Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

[johambina]

Napisane przez SimplyDivine

Serki Extra Light kupuje w UK gdzie mieszkam - Laughing Cow Extra Light 3% fat - mamy tez Lighter Than Light Mayonnaise i jogurty greckie 0% tluszczu i serki typu Almette z bardzo niska zawartoscia tluszczu

buuuuuu

Sonia ja tez mialam kryzys ale minelo i juz ok jest...
a patrząc na wieśmaka czy jogurt naturalny wszystko mi się wywracało w żołądku... może przetrzymaj to i będzie dobrze

[sonia26]

Ja takie miałam Około 4,50 kosztuje

[Konczita]

Napisane przez sonia26

Ale Wy produkujecie ... nie nadązam czytać... a co dopiero cos napisac.
Konczita, ja chyba z Mlekowity te mleko miałam ( nie wiem bo dziś skończyłam paczkę).
Mam aktualnie kryzys, na sam widok lodówki i wiesniaka mam odruch wymiotny. Chyba od poniedziałku przejde już na III Faze bo chyba nie dam rady dłużej. Może jutro mi przejdzie ale na dzień dzisiejszy nie zjem mięsa, wiesniaka, twarogu, ..... jedyne co to jeszcze jajca mi wchodzą. Rano miałam 55,5 a teraz mam 57,7 cały dzień jest mi niedobrze Nie sądzę, ze do rana spadło do tego 55,5 kg.
Pozdrawiam, zaczynam czytać o III Fazie

Soniu już tak malutko zostało, czytałam gdzieś że na III fazie tez można zrzucić parę kg więc może u Ciebie dojdzie do celu właśnie na II ...

Napisane przez Agnese69

Odtłuszczone - oczywista. Ja kupiłam granulowane odtłuszczone. Jeszcze nie używałam. Ale chyba zacznę skoro takie ładne spadeczki po nim się odnotowuje

właśnie jutro chcę zakupić dzisiaj zapomniałam o nim ... tylko do czego dodawać ?? ile W ma takie mleczko ?

Napisane przez sonia26

Ja takie miałam Około 4,50 kosztuje

soniu to na dziale papek dla bobasów znajdę ????
do czego dodawałaś ??

chciałam sie pochwalić że dzisiejsze ćwiczenia zaliczone ćwiczyłam 10 min wiem że to nie za dużo ale na początek musi wystarczyć ...
sama sobie wybrałam ćwiczenia które robię ... a co ..

[johambina]

Konczita szukaj mleka w dziale z jedzonkiem dla dzidziusiów
a do czego dodawać... hm... nutelke sobie możesz zrobić
ja pochłaniałam łyżeczką samo.... ale mi waga stała po nim....

[twinsplus1]

johambina to jak juz wskoczysz na ten tryb 2/1 to bedziesz zdawac raporty co bysmy wiedzialy co i jak
mi jeszcze zostalo 14 kg, wiec troche za duzo do mety zeby zmieniac, poki co sa spadki wiec zostaje na 5/5

[SimplyDivine]

Jest przepis na nalesniki z mlekiem w proszku Wychodza wtedy grubsze i bardziej puszyste, ale sa ciezkie do rolowania

Na 1 jajko 2 lyzki mleka w proszku (zwiekszajac ilosc jajek dodajemy wiecej mleka) mieszamy trzepaczka aby ciasto bylo dosyc geste i nie mialo grudek (mozna mleko wczesniej przesiac) i smazymy na rozgrzanym teflonie pod przykryciem dopoki spod sie nie zetnie i potem przewracamy na druga strone

[Konczita]

Napisane przez johambina

Konczita szukaj mleka w dziale z jedzonkiem dla dzidziusiów
a do czego dodawać... hm... nutelke sobie możesz zrobić
ja pochłaniałam łyżeczką samo.... ale mi waga stała po nim....

Napisane przez SimplyDivine

Jest przepis na nalesniki z mlekiem w proszku Wychodza wtedy grubsze i bardziej puszyste, ale sa ciezkie do rolowania

Na 1 jajko 2 lyzki mleka w proszku (zwiekszajac ilosc jajek dodajemy wiecej mleka) mieszamy trzepaczka aby ciasto bylo dosyc geste i nie mialo grudek (mozna mleko wczesniej przesiac) i smazymy na rozgrzanym teflonie pod przykryciem dopoki spod sie nie zetnie i potem przewracamy na druga strone

oki dziękuję laseczki ...

ja się zbieram, szybki prysznic, makijażyk i lecę na parapetówkę - trzymać kciuki co by mnie drinkami i winkiem nie złamali

do jutra dukaneczki

[johambina]

Napisane przez twinsplus1

johambina to jak juz wskoczysz na ten tryb 2/1 to bedziesz zdawac raporty co bysmy wiedzialy co i jak
mi jeszcze zostalo 14 kg, wiec troche za duzo do mety zeby zmieniac, poki co sa spadki wiec zostaje na 5/5

no ba pewnie ze bede sie chwalic.....

[avataris]

Witam
odmeldowuje się i ja dzisiaj,
co za pech, wczorajszy sernik się spalił, dzisiejszy będzie nie słodki, bo zabrakło słodziku w proszku
lęce nadrabiać nieprzeczytane stronki, przed północą pewnie będe na bieżąco
pozdrawiam cieplutko chudziny

[lola cool]

Cześć dziewczęta! Od poniedziałku zaczynam "dukac" ;] i chociaz "nic nie zaczyna się od poniedziałków" to ja zacznę i skończę sukcesem! A CO?! dla siebie to robie. żeby wreszcie czuć, ze żyję! Nie ukrywam, że nakręciłam sie dzięki temu forum[JESTEŚCIE ŚWIETNE!], chociaż znam 3 osoby, ktore tej diecie zawdzięczają świetne sylwetki nigdy nie moglam sie za to zabra. robilam podchody juz 3 razy. ale teraz będzie inaczej, we wrzesniu na planowanych wakacjach nei bede wstydzic się swojej sylwetki na ciepłej południowej plaży. taaaak!

[JulietteCapulette]

Napisane przez Konczita

k ochana myślę że sąsiedzi szybko wybili by mi skakanie w domu

a co myślisz o takim treningu ?

Ćwiczenia do wykonania domu

Trening ten jest szybki, łatwy i kompletny. A najważniejsze, że możesz go dostosować do aktualnego samopoczucia i związanego z tym poziomu motywacji (w skali od totalnego zniechęcenia do szału aktywności).


ROZGRZEWKA
Samopoczucie kiepskie - marsz w miejscu 2 minuty.


ROZCIĄGANIE
Rozciąganie ramion.

Stań z lewym ramieniem wyciągniętym w tył. Powoli skręcaj całe ciało w prawą stronę tak, żebyś poczuła delikatne rozciąganie w klatce piersiowej i ramieniu. Powtórz to samo, odchylając drugie ramię.

Rozciąganie łydki.
Usiądź na podłodze z nogami wyciągniętymi przed siebie. Chwyć rękoma za palce stóp (możesz do tego wykorzystać także pas). Trzymaj nogi zupełnie proste. Lekko pociągnij za stopy tak, abyś poczuła rozciąganie łydki.
Rozciąganie dwugłowych mięśni ud.

Połóż się na podłodze i ugnij kolana. Unieś lewą nogę i przełóż pasek czy ręcznik za stopę. W tej pozycji delikatnie przyciągaj nogę do siebie tak, abyś poczuła rozciąganie. To samo powtórz z prawą nogą.

TRENING
Wykroki.

Prawą nogą zrób wypad w przód (a). Jeśli czujesz, że możesz stracić równowagę, przytrzymaj się czegoś. Ugnij prawą nogę w wykroku, jak najbardziej obniżając całe ciało (b). Utrzymaj tę pozycję i policz do pięciu. Następnie powoli wróć do pozycji wyjściowej.
Samopoczucie kiepskie - 5 powtórzeń na każdą nogę.
Samopoczucie w normie - 10 powtórzeń na każdą nogę.
Samopoczucie super - 20 powtórzeń na każdą nogę i szybkie przejście do następnego ćwiczenia bez odpoczynku.
Pompki na tricepsy.
Unieś ciało, opierając się z tyłu rękoma na jakimś podwyższeniu (a). Powoli ugnij łokcie, opuszczając się w ten sposób w dół o jakieś 15 cm (b). Utrzymaj tę pozycję, a następnie powoli wyprostuj łokcie. Jeśli chcesz utrudnić to ćwiczenie, połóż nogi na krzesełku lub na stole.
Samopoczucie kiepskie - 5 powtórzeń.

Pompki.
Jeśli nie tryskasz energią i nie bardzo ci się chce ruszać, możesz wykonać to ćwiczenie przy ścianie. Stań przynajmniej 30 cm od niej. Oprzyj dłonie o ścianę (niezbyt szeroko) i powoli zginaj łokcie do momentu, gdy czoło prawie dotknie jej powierzchni. Utrzymaj przez chwilę tę pozycję, a następnie powoli wyprostuj ręce i wróć do pozycji wyjściowej.
Jeśli twoje samopoczucie jest w normie, uklęknij i połóż ręce na podłodze; dłonie blisko ciała (a). Ugnij ręce, pamiętając, aby biodra tworzyły z ramionami linię prostą. W trakcie ćwiczenia możesz unieść w górę łydki (b).
Aby trening stał się intensywniejszy, wykonuj pompki z nogami wyprostowanymi. Możesz nawet położyć nogi na kanapie czy niskim stoliku. W tej pozycji uginaj łokcie, aż klatka piersiowa będzie niemal dotykać podłogi. . Następnie powoli wyprostuj ręce.
Samopoczucie kiepskie - 5 powtórzeń.

Mięśnie brzucha.
Skłony.
Połóż się na podłodze z rękoma za głową. Pamiętaj jednak, by nie ciągnąć głowy rękoma, gdyż powoduje to nacisk na kręgosłup. Unieś górną część ciała tak, jakbyś chciała klatką piersiową sięgnąć sufitu. Podbródek trzymaj uniesiony.
Samopoczucie kiepskie - 10 powtórzeń.


Podnoszenie skośne.
Połóż się na podłodze z kolanami skierowanymi w lewą stronę. Unieś górną część ciała i utrzymaj się w tej pozycji przez 3 sekundy, a następnie powoli połóż się. Po ukończeniu serii zmień stronę.
Samopoczucie kiepskie - 5 powtórzeń na każdą stronę.


Skłony z jedną nogą wyprostowaną.
Połóż się na ziemi z lewą nogą wyprostowaną i lekko uniesioną w górę. Unieś górną część ciała (od klatki piersiowej) jak najwyżej, wytrzymaj chwilę i powoli opuść.
Samopoczucie kiepskie - 5 powtórzeń.


Skłony zza głowy.
Połóż się na podłodze, trzymając w dłoniach pasek. Przenoś ręce od klatki piersiowej za głowę, aż ramiona znajdą się pod kątem 30 stopni w stosunku do podłogi. ręce trzymaj blisko głowy. Powoli wróć do poprzedniej pozycji.
Samopoczucie kiepskie - 5 powtórzeń.


SimplyDivine apetyczne te bułeczki tylko sera nie mam skrobi i foremek totalna klapa ...

Ale na spalanie najlepsze są interwały i aeroby No i anaeroby też są potrzebne żeby mięśnie wzmocnić

[Ija]

Napisane przez Konczita

k ochana myślę że sąsiedzi szybko wybili by mi skakanie w domu

a co myślisz o takim treningu ?

Ćwiczenia do wykonania domu

Trening ten jest szybki, łatwy i kompletny. A najważniejsze, że możesz go dostosować do aktualnego samopoczucia i związanego z tym poziomu motywacji (w skali od totalnego zniechęcenia do szału aktywności).


ROZGRZEWKA
Samopoczucie kiepskie - marsz w miejscu 2 minuty.


ROZCIĄGANIE
Rozciąganie ramion.

Stań z lewym ramieniem wyciągniętym w tył. Powoli skręcaj całe ciało w prawą stronę tak, żebyś poczuła delikatne rozciąganie w klatce piersiowej i ramieniu. Powtórz to samo, odchylając drugie ramię.

Rozciąganie łydki.
Usiądź na podłodze z nogami wyciągniętymi przed siebie. Chwyć rękoma za palce stóp (możesz do tego wykorzystać także pas). Trzymaj nogi zupełnie proste. Lekko pociągnij za stopy tak, abyś poczuła rozciąganie łydki.
Rozciąganie dwugłowych mięśni ud.

Połóż się na podłodze i ugnij kolana. Unieś lewą nogę i przełóż pasek czy ręcznik za stopę. W tej pozycji delikatnie przyciągaj nogę do siebie tak, abyś poczuła rozciąganie. To samo powtórz z prawą nogą.

TRENING
Wykroki.

Prawą nogą zrób wypad w przód (a). Jeśli czujesz, że możesz stracić równowagę, przytrzymaj się czegoś. Ugnij prawą nogę w wykroku, jak najbardziej obniżając całe ciało (b). Utrzymaj tę pozycję i policz do pięciu. Następnie powoli wróć do pozycji wyjściowej.
Samopoczucie kiepskie - 5 powtórzeń na każdą nogę.
Samopoczucie w normie - 10 powtórzeń na każdą nogę.
Samopoczucie super - 20 powtórzeń na każdą nogę i szybkie przejście do następnego ćwiczenia bez odpoczynku.
Pompki na tricepsy.
Unieś ciało, opierając się z tyłu rękoma na jakimś podwyższeniu (a). Powoli ugnij łokcie, opuszczając się w ten sposób w dół o jakieś 15 cm (b). Utrzymaj tę pozycję, a następnie powoli wyprostuj łokcie. Jeśli chcesz utrudnić to ćwiczenie, połóż nogi na krzesełku lub na stole.
Samopoczucie kiepskie - 5 powtórzeń.

Pompki.
Jeśli nie tryskasz energią i nie bardzo ci się chce ruszać, możesz wykonać to ćwiczenie przy ścianie. Stań przynajmniej 30 cm od niej. Oprzyj dłonie o ścianę (niezbyt szeroko) i powoli zginaj łokcie do momentu, gdy czoło prawie dotknie jej powierzchni. Utrzymaj przez chwilę tę pozycję, a następnie powoli wyprostuj ręce i wróć do pozycji wyjściowej.
Jeśli twoje samopoczucie jest w normie, uklęknij i połóż ręce na podłodze; dłonie blisko ciała (a). Ugnij ręce, pamiętając, aby biodra tworzyły z ramionami linię prostą. W trakcie ćwiczenia możesz unieść w górę łydki (b).
Aby trening stał się intensywniejszy, wykonuj pompki z nogami wyprostowanymi. Możesz nawet położyć nogi na kanapie czy niskim stoliku. W tej pozycji uginaj łokcie, aż klatka piersiowa będzie niemal dotykać podłogi. . Następnie powoli wyprostuj ręce.
Samopoczucie kiepskie - 5 powtórzeń.

Mięśnie brzucha.
Skłony.
Połóż się na podłodze z rękoma za głową. Pamiętaj jednak, by nie ciągnąć głowy rękoma, gdyż powoduje to nacisk na kręgosłup. Unieś górną część ciała tak, jakbyś chciała klatką piersiową sięgnąć sufitu. Podbródek trzymaj uniesiony.
Samopoczucie kiepskie - 10 powtórzeń.


Podnoszenie skośne.
Połóż się na podłodze z kolanami skierowanymi w lewą stronę. Unieś górną część ciała i utrzymaj się w tej pozycji przez 3 sekundy, a następnie powoli połóż się. Po ukończeniu serii zmień stronę.
Samopoczucie kiepskie - 5 powtórzeń na każdą stronę.


Skłony z jedną nogą wyprostowaną.
Połóż się na ziemi z lewą nogą wyprostowaną i lekko uniesioną w górę. Unieś górną część ciała (od klatki piersiowej) jak najwyżej, wytrzymaj chwilę i powoli opuść.
Samopoczucie kiepskie - 5 powtórzeń.


Skłony zza głowy.
Połóż się na podłodze, trzymając w dłoniach pasek. Przenoś ręce od klatki piersiowej za głowę, aż ramiona znajdą się pod kątem 30 stopni w stosunku do podłogi. ręce trzymaj blisko głowy. Powoli wróć do poprzedniej pozycji.
Samopoczucie kiepskie - 5 powtórzeń.


SimplyDivine apetyczne te bułeczki tylko sera nie mam skrobi i foremek totalna klapa ...

Myślę, że ten trening może byc ok na początek z resztą - każdy trening, o ile nie jest zbyt intensywny jest ok (nawet taki o bardzo malej intensywności - choćby zwykły spacer), a jeśli znajdziesz taki który sprawia Ci przyjemność to w ogóle bajka

Napisane przez SimplyDivine

Dziekuje I zycze tego samego - musimy sie tu wzajemnie motywowac to beda super grupowe spadki codziennie



Ja sie w sumie wiesniaka boje... Kupilam jeden i tak stal w lodowce az sie przeterminowal. Z tego co pamietam z dziecinstwa to jest jak miekki, slony, wodnisty twarozek i podejrzewam ze szybko by ze mnie wylecial przy takiej teksturze, ale ta sama droga co wlecial

Serki Extra Light kupuje w UK gdzie mieszkam - Laughing Cow Extra Light 3% fat - mamy tez Lighter Than Light Mayonnaise i jogurty greckie 0% tluszczu i serki typu Almette z bardzo niska zawartoscia tluszczu

To nie fair czemu Polska jest jakaś zacofana i nie ma tu takich cudeniek? no taki majonez na przykład... albo chociaż krówka smieszka ekstra light

a może to i lepiej bo coś czuję, że ten majonezik to by litrami schodził u mnie

Napisane przez sonia26

Ale Wy produkujecie ... nie nadązam czytać... a co dopiero cos napisac.
Konczita, ja chyba z Mlekowity te mleko miałam ( nie wiem bo dziś skończyłam paczkę).
Mam aktualnie kryzys, na sam widok lodówki i wiesniaka mam odruch wymiotny. Chyba od poniedziałku przejde już na III Faze bo chyba nie dam rady dłużej. Może jutro mi przejdzie ale na dzień dzisiejszy nie zjem mięsa, wiesniaka, twarogu, ..... jedyne co to jeszcze jajca mi wchodzą. Rano miałam 55,5 a teraz mam 57,7 cały dzień jest mi niedobrze Nie sądzę, ze do rana spadło do tego 55,5 kg.
Pozdrawiam, zaczynam czytać o III Fazie

Wiem co czujesz... też przez to przechodziłam niedawno, ale zacisnęłam zęby i trochę lepiej jest. Ale jeśli faktycznie już nie dajesz rado, to może przejdź na III, 3.5kg to naprawdę niewiele, myślę, że spokojnie jeszcze udałoby Ci się to zrzucić na III cokolwiek postanowisz - trzymam kciuki, żebyś osiągnęła swój cel trzymaj się

Napisane przez Konczita

Soniu już tak malutko zostało, czytałam gdzieś że na III fazie tez można zrzucić parę kg więc może u Ciebie dojdzie do celu właśnie na II ...



właśnie jutro chcę zakupić dzisiaj zapomniałam o nim ... tylko do czego dodawać ?? ile W ma takie mleczko ?



soniu to na dziale papek dla bobasów znajdę ????
do czego dodawałaś ??

chciałam sie pochwalić że dzisiejsze ćwiczenia zaliczone ćwiczyłam 10 min wiem że to nie za dużo ale na początek musi wystarczyć ...
sama sobie wybrałam ćwiczenia które robię ... a co ..

10 minut to zawsze coś
A to mleczko to przemyśl dokładnie, bo ma dużo węgli, a jak Ci posmakuje to cieżko będzie odstawić

[johambina]

Napisane przez Ija

To nie fair czemu Polska jest jakaś zacofana i nie ma tu takich cudeniek? no taki majonez na przykład... albo chociaż krówka smieszka ekstra light

a może to i lepiej bo coś czuję, że ten majonezik to by litrami schodził u mnie

mam takie samo zdanie... dlaczego mamy pod górke....
ale pamiętam, że był taki okres czasu, że była krówka smieszka light a potem wycofali....
o majonezie nie mówię bo ja też lubię.... i coś czuję że pierwsza uczta na III fazie to bedzie jajko na twardo z majonezem
i żeby tylko jedno

[Ija]

Napisane przez johambina

mam takie samo zdanie... dlaczego mamy pod górke....
ale pamiętam, że był taki okres czasu, że była krówka smieszka light a potem wycofali....
o majonezie nie mówię bo ja też lubię.... i coś czuję że pierwsza uczta na III fazie to bedzie jajko na twardo z majonezem
i żeby tylko jedno

ja uwielbiam majonez mogłabym jeść do wszystkiego Robiłam juz nawet protomajonez, ale mam problemy z ograniczeniem ilości, a wiadomo czym to skutkuje więc już nie robię

[SimplyDivine]

Napisane przez Ija

To nie fair czemu Polska jest jakaś zacofana i nie ma tu takich cudeniek? no taki majonez na przykład... albo chociaż krówka smieszka ekstra light

a może to i lepiej bo coś czuję, że ten majonezik to by litrami schodził u mnie

Napisane przez johambina

mam takie samo zdanie... dlaczego mamy pod górke....
ale pamiętam, że był taki okres czasu, że była krówka smieszka light a potem wycofali....
o majonezie nie mówię bo ja też lubię.... i coś czuję że pierwsza uczta na III fazie to bedzie jajko na twardo z majonezem
i żeby tylko jedno

Ale ten majonez tutaj to inny jest niz polski. Baaardzo octowy Ja zazwczyaj uzywam tylko jak robie sos czosnkowy do troche wycisne (bo moj to w tubce jak ketchup jest) albo jak jem tunczyka z cebulka albo warzywami Te trojkaciki tez inne niz w Polsce Hochlanda Niby dobre ale jak ktos jest przyzwyczajony do innych smakow to czuc roznice. Mi to sie chce serka topionego z szynka, takiego z 'serdelka' To dopiero bylo cudo...

[johambina]

taaa albo taki zwykły serek topiony w kwadraciku.... jakiś ementaler albo coś podobnego... i do tego tosty pszenne
jesoooo nie mogę bo mi język uciaka....

[SimplyDivine]

Okej starczy tego 'dobrego' bo zaczniemy w myslach grzeszyc

Ide zatem po moja wysokobialkowa truskawkowa galaretke (w UK maja galaretke bezcukrowa 85 g bialka w 100 g suchego produktu ) i ogladac seriale bo TZ chce nad swoja muzyka popracowac i mnie z kompa zgania

Dobranoc dziewczyny Do zobaczenia jutro ze spadkami na wadze

[Ija]

dobra dziewczyny, jeszcze nam te całe topione serki i majonezy (żadne tam light ) uszami wyjdą przemęczymy się jeszcze trochę, potem III faza już luźniejsza, a jak przejdziemy na IV to już bez wyrzutów sumienia będziemy mogły się cieszyć nie tylko jedzeniem, ale i ekstra figurą więc nie bądźmy masochistkami i skończmy temat zabronionego jedzenia, bo o tej godzinie to już pewnie wszystkie po kolacji

Późno już więc żegnam się i życzę przepysznych snów o serkach topionych i majonezie

[johambina]

to ja też uciekam
jutro podejrzewam wzrościk ale mam PW więc...same wiecie jak jest

spokojnych snow

[Agnese69]

Napisane przez lola cool

Cześć dziewczęta! Od poniedziałku zaczynam "dukac" ;] i chociaz "nic nie zaczyna się od poniedziałków" to ja zacznę i skończę sukcesem! A CO?! dla siebie to robie. żeby wreszcie czuć, ze żyję! Nie ukrywam, że nakręciłam sie dzięki temu forum[JESTEŚCIE ŚWIETNE!], chociaż znam 3 osoby, ktore tej diecie zawdzięczają świetne sylwetki nigdy nie moglam sie za to zabra. robilam podchody juz 3 razy. ale teraz będzie inaczej, we wrzesniu na planowanych wakacjach nei bede wstydzic się swojej sylwetki na ciepłej południowej plaży. taaaak!

Witamy Cię więc u nas
A co do poniedziałków to mit jest. Ja zaczęłam w poniedziałek właśnie i jak dotąd ubyło mnie ponad 6 kilo
Tak więc nie przejmuj się tylko dawaj chodź tu do nas w poniedział, tylko najpierw się uświadom w pierwszym poście cobyś nie zabiła naszych weteranek najbardziej podstawowymi pytaniami

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

No więc tak. Ja chyba włąśnie swój jutrzejszy spadeczek posłałam w diabły. Właśnie pochłonęłam dwie (choć małe, ale jednak) kanapki z dukanowego chlebka posmarowane cienko (ale jednak) majonezem light, który nie jest tak light jak by to było wskazane z wędlinką chudziutką drobiową i pomidorem. No głodna się zrobiłam, no...
I co teraz? Wstanę rano i wzrościk? No cóż, opowiem Wam o tym rano...
A tym czasem oddukowuję się.
Dobranoc siostry

[missines]

Właśnie wróciłam z rodzinnych imienin...... zjadłam 2 sałatki, składniki dozwolone, oprócz ..........majonezu!!!:brz ydal: Ale pyszne były!

Napisane przez Ija

A jak tam wasze ćwiczenia dzisiejsze? Konczita, missines?
Bo ja się musze pochwalić Godzinę dzisiaj rowerem jeździłam

No cóż...moim dzisiejszym ćwiczeniem było przesuwanie łóżka ....planuje przemeblowanie w pokoju hihihi

[Agnese69]

Aha, dziewczynki kochane, Konczita zwłaszcza. Nurtowało mnie to mleko w proszku, więc wygrzebałam je z szuflady i przeczytałam tabelkę. Niestety - tak jak i mleko płynne - ma ono więcej węgli niż białka. W 100 g mleka granulowanego: Białko 35,7%, Węgle 51,2%, Tłuszcz 0,8%. Czyli lipa jest. Trzeba uważać

[missines]

Napisane przez Agnese69

Aha, dziewczynki kochane, Konczita zwłaszcza. Nurtowało mnie to mleko w proszku, więc wygrzebałam je z szuflady i przeczytałam tabelkę. Niestety - tak jak i mleko płynne - ma ono więcej węgli niż białka. W 100 g mleka granulowanego: Białko 35,7%, Węgle 51,2%, Tłuszcz 0,8%. Czyli lipa jest. Trzeba uważać

Mleko w proszku jest na III liście:
Dozwolone mleko odtluszczone w plynie(szklanka) lub w proszku (odpowiednik szklanki w plynie)

Jak już kupię to u mnie całe opakowanie znika w ciągu 4 dni - niestety! Kusiciel na maksa!!!

[rene9578]

Przepraszam za "te dwie"nie chcialam nikogo urazic .Moze jeszcze ktos chce sie do nas przylaczyc.Zaczynam w poniedzialek,wiec trzymajcie kciuki dziewczyny.Pozdrawi am wszystkie Dukanki

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39

[katia84]

Napisane przez czarownica3006

nie wiem czy sie zalaczylo

mam identyczną w granacie

Napisane przez johambina

Czarownico... kiecka rewelka... gdzie taką dorwałaś???
no a o zawartości to nawet nie mówię bo laska nieziemska....
chyba sobie fote strzelę w spodniach sprzed roku

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

w tych spodniach chodziłam jeszcze rok temu i były mega obcisłe...
jakie sa każdy widzi

gratuluję

kurczę pędzicie jak szalone ciężko nadążyć

[Konczita]

Melduje się z samego rana Duk Duk
wczoraj poszaleliśmy na parapetówie a dzisiaj z przerażeniem stawałam na moją wagę - a tam niespodzianka - 500 ehhh warto było wczoraj mieć zatrucie pokarmowe hahaha ... Ci którzy wiedzą że jestem na dukanie tylko polewali mi cole 0 a niewtajemniczona część imprezy ubolewała nad moim kiepski samopoczuciem po spożyciu np majonezu - więc resumując nie skusiłam się na nic !!!

po 20 dniach dukania jestem na minusie 5,5 kg - niesamowite uczucie !!!!

musiałam Wam zdać relację mimo że Tzet jeszcze smacznie chrapie ...
ja za moment też wracam w poduchy dzisiaj zapowiada się leniwy poranek

Napisane przez JulietteCapulette

Ale na spalanie najlepsze są interwały i aeroby No i anaeroby też są potrzebne żeby mięśnie wzmocnić

Napisane przez Ija

Myślę, że ten trening może byc ok na początek z resztą - każdy trening, o ile nie jest zbyt intensywny jest ok (nawet taki o bardzo malej intensywności - choćby zwykły spacer), a jeśli znajdziesz taki który sprawia Ci przyjemność to w ogóle bajka

10 minut to zawsze coś
A to mleczko to przemyśl dokładnie, bo ma dużo węgli, a jak Ci posmakuje to cieżko będzie odstawić

Laseczki dla mnie 10 min to było sporo znaczy się czułam wszystkie mięśnie jak podnosiłam się z maty - tżet obiecał że będziemy co dziennie spacerować szybszym niż do tej pory tempem i zaopatrzymy się w skakankę - niech chłopak trenuje

Napisane przez Agnese69

Aha, dziewczynki kochane, Konczita zwłaszcza. Nurtowało mnie to mleko w proszku, więc wygrzebałam je z szuflady i przeczytałam tabelkę. Niestety - tak jak i mleko płynne - ma ono więcej węgli niż białka. W 100 g mleka granulowanego: Białko 35,7%, Węgle 51,2%, Tłuszcz 0,8%. Czyli lipa jest. Trzeba uważać

oj sporo ma W ... hmm muszę przemyśleć co by mi nie stopneło bo tak ładnie leci

nie mam dzisiaj pomysłu na obiad mam fazę PW może podsuniecie jakieś pyszne danie ?

[siniorita]

Napisane przez Konczita

Melduje się z samego rana Duk Duk
wczoraj poszaleliśmy na parapetówie a dzisiaj z przerażeniem stawałam na moją wagę - a tam niespodzianka - 500 ehhh warto było wczoraj mieć zatrucie pokarmowe hahaha ... Ci którzy wiedzą że jestem na dukanie tylko polewali mi cole 0 a niewtajemniczona część imprezy ubolewała nad moim kiepski samopoczuciem po spożyciu np majonezu - więc resumując nie skusiłam się na nic !!!

po 20 dniach dukania jestem na minusie 5,5 kg - niesamowite uczucie !!!!

musiałam Wam zdać relację mimo że Tzet jeszcze smacznie chrapie ...
ja za moment też wracam w poduchy dzisiaj zapowiada się leniwy poranek






Laseczki dla mnie 10 min to było sporo znaczy się czułam wszystkie mięśnie jak podnosiłam się z maty - tżet obiecał że będziemy co dziennie spacerować szybszym niż do tej pory tempem i zaopatrzymy się w skakankę - niech chłopak trenuje



oj sporo ma W ... hmm muszę przemyśleć co by mi nie stopneło bo tak ładnie leci

nie mam dzisiaj pomysłu na obiad mam fazę PW może podsuniecie jakieś pyszne danie ?

DUK DUK, melduję się z samego ranka bo mam super wiadomość: spadek -0.3 , niby nie dużo , ale ostatnio był zastój 10 dni a po nim wzrost .Mała rzecz a cieszy.Dzisiaj mija mi 5 tygodni i na wadze
zaliczyłam dzisiaj równo - 8 kg.
Nie pamiętam , kiedy ostatnio tyle mnie ubyło, chyba po porodzie córki, tylko tyłam sobie pomalutku.
Ale wczoraj zastosowałam sie do rad dziewczyn, tj mniej nabiału i zrobiłam zupę na wołowinie i kurczaku dla rodziny, a ja zjadłam mięch.Co prawda dodałam trochę musztardy, myślę że jej nie mozna jeść ale nie dałabym rady tych włókien wołowiny samych.Powiem wam, że nawet mi to smakowało.Na kolację był sernik , zamówiłam w aptece słodzik w proszku do pieczenia i faktycznie smakuje dużo lepiej niż na słodziku w płynie.
Do zobaczenia za parę godzin, może ktoś ma pomysł na jakiś inny niedzielny obiadek?
PA,PA, miłego dukania

[johambina]

dobry
a u mnie tak jak myślałam... 0,4 na plusie...ale warzywka od piątku więc cóz się dziwić.... jeszcez jak dzisiaj dołożę kolejny dzień PW to jutro znowu wzrośnie albo, co daj Boże, stanie

miłej niedzieli babeczki

[suushi89]

Duk duk
Nie było mnie trochę, ale wszystko przeczytałam
Gratuluję spadeczków, pięknie !
U mnie waga dokładnie 56kg, dziś trzeci dzień PW. Czyli wzrost od wczoraj o 0.3 A nie jem dużo warzyw, jedynie do obiadu i do kolacji kilka plasterków pomidorka albo i tylko na obiad. I nabiał też ograniczam, jedynie biały chudy ser. Właśnie zauważyłam, że jak jem więcej sera i otręby na wieczór to waga stoi albo wzrasta. Dziś to zmienię i zobaczymy co będzie dalej Ogólnie optymistycznie. A jak nie spadnie teraz na PW nic, mimo tych ograniczeń to przejdę na 2/1, bo w sumie nie mam dużo do zrzucenia, 4 kg. Jeszcze się z tym waham, bo pasuje mi taki 5/5 tyle, że baaaaardzo powoli się rusza- raz nic, raz wzrost, raz malutki spadek.
Zazdroszczę Wam wolnej niedzieli - ja na 12 do pracy. Ale pieniążki na wakacje same się nie zarobią, a jak się pracuje za taką stawkę, to niestety niedziele muszą być jak najefektywniej wykorzystane.

[!!&*Monia*&!!]

Duk duk z nad miseczki serka i kawki

ostatnio ciągle jem ser biały na słodko ze słodzikiem i aromatem tak samo jest z homo masakra do tej pory jakoś mi nie wchodził a teraz mogę go kilogramami pochłaniać
Dzisiaj zauważyłam jak mi spadły cycki porażka zmieszcze je w bardzo stary stanik w rozmiarze C a było DD hehe no ale coś za coś w sumie to znajdę łatwiej śliczniutkie staniczki bo przedtem miałam problem (mimo to trochę mi szkoda )