim spadku. Chciałabym tyle o ile lepiej poczuć się z samą sobą a wiem, że pojawienie się 5 na wadze może mi to zapewnić. Póki co odczuwam wielką niechęć do otrębów i nie mam pojęcia z czym je jeść ażeby mi bardziej samakowały. Wskazówki mile widziane bo z porcelaną też kiepsko :/

Bonza oszalałaś? Różnicę widać gołym okiem. Spadek piękny GRATULACJE

Napisane przez Sparta

Witaj, razem damy radę

W kupie siła

Napisane przez Aleksandra_M

mam 25 lat
a facet niestety nie moze isc do wymiany bo dziecko (2lata) wspolne wiec jakos nas to trzyma

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

bonza
widze ze mamy te same problemy... nadmiar tluszczyku i niedobrego faceta :P
ale damy rade. mam nadzieje.

Oj ten niedobry facet zwłaszcza. Mojego usprawiedliwiam tym (ja usprawiedliwiam, bo takiego zachowania jak on przedstawia sobą nic nie usprawiedliwia), że od chwili, gdy się poznaliśmy mówił wyraźnie- jestem super, ale moja waga mu przeszkadza. Że jestem piękna, a raczej mam zadatki na bycie taką, ale za 40kg I ja mu obiecuję od 4 lat, że schudnę, ciągle dawałam jakieś terminy, jakieś obietnice składałam- a on patrzył jak jem kolejny obiad kaloryczny czy pizzę. Dukan jest pierwszą dietą, która daje mi nadzieję na zmianę. A potem może przyjdzie i czas na zmianę TŻta

[twinsplus1]

Napisane przez Inspiracyjna

twinsplus1 no ja mam nadzieję na takie ciągle

no ja Ci zycze z calego serca aby tak wlasnie bylo bo wtedy ja bede miala podwojnie ale serio zycze wlasnie takich spadkow

Napisane przez bonza

Dziękuję!



Prawie bingo Wystartowałam z wagą 98kg, dzisiaj zobaczyłam na wadze 89,7 kg



Dziękuję



Mam 168cm I ważę jak napisałam wyżej: 89,7kg. Ale miło, że ktoś ocenia na 10 kg mniej


Super jesteście, bardzo mnie podniosłyście na duchu

patrz slepa prawie,a bylam najblizej ale serio wiesz dlaczego wiedzialam? bo ja 2 lata temu tez tyle wazylam wiec mowie Ci dasz rade a facet, potem sie zmieni i bedzie inaczej na ciebie patrzyl - sama sie przekonasz - zycze ci aby stalo sie to jak najszybciej
co do prywatnosci, to zobacz kazda z nas uzywa nick'a wycina swoje twarze ze zdjec, to tez nazywa sie prywatnosc, dajesz od siebie, tyle ile chcesz - przylacz sie do nas na probe, popisz z nami i moze zmienisz zdanie grupowe wsparcie jest b. wazne zobaczysz bedzie Ci latwiej

Napisane przez Aleksandra_M

mam 25 lat
a facet niestety nie moze isc do wymiany bo dziecko (2lata) wspolne wiec jakos nas to trzyma

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

bonza
widze ze mamy te same problemy... nadmiar tluszczyku i niedobrego faceta :P
ale damy rade. mam nadzieje.

faceta nie wymieniaj, za niedlugo zmieni sie nie do poznania

[avataris]

Napisane przez iBlair

Ja 3 dni fazy uderzeniowej zakończyłam przed wczoraj. Teraz lece 1/1 póki co spadek to tylko jeden kg ale i tak jestem bardzo zadowolona. Należę raczej do osób, którym bardzo trudno schudnąć, więc ten kilogram to pewnego rodzaju sukces.

Miałam podobnie na uderzeniówce (0.8), więc

Napisane przez iBlair

Nie zależy mi na wielkim spadku. Chciałabym tyle o ile lepiej poczuć się z samą sobą a wiem, że pojawienie się 5 na wadze może mi to zapewnić. Póki co odczuwam wielką niechęć do otrębów i nie mam pojęcia z czym je jeść ażeby mi bardziej samakowały. Wskazówki mile widziane bo z porcelaną też kiepsko :/

u mnie 2 tygodnie 2 kg, ale trzymam się ostro, dziewczyny na forum motywują
jeśli chodzi o otręby to polecam na słodko z serkiem i słodzikiem, bądź w formie naleśników na słodko
z porcelaną nie podpowiem bo też mam problemy

[JulietteCapulette]

Napisane przez kochak

GRATULUJE! !!

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------



JA SIE OBUDZIŁAM Z IDEALNIE PŁASKIM BRZUSZKIEM I TYŁEK BYŁ BARDZIEJ WE WŁASCIWYM MIEJSCU, ALE KATOWŁAM GO PÓŁ GODZ PRZED SNEM NA ROWERZE HIHIHWYPOWIEDZIAŁAM MU WOJNĘ!!!

Na tyłek najlepsze jest to:
Stań np. przy biurku czy bufecie połóż ręce na tym biurku, unieś jedną nogę tak żeby z drugą stworzyła kąt 90^ i balansuj bardzo delikatnie tą nogą ile wytrzymasz
Mówię Ci rewelacja ja od dziś zaczynam

[SimplyDivine]

Moj facet poznal mnie 20 kg temu i nawet gdy wazylam 100 kg to i tak bylam dla niego atrakcyjna (czyli jakis tydzien temu ). Nigdy nie uslyszalam, ze jestem gruba, ze powinnam sie odchudzac. Jedynie, ze jestem piekna i nie wazne ile waze (bez przesady oczywiscie, nie pozwoliby mi sie zamienic w 200kg wieloryba ). Wspiera mnie jak moze i choc czasem mnie wkurza to wiem, ze robi to z dobrej woli i milosci

Moj eks z drugiej strony to kompletnie inna sprawa.. Sam ze spora nadwaga mowil mi, ze wygladam jak krowa czy inne zwierze, ze pewnie jestem w ciazy bo taka gruba jestem, ze nikt inny mnie nie pokocha i nie jestem nic warta. A nosilam wtedy gora rozmiar 40 (duze piersi ) dol 38 i wazylam jakies 65 kg przy wzroscie 168 cm.

Naprawde nie warto byc z kims kto nie akcpetuje Cie taka jaka jestes. I jesli sie odchudzasz - to tylko dla siebie. Nie dla mamy, nie dla znajomych czy faceta, ale dla siebie. Dla wlasnego zdrowia, dobrego samopoczucia i swiadomosci, ze jest sie seksowna i ponetna kobieta, ktora akceptuje i kocha siebie sama

[Inspiracyjna]

Napisane przez twinsplus1

no ja Ci zycze z calego serca aby tak wlasnie bylo bo wtedy ja bede miala podwojnie ale serio zycze wlasnie takich spadkow

dziękuję Ci bardzo

Napisane przez SimplyDivine

Moj facet poznal mnie 20 kg temu i nawet gdy wazylam 100 kg to i tak bylam dla niego atrakcyjna (czyli jakis tydzien temu ). Nigdy nie uslyszalam, ze jestem gruba, ze powinnam sie odchudzac. Jedynie, ze jestem piekna i nie wazne ile waze (bez przesady oczywiscie, nie pozwoliby mi sie zamienic w 200kg wieloryba ). Wspiera mnie jak moze i choc czasem mnie wkurza to wiem, ze robi to z dobrej woli i milosci

Moj eks z drugiej strony to kompletnie inna sprawa.. Sam ze spora nadwaga mowil mi, ze wygladam jak krowa czy inne zwierze, ze pewnie jestem w ciazy bo taka gruba jestem, ze nikt inny mnie nie pokocha i nie jestem nic warta. A nosilam wtedy gora rozmiar 40 (duze piersi ) dol 38 i wazylam jakies 65 kg przy wzroscie 168 cm.

Naprawde nie warto byc z kims kto nie akcpetuje Cie taka jaka jestes. I jesli sie odchudzasz - to tylko dla siebie. Nie dla mamy, nie dla znajomych czy faceta, ale dla siebie. Dla wlasnego zdrowia, dobrego samopoczucia i swiadomosci, ze jest sie seksowna i ponetna kobieta, ktora akceptuje i kocha siebie sama

A to dupek ! dajże go tutaj to mu dupsko złoimy

a co do tego na czerwono to w 100% się zgadzam.
I doszłam sobie do takiego wniosku że teraz z facetami stopuje (nie żebym miala jakies wielkie powodzenie) a jak dojde do upragnionej wagi to zobaczymy nie chcę żeby ktoś widział jak chudnę, wole sama na spokojnie dojść do celu a później pięknością ociekać żartuję

[kataluna]

Napisane przez SimplyDivine

Moj facet poznal mnie 20 kg temu i nawet gdy wazylam 100 kg to i tak bylam dla niego atrakcyjna (czyli jakis tydzien temu ). Nigdy nie uslyszalam, ze jestem gruba, ze powinnam sie odchudzac. Jedynie, ze jestem piekna i nie wazne ile waze (bez przesady oczywiscie, nie pozwoliby mi sie zamienic w 200kg wieloryba ). Wspiera mnie jak moze i choc czasem mnie wkurza to wiem, ze robi to z dobrej woli i milosci

Moj eks z drugiej strony to kompletnie inna sprawa.. Sam ze spora nadwaga mowil mi, ze wygladam jak krowa czy inne zwierze, ze pewnie jestem w ciazy bo taka gruba jestem, ze nikt inny mnie nie pokocha i nie jestem nic warta. A nosilam wtedy gora rozmiar 40 (duze piersi ) dol 38 i wazylam jakies 65 kg przy wzroscie 168 cm.

Naprawde nie warto byc z kims kto nie akcpetuje Cie taka jaka jestes. I jesli sie odchudzasz - to tylko dla siebie. Nie dla mamy, nie dla znajomych czy faceta, ale dla siebie. Dla wlasnego zdrowia, dobrego samopoczucia i swiadomosci, ze jest sie seksowna i ponetna kobieta, ktora akceptuje i kocha siebie sama

TRUTH!!!
Nigdy nie wolno robic czegos dla faceta bo czy bedziesz gruba czy chuda nie zmieni to jego stosunku do ciebie.
Ja odchudzam sie by poczuc sie jak JA. 8kg mniej i 8 razy wieksze poczucie wartosci (do tego stopnia duze ze zastanawiam sie nad radykalna zmiana w swoim zyciu bo przeciez sobie poradze )
Dobrego masz faceta - pewnie to z tego samego gatunku co facet Czarownicy szkoda ze wymieraja

JulietteCapulette - te twoje cwiczenia to jak rytual godowy bardziej

bonza - widac na pierwszy rzut oka. A twoj facet to dupa a nie facet. Moj TZ od razu widial ze jest mnie mniej a teraz nie moze sie nadziwic mojej wytrwalosci.

Aleksandra_M - dziecko to nie powod. Twoje zycie jest wazniejsze. Drugiego miec nie bedziesz.

Chudnijcie kochane ile wlezie i pokazcie tym patafianom ze jestescie silne.

A ja musze sie pochwalic moim wyczynem. Dzis zjadlam przypadkiem jajecznice z serkiem na slodko. Nie specjalnie oczywiscie. Ostatnimi czasy powinnam sie nazywac pani nalesnik bo to jedyne danie ktore moge jest naokraglo. A zeby nie przesadzac ze skrobia poprostu robie cos w rodzaju omleta (jajko z mlekiem). Dzis nie mialam jednak mleka i dodalam jogurt. Wynik - jajecznica rozklepana na talerzu na ksztalt nalesnika... A co sie miala zmarnowac

[JulietteCapulette]

Napisane przez Inspiracyjna

dziękuję Ci bardzo




A to dupek ! dajże go tutaj to mu dupsko złoimy

a co do tego na czerwono to w 100% się zgadzam.
I doszłam sobie do takiego wniosku że teraz z facetami stopuje (nie żebym miala jakies wielkie powodzenie) a jak dojde do upragnionej wagi to zobaczymy nie chcę żeby ktoś widział jak chudnę, wole sama na spokojnie dojść do celu a później pięknością ociekać żartuję

mam to samo tylko, że ja w cale nie żartuję

[SimplyDivine]

Napisane przez Inspiracyjna

A to dupek ! dajże go tutaj to mu dupsko złoimy

a co do tego na czerwono to w 100% się zgadzam.
I doszłam sobie do takiego wniosku że teraz z facetami stopuje (nie żebym miala jakies wielkie powodzenie) a jak dojde do upragnionej wagi to zobaczymy nie chcę żeby ktoś widział jak chudnę, wole sama na spokojnie dojść do celu a później pięknością ociekać żartuję

Wiesz co, zycie juz mu wystarczajaco tylek zloilo - starczy tego dobrego
A co do Twojego wniosku to sie zgadzam - gdybym teraz byla singielka zrobilabym to samo
Nie wiem czy ogladacie serial 'Two and a half men', ale tam wlasnie kolezanka z liceum glownych bohaterow, ktorzy sa teraz okolo 40stki pojawila sie po wielu latach wylaszczona i obaj za nia lecieli no bo jak inaczej A w liceum gdy byla chlopczyca przy kosci to jeden sie z niej nasmiewal a drugi byl 'tylko' przyjacielem pomimo iz ona robila wszystko by zwrocil na nia uwage.. W kazdym razie na koniec odcinka tak ich zrobila w konia, ze zaden nic nie dostal chociaz obaj bardzo chcieli - i wyszla z ich domu z wielkim usmiechem satysfakcji po tym jak im wykrzyczala, ze zaden z nich nie jest jej wart i 'Can't have THIS' wskazujac na jej wylaszczone cialo

[JulietteCapulette]

Napisane przez kataluna

TRUTH!!!
Nigdy nie wolno robic czegos dla faceta bo czy bedziesz gruba czy chuda nie zmieni to jego stosunku do ciebie.
Ja odchudzam sie by poczuc sie jak JA. 8kg mniej i 8 razy wieksze poczucie wartosci (do tego stopnia duze ze zastanawiam sie nad radykalna zmiana w swoim zyciu bo przeciez sobie poradze )
Dobrego masz faceta - pewnie to z tego samego gatunku co facet Czarownicy szkoda ze wymieraja

JulietteCapulette - te twoje cwiczenia to jak rytual godowy bardziej

bonza - widac na pierwszy rzut oka. A twoj facet to dupa a nie facet. Moj TZ od razu widial ze jest mnie mniej a teraz nie moze sie nadziwic mojej wytrwalosci.

Aleksandra_M - dziecko to nie powod. Twoje zycie jest wazniejsze. Drugiego miec nie bedziesz.

Chudnijcie kochane ile wlezie i pokazcie tym patafianom ze jestescie silne.

A ja musze sie pochwalic moim wyczynem. Dzis zjadlam przypadkiem jajecznice z serkiem na slodko. Nie specjalnie oczywiscie. Ostatnimi czasy powinnam sie nazywac pani nalesnik bo to jedyne danie ktore moge jest naokraglo. A zeby nie przesadzac ze skrobia poprostu robie cos w rodzaju omleta (jajko z mlekiem). Dzis nie mialam jednak mleka i dodalam jogurt. Wynik - jajecznica rozklepana na talerzu na ksztalt nalesnika... A co sie miala zmarnowac

Haha
Rozwaliłaś mnie
Ja nie żartuję to ćwiczenie z callaneticsu bardzo tyłek kształtuje i podnosi
Raz można nogę do tyłu ma 90^ a drugi raz na bok też na wysokość 90^ takie buły z ud wtedy znikają
Rytuał godowy... hahaha

[kataluna]

Ale cisza... Jak ja mam czas popisac to nic sie nie dzieje a jak tylko odejde od kompa to 5 stron musze nadrabiac

[JulietteCapulette]

Napisane przez kataluna

Ale cisza... Jak ja mam czas popisac to nic sie nie dzieje a jak tylko odejde od kompa to 5 stron musze nadrabiac

U mnie to norma

[Atasa]

Witajcie
Zaczęłam niespodziewanie dietę Dukana w czwartek (08.07) ... w sumie wiedziałam tylko co mogę w fazie uderzeniowej i tak się zaczęło
Dziś już 5 dzień w I fazie (planuję być w pierwszej fazie 7 dni bo jest dużo kg do zrzucenia) a na dzień dzisiejszy jestem 3,5 kg lżejsza
Wasz Wątek odkryłam wstyd się przyznać ale 2 dni temu... staram się nadrobić i chciałabym z Wami zostać na dłuuugo, bo ta dieta chyba wreszcie zawładnęła moim sercem, nie jest uciążliwa i może jeść więcej niż jeden liść sałaty ale póki co proszę Was o pomoc, bo Wy jesteście specjalistki

Dr Dukan w książce pisze o oleju parafinowym. Nigdzie go nie mogę dostać ( w jednej aptece Pani powiedziała, że to produkt dla zwierząt i że ewentualnie może zobaczyć czy przyjdzie i mam pytać). Moje pytanie wiąże się z tym czy mogę użyć parafiny zamiast oleju parafinowego. Parafinę widziałam w dwóch aptekach więc może to być zamiennik?

I kolejnej pytanie Teraz kończąc I fazę uderzeniową i zaczynając II fazę naprzemienną powinnam zacząć od 5 dni protein z warzywami prawda? Czyli 7 dni uderzeniowa + 5 dni PW + 5 dni P.. i tak na zamianę PW i P do uzyskania oczekiwanej wagi ?

Dziękuję z góry za odpowiedzi bo jutro jadę na zakupy i muszę wiedzieć co i jak... a do tego czasu zagłębiam się w Wasz wątek bo tu jest mnóstwo wspaniałych rad!

[JulietteCapulette]

Napisane przez Atasa

Witajcie
Zaczęłam niespodziewanie dietę Dukana w czwartek (08.07) ... w sumie wiedziałam tylko co mogę w fazie uderzeniowej i tak się zaczęło
Dziś już 5 dzień w I fazie (planuję być w pierwszej fazie 7 dni bo jest dużo kg do zrzucenia) a na dzień dzisiejszy jestem 3,5 kg lżejsza
Wasz Wątek odkryłam wstyd się przyznać ale 2 dni temu... staram się nadrobić i chciałabym z Wami zostać na dłuuugo, bo ta dieta chyba wreszcie zawładnęła moim sercem, nie jest uciążliwa i może jeść więcej niż jeden liść sałaty ale póki co proszę Was o pomoc, bo Wy jesteście specjalistki

Dr Dukan w książce pisze o oleju parafinowym. Nigdzie go nie mogę dostać ( w jednej aptece Pani powiedziała, że to produkt dla zwierząt i że ewentualnie może zobaczyć czy przyjdzie i mam pytać). Moje pytanie wiąże się z tym czy mogę użyć parafiny zamiast oleju parafinowego. Parafinę widziałam w dwóch aptekach więc może to być zamiennik?

I kolejnej pytanie Teraz kończąc I fazę uderzeniową i zaczynając II fazę naprzemienną powinnam zacząć od 5 dni protein z warzywami prawda? Czyli 7 dni uderzeniowa + 5 dni PW + 5 dni P.. i tak na zamianę PW i P do uzyskania oczekiwanej wagi ?

Dziękuję z góry za odpowiedzi bo jutro jadę na zakupy i muszę wiedzieć co i jak... a do tego czasu zagłębiam się w Wasz wątek bo tu jest mnóstwo wspaniałych rad!

Tak zaczynamy od warzyw bo gdybyś zaczęła od samych protein przedłużyłabyś I fazę.

[kataluna]

Napisane przez Atasa

Witajcie

Witamy!
Pytanie podstawowe: czy przeczytalas ksiazke?

Parafina plynna to to o co chodzi. Ja nie uzylam ani razu bo przy dobrej patelni nie potrzebujesz a sosik do salatki robie na wodzie albo na jogurcie i juz.

Tak, po uderzeniowce jest PW

[kochak]

Napisane przez JulietteCapulette

Na tyłek najlepsze jest to:
Stań np. przy biurku czy bufecie połóż ręce na tym biurku, unieś jedną nogę tak żeby z drugą stworzyła kąt 90^ i balansuj bardzo delikatnie tą nogą ile wytrzymasz
Mówię Ci rewelacja ja od dziś zaczynam

dziękuje będe machala ile wlezie pokaże jak coś wymodeluje

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez kochak

dziękuje będe machala ile wlezie pokaże jak coś wymodeluje

ide do wanny na peelin z kawy bo na wszytsko inne za gorąco

[Maricken]

Napisane przez JulietteCapulette

Haha
Rozwaliłaś mnie
Ja nie żartuję to ćwiczenie z callaneticsu bardzo tyłek kształtuje i podnosi
Raz można nogę do tyłu ma 90^ a drugi raz na bok też na wysokość 90^ takie buły z ud wtedy znikają
Rytuał godowy... hahaha

No na siłowni jest to tego takie specjalne wahadło - też pomaga

Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości jak sobie poradzić z porcelaną to powtarzam RABARBAR działa niezawodnie

[kataluna]

Napisane przez Maricken

No na siłowni jest to tego takie specjalne wahadło - też pomaga

Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości jak sobie poradzić z porcelaną to powtarzam RABARBAR działa niezawodnie

Popieram! |Szkoda ze rabarbar niedlugo sie skonczy. Trzeba zrobic troche powidelek.

[JulietteCapulette]

Napisane przez kataluna

Popieram! |Szkoda ze rabarbar niedlugo sie skonczy. Trzeba zrobic troche powidelek.

Ej a macie przepis na te powidła?

[suushi89]

Witajcie Dukanki
Ehh cały dzień siedziałam, ale przeczytałam cały ten wątek (tzn oczywiście tylko tą część, reszty 11 nie dalabym chyba rady)
Za mną ta dieta już od jakiegoś czasu krążyła i krążyła no i wreszcie do mnie trafiła. Przeczytałam obie książki i masę informacji oraz rad wygrzebałam w internecie. Czasem jak czyta się inne fora, aż się chce , dziewczyny nie mają pojęcia co i jak, nie czytały książki i jedna drugiej daje "dobre rady"... No, ale ja nie chciałam o tym Tak więc w czwartek zaczęłam dietę, dziś ostatni dzień uderzeniowej. Wcześniej czasem robiłam głodówki (tzn nie całkiem, ale jadłam bardzo mało i często, wychodziło ok 600 - 800 kcal), wiem, głupota, strasznie rozlegulowałam się przez to. Nie mam ogólnie dużo do zrzucenia, startowałam z wagi 58.5, wczoraj rano było 57.1, napiszę jutro ile mi zeszło na 1 fazie, ale no rekordów nie będzie. Chcę spaść do 52-53kg Baaaardzo proszę o wsparcie, bo wiem, że w kupie raźniej Przyjmiecie mnie?

p.s. kocham w tej diecie to, że mogę sobie zjadać deserki, oczywiście dozwolone

[Atasa]

Napisane przez JulietteCapulette

Tak zaczynamy od warzyw bo gdybyś zaczęła od samych protein przedłużyłabyś I fazę.

Dziękuję Czyli jestem upewniona

Napisane przez kataluna

Witamy!
Pytanie podstawowe: czy przeczytalas ksiazke?

Parafina plynna to to o co chodzi. Ja nie uzylam ani razu bo przy dobrej patelni nie potrzebujesz a sosik do salatki robie na wodzie albo na jogurcie i juz.

Tak, po uderzeniowce jest PW

Przeczytałam "Nie potrafię schudnąć" Drugiej książki "350 przepisów" jeszcze nie przejrzałam bardzo dokładnie ale już niektóre przepisy mam upatrzone
Dziękuję za odpowiedzi

[JulietteCapulette]

Dobra dziewuchy mówcie mi tu gdzie znajdę przepis na powidła a nie

[kochak]

Napisane przez suushi89

Witajcie Dukanki
Ehh cały dzień siedziałam, ale przeczytałam cały ten wątek (tzn oczywiście tylko tą część, reszty 11 nie dalabym chyba rady)
Za mną ta dieta już od jakiegoś czasu krążyła i krążyła no i wreszcie do mnie trafiła. Przeczytałam obie książki i masę informacji oraz rad wygrzebałam w internecie. Czasem jak czyta się inne fora, aż się chce , dziewczyny nie mają pojęcia co i jak, nie czytały książki i jedna drugiej daje "dobre rady"... No, ale ja nie chciałam o tym Tak więc w czwartek zaczęłam dietę, dziś ostatni dzień uderzeniowej. Wcześniej czasem robiłam głodówki (tzn nie całkiem, ale jadłam bardzo mało i często, wychodziło ok 600 - 800 kcal), wiem, głupota, strasznie rozlegulowałam się przez to. Nie mam ogólnie dużo do zrzucenia, startowałam z wagi 58.5, wczoraj rano było 57.1, napiszę jutro ile mi zeszło na 1 fazie, ale no rekordów nie będzie. Chcę spaść do 52-53kg Baaaardzo proszę o wsparcie, bo wiem, że w kupie raźniej Przyjmiecie mnie?

p.s. kocham w tej diecie to, że mogę sobie zjadać deserki, oczywiście dozwolone

witaj

[Sparta]

I po pracy...
Jutro znowu to samo, jest mi tak gorąco że szok, kot się przewraca z boku na bok bo mu duszno
Kurdę, zjadłam małosolnego na P ale nie mogłam się powstrzymać...małosolne to moja pięta Achillesowa