Odwyk od zakupów kosmetycznych (grupa wsparcia) - część V

[sabbatha]

mam ściągniętą pierwszą część, ale nie oglądałam. Chyba teraz obejrzę.

[ganimedea]

Ja z kolei wpierw obejrzałam film, który jest wg mnie świetny, więc czym prędzej sięgnęłam po pierwowzór (zwykle robię odwrotnie, ale wówczas w stosunku do filmu jestem bardzo krytyczna ). Dość wiernie oddaje wydarzenia książki, choć pomija kilka pobocznych wątków i postaci, a niektóre zagadnienia upraszcza.

Żeby było śmieszniej, oglądając plakaty kinowe filmu sądziłam, że przedstawiają jakiegoś emo-mordercę czy psychola, który jest tytułowym mężczyzną

[Shpilcia]

Napisane przez Parsifal

Shpilciu tak, jestem absolwent budownictwa wodnego. Mosty dopiero planuję zacząć, niestety studia drugiego stopnia u mnie na Politechnice ruszają w semestrach letnich a nie zimowych

a matko, jaka lipa, że musisz czekać

Napisane przez Hosenka*

Melduję, że wróciłam godzinę temu. 24 godz podróży (w tym 1 godz zmiany czasu, i prawie 3 godz czekania na pociąg przez Eurotunel, czyli wychodzi 20 godzin).
Zdecydowaną część drogi przespałam, nie jestem więc zmęczona za bardzo, ale wszystko mnie boli od wyginania się na wszystkei strony.

witamy na ziemi polskiej!

Napisane przez Hosenka*

1. pielęgnacja
2. kolorówka (jak widzicie jednak uległam palecie Sleek - po wielu podchodach, wahaniach, dywagacjach zdecydowałam się na Original)
3, 4. prezent

Bidulko z tym kolanem mam nadzieję że Ci przejdzie
Zakupy => a prezent =>

Napisane przez Hosenka*

Zagiął mnie koleś totalnie
Widział, że mi się spodobała ta paleta, ale 35,50 f to trochę za dużo (jak dla mnie, bo on stwierdził: co to jest 35 funtów taaa tylko ze jak on jest kierownikiem w jakimś hotelu w Bristolu to to pewnie tyle ma w 2 czy 3 godziny pracy), więc nie kupiłam. Gdy poszłam do innego sklepu, on w miedzy czasie kupił i dał mi jako prezent urodzinowy

A pytałaś się kolegi czy możesz zostać jego utrzymanką? Super że Ci zrobił prezencik bo jest boski

Napisane przez Hosenka*

Kupiłam sobie jeszcze plastikowe "badziewia" Niebieskie korale i czerwona branzoletę - w Claire's.
Hahah Shpilka pewnie wyczaruje sama taką
I 2 płyty w sklepie w stylu naszych lumpeksów (M.G. za 1 f, Garbage za 0,5 f )

haha Hosenko skąd wiedziałaś, że planuję taka zrobić tylko że perełki na wstążce super biżu to zakupy się udały!

Napisane przez Ł@siczk@

Oto moje lupy Allegrowe
Pudry to Dream Creamy Maybelline kolor Sand i mineralny Astor 02.
Z blyszczykow jestem srednio zadowolona - sa bardziej transparentne, malo koloru i blasku, szkoda Przynajmniej dobrze nawilzaja usta...
Jutro przetestuje kredke khol Ruby Rose - mam nadzieje, ze jest baaardzo czarna

Pinke łupy


A ja dziś byłam cały dzień u TŻta chrześniaczki 5 miesięcznej bo jej mamusia bierze silne leki i ktoś musi być zawsze przy niej w domu. Pogadałyśmy sobie, nabawiłam się z malutką Kruszynką
a teraz będę się obijać! wypiję kawkę i pomyślę co by tu dziś jeszcze zrobić

[Hosenka*]

Shpilciu: paleta nie od kolegi, tylko od jego brata, którego widziałam pierwszy raz w życiu

Ta branzoletka od razu mi się kojarzyła z Twoim kombinowaniem

[zetafon]

byłam w rossmanie i kupiłam dla babci szampon fructis bo mnie poprosiła, saszetke soli do kąpieli bielenda karotenowa, pudełko soli do kąpieli stop deli i krem do rąk.soli nie miałam a przyda sie do pedicura którego robie sobie dzisiaj, krem do rąk zaraz mi sie skonczy.nic zbędnego nie kupiłam.

ja sie dodatkowo dzisiaj ciesze bo przyszły mi zamówione dwa kursy do niemieckiego (słówka i gramatyka) a gratis dostałam język szwedzki (do wyboru miałam angielski w jakiś podstawowych wersjach i stwierdziłam że i tak będą leżec niepotrzebne więc wziełam szwedzki).tak przeglądam ten szwedzki i padam ze śmiechu:
-bułka-en smafranska
-masło- smor
-szwedzki stół -smorgasbord
juz widze jak opanuję podstawy szwedzkiego :P

[Agniesia666]

Napisane przez carrola

Ja mam kilkanaście, coś pod 20, ale nie chce mi się liczyć dokładnie.

Napisane przez luskap

mam 39smarowideł.

Napisane przez noseknosek

ja mam 20

ja mam 19, razem z tymi do i po opalaniu, wyszczuplającymi, brokatowymi, olejkami do masazu i wogole ze wszystkim co da sie wsmarowac w skore

[zetafon]

ja z balsamów mam jeden w użyciu, jeden w zapasie (takie zwykłe do ciała nawilżające), na cellulit mam jeden w użyciu i jeden w zapasie, do tego nivea brązujący i jakiś samoopalacz.w zasadzie to jeszcze mam masło do biustu które się konczy i dodatkowe w zapasie. ilość w sam raz. wole miec jedną sztukę w zapasie z tych kategorii, bo potem kiedy nie mam czasu albo kasy to ułatwia mi to życie.

ciuciola odpoczywaj nad morzem.baaaardzo ci zazdroszcze.mam nadzieje ze mój wyjazd z przyszłym mężem dojdzie do skutku.nie byłam na wakacjach od 5 lat, nawet na weekendy nie wyjeżdzalismy.teraz trzeba to nadrobic.moze się uda pojechac do tej Turcji.

[Shpilcia]

Napisane przez cuciola

Czesc kobietki!!!

Walizki juz spakowane na jutrzejszy wyjazd nad morze!
Nawet pies ma swoje akcesoria i unoszaca sie na wodzie pileczke,bedzie plywal
O 6 rano wyjezdzamy i nie bede z Wami pisac az do 7 sierpnia. Zuzywajcie dalej tak jak teraz! gratuluje wszystkim!

Z kosmetykow wzielam najbardziej potrzebne rzeczy i uswiadomilam sobie o ile jeszcze mozna tak na prawde ukrocic zbior!

Milych wakacji kobietki! papapa!

Udanych słonecznych wakacji ciuciola

Napisane przez Hosenka*

też myśle, że dobrze zrobiłam, choć nie było mi łatwo podjąc tą decyzje ... Ale po co mam trwać "w tym czymś", w czym brakuje mi ważnych dla mnie rzeczy Zalezy mi na nim, ale co z tego ... Nie mogę sama siebie unieszczęśliwiac godzac się na to.
Ehhh.

I dalej czekam na księcia

Tak jest, dobrze postąpiłaś, należy Ci się wszystko o czym pisałaś! Księciu już jedzie na białym koniu

[Agniesia666]

Hosenko, śliczna ta czerwona bransoletka!

[Shpilcia]

Napisane przez Hosenka*

Shpilciu: paleta nie od kolegi, tylko od jego brata, którego widziałam pierwszy raz w życiu

Napisane przez Hosenka*

Ta branzoletka od razu mi się kojarzyła z Twoim kombinowaniem

Tak, tak jego miałam na myśli! tylko już nie pisałam "brata kolegi" musiałam na niego rzucić jakiś urok masz po prostu w sobie coś Hosenko
spoko, spoko w weekend się za podobną wezmę

Napisane przez zetafon

byłam w rossmanie i kupiłam dla babci szampon fructis bo mnie poprosiła, saszetke soli do kąpieli bielenda karotenowa, pudełko soli do kąpieli stop deli i krem do rąk.soli nie miałam a przyda sie do pedicura którego robie sobie dzisiaj, krem do rąk zaraz mi sie skonczy.nic zbędnego nie kupiłam.

ja sie dodatkowo dzisiaj ciesze bo przyszły mi zamówione dwa kursy do niemieckiego (słówka i gramatyka) a gratis dostałam język szwedzki (do wyboru miałam angielski w jakiś podstawowych wersjach i stwierdziłam że i tak będą leżec niepotrzebne więc wziełam szwedzki).tak przeglądam ten szwedzki i padam ze śmiechu:
-bułka-en smafranska
-masło- smor
-szwedzki stół -smorgasbord
juz widze jak opanuję podstawy szwedzkiego :P

Widzę że nie tylko ja robie babci zakupy kosmetyczne

śmiem twierdzić że jak kiedyś będą w Szwecji to nie zjem nic co jest z masłem

[zetafon]

shpilciu dla mnie i tak najśmieszniejszy jest czeski.nigdy nie zapomne jak siedzialam na recepcji w hotelu i przyjmowałam parę czechów.oni nie potrafili po angielsku ani niemiecku wiec oni do mnie po czesku a ja do nich po polsku.meldowałam ich z pół godziny padając ze smiechu.oni zreszta tez sie smiali z niektórych słów.pamietam jeszcze ze jak rezerwowałam pokoj na słowacji dla moich klientów to pytałam czy mogą wziaść psa.własiciel odpowiedział mi : ,,ano, mozete se wziasc popsika"

[cuciola]

"Nie" dziekuje wszystkim tutaj wlasnie kropi...moze choc troche zniknie ta duchota!
A jutro to sie chyba utopie bo mam tak pelny brzuch ze...
Najpierw tort z obrony potem pizza...wiec wieczorem zjadlam tylko troche warzyw i mozzarelle

Wstawiam wam moja liste lipca:
duzo tego nie ma ale za to byla wymianka

1.Szampon pantene pro-v nature fusion
2.Blyszczyk Faberlic mietowy w tubce 9,5 ml
3.maseczka w saszetce geomar
4.Faberlic ultra soczysty melon w tubce 9,5 ml
5.lakier Dor n 4 jasny roz: oddany
6. dwie probki odzywki avon

Poszly do wymiany:

4 lakiery
5 kredek
2 paletki cieni
szminka
5 blyszczykow

[carrola]

Napisane przez ksiezniczkaa87

Lucynko nie chodzi o to, że mam jakieś wątpliwości, bo też wiem że tego chcę i jestem bardzo szczęśliwa. Tylko stresuje mnie ilość tych gości, to że będę tyle czasu w centrum uwagi i na oczach wszystkich, że coś nie wyjdzie itd. A co potem będzie to wiem, i tego się nie boję

Mam nadzieję, że wszystko się uda, szkoda tylko że ten dzień przysparza Ci tylu nerwów.

Napisane przez Hosenka*

Melduję, że wróciłam godzinę temu. 24 godz podróży (w tym 1 godz zmiany czasu, i prawie 3 godz czekania na pociąg przez Eurotunel, czyli wychodzi 20 godzin).

Super, że dojechałaś szczęśliwie!

Napisane przez Hosenka*

Wrzucam zdjęcia
1. pielęgnacja
2. kolorówka (jak widzicie jednak uległam palecie Sleek - po wielu podchodach, wahaniach, dywagacjach zdecydowałam się na Original)
3, 4. prezent

O jejuniu jakie zakupy!! Aussie! Zdaj relację jak potestujesz. A prezent.. nawet nie komentuję...

Napisane przez Hosenka*

Ale narazie mi to nie grozi, bo zakończyłam sprawę z Ł. Niby wszystko było ok, ale nie mogłam znieść tego jego dystansu, chłodu, braku emocji. dania się z kazdego kroku, ale wszystko w zdrowych granicach.

Ehh.. Przykro mi, że tak wyszło z Ł. Rozumiem Twoją decyzję, bo ciężko tkwić w "związku", w którym nie ma zainteresowania, zaangażowania... A co on na to? Jak się do tego odniósł? Tylko się Hosenko nie smuć za bardzo.
Ej ej, a ten brat kolegi to fajny?? Bo jak on Ci daje taki prezent po kilku godzinach znajomości to chyba zrobiłaś na nim duże wrażenie.

Napisane przez cuciola

Walizki juz spakowane na jutrzejszy wyjazd nad morze!
Nawet pies ma swoje akcesoria i unoszaca sie na wodzie pileczke,bedzie plywal
O 6 rano wyjezdzamy i nie bede z Wami pisac az do 7 sierpnia.

Ale super, baw się dobrze i wypoczywaj! A później pokaż nam ładne zdjęcia znad morza.

Napisane przez zetafon

ciuciola odpoczywaj nad morzem.baaaardzo ci zazdroszcze.mam nadzieje ze mój wyjazd z przyszłym mężem dojdzie do skutku.nie byłam na wakacjach od 5 lat, nawet na weekendy nie wyjeżdzalismy.teraz trzeba to nadrobic.moze się uda pojechac do tej Turcji.

Oj to koniecznie musicie wyjechać!! Na pewno się uda.

Napisane przez zetafon

shpilciu dla mnie i tak najśmieszniejszy jest czeski.nigdy nie zapomne jak siedzialam na recepcji w hotelu i przyjmowałam parę czechów.oni nie potrafili po angielsku ani niemiecku wiec oni do mnie po czesku a ja do nich po polsku.meldowałam ich z pół godziny padając ze smiechu.oni zreszta tez sie smiali z niektórych słów.pamietam jeszcze ze jak rezerwowałam pokoj na słowacji dla moich klientów to pytałam czy mogą wziaść psa.własiciel odpowiedział mi : ,,ano, mozete se wziasc popsika"

Hehe no może i czeski jest zabawny, ale ja bardzo lubię ten język i w ogóle Czechów, poza tym czeskie filmy i gulasz z knedlikami.

[Hosenka*]

Napisane przez Shpilcia

Udanych słonecznych wakacji ciuciola

Tak jest, dobrze postąpiłaś, należy Ci się wszystko o czym pisałaś! Księciu już jedzie na białym koniu

Shpilcia: Taaa ... póki co jedzie "mój książe" w srebrnej Mazdzie Sms tak go widać poruszył, że wsiadł na swego zmechanizowanego rumaka i jutro się spotkamy.
No ale przynajmniej rozstaniemy się jak "ludzie" a nie przez smsa

Tak mam ... wielkiego pecha do facetów


Agniesia: od razu wpadła mi w oko


Carolla: Aussie było w 3 sklepach w promocji. Nie widząc o tym wybrałam tą środkową pod względem opłacalności:
w Bootsie - 2 kosmetyki za 6 funtów
w Wilkinsonie - 2 za 5 f
w Savers - każdy po 1,99 f

Na pewno dam znac

Co do brata kolegi .... hymmm własnie dlatego też nie chciałam wziąć tego prezentu Widziałam, że mu się spodobałam, rzucał jakies aluzje itp. No ale zupełnie nie w moim guście i za stary (ma prawie 40 lat i spora łysinę ). Do tego irytował mnie czasem. I miał dziury w koszulce
Po prostu ... brzydki no

Ł. na smsa nic nie odpisywał, dopiero ok 2 godz temu napisał ze jedzie do NS i zebyśmy się spotkali jutro i pogadali.


Nie odespałam dziś w ogóle podroży, a przed chwilą wróciłam z koncertu DeMono - sto lat ich nie słyszałam. Bardzo mi się podobało.

[carrola]

Oj to widać, że Twoja decyzja poruszyła Ł. Bardzo dobrze. Ciekawe jakie stanowisko jutro zajmie w rozmowie na żywo.

Aaa to taki ten brat kolegi, szkoda. Już myślałam że jakiś interesujący.

[Hosenka*]

Napisane przez carrola

Oj to widać, że Twoja decyzja poruszyła Ł. Bardzo dobrze. Ciekawe jakie stanowisko jutro zajmie w rozmowie na żywo.

Aaa to taki ten brat kolegi, szkoda. Już myślałam że jakiś interesujący.

Ja obstawiam 2 stanowiska: nie chce związku (co dla mnie jest zawsze równoznaczne że facet nie chce związku ze mną, a nie w ogóle ... wiem, bo sama tak kiedyś powiedziałam facetowi ) albo że "to nie to" i że nic do mnie nie czuje.
To są wg mnei najbardziej prawdopodobne wytłumaczenia jego zachowania


No niestety
Co gorsza, te resztki włosów miał tłuste ...

[KonikGarbusek]

Dziewczyny wróciłam ze spływu!!!! Jestem w 7-niebie. Było bosko tylko szkoda że tak szybko zleciało. Nic nie zużyłam, bo nie było jak, tylko szybki prysznic i koniec. Za to stopy będę doprowadzać do normalności chyba z miesiąc - takie mam odrapane i zabłocone. Nabiłam sobie 3 mega siniaki na łydkach a za 2tygodnie idę na wesele, mam nadzieję że zejdą.

[nynka87]

Napisane przez Hosenka*

No niestety
Co gorsza, te resztki włosów miał tłuste ...

chyba myślał że Cię kupi

[ganimedea]

Napisane przez Hosenka*

Co do brata kolegi .... hymmm własnie dlatego też nie chciałam wziąć tego prezentu Widziałam, że mu się spodobałam, rzucał jakies aluzje itp. No ale zupełnie nie w moim guście i za stary (ma prawie 40 lat i spora łysinę ). Do tego irytował mnie czasem. I miał dziury w koszulce
Po prostu ... brzydki no

Napisane przez Hosenka*

Co gorsza, te resztki włosów miał tłuste ...

Łojej, to faktycznie nic ciekawego

Napisane przez KonikGarbusek

Dziewczyny wróciłam ze spływu!!!! Jestem w 7-niebie. Było bosko tylko szkoda że tak szybko zleciało. Nic nie zużyłam, bo nie było jak, tylko szybki prysznic i koniec. Za to stopy będę doprowadzać do normalności chyba z miesiąc - takie mam odrapane i zabłocone. Nabiłam sobie 3 mega siniaki na łydkach a za 2tygodnie idę na wesele, mam nadzieję że zejdą.

Miałaś super wypoczynek . Pewnie w tym kajaku nieźle Cię słoneczko łapało

Jadę dziś do pracy do filii zamiejscowej naszej księgarni . Do najbliższej Natury wystarczy przejść na drugą stronę chodnika .
Może będzie duży ruch i zabraknie na to czasu (a może wręcz odwrotnie )

[Sweet_Jelly]

Ale u mnie leje cały dzień.... Ale przynajmniej chłodniej się troszkę zrobi Bo już nie było czym oddychać


HOSENKO- przykro mi że tak wyszło Ci z Ł. Ale dobrą decyzję podjęłaś...Rozumiem co czujesz bo sama byłam kilka lat temu w takim samym związku..ja kochałam a facet ze mną "był" ale zero czułości i takiego okazania swoich uczuć...I choć mnie to bardzo bolało to zerwałam..i wiesz co? On tego wo ogóle nie odczuł..widać był bo był ale mnie nie kochał i samo zerwane też mnie bardziej bolało..eh...ale Cię popieram ...Teraz może być tylko lepiej


Prezencioch od "brata kolegi" boski! Fajny ten brat! Gdybym nie była zajęta i dzieciata hahahaha


I jaka słodziutka bransoletka!!!!!

Napisane przez cuciola

"Nie" dziekuje wszystkim tutaj wlasnie kropi...moze choc troche zniknie ta duchota!
A jutro to sie chyba utopie bo mam tak pelny brzuch ze...
Najpierw tort z obrony potem pizza...wiec wieczorem zjadlam tylko troche warzyw i mozzarelle

Wstawiam wam moja liste lipca:
duzo tego nie ma ale za to byla wymianka

1.Szampon pantene pro-v nature fusion
2.Blyszczyk Faberlic mietowy w tubce 9,5 ml
3.maseczka w saszetce geomar
4.Faberlic ultra soczysty melon w tubce 9,5 ml
5.lakier Dor n 4 jasny roz: oddany
6. dwie probki odzywki avon

Poszly do wymiany:

4 lakiery
5 kredek
2 paletki cieni
szminka
5 blyszczykow

E..ale zawsze coś... i widzę troszkę kolorówki posżło do wymiany, zbiór ci się zmniejszy! BRAWO

Napisane przez Hosenka*

Ja obstawiam 2 stanowiska: nie chce związku (co dla mnie jest zawsze równoznaczne że facet nie chce związku ze mną, a nie w ogóle ... wiem, bo sama tak kiedyś powiedziałam facetowi ) albo że "to nie to" i że nic do mnie nie czuje.
To są wg mnei najbardziej prawdopodobne wytłumaczenia jego zachowania

moim zdaniem nie prawodopodobne ale niestety (z przykrością to mówię) pewne....przecież jakby kochał to by jakoś to okazywał eh ...

Napisane przez KonikGarbusek

Dziewczyny wróciłam ze spływu!!!! Jestem w 7-niebie. Było bosko tylko szkoda że tak szybko zleciało. Nic nie zużyłam, bo nie było jak, tylko szybki prysznic i koniec. Za to stopy będę doprowadzać do normalności chyba z miesiąc - takie mam odrapane i zabłocone. Nabiłam sobie 3 mega siniaki na łydkach a za 2tygodnie idę na wesele, mam nadzieję że zejdą.

Jakby co siniaki można przypudrować..A co radocha była to była Jaką trasą płyneliście?



......................... .....
U mnie wczoraj mało zużyć: saszetka maseczki relaksującej mincera, wysuszacz lakiery MS (dzięki bogu tydzień temu zakupiłam sobie wysuszacz) oraz brązowa kredka (temperowałam ją chyba z pół godziny..aż się z irytowałam bo co zatemperowałam to się złamała..chyba połamany rysik miała i wywaliłam badziewie)

Zakupy: brązowa kredka MS i saszetka maseczki (absolutnie niepotrzebna-troszkę o baty)

Wyjełam też podkład (całe 5zeta) z Editt który kupiłam w zeszłym tyg. po kompletnej klapie z rimelem.. i....o dziwo jest od niego lepszy!

[Parsifal]

ja zużyłam wczoraj stymulujący balsam do nóg z Oriflame 100 ml (super) i oliwkowe mleczko do ciała Ziaja 400 ml (beznadziejne)
fotek niestety nie zrobię bo nie mam teraz dostępu do aparatu

[magdolena]

dziewczyny pamietajcie o naszym zuzyciowym blogu!!

[Shpilcia]

Napisane przez zetafon

,,ano, mozete se wziasc popsika"

Napisane przez Hosenka*

Shpilcia: Taaa ... póki co jedzie "mój książe" w srebrnej Mazdzie Sms tak go widać poruszył, że wsiadł na swego zmechanizowanego rumaka i jutro się spotkamy.
No ale przynajmniej rozstaniemy się jak "ludzie" a nie przez smsa

Tak mam ... wielkiego pecha do facetów

Co do brata kolegi .... hymmm własnie dlatego też nie chciałam wziąć tego prezentu Widziałam, że mu się spodobałam, rzucał jakies aluzje itp. No ale zupełnie nie w moim guście i za stary (ma prawie 40 lat i spora łysinę ). Do tego irytował mnie czasem. I miał dziury w koszulce
Po prostu ... brzydki no

Uu Ł coś ruszyło udanej rozmowy

brat kolegi - tak jest wziąć paletkę DIOR i uciekać przed nim gdzie pieprz rośnie

Napisane przez Hosenka*

Ja obstawiam 2 stanowiska: nie chce związku (co dla mnie jest zawsze równoznaczne że facet nie chce związku ze mną, a nie w ogóle ... wiem, bo sama tak kiedyś powiedziałam facetowi ) albo że "to nie to" i że nic do mnie nie czuje.
To są wg mnei najbardziej prawdopodobne wytłumaczenia jego zachowania

No niestety
Co gorsza, te resztki włosów miał tłuste ...

Hmm zobaczymy co Ł Ci powie, w każdym razie to Ty podjęłaś słuszna decyzję jestem z Tobą

brat kolegi - nadal

Napisane przez KonikGarbusek

Dziewczyny wróciłam ze spływu!!!! Jestem w 7-niebie. Było bosko tylko szkoda że tak szybko zleciało. Nic nie zużyłam, bo nie było jak, tylko szybki prysznic i koniec. Za to stopy będę doprowadzać do normalności chyba z miesiąc - takie mam odrapane i zabłocone. Nabiłam sobie 3 mega siniaki na łydkach a za 2tygodnie idę na wesele, mam nadzieję że zejdą.

superasko, nogi do wesela doprowadzisz do ładu a siniaki zamalujesz korektorem

Napisane przez ganimedea

Jadę dziś do pracy do filii zamiejscowej naszej księgarni . Do najbliższej Natury wystarczy przejść na drugą stronę chodnika .
Może będzie duży ruch i zabraknie na to czasu (a może wręcz odwrotnie )

bądź grzeczna


Ja dopiero wstałam z łóżka i mam dylemata, bo napisał do mnie TŻ znajomy czy robimy dziś jakieś piwko troszkę niekomfortowa sytuacja bo on ma fajnych znajomych, ale ja sama, bez mego faceta, z obcymi facetami? nie, nie, napisałam mu że z chęcią jak będą jeszcze nasi wspólni znajomi w tym kobiety żeby byli świadkowie wieczoru
chyba zawalił focha bo nie odpisuje

[Hosenka*]

Nynko: najwyraźniej ...

Sweet: trudno mówić o miłości po niecałych 3 miesiącach znajomości Sama długo się zakochuję, więc z mojej strony tym bardziej miłości napewno nie ma.


Zużyłam masło oliwkowe Bielendy.
Wczoraj przyszła paczka z Avonu, a w niej dla mnie 2 kredki i tajska maseczka PS

[KonikGarbusek]

Napisane przez Sweet_Jelly

Jakby co siniaki można przypudrować..A co radocha była to była Jaką trasą płyneliście?

Płyneliśmy Dobrzycą w zach-pom, to okolice Szczecinka i Piły. Bardzo wypoczęlam na tym spływie i szkoda że już się skończył...

Napisane przez magdolena

dziewczyny pamietajcie o naszym zuzyciowym blogu!!

a o jakim blogu mówisz? chyba nie jestem w temacie ;(

Doprowadzałam się wczoraj do porządku i zużyłam: odżywkę Lorys małe opakowanie, szampon Avon z orzeszkami 250 ml, spray limonkowy do stóp z Rossmanna. Tak wieć 14 zakupów do 13 zużyć a na pewno coś jeszcze pójdzie.

[Ł@siczk@]

Zuzylam dezodorant w sprayu Eva Teens

[KonikGarbusek]

Napisane przez Agniesia666

ja mam 19, razem z tymi do i po opalaniu, wyszczuplającymi, brokatowymi, olejkami do masazu i wogole ze wszystkim co da sie wsmarowac w skore

Ja mam z balsamami duuży problem, bo po prostu nie lubię się nimi sparować. Jeśli wchłaniają się szybko to ok ale są i takie co zostawiają tłustą warstewkę - fuj!! Przejrzałam daty balsamów i mam niektóre ważne do września czy grudnia tego roku, muszę je zużyć w pierwszej kolejności bo inaczej wyrzucę a szkoda, bo ładnie pachną.

[ganimedea]

Napisane przez Shpilcia

bądź grzeczna

Byłam
No, prawie - kupiłam tylko peeling cukrowy Bielenda Fitness Line kakaowiec/cynamon/brązowy cukier . Otworzę jesienią i ocenię, czy faktycznie będzie taki klimatyczny, jak brzmi .

Zużyłam rano puder sypki , a wczoraj balsam Naturalsa. Przez weekend pocykam puste opakowania i wstawię na bloga.
W tym miesiącu pójdzie jeszcze prawdopodobnie scrub Planet SPA Sake i Ryż...

[Hosenka*]

Gani: miałam ten peeling kilka lat temu i był cudowny

Przyłączam się do zachwytów nad tajską maseczką PS z Avonu

[ganimedea]

Napisane przez Hosenka*

Gani: miałam ten peeling kilka lat temu i był cudowny

Przyłączam się do zachwytów nad tajską maseczką PS z Avonu

Czyli dobrze, że mu uległam . Trochę biłam się z myślami, trzymając go w ręku...

Jak dawno nie używałam maseczek Przez wciąż utrzymujące się wysypy ograniczyłam pielęgnację twarzy do minimum . Jeśli nie przejdzie do jesieni, to po sezonowym boomie w pracy wybiorę się do dermatologa