Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

[kropelkaa]

Napisane przez MarysN

przytuli mnie tu ktos..?
jeszcze miesiąc, 3 tygodnie i 6 dni..

Kochana ja Cię przytule najmocniej jak potrafie bo w sumie wiem co czujesz też tęsknie

Napisane przez 244

Witam Dziewuszki Tak sobie błądzę po wizażu i natknęłam się na Wasz wątek Bardzo spodobał mi się pierwszy post a co za tym idzie skusiłam się, żeby coś do Was napisać
Mam nadzieje, że mnie przyjmiecie
Tak więc mam na imię Kasia, mieszkam na południu Polski. Mam 19 lat (heh jeszcze to naście). W tym roku pisałam maturę, dzięki Bogu zdałam (bo wątpię, że dzięki mojej wiedzy). Na studia wybieram się - Kraków, zaocznie dietetyka.

Tak więc najważniejsze rzeczy o mnie wyżej wymieniłam, mam nadziej, że przyjmę się u Was

hej witaj
o będę Cie męczyć pytaniami o dietetyke bo w przyszłym roku wybieram się zaocznie na dietetyke tylko jeszcze nie wiem gdzie

Napisane przez cu.Kinia

Goś, ja się nie gniewam. Ja tam lubię facetów i chcę, by wszyscy mnie podziwiali, achhh.

Ej, to tylko ja jestem z Mazowsza?

Witaj Kasia.

ja tez jestem z mazowsza

tak w ogole to dobry wieczór
dopiero teraz do Was zajrzalam bo po poludniu nie moglam wejsc na wizaz? potem komp byl zajety i dopiero teraz oczywiscie wchodze patrze cos dziwne, ze tyle by nie pisaly patrze ost str jest juz nowa czesc gaduły! haha a jaki fajny pierwszy wpis super! bardzo mi się podoba kto nie ryzykuje...
byłam dzis na miescie w urzedzie skarbowym po nip, zmienic nr, zdjac simlocka i juz moge pisac, dzwonic do G. bez przeszkód wczesniej stracilam majątek jak ja Go uwielbiam kochany jest i tak tęsknie, ale o dziwo dobrze się trzymam jeszcze? aaa i zamówiłam łóżko do swojego pokoju wreszcie będę miala duze wygodne łózko
dobra ja uciekam spać jutro musze rano wstac przyjdzie jakis facet do lazienki a ja na 10 do gina lece i obiecuje będę zaglądac częściej
dobranoc

[nietypowynick]

Napisane przez miczka21

Tż nie ma . Czekam na swojego księcia z bajki Tylko muszę mu mapę kupić , bo się chłopaczyna zgubił
Zawozłam już papiery na uczelnie i cieszę sie jak głupia

padłam

Napisane przez gg22

no to ja też bym padła na zawał.....ani to fajne, ani to miłe, ani tym bardziej bezpieczne...



to jest moja zasada!!!! ja uwielbiam kokietować, prowokować i śmiać się z tego jak widze że się kolesie ślinią. wkurza mnie tylko niemiłosiernie jak to są jakieś takie prostaczyny-niestety jest takich sporo. kiedys odgryzłam się kolesiowi-nie dla psa kiełbasa to zbaraniał
ale nic nie pobije tekstu który usłyszłam w Lublinie!!!!
idzie panna w zimie w mini (brrrrr) po krakowski przedmieściu, typ ją mija z tekstem-" to się myje a nie wietrzy",ja bym zdurniała i się wk****.a panna nie tracąc animuszu- "to się pieprzy a nie wącha".

szacun!!!!

padłam po raz drugi.

Wiecie co? ja przychodze a tu koniec imprezy No ale dop[iero do domu wrociłam wiec moze wam wybaczę

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ----------

Wiem, za karę nie powiem Wam jak było

[Legionistka23]

dzien dobry bardzooo

mam dla Was wszystkich kawke.. a dla tych co nie pijaja herbatke

Kropelka pisz czesciej teraz juz nie ma G wiec mozesz z Nami spedzac czas na wizazu

Kas noo hmm skoro nie chcesz nic mówic to ok jakos przezyjemy

[Malenka321]

Napisane przez gg22

haha w dobie GPS i się zgubił!!!!
jak zoaczyłam 1szy raz zimę w lublinie to myślałam że mnie teleportowali na biegun!!!! matko w zyciu czegoś takeigo nie widziałam! powyzej kolan śnieg a miejscami i wyżej! na uczelni nie mogłam dojść-a o to akurat nie płakałam
studiowałam histerię na umcyku...bleeeee




a co Ty tak dzisiaj śpisz? Justyś pisałaś że się źle czułaś, co Ci?
teraz też?

Natali to ja go z babami tez oficjalnie bym nie puściła- no nie pcham się do gnizda szerszeni bo wiem że dpka mnie potem będzie boleć ale tak ooo na spotkania z ludźmi z pracy czy ze starymi znajomymi-proszę bardzo. Każdy potrzebuje oddechu. a ja czasem też chciałabym wyjść ze staryi kumplami i cięzko, oj ciezko....a niestety albo stety ja mam więcej kumpli bo jakoś dziewczyny mnie nie lubią

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------



OK 3mam Cię za słowo!!!! w takim razie 1sze nasze spotkanie będzie po zdaniu prawka przez Myszkę



Kinia bo pomyślę że Cie **** swędzi (niesmaczny żart, nie obraź się, ale ja już tak mam jak się rozchulam)

dziękuje, że się marrtwisz... no czułam się do dupy i dzis też ... może wam się to wydawac śmieszne ale chyba zaczynam chorowac na myśl, że K. nie zobacze 4 miesiące. A no i do tych włoch nie jade ale o dziwo sie nie przejełam?? mama powiedziała, zebym sie nie martwiła, że coś wymyslimy, ze widzi , że chce im pomóc i pracowac a to najważniejsze i że ja na razie rodziny nie mam a żebym pomyślała jak ktoś ma 3 dzieci a pracy nie ma. Więc wczoraj ciągle mi się spać chciało a dzis zakatarzona, gardło drapie... Jednak wyjade do babci ale jak TZ wyjedzie troszke odpocznę ... pojem malinek popatrze na małe krówki pojade po siano i będzie lepiej prawda??

Napisane przez Lenka_007

Jasne. przyzwyczaiłam się już do Leny.

moja córcia będzie miec tak na imie ale ta druga:P (za jakieś 7 lat)

Napisane przez 244

Witam Dziewuszki Tak sobie błądzę po wizażu i natknęłam się na Wasz wątek Bardzo spodobał mi się pierwszy post a co za tym idzie skusiłam się, żeby coś do Was napisać
Mam nadzieje, że mnie przyjmiecie
Tak więc mam na imię Kasia, mieszkam na południu Polski. Mam 19 lat (heh jeszcze to naście). W tym roku pisałam maturę, dzięki Bogu zdałam (bo wątpię, że dzięki mojej wiedzy). Na studia wybieram się - Kraków, zaocznie dietetyka.

Tak więc najważniejsze rzeczy o mnie wyżej wymieniłam, mam nadziej, że przyjmę się u Was

góraleczko!! budzi sie dzien jak piekny sen cześć cześć. OOO dasz mi kilka mądrych rad na temat diety??:p nie mogę dobic tego 1,5 kg w dół:P:P a z kąd dokładnie z małopolski jesteś??

Napisane przez gg22

to dobrze ze sie nie gniewasz bo po namysle miala to edytowac chyba kazda z nas to uwielbia-ja uwielbam dzisiaj wlasnie stwierdzial ze sie odwale tal ze lalaala i smialam sie w glos z tych wszystkich sliniacych sie facetow
a kilka dni temu mialam dwie sytuacje ktore mnie powalily z nog-mijalam starego dziadka a tu slysze jak zaczal dyszec i cmokac na moj widok!!!!! a druga-szlam do pracy,mijala mnie smieciarka i kolesie zaczeli trabic!!!!!! no masakra!

wiesz co?? ja powiem tak.. zalezy od sytuacji, bo jesli mi ktoś delikatnie powie, że ładnie wyglądam itd to jest bardzo miłe, ale jesli ktoś mówi: o ku**** jaka dupa to mam takie coś w głebokiej... albo : jakież ona ma balony. co to sytuacji przygwożdzenia pod ściane tez miałam taką w dyskotece jak pracowałam. W życiu nie zapomne tego strachu koleżanka przygwoździła mu taca a on nic i patrzył na mnie obłakany ale ochroniaz zobaczył i mi pomógł. A i nie byłam wyzywająco ubrana zwykły T-shirt i jeansy z adidasami.

Napisane przez nietypowynick

padłam



padłam po raz drugi.

Wiecie co? ja przychodze a tu koniec imprezy No ale dop[iero do domu wrociłam wiec moze wam wybaczę

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ----------

Wiem, za karę nie powiem Wam jak było

ooo nie ma tak łątwo. Pomarz sobie, że ci odpuścimy. GAdaj co się wydarzyło

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Napisane przez Legionistka23

dzien dobry bardzooo

mam dla Was wszystkich kawke.. a dla tych co nie pijaja herbatke

Kropelka pisz czesciej teraz juz nie ma G wiec mozesz z Nami spedzac czas na wizazu

Kas noo hmm skoro nie chcesz nic mówic to ok jakos przezyjemy

ja kawusie wypiłam juz po 6 ale herbatki sie napiję

[miczka21]

Dzień dobry


Ja miałam niedawno taką stuację w Lublinie , idę ulicą , nagle czuje , że ktoś mnie klepną w tyłek obracam się myślałam , pewnie jakaś koleżanka oglądam się do tyłu a tam obcy koleś , ja powiedziałam tylko "po*****o Cię?" on odwrócił się na pięcie i skręcił w jakąś boczną alejke . Tylko nie rozumiem po co mu to Ani zgrabny mój tyłek ani chudy.


Wczoraj przeczytałam na tym wątku o Egipcie i mi się dzisiaj śnili Egipcjaninie . I już lepiej chyba nie mówić co robili ....

[Malenka321]

Napisane przez miczka21

Dzień dobry


Ja miałam niedawno taką stuację w Lublinie , idę ulicą , nagle czuje , że ktoś mnie klepną w tyłek obracam się myślałam , pewnie jakaś koleżanka oglądam się do tyłu a tam obcy koleś , ja powiedziałam tylko "po*****o Cię?" on odwrócił się na pięcie i skręcił w jakąś boczną alejke . Tylko nie rozumiem po co mu to Ani zgrabny mój tyłek ani chudy.


Wczoraj przeczytałam na tym wątku o Egipcie i mi się dzisiaj śnili Egipcjaninie . I już lepiej chyba nie mówić co robili ....

o jak dobrze, że nie jestem sama mów mów co ci się śniło

[Legionistka23]

ja tez jestem..
Justynko no pewnie, ze bedzie dobrze..musi byc..dasz rade..na wsi sobie odpoczniesz..nabierzesz sił..pomozesz innym..od razu poczujesz sie lepiej..

hej Kasia

[Malenka321]

Napisane przez Legionistka23

ja tez jestem..
Justynko no pewnie, ze bedzie dobrze..musi byc..dasz rade..na wsi sobie odpoczniesz..nabierzesz sił..pomozesz innym..od razu poczujesz sie lepiej..

hej Kasia

ale wczoraj wydarzyło się coś takiego: napisał mi , że podjedzie autem ze swoim kuzynem do tej babki pogadac i że niedługo będzie to ja ok.. no i po 3 godzinach ta babka pisze, że mój K. się z nią umówił 3 godziny temu, że niedotarł i czy nie wiem co jest grane, zaczęam do niego pisac dzwonić myślałam, że zawału dostane, ze coś im się stalo, że mieli wypadek cokolwiek serce mi tak waliło a ten mi pisze po 4 godzinach,,Kochanie przepraszam, ale usnąłem przez przypadek" Jeju tak się o niego martwiłam;(

[miczka21]

Śniło mi się , że komentowali mój tyłek .Było ich dwóch .Ja szłam przed nimi . Oczywiście wszyscy ubrani w ich dawnych strojach . Jeden ten młodszy mówił , że mam za gruby tyłek a taki stary powiedział , że może być i można popatrzeć Obudziłam się , bo miała skurcz nogi i zegnaj Egipcie
A ci co się śniło?

Legionistka23 . A tak wogóle to jak masz na imię ?

Już mnie ojciec wkurzył ,boże co za człowiek Wdech , wdech już o nim nie myślę

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Malenka321 sorry , że pytam . To ty kręcisz z jakimś Egipcjaninem , bo coś czytałam w poprzednim wątku ale nie jestem na bierząco ..

[Malenka321]

Napisane przez miczka21

Śniło mi się , że komentowali mój tyłek .Było ich dwóch .Ja szłam przed nimi . Oczywiście wszyscy ubrani w ich dawnych strojach . Jeden ten młodszy mówił , że mam za gruby tyłek a taki stary powiedział , że może być i można popatrzeć Obudziłam się , bo miała skurcz nogi i zegnaj Egipcie
A ci co się śniło?

Legionistka23 . A tak wogóle to jak masz na imię ?

Już mnie ojciec wkurzył ,boże co za człowiek Wdech , wdech już o nim nie myślę

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Malenka321 sorry , że pytam . To ty kręcisz z jakimś Egipcjaninem , bo coś czytałam w poprzednim wątku ale nie jestem na bierząco ..

czym Cie wkurzył??

nie nie ja mam chłopaka w Polsce... ale niedługo wyjeżdza. W sumie miał jechać w ten piątek ale babka podzieliła ich na grupki i on pojedzie za tydzień...

ja miałam koszmary... ten koszmar dręczy mnie od ponad roku

[Legionistka23]

Napisane przez Malenka321

ale wczoraj wydarzyło się coś takiego: napisał mi , że podjedzie autem ze swoim kuzynem do tej babki pogadac i że niedługo będzie to ja ok.. no i po 3 godzinach ta babka pisze, że mój K. się z nią umówił 3 godziny temu, że niedotarł i czy nie wiem co jest grane, zaczęam do niego pisac dzwonić myślałam, że zawału dostane, ze coś im się stalo, że mieli wypadek cokolwiek serce mi tak waliło a ten mi pisze po 4 godzinach,,Kochanie przepraszam, ale usnąłem przez przypadek" Jeju tak się o niego martwiłam;(

noo..to ja tez bym sie martwiła..nie potrzebnie pisała ta babka do Ciebie..tylko niepotrzebnie sie zdenerwowałas...

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

hehe fajny sen..:P ja juz nie pamietam kiedy ostanio mi sie cos snilo..ale moze to i dobrze..
Natalia..

Justynka to Twoj tz dalej jest w PL? ja myslałam, ze on juz wyjechał...

[Malenka321]

Napisane przez Legionistka23

noo..to ja tez bym sie martwiła..nie potrzebnie pisała ta babka do Ciebie..tylko niepotrzebnie sie zdenerwowałas...

to jest takie dziwne, bo kiedy jest przy mnie nie mysle , jak bardzo go kocham , bo jakos tak czuje się pewnie bezpiecznie nie mysle, że cos ogłob sie stac, ale jak wiem, że moge go stracic to wtedy...
jest jest. bo im sie wyjazd przedłuża. Mieli jechac w ten piątek ale podzielia ich na grupy to może się z nim jeszcze zobacze.

[miczka21]

Jak zwykle o pierdoły np. jak się zapomne i nie odłoże coś na miejsce . Człowiek z depresją i nerwicą , więc się nie przejmuje .

Malenka321 ja bym osiwiała . Mój dawny nie odzywał się przez kilka dni , bo rozwalił sobie telefon jadąc motorem , a był majowy weekend , więc nawet do szkoły jego nie mogłam pójść . Do domu jego też nie pojechałam , bo wtedy jeszcze jego adresu nie miałam , a mieszkał 25 km odemnie . I tak martwiłam się kilka dni , aż znalazłam w pamięci telefonu smsa , którego pisał od siostry ciotecznej . Zadzwoniłam do niej i wzielam numer do jego brata ciotecznego , który mieszkał koło niego . I ten burak odebrał i że nie może rozmawiać , bo niby głośnik mu nie działa . Mój byly dziwił się potem dlaczego z nim zerwałam , ale przecież to nie problem napisać smsa od kolegi , taty , babci czy innego znajomego . Bylam młoda i głupia 16 czy 17 lat miałam.

[Malenka321]

Napisane przez miczka21

Jak zwykle o pierdoły np. jak się zapomne i nie odłoże coś na miejsce . Człowiek z depresją i nerwicą , więc się nie przejmuje .

Malenka321 ja bym osiwiała . Mój dawny nie odzywał się przez kilka dni , bo rozwalił sobie telefon jadąc motorem , a był majowy weekend , więc nawet do szkoły jego nie mogłam pójść . Do domu jego też nie pojechałam , bo wtedy jeszcze jego adresu nie miałam , a mieszkał 25 km odemnie . I tak martwiłam się kilka dni , aż znalazłam w pamięci telefonu smsa , którego pisał od siostry ciotecznej . Zadzwoniłam do niej i wzielam numer do jego brata ciotecznego , który mieszkał koło niego . I ten burat odebrał i że nie może rozmawiać , bo niby głośnik mu nie działa . Mój byly dziwił się potem dlaczego z nim zerwała , ale przecież to nie problem napisać smsa od kolegi , taty , babci czy innego znajomego . Bylam młoda i głupia 16 czy 17 lat miałam.

to raczej od był głupi. I nie odpowiedzialny;/;/ kurde ja tez bym tak zrobiła bo bez jaj. sms kosztuje 20 groszy;/ Faceci

[Legionistka23]

faceci...to jest pod gatunek maja o jeden zwój w mózgu wiecej niz kura

[Malenka321]

Ej a Gdzie Gosiaczek, marys bo Kaś to na bank spi:P

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez Legionistka23

faceci...to jest pod gatunek maja o jeden zwój w mózgu wiecej niz kura

opłułam sie przez Ciebie

[244]

Napisane przez kropelkaa

hej witaj
o będę Cie męczyć pytaniami o dietetyke bo w przyszłym roku wybieram się zaocznie na dietetyke tylko jeszcze nie wiem gdzie

A pytaj, pytaj, nie ma problemu. Jeśli tylko będę umiała to Ci odpowiem

Napisane przez Malenka321

góraleczko!! budzi sie dzien jak piekny sen cześć cześć. OOO dasz mi kilka mądrych rad na temat diety??:p nie mogę dobic tego 1,5 kg w dół:P:P a z kąd dokładnie z małopolski jesteś??

Heh oczywiście, że dam jeśli tylko będę potrafiła. Jestem z Gorlic - jakieś 40 km od Nowego Sącza



Tak czytając wasze posty zauważyłam, że dużo z Was ma chłopów na wyjeździe. Nie zazdroszczę. Ja bym chyba nie wytrzymała. Ale Wy dzielne jesteście, więc dacie radę

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez Legionistka23

faceci...to jest pod gatunek maja o jeden zwój w mózgu wiecej niz kura

[Legionistka23]

Justys moj tata zawsze tak mówił o moim barcie wiec musi to byc prawda

Gosia pewnie Nas nadrabia tylko czekac az jakis elaborat wystuka

[Malenka321]

Napisane przez 244

A pytaj, pytaj, nie ma problemu. Jeśli tylko będę umiała to Ci odpowiem



Heh oczywiście, że dam jeśli tylko będę potrafiła. Jestem z Gorlic - jakieś 40 km od Nowego Sącza



Tak czytając wasze posty zauważyłam, że dużo z Was ma chłopów na wyjeździe. Nie zazdroszczę. Ja bym chyba nie wytrzymała. Ale Wy dzielne jesteście, więc dacie radę

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

a ty faceta masz?? bo chyba przeoczyłam. o Gorlice wiem kaj

[Legionistka23]

hej Kasia

[244]

Napisane przez Malenka321

a ty faceta masz?? bo chyba przeoczyłam. o Gorlice wiem kaj

Ano mam. Szczęśliwie (lub czasem mniej szczęśliwie) od 3 lat. O to przyznam szczerze, że mnie zdziwiłaś, że wiesz gdzie to
"kaj" - czyżby Śląsk?

[Malenka321]

i juz ponad 100 postów.

[244]

Koleżanki mam prośbę - mówicie do mnie 244 bo co chwile tu się jakaś "Kasia" przewija i ja nie wiem czy mówicie do mnie, czy do innej Kasia. A nie chce wprowadzać zamieszania mą skromną osóbką

[Malenka321]

Napisane przez 244

Ano mam. Szczęśliwie (lub czasem mniej szczęśliwie) od 3 lat. O to przyznam szczerze, że mnie zdziwiłaś, że wiesz gdzie to
"kaj" - czyżby Śląsk?

nie nie 20 km od wadowic

[244]

Napisane przez Malenka321

nie nie 20 km od wadowic

No ale niedaleko już

[Malenka321]

Napisane przez 244

No ale niedaleko już

o matko jakie ty piórko jesteś=> twoja waga.

[244]

Napisane przez Malenka321

o matko jakie ty piórko jesteś=> twoja waga.

Hahahhaha ale mnie rozśmieszyłaś! No to chyba piórko Chyba cały stwór w piórkach Musze troszkę brzucha zrzucić i z dupska i ud bo masakracja się dzieje. Ale tak to nie narzekam A ty ile masz wzrostu jeśli można zapytać?

[Malenka321]

Napisane przez 244

Hahahhaha ale mnie rozśmieszyłaś! No to chyba piórko Chyba cały stwór w piórkach Musze troszkę brzucha zrzucić i z dupska i ud bo masakracja się dzieje. Ale tak to nie narzekam A ty ile masz wzrostu jeśli można zapytać?

ja mam 168 i taka gruba jestem ale i tak się ciesze z tego co zrzuciłam.. a ty??

[nietypowynick]

Jestem

244 ile Ty masz wzrostu?

[Malenka321]

Napisane przez nietypowynick

Jestem

244 ile Ty masz wzrostu?

o wstała