Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

[SimplyDivine]

Napisane przez Maricken

Popieram w 100% jest tutaj wiele dziewczyn (w tym ja), które walczą o każde 100g i jak ktoś wypisuje takie rzeczy to mnie lekko to irytuje i frustruje, bo nie powiem też bym sobie zjadła coś spoza dozwolonych rzeczy ale jestem twarda i tego nie robię.

Z moim okiem wszystko w porządku, dziękuję dziewczynki

Jak to mowia w Tesco 'Every little helps' - 10 dni po 100 g i juz jest kilogram

Cieszymy sie ze z okiem lepiej

Napisane przez avataris

wow, coś nerwowo tu dzisiaj
w takim razie ponawiam pytanie odnośnie sukrazlozy dla osłodzenia sytuacji


nikt mi dzisiaj nie chce odpowiadać na pytania

O suklarozie nic nie wiem, ja mam jeden slodzik na aspartamie a drugi na cyklocostam do pieczenia A co do serkow topionych to w UK sa takie 3% w trojkacikach, ale dziewczyny wczoraj wieczorem mowily, ze PL nic takiego niestety nie ma

Napisane przez adaikaka

no na pewno płakać z tego powodu nie będą
Nie zdziwę się jak na drugi dzień też zapytają o muffinki

Kilka miesiecy temu jak wrocilam po chorobowym po operacji to przynioslam serniko-brownies z malinami, w czerwcu byly moje urodziny to byly babeczki z rozowym kremem, teraz praktycznie co drugi dzien ktos sie pyta 'Kiedy znowu cos upieczesz ?' Wole im nie mowic, ze sobie raz na tydzien pieke serniczek i zjadam go sama i chudne hehe

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez Gineska

To podstawa KAŻDEJ diety, każdy autor pisze (i starszy ) dokładnie to samo. Choćby kopenhaskiej, gdzie miało się coś potwornego człowiekowi stać jak się ją rozszerzy o choćby kęs czy cm kwadratowy cienkiego listka sałaty
Tani chwyt psychologiczny i tyle, ale ważne, że skuteczny.

Wszystkim Annom pięknych chwil, osiągnięcia celów - nie tylko związanych z utratą kilogramów

Pędzę do warzywek (w końcu!), dziękuję za odpowiedź na moje pytanie, za każdy wyważony post i życzę sukcesów osiągniętych w zdrowej atmosferze

Ale Ty naprawde nazywasz kopenhaska dieta? Zreszta Dukan to nie dieta - to zmiana sposobu odzywiania na cale zycie. I fakt, czasem musimy dostosowac niektore przepisy do polskich (lub w przypadku niektorych z nas angielskich czy niemieckich lub dunskich ) warunkow, bo nikt tu nie bedzie jadl zabich udek czy 'skrzydla' plaszczki, ale wszystko jest w ramach zasad - po to one sa by sie ich trzymac. Bo jak bedziesz je naginac pod siebie a potem przyjdziesz sie spytac czemu waga rosnie to nie bedziemy w stanie Ci pomoc

Dziekuje za zyczenia na jutro

[czarna dziunia]

Napisane przez adaikaka

Ja ślepa, nawiedzona wyznawczyni składam Ci hołd Dukanie

dolaczam sie holdu.. w sumie male pytanie czy moge jesc moje ulubione kefiry robico ? cztalam w gazecie ze tak ale na forum nie znalazlam nic takiego powiem ze weglowodanow razem z tluszczami ma wiecej niz bialka ?

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez adaikaka

mam ten sam sposób

To wszystkiego NAJ Bo jutro mnie na forum nie bedzie

widze wiele nas laczy dziekuje oczywiscie

[Aleksandra_M]

Napisane przez adaikaka

Ja ślepa, nawiedzona wyznawczyni składam Ci hołd Dukanie

to ja sie dolaczam kolezanko

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez avataris

wow, coś nerwowo tu dzisiaj
w takim razie ponawiam pytanie odnośnie sukrazlozy dla osłodzenia sytuacji


nikt mi dzisiaj nie chce odpowiadać na pytania

ja bym ci odpowiedziala, ale nie mam zdania bo pierwszy raz widze to na oczy

[czarna dziunia]

Napisane przez SimplyDivine

Ja rowniez Anna i rowniez jutro Do pracy pieke czekoladowe muffinki a sama mam czekoladowy serniczek bez skrobii

no slinka mi pociekla mniam.. tylko ze jutro pracuje do 22 wiec w pracy piec nie bede <o zgrozo >

[avataris]

Napisane przez adaikaka

heh... chciałabym Ci pomóc ale się nie znam...

dziękuje, za szczere chęci

[czarna dziunia]

w takim razie i ja mojej imienniczce Annie zycze szybkiego spadku udanych wypiekow oraz utrzymania wagi :roza :

przykro mia ale ja tez nie orientuje sie w tym temacie

[adaikaka]

Napisane przez czarna dziunia

dolaczam sie holdu.. w sumie male pytanie czy moge jesc moje ulubione kefiry robico ? cztalam w gazecie ze tak ale na forum nie znalazlam nic takiego powiem ze weglowodanow razem z tluszczami ma wiecej niz bialka ?

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------




widze wiele nas laczy dziekuje oczywiscie

jeśli chodzi o nabiał to są ograniczenia sprawdź w pierwszym poście bo nie pamiętam... ja używam tylko mleka do kawy i do jajek czasem i trochę jogurtu do sosów... kefiru nie nawidzę

Napisane przez Aleksandra_M

to ja sie dolaczam kolezanko

no to już 3 z nas się oficjalnie zdeklarowały w sekcie

[czarownica3006]

Napisane przez Gineska

Po pierwsze zadałam konkretne, krótkie pytanie, a nie prosiłam o wykład z nabożnego podejścia do tej diety.
Jestem dorosła, odpowiadam za siebie i mam świadomość konsekwencji swojego postępowania. Przeszłam wiele diet, w każdej kierowałam się przede wszystkim swoim samopoczuciem - także psychicznym i do tego je naginałam. Zawsze chudłam wg swoich potrzeb, bo dobrze komunikuję się ze swoim organizmem. Słyszałaś kiedyś o holistyce? Cierpiętnictwa i martyrologii nie znoszę, a fakt, że nie mam większych problemów ze zbijaniem wagi pozwala mi na pewne szaleństwa. Współczuję osobom, które muszą się o wiele bardziej namęczyć żeby osiągnąć to co mnie przychodzi łatwiej, ale wcale to nie oznacza, że muszę do nich równać i wbijać się w taki sam ton.

Źle zrobiłam, wiem, ale świadomie i najważniejsze, że nikt mnie do tego nie zmuszał. I oczywiście nikogo do tego nie namawiam! A co do rozstrojenia organizmu - patrz wyżej. Więcej nie będę podejmować takich głupich dyskusji, mogę to robić najwyżej z moim lekarzem, który mnie dokładnie zna: moje ciało i moją psyche. Ty nim nie jesteś.

Napisane przez Gineska

Dlatego wyraźnie napisałam, że pozwoliłam sobie na to, wiedząc, że mój organizm nie zareaguje jakimś drastycznymi konsekwencjami i nikomu tego nie polecam!
Gdybym napisała, że kajam się, nienawidzę siebie, powieszę sobie zdjęcie prosiaka na lodówce, pójdę na kolanach do Częstochowy to pewnie byłoby ok?

No i fajnie, mnie się to podoba i cieszy, naprawdę. Ale to nie jest jedyny wątek w necie poświęcony tej diecie, różni ludzie mają różne podejście. Na niektórych forach widać, że można mieć do diety zdrowy dystans, a nie czołgać osoby, które nie robią z siebie cierpiętników.
To nie jest zarzut do Dukana, jego diety, książki, ale ślepych , nawiedzonych wyznawców, którzy nie dopuszczają do siebie, że ktoś może myśleć inaczej niż oni. Taka postawa pachnie sekciarstwem - tylko o to chodziło. Proszę, czytajcie ze zrozumieniem!

Generalnie mam bardzo podobne podejscie do Ciebie, podobne przejscia z dietami i podobnie sie zapuscilam.
Razi mnie jednak Twoja wypowiedz i to co wypisujesz.
Nie masz problemów z chudnięciem, BIGMAC nie wyrządzi Ci krzywdy... To skad to zapuszczenie, przytycie w ostatnim czasie, o którym piszesz???? Rozumiem,że świadomie i kontaktując się ze swoim ciałem doprowadziłaś do drastycznego przytycia bo tak chciałaś????
Przeszłaś wiele diet - i nadal masz co gubic - czyli widac nie było Twoje podejście skuteczne skoro ciagle waga Ci wraca i musisz ją gubić.

Widzisz, dukan jest zupelnie inna dieta. to raczej sposob zywienia, sposob myslenia o jedzeniu... ale tego trzeba chciec. Z twoim podejściem dlugo na dukanie nie pociągniesz. Owszem, moze i schudniesz nawet jedząc bigmac'i ale dlugo tak nie wytrzymasz i znowu przytyjesz.. to jest fajne i swiadome? brawo....

A co do tego, że big mac nic Ci nie zrobi: Jasne, ze nie.
Ale na dukanie wprowadzamy sie w stan ketozy- dla organizmu niezdrowy bardzo. Wiec takim big mac'em przerywasz ketoze przez co dieta musi trwac dluzej czyli dluzej sobie szkodzisz. Rozumiesz?
No chyba,ze Ty jestes cyborgiem i Tobie ketoza nie szkodzi

I przypominam, ja mam bardzo podobne przejscia jak Ty (zapuściłam się okrutnie), podobne podejście do diety - też jestem dosc laskawa.. Ale slowa jakimi to mowisz i zaklamanie jakie z tego bije (jestem gruba bo tego chcialam, odchudzam sie ale jem big maca- bo tez tego chce) swiadczy o mega slabej woli osoby wiecznie walczącej z kilogramami a nie mądrością i dojrzałością świadomej siebie Kobiety jak Ty to nazywasz......

[grupies]

Napisane przez avataris

wow, coś nerwowo tu dzisiaj
w takim razie ponawiam pytanie odnośnie sukrazlozy dla osłodzenia sytuacji


nikt mi dzisiaj nie chce odpowiadać na pytania

Jak dla mnie mozesz uzywać, bo jest to to samo co aspartam, ale jest bardziej uniwersalna - można ją pieć. Ale jeżeli chodziło Ci o coś bardziej zdrowego od aspartamu, to nie jest, zdaje sie ze na te same zwiazki rozkłada się w organiźmie. Jak chcesz coś zdrowszego kup sobie Ksylitol - ma 40 % mniej kalorii od cukru, a słodzi tak samo i jest zdrowy.

Ps. Pamietam, że któraś używa Sukrolazy w produkcie, ktory zwie sie SPLENDA, ale nie pamiętam kto

[SimplyDivine]

Napisane przez czarna dziunia

w takim razie i ja mojej imienniczce Annie zycze szybkiego spadku udanych wypiekow oraz utrzymania wagi :roza :

przykro mia ale ja tez nie orientuje sie w tym temacie

Dziekuje i Tobie rowniez wszystkiego dobrego

Napisane przez adaikaka

jeśli chodzi o nabiał to są ograniczenia sprawdź w pierwszym poście bo nie pamiętam... ja używam tylko mleka do kawy i do jajek czasem i trochę jogurtu do sosów... kefiru nie nawidzę



no to już 3 z nas się oficjalnie zdeklarowały w sekcie

Nabial do 4 - 5 % tluszczu, do 800 g dziennie

Ej, ja tez jestem sekciara

[avataris]

Napisane przez SimplyDivine

O suklarozie nic nie wiem, ja mam jeden slodzik na aspartamie a drugi na cyklocostam do pieczenia A co do serkow topionych to w UK sa takie 3% w trojkacikach, ale dziewczyny wczoraj wieczorem mowily, ze PL nic takiego niestety nie ma

chyba nie będe juz taka dociekliwa i zostanę przy sussina. Też nigdzie nie znalazłam takich serków, dziś włożyłam to co miałam do placka, ale następnym razem chyba sobie daruję, poczekam, aż w PL też będą takie 3%

Napisane przez SimplyDivine

Ale Ty naprawde nazywasz kopenhaska dieta? Zreszta Dukan to nie dieta - to zmiana sposobu odzywiania na cale zycie. I fakt, czasem musimy dostosowac niektore przepisy do polskich (lub w przypadku niektorych z nas angielskich czy niemieckich lub dunskich ) warunkow, bo nikt tu nie bedzie jadl zabich udek czy 'skrzydla' plaszczki, ale wszystko jest w ramach zasad - po to one sa by sie ich trzymac. Bo jak bedziesz je naginac pod siebie a potem przyjdziesz sie spytac czemu waga rosnie to nie bedziemy w stanie Ci pomoc

SimplyDivine wyjełaś mi to z ust
Jeśli ktoś je co mu się podoba i chudnie to super, tylko z pewnością nie jest na dukanie

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez Aleksandra_M

to ja sie dolaczam kolezanko

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------


ja bym ci odpowiedziala, ale nie mam zdania bo pierwszy raz widze to na oczy

ja też dzisiaj dowiedziałam się o jego istnieniu, kupiłam witaminy do picia i w składzie jako substancja słodząca była sukraloza, sprawdziłam w necie i mnie zaintrygowało

[adaikaka]

Napisane przez czarownica3006

Generalnie mam bardzo podobne podejscie do Ciebie, podobne przejscia z dietami i podobnie sie zapuscilam.
Razi mnie jednak Twoja wypowiedz i to co wypisujesz.
Nie masz problemów z chudnięciem, BIGMAC nie wyrządzi Ci krzywdy... To skad to zapuszczenie, przytycie w ostatnim czasie, o którym piszesz???? Rozumiem,że świadomie i kontaktując się ze swoim ciałem doprowadziłaś do drastycznego przytycia bo tak chciałaś????
Przeszłaś wiele diet - i nadal masz co gubic - czyli widac nie było Twoje podejście skuteczne skoro ciagle waga Ci wraca i musisz ją gubić.

Widzisz, dukan jest zupelnie inna dieta. to raczej sposob zywienia, sposob myslenia o jedzeniu... ale tego trzeba chciec. Z twoim podejściem dlugo na dukanie nie pociągniesz. Owszem, moze i schudniesz nawet jedząc bigmac'i ale dlugo tak nie wytrzymasz i znowu przytyjesz.. to jest fajne i swiadome? brawo....

A co do tego, że big mac nic Ci nie zrobi: Jasne, ze nie.
Ale na dukanie wprowadzamy sie w stan ketozy- dla organizmu niezdrowy bardzo. Wiec takim big mac'em przerywasz ketoze przez co dieta musi trwac dluzej czyli dluzej sobie szkodzisz. Rozumiesz?
No chyba,ze Ty jestes cyborgiem i Tobie ketoza nie szkodzi

I przypominam, ja mam bardzo podobne przejscia jak Ty (zapuściłam się okrutnie), podobne podejście do diety - też jestem dosc laskawa.. Ale slowa jakimi to mowisz i zaklamanie jakie z tego bije (jestem gruba bo tego chcialam, odchudzam sie ale jem big maca- bo tez tego chce) swiadczy o mega slabej woli osoby wiecznie walczącej z kilogramami a nie mądrością i dojrzałością świadomej siebie Kobiety jak Ty to nazywasz......

Jak tam waga czarownico??

[bialaczekoladka]

Napisane przez wandac

kochani...czy jest tu ktos z Was,kto ma problem z nadczcia tarczycy.....?

ja mam niedoczynnosc

[Sparta]

zjadłam pizzę, sekto chyba przesadziłam dziś z otrębami, 4 łyżki owsianych i 4 pszennych...ale co miałam zrobić tylko mnie z sekty nie wywalcie

[czarna dziunia]

sekta dukana nadchodzi strzezcie sie ludzie he he he he

aga dziekuje czytalam dokladnie wszystko ale nic nie znalazlam na temat owego kefiru ale wydaje mi sie na logike ze jeden dziennie lub co dwa dni moge wypic wkoncu roznica pomiedzy w+t niewiele sie rozni od b

[aiyyo]

Witam Od jutra zaczynam diete Dukana, waze 62,5 kg przy 160 cm wzrostu, moim celem jest 55. Wczesniej od polowy maja do polowy czerwca bylam na South Beach, schudlam wtedy z 65 do 59, ale wyjazd na wakacje niestety pokrzyzowal moja diete Po miesiacu wakacji przybralam ok. 3,5 kg, wrocilam pare dni temu do domu i postanowilam spowrotem wziac sie za siebie Nie chce wracac na SB, dlatego pomyslalam o Dukanie Przeczytalam juz ksiazke, przekopalam troche internetu i od jutra zaczynam. Bylam juz zrobic dzis porzadne zakupy, dzis jeszcze podojadam to co zostalo w lodowce a jest niedozwolone. Tyle dobrze, ze po SB nie mam w ogole nawyku jedzenia chleba, ziemniakow, itp. Przytylam na wakacjach bo niestety non stop wcinalam ryz (bylam w Tajlandii) i nic innego za bardzo nie mialam mozliwosci jesc Wg obliczen na oficjalnej stronie swoj cel powinnam osiagnac 15 wrzesnia, ale zobaczymy

[czarownica3006]

Napisane przez adaikaka

Jak tam waga czarownico??

Waga stoi ale jak pisałam od jakiegos czasu dodaję owoce i to w duzych ilosciach. Ale juz mnie nudzi ten zastój wiec jak skoncze PWO (prot+warzywka+owoce) to wracam na grzeczne PP i mam nadzieje na kolejne spadki. Już odpoczęłam po znudzeniu i zmęczeniu dieta, troche poszalałam i czas na powrót na dobrą drogę z moimi sekciarami

Dzisiaj w koncu po 61 dniach i 2 testach ciążowych dostałam @

[czarna dziunia]

Napisane przez SimplyDivine

Dziekuje i Tobie rowniez wszystkiego dobrego



Nabial do 4 - 5 % tluszczu, do 800 g dziennie

Ej, ja tez jestem sekciara

dziekuje czyli moge jesc superrr juz sie ciesze i lece po niego <o zgrozo> a kiedys nie nawidzialam jak ty aga tych kefirow he he he

[avataris]

Napisane przez grupies

Jak dla mnie mozesz uzywać, bo jest to to samo co aspartam, ale jest bardziej uniwersalna - można ją pieć. Ale jeżeli chodziło Ci o coś bardziej zdrowego od aspartamu, to nie jest, zdaje sie ze na te same zwiazki rozkłada się w organiźmie. Jak chcesz coś zdrowszego kup sobie Ksylitol - ma 40 % mniej kalorii od cukru, a słodzi tak samo i jest zdrowy.

Ps. Pamietam, że któraś używa Sukrolazy w produkcie, ktory zwie sie SPLENDA, ale nie pamiętam kto

dziękuje bardzo za pomoc, to właśnie chciałam wiedzieć, Jeśli nie jest zdrowszy od aspartamu, to nie ma sensu przepłacać. Ksylitol mam, dodałam go wczoraj do serniczka bo sussiny zabrakło, ale bałam się przeginać, bo on ma chyba więcej kalorii niz zwykły słodzik. W rezultacie mam mało słodki serniczek, ale da się zjeść

[Sparta]

Napisane przez aiyyo

Witam Od jutra zaczynam diete Dukana, waze 62,5 kg przy 160 cm wzrostu, moim celem jest 55. Wczesniej od polowy maja do polowy czerwca bylam na South Beach, schudlam wtedy z 65 do 59, ale wyjazd na wakacje niestety pokrzyzowal moja diete Po miesiacu wakacji przybralam ok. 3,5 kg, wrocilam pare dni temu do domu i postanowilam spowrotem wziac sie za siebie Nie chce wracac na SB, dlatego pomyslalam o Dukanie Przeczytalam juz ksiazke, przekopalam troche internetu i od jutra zaczynam. Bylam juz zrobic dzis porzadne zakupy, dzis jeszcze podojadam to co zostalo w lodowce a jest niedozwolone. Tyle dobrze, ze po SB nie mam w ogole nawyku jedzenia chleba, ziemniakow, itp. Przytylam na wakacjach bo niestety non stop wcinalam ryz (bylam w Tajlandii) i nic innego za bardzo nie mialam mozliwosci jesc Wg obliczen na oficjalnej stronie swoj cel powinnam osiagnac 15 wrzesnia, ale zobaczymy

A ile masz do zgubienia ? ja mam skończyć II fazę 12 września więc zobaczymy

[czarna dziunia]

Napisane przez Sparta

zjadłam pizzę, sekto chyba przesadziłam dziś z otrębami, 4 łyżki owsianych i 4 pszennych...ale co miałam zrobić tylko mnie z sekty nie wywalcie

pizze oczywiscie dukanowska ? to pochwalamy o pani twa prosbe musimy rozwazyc dziewczyny ona wiecej grzechow nie pamieta zostaje prawda

[adaikaka]

Napisane przez czarna dziunia

sekta dukana nadchodzi strzezcie sie ludzie he he he he

aga dziekuje czytalam dokladnie wszystko ale nic nie znalazlam na temat owego kefiru ale wydaje mi sie na logike ze jeden dziennie lub co dwa dni moge wypic wkoncu roznica pomiedzy w+t niewiele sie rozni od b

dopóki waga bedzie Ci spadać to możesz się napić ale nie przesadź z ilością
A jak zaczną się zastoje to niestety bedziesz musiała się z kefirkiem rozstać dla własnego dobra

SPRATA przesadziłaś

[Sparta]

Napisane przez czarownica3006

Waga stoi ale jak pisałam od jakiegos czasu dodaję owoce i to w duzych ilosciach. Ale juz mnie nudzi ten zastój wiec jak skoncze PWO (prot+warzywka+owoce) to wracam na grzeczne PP i mam nadzieje na kolejne spadki. Już odpoczęłam po znudzeniu i zmęczeniu dieta, troche poszalałam i czas na powrót na dobrą drogę z moimi sekciarami

Dzisiaj w koncu po 61 dniach i 2 testach ciążowych dostałam @

UU ale miałaś opóźnienie

[aiyyo]

Napisane przez Sparta

A ile masz do zgubienia ? ja mam skończyć II fazę 12 września więc zobaczymy

7 kg, tzn jakby sie udalo 10 to tez nie bede narzekac, ale 7 wystarczy

[czarna dziunia]

Napisane przez aiyyo

Witam Od jutra zaczynam diete Dukana, waze 62,5 kg przy 160 cm wzrostu, moim celem jest 55. Wczesniej od polowy maja do polowy czerwca bylam na South Beach, schudlam wtedy z 65 do 59, ale wyjazd na wakacje niestety pokrzyzowal moja diete Po miesiacu wakacji przybralam ok. 3,5 kg, wrocilam pare dni temu do domu i postanowilam spowrotem wziac sie za siebie Nie chce wracac na SB, dlatego pomyslalam o Dukanie Przeczytalam juz ksiazke, przekopalam troche internetu i od jutra zaczynam. Bylam juz zrobic dzis porzadne zakupy, dzis jeszcze podojadam to co zostalo w lodowce a jest niedozwolone. Tyle dobrze, ze po SB nie mam w ogole nawyku jedzenia chleba, ziemniakow, itp. Przytylam na wakacjach bo niestety non stop wcinalam ryz (bylam w Tajlandii) i nic innego za bardzo nie mialam mozliwosci jesc Wg obliczen na oficjalnej stronie swoj cel powinnam osiagnac 15 wrzesnia, ale zobaczymy

witamy ciebie i motywujemy siebie nawzajem powodzenia w zucaniu kilogramkow

o tak ryz to kolejne zlo akyz z nim

[adaikaka]

Napisane przez czarownica3006

Waga stoi ale jak pisałam od jakiegos czasu dodaję owoce i to w duzych ilosciach. Ale juz mnie nudzi ten zastój wiec jak skoncze PWO (prot+warzywka+owoce) to wracam na grzeczne PP i mam nadzieje na kolejne spadki. Już odpoczęłam po znudzeniu i zmęczeniu dieta, troche poszalałam i czas na powrót na dobrą drogę z moimi sekciarami

Dzisiaj w koncu po 61 dniach i 2 testach ciążowych dostałam @

no to czas rozprawić się z pozostałą 10
po ilu dniach?? dostałabym świra chyba

Napisane przez czarna dziunia

pizze oczywiscie dukanowska ? to pochwalamy o pani twa prosbe musimy rozwazyc dziewczyny ona wiecej grzechow nie pamieta zostaje prawda

zostaje

[Sparta]

Napisane przez czarna dziunia

pizze oczywiscie dukanowska ? to pochwalamy o pani twa prosbe musimy rozwazyc dziewczyny ona wiecej grzechow nie pamieta zostaje prawda

No Dukanowska oczywiście, więc nic mi nie grozi hahahaha

Napisane przez adaikaka

dopóki waga bedzie Ci spadać to możesz się napić ale nie przesadź z ilością
A jak zaczną się zastoje to niestety bedziesz musiała się z kefirkiem rozstać dla własnego dobra

SPRATA przesadziłaś

Ja, z czym

[czarna dziunia]

Napisane przez adaikaka

dopóki waga bedzie Ci spadać to możesz się napić ale nie przesadź z ilością
A jak zaczną się zastoje to niestety bedziesz musiała się z kefirkiem rozstać dla własnego dobra

SPRATA przesadziłaś

dzieki serdeczne tak jak napisalam niewiele ale sobie lykac co jakis czas bede czy ona przesadzila ? ale z czym z pizza czy z sekta ?

[adaikaka]

Napisane przez Sparta

No Dukanowska oczywiście, więc nic mi nie grozi hahahaha

Ja, z czym

te otręby Wieś Mac'a bym zrozumiała ale to to nie wiem...
Muszę się oddać medytacji i skonsultować to z naszym guru



Nie no... dość już tych żartów

[grupies]

Napisane przez czarownica3006

Dzisiaj w koncu po 61 dniach i 2 testach ciążowych dostałam @

I pomyśleć, że przed dietą malo z nas cieszyło się jak dostawało @