Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[anuszka1401]

O tak, muszę więcej pić, codziennie zmuszam się do butli wody. Ja jestem jak wielbłąd. Muszę sobie przypominać, że trzeba się napić

[lazurowa]

Napisane przez vette

Nie wiem jak usuwanie rozstepow ale usuwanie owlosienia nie jest azz taka droga impreza. 200-300 zl co 2/3 miesiace, nie jest az tak zle.
A efekt swietny. Pod pachami nie mam nic, bikini tylko pasek

Może mnie też kiedyś będzie stać na taki luksus

[Linka24]

Mamuśki przesyłam wam foteczkę małej Patrycji - córeczki Jusdan

Słodziutkie maleństwo

[anuszka1401]

dzidzia a ja na niemieckim w liceum uczyłam się nazw potraw i tam był barszcz czerwony- die Roten-Rubensuppe (u z dwiema kreseczkami)

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez vette

No to sie spotkamy na planowalni na 2013 super

Nie wiem jak usuwanie rozstepow ale usuwanie owlosienia nie jest azz taka droga impreza. 200-300 zl co 2/3 miesiace, nie jest az tak zle.
A efekt swietny. Pod pachami nie mam nic, bikini tylko pasek

Pod pachami mi się w ciąży porobiły włókniaki miękkie i się złoszczę, bo się boję je golarką potraktować

Usuwanie rozstępów w zależności od powierzchni (na brzuchu) to koszt między 1800 a 2800 jak patrzyłam...
I do tych 8-10 tys, które chciałam kiedyś wydać na podciągnięcie w górę biustu to pikuś, ale zobaczymy jak się skóra będzie zachowywać po wyjęciu maleństwa z brzuszka.

Vette a słyszałaś, że ponoć tylko wierzchnią warstwę skóry się nacina do CC a resztę w środku rozrywa? Brrr...bo lepiej się goi rana szarpana niż cięta.

[anuszka1401]

Napisane przez Linka24

Mamuśki przesyłam wam foteczkę małej Patrycji - córeczki Jusdan
Słodziutkie maleństwo

Śliczna

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Ja nie wiem czy bym wydała tyle kasy na podciągnięcie biustu... Lepiej chyba zainwestować w dobry stanik No i dbać o piersi

[lazurowa]

Dzisiaj nam nikt nie zarzuci, że mało produkujemy na wątku

[wikimi]

Napisane przez dzidziadziumdzia

W Niemczech nie znają też czerwonego barszczu.
A co do wypinania- to wcale nie jest takie trudne do rozróżnienia. Jak powierzchnia ma więcej niż 10cm i jest podłużna, to to są plecki. Jak mniej i nie jest supertwarde- to pupa. A jak twarde tak, że aż czujesz, że zaraz skóra pęknie- to główka.
Nóżki i rączki zwykle jeżdżą po powierzchni skóry- czasem zaparta stópka ma około 5cm

dzięki dzidzia będe obserwować ale to już wieczorem chyba bo musze leciec powiesic pranie bo wczoraj mi nie doschło bo zaczeło padać ale nie długo i jeszcze pościel mi została dla małej do prania.
spadam miłego dnia.

[AGAMARCIO]

Napisane przez Linka24

Mamuśki przesyłam wam foteczkę małej Patrycji - córeczki Jusdan

słodziak

[wikimi]

Napisane przez Linka24

Mamuśki przesyłam wam foteczkę małej Patrycji - córeczki Jusdan

Słodziutkie maleństwo

jaka śliczniutka

[anuszka1401]

A moja dzidzia dziś praktycznie wcale się nie rusza Może z 2 razy puknęła...

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez anuszka1401

dzidzia a ja na niemieckim w liceum uczyłam się nazw potraw i tam był barszcz czerwony- die Roten-Rubensuppe (u z dwiema kreseczkami)

No tak... bo oni jadają nasz . Mam rodzinkę w Niemczech... nie mają barszczu, kuzynka ogórki kiszone ściąga od nas, mięso surowe też takie...małoapetyczne. Polędwicy wieprzowej nie uświadczysz, rzadko schab.

Napisane przez anuszka1401

Śliczna

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Ja nie wiem czy bym wydała tyle kasy na podciągnięcie biustu... Lepiej chyba zainwestować w dobry stanik No i dbać o piersi

Teraz to ja też jestem taka mądra. Choć nie ukrywam, że przeszkadza mi jak wiszą. Chciałabym mieć jędrniejsze (a teraz jak urosły w ciąży to już w ogóle kosmos).

Takie marzenia miałam, jak jeszcze mieszkałam z mamą i chciałam iść do pracy- odłożyć i spełnić swoje marzenie. Teraz mam inne marzenia. Bardziej przyziemne .

[sylviasol]

Napisane przez Linka24

Mamuśki przesyłam wam foteczkę małej Patrycji - córeczki Jusdan

Słodziutkie maleństwo

Ja nie wiem ale my na wątku mamy chyba najpiękniejsze maleństwa w całej Polsce))

[dzidziadziumdzia]

Anuszka jedź na to ktg, po co masz się stresować.
Zapytaj od razu na miejscu czy duże dziecko jest wskazaniem do rozwiązania ciąży przez CC w tym szpitalu.

Dobra, ja idę żelazko włączyć, bo jak tak dalej pójdzie, to z dzisiejszego ochłodzenia też nie skorzystam.

PS. Coś Basienka dziś się nie odzywa...to nie w jej stylu.

[lazurowa]

Napisane przez dzidziadziumdzia

PS. Coś Basienka dziś się nie odzywa...to nie w jej stylu.

O 10:28 dodała fotkę na nk

[vette]

Napisane przez lazurowa

Może mnie też kiedyś będzie stać na taki luksus

Laser tanieje, pomalu ale cos tam zawsze.

Napisane przez dzidziadziumdzia

Usuwanie rozstępów w zależności od powierzchni (na brzuchu) to koszt między 1800 a 2800 jak patrzyłam...
I do tych 8-10 tys, które chciałam kiedyś wydać na podciągnięcie w górę biustu to pikuś, ale zobaczymy jak się skóra będzie zachowywać po wyjęciu maleństwa z brzuszka.

Vette a słyszałaś, że ponoć tylko wierzchnią warstwę skóry się nacina do CC a resztę w środku rozrywa? Brrr...bo lepiej się goi rana szarpana niż cięta.

o jezzz to jest dopiero drogie przedsiewziecie!

Czy Ty chcesz zebym 10 sierpnia uciekla z kraju przed ta cesarka

Napisane przez Linka24

Mamuśki przesyłam wam foteczkę małej Patrycji - córeczki Jusdan

przeslodka:ju pi:

[kasienka2607]

Lazurowa - to ja się "wcisnę" między Was. Jak kolwiek to brzmi
Ja 20 lat mieszkałam w Bytomiu, a to po między Chorzowe a Rudą Śl

Teraz od prawie 3 lat mieszkam w okolicach Radomska (woj,łódzkie).

Po za tym to GRATULUJE nowym rozpakowanym Mamusiom.
DZIECIACZKI są wszystkie takie cudne. Sama słodycz.

A co do rzeczy dzidzkowych. Ja mam termin na 26 sierpnia, a ciuszki wszystkie wyprane, wyprasowane, poukładane w szafie czekają już od 2 tyg. Wózek złożony, łóżeczko też i przewijak. Pośiel też wyprana, wyprasowana czeka na założenie

jedyne czego mi brak to rzeczy do porodu (te higieniczne).

[justynacz80]

Napisane przez kashha

W sumie to nie ma reguły, każdy lekarz chyba inaczej prowadzi ciąże...

Ja u mojego byłam ostatnio na koniec 36 tc i powiedział, że już się nie spotkamy i nie wyznaczył mi wizyty. Od teraz kazał chodzić raz w tygodniu na ktg. Jeśli nie urodzę do 10 sierpnia to mam dopiero do niego przyjść...

Mam maść Medeli. Ponoć dobra i kupiłam sobie tez takie nakładki żelowe na piersi. One chłodzą albo zgrzeją- zależy od potrzeby.

Idę jutro do fryzjera na baleyage i cięcie. Nie boicie się farbowac włosów w ciąży?

Xawmeli przykro mi

[anuszka1401]

justynacz co to za nakładki? Nie słyszałam...

[sylviasol]

Napisane przez kasienka2607

Lazurowa - to ja się "wcisnę" między Was. Jak kolwiek to brzmi
Ja 20 lat mieszkałam w Bytomiu, a to po między Chorzowe a Rudą Śl

Teraz od prawie 3 lat mieszkam w okolicach Radomska (woj,łódzkie).

Po za tym to GRATULUJE nowym rozpakowanym Mamusiom.
DZIECIACZKI są wszystkie takie cudne. Sama słodycz.

A co do rzeczy dzidzkowych. Ja mam termin na 26 sierpnia, a ciuszki wszystkie wyprane, wyprasowane, poukładane w szafie czekają już od 2 tyg. Wózek złożony, łóżeczko też i przewijak. Pośiel też wyprana, wyprasowana czeka na założenie

jedyne czego mi brak to rzeczy do porodu (te higieniczne).

a to się za siebie wziełaś! normalnie ponadmiesiąc a ty już wszystko masz Zazdroszczę zorganizowania))

[ola_k11]

Napisane przez niezawsze

o dobra znikam na ktg

a do jakiego szpitala w koncu jeździsz?


u mnie też się mówi "idę na dwór" a czasem na plac ale w znaczeniu placu zabaw (w przypadku dzieci) u nas mało pól...

[justynacz80]

Napisane przez anuszka1401

justynacz co to za nakładki? Nie słyszałam...

To się dokładnie nazywa wkładki hydrożelowe. Ponoć bardzo pomagają, jak bolą piersi.

http://allegro.pl/item1095660415_med...owe_x4szt.html

[anuszka1401]

Napisane przez justynacz80

To się dokładnie nazywa wkładki hydrożelowe. Ponoć bardzo pomagają, jak bolą piersi.

http://allegro.pl/item1095660415_med...owe_x4szt.html

Dzięki

[bassienkaw]

Nie nadrabiam bo zaszalałyście. Myśmy dzisiaj rano starali się z mężem wygonić malucha z brzucha,ale niechętne coś to nasze dziecko. Chyba podobają jej się te nasze delikatne wstrząsy hihi. Nie było mnie na forum,bo byliśmy w Jaworznie, Damian u kontroli u lekarza,i kilka rzeczy załatwić. Teraz jesteśmy już na ośrodku,siedzimy i odpoczywamy. Upał jak nie wiem co. Swoją droga śniła mi się dzisiaj LAZUROWA. Byłam w szpitalu,trzymałam twoje dziecko na rękach. Urodziło się czarne,tzn czarne włoski. I urodził się chłopiec. Malutki ale wszystko w porządku. Silny i zdrowy. I nawet miałam smsa ci od razu pisać ale mąż mnie hmm zajął czymś innym i zapomniałan.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez bassienkaw

Nie nadrabiam bo zaszalałyście. Myśmy dzisiaj rano starali się z mężem wygonić malucha z brzucha,ale niechętne coś to nasze dziecko. Chyba podobają jej się te nasze delikatne wstrząsy hihi. Nie było mnie na forum,bo byliśmy w Jaworznie, Damian u kontroli u lekarza,i kilka rzeczy załatwić. Teraz jesteśmy już na ośrodku,siedzimy i odpoczywamy. Upał jak nie wiem co. Swoją droga śniła mi się dzisiaj LAZUROWA. Byłam w szpitalu,trzymałam twoje dziecko na rękach. Urodziło się czarne,tzn czarne włoski. I urodził się chłopiec. Malutki ale wszystko w porządku. Silny i zdrowy. I nawet miałam smsa ci od razu pisać ale mąż mnie hmm zajął czymś innym i zapomniałan.

Co do różnych haseł,to u mnie zawsze się mówiło że idzie się na dwór,albo na plac,natomiast u Damiana miasto dalej że idzie na pole. No i on się ze mnie śmiał,że dwór to w zamku,a ja że chłop ze wsi bo na pole chodzi hihi. Hasło ZAŚ to po prostu znowu,albo jako słowo natomiast też można użyć. Pamiętam jak w poznańskiem się śmiali z mojego INO

[anuszka1401]

Aha jeszcze mi się przypomniało, że u nas mówi się nie-e

[kasienka2607]

Napisane przez sylviasol

a to się za siebie wziełaś! normalnie ponadmiesiąc a ty już wszystko masz Zazdroszczę zorganizowania))

Tak jak nie lubię prasować - tak prasowanie ciuszków dla takiego maleństwa sprawiało mi wielką RADOŚĆ.
Zawziełam się bo "Nigdy nic nie wiadomo" - a z drugiej strony Wiem że jak ja tego nie zrobię to też mi nikt nawet nie pomoże

A może to już ten etap : Wicia gniazda ?!?
Teraz tylko chodzę koło szafki i zaglądam, przeglądam. Też bym już chciała mieć dzidzie przy sobie

[vette]

U mnie burza!
Nie doschly mi wszystkie ciuszki, ale co tam ...

Napisane przez ola_k11

a czasem na plac ale w znaczeniu placu zabaw (w przypadku dzieci) u nas mało pól...

justynacz tak na prawde to nie o farbowanie chodzi, wazne zeby sie nie nawachac

[Siala_Bala]

Napisane przez Lilka___

Co do dzidziusiowego prania to ja wczoraj w końcu się uporałam już mam wszystko poprane, jeszcze tylko muszę powyparzać smoczek, butle i inne rzeczy

a po co teraz będziesz wyparzać? Mój sterylizator utrzymuje sterylność 3 godziny, niektóre 6h. Wyparzysz sobie butelki jak już maluch będzie w domu i będzie ich potrzebował

Napisane przez pilotka f16

wlasnie zrobilam omleta i zjem go sobie z dzemem wisniowym
wczoraj zrobilam 10 sloiczkow dzemu i slinka mi cieknie

I nie wybuchły podczas robienia?

[wiolek1]

Napisane przez pilotka f16

mysle, ze nie idzie... za goraco na prasowanie :/
ja nie wiem jak ludzie w blokach daja rade..
my domek, gruuube mury i ocieplone i siedze przy wiatraku i mysle ze 24-25 stopni w domu to masakra

hehe to u mnie w mieszkaniu jest 31 stopni, wiaterku zero a nie mam nawet wiatraka

Napisane przez AGAMARCIO

a ja Wam pokaże mojego brzucholka
dziś37t i 4d
wybaczcie za jakość

fajny i jakie ogromne piersi

Napisane przez dzidziadziumdzia

Dziewczyny, pytanie z cyklu trochę głupawych, ale:

Czy wy też tak mało moczu wydalacie przy tych upałach?

Ja rozumiem, że jest gorąco i organizm się poci, ale ja wypijam dziennie dobrze ponad 2 litry płynów, a poza nocnymi siusiu, te dzienne są tak skąpe, że mogłabym wcale nie chodzić .

ja dużo sikam i w nocy i w dzień :/

niezawsze za ktg żeby coś wyszło i bys po pólnocy urodziła

ciekawe co tam u bajki po wizycie ?

vette pięknie wygladasz, zresztą każdy ci to mówi a ja jestem ciekawa czy dojdziesz do 100 cm bo ja w 33 tygodniu miałam 99 potem w 34 tygodniu już 101.5 cm a teraz w 38 103.5 cm więc jakoś strasznie nie wywaliło ale zmienił się kształt

Napisane przez caprica6

U mnie w miescie maly wybor do karmienia, niedawno poszlam do jednego sklepu, gdzie pani mi pokazala jakis 75 w obwodzie co sie rozciagal niesamowicie, do tego okropny, a jak zapytalam czy nie ma czegos ladniejszego to ona ze przeciez to tylko do karmienia Dalam jej wyklad ze podczas karmienia nie mam zamiaru nosic ochydnej bielizny, troche jej bylo glupio
Moze jak urodzisz dzidzie to sie wybierzesz

Wklejam na poprawe humorow w ta duchote http://www.youtube.com/watch?v=acG0XKn9IyQ

haha no tak skoro przecież tylko do karmienia to możesz wyglądać jak jakaś BABA i bez różnicy czy założysz worek na ziemniaki czy cokolwiek bo przecież będziesz tylko dojarką a nie kobietą hahah dobrze jej powiedziałaś

Napisane przez vette

Dziekuje
lubie swoj brzuszek i nie spieszy mi sie zupelnie do normalnych ciuchow

Ostatnio nawet zastanawialam sie nad brzuszkiem w 2013 coby duzej roznicy wieku nie bylo.

ja też bym chciała a może nawet 2012, żeby w 2013 już urodzić
ale to wszystko zależy od warunków hmmm materialnych jakie będziemy mieć a narazie nie zapowiada się ciekawie, ale nigdy nic nie wiadomo

Napisane przez Linka24

Mamuśki przesyłam wam foteczkę małej Patrycji - córeczki Jusdan

Słodziutkie maleństwo

kochana

Napisane przez anuszka1401

A moja dzidzia dziś praktycznie wcale się nie rusza Może z 2 razy puknęła...

jeśli faktycznie dalej nie rusza to idz na ktg dla swojego spokoju. a może to cisza przed porodem ? bo dzieciaczki podobno dzien -dwa przed odpoczywają i się "przygotowywują"

[kasienka2607]

A dziewczyny słyszałyśie o tym, że pranie dziecinne nie powinno wisieć na dworze po zachodzie słońca ?

Babcia mojego Tżta mnie pilnuje, że jak coś wisi to zaraz jak wyschnie mam zebrać.
Podobno jest jakiś przesąd ale nie wiem dokładnie o co chodzi w tym.