Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13 - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-25, 21:16   #1021
vaurienne
Rozeznanie
 
Avatar vaurienne
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Moulin Rouge
Wiadomości: 649
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Ooo, to super, do Biedry mam bliziutko W ogóle zauważyłam, że wprowadzają tam dużo nowego nabiału. To dobrze.

Dziękuję za kolejny przepis Wygląda jak ten Oli
__________________
a wszystko to było czystą perwersją.


the devil inside me is awake
vaurienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:18   #1022
johambina
Zakorzenienie
 
Avatar johambina
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 4 597
GG do johambina
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Cytat:
Napisane przez czarownica3006 Pokaż wiadomość
aha
w biedronce pojawiły się te jogurty JOVI 0% słodzone słodzikiem więc już nie tylko w marketach sa dostepne
SERIOOOO????? uduszę małżonka b nic mi nie powiedział.....
__________________


"kadłub przywiędły ale dusza młoda... "
johambina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:21   #1023
Ija
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 547
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Szkoda że te jovi mi nie smakują ew. ten z mango może być, ale on jakoś dużo węgli ma w porównaniu do innych (truskawkowy ma chyba najmniej, ale jest blee)

raz tylko trafiłam na jakieś super ekstra jogurty owocowe (w tesco chyba), 0% tłuszczu, węgli tyle co nic (jak na owocowy jogurt ofc ) i do tego były taaaakie pyszne ale nigdzie indziej na nie nie trafiłam, a do tesco nigdy mi nie po drodze szkoda że nie pamiętam jak się nazywały, bo na owocową chcice byłyby jak znalazł
Ija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:26   #1024
grupies
Rozeznanie
 
Avatar grupies
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 992
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Cytat:
Napisane przez Ija Pokaż wiadomość
Szkoda że te jovi mi nie smakują ew. ten z mango może być, ale on jakoś dużo węgli ma w porównaniu do innych (truskawkowy ma chyba najmniej, ale jest blee)

raz tylko trafiłam na jakieś super ekstra jogurty owocowe (w tesco chyba), 0% tłuszczu, węgli tyle co nic (jak na owocowy jogurt ofc ) i do tego były taaaakie pyszne ale nigdzie indziej na nie nie trafiłam, a do tesco nigdy mi nie po drodze szkoda że nie pamiętam jak się nazywały, bo na owocową chcice byłyby jak znalazł
owocowe wszystkie mają sporo węgli niestety
__________________
"Maybe I'm happy and I just don't know it. I like being a mess. It's who I am."
grupies jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:26   #1025
aiyyo
Rozeznanie
 
Avatar aiyyo
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 656
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

ja tez wlasnie w tesco kupowalam kiedys 0% i ze slodzikiem, chyba byl truskawkowy, brzoskwiniowy i wisniowy...tez nie pamietam jakiej firmy, ale jakiejs nieznanej, z jakiejs chyba spoldzielni mleczarskiej ale nie pamietam jakiej
aiyyo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:26   #1026
Agnese69
Zadomowienie
 
Avatar Agnese69
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Cytat:
Napisane przez Gineska Pokaż wiadomość
Zjadłam warzywka i od razu lepiej. Dziękuję jeszcze raz za poradę miłej forumowiczce.

Odpiszę Ci, bo podoba mi się Twój w miarę (zwłaszcza jak na to forum ) wyważony post, niemniej niepotrzebnie naszpikowany złośliwościami; mogłabyś sobie darować, naprawdę. Bo mnie razi arogancja. Jedyny sensowny akapit dotyczy ketozy, dziękuję za niego, bo jest konkretnym argumentem. Pisząc jedno proste pytanie, swój pierwszy post oczekiwałam PORADY a nie wściekłego ataku i mędrkowania. Dukan wzbudza agresję? U niektórych tutaj na pewno

Po kolei. Zapuszczenie wzięło się stąd, że siadła mi psycha. Parę lat temu przeszłam poważną chorobę, operację, wycięcie nowotwora, do tego nałożyły się problemy w pracy i rodzinie. Masakra jakaś, nieszczęścia waliły drzwiami i oknami, tak się niestety zdarza. Zahaczyłam nawet o lekką depresję. Dodatkowym aspektem (i konsekwencją) choroby jest fakt, że o ile zawsze szybko chudłam i powoli przybierałam na wadze (czyli niemal ideał), to "dzięki" silnym lekom zaczęłam także szybko tyć, bo obudziło się koszmarne łaknienie i puchnięcie organizmu. Całe życie nie jadłam słodyczy, mogły nie istnieć, a tu nagle pochłaniałam je niemal kompulsywnie. Dodatkowo moja przemiana materii jakby padła i zaczęły się uporczywe zaparcia. Do tego zatrzymywanie wody . Nadal szybko zrzucałam, ale także przyrosty wagi były już szybsze i zaczęło mnie to najpierw strasznie dziwić, a potem męczyć. Stąd rozpoczęło się stosowanie diet. Było już dobrze, opanowałam to, może nie wszystko było jak dawniej (wiek też przecież ma znaczenie, nie mam już 20 lat ) i nagle znowu wylądowałam w szpitalu - tym razem z powodu innej choroby, ale też dość ciężkiej, leczenie znowu w dużym stopniu oparte na sterydach i hormonach. I historia się powtórzyła. Podłamałam się tym drugim pobytem w szpitalu i zamiast wziąć w garść, pozwoliłam przez ostatnie dwa lata emocjom rządzić moim ciałem. Stąd problem, że kiedy mniej jadłam chudłam jak dawniej (to się do dziś nie zmienia na szczęście), ale nie pilnowałam się kiedy przybierałam. Świadomie, zwisało mi to krótko mówiąc. Zero diet, ograniczania się. Szłam po bandzie, lekceważyłam sygnały dawane mi przez organizm, trochę się z nim nawet przekomarzałam. A dlaczego? Bo czułam się bezkarna, cały czas wiedziałam, że jak zechcę, wezmę się "kiedyś tam w przyszłości" w garść to schudnę, bo zawsze tak było. Ale do tego musiałam dojrzeć i zechcieć, uporządkować sobie wszystko w głowie i ustawić się psychicznie, a nie sztucznie przymuszać się np. pod presją otoczenia, że zaczynam o siebie dbać w poniedziałek 1 marca od 8 rano. Potrzebowałam po prostu wewnętrznego kopa w Teraz nadszedł taki moment i nałożył się akurat z popularnością diety proteinowej. Czuję się silna i że jej podjęcie jest to zgodne z moimi aktualnymi potrzebami, nie muszę się przymuszać. I to jest dla mnie najważniejsze, a nie np. uwagi otoczenia.
Postanowiłam jej spróbować po pierwsze z czystej ciekawości, a po drugie i najważniejsze: chciałam znowu poczuć smaki i uwolnić się od tej jazdy na słodycze. Faktycznie, już po 2-3 dniach tej diety przestałam odczuwać ochotę na to co słodkie i zaczynam coraz bardziej odczuwać oraz doceniać smaki różnych potraw. Wcześniej głównie czułam jakbym jadła papier, nic mi nie smakowało, więc jadłam o wiele za dużo, bo wrzucałam w siebie bardzo wiele licząc, że w końcu coś mi zasmakuje. Tu macie kolejny dowód jak ważne są odczucia, choćby smakowe, i jak nie można ich lekceważyć. Organizm niby dostawał wszystko (albo nawet za dużo), mieszałam bez ograniczenia pokarmy, ale czegoś jednak mu brakowało i cały czas tego szukałam, męcząc się bardzo. Teraz się zastanawiam czy nie byłam na prostej drodze do bulimii

Tak jak piszę po raz kolejny: nie mam obsesji schudnięcia, chcę się przede wszystkim lepiej poczuć w moim ciele i "ustawić" sobie żywienie. Może akurat metoda oparta na diecie Dukana będzie odpowiednia, bo ta na razie dobrze mi służy. Ale nie będę jej niewolnicą, bo moje dobre samopoczucie jest dla mnie dużo ważniejsze i ściśle związane z tym ile i jak jem, jak trawię, i generalnie - jak wyglądam. Będę chudła będąc szczęśliwą, a nie cierpiąc, bo taką mam naturę. Siądzie mi psychika - siądę z dbaniem o siebie i znowu przytyję. A nie od jednego głupiego hamburgera! I w tym tkwi sedno naszego sporu. Uważasz, że lepiej robić śmietnik z żołądka i wrzucać do niego co się da bez żadnego planu, czy iść drogą jakiegoś programu żywieniowego, niemniej czyniąc jednostkowe odstępstwa wg swoich indywidualnych potrzeb? Dla mnie odpowiedź jest jasna.

Naprawdę, niesamowite jak doskonale wiecie co dla kogo dobre, jakie kto ma doświadczenia, historię, co lubi, jaki ma uwarunkowania, możliwości, na co chorował nie znając go... Od razu zarzucić zakłamanie, pouczać tonem wszystkowiedzących (w końcu w Polsce na medycynie i psychologii znają się wszyscy ) , a najlepiej obrazić. Nikogo nie namawiałam żeby jadł hamburgery czy pił piwo, a prawie mi się to zarzuca! Jestem tylko zwolenniczką holistycznego podejścia do tematu zdrowia, pomogło mi już bardzo. Nie jesteśmy przecież ludzikami z klocków lego!

Nie ma dwóch identycznych organizmów, a czytając Was wydaje mi się, że mam do czynienia z klonami, o identycznych uwarunkowaniach i reakcjach. I mam wrażenie, że zaślepienie cyferkami na wadze nie pozwala czasem odprężyć się, wsłuchać w siebie i zadbać o zdrowie psychiczne. Lepiej klepać radośnie w klawiaturę, że wyszło parę deko mniej i czekać na oklaski, albo wpadać w popłoch, że jest kilka więcej i użalać się nad sobą. Moje trzy koleżanki z pracy mają tak samo i dlatego nawet nie przyznaję się, że też mam do czynienia z tą dietą. One chodzą sfrustrowane i nie mają innych tematów do rozmów, dręczą wszystkich naokoło swoimi obsesjami, aż doprowadziły do tego, że większość współpracowników ich unika, albo wręcz z nich kpi.
Życie jest o wiele bardziej skomplikowane niż kilka faz diety zapisanych w małej książeczce, naprawdę. A zdrowy dystans do wszystkiego (ja go nabyłam przez choroby i większość ozdrowieńców tak ma) naprawdę je ułatwia. I nie zapominajcie, że Wasza fascynacja dietą może być drażniąca dla innych i źle wpływać np. na atmosferę w domu czy pracy.

Rozpisałam się, przepraszam, ale brak zrozumienia bierze się z braku wiedzy. A mam wrażenie, że przez to moje posty zostały odebrane opacznie, przynajmniej w dużej części. Każdy ma prawo do swoich odczuć i zdania, nie wiem dlaczego się tutaj tego nie praktykuje. Już nawet wolę nie wyobrażać sobie jaka byłaby rzeźnia, gdyby na wątek zawitał jakiś "antyDukan" A jest ich niemało, wierzcie mi. I też mają racjonalne argumenty, które potrafię spokojnie przeanalizować i przyjąć do wiadomości. Byłoby Was na to stać? Widząc Wasze fanatyczne podejście - raczej nie.

Jeżeli ktoś miał podobne przejścia jak ja i chce się nimi podzielić - serdecznie zapraszam na pw, nie chcę zaśmiecać wątku. Osobom, które teraz będą analizować mojego posta i czepiać się każdego słowa wyrwanego z kontekstu aby zarzucać mi zakłamanie, głupotę, złą wolę itd., napiszę tylko, że piękno zewnętrzne (do którego tak obsesyjnie nieraz dążycie) nie umywa się do tego wewnętrznego, piękna umysłu i pięknego charakteru
Taki banał na koniec
Powodzenia babeczki! Dacie radę!
Tak, odniosę się do Twojego postu, bo to ja Ci najwięcej wypunktowałam z poprzednich. Masz rację - niezrozumienie bierze się z iewiedzy. Twoja historia jest - owszem - przejmująca i rzeczywiście sporo tłumaczy. Ale zauważ, że wjechałaś tu z hasłem "Hej, jestem na diecie, to znaczy zaczęłam ją, potem postanowiłam ją olać i najeść się hamburgerów zapijając piwem, a potem znowu zaczęłam, ale potem znowu imprezowałam i co teraz?" No to czego się dziwisz? Weszłaś na forum świadomych kobiet, które wiedzą dlaczego w ogle podejmują ten wysiłek. Oczekiwałaś, że powiemy. CUDOWNIE, jakie piwo piłaś, my też spróbujemy? Nie, kochana, nasze OBSESYJNE obserwowanie cyferek jestpo to, żeby rosła nasza motywacja do tych włąśnie wyrzeczeń. Nie ma po co zaczynać diety, skoro zakłądasz, że będziesz na niej przybierała. JA weszłam w to po to, żeby schudnąć. I nie mam obsesji na punkcie figury modelki - nie mam szans, jestem za niska. Chcę być taka jak byłam kiedyś, chcę nosić rozmiar 38, nie 34, nawet nie 36, więc nie opowiadaj tu o obsesjach.
A co do arogancji i agresji wręcz, to nie zauważyłam jej tu ani grama wcześniej dpóki Ty się tu nie pojawiłaś. Zadałaś pytanie na temat niezbyt rozsądnych (choć rozsądek propagujesz) rzeczy, które udało Ci się zdziałać. Usłyszałaś szczerą odpowiedź jednaj z dziewczyn - czytałam ją nie raz, nie było w niej agresji, tylko szczera odpowiedź. To Ty zaatakowałaś, to Ty zaczęłaś wstawiać te swoje głupie kawałki o sektach, obsesjach, męczeństwie i martyrologii. Zapytałaś nas czy czujemy się umęczone jakoś specjalnie? Nieeeee, Ty wiesz lepiej przecież. I kto tu wie lepiej, co kto powinien i co dla kogo dobre? Każdy organizm jest różny? Ależ oczywiście. I tutaj też to wiemy, wyobraź sobie. Są rozbieżności w reagowaniu na różne produtky, jenej z nas idzie szybciej, drugiej wolniej, ale ogólna zasada nie jest wymyślona z sufitu tylko na tychże różnych ludziach właśnie sprawdzona i doskonalona latami. I taka jedna Gineska pojawia się nagle i próbuje twierdzić, że najlepiej to stosować taką dietę, jaka pasuje każdej z nas i jeść to, na co mamy ochotę, byle byśmy były szczęśliwe. No proszę Cię! Nitk nas do diety nie zmuszał, każda z nas podjęła swoją własną decyzję, żadne otoczenie, ani artykuły w gazecie nie przymuszały nas do tego. W każdej z nas w pewnym momencie życia pojawiło się takie właśnie postanowienie. Ale skoro się już pojawiło, to znaczy, że robimy tak, jak doktorek pisze - w końcu on to pewnie wie lepiej, co?
I teraz zobacz drugą część swojej wypowiedzi. Po długim i poruszającym opisaniu swoich przykrych doświadczeń ze zdrowiem i ich skutków - i nie ironizuję tu tylko szczerze twierdzę, że takie akcje faktycznie mogą podłamać i pozbawić woli. Współczuję Ci tego, co za Tobą. Ale jest to już ZA TOBĄ, a Ty nadal zachowujesz się jakby świat miał się Tobie podporządkować, bo jesteś (byłaś) chora i wolno CI więcej. To nie do końca tak działa.
Zauważ, że druga część Twojej wypowiedzi znowu jest agresywna, atakująca, usiana insynuacjami na temat naszej tu nieprzychylności, sekciarskiego podejścia, fanatyzmu itp, itd. Od razu moje współczucie i zrozumienie dla Ciebie zdecydowanie zelżało.
Ja też się odchudzam również w pracy. Popatrz, nikt mnie nie unika, nikogo też ja nie zamęczam swoim jadłospisem ani ilością gramów znikających na wadze. Jeśli ktoś zapyta to odpowiadam na pytanie, tyle. Jeśli ktoś mówi mi, że schudłam to mówię, że owszem i że miło mi, że to już widać. Tyle. Albo masz dziwne koleżanki z pracy, albo koloryzujesz tu celowo żeby podkreślić horror sekt odchudzających.

Tak więc proponuję Ci tak:
Albo przestań się nadymać i atakować inne dziewczyny, dołącz do nas i dowiaduj się to, czego nie wiesz, dziel się swoimi sukcesami, jeśli chcesz, milcz, jeśli tak wolisz, ale pozwól się cieszyć spadającymi gramami inny - wszak każdy jest inny i potrzebuje czegoś innego - Ty nie potrzebujesz wagi, a ja tak. Mało tego, obawiam się, że Ty jej również potrzebujesz, bo kontrola tych kilogramów ubywającyh akurat jest dość istotna przy tej diecie żeby wiedzieć kiedy masz wejść w jaką fazę...
Albo - jeśli Twoim celem jest jedynie jątrzenie, atakowanie, apodyktyczne sądy rzucane na prawo i lewo - idź sobie na jakieś forum, gdzie jest więcej takich wyluzowanych odchudzających się, które uważają, że hormon szczęścia pozwoli im zrzucić 20 kilo na przykład. Kto wie, może jest jeszcze ktoś, kto tak myśli.

Nam tu fajnie jest. I nasze oklaski dla każdych utraconych gramów, które włąśnie uprzejma byłaś obśmiać, wielu z nas dają siłę i motywację do dalszego trzymania się w ramach, choć wierz mi, każda z nas ma czasem ochotę poszaleć - ja kocham krówki na przykład - wiesz ile siły woli muszę z siebie wykrzesać żeby się na nie nie rzucić w sklepie? Gdyby nie wsparcie dziewczyn tutaj, kto wie ile razy już bym im uległa (tym krówkom znaczy).
Nie wiem czy pojmujesz - mamy tu małą swoją społeczność i lubimy ją razem z naszymi klaskami i pocieszaniami nad przybyłym kilogramem. Możesz w to wejść albo nie, ale nie próbuj nas przestawiać na tory Twojego rozumowania, bo to jest właśnie ta arogancja i apodyktyczność, o któej również raczyłaś wspomnieć wyżej.
No to chyba tyle chciałam Ci powiedzieć.
Pozdrawiam Cię i mam nadzieję, że choć trochę zrozumiałaś o czym ja tu w ogólę pisałam. W końcu troszkę się wysiliłam...
Agnese69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:30   #1027
johambina
Zakorzenienie
 
Avatar johambina
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 4 597
GG do johambina
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

uciekam bo zaczynam padać na biust

DOBRANOC
__________________


"kadłub przywiędły ale dusza młoda... "
johambina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:31   #1028
grupies
Rozeznanie
 
Avatar grupies
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 992
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Dziewczyny nie cytujcie całych dluuuuuuuuuuuuugich postów ... zreszta dzis chyba z dlugością przesadzacie kto przez to przebrnie
__________________
"Maybe I'm happy and I just don't know it. I like being a mess. It's who I am."
grupies jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:33   #1029
Ija
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 547
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

JUŻ WIEM! to był jogurt OSM SANOK OWOCOWY 0% TŁUSZCZU. Niestety ilości węgli nie mgoę znaleźć

Ale może to i lepiej, ze mi do tego tesco nie po drodze, bo ciężko by mi było sie powstrzymac od jedzenia ich... a nabiał ograniczam ale na III fazę byłyby w sam raz
Ija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:41   #1030
Aleksandra_M
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 540
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Cytat:
Napisane przez Narc Pokaż wiadomość
właśnie! czasem się zastanawiam czemu się tak dzieje.. też czasem jak kupię wieśniaki , mają długą datę a są kwaśne czyli już niedobre. ale znalazłam na to sposób..dobre serki zawsze są raczej rzadkie, a te skwaśniałe są gęste.. więc przed kupnem potrząsam opakowaniem i słucham czy pluska
ja tez tak robie. potrzasam i slucham
a ostatnio wybuchl na mnie kefir w butelce z dluuuuga data waznosci...
zdarza sie czasem jakas trefna partia, czy co?
Aleksandra_M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:42   #1031
twinsplus1
Zadomowienie
 
Avatar twinsplus1
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Anglia/Polska
Wiadomości: 1 262
GG do twinsplus1
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
widocznie dlugosci faz jeszcze od czegos wiecej musza zalezec, bo mi - mimo ponizej 5 kg do zrzucenia, wyszly 4 dni uderzeniowej i 37 fazy drugiej. obrazilam sie na dukana, bo stanowczo nie wytrzymam bez owocow przez 41 dni
a wie ktoras, jak sie ma dukan do ciazy? wprawdzie nie planuje ani dukana ani ciazy, ale tak mnie zastanawia, bo kolezanka sie dietuje non stop, a planuje wlasnie powiekszyc rodzinke...
jest to wyjasnione w ksiazce "nie potrafie schudnac" na str. 201 sorki ze tylko stronka ale nie chce mi sie przepisywac
__________________
start 29.06.2017 The Tapping Solution for Weight Loss & Body Confidence

wzrost: 174 cm
79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60-59-58

Nothing is Impossible to a willing mind
twinsplus1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:45   #1032
Aleksandra_M
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 540
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Cytat:
Napisane przez czarownica3006 Pokaż wiadomość
rzecz w tym, że one były płynne i wyglądały jak zawsze. Ja uwielbiam serki lidlowe. Myślałam nawet, że mam cos ze smakiem i kazałam TŻ spróbować.. no i powiedział, ze nie czuje nic kwaśnego ale jak otworzyłam biedronkowy i porównałam to stwierdziłam, że napewno jest cos z tymi lidlowymi nie tak.
A nigdy wczesniej mi sie to nie zdarzylo... buuu

ide spac kochane ostatni tydzien pracy przed urlopem hihihihi w koncuuuu
ja ostatnio pokochalam te duze 400 czy 500g wiesniaki z biedronki.... smietanka rzadka, serek niekwasny niebo

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Cytat:
Napisane przez MrsVargas Pokaż wiadomość
Dobra, tak jakby nadrobiłam w tzw. międzyczasie zjadłam sernik i upieczoną pierś kurczaka, mniam

Przede wszystkim witam nowe dukanki a "starym" gratuluję spadków



Konczito Twoj na pewno też jest ładniutki i pyszny


Dodałam aromat Toffi
Dziuniu bardzo podoba mi się Twój nick, od razu się uśmiecham

Przepraszam że dopiero teraz odpisuję ale nadrabiałam
Ja od początku piekę z przepisu Megi czyli z tego:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=208
Można pochłonąć nawet całego jak ktoś da radę bo jest bez skrobi i bez otrąb

: hahaha::h ahaha::ha haha::hah aha:
Aleksandro jesteś rewelacyjna
dziekuje
tak mnie jakos naszlo dzisiaj
Aleksandra_M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:46   #1033
Ija
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 547
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

ja juz się żegnam dziewczynki dobranoc, spadków na noc ( raczej na poranek)
Ija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:53   #1034
Aleksandra_M
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 540
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

i ja sie na dzis pozegnam
buziaczki w jadaczki
slodkich snow i ogromniastych spadkow z rana
Aleksandra_M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:59   #1035
vaurienne
Rozeznanie
 
Avatar vaurienne
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Moulin Rouge
Wiadomości: 649
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Nawzajem z tymi spadkami, dziewczyny!
__________________
a wszystko to było czystą perwersją.


the devil inside me is awake
vaurienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 21:59   #1036
LT28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Witam serdecznie mam 28 lat dwoje dzieci i jak to bywa nadwage, po drugim dziecku zaczely sie klopoty z waga choc zawsze bylam szczupla dziewczyna na dodatek lekarz wykryl u mnie niedoczynnosc tarczycy wiec nie wiem czy jest sens zaczynac cos i nie wiedziec czy beda tego jakiekolwiek efekty.O diecie dowiedzialam sie przez przypadek, wiec zaczelam szukac wszystkiego co moglo mi pomoc w zrozumieniu co jest dzialaniem szybkiej utraty wagi i dodatkowo nie powoduje efektu jo-jo. Poniewaz mieszkam za granica nie mialam dostepu do kupienia ksiazki ale w koncu nadazyla sie okazja i mi ja przywiezli, nie wiem czy to dobre wydanie bo slyszalam ze sa rozne, ja dostalam "Nie potrafie schudnac 350 nowych przepisow"ale wkoncu sie doczekalam .Dzisiaj przeczytalam ksiazke i w najblizszych dniach chce zaczac diete tylko nie wiem czy dam rade bo nie mam silnej woli, mam nadzieje ze razem z Wami, forum i wsparciu uda mi sie schudnac.Pozdrawiam Wszystkich i trzymam za Was kciuki.


Jezeli mialby ktos z Was chwilke czasu i wytlumaczyl mi co to "posiekana szalotka", "maizena", "czarniak"i czego wogole nie rozumie to mieso "z Grisons"bylabym wdzieczna, nigdy nie slyszalam o takich produktach
LT28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 22:03   #1037
grupies
Rozeznanie
 
Avatar grupies
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 992
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Cytat:
Napisane przez LT28 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie mam 28 lat dwoje dzieci i jak to bywa nadwage, po drugim dziecku zaczely sie klopoty z waga choc zawsze bylam szczupla dziewczyna na dodatek lekarz wykryl u mnie niedoczynnosc tarczycy wiec nie wiem czy jest sens zaczynac cos i nie wiedziec czy beda tego jakiekolwiek efekty.O diecie dowiedzialam sie przez przypadek, wiec zaczelam szukac wszystkiego co moglo mi pomoc w zrozumieniu co jest dzialaniem szybkiej utraty wagi i dodatkowo nie powoduje efektu jo-jo. Poniewaz mieszkam za granica nie mialam dostepu do kupienia ksiazki ale w koncu nadazyla sie okazja i mi ja przywiezli, nie wiem czy to dobre wydanie bo slyszalam ze sa rozne, ja dostalam "Nie potrafie schudnac 350 nowych przepisow"ale wkoncu sie doczekalam .Dzisiaj przeczytalam ksiazke i w najblizszych dniach chce zaczac diete tylko nie wiem czy dam rade bo nie mam silnej woli, mam nadzieje ze razem z Wami, forum i wsparciu uda mi sie schudnac.Pozdrawiam Wszystkich i trzymam za Was kciuki.


Jezeli mialby ktos z Was chwilke czasu i wytlumaczyl mi co to "posiekana szalotka", "maizena", "czarniak"i czego wogole nie rozumie to mieso "z Grisons"bylabym wdzieczna, nigdy nie slyszalam o takich produktach
Szalotka to rodzaj cebuli, maizeina to skrobia kukurydziana , a to mieso to jakiś francuski gatunek mięsa
__________________
"Maybe I'm happy and I just don't know it. I like being a mess. It's who I am."
grupies jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 22:24   #1038
avataris
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 621
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

dobranoc dukaneczki
__________________
Dukam od 28.06 58kg
Waga 58kg==>30.06 57.2==>03.07 56.4==>07.07 56.1==>14.07 55.7==>18.07 55.3==>28.07 54.7==>30.07 54.3==>01.08 54.1==> 02.09 53.4 ==>14.09 52.8
Cel 51kg

21.03 Dukan drugie podejście


Wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło
avataris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 22:25   #1039
missines
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 435
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Cytat:
Napisane przez LT28 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie mam 28 lat dwoje dzieci i jak to bywa nadwage, po drugim dziecku zaczely sie klopoty z waga choc zawsze bylam szczupla dziewczyna na dodatek lekarz wykryl u mnie niedoczynnosc tarczycy wiec nie wiem czy jest sens zaczynac cos i nie wiedziec czy beda tego jakiekolwiek efekty.O diecie dowiedzialam sie przez przypadek, wiec zaczelam szukac wszystkiego co moglo mi pomoc w zrozumieniu co jest dzialaniem szybkiej utraty wagi i dodatkowo nie powoduje efektu jo-jo.
Witaj LT28
Moja znajoma ma niedoczynność tarczycy i jest na Dukanie - bez kłopotów, już 10kg za nią. Powiedziała o tym lekarzowi i wszystko jest ok.

Zajrzyj do pierwszego postu, tam wszystko jest dokładnie opisane, co wolno, co trzeba itp. Są też do ściągnięcia książki.

I życzę miłego dukania
__________________

missines jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 22:26   #1040
LT28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Dziekuje za szybka odpowiedz jestem tu nowa ale przeczytalam z tego forum dosc duzo tylko dopiero dzisiaj spotkalam sie juz z czescia 13-ta, wczesniej czytalam duzo wczesniejsze czesci.Wiec jutro poczytam wszystko by zaczac sumiennie robic diete. Dajecie duzo przepisow wiec musze je spisac i wyprobowac
pozdrawiam
LT28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 22:38   #1041
Agnese69
Zadomowienie
 
Avatar Agnese69
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

OK, ja mam na dzisiaj dość - pisania również
Idę spać. Dziś byłam bardzo grzeczna i dukałam zgodnie z naszą sekciarską biblią, więc jutro - tu włączam siłę podświadomości - na wadze widzę co? No co widzę na wadze?.... Taaaaak widzę ZERO PO SZÓSTCE!
I tym pozytywnym, pełnym wiary i przekonania akcentem żegnam się z Wami, moje drogie siostry do jutra
Buźka
Agnese69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 22:56   #1042
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Witam po 2-tygodniowym urlopie,w nowej części-wow już 13-stej,oby szczęśliwej dla wielu....zdążyłam się zorientować,że grono "dukanek"znacznie się powiększa ...

Mój kolega powiedział,że na mieście "większość"- o diecie białkowej gada,i w końcu jego żona się przekonała,to głównie teraz mięsa dla niej pichci....(co mu akurat na rękę),bo wcześniej głównie kalorie liczyli..

Ja natomiast,na czas mojego agroturystycznego urlopu,zdecydowałam się na mini etap III,i tym sposobem mam -1kg utrwalony.

Jednak zastanawiam się,bowiem do mojej zadawalającej wagi pozostało jeszcze ok.5kg,czy pozostać już na III-ce,czy ewentualnie zrobić tryb 2/1.
Wcześniej miałam 4/4.
Wiem,że Dukan,tej metody nie zaleca,ale może ktoś miał podobne doświadczenie,i może coś doradzić?....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-25, 23:57   #1043
Inspiracyjna
Wtajemniczenie
 
Avatar Inspiracyjna
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 399
GG do Inspiracyjna
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość

tak mój już siedzi w piekarniku niech się grzeje wyczaiłam fajny ser w kauflandzie zobaczymy czy będzie dobry a i piekę bez skrobi na samych otrębach
a Ty w pracy czy wolne ???



witamy w naszych skromnych progach
polecam pierwszą stronę tam wszystko w mega skrócie no i oczywiście lektura do snu obowiązkowo

jak się serek nazywa i jak wygląda?
__________________
osiągać cele krok po kroku
i wyznaczać kolejne



zmieniam się na lepsze - DLA SIEBIE !
Inspiracyjna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-26, 00:01   #1044
countryhouse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 99
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

witam
Wróciłam od rodziny i powiem szczerze że nagrzeszyłam tak że należy mi się porządny kopas w du... ale wszystko było tak pyszne
Od jutra to chyba ścisła dieta i pewnie mega zastuj czy jakie konsekwencje oprócz kg na plusie?
__________________
74-73-72--70-69-68-66-65
countryhouse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-26, 06:02   #1045
hungry eyes
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 11
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

No to zabawę czas zacząć . Jestem już po pierwszym dukanowym śniadanku - 2 jajka na miękko, 3 plastry szynki z indyka, nadziewane serkiem wiejskim light, szklanka zielonej, szklanka kawy z mlekiem 0% (fuuu). Jest Ok, czuję się najedzona. Do pracy przygotowałam sobie wieśniaka oraz cycka kuraka. Pfff, dam radę... mam nadzieję.
hungry eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-26, 07:04   #1046
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 4 861
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Cześć Dukanki
Witam się ponownie i wreszcie zostaję z Wami
Od mojego ostatniego posta (parę dni) trochę się zmieniło, śmierć brata mojego męża (mój ukochany szwagier), w sobotę pogrzeb
tak więc początki diety w niezbyt przyjemnych warunkach ale się zawzięłam.
Dziś weszłam na wagę wskazała 64 kg i mam nadzieję, że ostatni raz. Od dziś będzie spadać aż dotrze do 55 kg albo i mniej
Zaraz się zbieram do śniadania, głodna jestem jak wilk, bo w nocy walczyłam z biegunką (stres swoje robi)
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-26, 07:18   #1047
Konczita
Zakorzenienie
 
Avatar Konczita
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 607
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Duk duk z samego rana
u mnie waga wskazała - 200 wczoraj był wypaśny dzień warzywek ...więc spodziewałam się że zleci niewiele ale dodając do wcześniejszych kg zbliżam się do 10 ... jestem już za połową co oznacza że będzie dobrze


Cytat:
Napisane przez lola cool Pokaż wiadomość
Dziewczynki powiedzcie mi na nurtujące pytanie, proszę. Mam taką patelnie zeptera na której mogę smazyc bez tluszczu. W diecie jest zakaz smażonego, ale czy takie smażenie bez tluszczu moze byc, co myslicie?
ja smażę bez tłuszczy np placuszki, kotleciki, gyrosik ...


Cytat:
Napisane przez avataris Pokaż wiadomość
ja dzisiaja ugotowałam kapustę na jutro i też się zastanawiam co wpakować do gołąbków, z otrębami lepiej będą się trzymały i pewnie będą smaczniejsze

Tak właśnie też sobie myślałam że jakby dodać 2 łyżki to w mięsku, pieczarkach i kapuście się zgubią ... a Ty kapustkę gotujesz wcześniej ??
bo ja w planach miałam zamiar zszatkować drobno i dodać do surowego mięsa i uduszonych pieczarek hmmmm ....

edit: już kumam zapomniałam dopisać że mam zamiar zrobić gołąbki bez liści


Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość

a wie ktoras, jak sie ma dukan do ciazy? wprawdzie nie planuje ani dukana ani ciazy, ale tak mnie zastanawia, bo kolezanka sie dietuje non stop, a planuje wlasnie powiekszyc rodzinke...


rozmawiałam z moim gin na temat tej diety, jeżeli okaże się że jestem w ciąży mam do jadłospisu dołożyć owoce i starać trzymać się PW .... oczywiście ważne są też witaminy i kwas który przyjmuję mimo diety ...


Cytat:
Napisane przez MrsVargas Pokaż wiadomość
Konczito Twoj na pewno też jest ładniutki i pyszny

MrsVargas mój sernik strasznie popękał z góry tzn na początku jak siedział w piekarniku to już grzybka strzelił ... i w efekcie mam popękanego - co zrobiłam źle? za duża temperatura może ?
yhh ale jest smakowy

ja robię z przepisu jednej z wizażanek
1 kg odtłuszczonego sera
6 jajek
4 łyżki zmielonych otrębów owsianych
20 tabletek słodzika
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 krople aromatu cytrynowego

białka ubijam ze słodzikiem, dodaję po jednym żółtku, następnie ser, proszek, otręby i aromat ... ładnie się wszystko połączy i na tortownice ...
około godziny w 170 stopniach ...


Cytat:
Napisane przez Inspiracyjna Pokaż wiadomość
jak się serek nazywa i jak wygląda?

ten serek jest z CSM MLECZGAL w opakowaniu czerwono - beżowym ... był w kauflandzie i tak naprawdę to już był ostatni 1 kg więc po przeanalizowaniu składu się skusiłam

sweetpinky przykro mi z powodu zdarzeń ostatnich dni ... trzymajcie się dzielnie ... to trudne ale bardzo ważne chwile dla całej Waszej rodzinki ...
ciesze się że postanowiłaś dukać razem z nami bo w grupie to zawsze raźniej ... jakie plany na śniadanko ??
__________________
Adunia
13.08.2012 godz 15:01
2532g i 50 cm naszej miłości
[*] .. dzieli nas już tylko czas ...

Edytowane przez Konczita
Czas edycji: 2010-07-26 o 07:26
Konczita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-26, 07:38   #1048
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 4 861
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Konczita dziękuję
zjadłam jogurt naturalny z otrębami i jak narazie na tym spasuję bo żołądek nadal mnie kizi po nocy
mam w planach na dziś jajca, kuraka pieczonego, potem może pierś z indyka. Zapowiada się nieźle bo ja mięsiara straszna
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-26, 07:40   #1049
Konczita
Zakorzenienie
 
Avatar Konczita
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 607
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Konczita dziękuję
zjadłam jogurt naturalny z otrębami i jak narazie na tym spasuję bo żołądek nadal mnie kizi po nocy
mam w planach na dziś jajca, kuraka pieczonego, potem może pierś z indyka. Zapowiada się nieźle bo ja mięsiara straszna

pamiętaj o tym żeby dużo pić ... ehh ta dieta to jest dla mięsiar i rybiar
ja już na mięso patrzeć nie mogę ale się nie poddaję

jakie otręby dodałaś do jogurtu?
__________________
Adunia
13.08.2012 godz 15:01
2532g i 50 cm naszej miłości
[*] .. dzieli nas już tylko czas ...
Konczita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-26, 07:47   #1050
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 4 861
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 13

Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość
pamiętaj o tym żeby dużo pić ... ehh ta dieta to jest dla mięsiar i rybiar
ja już na mięso patrzeć nie mogę ale się nie poddaję

jakie otręby dodałaś do jogurtu?
ja już od półtora roku piję codziennie jakieś 2 litry wody mineralnej, ziołowe herbatki i zielone więc to dla mnie normalka
a do jogurtu dodałam 2 łyżki owsianych i 1 pszennych
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.