Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[AGAMARCIO]

Napisane przez Siala_Bala

I nie wybuchły podczas robienia?

[sylviasol]

Napisane przez kasienka2607

Tak jak nie lubię prasować - tak prasowanie ciuszków dla takiego maleństwa sprawiało mi wielką RADOŚĆ.
Zawziełam się bo "Nigdy nic nie wiadomo" - a z drugiej strony Wiem że jak ja tego nie zrobię to też mi nikt nawet nie pomoże

A może to już ten etap : Wicia gniazda ?!?
Teraz tylko chodzę koło szafki i zaglądam, przeglądam. Też bym już chciała mieć dzidzie przy sobie

heh każda by już chciała)) mi zostały 2 body i koszulka do wyprania ale nie opylami się całej pralki uruchamiać na 3 rzeczy a z niczym nie mogę tego wyprać- no na pewno nie z męża cuchami ) a prasowac lubię szczególnie moim nowiutkim wczorajszym żelazkiem - ale tak poważnie to wolę prasowanie od sprzątania-mogę prasować wszystko - i prasuję nawet pościel i majtki - wiem powaliło mnie! a jak widze mojego męża w pogniecionej koszulce to kończy się tym że mu ją sciągam i prasuję )) no po prostu! Masakra

[wiolek1]

anuszka ja czytałam kiedyś chyba w M jak mama, że właśnie przy obolałych piersiach polecają takie wkładki i znalazłam tańsze ale funkcja raczej ta sama
http://allegro.pl/item1096483930_s_m...piersi_x2.html
ale nie kupuje na zapas, jak się będzie coś działo to w aptece zamówie albo sklepie dzidziowym

Napisane przez vette

U mnie burza!
Nie doschly mi wszystkie ciuszki, ale co tam ...

u mnie pochmurno to moze do mnie idzie chciałabym

Napisane przez kasienka2607

A dziewczyny słyszałyśie o tym, że pranie dziecinne nie powinno wisieć na dworze po zachodzie słońca ?

Babcia mojego Tżta mnie pilnuje, że jak coś wisi to zaraz jak wyschnie mam zebrać.
Podobno jest jakiś przesąd ale nie wiem dokładnie o co chodzi w tym.

wybacz ale dla mnie to pierdo.ły i głupoty. tak samo jak mi teściowie gadali, żebym nie kupowała nic dla dziecka i się po porodzie kupi.i że każda mama mi to powie
a ja się w głowe pukałam.
i od końca maja mam już kompleeeetnie wszytsko kupione, brakuje mi tylko biustonosza i termometru.
i co byłam mądra, bo jakby mi teraz przyszło co kupowac to bym się chyba zesra..ła bo przez wypadek tż zostaliśmy kompletnie bez pieniędzy ( a wiem, że wcześniej jakbym nie kupowała to kasa by się rozeszła i na pewno byśmy nie odłożyli nic, bo z kasą raczej kolorowo u nas nie jest)
i może jestem wredna ale ostatnio miałam satysfakcje mówiąc teściom " jak to dobrze, że wszystko wcześniej kupiłam bo teraz by była katastrofa" a oni nic się nie odezwali

[aniaa22]

Napisane przez sylviasol

napisano o 13:25 ----------

idę robić leczo ) trzeba o męża zadbać żeby bida na samych bułkach nie była)
Sama to się boję jeść - żeby w razie "W" nie być nażartą jak świnka

wlasnie zaraz bedziemy jesc damianowi sie zachcialo

Napisane przez Linka24

Mamuśki przesyłam wam foteczkę małej Patrycji - córeczki Jusdan

Słodziutkie maleństwo

sliczna niunka

Napisane przez lazurowa

Dzisiaj nam nikt nie zarzuci, że mało produkujemy na wątku

noo nadrobic was ciezko wiec tylko po lebkach

Napisane przez anuszka1401

A moja dzidzia dziś praktycznie wcale się nie rusza Może z 2 razy puknęła...

jedz na ktg

no i nie potrafie sie do dyskusji wtracic

brzuszki sliczne
vette ty powinnas miec zakaz pokazywania sie nam tutaj

[sylviasol]

Napisane przez aniaa22

wlasnie zaraz bedziemy jesc damianowi sie zachcialo
j

my właśnie zjedliśmy ale jest tak gorąco że aż się spociłam
Mąż pojechał do naszego mieszkania bo blok malujemy i każdy swoją część to się chłopak jeszcze napoci! U nas 35 w cieniu ! Boszzzzzz A i zanim wyszedł to sam osobiście sprawdził czy telefon mam w zasięgu i kazał dzwonić nawet z byle pierdołą)) się przestraszył po dzisiejszym poranku )

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

a tym bardziej śmieszne że zanim on by tu dojechał to ja na nogach 6 razy do szpitala dojdę): hahaha:

[lazurowa]

Napisane przez justynacz80

Ja u mojego byłam ostatnio na koniec 36 tc i powiedział, że już się nie spotkamy i nie wyznaczył mi wizyty. Od teraz kazał chodzić raz w tygodniu na ktg. Jeśli nie urodzę do 10 sierpnia to mam dopiero do niego przyjść...

Idę jutro do fryzjera na baleyage i cięcie. Nie boicie się farbowac włosów w ciąży?

Co gin to inaczej ciążę prowadzi.
Ja się nie boję. Nie jestem alergikiem ani nic z tych rzeczy. Nie lubię też wąchać farby więc nic mi się nie stanie.

Napisane przez bassienkaw

Nie nadrabiam bo zaszalałyście. Myśmy dzisiaj rano starali się z mężem wygonić malucha z brzucha,ale niechętne coś to nasze dziecko. Chyba podobają jej się te nasze delikatne wstrząsy hihi. Nie było mnie na forum,bo byliśmy w Jaworznie, Damian u kontroli u lekarza,i kilka rzeczy załatwić. Teraz jesteśmy już na ośrodku,siedzimy i odpoczywamy. Upał jak nie wiem co. Swoją droga śniła mi się dzisiaj LAZUROWA. Byłam w szpitalu,trzymałam twoje dziecko na rękach. Urodziło się czarne,tzn czarne włoski. I urodził się chłopiec. Malutki ale wszystko w porządku. Silny i zdrowy. I nawet miałam smsa ci od razu pisać ale mąż mnie hmm zajął czymś innym i zapomniałan.

Jakieś tam prawdopodobieństwo, że będzie chłopak jest, bo lekarz nie dał 100%, że dziewczyna.
Ale te czarne włoski hm... Wtedy musiałabym się konkretnie zastanowić... I pewnej osobie też mogłoby to dać do myślenia...

Idę się szykować do fryzjera!

[sylviasol]

Znowu cisza - tylko przychodze zaraz cisza, jak tak to idę wyprać kanapę - i tak muszę to zrobić zanim ją chłopaki przewiozą, a że męża nie ma - mogę trochę pobuszować z odkurzaczem ) bo jak wróci to znowu każe mi leżeć a jak nie widzi..........

[bassienkaw]

Ja sobie siedzę,nogi wyciągnięte, Damian poszedł na spacer z Łucja tu po ośrodku...zalałam sobie zupke chińska bo mi smak przyszedł. Dawno nie jadłam. Poza tym pije pije pije bo upał jak nie wiem co! Co do swędzenia pipki o jakim ostatnio pisałam,doszedł mi dziś serek,więc jak byliśmy w domu,znalazłam całkiem nowe opakowanie globulek dopochwowych i myślę że dwa dni i będzie lepiej. Oby. Ostatnio miałam fajny krem,po nim długo spokój...i wtedy razem z nim te globulki wykupiłam ale nie musiałam stosować. Kurde teraz będzie trzeba dać spokój mężowi dopóki to nie przejdzie

[sylviasol]

Napisane przez bassienkaw

Ja sobie siedzę,nogi wyciągnięte, Damian poszedł na spacer z Łucja tu po ośrodku...zalałam sobie zupke chińska bo mi smak przyszedł. Dawno nie jadłam. Poza tym pije pije pije bo upał jak nie wiem co! Co do swędzenia pipki o jakim ostatnio pisałam,doszedł mi dziś serek,więc jak byliśmy w domu,znalazłam całkiem nowe opakowanie globulek dopochwowych i myślę że dwa dni i będzie lepiej. Oby. Ostatnio miałam fajny krem,po nim długo spokój...i wtedy razem z nim te globulki wykupiłam ale nie musiałam stosować. Kurde teraz będzie trzeba dać spokój mężowi dopóki to nie przejdzie

mi też ostatnio ginka przepisała fajną maść nawet jak już sie wyleczyłam z infekcji to i tak od czasu do czasu wieczirem smaruję bo nawet jak się spocę i mam mokro( tak gdzie wszystkie) to po niej nie mam podrażnień a tak to zaraz coś mnie bierze, ale ja to zawsze coś złapię )

[AGAMARCIO]

Spokój tu i cisza więc idę trochę poleżeć.
Zajrzę pózniej

[alutka78]

Napisane przez mini 12

wiecie co jak ja mam małe sutki to muszę sobie coś kupić w razie czego żeby mała mogła ciągnąć co???

Musisz je hartowac. Ja kupilam sobie masc Bepanthen i sobie je naciagam. Juz widze efekty.

Napisane przez AGAMARCIO

a ja Wam pokaże mojego brzucholka
dziś37t i 4d
wybaczcie za jakość

ale fajny.

Napisane przez vette

Nie tylko Krakow chodzi na pole, chyba cale poludnie.
W Bieszczadach nikt nie mowi na dwor...no ale u nas wiecej pol niz dworkow wiec sama rozumiesz dworzanie raczej w glebi Polski, a na poludniu lud pracujacy

Agamarcio slodki brzuszek
Ja dawno nie pokazywalam swojego 35 t 1 d
95 w obwodzie, 12 kg na plusie

Ale z Ciebie laska.

Napisane przez Linka24

Mamuśki przesyłam wam foteczkę małej Patrycji - córeczki Jusdan

Słodziutkie maleństwo

Ale te nasze dzieciaczki sa sliczne i slodkie.

Napisane przez lazurowa

Dzisiaj nam nikt nie zarzuci, że mało produkujemy na wątku

Tak goraco to wiekszosc siedzi w domu i produkuje posty.

Napisane przez justynacz80

Ja u mojego byłam ostatnio na koniec 36 tc i powiedział, że już się nie spotkamy i nie wyznaczył mi wizyty. Od teraz kazał chodzić raz w tygodniu na ktg. Jeśli nie urodzę do 10 sierpnia to mam dopiero do niego przyjść...

Mam maść Medeli. Ponoć dobra i kupiłam sobie tez takie nakładki żelowe na piersi. One chłodzą albo zgrzeją- zależy od potrzeby.

Idę jutro do fryzjera na baleyage i cięcie. Nie boicie się farbowac włosów w ciąży?

Xawmeli przykro mi

Ja od 35 tyg chodze co 2 tygodnie. Zobacze co mi teraz powie.
Ja nie farbowalam wloskow w I trymestrze. A potem juz normalnie.

Napisane przez vette

U mnie burza!
Nie doschly mi wszystkie ciuszki, ale co tam ...



justynacz tak na prawde to nie o farbowanie chodzi, wazne zeby sie nie nawachac

W ktore czesci Polski mieszkasz? Moze i na Dolny Slask ta burza przyjdzie.

Napisane przez bassienkaw

Ja sobie siedzę,nogi wyciągnięte, Damian poszedł na spacer z Łucja tu po ośrodku...zalałam sobie zupke chińska bo mi smak przyszedł. Dawno nie jadłam. Poza tym pije pije pije bo upał jak nie wiem co! Co do swędzenia pipki o jakim ostatnio pisałam,doszedł mi dziś serek,więc jak byliśmy w domu,znalazłam całkiem nowe opakowanie globulek dopochwowych i myślę że dwa dni i będzie lepiej. Oby. Ostatnio miałam fajny krem,po nim długo spokój...i wtedy razem z nim te globulki wykupiłam ale nie musiałam stosować. Kurde teraz będzie trzeba dać spokój mężowi dopóki to nie przejdzie

Nio, musisz poczekac az Ci przejdzie. Ja uprawialam sex jak mnie swedzialo i mojego Tz tez zaczelo swedziec. Nie ma zartow. Pozniej bralam takie globulki. Przeszlo. Potem znow wrocilo. Przepisal mi jakies tabletki i masc. Pozniej znow wrocilo i tak w kolko. Wydaje mi sie, ze duza role odgrywa tu odczyn, ktory u mnie zmienil sie z zasadowego w kwasny. Mam nadzieje, ze po porodzie sie to zmieni.
Basiu czy w I ciazy tez tak mialas?

[anuszka1401]

wyciągnęłam siostrę na ktg i wszystko ok. Maluch miał tętno 140, a ja skurcze jakieś znikome 40 czy cuś

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Grzmi u mnie

[vette]

Napisane przez aniaa22

ty powinnas miec zakaz pokazywania sie nam tutaj

obiecuje, ze nastepne bedzie juz przed cesarka i tylo

Napisane przez wiolek1

pięknie wygladasz, zresztą każdy ci to mówi a ja jestem ciekawa czy dojdziesz do 100 cm bo ja w 33 tygodniu miałam 99 potem w 34 tygodniu już 101.5 cm a teraz w 38 103.5 cm więc jakoś strasznie nie wywaliło ale zmienił się kształt




ja też bym chciała a może nawet 2012, żeby w 2013 już urodzić
ale to wszystko zależy od warunków hmmm materialnych jakie będziemy mieć a narazie nie zapowiada się ciekawie, ale nigdy nic nie wiadomo

"

Tez jestem ciekawa ile cm bede miala za 2/3 tygodnie.
Na prawde nie wiem od czego to zalezy, moja kuzynka dobila do 115cm a jestesmy jednakowego wzrostu i budowy, jej synek mial 49cm i wazyl 2,9 kg

To jest juz nas kilka planujacych

Napisane przez kasienka2607

A dziewczyny słyszałyśie o tym, że pranie dziecinne nie powinno wisieć na dworze po zachodzie słońca ?
.

Ja Cie prosze

[anuszka1401]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;20853765]Grzmi u mnie[/QUOTE]

Zazdroszczę!:pliz :

[vette]

Napisane przez alutka78

W ktore czesci Polski mieszkasz? Moze i na Dolny Slask ta burza przyjdzie.

Nie wiem czy ktos skojarzy jak napisze Krosno, wiec moze tak Rzeszow, Sanok, Lesko podkarpacie czyli

A wlasnie czy ktoras czyta juz "Jezyk niemowlat" ?

[wiolek1]

lazurowa no to udanej fryzurki

Napisane przez anuszka1401

wyciągnęłam siostrę na ktg i wszystko ok. Maluch miał tętno 140, a ja skurcze jakieś znikome 40 czy cuś

super i widzisz już jesteś spokojna

Napisane przez vette

Nie wiem czy ktos skojarzy jak napisze Krosno, wiec moze tak Rzeszow, Sanok, Lesko podkarpacie czyli

a u mnie zrobiło się pochmurno i wcale nie chce padać nic a nic ...

[alutka78]

Napisane przez vette

Nie wiem czy ktos skojarzy jak napisze Krosno, wiec moze tak Rzeszow, Sanok, Lesko podkarpacie czyli

Przegon troche tej burzy do mnie, bo zaraz padne.

[vette]

Napisane przez anuszka1401

wyciągnęłam siostrę na ktg i wszystko ok. Maluch miał tętno 140, a ja skurcze jakieś znikome 40 czy cuś

Ja wczoraj mialam prawie takie same parametry na ktg tylko skurcze 20-30

Napisane przez alutka78

Przegon troche tej burzy do mnie, bo zaraz padne.

Juz poszla do Ciebie

[vette]

Kto chetny na kawke?

[bajka1807]

wiolek dzieki za pamiec

ja godzine temu dopiero weszlam do domu a wyszlam po 10...

najpierw naczekalam sie na ktg. pozniej musialam z tym leciec na oddzial do mojej gin. powiedzialam jej o wysypce to kazala mi isc do dermatologa. auto zostawilam pod szpitalem i spacerkiem do lekarza.
oczywiscie baba nie wie skad to cholerstwo, tyle tylko ze alergiczne. a ze to cholerstwo rozlazlo mi sie juz po calym ciele, to procz masci jakiejs tam, dala mi jeszcze zyrtek... marze o tym zeby mi pomogl! do wizyty u gina mialam jeszcze ponad godzine czasu, wiec skoczylam z tata na lody bo jest mega gorac. jak juz pojawilam sie u lekarza, to bedac w kibelku skapnelam sie ze lepiej nie golic sie na czuja i do tego jeszcze lezac w wannie hehe bo zostawilam sobie przez "przypadek" troche wloskow pierwsze co to pani doktor zaczela gadac ze ona idzie na urlop od 1 sierpnia... wiec jak by cos sie dzialo w terminie to ona przekaze mnie swojej kolezance po fachu... no ale mowiac to akurat mnie badala wiec dodala ze oczywiscie jesli wytrzymam bo glowka nisko, szyjka ma 1 cm i rozwarcie tez na 1 cm poki co. na usg wszystko w porzadku i co najwazniejsze mala poki co wykrecila sie z pepowinki no ale to jeszcze sie moze zmienic... smiac mi sie chcialo bo dzisiaj wszedzie biegalam z moim ojcem, na usg tez go zawolalam do gabinetu zeby zobaczyl wnuczke. a moja pani doktor myslala ze to moj facet myslalam ze padne ze smiechu hehe. no ale dzieki temu ze tak myslala zrobila mi znowu 4D za friko i sobie poogladalam znowu malutka
najwazniejsze info w sumie jakie od niej dostalam to takie, ze jak sie nic do terminu dziac nie bedzie, to mam przyjsc do niej 8 sierpnia na ktg i jak bede chciala to juz mnie zostawi w szpitalu bo i tak 9 sierpnia bedzie chciala wywolywac stwierdzila ze nie chce mnie zbytnio meczyc. jak mi zyrtek nie pomoze do poniedzialku to mam przyjsc do szpitala na jakies kroplowki. 30 lipca ostatnia wizyta przed porodem. zalamujace jest to ze w ciagu miesiaca na wizytach u niej lacznie z ta przyszla, zostawilam u niej 800 zl

a teraz ide w kime, jak spie to nie swedzi....

[jaszczka]

jusdan77 (Justyna, 29 lat) 40+4tc-SN 21.07 godz. 15:55 Patrycja 52cm 3030cm
Jusdan serdeczne gratulacje!!!



nawet nie ma szans żebym was nadrobiła... melduję, że żyję i mam się nieźle ale w tej chwili to tylko pieluszki, karmienie, pranie, prasowanie i spacerek na nic więcej nie starcza mi czasu...
mam nadzieję, że u was wszystko ok!
pozdrawiam i całuję!

[Siala_Bala]

Napisane przez bajka1807

a teraz ide w kime, jak spie to nie swedzi....

Super, że wizyta udana

Alergia.. skąd alergia.. w życiu na nic nie byłam uczulona, skąd i od czego by mi się nagle wzięła?? Podejrzewasz u siebie uczulenia na cokolwiek?

[alutka78]

A to moj brzuszek w koncowce 36 tygodnia. Czy myslicie, ze jest nisko?

[Siala_Bala]

Napisane przez alutka78

A to moj brzuszek w koncowce 36 tygodnia. Czy myslicie, ze jest nisko?

Wg mnie opadł nieco ale przed porodem jeszcze się powinien opuścić "jak na moje oko"
Taki miałam mniej więcej 3 tyg przed porodem.

[alutka78]

Napisane przez jaszczka

jusdan77 (Justyna, 29 lat) 40+4tc-SN 21.07 godz. 15:55 Patrycja 52cm 3030cm
Jusdan serdeczne gratulacje!!!



nawet nie ma szans żebym was nadrobiła... melduję, że żyję i mam się nieźle ale w tej chwili to tylko pieluszki, karmienie, pranie, prasowanie i spacerek na nic więcej nie starcza mi czasu...
mam nadzieję, że u was wszystko ok!
pozdrawiam i całuję!

Tak sie ostatnio zastanawialam co u Ciebie. Teraz dzidzia jest najwazniejsza. buziaczki!!!

Napisane przez bajka1807

wiolek dzieki za pamiec

ja godzine temu dopiero weszlam do domu a wyszlam po 10...

najpierw naczekalam sie na ktg. pozniej musialam z tym leciec na oddzial do mojej gin. powiedzialam jej o wysypce to kazala mi isc do dermatologa. auto zostawilam pod szpitalem i spacerkiem do lekarza.
oczywiscie baba nie wie skad to cholerstwo, tyle tylko ze alergiczne. a ze to cholerstwo rozlazlo mi sie juz po calym ciele, to procz masci jakiejs tam, dala mi jeszcze zyrtek... marze o tym zeby mi pomogl! do wizyty u gina mialam jeszcze ponad godzine czasu, wiec skoczylam z tata na lody bo jest mega gorac. jak juz pojawilam sie u lekarza, to bedac w kibelku skapnelam sie ze lepiej nie golic sie na czuja i do tego jeszcze lezac w wannie hehe bo zostawilam sobie przez "przypadek" troche wloskow pierwsze co to pani doktor zaczela gadac ze ona idzie na urlop od 1 sierpnia... wiec jak by cos sie dzialo w terminie to ona przekaze mnie swojej kolezance po fachu... no ale mowiac to akurat mnie badala wiec dodala ze oczywiscie jesli wytrzymam bo glowka nisko, szyjka ma 1 cm i rozwarcie tez na 1 cm poki co. na usg wszystko w porzadku i co najwazniejsze mala poki co wykrecila sie z pepowinki no ale to jeszcze sie moze zmienic... smiac mi sie chcialo bo dzisiaj wszedzie biegalam z moim ojcem, na usg tez go zawolalam do gabinetu zeby zobaczyl wnuczke. a moja pani doktor myslala ze to moj facet myslalam ze padne ze smiechu hehe. no ale dzieki temu ze tak myslala zrobila mi znowu 4D za friko i sobie poogladalam znowu malutka
najwazniejsze info w sumie jakie od niej dostalam to takie, ze jak sie nic do terminu dziac nie bedzie, to mam przyjsc do niej 8 sierpnia na ktg i jak bede chciala to juz mnie zostawi w szpitalu bo i tak 9 sierpnia bedzie chciala wywolywac stwierdzila ze nie chce mnie zbytnio meczyc. jak mi zyrtek nie pomoze do poniedzialku to mam przyjsc do szpitala na jakies kroplowki. 30 lipca ostatnia wizyta przed porodem. zalamujace jest to ze w ciagu miesiaca na wizytach u niej lacznie z ta przyszla, zostawilam u niej 800 zl

a teraz ide w kime, jak spie to nie swedzi....

Matko tyle pieniedzy??? Szok. Czego sie nie robi dla naszych pociech.

Napisane przez vette

Kto chetny na kawke?

Jaaaaaaa....

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez Siala_Bala

Wg mnie opadł nieco ale przed porodem jeszcze się powinien opuścić "jak na moje oko"
Taki miałam mniej więcej 3 tyg przed porodem.

Siala bo tyle mniej wiecej mi zostalo. Jeszcze na weselicho musze isc 31 lipca.

[entertete]

Napisane przez kasienka2607

A dziewczyny słyszałyśie o tym, że pranie dziecinne nie powinno wisieć na dworze po zachodzie słońca ?

Babcia mojego Tżta mnie pilnuje, że jak coś wisi to zaraz jak wyschnie mam zebrać.
Podobno jest jakiś przesąd ale nie wiem dokładnie o co chodzi w tym.

ja nie slyszałam, ale jak jest ciepła noc to zostawiamy na noc na balkonie

Napisane przez wiolek1

tak samo jak mi teściowie gadali, żebym nie kupowała nic dla dziecka i się po porodzie kupi.i że każda mama mi to powie
a ja się w głowe pukałam.
i od końca maja mam już kompleeeetnie wszytsko kupione, brakuje mi tylko biustonosza i termometru.

i to jest dobre podejście, mój mąż np. w popłochu szukał lakatora, butelek, smoczka (chwilowo potrzebne bo wypadł szpital) i były nerwy, bo ostetcznie kupił ręczny bo nie mogł dostać elektrycznego (ręcznego nie polecam) jakbym wcześniej kupiła to by się tych nerwów zaoszczędziło, więc jak najbarzdiej kupować najwyzej sie nie wykorzysta, ale potem to naprawdę nie szkoda kasy jak jest kryzysowa sytuacja.

[bajka1807]

Napisane przez Siala_Bala

Super, że wizyta udana

Alergia.. skąd alergia.. w życiu na nic nie byłam uczulona, skąd i od czego by mi się nagle wzięła?? Podejrzewasz u siebie uczulenia na cokolwiek?

no wlasnie ja tez nigdy w zyciu nie bylam na nic uczulona, ale w ciazy ponoc zawsze sie moze cos przypaletac. co najlepsze nie wprowadzalam zadnych zmian w swoim zywieniu, proszkow nie zmienialam, kot i pies ciagle ten sam u mnie to cholerstwo moze byc wynikiem przyjecia antybiotyku no i raczej tego sie trzymam.

kurde... nici ze spania znajomi przyszli

[AGAMARCIO]

Napisane przez vette

Kto chetny na kawke?

Ja poproszę

Napisane przez alutka78

A to moj brzuszek w koncowce 36 tygodnia. Czy myslicie, ze jest nisko?

ale śmieszny brzusio no zdaje mi się że jest już ciut niżej

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez jaszczka

nawet nie ma szans żebym was nadrobiła... melduję, że żyję i mam się nieźle ale w tej chwili to tylko pieluszki, karmienie, pranie, prasowanie i spacerek na nic więcej nie starcza mi czasu...
mam nadzieję, że u was wszystko ok!
pozdrawiam i całuję!

ważne że u Was wszystko ok! całujemy i pozdrawiamy

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

wyciągnęłam siostrę na ktg i wszystko ok. Maluch miał tętno 140, a ja skurcze jakieś znikome 40 czy cuś

dobrze ze pojechalas no i ze wszystko ok

Napisane przez vette

Nie wiem czy ktos skojarzy jak napisze Krosno, wiec moze tak Rzeszow, Sanok, Lesko podkarpacie czyli

A wlasnie czy ktoras czyta juz "Jezyk niemowlat" ?

ja kojarze wszystko od krosna po lesko to prawie moje rodzinne strony

Napisane przez bajka1807

ja godzine temu dopiero weszlam do domu a wyszlam po 10...

kasa niezla fajnie ze mala sie odwinela

Napisane przez jaszczka

jusdan77 (Justyna, 29 lat) 40+4tc-SN 21.07 godz. 15:55 Patrycja 52cm 3030cm
Jusdan serdeczne gratulacje!!!



nawet nie ma szans żebym was nadrobiła... melduję, że żyję i mam się nieźle ale w tej chwili to tylko pieluszki, karmienie, pranie, prasowanie i spacerek na nic więcej nie starcza mi czasu...
mam nadzieję, że u was wszystko ok!
pozdrawiam i całuję!

myslalam dzis o tobie

Napisane przez alutka78

A to moj brzuszek w koncowce 36 tygodnia. Czy myslicie, ze jest nisko?

sliczny ale chyba nie nisko