Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

[MMONIKA9]

a ja dziś odebrałam wyniki
wynik badania:
PRZEDWCZESNE ODDZIELENIE ŁOŻYSKA
ZABURZANIA W KRĄZENIU PŁODOWYM I MATCZYNYM
MACERACJA BŁON I PĘPOWINY

niebardzo wiem o co w tym wszystkim chodzi i jaki był powód porodu ale to wszystko mi wytłumaczy lekarka teraz czas na badania cytologia toxoplazmoza i tarczyca mam nadzieję że szybko to załatwie zaczne leczenie i szybko zobacze 2 kreseczki upragnione

cytologie chciałam już w tamtym tyg wykonac ale mam jeszcze takei dziwne plamienia jedego dnia wszystko ładnei elegancko czysciutko a an drugi dzień plamienia brunatne , teraz pare dni znowu miałam wszystko ładnei czysto a wczoraj znowu plamienia brunatne dziś znowu jest elegancko więc mam tak to wszystko pomieszane ze niewiem czy już mogę iś cna cytologie czy jeszcze nie predzej pewnei doczekam się okresu niż dojde do lekarki

najgorsze jest to ze chciałabym jak najszybciej zrobić te badania wszystkie ale musze się zgłosić do endokrynologa na badanie a do tych lekarzy się czeka po 2-3 miesiące a chciałąbym mieć to jak najszybciej za soba by wiedziec na czym stoje

tak więc trochę to wszystko pewnie potrwa ;(

[madzik2221]

[QUOTE=MMONIKA9;20781165]a ja dziś odebrałam wyniki
wynik badania:
PRZEDWCZESNE ODDZIELENIE ŁOŻYSKA
ZABURZANIA W KRĄZENIU PŁODOWYM I MATCZYNYM
MACERACJA BŁON I PĘPOWINY

niebardzo wiem o co w tym wszystkim chodzi i jaki był powód porodu ale to wszystko mi wytłumaczy lekarka teraz czas na badania cytologia toxoplazmoza i tarczyca mam nadzieję że szybko to załatwie zaczne leczenie i szybko zobacze 2 kreseczki upragnione

cytologie chciałam już w tamtym tyg wykonac ale mam jeszcze takei dziwne plamienia jedego dnia wszystko ładnei elegancko czysciutko a an drugi dzień plamienia brunatne , teraz pare dni znowu miałam wszystko ładnei czysto a wczoraj znowu plamienia brunatne dziś znowu jest elegancko więc mam tak to wszystko pomieszane ze niewiem czy już mogę iś cna cytologie czy jeszcze nie predzej pewnei doczekam się okresu niż dojde do lekarki

najgorsze jest to ze chciałabym jak najszybciej zrobić te badania wszystkie ale musze się zgłosić do endokrynologa na badanie a do tych lekarzy się czeka po 2-3 miesiące a chciałąbym mieć to jak najszybciej za soba by wiedziec na czym stoje

tak więc trochę to wszystko pewnie potrwa ;([/QUOTE


Dobrze ze masz juz to za soba teraz tyko odczyt wynikow i bedziesz wiedziala wszystko.zobaczysz jak to szybko minie.wiem ze teraz bardzo bys chciala zeby to wszystko sie dzialo w przyspieszonym tepie ale tak sie nie da.kazdy musi swoje odczekac i przejsc.zobaczysz ze zanim sie obejrzysz ty juz bedziesz miala pod serduszkiem swojego Aniolka

[edytaolb]

Napisane przez ewurka

hej Edytka ja jakoś mam urwanie głowy, poza tym raz mam doła i płaczę a póżniej jestem wścieła i szukam z kim by się tu pokłócić, więc raczej nie ujawniam się z taką burzą na wizażu
To kiedy idziesz do lekarza, aby dostać zielone światełko? moja wizyta już niedługo

Ewka, trzymaj się a skąd u Ciebie takie wahania nastroju?? Nie bądź zła- taki jest już nas złość, ze nie wszystko idzie po naszej myśli.. proszę mi się tu uśmiechnąć bo jak nie to.. A Monia pewnie mi tu zaraz pomoże z tym haha!! Ja do gina wybieram się w następny poniedziałek a ty kiedy? Pytałam go czy jakieś badania mam wykonać ale powiedział, że nie trzeba (w moim przypadku)..

[ewurka]

Napisane przez edytaolb

Ewka, trzymaj się a skąd u Ciebie takie wahania nastroju?? Nie bądź zła- taki jest już nas złość, ze nie wszystko idzie po naszej myśli.. proszę mi się tu uśmiechnąć bo jak nie to.. A Monia pewnie mi tu zaraz pomoże z tym haha!! Ja do gina wybieram się w następny poniedziałek a ty kiedy? Pytałam go czy jakieś badania mam wykonać ale powiedział, że nie trzeba (w moim przypadku)..

wahania nie wiem skąd???? do następnej @ ponad tydzień więc to chyba nie to dziś już mi lepiej do lekarza idę 10 sierpnia, najpierw muszę badania zrobić i z wynikami do niego.
Trzymam kciuki za Twoje badania i zielone światełko
Aha humor mi się poprawił po porządnej dawce nutelli z bananami aż mnie zemdliło...

Madzik daj znac co powie lekarz na te wyniki

[adamonika]

hej Kobietki

Faktycznie że cichutko na wizazu ostanio. Ja tez mam urwanie głowy ostatnio. Bliźniaczk mają wakacje i wolne od przeczkola wiec je "bawie". Ale tylko do 15 sierpnia, bo moje Słoneczko w końcu wraca do Moni Potem to tylko szał ciał Przez 2 tygodnie nie będzie nas dla nikogo. hmmm... juz nie moge się doczekac

Edytka, fajnie ze masz w koncu tą upragnioną @ za sobą a co do upałów to jakaś masakra ostatnio się dzieje. Ale mam nadzieje ze jak pojadę z moim TŻ na wakacje to też będzie tak pięknie ech... Daj znać jak tam po wizycie u gin. pa kochana

A Ty Ewuś nie smutac mi się i nie nerwować czasem też nerwy mnie ponoszą jak tylko wstanę z łóżka, ale zawsze mam tak przed @. Biedny TŻ jest wtedy I nie ważne że go nie ma ze mną. Przez telefon też potrafie być wredna ALe mam nadzieje ze pamietasz o magnezie na poszarpane nerwy I Edytka ma rację że ja tez się za Ciebie wezmę jeśli na dobre ta nutella Ci nie pomoże Poza tym Kochanna urlop juz tuż tuz więc uszka do góry i maszeruj wesoło przez życie

Monika pewnie lekarz Ci wszystko wyjaśni co oznaczają te wyniki. Na moje oko to odklejenie łożyska było przyczyna przedwczesnego porodu. Pytanie tylko dlaczego się odkleiło Na moich wynikach tez było napisane o tej maceracji. Moja gin mi powiedziała ze po obumarciu dzidziuś ulega maceracji. Jego ciałko jest pokryte takim czyms białym. Nie wiem jak to nazwac. Widziałam to na necie. Nie polecam Ja zanim poszłam do gin z tymi wynikami, byłam na tryle ciekawa co oznacza ta maceracja ze zerknęłam i uwierz mi ze to jest masakra Trzymaj się dzielnie


Measia aniołek jest śliczny

Buziam Was mooocnooo...

[ewurka]

Napisane przez adamonika

hej Kobietki

Faktycznie że cichutko na wizazu ostanio. Ja tez mam urwanie głowy ostatnio. Bliźniaczk mają wakacje i wolne od przeczkola wiec je "bawie". Ale tylko do 15 sierpnia, bo moje Słoneczko w końcu wraca do Moni Potem to tylko szał ciał Przez 2 tygodnie nie będzie nas dla nikogo. hmmm... juz nie moge się doczekac

Edytka, fajnie ze masz w koncu tą upragnioną @ za sobą a co do upałów to jakaś masakra ostatnio się dzieje. Ale mam nadzieje ze jak pojadę z moim TŻ na wakacje to też będzie tak pięknie ech... Daj znać jak tam po wizycie u gin. pa kochana

A Ty Ewuś nie smutac mi się i nie nerwować czasem też nerwy mnie ponoszą jak tylko wstanę z łóżka, ale zawsze mam tak przed @. Biedny TŻ jest wtedy I nie ważne że go nie ma ze mną. Przez telefon też potrafie być wredna ALe mam nadzieje ze pamietasz o magnezie na poszarpane nerwy I Edytka ma rację że ja tez się za Ciebie wezmę jeśli na dobre ta nutella Ci nie pomoże Poza tym Kochanna urlop juz tuż tuz więc uszka do góry i maszeruj wesoło przez życie

Monika pewnie lekarz Ci wszystko wyjaśni co oznaczają te wyniki. Na moje oko to odklejenie łożyska było przyczyna przedwczesnego porodu. Pytanie tylko dlaczego się odkleiło Na moich wynikach tez było napisane o tej maceracji. Moja gin mi powiedziała ze po obumarciu dzidziuś ulega maceracji. Jego ciałko jest pokryte takim czyms białym. Nie wiem jak to nazwac. Widziałam to na necie. Nie polecam Ja zanim poszłam do gin z tymi wynikami, byłam na tryle ciekawa co oznacza ta maceracja ze zerknęłam i uwierz mi ze to jest masakra Trzymaj się dzielnie


Measia aniołek jest śliczny

Buziam Was mooocnooo...

Moniś do 15 sierpnia już nie daleko aż strach pomyśleć co się będzie działo ale dobrze, dobrze należy Wam się
Magnezik biorę codziennie 2 tabletki nerwy od wczoraj ustały
Ja dziś mam wolne, planowane porządki w szafach przed urlopem, ale co z tego wyjdzie to nikt nie wie
Miłego dzionka dziewczyny do usłyszenia

[measia]

Napisane przez ewurka

Moniś do 15 sierpnia już nie daleko aż strach pomyśleć co się będzie działo ale dobrze, dobrze należy Wam się
Magnezik biorę codziennie 2 tabletki nerwy od wczoraj ustały
Ja dziś mam wolne, planowane porządki w szafach przed urlopem, ale co z tego wyjdzie to nikt nie wie
Miłego dzionka dziewczyny do usłyszenia

ja planuje porzadki w sobote jak moje Malenswo pojedzie do dziakow na wakacje. na razie po 2 godzinach jej zabawy dom wyglada jak po tornadzie a tu jeszcze pakowanie mnie czeka
milego dnia zycze

[madzik2221]

Napisane przez ewurka

wahania nie wiem skąd???? do następnej @ ponad tydzień więc to chyba nie to dziś już mi lepiej do lekarza idę 10 sierpnia, najpierw muszę badania zrobić i z wynikami do niego.
Trzymam kciuki za Twoje badania i zielone światełko
Aha humor mi się poprawił po porządnej dawce nutelli z bananami aż mnie zemdliło...

Madzik daj znac co powie lekarz na te wyniki

no dam dam ale pewnie to nie predko nastapi.kolejna wizyta u lekrza dopiero za tydz w czwartek,ma mi dac skierowanie na usg i znowu pewnie bede czekala,ale na poczatku sierpnia planuje wizyte u pl gina.w sumie sie doczekac nie moge i troche sie boje bo w koncu szybko zaszlam w 2 ciaze,a to czasami nie jest dobre.ale jestem dobrej mysli i wiem ze sie uda mimo wszystko.poza tym duchota jest nie do zniesienia wiec siedze w pokoju z wiatrakiem przy sobie inaczej bym chyba padla.porzadki tez mnie czekaja,malo ze w szafach to jeszcze okna umyc trzeba bo juz prawie nic przez nie nie widac no ale jak jeszcze troske poczekaja to nic im sie chyba nie stanie. w szafie tez tornado przeszlo z reszta czego sie dziwic jak moj TZ nie sklada ciuchow tylko je zwija i rzuca no a tak dziewczynki to widze ze u Was tez powoli zaczyna sie to ukladac i oby tak dalej nie pozostaje mi nic innego jak trzymac kciuki za Was kochaniutkie sciskam WAS

[edytaolb]

Napisane przez adamonika

hej Kobietki

Faktycznie że cichutko na wizazu ostanio. Ja tez mam urwanie głowy ostatnio. Bliźniaczk mają wakacje i wolne od przeczkola wiec je "bawie". Ale tylko do 15 sierpnia, bo moje Słoneczko w końcu wraca do Moni Potem to tylko szał ciał Przez 2 tygodnie nie będzie nas dla nikogo. hmmm... juz nie moge się doczekac

Moni witaj!!
Na reszcie upragniony czas z TŻ.. oj bedzie się działo.. Chyba nie tylko szał ciał ale i dusz.. I może się czegoś doczekamy i dowiemy hihih Kto to wie... Gorące buziaki

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Magnezik biorę codziennie 2 tabletki nerwy od wczoraj ustały
Ja dziś mam wolne, planowane porządki w szafach przed urlopem, ale co z tego wyjdzie to nikt nie wie
Miłego dzionka dziewczyny do usłyszenia

Ewka, tylko żebyś nie przesadziła z dawką Mg, bo możesz potem za często do toalety biegać A urlop to kiedy będziesz miec? Chyba już tuż tuż skoro porządki w szafach robisz??

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez measia

ja planuje porzadki w sobote jak moje Malenswo pojedzie do dziakow na wakacje. na razie po 2 godzinach jej zabawy dom wyglada jak po tornadzie a tu jeszcze pakowanie mnie czeka
milego dnia zycze

Measia, a ile twoje Maleństwo ma??

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez madzik2221

no dam dam ale pewnie to nie predko nastapi.kolejna wizyta u lekrza dopiero za tydz w czwartek,ma mi dac skierowanie na usg i znowu pewnie bede czekala,ale na poczatku sierpnia planuje wizyte u pl gina.w sumie sie doczekac nie moge i troche sie boje bo w koncu szybko zaszlam w 2 ciaze,a to czasami nie jest dobre.ale jestem dobrej mysli i wiem ze sie uda mimo wszystko.poza tym duchota jest nie do zniesienia wiec siedze w pokoju z wiatrakiem przy sobie inaczej bym chyba padla.porzadki tez mnie czekaja,malo ze w szafach to jeszcze okna umyc trzeba bo juz prawie nic przez nie nie widac no ale jak jeszcze troske poczekaja to nic im sie chyba nie stanie. w szafie tez tornado przeszlo z reszta czego sie dziwic jak moj TZ nie sklada ciuchow tylko je zwija i rzuca no a tak dziewczynki to widze ze u Was tez powoli zaczyna sie to ukladac i oby tak dalej nie pozostaje mi nic innego jak trzymac kciuki za Was kochaniutkie sciskam WAS

Madzik, bądź dobrej myśli przed wizytą - na pewno wszystko jest w porządku. Obawy swoje, że szybko zaszłaś w 2 ciążę, rozwij czytając zdania dziewczyn z innego wątku.. niektóre też szybko zaszły w kolejną ciązę po # i co - mają zdwoe dzieciątka albo noszą je zdrowe pod serduchami i wszystko jest ok!! uwierz i nastaw się, że musi i będzie dobrze!! czasem psychika jest silniejsza i napiera na podświadomość i zobaczysz że wszystko się dobrze zakończy!!
Co do porządków, to przecież masz na nie jeszcze czas.. Na razie odpoczywaj i dbaj o Was buziaki!!

[MMONIKA9]

hello kobietki a ja jutro jade na badanie tarczycy tzn jade zrobić wyniki a potem bede szukać dobrego endokrynologa.
we wrzesniu byłam u ginekologa-endokrynologa ktora mi zleciła wykonanie badać w grudniu je odbierałam i z nich wyszło że mam PCO teraz jednak się zastanawiam czy to fajtycznie pco czy czasami mi się tarczyca nie nawrociła bo kiedyś chorowałam na nią a może mam i to i to bo fsh do lh mam podwyższone co świadczy na pco ale tsh tez mam podwyzszone co swiadczy na tarczyce co moj lekarz wogole nie zaważył dopiero teraz jak poroniłam i byłam u innej lekarki to zwróciła na to uwage dlatgo jutro jade robic wyniczki

a z cytologią coś sie wybrac niemogę raz mam brunatne plamienia potem przez pare dni jest elegancko czysto super potem znowu przychodza plamienia nadodatek od paru dni mnie pobolewa dziwnie brzuch i mam zwieksozne upławy wiec pewnei przyjdzie @ wiec pewnie najlepiej bedzie sie wybrac na cytologie po niej no ale narazie musze czekac bo niewiem kiedy ją dostane wsumie 24 dni juz mineły od przedwczesnego porodu lekarka mi powiedziała ż eu mnie poług bedzie trwać krócej nie normalnie 6 tyg.

no a w następnym tyg planuje jechac wykonac toxoplazmoze ponieważ wszystkie badani abędą sporo kosztować musze je sobie rozłożyć bo niejestem w stanie wszystkich odrazu wykonac

[ewurka]

[QUOTE=edytaolb;20810666]Ewka, tylko żebyś nie przesadziła z dawką Mg, bo możesz potem za często do toalety biegać A urlop to kiedy będziesz miec? Chyba już tuż tuż skoro porządki w szafach robisz??

Ale, że co??? że będę siku częściej robic??? matko, to muszę zmniejszyć dawkę, bo w nocy 2 razy wstaje
dzięki edytka

[measia]

edytaolb moje Maleństwo ma 10 lat i 164 cm wzrostu

[edytaolb]

[QUOTE=ewurka;20811337]

Napisane przez edytaolb

Ewka, tylko żebyś nie przesadziła z dawką Mg, bo możesz potem za często do toalety biegać A urlop to kiedy będziesz miec? Chyba już tuż tuż skoro porządki w szafach robisz??

Ale, że co??? że będę siku częściej robic??? matko, to muszę zmniejszyć dawkę, bo w nocy 2 razy wstaje
dzięki edytka

Nie. Ewka, nie siku tylko biegunka

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez measia

edytaolb moje Maleństwo ma 10 lat i 164 cm wzrostu

Measia, pytałam ile ma lat, ale widzę że Twoje "maleństwo' to już nie jest takie małe.. mój ma 3 latka i nie pozwoli mówić o sobie 'mały', dlatego pytałam.

[madzik2221]

Napisane przez MMONIKA9

hello kobietki a ja jutro jade na badanie tarczycy tzn jade zrobić wyniki a potem bede szukać dobrego endokrynologa.
we wrzesniu byłam u ginekologa-endokrynologa ktora mi zleciła wykonanie badać w grudniu je odbierałam i z nich wyszło że mam PCO teraz jednak się zastanawiam czy to fajtycznie pco czy czasami mi się tarczyca nie nawrociła bo kiedyś chorowałam na nią a może mam i to i to bo fsh do lh mam podwyższone co świadczy na pco ale tsh tez mam podwyzszone co swiadczy na tarczyce co moj lekarz wogole nie zaważył dopiero teraz jak poroniłam i byłam u innej lekarki to zwróciła na to uwage dlatgo jutro jade robic wyniczki

a z cytologią coś sie wybrac niemogę raz mam brunatne plamienia potem przez pare dni jest elegancko czysto super potem znowu przychodza plamienia nadodatek od paru dni mnie pobolewa dziwnie brzuch i mam zwieksozne upławy wiec pewnei przyjdzie @ wiec pewnie najlepiej bedzie sie wybrac na cytologie po niej no ale narazie musze czekac bo niewiem kiedy ją dostane wsumie 24 dni juz mineły od przedwczesnego porodu lekarka mi powiedziała ż eu mnie poług bedzie trwać krócej nie normalnie 6 tyg.

no a w następnym tyg planuje jechac wykonac toxoplazmoze ponieważ wszystkie badani abędą sporo kosztować musze je sobie rozłożyć bo niejestem w stanie wszystkich odrazu wykonac

na Twoim miejscu zrobilam cytologie juz bez wzgledu na to czy masz plamienia czy nie.nie powinno to miec wiekszego wplywu na wynik,z reszta spytaj gin jak bedziesz sie umawiala na wizyte.a im szybciej tym lepiej,bedziesz miala z glowy

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Madzik, bądź dobrej myśli przed wizytą - na pewno wszystko jest w porządku. Obawy swoje, że szybko zaszłaś w 2 ciążę, rozwij czytając zdania dziewczyn z innego wątku.. niektóre też szybko zaszły w kolejną ciązę po # i co - mają zdwoe dzieciątka albo noszą je zdrowe pod serduchami i wszystko jest ok!! uwierz i nastaw się, że musi i będzie dobrze!! czasem psychika jest silniejsza i napiera na podświadomość i zobaczysz że wszystko się dobrze zakończy!!
Co do porządków, to przecież masz na nie jeszcze czas.. Na razie odpoczywaj i dbaj o Was buziaki!![/QUOTE]

No staram sie staram a co do sprzatania to tak chcialam tylko ogarnac bo i tak czeka nas przeprowadzka ale to blizej rozwiazania bo teraz nie chce nic planowac. z reszta przestalam odkad to wszystko sie skonczylo...

[MMONIKA9]

a ja dziś robiłam tarczyce po 2 godz odbierałam wyniki i juz niewiem co jest w listopadzie 2009 miałam 3,94 a dziś mam 1,8 czyli wręcz idealnie niewiem czy przez ciąze mi tak tarczyca się zmieniła czy co jest bo ja tarczycy nie leczę ale teraz jużniewiem co mogło być powodem ze tak wczesnei urodziłam bo byłam pewna na 100% ze tarczyca mi się powiekszyła i to zaszkodziło dzidziusiowi a teraz już zwątpiłam i się zdenerwowałam powinnam się cieszyć ze mam dobre wyniki a ja się martwie bo liczyłam ze to był powód ;( __________________

[madzik2221]

Napisane przez MMONIKA9

a ja dziś robiłam tarczyce po 2 godz odbierałam wyniki i juz niewiem co jest w listopadzie 2009 miałam 3,94 a dziś mam 1,8 czyli wręcz idealnie niewiem czy przez ciąze mi tak tarczyca się zmieniła czy co jest bo ja tarczycy nie leczę ale teraz jużniewiem co mogło być powodem ze tak wczesnei urodziłam bo byłam pewna na 100% ze tarczyca mi się powiekszyła i to zaszkodziło dzidziusiowi a teraz już zwątpiłam i się zdenerwowałam powinnam się cieszyć ze mam dobre wyniki a ja się martwie bo liczyłam ze to był powód ;( __________________

hmm no to moze inne badania rozwiaza twoj problem,skoro nie tarczyca to pewnie cos innego.z reszta powiem ci ze czasami nie wiadomo jaki byl powod i lekarzom nawet trudno to stwierdzic.u mnie badali mi tylko co tydzien krew i tyle mialam badan.powiedzieli ze poziom bhcgjest juz w normie wiec pewnie jest juz wszystko ok.a jak pytalam o powod poronienia to powiedzieli ze tak sie zdarza dosc czesto przy pierwszej ciazy i ciezko jest stwierdzic powod.nie wiem co mam myslec o tym ale dla mnie jjest to chore ze lekarz z kwlifikacjami nie potrafi podac mi po badaniach powodu dlaczego tak sie wlasnie stalo.zero wyjasnien zrobili swoje a dalej sobie zyj z mysla co takiego zle zrobilas albo co moglas zrobic zeby zapobiec.Monia trzymaj sie tam i rob reszte badan moze one cos wykarza.i nie martw sie,trzymam kciuki za Ciebie

[MMONIKA9]

Napisane przez madzik2221

hmm no to moze inne badania rozwiaza twoj problem,skoro nie tarczyca to pewnie cos innego.z reszta powiem ci ze czasami nie wiadomo jaki byl powod i lekarzom nawet trudno to stwierdzic.u mnie badali mi tylko co tydzien krew i tyle mialam badan.powiedzieli ze poziom bhcgjest juz w normie wiec pewnie jest juz wszystko ok.a jak pytalam o powod poronienia to powiedzieli ze tak sie zdarza dosc czesto przy pierwszej ciazy i ciezko jest stwierdzic powod.nie wiem co mam myslec o tym ale dla mnie jjest to chore ze lekarz z kwlifikacjami nie potrafi podac mi po badaniach powodu dlaczego tak sie wlasnie stalo.zero wyjasnien zrobili swoje a dalej sobie zyj z mysla co takiego zle zrobilas albo co moglas zrobic zeby zapobiec.Monia trzymaj sie tam i rob reszte badan moze one cos wykarza.i nie martw sie,trzymam kciuki za Ciebie

no u mnie nie stwierdzili co było przyczyną bo ja nie wyraziłam zgody na sekcje zwłok dziecka poprostu niemogłabym żyć z myślą że zgodziłam się pociąc moje dziecko-wiem ze troch enie dobrze bo może by była znana przyczyna ale jak piszesz że niezawsze lekarze wiedzą jaka przyczyna więc to bez różnicy czy wyraziłam zgode czy nie te badania co ja odbierałam ze szpitala to były robione tylko z łożyska, a u mnei nawet to sie niezalicza do poronienia tylko do porodu bo niby poronienie jest do 22tyg ale ze u mnie dziecko zylo to zaliczaja do porodu wiec ja zupelnie glupieje i niewiem co o tym wszystkim myslec , dzis jeszcze podskocze do tego mojego konowała tylko po to by mi dał skierowanie na wassermana w przyszłym tyg podskocze zrobic toxoplazmoze i cytologie i zostanei mi jeszcze tylko p.próżyczce

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

no i niewiem własnie jak tam u mnie hcg czy juz spadło czy jeszcze się utrzymuje bo korci mnie już żeby zrobictest ciążowy ale pewnie wyjdzie jeszcze pozytywny bo od paru dni pobolewa mnie brzuch i mam zgagi znowu gdzie ja nigdy niemialam zgagi tylko podczas ciązy dostałam ale pewnei se wkrecam co nieco

[madzik2221]

Napisane przez MMONIKA9

no u mnie nie stwierdzili co było przyczyną bo ja nie wyraziłam zgody na sekcje zwłok dziecka poprostu niemogłabym żyć z myślą że zgodziłam się pociąc moje dziecko-wiem ze troch enie dobrze bo może by była znana przyczyna ale jak piszesz że niezawsze lekarze wiedzą jaka przyczyna więc to bez różnicy czy wyraziłam zgode czy nie te badania co ja odbierałam ze szpitala to były robione tylko z łożyska, a u mnei nawet to sie niezalicza do poronienia tylko do porodu bo niby poronienie jest do 22tyg ale ze u mnie dziecko zylo to zaliczaja do porodu wiec ja zupelnie glupieje i niewiem co o tym wszystkim myslec , dzis jeszcze podskocze do tego mojego konowała tylko po to by mi dał skierowanie na wassermana w przyszłym tyg podskocze zrobic toxoplazmoze i cytologie i zostanei mi jeszcze tylko p.próżyczce




---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

no i niewiem własnie jak tam u mnie hcg czy juz spadło czy jeszcze się utrzymuje bo korci mnie już żeby zrobictest ciążowy ale pewnie wyjdzie jeszcze pozytywny bo od paru dni pobolewa mnie brzuch i mam zgagi znowu gdzie ja nigdy niemialam zgagi tylko podczas ciązy dostałam ale pewnei se wkrecam co nieco

wcale sie nie dziwie ze sie nie zgodzilas i slusznie tez bym nie wyrazila zgody.takze popieram twoja decyzje.a co do hcg hmm to moze idz do przychodni albo gin i niech ci pobiora krew i powiedza co i jak.przynajmniej bedziesz wiedziala czy wszytsko ok i czy poziom hcg sie wyrownal.u mnie tylko takie badanie zrobili.w trakcie poronienia prawdopodobnie robili mi cytologie albo jakies inne badanie,nie wiem.nic mi nie powiedzieli a o wyniki nie moglam spytac bo tylko lekarz pierwszego kontaktu moze ci powiedziec czy wszystko jest ok czy tez nie.w szpitalu sie nic nie dowiesz,bo albo robia z siebie glupa i udaja ze nie wiedza albo naprawde nie wiedza.nic mnie tu juz nie zdziwi.dziwne tylko ze robia badania a ty nie wiesz nawet na co i po co.szczerze mowiac potych wizytach tutaj czuje sie jak krolik doswiadczalny.no ale coz widocznie takie maja wymogi a ja nie mam na to wplywu niestety.

[MMONIKA9]

Napisane przez madzik2221

wcale sie nie dziwie ze sie nie zgodzilas i slusznie tez bym nie wyrazila zgody.takze popieram twoja decyzje.a co do hcg hmm to moze idz do przychodni albo gin i niech ci pobiora krew i powiedza co i jak.przynajmniej bedziesz wiedziala czy wszytsko ok i czy poziom hcg sie wyrownal.u mnie tylko takie badanie zrobili.w trakcie poronienia prawdopodobnie robili mi cytologie albo jakies inne badanie,nie wiem.nic mi nie powiedzieli a o wyniki nie moglam spytac bo tylko lekarz pierwszego kontaktu moze ci powiedziec czy wszystko jest ok czy tez nie.w szpitalu sie nic nie dowiesz,bo albo robia z siebie glupa i udaja ze nie wiedza albo naprawde nie wiedza.nic mnie tu juz nie zdziwi.dziwne tylko ze robia badania a ty nie wiesz nawet na co i po co.szczerze mowiac potych wizytach tutaj czuje sie jak krolik doswiadczalny.no ale coz widocznie takie maja wymogi a ja nie mam na to wplywu niestety.

no a mi się udało jeszcze dzis zalapac do mojego ginekologa mimo ze powiedzialm zew juz do neigo niepojde ale poszlam bo potrzebowalam skierowanie na wassermana przy okazji pobral mi wymas i za 2 tyg bede miala do odbioru cytologie więc chociaż coś mi się udało jeszcze dizś załatwić tak więc cytologie tez mam już z głowy jeszcze tylko ten wasserman i toxoplazmoza ale to też za jednym zamachem bo to oba z krwi się robi aha no i p.próżyczce też z krwi no to jeszcze tylko te 3 badania i wszystko będe mieć.

lekarz oglądnął wyniki ze szpitala i nic się niedowiedziałam powiedział mi ze tak czasem bywa ze tak się dzieje i już jak powiedziałam ze zanim urodziłam dostałam ostrej biegunki że biegąłam co chwile do łazienki i za którymś razem urodziłam to się zapytał czy czasami jakiegoś zakażenia niedostałam-idiota-on się mnie pyta czy ja niedostałam czasami??a co ja lekarz że mam wiedzieć co za przygłup więc nic niewiem co z tych wyników wynika co mogło być przyczyną no ale to juz się niedowiem nigdy

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

a kurcze zapomniałam się zapytać o te hcg jak długo się utzymuje no ale jak mi walnął hasło że mam teraz przez pół roku się wstrzymać ze współżyciem tzn ż emam się zabezpieczać to nawet bym się go o to już nie zapytała bo ta lekarka co u niej byłam na drugi dzień jak wyszłam ze spzitala to powiedziała z emam odczekać do pierwszej @ i mozemy się starać a ten powiedział ze minimum pół roku mamy się wstrzymać a ja nie będe i nie chce tak długo czekać!!!


a ja to prawdziwy pechowiec jestem-jakaś nie wydarzona jak by tego było mało że podczas ciązy wyszedł mi polip to fakt teraz już go niema bo jak miałam skrobaną macice to go usuneli ale za to lekarz mi teraz wykrył jak to stwierdził-małego mięśniaczka- i że CHYBA nie ma on żadnego wpływu.

jak to CHYBA a kto ma to wiedzieć czy ma czy nie jak nie on no ręce opadają ;(

[madzik2221]

Napisane przez MMONIKA9

no a mi się udało jeszcze dzis zalapac do mojego ginekologa mimo ze powiedzialm zew juz do neigo niepojde ale poszlam bo potrzebowalam skierowanie na wassermana przy okazji pobral mi wymas i za 2 tyg bede miala do odbioru cytologie więc chociaż coś mi się udało jeszcze dizś załatwić tak więc cytologie tez mam już z głowy jeszcze tylko ten wasserman i toxoplazmoza ale to też za jednym zamachem bo to oba z krwi się robi aha no i p.próżyczce też z krwi no to jeszcze tylko te 3 badania i wszystko będe mieć.

lekarz oglądnął wyniki ze szpitala i nic się niedowiedziałam powiedział mi ze tak czasem bywa ze tak się dzieje i już jak powiedziałam ze zanim urodziłam dostałam ostrej biegunki że biegąłam co chwile do łazienki i za którymś razem urodziłam to się zapytał czy czasami jakiegoś zakażenia niedostałam-idiota-on się mnie pyta czy ja niedostałam czasami??a co ja lekarz że mam wiedzieć co za przygłup więc nic niewiem co z tych wyników wynika co mogło być przyczyną no ale to juz się niedowiem nigdy

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

a kurcze zapomniałam się zapytać o te hcg jak długo się utzymuje no ale jak mi walnął hasło że mam teraz przez pół roku się wstrzymać ze współżyciem tzn ż emam się zabezpieczać to nawet bym się go o to już nie zapytała bo ta lekarka co u niej byłam na drugi dzień jak wyszłam ze spzitala to powiedziała z emam odczekać do pierwszej @ i mozemy się starać a ten powiedział ze minimum pół roku mamy się wstrzymać a ja nie będe i nie chce tak długo czekać!!!


a ja to prawdziwy pechowiec jestem-jakaś nie wydarzona jak by tego było mało że podczas ciązy wyszedł mi polip to fakt teraz już go niema bo jak miałam skrobaną macice to go usuneli ale za to lekarz mi teraz wykrył jak to stwierdził-małego mięśniaczka- i że CHYBA nie ma on żadnego wpływu.

jak to CHYBA a kto ma to wiedzieć czy ma czy nie jak nie on no ręce opadają ;(

Znam ten bol nie wiedzy Monis.Lekarze nie wiedza to skad Ty masz to wiedziec?!? to takie glupie ze brakuje slow.No ale coz nie wszyscy maja dar leczenia i wystarczajaca wiedze.czesc tylko dla kasy to robi wiec coz sie dziwic.
Fajnie ze udalo juz ci sie tyle zalatwic.juz blizej niz dalej z tymi badaniami masz.a odnosnie czekania ja bym nie czekala i nie wierze ze az tak dlugo trzeba czekac.wedlug mnie kazda kobieta wie kiedy jest juz gotowa psyhicznie i fizycznie zeby zajsc w ciaze.mysle ze te jedna @ trzeba odczekac zeby sie oczyscic ale po co az pol roku.dla mnie to zbyt dlugo.w sumie nie bylam gotowa na ta 2 ciaze ale ciesze sie ze jest,widocznie tak mialo byc.ciesze sie i wiem ze sie uda
Monis Ty sie nie martw juz niczym i nie zadreczaj.Poprostu bierz sie ze swoim TZ do roboty a reszte zostaw w rekach Boga.sciskam Cie mocno

[MMONIKA9]

Napisane przez madzik2221

Znam ten bol nie wiedzy Monis.Lekarze nie wiedza to skad Ty masz to wiedziec?!? to takie glupie ze brakuje slow.No ale coz nie wszyscy maja dar leczenia i wystarczajaca wiedze.czesc tylko dla kasy to robi wiec coz sie dziwic.
Fajnie ze udalo juz ci sie tyle zalatwic.juz blizej niz dalej z tymi badaniami masz.a odnosnie czekania ja bym nie czekala i nie wierze ze az tak dlugo trzeba czekac.wedlug mnie kazda kobieta wie kiedy jest juz gotowa psyhicznie i fizycznie zeby zajsc w ciaze.mysle ze te jedna @ trzeba odczekac zeby sie oczyscic ale po co az pol roku.dla mnie to zbyt dlugo.w sumie nie bylam gotowa na ta 2 ciaze ale ciesze sie ze jest,widocznie tak mialo byc.ciesze sie i wiem ze sie uda
Monis Ty sie nie martw juz niczym i nie zadreczaj.Poprostu bierz sie ze swoim TZ do roboty a reszte zostaw w rekach Boga.sciskam Cie mocno

Dokładnie!!! zgadzam się z tobą w 100% że każda kobieta wie kiedy jest najlepszy czas i napewno czekac nie będe pól roku no a staranka już były 3 razy więc się nie poddajemy tylko przemy do przodu.sama się ciesze ze mam już coś zrobione i coraz mniej do zrobienia zostaje i wierze że jak się trafi ciąza to będzie wszystko dobrze-musi być!!! Ale to wszystko to już w rękach Boga!!! równiez ściskam mocno i przesyłam buziaki

[edytaolb]

Napisane przez MMONIKA9

no a mi się udało jeszcze dzis zalapac do mojego ginekologa mimo ze powiedzialm zew juz do neigo niepojde ale poszlam bo potrzebowalam skierowanie na wassermana przy okazji pobral mi wymas i za 2 tyg bede miala do odbioru cytologie więc chociaż coś mi się udało jeszcze dizś załatwić tak więc cytologie tez mam już z głowy jeszcze tylko ten wasserman i toxoplazmoza ale to też za jednym zamachem bo to oba z krwi się robi aha no i p.próżyczce też z krwi no to jeszcze tylko te 3 badania i wszystko będe mieć.

lekarz oglądnął wyniki ze szpitala i nic się niedowiedziałam powiedział mi ze tak czasem bywa ze tak się dzieje i już jak powiedziałam ze zanim urodziłam dostałam ostrej biegunki że biegąłam co chwile do łazienki i za którymś razem urodziłam to się zapytał czy czasami jakiegoś zakażenia niedostałam-idiota-on się mnie pyta czy ja niedostałam czasami??a co ja lekarz że mam wiedzieć co za przygłup więc nic niewiem co z tych wyników wynika co mogło być przyczyną no ale to juz się niedowiem nigdy

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

a kurcze zapomniałam się zapytać o te hcg jak długo się utzymuje no ale jak mi walnął hasło że mam teraz przez pół roku się wstrzymać ze współżyciem tzn ż emam się zabezpieczać to nawet bym się go o to już nie zapytała bo ta lekarka co u niej byłam na drugi dzień jak wyszłam ze spzitala to powiedziała z emam odczekać do pierwszej @ i mozemy się starać a ten powiedział ze minimum pół roku mamy się wstrzymać a ja nie będe i nie chce tak długo czekać!!!


a ja to prawdziwy pechowiec jestem-jakaś nie wydarzona jak by tego było mało że podczas ciązy wyszedł mi polip to fakt teraz już go niema bo jak miałam skrobaną macice to go usuneli ale za to lekarz mi teraz wykrył jak to stwierdził-małego mięśniaczka- i że CHYBA nie ma on żadnego wpływu.

jak to CHYBA a kto ma to wiedzieć czy ma czy nie jak nie on no ręce opadają ;(

Witajcie!
Monika, wiem, że chciałąbyś od razu się starać (ja też chcę jak najszybciej), ale radziłabym poczekać do pierwszej @ - wtedy będziesz przynajmniej wiedziała, że Twój organizm wrócił już do 'formy'.
Zgadzam sie też z tym, że każda kobieta wie, kiedy może się zacząć starać. Mnie lekarz zalecił 3 miesiące (w sumie to już prawie 2 czekam) ale ja nie chce aż tyle czekać. W pon idę do gina i gdy powie, że wszystko jest ok, to ja nie zamierzam czekac tylko od razu brać się do dzieła z TŻ (tylko że ja już miałam pierwszą @)..
Także zastanów się! Pozdrawiam!!

[aniela40]

Witajcie.
dołączam się do Was w bólu-straciłam swojego aniołka 28 czerwca
Wyjechałam na urlop w góry (obwiniam się do dziś za to)prawdopodobnie zmiana klimatu była winą.co za diabeł podkusił mnie żeby tam jechać.czekam teraz na wyniki może one coś wykażą i przyznam szczerze ,że bardzo ich się boje ponieważ wczoraj dzwoniłam do szpitala w którym poroniłam czy są już moje wyniki to powiedziano mi żebym PILNIE udała się z wynikiem (jak przyślą) do lekarza.tak strasznie mnie nastraszyli,że już wszystkie najgorsze myśli mi do głowy przychodzą

[ry-bcia]

Napisane przez aniela40

Witajcie.
dołączam się do Was w bólu-straciłam swojego aniołka 28 czerwca
Wyjechałam na urlop w góry (obwiniam się do dziś za to)prawdopodobnie zmiana klimatu była winą.co za diabeł podkusił mnie żeby tam jechać.czekam teraz na wyniki może one coś wykażą i przyznam szczerze ,że bardzo ich się boje ponieważ wczoraj dzwoniłam do szpitala w którym poroniłam czy są już moje wyniki to powiedziano mi żebym PILNIE udała się z wynikiem (jak przyślą) do lekarza.tak strasznie mnie nastraszyli,że już wszystkie najgorsze myśli mi do głowy przychodzą

Nie obwiniaj się zmianą klimatu , to raczej nie był powód poronienia, kobiety latają samolotami za granice i nic się nie dzieje
Bardzo mi przykro z powodu Twojego Aniolka [*], nie martw się na zapas, może wcale wyniki nie są złe, czasami w szpitalach personel źle "dobiera" słowa. Może chodzi im po prostu o to żebyś na pewno stawiła sie z wynikami badań na kontrole, niektóre kobiety tego nie robią... te wyniki o których mówisz to hist-pat???

[ewurka]

Napisane przez aniela40

Witajcie.
dołączam się do Was w bólu-straciłam swojego aniołka 28 czerwca
Wyjechałam na urlop w góry (obwiniam się do dziś za to)prawdopodobnie zmiana klimatu była winą.co za diabeł podkusił mnie żeby tam jechać.czekam teraz na wyniki może one coś wykażą i przyznam szczerze ,że bardzo ich się boje ponieważ wczoraj dzwoniłam do szpitala w którym poroniłam czy są już moje wyniki to powiedziano mi żebym PILNIE udała się z wynikiem (jak przyślą) do lekarza.tak strasznie mnie nastraszyli,że już wszystkie najgorsze myśli mi do głowy przychodzą

Aniela tak strasznie mi przykro że straciłaś swoją kruszynke [*] i musiałaś dołączyć do naszego wątku nie obwiniaj się, bo to, że pojechałaś na wycieczke i zmieniłaś klimat nie oznacza, że to było powodem. Wątpie w to, poczekaj na wyniki i to co powie lekarz. Postaraj się odpocząć i nie obwiniaj się.

[edytaolb]

Napisane przez aniela40

Witajcie.
dołączam się do Was w bólu-straciłam swojego aniołka 28 czerwca
Wyjechałam na urlop w góry (obwiniam się do dziś za to)prawdopodobnie zmiana klimatu była winą.co za diabeł podkusił mnie żeby tam jechać.czekam teraz na wyniki może one coś wykażą i przyznam szczerze ,że bardzo ich się boje ponieważ wczoraj dzwoniłam do szpitala w którym poroniłam czy są już moje wyniki to powiedziano mi żebym PILNIE udała się z wynikiem (jak przyślą) do lekarza.tak strasznie mnie nastraszyli,że już wszystkie najgorsze myśli mi do głowy przychodzą

Witaj Aniela, bardzo mi przykro że i Ty się znalazłaś i Cię los tak przykro doświadczył Dołączam się do powątpiewań, że zmiana klimatu mogła być przyczyną poronienia.. Pilnie tzn, zebyś udała się do lekarza i on postanowi co dalej, jakie badania itd (no i zinterpretuje wynik badani histo). Rozwiej te myśli, bo tylko się niepotrzebnie denerwujesz i jestem pewna że lekarz Cie w tym tylko upewni
Trzymaj się tymczasem i zaglądaj tu do nas często

[madzik2221]

Napisane przez aniela40

Witajcie.
dołączam się do Was w bólu-straciłam swojego aniołka 28 czerwca
Wyjechałam na urlop w góry (obwiniam się do dziś za to)prawdopodobnie zmiana klimatu była winą.co za diabeł podkusił mnie żeby tam jechać.czekam teraz na wyniki może one coś wykażą i przyznam szczerze ,że bardzo ich się boje ponieważ wczoraj dzwoniłam do szpitala w którym poroniłam czy są już moje wyniki to powiedziano mi żebym PILNIE udała się z wynikiem (jak przyślą) do lekarza.tak strasznie mnie nastraszyli,że już wszystkie najgorsze myśli mi do głowy przychodzą

Witaj Aniela
Strasznie Ci wspolczuje z powodu utraty Twojego Skarba Kazda z nas przeszla przez to samo i wiemy co czujesz.Wiem ze nie zapomnisz o tym co sie stalo i o swoim dzidziusiu ale z czasem rany sie zablizna.Nie masz co sie obwiniac, ja tez jestem zdania ze nie klimat mial tu wplyw,z reszta gorski powinien pomoc a nie zaszkodzic.Czeka Cie teraz ciezka droga:lekarze,ciagle badania,latanie po wyniki itd.dasz rade zobaczysz.A co do wynikow nie masz co sie bac.Lekarze przesadzaja i tyle.Nie martw sie bedzie wszystko w porzadku.
I nie warto sie zadreczac pytaniami typu:"dlaczego ja?","co ja zle zrobilam?" itd.-bo tak mialo poprostu byc,tak chcial Bog i my nic z tym nie zrobimy.Z czasem sie to wszystko ustabilizuje i Bog odda Ci i wynagrodzi Twoja strate i cierpienie...
Pamietaj ze zawsze mozesz na Nas liczyc.Trzymaj sie dzielnie

[aniela40]

Dziękuję za tak miłe przyjęcie mnie do swojego grona
jesteście kochane !!!!!!!
oczywiście,że będę tu zaglądać

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

ryb-cia tak chodzi o wyniki hist-pat
niestety dzis nie przyszły i teraz dopiero moge sie ich spodziewac w poniedziałek

[dorcia1465]

Cześć dziewczynki. Już po urlopie. Wróciłam wypoczęta i co najważniejsze z @!!!! Pojawiła się dziś rano po lekach na wywołanie. Jestem prze szczęśliwa że dzięki temu zbliżam się do kolejnej możliwości.
Pozdrawiam was wszystkie serdecznie.

[edytaolb]

Napisane przez dorcia1465

Cześć dziewczynki. Już po urlopie. Wróciłam wypoczęta i co najważniejsze z @!!!! Pojawiła się dziś rano po lekach na wywołanie. Jestem prze szczęśliwa że dzięki temu zbliżam się do kolejnej możliwości.
Pozdrawiam was wszystkie serdecznie.

Witaj dawno niesłyszana Dorciu !!
Mam nadzieję, że urlop minął na odpoczynku i leniuchowaniu..?
Gratuluję @, sama wiem jak o nią trudno, jak się bałam żeby przyszłą.. Stąd przesyłam nadzieję, że z wiarą i optymizmem wracasz do nas.co?

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

No i ze starankami.